• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Coraz więcej latamy z Rębiechowa. 3,7 mln pasażerów w 2015 r.

Michał Stąporek
21 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Przez port lotniczy w Rębiechowie przewinęło się w 2015 roku 3,7 mln pasażerów. Przez port lotniczy w Rębiechowie przewinęło się w 2015 roku 3,7 mln pasażerów.

Do Londynu, Warszawy i Oslo najchętniej latali pasażerowie z Gdańska w ubiegłym roku. Robili to tak często, że w sumie w ciągu roku przez lotnisko przewinęło się ich 3,7 mln.



3,4 może 3,5 mln - na tyle liczbę pasażerów na lotnisku w 2015 r. szacowano przed dwunastoma miesiącami. Punktem wyjścia był wynik z 2014 (nieco ponad 3 mln pasażerów) i obserwowana tendencja pokazująca stały wzrost przekraczający nieco 10 proc.

Okazało się, że te prognozy były zbyt zachowawcze.

- Po kilku miesiącach ciągłego wzrostu musieliśmy zweryfikować nasze prognozy. W ciągu całego 2015 roku gdańskie lotnisko obsłużyło 3 mln 706 tys. 108 pasażerów, co oznacza wzrost na poziomie 12,7 proc. - cieszy się Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.

Rekordowe miesiące letnie

W dotychczasowej historii gdańskiego lotniska nie udawało się nigdy przekroczyć granicy 400 tysięcy pasażerów w skali miesiąca. W 2015 roku poziom ten został przekroczony aż dwukrotnie: w lipcu i sierpniu. Lipiec wyznaczył nowy miesięczny rekord, który wynosi odtąd 428 tys. pasażerów.

Dokąd najchętniej lataliśmy? Wśród najbardziej popularnych kierunków są Londyn, Warszawa (Okęcie i Modlin), Oslo, Monachium, Sztokholm, Frankfurt, Kopenhaga, Dortmund, Bergen, Molmoe.

Widać więc, że to nie kierunki turystyczne cieszą się największą popularnością, lecz duże ośrodki polskiej emigracji (Londyn, Oslo), miasta do których podróżują biznesmeni (Warszawa) oraz porty przesiadkowe (Monachium, Frankfurt, Kopenhaga), skąd można polecieć dalej w świat.

Każdy pasażer to zysk dla lotniska

Dlaczego wzrost liczby pasażerów jest tak ważny? Bo gros opłat, które stanowią przychody lotnisk, jest związanych właśnie z liczbą pasażerów.

Teoretycznie port lotniczy w Rębiechowie pobiera od linii lotniczych 48 zł za każdego pasażera, który odlatuje z Gdańska. Nie pobiera tej opłaty od dzieci do 2 roku życia i od pasażerów tranzytowych, czyli takich, którzy przylecieli do Gdańska z innego lotniska i od razu odlatują dalej. Od latających po Polsce pobiera 25 zł.

Linie dostają jednak rabaty, które sięgają nawet 50 proc.

Warto jednak pamiętać, że lotnisko zarabia jedynie na pasażerach wylatujących z Gdańska, a więc mniej więcej na połowie z przewijających się przez terminal.

Lotnisko zarabia także na usługach świadczonych właścicielom samolotów. Są opłaty za lądowanie, parkowanie, a nawet pilnowanie samolotu. Kosztuje także posprzątanie po samolocie na płycie postojowej.

Jeśli linia lotnicza chce, by jej pasażerowie weszli do samolotu przez rękaw, a nie po płycie lotniska, to też musi za to dodatkowo zapłacić.

Co pasażer ma z zysków lotniska?

Czy z punktu widzenia pasażera wzrost przychodów lotniska ma znaczenie?

"Skoro tyle zarabiacie, to zmniejszcie czynsz barom na lotnisku, żeby nie sprzedawały wody po 10 zł" - mógłby powiedzieć użytkownik gdańskiego lotniska.

Na to liczyć nie można, bo każda firma, w tym także lotnisko, stale myśli o podniesieniu zysku. Dobrze jednak, gdy zysk inwestuje w podniesienie jakości swoich usług. A tak właśnie dzieje się w Rębiechowie.

Większy terminal i bezpieczniejsze lądowanie

W 2015 roku wyremontowano drogę startową. W trakcie wartej ok. 70 mln zł przebudowy, lotnisko było zamknięte dla samolotów zaledwie przez jeden weekend. Dzięki inwestycji, od początku zimy piloci korzystają z dobrodziejstw ułatwiającego lądowanie w trudnych warunkach systemu ILS drugiej kategorii. W dużym skrócie, pozwala on ograniczyć wpływ pogody na funkcjonowanie lotniska.

ILS kategorii drugiej pozwala pilotowi na lądowanie przy gorszych warunkach pogodowych i widoczności na lotnisku.
ILS kategorii drugiej pozwala pilotowi na lądowanie przy gorszych warunkach pogodowych i widoczności na lotnisku.
Drugą z dużych inwestycji ubiegłego roku było oddanie nowej części terminalu pasażerskiego T2. Dzięki wartej około 104 milionów złotych inwestycji, od września przylatujący pasażerowie odprawiani są już w nowym budynku, a nie starym, pamiętającym lata 90.

Te inwestycje nie byłyby możliwe, gdyby nie zysk generowany przez lotnisko. W 2015 r. było go niemal 24 mln zł.

Podsumowanie roku 2015 na lotnisku w Rębiechowie (PDF)

Miejsca

Opinie (174) ponad 10 zablokowanych

  • a skąd taka rozbieżność w opłatach za pasażera? (2)

    "...port lotniczy...pobiera od linii lotniczych 48 zł za każdego pasażera, który odlatuje z Gdańska. ...Od latających po Polsce pobiera 25 zł."

    a czym ja się różnię kiedy lecę np. do Hamburga od tego kiedy lecę do Warszawy?
    częściej chodzę do toalety? potrzebuję więcej ogrzewania na lotnisku? czy o co chodzi?

    • 11 3

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • A wiesz czym się różni cena od wartości?

      Kto Cię ekonomii uczył?

      • 0 1

  • Czyli jednak przyjęliśmy miliony uchodźców, wielki premier, wielka głowa /jak brocha/.

    • 2 4

  • a kto zapłaci za hałas i spaliny (1)

    nad osiedlami mieszkaniowymi???? chełm, gd południe czy morena?

    • 3 12

    • Przecież tanio kupiłeś . Dlaczego ma ci ktoś płacić ?

      • 3 0

  • a te wasze samoloty, a te zwiększone loty

    to ja panie nie zdążam ani do domu ani do roboty.
    Na Słowackiego jeden koszmar, jeden koszmar i co? i nic

    • 0 0

  • WARSZAWA

    A ile z tego to przeloty byłych członków rządu PO i wysokiej rangi urzędników?

    • 2 4

  • 90% Lata do pracy (1)

    a 10% to babcie lecące pilnować wnuki...

    • 7 3

    • Ja latam na wakacje. Czy mieszczę się w 101%?

      • 0 0

  • Siatka (1)

    LOT powinien zrobić HUBy w Krakowie i Gdańsku. Wystarczyłoby dokupić ze 4 Dreamlinery i możnaby latać raz na JFK a raz do Azji. Poza tym powinni połączyć porty w Polsce bezpośrednimi połączeniami. A tak to mamy monopol Warszawy. Przez to ludzie wolą latać przez Frankfurt/Monachium/Kopenhage/Berlin. Czas ten sam a kierunków wiecej. Gdyby zrobili te połączenia o których pisze to ruch by wystrzelił pod sufit. No ale polityka rządu/LOTu/Lotniska Chopina na to chyba nigdy nie pozwoli :(

    • 15 1

    • LOT to niewielka państwowa linia lotnicza i nie ma kasy na wynajmowanie kolejnych samolotów

      A poza tym... 11 milionów pasażerów rocznie w WAW to dużo za mało, żeby myśleć o tworzeniu innych hubów w Polsce.

      Już prędzej lowcosty zaczną oferować loty z przesiadkami; tutaj GDN ze swoimi 6 samolotami Wizzaira mógłby śmiało w kategorii hubu startować :)

      • 3 0

  • Już lecem

    • 0 0

  • Co do ankiety, to skorzystałem kiedyś z WC na lotnisku w Rębiechowie, ale nie wiem czy to się liczy (1)

    • 4 1

    • Buhahahaha!!!

      Dobre! Panie. Dobre!!

      Się obśmiałem z rańca.

      • 1 0

  • Lotnisko...owszem

    Fajnie się lata w Gdańska, ale trzeba przyznać że Ryanair, z zupełnie nowym poziomem cen zrobił swoje. Korzystanie z połaczeń lotniczych przestało byc dobrem luksusowym, a stało się kolejna formą transportu, a to robi różniecę.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane