• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czekamy na taras na Sea Towers

Michał Włoch
17 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Invest Komfort zmienia właściciela
Miał być ogólnodostępny taras, ale dziś nikt - poza mieszkańcami i ich gośćmi - nie ma do niego dostępu. Miał być ogólnodostępny taras, ale dziś nikt - poza mieszkańcami i ich gośćmi - nie ma do niego dostępu.

Otwarcie Sea Towers za nami, a taras widokowy, który miał być dostępny dla wszystkich, cieszy jedynie mieszkańców. Ale może jeszcze nie wszystko stracone i jest o co walczyć?



Ograniczenie dostępu do tarasu w Sea Towers to:

14 sierpnia tego roku w Gdyni odbyło się uroczyste otwarcie najwyższego budynku mieszkalnego w Polsce. Dokonali go prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, prezes Invest Komfortu Mieczysław Ciomek oraz arcybiskup Tadeusz Gocłowski.

Budowa i oddanie budynku wzbudziły wiele kontrowersji. Jednak władze miasta od początku trwania inwestycji nabierają wody w usta i robią dobrą minę do złej gry. Przypomnijmy jak to się zaczęło.

Prace przy budowie Sea Towers rozpoczęły się w 2005 roku. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, wymogiem stawianym inwestorowi było "zlokalizować platformę widokową lub/i lokal użytkowy np. kawiarnię, udostępniające dla osób z zewnątrz szeroką panoramę miasta i zatoki na ostatnich kondygnacjach".

Na początku 2007 roku, budujący wieże Invest Komfort poinformował, że nie zamierza zapewnić ogólnodostępnego tarasu widokowego na szczycie, a o tym, kto będzie mógł skorzystać z efektownych widoków, zadecydują dopiero przyszli lokatorzy gmachu.

Decyzja firmy wzbudziła protesty mieszkańców Gdyni i radnych Platformy Obywatelskiej, którzy kilkukrotnie interweniowali w tej sprawie. Jeszcze w 2007 roku wiceprezydent Gdyni Michał Guć sugerował, że zamknięcie tarasu dla turystów i mieszkańców miasta nie jest wcale przesądzone. Negocjacje z inwestorem miały na celu osiągniecie kompromisu.

Odpowiedź prezydenta Wojciecha Szczurka na zarzuty stawiane Invest Komfortowi i Urzędowi Miasta: "tryb udostępnienia tarasu dla osób z zewnątrz nie jest określony ani w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, ani w pozwoleniu na budowę. Zależeć będzie on wyłącznie od decyzji właścicieli tego kompleksu. Próby innej interpretacji zapisów są bezpodstawne i jałowe, świadczą o niedostatecznej wiedzy lub woli świadomego wprowadzenia w błąd opinii publicznej."

Sprawa była i jest niewygodna dla władz miasta. Invest Komfort jest dużą firmą, zlokalizowaną w Gdyni, płacącą tutaj podatki. Tak czy inaczej, zapis o ogólnodostępnym tarasie w planie zagospodarowania przestrzennego zmienił się w zapis o tarasie widokowym wyłącznie dla mieszkańców i ich gości.

Nasuwa się kilka pytań w tej sprawie:

Czy inwestor nie mógł na etapie projektowania zaplanować osobnej windy tylko dla zwiedzających?

Czy nie można by było umożliwić wjazdu windą na ostatnie piętro dla wszystkich, ograniczając dostęp do pozostałych pięter za pomocą kart magnetycznych, co jest szeroko stosowanym rozwiązaniem?

Czemu UM w żaden sposób nie interweniował w sprawie tarasu?

Czy osoby kupujące mieszkania w Sea Tower nie wiedziały o planie zagospodarowania przestrzennego, który wyraźnie wskazywał na publiczną dostępność tarasu?

Prawdopodobnie nie poznamy odpowiedzi i to, co nam zostaje, to podsumowanie strat, a te wbrew pozorom są znaczne.

Taras Sea Towers mógł stać się największa gdyńską atrakcją. Widok Zatoki Gdańskiej i miasta z dużej wysokości stałby się powodem, dla którego turyści, odwiedzający wyłącznie Gdańsk i Sopot, zajrzeliby również do Gdyni. Nawet jeśli opłaty za wstęp trafiałyby tylko do kieszeni wspólnoty, to z pewnością wizyta turystów nie ograniczyłaby się do wizyty na Sea Towers. Wzrosłoby zainteresowanie zwiedzaniem muzeum, akwarium czy okrętu ORP Błyskawica. Z pewnością wzrosłyby obroty gdyńskich restauratorów i kupców.

Być może nie wszystko jeszcze stracone i w przyszłym sezonie uda się wywalczyć taras dla mieszkańców i turystów. Nie można tylko dopuścić, by temat uległ zapomnieniu.
Michał Włoch

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (236) 3 zablokowane

  • Ciekawe czy ty mądralo byś chciał aby ci się obcy kręcili po budynku w którym mieszkasz. (33)

    Trzeba było kupić sobie tam mieszkanie jak tak brakuje ci widoków.

    • 194 245

    • Kupując tam mieszkania, (2)

      klienci wiedzieli, tak samo jak cała Gdynia, że taras będzie udostępniony. Zatem komentarze takie jak twój są nie na miejscu. Na podobne niedogodności zgadzasz się kupując mieszkanie na parterze budynku - chyba, że ty wtedy walczysz z miastem o wygospodarowanie hektara ogródka przed twoim oknem, "bo ci chodzą ludzie pod oknem".
      Apeluję o zdrowy rozsądek.

      • 112 21

      • prawo reguluje sprawy własności, nie jakieś zapisy :)

        Tak samo jeżeli w umowie są zapisy niezgodne z prawem to nie obowiązują one (można je olać i przed sądem wygrywa się np. z deweloperem).

        • 14 2

      • dokładnie tak

        jak to się mówi Widziały Gały co Brały, więc kupując mieszkanie zgodzili się na taki stan rzeczy. Czy mi w takim razie żal mieszkańców? Ależ nie!

        • 3 0

    • po budynku nie muszą się kręcić (16)

      wystarczy winda taras - dół bez przystanków pośrednich

      • 58 5

      • tylko co z tego, skoro tarras jest własnością mieszkańców (9)

        I chcą posiedzieć tam ze znajomymi bez turystów aparatami i z wrzeszczącymi bachorami.

        • 18 30

        • ano to z tego (5)

          że zgoda na budowę tego kontrowersyjnego molocha została wyłudzona obietnicą zbudowania publicznie (czyli dla wszystkich) dostępnego tarasu widokowego, który miał być atrakcją turystyczną. Umów należy dotrzymywać.

          Technicznie rozdzielenie ruchu gości od mieszkańców nie stanowi żadnego problemu.

          • 61 5

          • nie rozumiem, budynek dostał zgodę pod warunkiem, że będzie dostęp (4)

            jak dla mnie proste: nie ma zgody nie ma budynku i enter

            • 43 0

            • No widzisz, tak się załatwia interesy w Polsce - obiecuje się gruszki na wierzbie a potem wcale nie trzeba się z niczego wywiązywać :).

              • 14 0

            • proste (2)

              czyli zburzyć

              • 16 0

              • wysadzić (1)

                • 13 0

              • będzie tak jak z WTC?:)

                • 4 3

        • "taras jest wlasnoscia mieszkancow" ....zabawne.... (2)

          placiles za taras buraczku?

          Wszedzie na swiecie, w cywilizowanych krajach takie wysokie budynki maja tarasy widokowe ogolnie dostepne, ze specjalna winda, ktora tam jezdzi.

          zamilcz polski burku

          • 15 3

          • Masz rację (1)

            W cywilizowanych krajach tak jest. U nas są tylko "sprawy dogadane" na cmentarzu albo gdzieś indziej. W czerwcu byłem w Melbourne. 91 pięter -Z wjazdem na 88 dla wszystkich, nazywa się to Eureka 88. Fantastyczny widok.

            • 8 0

            • Nawet na wschodzie tak to działa.

              kto nie wierzy, polecam wycieczkę do Rygi

              • 2 0

      • (1)

        Polacy zawsze znajda sposób żeby się dostać do środka budynku, zaśmiecić i zdewastować

        • 8 23

        • Przypadkiem znalazłem sposób. Porobiłem fotki i jakoś nie przyszło mi do głowy aby coś zdemolować albo podpierd...

          • 5 0

      • A dlaczego? (3)

        Dlaczego mieszkańcy mieliby płacić za windę, z której sami by nie korzystali? Może jeszcze powinni zapłacić za remont nawierzchni na Skwerze Kościuszki?

        • 8 30

        • kto powiedział o bezpłatnym wstępie na taras? (1)

          na molo też jest płatna wejściówka.

          Poczekajcie, mieszkańcy, aż się wam budynek nieco zestarzeje i zaczną być wymagane kosztowne remonty. Raptem się okaże, że przegraliście okazję do samofinansowania budynku.

          • 33 1

          • Nie tak długo

            Nie wiadomo, czy tak długo trzeba będzie czekać. Jak na razie ST świeci pustkami, a właściwie wręcz przeciwnie- w nocy jest prawie całkowicie zaciemniony. Utrzymanie budynku kosztuje- szybkie windy są bardzo drogie w utrzymaniu. Na razie pewnie traci inwestor, ale to nie będzie trwało wiecznie. Te kilkanaście zajętych lokali utrzyma cały budynek? Jakoś nie wydaje mi się.

            • 20 0

        • Windę (Windy) mogłoby utrzymywać miasto - skoro ma to być atrakcja turystyczna

          • 3 1

    • Sea Towers - budynek duchów (9)

      Wystarczy przejść się pod wejście główne do budynku i przekonać na własne oczy, ile osób wchodzi do budynku. Cała okolica zalatuje marazmem. Nie ma się co dziwić, gdyż lokale w budynku traktowane są bardziej jako inwestycja, niż miejsce do zamieszkania. A skoro przed rozpoczęciem budowy wiadomo było, że ma się znaleźć tam miejsce widokowo, to w projekcie można było się na taką sytuację przygotować - skoro wiadomo było od dawna, że ma się tam znajdować punkt widokowy.

      • 32 0

      • przecież taras jest (7)

        Tyle, że nie udostępniony publicznie i to jest święte prawo własności.

        • 10 30

        • Rozumiem mieszkańców, jednak...

          wiadomo było od samego początku, że w budynku Sea Towers, zostanie udostępnione miejsce na Taras Widokowy i mieszkańcy nie powinni być zdziwienie, że nagle ktoś obcy będzie przebywał w ich budynku. Żaden inny punkt widokowy nie przyciąga tak bardzo jak Sea Towers, skoro wysokość budynku do dachu wynosi 125,4 m, co daje mu miano najwyższego budynku w Trójmieście i 9-go w Polsce. W Gdyni są jeszcze ciekawe miejsca na obserwację, jak chociażby wieża widokowa na Górze Donas - wysokość około 225 m n.p.m albo wieża widokowa w Kolibkach, gdzie taras widokowy znajduje się na wysokości 28 m n.p.m. Mimo, iż Sea Towers nie jest najwyższy w Polsce, to jednak ma coś, co inne budynki nie mają - znajdują się 12 metrów od linii brzegowej!!!
          Wydaje mi się, że można jakoś racjonalnie rozplanować możliwość korzystania z Tarasu Widokowego, nie musi to być codziennie 24 godziny na dobę.

          • 32 1

        • to, że taras jest każdy wie

          rozchodzi się o to, że od samego początku miał być dostępny Taras, nie tylko dla mieszkańców Sea Towers, lecz także dla osób chcących podziwiać panoramę. W powyższym komentarzu piszę "...przed rozpoczęciem budowy wiadomo było, że ma się znaleźć tam miejsce widokowo, to w projekcie można było się na taką sytuację przygotować". Miałem na myśli rozwiązanie, dzięki któremu mieszkańcy nie odczuliby obecności osób trzecich w ich budynku, a z drugiej strony, osoby trzecie mogły skorzystać z Tarasu Widokowego.
          Należy zaznaczyć, że w Sea Towers miał znajdować się ogólnodostępny taras widokowy, ale inwestor w trakcie realizacji inwestycji zdecydował, że taras będzie dostępny tylko dla mieszkańców i ich gości. Jednakże warunkiem powstanie inwestycji było zapewnienie Tarasu Widokowego dla ogólnodostępnej użyteczności i o to się rozchodzi.

          • 11 0

        • A wystarczy wykupić apartament pod tarasem (2)

          i za opłatą udostępniać go turystom by mogli się rozejrzeć po okolicy i popstrykać fotki. Inwestycja zwróci się po jednym sezonie a i wilk będzie syty i owca cała.

          • 11 1

          • ty! no to jest dobry pomysł (1)

            powaga, hmmm.......tylko pewnie wszystko sprzedane :(

            • 3 0

            • Sprawdź

              Zapewniam Ci, że sprzedane jest jakieś 2/3 mieszkań. Te od północy i pomiędzy wieżami są do kupienia

              • 1 0

        • Placiles za taras widokowy buraku gkupi?

          Placies za swoja kanciape tam, ale nie za taras. budynek nie jest twoj miernoto.

          • 3 6

        • Za nic nie płcił. Nawet nigdy nie był w Gdyni

          • 1 0

      • Invest Komfort to ledwo cień dawnej potęgi.

        Pracownicy pozwalniani (niewielka resztka co została, musiała otworzyć własną działalność), porzucone budowy straszą oczy (betonowy szkielet przy wjeździe do Gdyni przy Al. Zjednoczenia), utopionę pieniądze na działkę na Helu, centrum rekreacyjne w Sea Tower niezbudowane, niesprzedane mieszkania zastawione pod kredyt w banku i wydymani lokatorzy, co kupowali mieszkania o 20 -30% powyżej cen rynkowych. Pan redaktor chyba popłynął. Kto i za co otworzy ogólno dostępny taras? Invest Komfortu nie stać teraz na budowę więcej niż jednego budynku. Inwestycje się ślimaczą. Zakończenia budowy Aquariusa mogą nie dożyć nasze wnuki. Firma jest równi pochyłej. Dalej wierzy w mikroskopijne apartamenty po kosmicznych cenach. Tylko naiwnych coraz mniej.

        • 2 0

    • Zadecyduja mieszkańcy

      Zgadzam się z powyższym - o takich sprawach powinni zadecydować mieszkańcy czy chcą aby w lato ustawiały sie kolejki zwiedzających pod budynkiem i nie było jak przejechac samochodem. Inną sprawą jest czy developer poinformował kupujących że jest taki zapis - jeśli nie (a zapewne tak było) to nalezy go pociągnąc do odpowiedzialności, a miasto z kolei powinno wyegzekwować taki zapis ze względu na dobro miasta (turysci zostawiający kasę). No i jest problem nie do rozwiązania :) - polska

      • 1 5

    • ktoś miał złudzenia?

      że będzie można se łazić po SeaTow? to były brednie od samego początku. byłem na tarasie jako gość, widoki super, ale jako mieszkaniec nie chciałbym mieć setek gości co dnia. ktoś przesadził w reklamie, ot i tera kłopot

      • 1 3

    • ROZUMIEM CO TU SIĘ DZIEJE????

      ROZUMIEM CO TU SIĘ DZIEJE????

      5MINUT TEMU W ANKIECIE BYLO NAPISANE: OGRANICZENIE DO RESTAURACJI W SEA TOWERS-TERAZ MAMY SLOWO: TARAS???????
      MOŻE W KOŃCU KTOŚ ZAUWAŻYL SWOJĄ GAFE??? BO DOSTEP DO RESTAURACJI NIE JEST OGRANICZONY!!!! BRAWO ADMIN-SZYBKO PRACUJECIE!!!! OD SIERPNIA BYKA NIE ZAUWAZYLISCIE??? LUDZIE CZYTAJA O OGRANICZONYM DOSTEPIE DO RESTAURACJI?? oj... brzydko.... bo restauracja jest dla wszystkich...hmmmm... co sie za tym kryje???

      • 0 2

  • Zapraszam do ST (5)

    Jak już kupię sobie tam mieszkanie to was wszystkich chętnie zaproszę na kawę po 15zl a widok będzie kosztował 100zl prawda że fajnie?

    • 75 45

    • No co Ty..... to jest Gdynia

      My w Gdyni za takie widoki płacimy więcej, a i jak wchodzi to gdy wchodzimy na wieże to słońce świeci cały czas!
      My w Gdyni nie chcemy innych na wieżach!

      • 1 0

    • Łaski bez

      Można sobie wynająć (z kolegami albo z koleżankami) apartament na jedną dobę za 500 zł i korzystać z tarasu, widoku i koleżanek ;)

      • 2 1

    • korzystać z widoku koleżanek... (1)

      ...na bulwarze 120m pod apartamentem? marna perspektywa

      • 0 1

      • Z koleżanek, z którymi się ten apartament wynajmie- jaka ta młodzież niedomyślna!

        • 0 0

    • ok

      • 0 0

  • czyja wina? (3)

    ...architekta czy inwestora??? - powinni byli się dogadać i zrobić osobne wejście dla tarasu widokowego - np z przeszkloną windą na zewnątrz budynku, tak aby nikomu nie wadziła kursująca co 5min ;) winda...

    • 61 6

    • a kto miałby za to zapłacić

      i w imie czego?? tego zeby urząd miasta miał dobrze. Mimo, że w żaden sposób nie jestem związany z ST to uważam, że powninien byc budynkiem zamkniętym. Nie po to ktoś ciężką kasę płacił za mieszkanie ( a wcześniej developer za budowe) zeby im się warszwska hołota po piętrach szwędała. Jakby miasto chciało widoków, to by samo postawiło wieże, albo dało działkę za darmo w zamian za udostępnienie tarasu. A u nas w kraju jak zwykle - masz coś, to się podziel złodzieju. Bo przecież ja nic nie robie i nic nie mam, więc jak coś masz, to mi daj.

      • 2 1

    • (1)

      a kto by mial zaplacic za przeszklona winde na zewnatrz budynku ??

      • 1 1

      • To po co podnoszono taki argument przy zakupie działki?

        • 1 0

  • bardzo dobrze (9)

    ja place, ja wymagam. nie zyczylbym sobie, zeby jakis motloch ze slaska przyjezdzajacy na wakacje "zaliczal" oprocz neptuna, dlugiej, skwerku, molo wlasnie MOJ dom. albo nastolatki na fazie. moze szczurek u siebie udostepni pokoj dla turystow jako nocleg? ja jestem za. jest to na pewno promowanie gdyni.

    • 77 120

    • człowieku widze ze chyba masz od niedawna internet albo odkryłes ta strone zupelnie przypadkiem ... piszesz pod kazdym tematem jakiegos nieskładnego komenta nikt tego nie czyta dostajesz same minusy ... bylo wielu takich jak ty...

      • 7 9

    • Motloch ze Slaska (2)

      Jestem ze Slaska. Jesli masz jaja, to podaj mi swoj adres i porozmawiamy sobie po mesku.

      • 27 6

      • Po mesku? (1)

        • 1 2

        • Ja tam wolę przesd meskiem - lepiej wtedy się rozmawia:D:D:D:D

          • 4 0

    • Momencik (3)

      A kupiłeś tam mieszkanie, czy tylko tak gadasz po próżnicy?

      • 4 1

      • nie, nie kupilem (2)

        ale jestem w stanie zrozumiec mieszkancow, gdyz obiektywnie patrze. nie, nie zazdroszcze mieszkania tam. moje aspiracje sa inne, wolalbym domek w tej kwocie, ale i tak mnie na niego nie stac.
        ale tak to sobie wyobrazam: tluszcza ze slaska, tak jak my, jezdzimy w gory. zaliczyc krupowki. zenada.

        • 2 4

        • No to skoro nie zapłaciłeś bo cię nie stać to czego niby wymagasz?

          • 3 1

        • To o czym ta mowa?

          Wiedziałeś, że w ST są apartamenty do wynajęcia na doby? I kto tam niby będzie? Obcy! Ło matko jedyna! Uciekać, chować się! Obcy!

          • 1 1

    • wiesniak jestes i tyle

      • 1 1

  • Czas przeszły (4)

    Mieli wybudować osobne windy, nie wybudowali . Nie dali nam możliwości chodzenia sobie po tarasie, więc w czym problem i jaki jest sens tego artykułu? Żeby na siłę wymusić chodzenie na taras kosztem spokoju lokatorów ? Czy po prostu użalanie się nad rozlanym mlekiem?

    • 38 32

    • sens jest duży (3)

      ponieważ artykuł przypomina o złamanej obietnicy i niedotrzymanej umowie. Ci, co tak gardłują o świętym prawie własności, zapewne też by gardłowali o konieczności dotrzymywania umów, więc..

      • 5 0

      • ale dla mieszkańców. (2)

        Jak w temacie, skoro tarasu jeszcze nie ma to TYLKO lokatorzy mogą się burzyć, bo kupując mieszkanie za taką cenę nie otrzymali jednej z wymienionych atrakcji budynku...

        A my zwykli ludzie mieliśmy obietnicę, do której nasze fundusze wcale się nie przyczyniły aby się spełniła.

        • 1 0

        • odwracasz kota ogonem (1)

          taras jest, tylko niedostępny wbrew pierwotnym zapewnieniom i obietnicom.
          My, zwykli ludzie, przyczyniliśmy się do powstania tej inwestycji wyrażając na nią zgodę (pomimo jej kontrowersyjności) pod pewnym warunkiem - powstania atrakcji turystycznej. Warunek nie został dotrzymany.

          • 2 0

          • w takim razie wszystkie następne inwestycje tego rodzaju

            trzeba absolutnie blokować dopóki nie pozwolą na korzystanie z tarasu ST i to w sposób uniemożliwiający niezrealizowanie takiej obietnicy. Moim zdaniem w UM siedzą ludzie, którzy mogą zebrać się i wymyślić swoimi mądrymi główkami jakiś sposób uwzględniający obawy mieszkańców ST, ale umożliwić wejście na ten taras innym. Wystarczy usiąść i pomyśleć, na pewno jest jakiś sensowny sposób, ale mi za to nie płacą.

            • 3 0

  • A ja popieram autora artykułu (16)

    dlaczego nie można po prostu przyjść z rodziną i sobie popatrzeć? Obietnice bez pokrycia to już osobna sprawa. Powinno się podnieść ten temat w TV, opatrując to wszystko tytułem "władze Gdyni ośmieszają się".
    A w budynku jest chyba ochrona, tak? Jakiś lumpów i bezdomnych to przecież nie będą wpuszczać to chyba jasne. Ale jak z żoną i dzieciakiem normalna rodzina nie może wejść, to już jest chore.

    • 85 38

    • bo to jest czyjś dom (11)

      i nie każdy życzy sobie tłumy z rodzinami na klatce czy tarasie. Ich własność i tyle.

      • 17 26

      • Jak ten ktoś kupował ten dom (9)

        to w planie było napisane jak byk, że taras będzie ogólnodostępny. Kupując mieszkanie, ten ktoś zgodził się na takie rozwiązanie. A to, że później zmieniają się plany, a lokatorzy niekoniecznie, to już zupełnie inna sprawa. Poza tym przecież nie będę latał po Twoim mieszkaniu, tylko wjadę windą, popatrzę, zrobię kilka fotek i zjadę windą na dół. Co w tym złego jest, możesz mi powiedzieć?

        Ps. Cały ST jest Twój (Twoja własność)?

        • 24 5

        • co z tego, że był taki zapis (6)

          Mógł nawet był zapis, że mieszkanie będzie dostępne dla zwiedzających.
          Natomiast prawo polskie jasno reguluje takie "zapisy", właściciele decydują a żadne zapisy nie są ważne.

          Trochę znajomości prawa a nie buriackie żądania.

          PS. Jeżeli miał bym mieszkanie to miał bym x% własności całego budynku więc tak, po części cały ST był by mój.

          • 3 19

          • No jasne (5)

            biorąc pod uwagę wielkość i powierzchnię całego budynku, to można powiedzieć, że skoro masz w nim mieszkanie, to może jakiś 1 milimetr kwadratowy jest Twój, może nawet mniej. Możesz normalnie być dumny z tego powodu, głowa do góry, jak mawiał kat do wieszanego...

            • 10 1

            • Jak kiedyś kupisz sobie mieszkanie... (3)

              to się dowiesz co to jest część własna budynku, jak się ją wylicza...

              Dowiesz się, być może, coś więcej o prawie wspólnotowym.

              Tylko najpierw skończ szkołę, idź do pracy i zarób na kredyt hehe.

              • 4 16

              • Szkołę skończyłem już dawno temu (1)

                a tak drogiego mieszkania jak w ST to bym nie kupił, już wolałbym dom postawić.

                Ps. Szkoły to Ty chyba nie skończyłeś, skoro pod własnymi wypowiedziami ani razu nie potrafisz się podpisać, hehe.

                • 8 3

              • Do którego ja bym z dzieciarami wpadał

                popatrzeć na okolicę z dachu i porobić zdjęcia. Co ty na to?

                • 0 0

              • ej, Ciebie nikt nie lubi, nie widzisz?

                • 0 0

            • Czyba jeden cenymetr!

              • 0 0

        • Ty może bys kulturalnie wjechał i był grzeczny ale za innych nie możesz dawać gwarancji a jak wiadomo polskie bydło wszędzie się wepcha i zdewastuje

          • 2 6

        • GDZIE BYL TAKI ZAPIS?

          W aktach notarialnych nie ma ani slowa na ten temat...

          • 0 0

      • Zanim ktoś kupił tam "apartament" wiedział, że ma być taras widokowy i powimien to zaakceptować. Mieszkańcy to widok mają z

        okien. Gdyby była osobna winda mieszkańcy nawet by nie zauważali turystów. Powinni pomyśleś o tym, że ten budynek ma wielki wp

        • 1 0

    • a skąd pewność że rodziny z dziećmi czegoś nie popsują? (2)

      niekoniecznie lump i bezdomny zawsze robią demolkę :/ wejście do pomieszczenia z windami jest na kartę, sam taras jest bardzo oryginalnie urządzony i podejrzewam że byłaby to kwestia dni kiedy zostałby po kawałku doszczętnie zniszczony. jedynym wyjściem moim zdaniem byłyby kilkuosobowe wycieczki w towarzystwie ochroniarza. i nie wyobrażam sobie wracać do domu i mijać "turystów" z Wejherowa, wylewnie komentujących :/

      • 2 2

      • Kobieto (1)

        pewność stąd, że macie tam w ST podobno ochronę (czyżbyście za nią płacili)? Wystarczyłoby postawić tam 2 ochroniarzy i pod ich obecność nikt niczego raczej nie zepsuje ani nie zdewastuje. A gdyby nawet coś takiego się zdarzyło to po to właśnie są ochroniarze żeby delikwenta odszukać i przekazać Policji. Oni są nie tylko od brania pensji co miesiąc i nic więcej nie robienia.

        Ps. Kwesti turystów z Wejherowa to już w ogóle nie poruszam. To osobny temat.

        • 1 0

        • dlatego napisałam, że wyjściem byłyby wycieczki z ochroniarzem. tak, jest ochrona, wliczona w czynsz, tak jak różne inne rzeczy. a kwestii turystów z Wejherowa niestety nie da się pominąć, bo to nieuniknione.

          • 0 1

    • a moze zwiedzimy Pana dom? taras? tudzież garaż?

      • 0 1

  • klega Szczurka z Investu może wszystko !!! (2)

    jw

    • 48 11

    • to nie invest zablokował a mieszkańcy (1)

      i mają do tego pełne prawo

      • 6 16

      • co za tępe bydło ujemne opinie wstawia

        pieprzona chołota z blokowisk poprostu najzwyczajniej zawistna swołocz.

        • 2 6

  • Sea Towers (9)

    S.T. mieszkanie dla snobów i dla ludzi z kasą. Osobiście nie chciałbym tam mieszkać bo to życie jak w kołchozie. Byłem tam raz i nie chcę przechodzić ponownie tej procedury sprawdzającej do kogo i po co się tam wchodzi .
    Większość mieszkań jest pusta i nie zamieszkana .Windy sterowanie mają elektronicznie i nie widzę problemu aby jedną z nich zaprogramować żeby zatrzymywała się na parterze i na ostatnim piętrze.Budynek jest prawie tak strzeżony jak PENTAGON.Dodać jeszcze jednego ochroniarza i by pilnował aby ludzie nie chodzili po piętrach i patrzeli co i jak tam wygląda. Nie ma co tam oglądać po za widokami , chyba że ktoś lubi sobie popatrzeć na kremowe wykładziny leżące na korytarzach a aranżacje mieszkań widziałem lepsze w niejednym mieszkaniu na mniej prestiżowej lokalizacji.
    A jestem ciekawy jak im się mieszkało podczas ostatniej wichury? Słyszałem że w pobliskich aptekach zabrakło Awiomarinu.............

    • 112 26

    • (1)

      co do podłóg to na niektórych piętrach jest jeszcze folia na podłodze ;) co do tarasu to faktycznie fajny widok, ale gdybym tam mieszkała to nie podobałoby mi się, że obcy ludzie kręcą się po korytarzach :) i nie mogłabym się swobodnie czuc na tarasie (np opalac się), bo co chwile chodziłyby wycieczki z aparatami... Jedynym dobrym wyjściem byłoby ustalenie godzin w których turyści mogą urzędowac, np od 16 do 17, al enapewno nie cały dzień

      • 10 19

      • Boże to w tym mrówkowcu mieszkania nie mają własnych tarasów do opalania? Dzielicie się tym jedynym? To chyba faktycznie trzeba będzie ustalić dyżury na poszczególne piętra latem :))).

        • 5 0

    • Ostatnia zawierucha (2)

      nie robiła wrażenia na mieszkańcach Sea Towers.
      Aviomarin nie był potrzebny.
      Natomiast widoki były niesamowite, zwłaszcza fale rozbijające się o bulwar.

      • 7 6

      • (1)

        brawo Irenka! a pospolitych polaczkow niech zzera zazdrosc ;)

        • 1 10

        • przypominam ci trepie ze tez jestes POLACZKIEM

          • 2 0

    • (3)

      ale dlaczego mieszkancy maja oddawac swoja winde na rzecz jakichs tam turystow, skoro to ich prywatny dom. a kto ma placic za tego dodatkowego ochroniarza? typowa postawa, co Cie obchodzi, ze budynek jest dobrze strzezony? a juz kompletnie nie wiem po co piszesz o wystroju mieszkan, pomijajac ze sa kwestia gustu...

      • 3 1

      • (2)

        >ale dlaczego mieszkancy maja oddawac swoja winde na rzecz jakichs tam turystow, skoro to ich prywatny dom. a kto ma placic za tego dodatkowego ochroniarza?

        bo takie warunki były, gdy inwestor starał się o działkę budowlaną. Skoro inwestor oszukał miasto i mieszkańców Gdyni, powinno być to wzięte pod uwagę przy następnych zakupach działek przez tego inwestora w mieście.

        • 4 0

        • no jeśli miasto się dołoży to może. (1)

          ale nie widze powodu żeby mieszkańcy zapewniali gawiedzi rozrywkę na własny koszt.

          • 1 2

          • to że taras będzie dostępny

            dla wszystkich, którzy kupowali mieszkania powinno być wiadome, więc można powiedzieć widziały gały co brały i mi żal mieszkańców nie jest!

            • 1 0

  • normalka (2)

    Nie pierwszy przekręt tej kliki. Widzimisie pięknoustych tyranów.

    • 44 12

    • I.- K. jest jak PZPN :)

      • 0 0

    • przypomina mi sie obiecana przebudowania skrzyzowania przy Geant w Gdansku

      dostali zgode na budowe pod pewnym warunkiem, jak wyszlo? kazdy widzi

      • 2 0

  • W NYorku (28)

    ZADEN drapacz chmur nie udostępnia ''tarasów widokowych''.A u nas takie absurdalne żądania. Popieram lokatorów że chcą spokoju i bezpieczeństwa

    • 88 94

    • Od spokoju i bezpieczeństwa to mają wspaniałych, 70 letnich ochroniarzy...

      • 15 2

    • a to nie prawda (4)

      wlasnie atrakcja najwiekszych miast jest to ze mozna sobie wjechac winda na ostatnie pietro gdzie jest taras widokowy lub tez przeszklone pomieszczenia do ogladania panaoramy miasta. takim budynkiem byl world trade center w NY, empire state building, prudential building w bostonie i inne..... nie wiesz to sie nie wypowiadaj!!!

      • 42 1

      • dokładnie tak jak piszesz...

        człowiek nie ma pojęcia, obejrzał kilka filmów z NY i taki "światowiec" z niego. W wielu najwyższych budynkach na świecie standardem jest możliwość podziwiania widoku z najwyższych kondygnacji. Jest to niesamowita atrakcja turystyczna i nie mało kosztuje ale na pewno warto :))) oczywiście takie ST marnie wypada przy np. SWFC ale co tam....

        • 15 0

      • (1)

        ale te budynki nie sa budynkami mieszkalnymi, tylo biurowcami...a to pewna roznica

        • 0 3

        • Niektóre z nich są MIESZKALNE!

          Sprawdź. Już pisałem Eureka 88 w Melbourne jest w CAŁOŚCI apartamentowcem z mieszkaniami, a mimo to jest wjazd na górę za na prawdę parę dolarów

          • 2 0

      • Montparnasse w Paryżu!!!

        • 0 0

    • wiedzieli co brali... (5)

      kupując mieszkania w ST ludzie wiedzieli że ma być tam udostępniony taras widokowy... widziały gały co brały.. a teraz marudzą... towarzystwo z "wyższych sfer"

      • 17 2

      • (2)

        po co się tak pienicie? każdy pisze że nie chciałby tam mieszkać, że mieszkania dla snobów i frajerów z kasą, to po cholerę chcecie tam łazić oglądać? chyba się tak nie zburaczycie?

        • 2 11

        • obejrzeć jednorazowo Gdynię oraz Zatokę to nie mieszkanie tam....

          z jednej strony podzielam opinie na "nie" - bo wiele argumentów za tym przemawia, jednak wydaje mi się, że jeśli coś zostało ustalone dotarło do opinii publicznej, a później nie zostało zrealizowane to widać jak władze miasta dbają o mieszkańców i turystów, którzy taki WIDOK chętnie by zobaczyli i niekoniecznie chcieli by tam mieszkać :) tym bardziej że to nie jest jakiś chory pomysł, który tylko w tym kraju mógł się urodzić, takie tarasy dobrze "prosperują" w wielu wysokościowcach.

          • 11 0

        • Bylem tam kilka razy na górze i jedno mi się tam tylko podobało, widok z okien do których nikt nie zagląda.

          • 0 0

      • wyższych sfer?

        wyższych sfer? bardzo cię proszę! nie obrażaj wyższych sfer! na takie mieszkania stać dorobkiewiczów - elitę finansową, ale nie elitę - wyższe sfery (profesorów, artystów itp)

        • 7 0

      • Mieszkańcy nie marudzą

        Tu nie odezwał się pewnie ani jeden mieszkaniec- marudzą jacyś kolesie nie wiadomo skąd, którzy sobie wyobrażają, że mają mieszkania w ST.

        • 0 0

    • (1)

      Jaki to drapacz chmur? To popierdółka jakaś.
      Drapacze chmur to mają po 300 metrów.

      • 5 2

      • Dobra dobra

        W Polsce to jest drapacz chmur, w porównaniu z przecietną wysokością zabudowy.

        • 5 3

    • ?

      Uzytkownik co w nagłowku wpisałł W NYorku napisał
      tu cytat " ZADEN drapacz chmur nie udostępnia ''tarasów widokowych''.A u nas takie absurdalne żądania. Popieram lokatorów że chcą spokoju i bezpieczeństwa..."
      Nie prawda byłem w Szczecinie w jedenej z dzielnic portowych stoi budynek PAZIM na parterze są biura , na piętrach mieszkania i udostępnia taras widokowy
      wjezdasz windą gdzie inne piętra są na kartę zbliżeniową a samej górze 30 piętro oglądasz panoramę Szczecina i okolic z pięknej restauracji ( nazwy nie pamiętam).
      Popieram osoby które chcą zrobić taras ogólnodostępny dla turystów sam chętnie zobaczę panoramę Gdyni.

      • 23 0

    • a we Frankfurcie udostępnia i co?

      • 1 0

    • zapomniałeś o Empire State Building... najwyższym budynku w NYC i 2. w USA! (4)

      więc zanim coś napiszesz to albo wpierw tam pojedź albo poczytaj w sieci mądralo... Empire State Building ma taras widokowy dostępny dla wszystkich który jest jedną z większych atrakcji całego NYC

      • 2 0

      • Ale to nie jest budynek mieszkalny, człowieku (3)

        o czym ty bredzisz.

        • 0 2

        • No i co z tego? Plan Zagospogorowania Przestrzennego przewidywał tatas widokowy i tylko akceptując go uzyskali pozwolenie na

          budowę. Teraz pokazują, ze prawo mają gdzieś?

          • 2 0

        • zgadza sie to jest budynek office-owy a nie mieszkalny,ale tego polocy nie pojma za male mozgi maja ,tylko starczy na zmywak i (1)

          na budowe!!! 380 metrow! tyle i az tyle ma taras na empire state na manhattanie bylem tam chyba z 200 razy moja stara tam offisy sprzata i mamy bilety za free!!!

          • 0 1

          • Są też mieszkalne!

            Sprawdź na wikipedii. Po angielsku, jeżeli znasz. Jest wiele mieszkalnych budynków z punktami widokowymi! Tam gdzie przekrętów tak łatwo się zrobić nie da.

            • 0 0

    • Rockefeller Center? (3)

      osobna winda i można wjechać na taras...

      • 0 0

      • (2)

        no ok. ale tutaj nie w ST nie ma odzielnej windy

        • 0 0

        • ale obiecali... (1)

          wiec jesli chcieli dotrzymac obietnicy, a rownoczesnie zapewnic spokoj mieszkancom, to trzeba było przewidziec dodatkowa winde...

          • 0 0

          • obiecywac sobie mozna rozne rzeczy. Dopoki czegos nie ma w oficjalnym dokumencie to mogli obiecac nawet mieszkania dla gdynian za darmo...

            • 0 0

    • byles z ny ze takie glupoty piszesz ?

      w wiezowcach ktore nie maja widokow bo sa miedzy innymi wiezowcami, czesto wiekszymi nie mozna wchodzic. ale do tych najwiekszych, czy atrakcujnie polozonych jesli chodzi o panormae mozna.

      WIEC NIE KLAM !

      • 0 0

    • Głupi jesteś i niedouczony

      Piękny taras był też na WTC

      • 0 0

    • zgadza sie ,ale manhattan jest w rekach zydowskich!!! ja mysle ,ze jednak nie powinni dla choloty robic ustepstw,niech tluszcza

      spada!!!

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane