• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy Gdynia dorzuci swoje śmieci do spalarni w Szadółkach? Bez niej inwestycja może się nie zbilansować

Katarzyna Moritz, Michał Sielski
5 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Spalarnia w Szadółkach, poglądowa wizualizacja. Spalarnia w Szadółkach, poglądowa wizualizacja.

Z blisko 60 gmin na Pomorzu tylko 18 zadeklarowało, że będzie oddawać odpady do spalarni, która kosztem 400-500 mln zł powstanie w Szadółkach. Jeśli Gdynia postanowi spalać swoje odpady w Bydgoszczy, to gdańska spalarnia może nie mieć ekonomicznej racji bytu.



Jak powinna postąpić Gdynia?

W Polsce obecnie budowanych jest sześć spalarni śmieci. Powstają w Białymstoku, Koninie, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie i - najbliższa Trójmiasta - w Bydgoszczy. Gminy śpieszą się z ich budową, bo chcą ruszyć przed 1 stycznia 2016 roku. Po tym terminie będą musiały płać kary za składowanie na wysypiskach frakcji odpadów wysokoenergetycznych - tak mówi dyrektywa unijna.

Bardzo zaawansowana jest budowa spalarni w Bydgoszczy, gdzie w listopadzie przeprowadzono już próby hydrauliczne kotłów obu linii spalania. Ma ona ruszyć pełną parą w drugiej połowie przyszłego roku. Pracując przez 24 godziny na dobę przerobi rocznie na prąd i ciepło około 180 tys. ton odpadów z Bydgoszczy, Torunia i okolicznych gmin.

Przeciwnicy tej inwestycji krytykowali zarówno samo spalanie śmieci jako sposób na ich pozbywanie się, jak i to, że instalacja będzie za duża na potrzeby regionu, a co za tym idzie, nie będzie miała czego palić.

Tymczasem spalarnia śmieci w Gdańsku, która powstanie na terenie Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach, będzie gotowa dopiero w 2020 roku. Ma rocznie spalać 250 tys. ton odpadów.

Dziś na gdańskie wysypisko trafia rocznie ok. 200 tys. ton odpadów pochodzących od mieszkańców Gdańska, miasta i gminy Pruszcz Gdański oraz gmin Żukowo, Kolbudy, Somonino, Przodkowo oraz Kartuzy.

W przeciwieństwie jednak do spalarni w Bydgoszczy, która ma spalać wszystkie śmieci, do gdańskiej spalarni mają trafiać wyłącznie wysortowane odpady wysokoenergetyczne, czyli głównie plastikowe butelki, worki czy drewno.

Kto ma dostarczać odpady do gdańskiej spalarni?

Od dłuższego czasu władze Gdańska oraz ZUT prowadzą rozmowy z 60 gminami z województwa pomorskiego, które miałyby dostarczać odpady do spalarni. Na dziś 18 gmin przyjęło już odpowiednie uchwały w tej sprawie. Są to m.in. Słupsk, Tczew, Malbork, Ustka, Kwidzyn i Pruszcz Gdański.

Ustalenia z innymi gminami są w toku, z każdą na różnym poziomie zaawansowania. Planuje się, że ostateczne lista dostawców oraz dokładna ilość zagwarantowanych odpadów, a tym samym ilość produkowanej energii elektrycznej i ciepła będą znane pod koniec pierwszego kwartału 2015 r.

Skoro dziś do Szadółek trafia 200 tys. ton wszystkich odpadów rocznie, to jak uda się pozyskać aż 250 tys. odpadów wyłącznie wysokoenergetycznej frakcji? Co się stanie, jeśli nie wszystkie gminy z Pomorza zdecydują się na spalanie swoich odpadów w Gdańsku?

- 250 tys. ton to jest maksymalna ilość wskazana w decyzji środowiskowej. Jednak nie wiadomo, czy rzeczywiście będziemy spalać taką ilość od razu. Gdy obiekt powstanie, w pierwszym etapie zakładamy spalanie rocznie 125 tys. ton odpadów. Będziemy obserwowali sytuację na rynku, zobaczymy, w jaki sposób spalarnia wpłynie na system ciepłowniczy - zastrzega Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska.

Warto zaznaczyć, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej opiniując każdą taką inwestycję zawsze zwraca uwagę, czy planowane instalacje nie zostały przewymiarowane.

- W celu zminimalizowania takiego ryzyka, zaplanowano badania odpadów w pięciu zakładach utylizacyjnych biorących udział w projekcie. Na ich podstawie sporządzane są prognozy ilości odpadów wraz z tendencjami przyszłych zmian w ich strukturze. Te badania pomogą przy podejmowaniu ostatecznej decyzji odnośnie ilości odpadów przyjmowanych do spalarni, tak by skala inwestycji była możliwie najbardziej adekwatna do potrzeb - tłumaczy Cyprian Maciejewski, rzecznik ZUT w Szadółkach.

Zgodnie z Regionalnym Programem Gospodarowania Odpadami, dostawa odpadów do spalarni objęta jest rejonizacją, co oznacza, że poszczególne gminy z Pomorza będą miały obowiązek oddawać odpady do spalarni w Gdańsku. Z drugiej strony marszałek województwa zgodził się na pewne odstępstwa i np. w Starogardzie Gdańskim będzie mogła powstać niewielka spalarnia.

Spalarnia w Gdańsku powstanie jednak nie wcześniej niż w 2020 roku. Co Gdańsk będzie robił ze swoimi odpadami zanim powstanie ten obiekt?

Miasto już teraz wysyła frakcję wysokoenergetyczną swoich śmieci do cementowni, płacąc za to ok. 150 zł/t. Niewykluczone, że w przyszłości gdańskie śmieci będą wysyłane do nowo powstałej spalarni w Bydgoszczy.

Sporą niewiadomą jest to, czy drugie największe miasto na Pomorzu, a więc Gdynia, zdecyduje się na spalanie swoich śmieci w Gdańsku.

- Wciąż tego nie wiemy - przyznaje Andrzej Bojanowski. - Obecne porozumienie ze stowarzyszeniem Komunalny Związek Gmin Dolina Redy i Chylonki nas nie satysfakcjonuje. Musimy mieć twarde gwarancje w postaci umowy i uchwał poszczególnych gmin, tak jak mamy już ze Słupskiem czy Tczewem. Gdynia na razie twierdzi, że wystarcza im system, w którym funkcjonuje.

Od urzędnika zaangażowanego w ochronę środowiska, który nie jest związany ani z Gdańskiem, ani z Gdynią, usłyszeliśmy, że gdyńscy urzędnicy biorą pod uwagę wysyłanie swoich śmieci nawet do Szwecji, jeśli będzie to tańsze, niż spalanie w Gdańsku. Czy to możliwe?

Dziś, w momencie przewiezienia śmieci z Gdyni do Ekodoliny w Łężycach, to właściciel wysypiska, czyli Komunalny Związek Gmin Redy i Chylonki, staje się ich dysponentem. Gdyńscy urzędnicy twierdzą jednak, że nie będą sabotowali gdańskiej inwestycji.

- Od początku chcemy spalać śmieci w Gdańsku, bo dla nas to gwarancja bezpieczeństwa cenowego. Nawet jeśli - teoretycznie - za 15 lat pojawi się lepsza ekonomicznie możliwość, to dla nas cenna będzie długoterminowa umowa, która zagwarantuje, że przez 20-30 lat nie będziemy płacić za to więcej, niż ustalona stawka - podkreśla wiceprezydent Gdyni Michał Guć.

Sęk w tym, że uchwała gdyńskiej Rady Miasta w tej sprawie wciąż nie została podpisana, bo mają w niej być zawarte konkretne zobowiązania, dotyczące ilości dostarczanych śmieci. A te dynamicznie zmieniały się po wprowadzeniu tzw. reformy śmieciowej.

Na ile śmieci z Gdyni mogłaby liczyć spalarnia w Gdańsku? W całym 2013 roku gdynianie wyprodukowali 88 tys. 865 ton śmieci. Dane za rok 2014 będą za kilka tygodni i wtedy będzie można oszacować liczby konieczne do podpisania umowy.

Spalarnia w Gdańsku ma powstać w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Od października trwa proces wyłaniania podmiotu, który jednocześnie zaprojektuje, wybuduje i zostanie operatorem spalarni na około 25 lat. Wstępnie inwestycją zainteresowało się 13 firm, m.in. z Polski, Hiszpanii, Austrii, Wielkiej Brytanii i Włoch.

Na początku grudnia Zakład Utylizacyjny wybrał pięć firm, które mają największe doświadczenie w takiej działalności. Najlepiej oceniono oferty firm: Dalveo Poznań (grupa Dalkia - 110 pkt.) i Sita Bałtycka Energia (110 pkt.), ITPOK Gdańsk z grupy EEW Energy from Waste (100 pkt.), NDI Project Development (82 pkt.) oraz konsorcjum Astaldi, Termomeccanica Ecologia, TIRU (grupa EDF) (64 pkt.) Będą one uczestniczyły w dalszym etapie postępowania, tzw. dialogu konkurencyjnym.

O wyborze wykonawcy spalarni zadecyduje oferta, w której oceniane będą wynagrodzenie (waga 1), podział ryzyk (waga 2), terminy i wysokość przewidywanych płatności (waga 3). Wadium będzie wynosić 3 mln zł.

Spalarnia w Szadółkach nie powstanie wcześniej niż w 2020 roku. Podpisanie umowy z wybranym partnerem zaplanowano na koniec 2015 roku. Budowa spalarni ma ruszyć w roku 2016. W drugim kwartale 2019 roku ma powstać sam budynek. Wstępnie oszacowano, że koszt budowy wyniesie od 400 do 500 mln zł, z czego być może uda się pozyskać 68 proc. dofinansowania z funduszy UE.

Miejsca

Opinie (262) 7 zablokowanych

  • Oby nie! (12)

    • 53 56

    • I bardzo dobrze, budyń bedzie miec kolejne dodatkowe wynagrodzenie ze spalarni (7)

      Jako członek rady nadzorczej oczywiście

      Podobnie jak z portu 5 tys. zł i GPEC też 5tys. :)

      • 34 12

      • o Saurze zapomniano (2)

        • 20 4

        • czemu autor nie napisał jakie to koszty w mln zł? (1)

          jestem ciekaw, ile:
          1. będą wynosić szacowane koszty utrzymania tej spalarni
          2. ile kosztuje oddanie na spalenie 50 tys ton segregowanych (!!!) śmieci
          3. kto (Gdańsk? GOM?) będzie dokładał do interesu jesli koszt > zysków ?

          czy dobrze mi się wydaje, że nie licząc kredytu, trzeba będzie dopłacać 10 mln zł co roku?

          • 8 1

          • Panie Sielski

            Czekamy na informacje o kosztach i zyskach. Przecież biznesplan jest. Czyżby tajny bo nierealny?

            • 4 0

      • (3)

        Poważnie?! By się wstydził....

        • 13 2

        • (1)

          pieniądz nie śmierdzi !

          • 14 2

          • Czy te artykuły coś wnoszą?

            • 6 8

        • Kasa jest kasa, a Bąk na lotnisku to co pikuś?

          Wiadomo jemu tata sypnie euro ale takiemu Budyniowi to kto da, sam musi brać

          • 3 3

    • gdynia wybuduje swoja spalarnie. Wzorek lotniska. Dwie spalarnie obok siebie, wieksza konkurencja, nizsze ceny.

      • 3 5

    • O rany! (1)

      237 wpisów i wszystkie świadczą o absolutnej ignorancji autorów.

      • 2 1

      • Bo Polacy sie znaja na wszystkim...

        ...i niczym

        • 3 0

    • gdansk znow lize d*pski gdyni

      Oby tak dalej :)

      • 0 1

  • Bardzo dobry pomysł! (13)

    Jak ma śmierdzieć to niech tylko w jednym miejscu!

    • 94 51

    • Spalarnia będzie posiadała komin 60m zatem większość popiołów będzie spadać... (10)

      .... w odległości 60 x 100= 6000m od niej czyli na Morenie, Siedlcach, w Środmieściu i Wrzeszczu.

      • 16 20

      • Sam jesteś popiół.

        • 15 6

      • (2)

        inzynier teoretyk z koziej d.py traba. bierzesz pod uwage warunki idealne, ktore nie istnieja. popioly spadna tam gdzie wiatr zawieje czyli WSZEDZIE

        • 18 2

        • Tak, tylko większość wiatrów wieje z kierunku południe czyli prosto na miasto (1)

          • 4 3

          • Większość wiatrów to wieje z kierunku północny-zachód głąbie,

            • 3 3

      • (5)

        Tak to sobie tłumacz pewnie jeszcze wzrośnie wartość tych waszych apartamentów przy wysypisku skoro popiół będzie spadał na okoliczne dzielnice a nie na szadółki :)

        • 9 8

        • eh (4)

          On tylko próbuje powiedzieć, że lokalne władze robią w kija większość mieszkańców, gdyż oddziaływanie takiej spalarni (podobnie zresztą jak wysypiska obecnie) sięga dużo dalej niż sam smród. Ale co tam się przejmować takimi rzeczami, prawda?. Zastanawialiście się kiedyś dlaczego na pomorzu akurat jest tak wysoki wskaźnik zachorowalności na nowotwory?

          • 21 5

          • (3)

            Wskaźnik zachorowań na nowotwory porównaniu do reszty Polski jest akurat bardzo niski jeśli nie najniższy (zobacz chociażby Kraków). A mieszkaniec wysypiska powyżej skąd wziął te 100 we wzorze? Pewnie z tego samego źródła co Ty informacje o nowotworach, najlepiej niech podstawi taką liczbę do wzoru żeby Adamowiczowi pod chatę popiół leciał wtedy problem się rozwiąże

            • 10 10

            • zmarnowałeś szansę (1)

              miałeś taka okazję by milczeć... dlaczego nie skorzystałeś?

              http://onkologiaDOTorgDOTpl/wp-content/uploads/COI_Nowotwory2013_webDOTpdf

              zamień DOT na kropkę, ale to wie nawet buc z małej mieściny ponizej 50 tyś mieszkancow (istotne przy placeniu OC)

              przeszukaj publicznie dostępne www, z łatwoscią odkryjesz że zachorowalność na wiele nowotworów jest w Gdańsku katastrofalnie wyższa niż w Krakowie i w Katowicach

              Sopot ma tylko nieznacznie lepiej

              • 8 2

              • Wstawiłeś pierwszy lepszy wynik z google w nadziei że nikomu nie będzie się chciało zmienić tych kropek? Mogłeś przynajmniej zajżeć do spisu treści. Popiół z szadółek zaszkodził? :)

                • 1 4

            • ale jak ten wzrór ułożyć, żeby wszystkie 30 nieujętych w oświadczeniu majątkowym apartamentów Budynia obsłużyć :)

              • 1 0

    • (1)

      To proponuje wybudować spalarnie w Gdyni - tam od zawsze coś śmierdzi ;)

      • 8 7

      • ty szczurofobie i antychamito....

        • 2 3

  • (5)

    Ok, spoko, ładujcie..

    • 27 2

    • budyń gdańszczanie ci dziękują (3)

      trzeba stąd spie.....ać

      • 15 4

      • Gdunsk stolica Kaszebe i śmiecia z pół Polski . (2)

        To biznes po trupach . Śmieci chcą jaknajwiecej by była kasa tylko czemu w centrum sie pytam? Co mieszkańcy bedą mieli z tego zapach kawy i wannili ? Nie Pozostanie im jedyno smród !

        • 11 2

        • (1)

          Jakim centrum?
          Trzeba było dopłacić 100tys i kupić mieszkanie w normalnej okolicy, a nie po taniości i teraz marudzenie

          • 6 5

          • Typowy prostak ...

            Ja myśle o wszystkich ludziskach mieszkających w Gdansku ty wyskakujesz o miejscu by dołożyć 100 tys , czyli gdzie maja sie wyprowadzić mieszkańcy dzielnic śmierdzących ? moze do ciebie do przedpokoju ? Bo ty dołożyłeś 100tys i na razie ci nie śmierdzi poczekaj , za kilka lat Gdansk porównasz do Świecia ze smrodem z Cellozy i powiem ci bylo trzeba dołożyć 300 i do Zakopanego spier.....lać.

            • 10 0

    • Trzeba było spalarnie wybudować w gdyńskiej Eko Dolinie

      Czyli poza stolicą regionu a nie nas - gdański naród wybrany- truć popiołami.

      • 10 5

  • Rożnych śmieci u nas dostatek, ale i te przyjmiemy. (2)

    • 69 9

    • (1)

      Wszystko jest kwestią biznesową , jeśli się miasta dogadają to czemu nie .

      • 1 1

      • bzns s bzns

        niektóre narody semickie nie zapisują samogłosek

        jeden dość niedawno otarł się o zagładę, ale niewiele się i nas nauczył

        • 3 1

  • Nie nie nie (17)

    Mieszkańcy Gdyni będą wyrzucać śmieci do lasów na Oksywiu, Obłużu, w Redłowie. To się opłaca lepiej, nie trzeba za nic płacić, nawet w lesie można załatwić fizjologiczne potrzeby bez opłat. Czym głębiej w las to więcej wszystkiego.

    • 75 58

    • Takie zachowanie to pasuje do mieszkańców Gdańska (1)

      Cwaniakowanie, sciemnianie, nie płacenie za odbiór śmieci

      • 24 35

      • palenie śmieci w piecach

        • 29 0

    • budyńludek

      wyłącz CapsLock i szybko do przedszkola

      • 7 16

    • to bardzo proste

      gdynia bedzie spalac odpady tam gdzie dostanie lepszy kontrakt. tylko kalkulacja finansowa sie liczy, gdynia to 250 tysiecy mieszkancow to ma duze mozliwosci do negocjacji w porownaniu z wiekszoscia gmin gdynia to kolossssss

      • 32 6

    • zwykły gduński burak a nie krasnoludek

      • 6 6

    • A gdzieś ty widział dzikie wysypiska w gdyńskich lasach? (11)

      Wyjdź poza swój świat bajek, krasnoludku.
      Co do frakcji wysokoenergetycznych lub spalania całości, to mam mieszane uczucia. Jeśli ma być spalana całość w Bydgoszczy, to po grom ta cała kosztowna segregacja? A jeśli w Gdańsku tylko frakcja wysokoenergetyczna, to jaki sens ma mówienie o "surowcach wtórnych"? Wtórnych do czego, co pieca?
      Czy po to się ten plastik, metale i papier selekcjonuje, aby potem to wszystko wrzucać do pieca?
      Tak tak, to jest podobnie jak bezpośrednie spalanie węglowodorów, które "tymczasowo" były wykorzystane w charakterze opakowań, ale przecież właśnie uzyskiwanie energii ze spalania węglowodorów i węgla nie jest tym, do czego należy dążyć i co należy nazywać "ekologicznym zarządzaniem surowcami wtórnymi".

      • 15 0

      • (8)

        A ty jak zwykle masz problem, żeby kilka zdań przeczytać ze zrozumieniem.
        Jakim cudem wszystkie śmieci z Trójmiasta i okolic miałyby być spalane w Bydgoszczy?

        • 1 0

        • Pendolino będzie je wozić 200km/h (7)

          bo ludzi sie nie będzie opłacać

          • 6 0

          • wiecie, najlepiej wszystkie gdyńskie śmieci sprzedajcie do Bangladeszu

            albo innego Zairu

            ..że na transport wydacie więcej forsy i spalicie więcej paliw.
            ale będzie o sześć złotych taniej -

            typowy polski "psietark", czyli konkurs na największego matoła wśród urzędasów

            • 2 6

          • (5)

            Następny, co ma problemy z czytaniem. Nie chodzi o ich transport tylko o moce przerobowe spalarni w Bydgoszczy.

            • 4 0

            • To ty masz problem z rozumieniem (2)

              jest jak w Misiu:
              - najpierw budujesz nieśmirdzące wysypisko za 800 mln (w tym 20% od slomianych inwestycji), tak drogo bo ma nie śmierdzieć - ma super instalacje odsmradzające
              - wysypisko smierdzi (co było oczywiste od początku) mimo władowanej kasy, wiec trzeba zbudować spalarnię segregowanych smieci (za kilkaset mln zł, w tym 20% od słomianych inwestycji)
              - okaże się, że spalanie tylko segregowanych nie ma sensu, wiec zleci się budowę drugiej spalarni dla niesegregowanych odpadów (za kilkaset mln zł w tym 20% od słomianych inwestycji)

              i w każdym tym zakładzie będzie rada nadzorcza za kilka tys zł per stołek na m-c dla iluś królików; 3 zakłady to 3 razy kasa na członka rady (zasiadającego w każdej z nich)

              jasne?

              • 3 2

              • (1)

                Słomę to ty masz zamiast mózgu.

                • 0 2

              • Słoma... Jaki merytoryczny argument

                Urzędas czy członek peło?

                • 0 1

            • Spalarnia w Bydgoszczy nie jest dostosowana do śmieci wysokoenergetycznych. (1)

              Bydgoska spalarnia jest zaprojektowana na zmieszane śmieci - 8,5 MJ. Śmieci z Gdyni to około 11-15 MJ. Ruszt w Bydgoszczy jest chodzony powietrzem i nie spali odpadów z Gdyni.

              • 1 0

              • Co za problem zmieszać tam na miejscu?

                Jak ma być mniej energetyczne to pikuś. Gorzej byłoby w druga stronę.

                • 0 0

      • znajdź ekonomiczny sposób na przetworzenie zatłuszczonej makulatury (1)

        papieru laminowanego, opakowań kompozytowych ogólnie.

        • 1 1

        • papier toaletowy z kremem natłuszczającym

          w zimie szedłby jak bułeczki

          • 4 0

  • Łatanie dziur w budyńlandzie (3)

    Mieszkańcy okolicznych bloków na pewno będą baaardzo szczęśliwi z nowej inwestycji na Szadółkach. A budyń nie szukałby kasy w Gdyni gdyby nie pomniki gigantomani PGE i ECS, które mocno obciążają budżet miasta.

    • 87 18

    • i tak śmierdzi śmieciami i tak,chyba że non stop macie zapchane nosy

      • 16 3

    • Pamiętam aferę jeszcze w PRL, kiedy planowano przywóz odpadów z Holandii (1)

      i składowanie ich w Gdańsku. Tylko holenderscy "zieloni" poinformowali naszych "zielonych" o tym i "sprawa się rypła". A teraz planuje się spalanie śmieci wytworzonych poza Gdańskiem. Oczywiście za odpowiednią kasę. I być może rozważane jest sprowadzanie śmieci z zagranicy (jeden taki przypadek miał miejsce).

      • 1 0

      • Niestety

        Gospodarka odpadami i spalarnie to temat tabu. Nikt nie chce o tym słyszeć bo to kłopotliwy problem. Warto zapoznać się z tym materiałem wideo: dailymotion.com/video/x2e2x34_incinerators aby uzmysłowić sobie dlaczego.

        • 0 0

  • I bardzo dobrze, niech śmierdzi tylko tam. (7)

    Gdańsk zarobi trochę na przyjmowaniu śmieci od Gdyni.

    Poza tym w Szadółkach i tak mają przes*ane.

    • 63 35

    • najwięcej do powiedzenia mają ci co uważają,że nie produkują odpadów

      • 13 5

    • A na czym zarobi?-Na naszym zdrowiu. (2)

      Samo skladowisko to bedzie hekatomba epidiomologiczna.

      • 12 14

      • (1)

        Kiedyś spalarnia była daleko od miasta. Nie wiem czemu zaczęli tam budować osiedla - większe zapotrzebowanie niż zdrowy rozsądek?

        • 23 5

        • teraz spalarnia jest w centrum Gdańska, żeby Kaszubów nie truć

          niech się truje motłoch w zatrutym mieście

          • 4 3

    • (2)

      Shadulki ? hahaha

      • 6 3

      • (1)

        Shadows :)

        • 9 2

        • hehe

          • 4 3

  • (16)

    No to biedni ludzie z okolic Szadółek będą wdychali jeszcze więcej smrodu.

    • 55 31

    • nie okolic szadółek tylko: chełmu, moreny, ujeściska, siedlec, matarni, kiełpinka, można by tak wymieniać... (4)

      • 31 13

      • (2)

        Na Chełmie i Morenie poważnie czuć? Przecież to daleko!

        • 19 6

        • Na Morenie śmierdzi i na Chełmie też.

          • 41 3

        • czuć...

          • 29 2

      • Na os. Pieciu Wzgorz tez smrodek juz dociera.

        Raz na jakis czas, ale uwazam, ze nie powinien w ogole biorac pod uwage odleglosc.
        Utrzymuje sie kilka dni.

        • 24 2

    • (1)

      Nie tacy biedni, gdańsk to bogate, zamożne miasto, a ludziom wspaniale się tu mieszka

      • 21 9

      • hłe hłe

        • 13 6

    • może poczytaj trochę o spalarniach (3)

      a potem się wypowiadaj...

      • 17 4

      • A ty poczytałeś? (2)

        Zwłaszcza o tej, która powstanie w GD?

        • 15 4

        • To znaczy o jakiej? Bo nie wybrano jeszcze nawet technologii spalania.

          • 7 1

        • Spalarnia śmieci - palą w niej śmieci, grzeją tym wodę, a z komina idzie smród i sadza po przejściu przez filtry.

          • 5 1

    • Kiedyś byłam u znajomych na Ujeścisku tzn. 2 przystanki dalej i czułam potworny smrodek (oni nie, bo pewnie przyzwyczajeni). To było latem przy wysokiem tempetaturze powietrza, zimą pewnie tak nie jedzie.

      • 7 0

    • Smród to pikuś (2)

      Czego jak czego ale smrodu na pewni więcej nie będzie. Dużo niebezpieczniejsze od tego smrodu jest to czego nie widać i nie czuć. A nie widać szkodliwych dioksyn, czyli wszelkiego rodzaju związków fosforu i chloru, których matka natura nie potrafi przetworzyć. Dotyczy to również organizmu człowieka, w którym takie dioksyny się odkładają zwyczajnie go zatruwając. Zachorowalność na nowotwory w okolicach takich spalarni jest zatrważająca, a dane na ten temat są celowo ukrywane. Rozwiązaniem są oczywiście specjalne filtry kominowe, ale wkłady do nich kosztują majątek (dosłownie) a wymieniać trzeba je co kilka miesięcy.

      • 6 2

      • (1)

        Tak tak, zachorowalność jest ogromna, dane są celowo ukrywane, filtry kosztują majątek, tylko oczywiście ty wiesz jaka jest prawda, danych na temat zachorowalności nie podasz, cen filtrów też nie, bo to wszystko jest zbyt tajne.
        Faktycznie w takim Wiedniu czy Berlinie to już pół miasta wymarło, a to wrażenie tłumów to przez makiety ludzi.

        • 2 5

        • Ależ skąd.

          Odpowiedź jest wręcz prozaiczna, po prostu jesteś ignorantem. Gdybyś nim nie był, sam byś znalazł potrzebne dane. Żyjemy w dobie wszechobecnej informacji. Alle nieco Ci pomogę, obejrzyj dokładnie materiał: dailymotion.com/video/x2e2x34_incinerators tak od drugiej minuty. Niestety Gdańsk to nie Wiedeń czy Berlin. W Polsce każdy kombinuje jak zaoszczędzić, a w tym przypadku najwięcej oszczędza się na filtrach.

          • 5 0

    • Biedni?

      Wiedzieli gdzie kupują mieszkania, poza tym trzeba trochę poczytać o spalarniach i dopiero sie wypowiadać, w Szwecji spalarnia jest w środku miasta i tam nikomu nie przeszkadza a wręcz przeciwnie, tylko Polak wiecznie ujada taka ma naturę!

      • 0 0

  • Gdynio kochana (6)

    Chcesz koniecznie mieć własne lotnisko, to również zbuduj sobie własną spalarnię...

    • 74 72

    • Wiedza zerowa (twoja) o podstawach ochrony środowiska

      • 27 7

    • (1)

      a może by tak kosmodrom na rakety opalane śmieciami? przyjemne z pożytecznym; w dodatku Budyńgrad lotnisko ma, ale kosmodromu nie, więc i konkurencja lepsza by była niż w przypadku aeropuerto :)

      • 13 7

      • głupek

        .

        • 1 1

    • I tutaj się mylisz to Gdynia bedzie stawiać warunki cenowe, to firmy co mają spalarnie bedą się zgłaszać do Gdyni, bo przecież muszą zarobić.

      • 20 4

    • chyba cię rypie spalarnie się stawia tam gdzie mieszka plebs więc won rano do roboty śmieci z gpu,gwe,ga,gsp przerzucać lamusy :P

      • 1 2

    • lotnisko też mamy w Bydgoszczu

      • 0 0

  • Spalarnia śmieci (4)

    Rozumiem, że gdy zabraknie śmieci to w końcu wezmą się i zaczną wyciągać je z pod ziemi np. ogromnej śmierdzącej góry na Szadółkach i innych miejscach, inaczej to jest bez sensu kupować śmieci z Gdyni bo się nie bilansuje? Pierwszy raz słyszę coś takiego!

    • 22 5

    • (1)

      Szwedzi też kupują śmieci z Polski

      • 10 1

      • bo sami segreguja...he he

        • 1 0

    • Co za bzdurny tytuł artykułu. Wprowadza tylko dezorientacje i "napuszcza" na siebie mieszkańców Gdańska i Gdyni (1)

      "Czy Gdynia dorzuci swoje śmieci do spalarni w Szadółkach?" a za chwile w artykule sami stwierdzacie, że ma obowiązek.

      "Zgodnie z Regionalnym Programem Gospodarowania Odpadami, dostawa odpadów do spalarni objęta jest rejonizacją, co oznacza, że poszczególne gminy z Pomorza będą miały obowiązek oddawać odpady do spalarni w Gdańsku."

      • 2 1

      • no właśnie to ma się zmienić

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane