Pawilony handlowo-usługowe przy ul. Dworskiej 27 
w Brzeźnie pilnie potrzebują remontu - wskazują lokalni przedsiębiorcy. Podkreślają, że w najgorszym stanie są te należące do miasta. W czwartek, 9 czerwca spotkali się z nimi przedstawiciele władz miasta i urzędnicy.
Aktualizacja, 10.06.2022Po czwartkowym spotkaniu przedsiębiorców, mieszkańców i urzędników udało się wypracować wspólne stanowisko dotyczące przyszłości pawilonów przy ul. Dworskiej 27 w Brzeźnie. Obie strony chcą, by działalność handlowo-usługowa była tam kontynuowana. Ustaliły też, że konieczne jest wspólne opracowanie kosztorysu prac, które należy przeprowadzić - mowa między innymi o remoncie elewacji czy naprawie dachu.
Strona miejska ma też sprawdzić możliwości pozyskania środków, innych niż z funduszu remontowego, na termomodernizację. Jest też zgoda na zmiany terenu otaczającego pawilony. Poprawić ma się stan nawierzchni między pawilonami a garażami, a wiata śmietnikowa, z której korzystają przedsiębiorcy ma być większa. O elementy małej architektury zadbać ma Wspólnota Mieszkaniowa. Kolejne spotkania dotyczące przyszłości pawilonów zaplanowano już w mniejszym gronie.
tak, najczęściej robię zakupy
18%
tak, bo wszystko jest w jednym miejscu
24%
czasami, ale wolę mieć większy wybór
28%
rzadko, nie lubię ich klimatu
30%
Pawilony handlowo-usługowe przy ul. Dworskiej powstały w latach 60. XX wieku i są częścią Wspólnoty Mieszkaniowej, w której Gmina Miasta Gdańska ma 52 proc. udziałów. Oprócz usług i handlu jest tu też biblioteka, przychodnie, kościół czy siedziba Rady Dzielnicy. Od wielu lat właściciele lokali i najemcy lokali gminnych mówią o pilnej potrzebie remontu pawilonów.
- Przez 45 lat, od kiedy tutaj prowadzę działalność, miasto ani razu nie wymieniło okien w swoich lokalach, nigdy nie było remontów. Prace przeprowadzają właściciele lokali. Był remont biblioteki, ale klatka schodowa jest straszna, a w oknach nie ma klamek. Drzewa są nieprzycinane, naprawić trzeba dach - wymienia Bożena Bialk, która w pawilonie prowadzi zakład fryzjerski. - Na dach pawilonów trudno się dostać, bo jakiś czas temu usunięto drabinki, co bardzo utrudnia sprzątanie liści czy odśnieżanie - dodaje.Przedsiębiorcy: takie zaniedbanie szkodzi działalności gospodarczej
- Wszyscy musimy zdać sobie sprawę z tego, że żyjemy we wspólnocie. Wszystkim nam zależy na tym, żeby to wszystko jakoś wyglądało. Trzeba np. wziąć pod uwagę, że dach jest jedną całością. W ciągu 30 lat dach naprawiałem już kilka razy. Więc jeśli tworzą się jakieś ubytki na dachu miejskim, to czasami są problemy z zaciekami - mówi Dariusz Gutkowski, jeden z przedsiębiorców. Problemem, jak wskazują przedsiębiorcy z Brzeźna, jest także nierówna nawierzchnia i wystające studzienki. Mieszkańcy zwracali się też do miasta z prośbą o ławki i nowe kosze na śmieci zabezpieczone przez ptakami. Sami zadbali o zieleniec, obsadzając go w ramach wydatków z funduszu remontowego Wspólnoty Mieszkaniowej. Podobnie było z monitoringiem i oświetleniem.
Będzie spotkanie z władzami miasta ws. pawilonów
W sprawie pawilonów w lutym br. interpelację do prezydent miasta złożył miejski radny
Andrzej Skiba. W czwartek, 9 czerwca, z jego inicjatywy ma się odbyć w Brzeźnie spotkanie z władzami miasta w tej sprawie.
- Chcemy porozmawiać o tym, jaka będzie przyszłość tego miejsca, czy będzie można uzyskać środki na odnowienie tego terenu, czy może jest on już komuś obiecany - mówi radny Skiba. - Mamy nadzieję, że po tym spotkaniu miasto większą uwagę poświęci tym pawilonom. Szczególnie swoim, które faktycznie od początku nie były remontowane - dodaje Piotr Kalus, przewodniczący Wspólnoty Mieszkaniowej Dworska 27.Spotkanie w sprawie pawilonów jest otwarte i odbędzie się w czwartek o godz. 14:45 w siedzibie Rady Dzielnicy przy ul. Dworskiej 27 w Brzeźnie.
O odniesienie się do sprawy poprosiliśmy Urząd Miejski w Gdańsku, wciąż czekamy na odpowiedź, którą opublikujemy, gdy tylko nadejdzie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
