- 1 Był senator skazany na więzienie (199 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (482 opinie)
- 3 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (43 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (216 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (106 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (132 opinie)
Cztery seniorki wyrzuciły oszczędności przez okno
Kwoty od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych straciły w ciągu ostatnich dwóch dni cztery seniorki. W Gdańsku po raz kolejny pojawili się oszuści działający metodą "na policjanta". Tym razem byli wyjątkowo skuteczni.
Do oszukanych najpierw dzwoniły osoby podszywające się pod pracowników poczty i pytały o ich adres. Po chwili każda z oszukanych seniorek odbierała drugi telefon, tym razem dzwoniąca osoba podszywała się pod policjanta i twierdziła, że prowadzi śledztwo w sprawie oszustów podających się za pracowników poczty.
W tym właśnie momencie seniorki dowiadywały się, że aby uchronić swoje oszczędności, muszą przekazać je policjantom. Najlepiej szybko i w sposób, który nie zwróci uwagi, a przez to nie spłoszy "oszustów". Przestępcy dysponowali już adresem ofiar, prosili je więc o wyrzucenie pieniędzy przez okno.
W ten właśnie sposób cztery seniorki przekazały przestępcom kwoty od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
- Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nigdy nie żądają też przekazania pieniędzy, a w sytuacji, gdy ktoś prosi o pieniądze w rozmowie telefonicznej, najprawdopodobniej jest oszustem chcącym wyłudzić nasze oszczędności - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci apelują też do osób młodych, aby rozmawiały na ten temat ze swoimi rodzicami oraz dziadkami i ostrzegali seniorów o niebezpieczeństwie związanym z działalnością oszustów.
Opinie wybrane
-
2021-03-05 20:24
możemy się podśmiewywać ze starych ludzi (2)
ale oni wyrośli w czasach gdy było po prostu większe zaufanie między ludźmi i do instytucji. Stąd taka staruszka obniża czujność gdy myśli że rozmawia z pocztowcem czy policjantem. To nie ludzie zgłupieli, to czasy się zmieniają i to wcale nie na lepsze.
ps. jak ktoś myśli że 50 000 zł oszczędności w wieku 70 lat to bogactwo to zmieńcie pracę już teraz- 113 18
-
2021-03-06 11:07
A najbardziej
Przerażają mnie te starsze osoby które ledwo biedni idą a w momencie przeciwstawienia się to dostają takiego jadu, takiej żółci i złości ze słów brak. Od razu werwy dostają i siły. A jakie słownictwo!!! Aż wierzyć się nie chce co człowiek widział przed chwilą. I wtedy myśli sobie ....i z jakiej racji ma się mieć szacunek i do kogo ? No tak wychowani w PRL-u. Bo im się należy?! Szacunek działa w dwie strony
- 14 3
-
2021-03-05 21:29
W PRL było zaufanie do instytucji?
A tak, dobry pan milicjant z zomowcem uśmiechał się na każdym rogu, nikt nie kombinował, oszukiwal
- 13 10
-
2021-03-07 07:19
Teraz nie szkoda mi tych głupich starych ludzi sam mam dziadków mają po 70 lat i natrafili już na oszustów dziadek były milicjant/policjant jak widzi takiego to każe spadać. Nie rozumiem ciągle się o tym mówi
- 1 0
-
2021-03-06 09:11
Dzieci i ludzie starsi
powinni podlegać ochronie. Jaki trzeba mieć zryty beret, żeby tego nie rozumieć.
- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.