• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Coraz więcej lotów i pasażerów na lotnisku

Maciej Korolczuk
14 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Startujące i lądujące samoloty to coraz częstszy widok na gdańskim lotnisku. Powrót do siatki połączeń i liczby pasażerów sprzed pandemii może jednak zająć nawet trzy lata. Startujące i lądujące samoloty to coraz częstszy widok na gdańskim lotnisku. Powrót do siatki połączeń i liczby pasażerów sprzed pandemii może jednak zająć nawet trzy lata.

O połowę więcej pasażerów obsłużono w sierpniu na lotnisku w Gdańsku w porównaniu do lipca. Rośnie też liczba operacji startów i lądowań. - Wracamy do normalności i do latania - cieszy się Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego w Gdańsku.



Ile razy w ciągu tego roku skorzystałe(a)ś z lotniska w Gdańsku?

Ponad 154 tys. w lipcu i aż 233 tys. pasażerów w sierpniu skorzystało z lotniska w Gdańsku. Jak pokazują statystyki, ruch lotniczy z miesiąca na miesiąc się odradza, a bywają dni - takie jak w połowie sierpnia - gdy dziennie przez Port Lotniczy przewija się ok. 10 tys. pasażerów.

Spośród 233 tys. pasażerów najwięcej z nich - 9627 osób - odnotowano 16 sierpnia. Z kolei do najpopularniejszych destynacji niezmiennie zalicza się Wielka Brytania - 63 tys. pasażerów, Norwegia - 30 tys. i Niemcy - 23 tys. Wzrosły też statystyki operacji lotniczych. W sierpniu było ich o ponad 20 proc. więcej niż w lipcu.

W wakacje główny ruch na lotnisku generują loty czarterowe. Samoloty latały m.in. na Zakynthos, Heraklion, Majorkę, do Burgas i tureckiej Antalyi.

- Najpopularniejsze były jednak wyjazdy na Rodos. Bardzo popularne były także regularne połączenia obsługiwane w wakacje przez LOT, a najwięcej podróżujących z Gdańska wybrało Rzym. Samoloty narodowego przewoźnika latały także z Pomorza do Barcelony, Burgas, na Korfu, Kretę, Rodos, do Salonik, Dubrownika, Splitu, Zadaru i Tirany - wylicza Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy gdańskiego lotniska.

W ciągu trzech lat wyniki sprzed pandemii



Jak prognozuje Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy, odradzanie się ruchu na wszystkich lotniskach w kraju do wyników sprzed pandemii zajmie ok. trzech lat. Ale tylko, jeśli sytuacja epidemiologiczna ustabilizuje się.

- To rewelacyjna wiadomość, że wracamy do normalności i do latania - cieszy się Kloskowski. - W sierpniu mieliśmy o 80 tys. pasażerów więcej niż w lipcu. To o 30 proc. więcej, niż prognozowaliśmy. Ludzie latają za granicę do pracy, na wakacje, a także w odwiedziny do osób, których przez wiele miesięcy nie widzieli. Jestem przekonany, że zaufanie do latania będzie rosło. I jeżeli w okresie od jesieni do wiosny uspokoimy sytuację na frontach: medycznym, gospodarczym, politycznym i medialnym, to od przyszłego roku wszystkie lotniska zaczną marsz do góry i w trzy lata osiągniemy wyniki sprzed pandemii.

Strata i pożyczka z banku



Jak dodaje Kloskowski, mimo kryzysu w całej branży lotniczej sytuacja finansowa Portu Lotniczego w Gdańsku jest stabilna.

- Nie ma zagrożenia bankructwem, utratą płynności finansowej czy konieczności zwalniania pracowników. Przed pandemią planowaliśmy około 40 mln złotych zysku, a zakończymy rok stratą na poziomie 10 mln zł. By zrealizować zaplanowane inwestycje, rozbudowę terminalu pasażerskiego i budowę biurowca Alpha, musimy pożyczyć z banku dodatkowo około 100 mln złotych - dodaje.

Opinie (129) ponad 20 zablokowanych

  • A co z Gdyńskim lotniskiem? (2)

    Ile było pasażerów?

    • 7 0

    • (1)

      3 wrony i 5 kaczorów D.

      • 3 0

      • Oszust, zdrajca. pajac, sługa Europy

        Oczywiście rudych kaczorów,

        • 1 0

  • Coraz więcej, coraz więcej, tylko nie tam gdzie trzeba, bowiem do Bochlina nic nie leci...

    • 1 1

  • To b. zła informacja

    w dobie nadal trwającej i POstępującej Pandemii!

    • 3 1

  • Dymem z fajek walą w twarz przechodzącym. (1)

    Może z prawem te miejsca dla palących zgodne, ale bez poszanowania innych. Kupa smrodu.

    • 0 1

    • to chyba taki sport narodwy palących.
      wiesz. to działa mniej więcej tak o - stoisz sobie na miejscu dla palących, papierosek elegancko w japie płonie, splendoor palacza w okół ciebie świeci i nagle - o ktoś idzie. i od razu życzliwość wzbiera, myślisz sobie - a dmuchnę mu w r... w twarz.

      skoro robi tak 120 % osób palących , to nic dziwnego, że później jest jak jest.
      a może jest tak dlatego, że ktoś chce się dymem za darmo z toba podzielić ? skąd wiesz ? może tak być ? może może . kto wie. może należy cieszyć się, że swojego papieroska nie zmarnowałeś / zmarnowałaś. i już kilka złotych do przodu. tak właśnie buduje się fortuny.

      • 0 0

  • co się dziwić

    jest tak wspaniale, że tylko imigracja do polszy rośnie. to i, to że ludzi więcej, nu bu więcej przylata do gdańsk.tu wspaniale wżyć.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane