- 1 Rolnicy znowu zablokują Gdańsk (519 opinii)
- 2 Ta droga mogłaby odciążyć ważną arterię (26 opinii)
- 3 Ewa szuka córki. Nie widziała jej 18 lat (317 opinii)
- 4 Grzyb w nowych mieszkaniach komunalnych (41 opinii)
- 5 Więcej kierowniczych posad w wodociągach (48 opinii)
- 6 Martwy noworodek znaleziony w Gdyni (301 opinii)
Co robiła elektryczna kosiarka na polu z owcami? Reklamowała się
Pojawienie się kosiarki na łące, którą mają strzyc wypożyczone przez miasto owce, wzbudziło spora konsternację. Okazuje się, że to była "reklamowa samowola".
Kosiarka elektryczna na polu, które kosić mają owce - taki widok zarejestrowała jedna z kamer, dzięki którym - na żywo - śledzić można pracę zwierząt przy opływie Motławy na Olszynce. Urzędnicy tłumaczą, że chodziło o reklamę urządzenia. A efekt jest taki, że zamiast promocji, wyszła wizerunkowa klapa. Są też wątpliwości ws. wyboru wykonawcy. Prezydent zleciła przeprowadzenie wewnętrznej kontroli.
Od tego czasu minęły zaledwie cztery dni, a w środę, 10 sierpnia, na polu wypasu pojawili się mężczyźni z... elektryczną kosiarką.
Obecność maszyny można było zauważyć dzięki jednej z kamer, które na żywo transmitują to, co dzieje się u owiec.
Sęk w tym, że to właśnie owce, w ramach ekologicznego eksperymentu, miały zastąpić tradycyjne spalinowe metody utrzymania zieleni.
Elektryczna kosiarka na polu z owcami
Nagranie z momentu koszenia trawy tradycyjną kosiarką trafiło do Raportu z Trójmiasta. Błyskawicznie obiegło też media społecznościowe, gdzie wywołało lawinę krytycznych komentarzy.
Owce otrzymały wsparcie automatycznej kosiarki? (43 opinie)
Od Redakcji: Administratorzy profilu "Opływ na Wypasie", na którym relacjonowane jest życie gdańskich owiec zabrali głos.
- To pokłosie ogólnopolskiej sławy naszych owiec. Panowie z Krakowa zachwyceni naszymi ekokosiarkami zaprezentowali nam swoją. Niemniej bez testów porównawczych, bez koszenia. Słowo owieczek, ze nikt im w koszeniu nie pomaga - napisali. Zobacz więcej
Od Redakcji: Administratorzy profilu "Opływ na Wypasie", na którym relacjonowane jest życie gdańskich owiec zabrali głos.
- To pokłosie ogólnopolskiej sławy naszych owiec. Panowie z Krakowa zachwyceni naszymi ekokosiarkami zaprezentowali nam swoją. Niemniej bez testów porównawczych, bez koszenia. Słowo owieczek, ze nikt im w koszeniu nie pomaga - napisali. Zobacz więcej
Administratorzy strony "Opływ na Wypasie", na którym relacjonowane jest życie gdańskich owiec, jeszcze w środę wieczorem zabrali głos, próbując obrócić zdarzenie w żart.
"To pokłosie ogólnopolskiej sławy owiec"
- To pokłosie ogólnopolskiej sławy naszych owiec. Panowie z Krakowa, zachwyceni naszymi ekokosiarkami, zaprezentowali nam swoją. Niemniej bez testów porównawczych, bez koszenia. Słowo owieczek, ze nikt im w koszeniu nie pomaga - napisali.
W czwartek konferencję prasową w tej sprawie zorganizowali radni PiS. Oficjalne stanowisko zajęło też miasto, które za zatrudnienie owiec w roli ekokosiarek zapłaciło blisko 150 tys. zł.
Opozycja podejrzewa nieprawidłowości przy wyborze wykonawcy
- Pojawienie się tam osób z robotem koszącym to wisienka na torcie. Nie róbcie baranów z gdańszczan, bo w ten sposób nie da się zdobyć zaufania. To ośmieszanie miasta - stwierdził na czwartkowej konferencji radny Przemysław Majewski.
Wspólnie z radnym Andrzejem Skibą przedstawił szereg wątpliwości co do trybu wyboru wykonawcy.
- Zapytanie ofertowe GZDiZ opublikował 29.07, w piątek, o godz. 14:54, czyli pod koniec dnia pracy. W tym momencie pojawiła się pierwsza oferta. Potem był weekend, a 4.08 rozstrzygnięcie postępowania już o godz. 7:24. Wpłynęły tylko dwie oferty, w dodatku z ogromną różnicą cenową. A 6.08 projekt już startował. Dziwi pośpiech urzędników, który może wskazywać na to, że jeden z wykonawców po prostu już był przygotowany do tego, że wygra, i czekał w blokach startowych - mówił radny Skiba. - Nie mamy nic przeciwko tym owieczkom, ale tryb wyboru wygranej oferty budzi coraz więcej wątpliwości. Będziemy domagać się szczegółowej dokumentacji w tej sprawie i sprawdzać, czy wszystko przebiegło transparentnie i zgodnie z procedurami
Za "wypożyczenie" stada od spółki z Przywidza na trzy miesiące Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zapłaci 147,5 tys. zł. Druga oferta, która wpłynęła, wynosiła aż 293,3 tys. zł.
Urzędnicy wyjaśniają sprawę z kosiarką i zapowiadają kontrolę
Miejscy urzędnicy tłumaczą, że widoczni na nagraniu panowie z kosiarką postanowili skorzystać z "owczej sławy", by zareklamować swoją kosiarkę. Mieli jednak być przed lub obok ogrodzenia, a nie w środku - na polu z owcami.
- Została wykorzystana nasza dobra wola. Panowie zadzwonili do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni z pytaniem, czy mogą sobie tam zrobić zdjęcie. I taką zgodę dostali, ale korzystając z okazji, niestety weszli do środka - mówi Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska. - Zdajemy sobie sprawę, jak to wyglądało, wyjaśniamy to. Natomiast najważniejsze, że nic się owcom nie stało, a dzisiejsza kontrola lekarza weterynarii to potwierdziła - podkreśla.
Jak informuje rzecznik prezydent Gdańska, w związku z głosami opozycji, że przy zapytaniu ofertowym na wypożyczenie owiec pojawiły się nieprawidłowości, zostanie przeprowadzona wewnętrzna kontrola.
- Ustawa o zamówieniach nie reguluje zasad zapytania ofertowego. Natomiast żeby wszystko było przejrzyste, jest zarządzenie wewnętrzne dyrektora GZDiZ, które wymaga, żeby zapytanie wisiało na stronie trzy dni. Ten termin został dochowany, natomiast, żeby nikt już więcej nie miał takich wątpliwości i żeby wszyscy mieli pełną wiedzę, pani prezydent zleciła kontrolę w GZDiZ, którą przeprowadzi Biuro Audytu i Kontroli - informuje nas Stenzel.
Kontrola ma się zakończyć w ciągu dwóch tygodni.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-08-11 13:09
Owce. (11)
Popieram, ale za 1/3 wydanej kwoty.
- 138 18
-
2022-08-12 12:23
Owca powinna byc na dobrym pastwisku. A dobre to nie, jak pokazane przy Motławie
Zachwaszczone, to tego byliny jakieś kwitnące. Owca lubi łąkę, trawę kilku gatunków. Oczywiście, inne rzeczy też podgryzie, ale to trochę (młode, niskie pędy krzewów), ale nie jako pokarm zasadniczy. Unikają pokazania na fotkach, jak wygląda ta łąka po przejściu owiec. Po podejrzewam, ze wyskubuję prawdziwą trawę. owca jest kosiarką, ale do trawy,
Zachwaszczone, to tego byliny jakieś kwitnące. Owca lubi łąkę, trawę kilku gatunków. Oczywiście, inne rzeczy też podgryzie, ale to trochę (młode, niskie pędy krzewów), ale nie jako pokarm zasadniczy. Unikają pokazania na fotkach, jak wygląda ta łąka po przejściu owiec. Po podejrzewam, ze wyskubuję prawdziwą trawę. owca jest kosiarką, ale do trawy, nie do badyli kwitnących. ten teren to by się nadał na "prze|ecenie" 2 miesiące temu kosiarkami, a dopiero wpuszczenie teraz owiec na żywienie się tym, co odrosłoby w międzyczasie !
- 0 0
-
2022-08-12 07:37
czujecie to? to smród tej sprawy :)
Z opisu sytuacji jasno wynika, że było wszystko ustawione. Pracowałem przy przetargach wiele lat i orientuje się w tych mechanizmach. A oferent, no cóż zarobi dwa razy, raz na paszy dla owiec nie będzie musiał kupować a drugi raz od miasta za tą niby usługę. No brawo brawo UM Gdańsk macie tam niezłych "fachowców"
- 13 1
-
2022-08-11 16:50
A ona dalej pije?
- 14 1
-
2022-08-11 15:40
ale po co? Skoro taniej wyjdzie oblecieć to ciągnikiem z kosiarką rotacyjną (2)
Z resztą miały być przecież łąki kwietne. więc po co to w ogóle kosić? Akurat ten kawałek w tym konkretnym miejscu.
- 15 2
-
2022-08-12 07:32
dla propagandy eko, (1)
żeby władze miasta mogły się pochwalic jacy to sa pro eko, niestety nie udało się. Tak samo jak w Sopocie wciskają ludziom na siłe te woonerfy.
- 6 2
-
2022-08-12 09:42
akurat w wielu miastach niemiec i bardzo wielu holandii są i działają
a ty jak typowy janusz w laczkach - musisz na siłę na coś ponarzekać? ;)))))
- 0 3
-
2022-08-11 15:03
no to sam wypożycz swoje za 1/3 (4)
- 10 19
-
2022-08-11 16:35
Owieczki Manfreda Tuska
- 13 9
-
2022-08-11 15:23
(2)
Baranów nie brakuje w UM
- 27 5
-
2022-08-11 15:52
Barany to gdańszczanie (1)
- 21 5
-
2022-08-11 19:17
dokladnie, teraz miasto podniesie jakies oplaty aby odbic sobie ta kase na mieszkancach
- 16 2
-
2022-08-11 12:50
Pomysl z owcami rewelacyjny, ale wykonanie fatalne! (11)
Tyle w temacie...
- 198 30
-
2022-08-11 22:25
Po czym poznać matoua?
Ano po tym, że krótkie i autorytarne stwierdzenie kwituje frazą: I tyle w temacie.
- 3 1
-
2022-08-11 13:29
Pomysl z owcami w Gdansku jest smieszny. Tyle na temat. Meczenie zwierzat taka karma,moga zdechnac. Gdzie ekolodzy? (4)
- 23 13
-
2022-08-12 07:31
Ekolodzy pilnują kornika żeby drogi szybkiego ruchu na Litwę nie budować, tak chce Rosja
- 4 3
-
2022-08-11 15:25
(2)
A ktoś kalkulował ile gazów generują te owce?
- 11 4
-
2022-08-12 07:31
Jak autobus Autosan zima
- 2 3
-
2022-08-11 19:18
kare powinni dostac za zwiekszony slad weglowy
- 5 4
-
2022-08-11 12:59
idea skopiowana (4)
numer na samorządowego złodzieja - prymitywny, bezczelny, typowo postsolidarnościowy, taki na rympał, ale do tej pory się sprawdzał. Bezczelna nadbudowa Urzędu Miasta, nabrała siana we wszelkie otwory i pozoruje klin.
- 30 3
-
2022-08-12 00:47
No właśnie, zgodnie z przepisami ogłoszenie powinno wisieć 3 dni - a wisiało zaledwie 2,5 (3)
Natomiast jakie znowu "postsolidarnościowy", to i SLDiinni opanowali od dawna.
- 4 2
-
2022-08-12 08:18
przecież wisiało 3 pełne dni (1)
nie licząc nawet 29.08 i weekendu to wisiało cały poniedziałek, wtorek i środę. Wg artykułu rozstrzygnięcie było w czwartek rano.
- 1 0
-
2022-08-12 12:18
Tylko źle to zostało napisane. Powinno być: potem był weekend, **potem były trzy pełne dni nowego tygodnia **
a potem był 4.08.
- 0 0
-
2022-08-12 01:44
złodziejstwo w świetle kamer i "nowoczesny" samorząd zaczęły się za POPIS-u
u Kuleszy, Buzka i złotego Mariana w 98r.
- 4 1
-
2022-08-11 19:10
(11)
Byłam tam i widziałam jak było napełniane poidło dla owiec z opływu Motławy. Czy ta woda była badana i jest bezpieczna dla owiec. Poza tym czy to było uwzględnione w warunkach przetargowych. Bo jak nie to oferent chce zarobić dodatkowo na wodzie, czy ktoś to sprawdza.
- 74 11
-
2022-08-12 15:01
Kosiarka zbierała runo i szukała baranów z um
- 1 0
-
2022-08-12 09:26
zalecam dowozić owcom wodę mineralną, najlepiej lekko gazowaną.... (1)
jak w temacie
- 3 2
-
2022-08-12 15:03
Na hu jutro ma padać
- 0 0
-
2022-08-12 09:05
ja pierdziu ile społecznych nasiało -kiedyś to był wstyd - teraz ludzie wstydu nie maja , sami poduszkowcy okienni, co potrafisz zaproponowac czy tylko jęczeć i marudzić ?
- 0 0
-
2022-08-12 09:01
Ox (1)
Kobieto a myslisz ze lesne zwierzeta co piją? Zywca a moze cisowianke perlage mysl troche a przynajmniej symuluj ten proces
- 3 3
-
2022-08-12 15:03
Tylko czystą białą żołądkową
- 3 0
-
2022-08-11 22:44
(3)
podejrzewam że normalnie dzikie zwierzęta piją wodę również z Motławy, owca się układem trawiennym od nich nie różni
- 7 7
-
2022-08-12 07:42
I skąd wiesz, że te dzikie zwierzęta są zdrowe, skoro człowiek ciągle te wody zanieczyszcza?
W sumie pytanie bardzo w temacie obecnej sytuacji z Odrą
- 7 2
-
2022-08-11 23:13
W Warszawie były kilka lat temu na Wiśle, na wyspie. Za 2 miesiące połowy ich już nie było. Miały pić z rzeki... (1)
Z tym, że zasiedlenie było na zimę, od początku grudnia. Miały wyjeść "trawę", aby wiosną był gotów teren lęgowy "niskotrawiasty". Na to, że wyspa była zarośnięta głównie zeschłymi badylami, nawet i 3 razy wyższymi od owiec, urzędnicy P0stanowili nie zwracać uwagi. Po uwagach publiki warszawskiej - dokwaterowali kozy, że te to, panie, i miotłę zjedzą. No niestety, też na takiej "diecie" zd/chały.
- 18 1
-
2022-08-12 15:02
Bo słuchał antka i jarka w trwam
- 0 0
-
2022-08-11 20:41
Przezabawne
- 6 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.