- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (394 opinie)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (48 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (272 opinie)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (323 opinie)
Co się stało w Wielkim Kacku?
Nieoznakowane auta, spektakularne zatrzymanie, mężczyźni w kajdankach - taki spektakl rozegrał się we wtorek na oczach mieszkańców ul. Gryfa Pomorskiego w Gdyni. Policja: nic o tym nie wiemy.
W środę do naszej redakcji zadzwonił pan Bartek z Gdyni. - Czytelnicy zwykle na coś narzekają, a ja chciałbym opowiedzieć o czymś bardzo pozytywnym. Chciałbym podziękować policji za akcję, w której rozbiła gang włamywaczy.
Pan Bartek twierdzi, że we wtorek, ok godz. 11 był świadkiem policyjnej akcji przy ul. Gryfa Pomorskiego na Wielkim Kacku.
- W pewnym momencie w ulicę wjechało szybko kilka aut. Mężczyźni, którzy z nich wybiegli wpadli do jednej klatek, inny rzucili się do stojącego na ulicy samochodu dostawczego. Widziałem jak z mieszkania na parterze wyprowadzono kilkuosobową grupę mężczyzn w kajdankach, którzy okradali mieszkanie sąsiada. W samochodzie znaleziono sprzęt elektroniczny - relacjonuje pan Bartek. - Zanim jednak ich złapano uciekali przez klatki schodowe. Jedynym, który zbiegł, był mężczyzna wcześniej stojący na czatach - dodaje.
Chcieliśmy się dowiedzieć, którym policjantom mieszkańcy Wielkiego Kacka mogą zawdzięczać spokój w swojej dzielnicy. Niestety, ani na komisariacie w Wielkim Kacku, ani w Komendzie Miejskiej Policji w Gdyni nikt nie wiedział o tej akcji.
- Sprawdziłam raporty z wtorkowego dyżuru, nie odnotowaliśmy takiej akcji z udziałem naszych policjantów - przekonuje Dorota Podhorecka z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Co więc naprawdę wydarzyło się przy ul. Gryfa Pomorskiego?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (102) 2 zablokowane
-
2009-04-10 13:55
TO PEWNIE MOSSAD I ABWehra
mieli wspólne manewry
- 1 0
-
2009-04-10 11:36
Może to byly po prostu porachunki konkurencyjnych gangów włamywaczy
Wywieźli ich w kajdankach do lasu gdzie dokonali egzekucji.
- 1 0
-
2009-04-10 00:03
Źle pytaliście
Nie w komisariacie w Kacku pytajcie, tylko na Karwinach!
- 1 0
-
2009-04-09 17:06
to był KAPITAN BOMBA (2)
- 4 0
-
2009-04-09 17:18
(1)
chyba raczej Kapitan Żbik;)
- 0 0
-
2009-04-09 20:45
To był chorąży torpeda
- 2 0
-
2009-04-09 11:43
(1)
"Co więc naprawdę wydarzyło się przy ul. Gryfa Pomorskiego?"
NIEWIDZIALNA RĘKA?- 3 0
-
2009-04-09 20:44
Niewidzialna Ręka Rynku
- 1 0
-
2009-04-09 11:33
Akcja na Jana Pawla na Zaspie (1)
A czy ktos wie co to za gang zostal zatrzymany w rocznice smierci papieza na Zaspie nieopodal jego pomnika, na placu przed sklepem Stokrotka na Meissnera??? Wygladalo grubo, antyterrorysci itd.
- 3 0
-
2009-04-09 20:43
Zatrzymali Krzysztofa Jerzynę ze Szczecina szefa wszystkich szefów.
- 3 0
-
2009-04-09 11:41
(1)
Po pierwsze: nie ma komisariatu na wielkim kacku!
- 0 0
-
2009-04-09 20:29
wiesz...
na starych mapach karwiny też były uznawane za wielki kack
- 0 0
-
2009-04-09 18:38
bertek
ORMO czuwa. :)
- 2 0
-
2009-04-09 18:19
Bo to wymiana ze Stanow byla, to nasi nie zrobili bo im przemocy uzywac nie wolno:P
- 0 0
-
2009-04-09 17:29
a ja się pytam - gdzie wtedy byli rodzice???
no gdzie byli.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.