• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co zamiast LOT-u? Praca dyplomowa młodego architekta

Marcin Szneider
18 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Marcin Szneider w swojej pracy dyplomowej proponuje, aby budynek, który powstanie na miejscu obecnego LOT-u, gabarytami nawiązywał do siedziby NBP. Marcin Szneider w swojej pracy dyplomowej proponuje, aby budynek, który powstanie na miejscu obecnego LOT-u, gabarytami nawiązywał do siedziby NBP.

W miejscu budynku LOT-u mogłoby powstać Informatorium Miejskie. Tu wycieczkę zaczynaliby goście, chcący poznać w pigułce historię i przeobrażenia Gdańska na przestrzeni wieków. Z dachu nowej zabudowy rozciągałaby się panorama na wieże kościołów i dachy pobliskich kamienic - pisze Marcin Szneider, który obronił pracę dyplomową z zagospodarowania działki, na której dziś stoi budynek LOT-u.



Kilka dni temu napisaliśmy, że Polskie Linie Lotnicze LOT chcą sprzedać budynek przy Wałach Jagiellońskich wraz z otaczającym go gruntem. Być może niebawem pojawi się inwestor, który zmieni oblicze tego miejsca. Czas zacząć zastanawiać się nad przyszłością działki, na której dziś stoi LOT, tym bardziej, że 60 proc. czytelników Trojmiasto.pl uważa, że budynek powinien zostać rozebrany.

Dzisiaj prezentujemy głos absolwenta Politechniki Gdańskiej, który pomysł na zagospodarowanie obszaru wokół LOT-u zawarł w swojej pracy dyplomowej.

***


Spod kolumn nowego budynku (od strony Targu) oraz z jego dachu podziwiać można by wieże kościołów Głównego Miasta. Spod kolumn nowego budynku (od strony Targu) oraz z jego dachu podziwiać można by wieże kościołów Głównego Miasta.
Obecny budynek LOT-u pierwotnie pełnił funkcję pawilonu meblowego, zresztą bardzo potrzebnego w czasach, kiedy wszystkiego brakowało. Powstał w roku 1958 wedle projektu Lecha Kadłubowskiego i Jana Niedostatkiewicza. Pierwszy z nich był również projektantem pobliskiego budynku Teatru Wybrzeże.

Na owe czasy była to architektura bardzo śmiała, nowoczesna. Do tej pory, gdy patrzymy na archiwalne zdjęcia z lat 60. elegancja - wówczas białego pawilonu meblowego - zaskakuje nas swoim wyrafinowaniem. W zamyśle projektantów wysokość budynku miała być zbliżona do przebiegającego w tym miejscu wału ziemnego, będącego częścią nowożytnych umocnień fortyfikacyjnych Gdańska z XVI-XIX wieku. Dzięki skromnej wysokości, wciąż możliwy był wgląd w przestrzeń Targu Węglowego dla kierowców przejeżdżających Wałami Jagiellońskimi, jak i dla pieszych znajdujących się po drugiej stronie ulicy; dostrzegalna była wieża Kościoła Mariackiego, jak również bogato zdobiona fasada Zbrojowni.

Budynek szybko wpisał się w świadomość gdańszczan, którzy większość wizyt na Głównym Mieście do dziś rozpoczynają od umówionego spotkania "pod LOT-em".

Pomimo niezłej architektury (obecnie zdegradowanej), budynek LOT-u nigdy nie powinien powstać w tym miejscu. Po splantowaniu nowożytnych fortyfikacji na przełomie XIX i XX wieku, otoczenie Bramy Wyżynnej znalazło się w miejscu intensywnych prac budowlanych. W miejscu wału ziemnego broniącego wjazdu do miasta powstały pierzeje eklektycznych kamienic, zaś w bezpośrednim sąsiedztwie Bramy zbudowano Bank Rzeszy i hotel Danziger Hof.

Jaki obiekt powinien powstać na działce, gdzie dzis stoi budynek LOT-u?

Takie rozwiązanie otoczenia cennego zabytku, jakim niewątpliwie jest Brama Wyżynna, było często krytykowane. Zarzut dotyczył głównie zdominowania Bramy przez ogromne gmachy, których architektura przypominała skrzyżowanie budynku pruskich koszar z gdańską kamienicą. Po II wojnie światowej budynek hotelu należało rozebrać, gdyż groził zawaleniem, podczas gdy budynek banku zachował się w niezłym stanie, tracąc jedynie dach, trójkątne szczyty i zwieńczenia wieżyczek. Dawne założenie podkreślające punkt centralny kompozycji, którym była Brama Wyżynna, zostało zniszczone poprzez postawienie w miejscu hotelu niskiego pawilonu meblowego.

Do tej pory w miejscu tym stoją trzy zupełnie różne budynki, w żaden sposób nie tworzące spójnej koncepcji. Niski budynek LOT-u z połowy XX w., wyższy budynek Bramy z XVI w. oraz monumentalny gmach banku z początku XX w. Obecny bank NBP jest zabytkiem, więc jedynym rozwiązaniem dla tego miejsca jest przywrócenie po stronie nieistniejącego hotelu Danziger Hof bryły zbliżonej wysokościowo do banku, tak aby kompozycja stała się na powrót równoważna, z punktem centralnym - Bramą Wyżynną.

Niezwykle ważną sprawą jest funkcja budynku, który miałby zastąpić słynny LOT. Powinien być to budynek użyteczności publicznej, czynny jak najdłużej i dający każdemu możliwość zajrzenia do jego wnętrza. Tak wyjątkowe miejsce nie powinno zostać zawłaszczone przez kolejny hotel lub biurowiec.

W swoim obronionym w tym miesiącu projekcie dyplomowym proponuję w tym miejscu budynek Informatorium Miejskiego, miejsca do dyskusji o rozwoju miasta, jego historii, architekturze i przyszłości. Budynek byłby siedzibą dla Biura Rozwoju Gdańska, jak również wydziałów Urzędu Miejskiego, odpowiedzialnych za promocję miasta i jego rozwój.

W jego przestrzeń proponuję wprowadzić również gości miasta Gdańska, tak aby wycieczkę po historycznym śródmieściu mogli rozpocząć od poznania historii miasta, jego przeobrażeń na przestrzeni wieków oraz planów rozbudowy na przyszłość. Na dachu budynku powstało miejsce na ogólnodostępny taras, z którego rozciągać się będzie wspaniały widok na wieże kościołów i dachy kamienic Głównego Miasta.

Architektura budynku Informatorium od strony Targu Węglowego odnosi się do istniejącej w tym miejscu w pierwszej połowie XIX wieku kolumnady harmonijnie uzupełniającej budynek klasycystycznego teatru z 1801 r. Obecny budynek teatru z roku 1967 prezentuje architekturę bezkompromisowo współczesną, jednocześnie nawiązując gabarytami do wcześniejszych budynków w tym miejscu. Stąd pomysł uzupełnienia teatru o współczesną w formie kolumnadę dopełniającą założenie przestrzeni Targu Węglowego jak przed laty.

Bardzo dziwi mnie, że podczas gdy Targ Węglowy wciąż czeka na zagospodarowanie godne architektury na miarę XXI wieku, władze miasta dyskutują przede wszystkim o przyszłości Targów Siennego i Rakowego. Planowana przez inwestora zabudowa tego terenu jest niezwykle intensywna, zabiera dystans do budynku Bramy Wyżynnej, który przez setki lat był przecież początkiem właściwego miasta...

  • Wnętrze budynku ze współczesnym modelem śródmieścia Gdańska i kładką umożliwiającą wędrówkę na wyższe kondygnacje.
  • Za pionowymi lamelami schowany ogród zimowy, służący odpoczynkowi pracowników Informatorium.
  • Widok od strony Targu Węglowego w kierunku Wieży Więziennej.
  • Widok od strony Targu Węglowego w kierunku Teatru Wybrzeże.
  • Targ Węglowy stałby się nową, zamkniętą przestrzenią.
  • Pasaż pieszy przebiegający przez budynek, łączący Targ Węglowy z ulicą Wały Jagiellońskie.
  • Ogród zimowy zlokalizowany od strony Bramy Wyżynnej.
  • Schemat zabudowy sprzed wojny i proponowany - widok od strony Wałów Jagiellońskich.
  • Schemat zabudowy - widok od strony Targu Węglowego.
Marcin Szneider

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (288) ponad 10 zablokowanych

  • nie nie nie!

    brzydko,smutno i ponuro a pracować będą pociotki magistratowych urzędasów.
    jeszcze raz nie!

    • 0 0

  • No pewnie, jeszcze więcej urzędów

    jakby obecnych pierdzistołków było mało

    • 0 0

  • DANZIGER HOF

    Jestem za rekonkstrukcją budynku Danziger Hof. Zdjecie ->

    • 0 1

  • dajcie spokój

    przecież to jest jeszcze gorsze niż ten budynek co obecnie stoi katastrofa niedługo to w ty Gdańsku to będzie totalny kogiel mogiel - stary Gdańsk powinien mieć swój dawny urok ciekawe dlaczego w Sopocie nie dzieją się takie cuda!

    • 0 0

  • Zamiast małego lotu LOT trzy razy większy. Pomysł, projekt wygniótł jakiś synalek komunistycznego aparatczyka. Z Partyjnym pozdrowieniem. Krzysztof Jesionowski

    • 0 0

  • Brawo

    Czego Rzesza nie zdążyła zbudować w Gdańsku to Budyń nadrobi.

    • 0 0

  • i to ma byc praca dyplomowa? (1)

    gniot i tyle. oblalbym lebka, a sam budynek to socrealizm.

    • 2 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • moze byc tylko basen tamoj jeszcze wydudujta jakis !

    • 1 0

  • straszny kloc.

    i kropka

    • 2 1

  • zarąbisty projekt!!!!! (13)

    jak dla mnie - niech budują!!!!!!!!

    • 66 219

    • Nudny, zwalisty kloc. (8)

      Proszę porównać poziom szczegółowości i styl budynków w okolicy - to co jest na renderach to po prostu lekka kpina, nudne, nie pasujące i wycinające się z otoczenia.

      Architekci w takim Nowym Jorku jakoś się szczycą wpasowaniem budynku w styl otoczenia, i potrafią mimo wszystko odcisnać na tych budynkach swoje piętno, nie krzywdząc otoczenia.

      Architekci w Polsce, jak to dobrze ują kolega gdzieś wyżej, potrafią tylko stawiać klocki. Klocek tu, klocek tam, olać dorobek stuleci architektów, teraz mamy XXIw, hipsterowe klocki wszędzie!

      • 29 3

      • a wg. mnie on pasuje np. do teatru wybrzeże (3)

        trzeba uwzględnić cały kontekst otoczenia, a nie tylko to co stare...

        • 7 18

        • No jasne, równajmy do brzydszych, bo łatwiej. (2)

          Myślałem że misją dobrego architekta jest wyłuskanie co najlepsze z otoczenia, nie pójście na łatwiznę.

          • 14 2

          • ale ten teatr nie jest taki zły (1)

            od strony targu węglowego trochę może razi ta szklarnia, ale z tyłu jest wg mnie całkiem spoko. może go kiedyś trochę zmodernizują i będzie dobrze...

            • 4 6

            • Chyba nie widziales...

              ... co tam stalo przed wojna.

              • 1 0

      • hmmm (1)

        A jak się buduje pseudo stylizowane budynki to Ci się podoba? Wieżyczki i inne pierdoły które maja imitować historie???
        Taki stonowany budynek się duuużo dłużej starzeje i pozostaje bardziej neutralny dla otoczenia.

        • 4 7

        • Nie ma sensu popadać w skrajności oczywiście, ale fakt faktem jest taki ze ta elewacja nie pasuje do ŻADNEGO budynku w obrębie całego Starego Miasta - po prostu zła idea, zrobiona na odwal się i postawione żeby stało. Nie chce mi się teraz wklejać tu linków do prac architektów którzy potrafili się wpasować w realia otoczenia miasta, ale są ludzie którzy to potrafią. Zresztą nie trzeba patrzeć daleko - w Sopocie potrafili zrobić mniej więcej nowoczesne kamienice, nie najpiękniejsze, ale przynajmniej nie gwałcące otoczenia swym wyglądem.

          Obracając się na co dzień w środowisku Architektów na PG, oglądając ich prace powiem tyle: wydaje mi się że na Wydziale Architektury PG nie potrafią nauczyć faktu wpasowywania się w otoczenie. Jest jakiś tam trend narzucany że ma być jak najnowocześniej, przy jak najmniejszym nakładzie pracy, jak najbardziej odcinające się od otoczenia, i indywidualnie, a jednocześnie do rąk przyszłych architektów wkładane są standardowe wymówki: "bo inwestor, bo tanio, bo nie buduje się pseudo stylizowanych, bo będzie równoważnym tlem (?), bo jakiś artystyczne wyjaśnienie". Nie każdy jest artystą, lecz niestety KAŻDY będzie inne musiał na ten budynek patrzeć.

          • 1 1

      • (1)

        Nie zgadzam się, że architekci stawiaja klocki. Jest coś takiego jak wymogi inwestorskie, które przeważnie sprowadzają się do 3 słów: "ma być tanio". Spróbuj z takim wywalczyć swoją wizję. Potem mamy same klocki, bo inwestor poszczędził na projekcie i wykonawstwie. Różnica w cenie często nie jest duża, ale jak zleceniodawca ma węża w kieszeni to co my, architekci, możemy na to poradzić?

        • 1 11

        • Ale to przecież projekt dyplomowy, więc praktycznie tylko koncepcyjny.

          Architekt mógł sobie pozwolić na kreatywność.

          • 15 0

    • (2)

      to chyba komentarz promotora

      • 33 10

      • Raczej nie (1)

        On jak się gdziekolwiek odezwie, to z niego leją. Choćby na skyscrapercity. Ten typ tak ma.

        • 10 11

        • Jak już kogoś publicznie szkalujesz, to raczyłbyś się przynajmniej podpisać i nie robić tego anonimowo.

          • 4 0

    • Żeczywiście bardzo udany

      Dobrze komponuje się z teatrem.

      • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane