- 1 Radna wulgarnie o kierowcy autobusu (334 opinie)
- 2 Od kwietnia podwyżki cen biletów (896 opinii)
- 3 Budowa PKM Południe do 2029 roku (222 opinie)
- 4 Porzucony jacht znalazł kupca (86 opinii)
- 5 Kobieta zginęła w wypadku na obwodnicy (500 opinii)
- 6 Fundacja wróci do pałacu. Jest kompromis (66 opinii)
Cristal miałby 61 lat. Po kultowym lokalu został neon i wspomnienia
W pierwszych dwóch latach działalności nie cieszył się popularnością i przynosił straty. Później jednak stał się miejscem wręcz legendarnym, gdzie gościli wszyscy znani trójmiejskiego świata i nie tylko oni. Wrzeszczański Cristal, gdyby istniał, 1 lipca miałby 61 lat.
W Dzienniku Bałtyckim z 2/3 lipca 1961 r. pojawiła się relacja z otwarcia z nadtytułem "Nareszcie nowoczesny lokal we Wrzeszczu".
O klientów dbał 100-osobowy personel
Restauracja otworzyła drzwi dokładnie o godz. 12.
Z relacji dowiemy się, że lokal może pomieścić 200 osób, a kolejnych 60 zasiądzie na tarasie letnim. W środku jest też kawiarnia dla 90 osób plus taras dla 70 kawiarzy. Natomiast obiecany bar samoobsługowy "typu szwedzkiego" jest jeszcze nieczynny, ale ma zacząć działać w sierpniu.
"Zapewni on amatorom pospiesznego jedzenia dwa i pół tysiąca posiłków dziennie"
Lokal ma też swoje wyroby cukiernicze i lody, a o komfort gości dba 100-osobowy personel.
Wszystko było tam inne, bardziej nowoczesne, kuszące.
W czasach świetności Cristal czynny był od godz. 12 do 8 rano dnia następnego, ma się rozumieć. W latach 70. w kawiarni wprowadzono nawet zakaz palenia papierosów.
Budynek zaprojektował inż. architekt Witold Wierzbicki z Miastoprojektu, zaś wnętrza - inżynierowie Kobyliński i Kędziorek.
Na początku lat 70. lokal zmodernizowano, zaś w 1983 r. przeszedł gruntowny remont. Wówczas właścicielem obiektu zostało Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej Wrzeszcz.
Lata 90. XX wieku - druga młodość Cristala
Po przemianach ustrojowych Cristal nadal cieszył się niesłabnącą popularnością. Wtedy jego właścicielem był Ryszard Kokoszka, poprzednio kierownik restauracji Wiking w Nowym Porcie.
Gościły u niego ówczesne osobistości ze świata polityki, sportu i rozrywki, m.in. Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski czy prałat Henryk Jankowski, który zorganizował tam swoje 65 urodziny.
Dlatego późnej w karcie dań pojawiły się takie potrawy, jak: śledź à la Wałęsa, śledź à la Kwaśniewski, deser ks. prałata Henryka Jankowskiego.
- Prałat przywiózł do nas półprodukty. Jeden dał mięso, inny ryby, jeszcze ktoś inny owoce. Pellowski dostarczy pieczywo i ciasta, a "Nata" napoje. Ja wziąłem to do kupy i przygotowałem przyjęcie. Pieniędzy za to nie wezmę, bo prałat też pomaga innym - opowiadał w 2001 r. Ryszard Kokoszka.
Lech Wałęsa wyprawiał w Cristalu wesela dla swoich dzieci.
W Cristalu organizowano cyklicznie wybory Dziewczyny Roku Wieczoru Wybrzeża.
Kasyno po przebudowie nie przetrwało długo
10 lat temu, już w przebudowanych wnętrzach Cristala, otwarto pierwsze od lat kasyno w Gdańsku. Wówczas sama restauracja nie działała już od ponad trzech lat.
Dzisiaj w budynku, który wciąż posiada oryginalny neon, nikt nie szuka już rozrywki. Śladu po kasynie nie ma, część pomieszczeń stoi pusta, a w środku działa jeszcze biuro PZU.
Cristal na sprzedaż za 4,8 mln euro
Obecny właściciel legendarnego lokalu chce go sprzedać. Od wielu miesięcy Cristal jest wystawiony na sprzedaż w serwisie ogłoszeń Trojmiasto.pl. Cena wynosi 4,832 mln euro, czyli ok. 22 mln zł.
Opinie wybrane
-
2022-06-30 13:04
Kultowe miejsce (4)
i kultowe zabawy. Kto nie był ten niech po 100xkroć żałuje!
- 114 8
-
2022-06-30 20:31
(2)
Ja nie byłem, ale za to balowałem w Panoramie w Bałtyku i w Bungalow i też było piknie.Teraz ni ma nic ale zostały wspomnienia i zaliczone foczki z tych knajp, a było ich ze 30 ci przez pięć latek
- 5 7
-
2022-07-01 05:46
d**ilizm
Jest sie czyn chwalic
- 8 2
-
2022-07-01 11:47
I te foczki leciały na takiego kaszalota? Fuj!
- 4 0
-
2022-07-01 06:34
dzisisja wszystko co ma więcej niż 12 miesięcy i cień wspomnien jest kultowe
- 0 4
-
2022-06-30 14:46
Budynek Cristalu w pierwotnej wersji był perełką modernizmu.
Pamiętam wygląd budynku z lat siedemdziesiątych XX wieku. Na piętrze była restauracja z dancingami, wieczorem grał zespół do tańca, była pani co się rozbierała do taktów muzyki. Na parterze był bar. Tak jak w barze mlecznym dania brało się na tacę. ale dania były lepsze.
- 113 3
-
2022-06-30 13:36
Były tańce! (2)
Niezapomniane five'y taneczne i dansingi. Gdy grał tam czeski Continental Quintett albo gdańskie Czarne Golfy / końcówka lat 60-tych/ po wejściówki była kolejka od rana. Zresztą prawie każdy lokal miał zespół muzyczny grający na żywo. Mniej zasobni wybierali tańce "Pod Kominkiem" a inni w "Akwarium". Wszystkie lokale w promieniu 300 metrów.
- 117 3
-
2022-06-30 22:30
Nie znałem większej mordowni jak " Pod Kominkiem".
- 2 4
-
2022-06-30 23:53
Pozdrawiam Pana Ryszarda i Panią Marię
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.