• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czas na studia

EBro
10 czerwca 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Uczelnie publiczne i prywatne prowadzą rekrutację kandydatów na studentów. Na stronach internetowych uczelni zainteresowani znajdą wszystkie niezbędne informacje. Przyszli studenci przygotowują się do egzaminów wstępnych. Sezon przyjęć studentów na rok akademicki 2003/2004 - w pełni.

Trójmiejskie uczelnie przeżyją przez dwa najbliższe miesiące prawdziwe oblężenie. W czerwcu młodzież składa dokumenty, w czerwcu i lipcu zdaje egzaminy. Od wielu lat niesłabnącym powodzeniem wśród kandydatów do podjęcia studiów cieszy się Uniwersytet Gdański, który w rankingu "Rzeczpospolitej" najlepszych polskich uczelni zajął drugie miejsce. W tym roku uczelnia przyjmie na studia dzienne 3,2 tys. osób, na zaoczne, wieczorowe i eksternistyczne łącznie 5,4 tys. osób.

- W ubiegłym roku relacje te wyglądały podobnie, ale wyrównywały się po pierwszym, drugim roku studiów - powiedział Tadeusz Zalewski, rzecznik prasowy Uniwersytetu Gdańskiego.

W ubiegłym roku najwięcej chętnych walczyło o indeks Wydziału Psychologii (19 osób na jedno miejsce), politologii, pedagogiki (16), informatyki (13,5). Uczelnia przyjmuje w tym roku bez egzaminów na oceanografię, chemię, ochronę środowiska i fizykę. Na Wydział Biologii limit świadectw wynosi 80 proc., 20 proc. kandydatów będzie pisało egzamin. Na filozofii obowiązuje konkurs świadectw i rozmowa kwalifikacyjna, na psychologii i pedagogice - egzamin.
Na pierwszy egzamin na Politechnice Gdańskiej zgłoszą się w dniach 11-13 czerwca kandydaci na Wydział Architektury. Większość zainteresowanych studiowaniem na uczelni dostanie się z konkursu świadectw (50 proc. limitu miejsc). Egzaminowani będą również przyszli studenci Wydziału Elektoniki, Telekomunikacji i Informatyki oraz Wydziału Fizyki Technicznej i Stosowanej. W nadchodzącym roku akademickim uczelnia wprowadzi trzynaście nowych specjalizacji.

- Na świecie panuje tendencja odchodzenia od kształcenia fachowców wąskich specjalności, którzy zasilaliby później szeregi bezrobotnych - wyjaśniła Beata Orzażewska, rzecznik prasowy politechniki. - Interdyscyplinarność pozwoli im znaleźć zatrudnienie zarówno w przemyśle chemicznym, mechanicznym, czy elektronicznym.

W gronie prywatnych, renomowanych szkół wyższych znalazła się gdyńska Wyższa Szkoła Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych i Politycznych. Rekrutacji na uczelnię dokonuje się na podstawie rozmowy kwalifikacyjnej oraz oceny ze świadectwa maturalnego lub dyplomu ukończenia studiów wyższych. Uczelnia proponuje 5-letnie studia magisterskie na Wydziale Stosunków Międzynarodowych i 2,5-letnie magisterskie studia zaoczne uzupełniające. Opłata za jeden semestr wynosi 3,4 tys. zł.
Głos WybrzeżaEBro

Opinie (38)

  • Chrzanię strony internetowye uczelni z ich wszystkimi niezbędnymi informacjami. Ja potrzebuję jakiegoś internetowego opracowania, gdzie będę miał wszystkie te szkoły w kupie, wraz z tym co oferują. Czy to niewykonalne dla tego chorego, żyjącego z datków społeczeństwa MEN?!

    • 0 0

  • I tak po tych studiach ci mlodzi ludzie beda bez pracy , albo ewentualnie beda sprzedawac buraki :))

    • 0 0

  • Studenci to głąby !

    • 0 0

  • A ja czuje w sobie moc i możecie mnie straszyć a ja i tak się dostanę:))

    Tylko 19 osób na miejsce? eh to może nie warto się pchać na tą psychologię:P ja słyszałem że było 26 a teraz zlikwidowali socjologię i będzie jeszcze więcej, ten egzamin to musi być wyzwanie, takie pierwszy sprawdzian dla przyszłego psychologa, tym co na egzaminie psycha padnie od razu do domu!!!

    • 0 0

  • Lepszy Model
    a ty jakie masz plany?

    • 0 0

  • hej! mądralo!

    do ktoregos z poprzednikow: studia nie sa przepustka do pracy - przez chwile tak bylo. Studia to standard, poziom, unifikacja. Znam setki osob na wspanialych posadach, ktore:
    1. nie maja wyzszego wyksztalcenia i ale sa na wysokim poziomie intelektualnym i poradzily sobie.
    2. maja wyzsze wyksztalcenie z dziedziny innej niz wykonuja, ale zdobyly doswiadczenie i wiedze z dziedziny ktora sie zajmuja nierzadko wieksza niz po studiach (choc moze mniej horyznontalna, bardziej punktowa)

    • 0 0

  • DRUGIE MIEJSCE - nie dajmy się zwariować

    tak się składa, że studiuję na tzw. renomowanym UG, na kierunku, na który na prawdę trudno się dostać (4 egzaminy wstępne, 15 osób na miejsce, zwalnia tylko IB) i to nudy na pudy, a przygotowanie do zawodu żadne. poziom wykładowców niski, asystenci to poprostu żenada....

    szkoda, że nie bierze się pod uwagę tego, co co uważają o swoich studiach sami zaionteresowani (modyfikacja programu studów)

    • 0 0

  • Zapomnialem dodac : Niech zyje Towarzysz Gallux :D Gdzie jestes, ma nivo?

    • 0 0

  • Uczelnie

    Prywatne kosztują - niemało.

    • 0 0

  • Do Mephisto

    Fajnie ,że studiujesz na dobrej uczelni. Uwazam jednak ,że nie należy uogólniać (mam na myśli asystentów).Studenci są jak malkontenci , zawsze cos im nie pasuje.Jesli chodzi o przygotowanie do zawodu to uczysz się teorii w praktyce jest inaczej.Ale nie do tego zmieżam. U mnie w pracy jest kilku absolwentów ale sposób bycia niektórych pozostawia wiele do zyczenia-kultura bycia ,spsób podejścia do pracy i współpracy w zespole. Uważają ,że wszstko im sie należy, że wszystko wiedza lepiej.Tacy szybko tracą pracęalbo znajdują ją w Warszawce gdzie trwa " wyścig szczurów" .Są też fajni młodzi ludzie pełni zapału , pogody ducha i skromni.Mam nadzieję ,że nikogo nie uraziłam tym postem.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane