• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cztery oferty na budowę bajpasu kartuskiego, trzy mieszczą się w budżecie

ms
20 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Miejsce, w którym bajpas kartuski odbije od obecnej linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Na dole zdjęcia widać obwodnicę Trójmiasta, na zdjęciu tereny na zachód od obwodnicy. Miejsce, w którym bajpas kartuski odbije od obecnej linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Na dole zdjęcia widać obwodnicę Trójmiasta, na zdjęciu tereny na zachód od obwodnicy.

W przetargu na wykonanie dokumentacji projektowej oraz robót budowlanych samorządowego odcinka tzw. bajpasu kartuskiego, trzy firmy złożyły oferty, które mieszczą się w budżecie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.



Jak często podróżujesz koleją po Pomorzu (poza Trójmiastem)?

Tzw. "bajpas kartuski" to kolejowa trasa objazdowa z Gdańska do Kartuz przez Kokoszki i Starą Piłę, w śladzie dawnych linii kolejowych nr 234 i 229.

Powstaje ona w związku z przygotowywaną przez PKP PLK elektryfikacją i budową drugiego toru na linii 201 linii Gdynia - Kościerzyna - Bydgoszcz.

Z powodu tej inwestycji ruch kolejowy do Kartuz i w kierunku Kościerzyny - od pięciu lat obsługiwany przez pociągi kursujące po trasie PKM - może zostać nawet całkowicie wstrzymany i zastąpiony komunikacją zastępczą.

- Aby zminimalizować związane z tym utrudnienia dla pasażerów korzystających z kolejowych połączeń pomiędzy Kaszubami a Trójmiastem powstał pomysł reaktywacji dawnej linii kolejowej z Gdańska przez Starą Piłę do Kartuz i wykorzystania jej jako kolejowego objazdu na czas modernizacji linii 201 - tłumaczy Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
Faktycznie: gdy bajpas kartuski powstanie, mieszkańcy powiatów kartuskiego i kościerskiego będą mogli cały czas dojechać koleją do Trójmiasta, nawet podczas prac prowadzonych przez PKP PLK na linii Gdynia - Kościerzyna.

Prace przy bajpasie kartuskim będą się składać z dwóch części:

  1. modernizacji ok. 15 km istniejącej linii Gdańsk Kokoszki - Stara Piła - Żukowo - Glincz (należącej do PKP PLK i przez nie realizowanej),
  2. odbudowy niespełna 1,5 km toru na odcinku PKM Gdańsk Kiełpinek - Gdańsk Kokoszki (realizowanej przez należącą do Samorządu Województwa Pomorskiego spółkę PKM SA przy współpracy z miastem Gdańsk).


Na realizację "samorządowego" odcinka "bajpasu kartuskiego" PKM przeznaczyła 56,82 mln zł (brutto). Po otwarciu ofert w przetargu na te prace okazało się, że trzy z czterech ofert zmieściły się w tym kosztorysie:

  1. Torhamer z Gdyni - 43,25 mln zł
  2. Pomorskie Przedsiębiorstwo Mechaniczno-Torowe z Gdańska - 49,16 mln zł
  3. Roverpol z Warszawy (lider konsorcjum) - 51,84 mln zł
  4. NDI i NDI SOPOT S.A. (partner) z Sopotu - 65,8 mln zł


O wyborze wykonawcy decydować będą dwa kryteria: cena (95 proc.) i doświadczenie wykonawcy (5 proc.).

Dopiero po formalnym sprawdzeniu całej dokumentacji złożonej przez potencjalnych wykonawców oraz ocenie ww. kryteriów, możliwe będzie wybranie i ogłoszenie zwycięzcy przetargu.

Projekt, nowy nasyp i nowe tory w dwa lata



Na realizację wszystkich robót wraz z uzyskaniem wymaganych zezwoleń i dopuszczeń przewidziano 24 miesiące od momentu podpisania umowy pomiędzy wybranym wykonawcą i PKM SA.

Zakres prac obejmuje włączenie linii kolejowej nr 234 (tzw. "bajpas kartuski") w linię 248 (PKM) na wysokości obwodnicy trójmiejskiej, przed przystankiem PKM Gdańsk Kiełpinek (jadąc w kierunku Wrzeszcza) oraz rewitalizację samej linii 234 na odcinku prawie 1,5 km (do okolic połączenia ulic Osiedlowej i Dojazdowej).

Istniejący, przedwojenny nasyp zostanie częściowo rozebrany, a następnie odbudowany i wzmocniony. Prace obejmą także budowę lub przebudowę dwóch przepustów pod torami na potoku Bystrzec, przejścia pod torami łączącego osiedle Karczemki z terenami rekreacyjnymi przy zbiorniku Kiełpinek oraz wiadukt drogowy łączący ulice Osiedlową i Dojazdową.

- Warto podkreślić, że już kilka lat temu podczas projektowania Pomorskiej Kolei Metropolitalnej przewidzieliśmy możliwość reaktywacji linii 234 w przyszłości i naszą linię wybudowaliśmy w sposób minimalizujący obecnie prace niezbędne do połączenia obu linii kolejowych - mówi Grzegorz Mocarski, prezes PKM SA. - Dlatego m.in. od razu na wysokości Kiełpinka zastosowany został inny typ rozjazdów pozwalający na jazdę z prędkością 100 km/h w kierunku bajpasu, a semafory wjazdowe na przystanek Kiełpinek od strony lotniska zostały odsunięte.
Trzeba jednak zaznaczyć, że by bajpas kartuski działał, potrzebuje także 16-kilometrowego odcinka budowanego przez PKP PLK. Kolejowa spółka już dwukrotne usiłowała znaleźć wykonawców tych robót. Za każdym razem przetarg unieważniano, ponieważ oferty nie mieściły się w budżecie.
ms

Miejsca

Opinie (91) 2 zablokowane

  • Co to jest bajpas? (1)

    • 1 6

    • Powinno być bypass

      Objazd, obwodnica.

      • 0 0

  • (1)

    Nie trzeba było niszczyć tego, ci Niemcy tak dobrze zrobili, więc byłoby taniej. Dopiero teraz poszło się po rozum do głowy.

    • 5 1

    • zniszczyli Rosjanie

      a potem nikt nie mial ochoty tego naprawiać. Po co sobie kłopot robić, skoro z istniejącą infrastrukturą jest ich wystarczająca ilość?
      Biurokracja najbardziej ceni "święty spokój" a dla niej zawsze wystarczy. Szczególnie jak "gospodarz" nie widzi.
      Pojawiła się "kasa" z Unii i niektórych chciwość zaślepiła. Rozkręcili temat, narobili biurokracji "kłopotu", rozbudzili apetyty.
      Teraz kłopot się z tego wycofać. A mógl "projekt" cicho umrzeć... ;)
      Bo to wyjątkowo trafiona inwestycja i pokazuje, jak duże są na taką komunikację potrzeby.
      Nie trzeba być jakimś super specjalistą, wystarczy zobaczyś co się dzieje w piątkowe i niedzielne popołudnie na dworcach w Chojnicach, Czersku i Tczewie...

      • 2 0

  • Bzdura i wydawanie niepotrzebnie pieniędzy (1)

    Jak można tak marnować pieniądze - elektryfikacja PKM i czas jej trwania to skandal. Ktoś będzie musiał dobrze przyjrzeć się temu wałkowi. Zgłaszam to do NIK,

    • 1 6

    • mylisz się

      Elektryfikacja jedynie PKM byłaby właśnie marnotrawstwem, ponieważ tak mała skala przedsięwzięcia nie uzasadnia kosztów stałych, związanych z rozruchem takich działań. Pytaniem jest, czy muszą być one tak duże... Dodatkowym problemem są stosunki własnościowe, bo linia PKM nie jest obsługiwana przez PLK. Dlaczego? To jest zupelnie inna historia...
      Elektryfikacja PKM, czyli odcinka Wrzeszcz - Osowa jest realizowana "przy okazji" przebudowy (kolejnej) linii 201, gdzie samorząd dokłada się do budżetu dużego przedsięwzięcia i ma wykonaną pracę w jego ramach. To duża oszczędność na formalizmach, planowaniu, konstruowaniu i wykonawstwie. Bez tego nikt by w tym kierunku nie kiwnął nawet palcem.

      • 2 0

  • Czy bajpas to taki polisz-inglisz obwodnicy?

    • 1 0

  • Rover

    Beznajdziejna firma. Kierownik robot sanitarnych to osżołą, który ma problemy psychiczne.
    Poza tym nie zna się kompletnie na budowlance. A no i uważajcie mężatki i panny, zarywa dosłownie do każdej. A swoją dziewczynę zdradza z kilkoma na raz.

    • 0 0

  • Decyduje cena. Co tanio to drogo. Tanio było na Stogach, tylko dla kogo tanio . Nas nie stać na tanie rzeczy , my musimy kupować sprawdzone rzeczy w rozsądnej cenie .

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane