• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy gdyńska straż miejska skutecznie walczy z kierowcami?

Michał Sielski
27 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
- Żółte kartki są skuteczne - twierdzą strażnicy. - Nieprawda, kierowcy czują dzięki nim, że uniknęli kary - odpowiadają oponenci takiego rozwiązania. - Żółte kartki są skuteczne - twierdzą strażnicy. - Nieprawda, kierowcy czują dzięki nim, że uniknęli kary - odpowiadają oponenci takiego rozwiązania.

Radni Gdyni przyznają, że nie chcą robić ze straży miejskiej "maszynki do zarabiania pieniędzy", ale mieszkańcy twierdzą, że polityka pouczania i edukacji nie przynosi właściwych efektów. Wtórować zaczynają im także miejscy urzędnicy. Czy to znak, że kierowcy przestaną być bezkarni w centrum miasta?



Żółta kartka od Straży Miejskiej skutecznie zniechęca do parkowania w niedozwolonych miejscach?

- Udział transportu miejskiego w podróżach po Gdyni cały czas spada. Głównym środkiem transportu jest samochód i rower - to 58 proc. wszystkich podróży. Przez lata polityka miasta sprzyjała bowiem tylko samochodom, a teraz trudno jest odzwyczaić od tego mieszkańców. Jeszcze niedawno zabierano chodniki, żeby zrobić miejsca postojowe dla samochodów, a na ul. Armii Krajowej zobacz na mapie Gdyni samochody zajmują prawie cały chodnik. W Gdyni są też najniższe opłaty za parkowanie w Trójmieście - wylicza prof. Olgierd Wyszomirski, dyrektor gdyńskiego ZKM.
Efekty są oczywiste: samochodów w centrum przybywa. I choć płatnych miejsc parkingowych jest wystarczająco, bo parkingów - strzeżonych, a nawet zadaszonych - nie brakuje, to są kierowcy, którzy wybierają najłatwiejsze rozwiązania i zamiast na parkingu przy Gemini zobacz na mapie Gdyni, pod Centrum Filmowym zobacz na mapie Gdyni czy przy Batorym zobacz na mapie Gdyni, wolą zaparkować na chodniku pod sklepem czy trawniku albo jego rozjeżdżonych resztkach. Dlaczego? Mandat dostać bardzo trudno, nawet, gdy samochód stoi w niedozwolonym miejscu przez cały dzień.

Straż miejska ma pouczać i edukować

- Straż miejska działa na terenie całej Gdyni. Mamy zadania nie tylko związane z przepisami ruchu drogowego, ale też wiele innych. Faktem jest jednak, że 70 proc. wszystkich rejestrowanych zdarzeń jest w Śródmieściu. Ciekaw jestem jednak, jaki byłby odzew mieszkańców Śródmieścia, gdybyśmy teraz przystąpili do represji kierowców. Stosujemy więc pouczenia, żółte kartki - mówi Dariusz Wiśniewski, komendant Straży Miejskiej w Gdyni.
Oczywiście taka postawa strażników nie wynika z ich przekonania, że to najskuteczniejsza metoda. Straż miejska jest w pełni zależna od miejskich włodarzy i to oni wyznaczają jej zadania, z których potem jest rozliczana. A podejście władz Gdyni jest jednoznaczne.

- Nie chcemy zrobić ze straży miejskiej maszynki do zarabiania. Nie zgadzamy się z takim stawianiem zadań, które wprost wskazują, że strażnicy mają na siebie zarobić. Uznaliśmy, że nie będziemy uruchamiać takiej formuły w Gdyni, bo nie po to straż została powołana - podkreśla Andrzej Bień, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. bezpieczeństwa.
Społecznicy: to nie działa

Z takim podejściem nie zgadza się szybko rosnąca grupa niezadowolonych z pobłażania coraz bardziej bezczelnym kierowcom. Mieszkańcy centrum, prowadzący tam lokale gastronomiczne czy nawet odwiedzający Gdynię przy okazji zakupów, zakładają kolejne formalne i nieformalne grupy, które chcą zmian.

Czytaj więcej: Walczą z parkingowym chaosem.

W ich mniemaniu taktyka pouczania i edukowania po prostu nie działa, a na dowód pokazują codziennie robione zdjęcia, na których widać samochody zastawiające chodniki, trawniki czy przejścia dla pieszych.

- Skoro żółte kartki mają edukować, to dlaczego codziennie widzę te same samochody w tych samych miejscach? - retorycznie pyta Jędrzej Szerleul. Zygmunta Augusta zobacz na mapie Gdyni.
Wtórują mu także niektórzy urzędnicy.

- Niestety, przyzwolenie społeczne na łamanie przepisów jest nagminne. Dlatego z tego punktu widzenia patrzy na to straż miejska. Faktem jest jednak, że miejska zieleń niszczona jest przez parkujących niezgodnie z przepisami notorycznie - podkreśla Janusz Witkowicz z biura ogrodnika miasta Gdyni.
Pouczenia wirtualne, straty w infrastrukturze realne

Nie bez znaczenia jest też aspekt finansowy. Bo mandaty wystawione przez straż miejską mogłyby być przeznaczone choćby na infrastrukturę zdewastowaną przez parkujących.

- Ile wydajemy na naprawy chodników, klombów, barierek, które uszkadzają kierowcy? Tego nikt nie wie, ale mam przykład: na ul. Sandomierskiej ZDiZ wycenił straty na 25 tys. zł. To realne pieniądze, które będzie trzeba wydać - mówi Andrzej Pawlak z Inicjatywy Nowa Lepsza Gdynia.
W zeszłym roku w całej Gdyni straż miejska wystawiła pięć mandatów w przeliczeniu na 1000 mieszkańców. Dla porównania - w Katowicach było to 21 mandatów na 1000 mieszkańców. Gdyńscy strażnicy przekonują, że edukacja przynosi efekty, a rozdawane przez nich żółte kartki bardzo rzadko trafiają po raz kolejny do tego samego kierowcy, co mogą sprawdzić, bo skrupulatnie zapisują w systemie numery rejestracyjne upomnianych aut.

Opinie (251) 6 zablokowanych

  • Tytuł

    Tytuł sugeruje, że kierowcy to jakiś wróg. Walczyć można z łamiącymi prawo, z przestępcami. A nie wszyscy kierowcy nagminnie łamią przepisy, tak jak sugerowałby to tytuł...

    • 0 0

  • Urbanizacja dżungli

    Wjazd do osiedla Nawigator na Oblużu notorycznie jedna stroną jezdni przekształcona w parking !! Skargi wnioski interwencje do i na ZDiZ odpowiedzialne za organizację ruchu (zakaz parkowania)- bez echa.Mają klimat i przyzwolenie od władz miasta ? ....czy nikt z radnych tam nie mieszka ?

    • 0 0

  • ...formalne i neformalne grupy się zrzeszają?? To frajerstwo się zrzesza,konfidenci...nic nie robią tylko obserwują gdzie,jakie auto parkuje-dziadostwo!!!

    • 0 2

  • 28 mln

    heheh po co karać? dwie żółte kartki trzecia czerwona i laweta konfiskata auta i przepadek mienia.

    • 0 2

  • jedynym skutecznym sposobem jest montaz slupkow i zadne smieszne kartki nic nie dadza

    • 4 1

  • Pan Sielski

    Widzę że wrócił pan do tematu jak zawsze poziom pudelka i g*wno pan wie a się wypowiada :-) pozdrawiam

    • 2 1

  • najtańsze opłaty

    Dobre... Cztery stówy za abonament parkingowy, tyle to ja nawet na jedzenie nie wydaję w miesiącu

    • 0 1

  • w temacie zwiększenia ruchu samochodowego i zmniejszenia korzystania z zkm

    kiedy połapiecie się w koñcu, że Gdynian nie interesują drogie bilety autobusowe i łupieszcze haracze parkingowe?

    • 0 0

  • Przepisy Ruchu Drogowego

    Przepisy Ruchu Drogowego wystarczy konsekwentnie egzekwować,a problemy same się rozwiążą,nie będzie potrzeby zastanawiać się nad pseudo-rozwiązaniami.Tylko stanowczość w wykonywaniu obowiązków służbowych pomorze zdyscyplinować Polaków.

    • 0 0

  • Oddajcie mi moje pieniądze!

    Nigdy w życiu nie dostałem pouczenia od straży miejskiej.
    Za to dostałem mandat za parkowanie, gdy byłem na rehabilitacji (kręgosłup).
    Przekroczyłem 1h parkowanie o 7 minut, dostałem mandat na 30 zł (albo 50, nie pamiętam już teraz).
    Powstaje zatem pytanie... jak to jest? Jakiś koleś rozjeździł chodnik i dostał kilkanaście razy żółtą karteczkę, a ja bez możliwości wrzucenia kolejnego pieniążka dostałem mandat.
    Opanujcie się tam, stwórzcie rejestr pojazdów, które nagminnie łamią przepisy i dowalcie im co raz to wyższe kary, a przestańcie czepiać się przyzwoitych ludzi.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane