Cztery kolejne sokoły, które wykluły się w kwietniu na kominie gdyńskiej elektrociepłowni PGE Energia Ciepła 
, zostały w piątek zaobrączkowane. Założone obrączki pozwolą dowiedzieć się, gdzie w przyszłości założą swoje gniazda, gdy z małych, puszystych kulek zmienią się w polujące w locie drapieżniki, opuszczając po kilku tygodniach gniazdo.
Na kominie PGE Energia Ciepła w Gdyni w ostatnich latach wykluło się już 14 sokołów. To potomstwo Bryzy, która do Gdyni przyleciała w 2013 roku z oddalonego o 376 km Neustrelitz w Niemczech, i starszego o dwa lata Bosmana z Wrocławia.
Pierwszego malucha doczekali się po dwóch latach znajomości. Rok później mieli trójkę, a po kolejnym roku czwórkę małych sokolic: Fregatę, Redę, Marinę i Lagunę. W tym roku w kwietniu wykluły się kolejne ptaki - samce. One także dostaną imiona, które można wybrać w internetowym głosowaniu na
stronie.
Już wkrótce młode sokoły powinny zacząć polować samodzielnie, ale najpierw muszą nauczyć się latać. Początkowo nie oddalają się zbytnio od gniazda. Na pożegnanie z rodzicami i krok w dorosłość będą gotowe za kilka tygodni.
Tymczasem cały czas ich dorastanie możemy obserwować online na
stronie internetowej.
- Sokół wędrowny jest jednym z najrzadszych gatunków ptaków w Polsce. Dzięki pracy wielu osób, instytucji i firm takich jak PGE Energia Ciepła, gatunek ten powraca do naszego kraju. Możliwość podglądania na żywo życia sokoła wędrownego ułatwia rozpowszechnianie wiedzy na temat prac związanych z odbudową gatunku. Pozwala również na pośrednie obcowanie z przyrodą, szczególnie tą z jednej strony nieosiągalną, jak w przypadku sokoła wędrownego, który swoje gniazda ma zazwyczaj na wysokości stu metrów, a jednocześnie tak bliską nas, bo w środowisku miejskim. Środowisko to wydawałoby się jest trudne dla przedstawicieli dzikich gatunków, mimo to sokoły potrafiły znaleźć swoje miejsce w sąsiedztwie człowieka - mówi Sławomir Sielicki, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół", który w piątek obrączkował ptaki. Obrączkowaniu przyglądali się uczniowie szkoły podstawowej na Obłużu oraz starsi miłośnicy sokołów. Obserwacja zwierząt i troska o nie połączyły pokolenia i były okazją do wymiany doświadczeń oraz pozyskania wiedzy o tym wyjątkowym gatunku. Sokoły dzielnie zniosły obrączkowanie i szybko wróciły do gniazda, otoczone opieką rodziców.
Warto wiedzieć, że sokoły wędrowne same wybrały kominy elektrociepłowni w Gdyni, Toruniu i Lublinie na swoje miejsce bytowania. PGE Energia Ciepła, umożliwiając obserwowanie życia sokołów wędrownych w czasie realnym, wspiera rozwój i zachowanie bioróżnorodności. Dzięki podglądowi online życia tych dzikich i ściśle chronionych ptaków buduje się społeczną postawę szacunku dla bioróżnorodności oraz otwartość wobec działań związanych z jej ochroną.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
