- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (59 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (490 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (231 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (220 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (107 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (133 opinie)
Co widzi monitoring w Gdyni i Sopocie?
Trójmiasto obserwuje ponad 800 kamer miejskiego monitoringu. Pod koniec listopada sprawdziliśmy, co zarejestrowały setki urządzeń w Gdańsku. Teraz podejrzeliśmy nagrania z Gdyni i Sopotu. Kamery wychwyciły w sumie ponad 4 tysiące incydentów: od zwykłych wykroczeń przez kradzieże i podrzucanie śmieci po groźne, chuligańskie wybryki.
Ponad 8 tys. nagranych zdarzeń w Gdyni
W ubiegłym roku lokalni strażnicy miejscy mówili o 5,1 tys. zarejestrowanych incydentów. W tym roku - do ostatnich dni listopada - było ich ponad 3,5 tys.
Co zauważyli operatorzy monitoringu? Leonard Wawrzyniak, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej, wylicza:
- Kierowca, mieszkaniec Gdańska, zatrzymał się na czerwonym świetle, wyjeżdżając ze skweru Kościuszki. Następnie wyciągnął pakunek z bagażnika i pozostawił na zieleńcu. Z "paczki" zaczęła wydobywać się ciecz - relacjonuje strażnik miejski.
Trójmiasto na żywo widziane z kamer online
Dzięki interwencji operatorów monitoringu na miejsce natychmiast wezwano straż pożarną, która zabezpieczyła teren.
- Na podstawie tablic rejestracyjnych straż miejska ustaliła właściciela. Oświadczył on, iż przewoził stary olej samochodowy, który zaczął mu się wydostawać z pojemnika. Wystawił go, aby nie zabrudzić samochodu. Gdy funkcjonariusze odwiedzili go w domu - "miał właśnie po niego wrócić". Został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł - podsumowuje Leonard Wawrzyniak.
Kolejnym razem pewien mężczyzna, który znajdował się pod wpływem alkoholu, zasnął w pobliżu Centrum Kwiatkowskiego. Inny mężczyzna zainteresował się śpiącym. Rozejrzał się, czy nikt nie patrzy, wyciągnął mu spod kurtki telefon komórkowy i uciekł. Dzięki monitoringowi złodziej został ujęty przez strażników miejskich i przekazany policji.
Operator monitoringu zauważył też młodych rowerzystów malujących graffiti na elewacjach na bulwarze Nadmorskim. "Artyści" zostali ujęci przez strażników, ukarani mandatami i zobowiązani do usunięcia rysunków.
Czytaj też: Rozmowa z operatorem miejskiego monitoringu
Miejski monitoring wychwycił również zdarzenie, podczas którego dwóch mężczyzn atakowało innego - do incydentu doszło na ul. Armii Krajowej w Gdyni.
Sopot naszpikowany kamerami monitoringu
W Sopocie w ubiegłym roku namierzono prawie 1,1 tys. różnych incydentów. W tym roku było ich już ponad 500.
Miasto stale obserwuje ponad 170 kamer (w tym 24 analogowe i 149 cyfrowych). Dzięki nagraniom udało się namierzyć incydent dotyczący demontażu i dewastacji kubika przy ul. Bohaterów Monte Cassino. Nagrano także kradzież walizki z kościoła św. Jerzego i "artystów" grafficiarzy, którzy zostawili po sobie ślad przy ul. Czyżewskiego.
Opinie wybrane
-
2021-12-07 07:16
(3)
Ja tam się czuje bezpieczniej jak jest monitoring. I auto parkuję w zasięgu kamer.
- 74 12
-
2021-12-07 15:07
Właśnie prawie (1)
odcięli mi katalizator pod kamerą miejska.
Pojechałam do mechanika bo silnik coś głośno chodził...- 0 0
-
2021-12-07 17:54
Elektryczne nie majom
- 0 0
-
2021-12-07 10:06
gorzej jak pan monitorysta naśle na ciebie patrol za złe zaparkowanie
LOL
- 5 3
-
2021-12-07 07:24
Cwaniaczek cebulaczek od oleju powinien wybulić nie 500, ale 5000zl. Może wtedy cebulowy husarz wolności się czegoś by nauczył. Za te kretyńskie kłamstwo, co najmniej. W dobie zamieniania miasta w krotkoterminowy burdel dla patoturystow- dobry jakościowo monitoring, plus dobrze wyszkoleni operatorzy to to chyba jedyny sposób na tępienie patoli,
Cwaniaczek cebulaczek od oleju powinien wybulić nie 500, ale 5000zl. Może wtedy cebulowy husarz wolności się czegoś by nauczył. Za te kretyńskie kłamstwo, co najmniej. W dobie zamieniania miasta w krotkoterminowy burdel dla patoturystow- dobry jakościowo monitoring, plus dobrze wyszkoleni operatorzy to to chyba jedyny sposób na tępienie patoli, mówię to w nawiązaniu do bójek i kradzieży które udało się dziki temu udaremnić, lub potem złapać sprawców. Dzialajcie dalej i nie ma co słuchac głosu patoli lub foliarstwa, czy innych "wolnościowców", bo to właśnie monitoring działa wlasnie na ich szkodę, poza tym sami podają swoje życie na tacy używając smartfony, czego chyba nie wiedzą:)
- 144 5
-
2021-12-07 08:47
(4)
Skoro jest tak świetnie, to czemu ledwo parę tygodni temu, przy okazji zaginięcia Dr. Kąkola okazało się, że tym fantastycznym monitoringiem nie można Go namierzyć i policja musi prosić o pomoc właścicieli prywatnych kamer?
- 113 5
-
2021-12-07 13:37
Bo go tam nie vylo..to zawila sprawa
- 0 0
-
2021-12-07 12:52
Może dlatego, że nie całe miasto jest objęte monitoringiem? Cóż za zaskoczenie! (1)
- 2 4
-
2021-12-07 13:16
Taaak, tylko że były nagrania z krytycznych miejsc, ale jakość nie pozwoliła na rozpoznanie, czy szedł tam człowiek w płaszczu, przedszkolanka z podopiecznym, czy może chodnikiem żwawo popylał szalony rekin. Fajny ten monitoring, taki nie za nowoczesny.
- 9 0
-
2021-12-07 08:55
na Monciaku kamery też ślepe, albo SM ślepa..... hmmm
- 13 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.