• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy ustawa krajobrazowa oczyści Trójmiasto z reklam?

Patryk Szczerba
26 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
By z krajobrazu miast zniknął chaos reklamowy, potrzebna będzie także zdecydowana postawa urzędników i radnych. By z krajobrazu miast zniknął chaos reklamowy, potrzebna będzie także zdecydowana postawa urzędników i radnych.

Sejm przyjął tzw. ustawę krajobrazową, wzmacniającą narzędzia ochrony miast przed reklamami. Samorządy będą mogły m.in. określać swoje zasady ustawiania nośników reklamowych i tablic oraz pobierać dodatkowe opłaty za reklamy. Zadowolenie z proponowanych zmian przesłaniają obawy o ich skuteczne egzekwowanie w praktyce.



Czy ustawa krajobrazowa oczyści Trójmiasto z nielegalnych reklam?

Proces legislacyjny ustawy o wzmocnieniu narzędzi ochrony krajobrazu został zainicjowany w lipcu 2013 roku przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Posłowie pracowali nad nią półtora roku. W zeszłym tygodniu dokument został przyjęty przez Sejm. Oprócz określenia pojęć takich, jak reklama czy szyld, przede wszystkim pojawiły się nowe instrumenty do walki z nielegalnymi reklamami, które dostały samorządy.

Po wejściu w życie ustawy rady gmin będą mogły ustalać zasady i warunki sytuowania tablic, urządzeń reklamowych lub ogrodzeń. Mogą pojawić się zakazy lub konieczność dostosowania przestrzeni przez reklamodawców do założeń miejskiej uchwały. Urzędnicy będą mogli wprowadzić opłatę reklamową od posiadania tablic czy reklam. Jej wysokość ustalono maksymalnie na 2,5 zł dziennie oraz 20 groszy dziennie od metra kwadratowego powierzchni.

Sporo zadań spadnie na samorządy wojewódzkie. W ciągu trzech lat gminy będą musiały przeprowadzić audyt, gdzie wskazane zostaną zagrożenia dla możliwości zachowania wartości krajobrazowych oraz rekomendacje i wnioski, dotyczące kształtowania i jego ochrony. Zapisy będą musiały być uwzględniane m.in. przy uchwalaniu przez gminy planów zagospodarowania przestrzennego. Kolejne audyty będą musiały być wykonane nie rzadziej, niż co 20 lat. Teoretycznie władze wojewódzkie mogą więc zdecydować o danej przestrzeni jako wolnej od reklam. Ich zakres i metodologię określi jednak dopiero Rada Ministrów.

Ustawa była wyczekiwana od dłuższego czasu także w Trójmieście, gdzie walka z pstrokatymi reklamami przybrała na sile dopiero w ostatnich latach. Do tej pory przede wszystkim w zakresie dopuszczonym przez prawo, z ciągnącymi się przez kilka miesięcy postępowaniami administracyjnymi i głównie w teoretycznych założeniach.

W Gdańsku Referat Estetyzacji, Biuro Rozwoju Gdańska oraz Zarząd Dróg i Zieleni połączyły siły i opracowały wspólne regulacje dotyczące lokalizacji i wielkości reklam oraz szyldów w mieście. Dotyczą jednak dopiero przygotowywanych planów zagospodarowania. W Gdyni od sierpnia 2013 roku działa plastyk miejski. Ma na koncie kilka mniejszych sukcesów, przekonuje, że wiele "niemedialnych" spraw wciąż jest w toku, ale spektakularnych osiągnięć na razie brakuje. Do tego dopiero od początku roku opracowuje podobną do gdańskiej koncepcję lepszego wykorzystania narzędzi prawnych i uporządkowania zasad współpracy z urzędnikami z innych wydziałów

Odpowiedzialni za przestrzeń miejską w Trójmieście nie ukrywali, że przy obecnym stanie prawnym z nielegalnymi reklamami zrobić można wciąż niewiele. Nowe przepisy mają być realną szansą na widoczne zmiany.

Dzięki ustawie będzie można dyscyplinować także właścicieli prywatnych nieruchomości, gdzie najczęściej pojawia się reklamowy bałagan. Na zdj. okolice ul. Rolniczej w Gdyni. Dzięki ustawie będzie można dyscyplinować także właścicieli prywatnych nieruchomości, gdzie najczęściej pojawia się reklamowy bałagan. Na zdj. okolice ul. Rolniczej w Gdyni.
- To krok w dobrym kierunku, czekaliśmy na niego. Przygotowana przez Gdańsk Koncepcja Regulacji Estetyki Miasta w zakresie reklam oraz ogrodzeń będzie mogła być wdrożona szybko w formie uchwały Rady Miasta, której zasady obejmą całe miasto, także z terenami prywatnymi. Wszyscy będą musieli się dostosować w określonym w uchwale terminie. Właściciele reklam oraz administracja będą musiały dostosować się do nowych przepisów, co zajmie jakiś czas, ale zmiany na pewno będą widoczne - wyjaśnia Michał Szymański, kierownik Referatu Estetyzacji Miasta Gdańska. Najwięcej będzie zależało od determinacji radnych i służb porządkowych.

Mniejszy entuzjazm wykazuje plastyk gdyński.

- To właściwie kolejny podatek, który gmina może nałożyć i pozwolić na dalsza obecność reklamodawców. Mam mieszane odczucia w tym względzie i trochę się tej ustawy boję. Na pewno będziemy musieli nauczyć się nowych zasad i zobaczymy już wkrótce, jak będą sprawdzały się w praktyce. Prawdę mówiąc nie sądziłem, że zostaną przyjęte tak szybko - deklaruje Jacek Piątek.

Wśród zapisów zwraca uwagę zakaz stawiania ekranów z ruchomymi banerami, czyli popularnych wyświetlaczy LED przy drogach (reklamy ze stałym obrazem będą mogły zostać) oraz możliwość skuteczniejszego ścigania firm ogłaszających się na ulotkach przyklejanych na słupach czy przystankach autobusowych. Według ustawy karane będą mogły być tylko firmy, a nie próbujący najczęściej dorobić rozklejający ulotki. Z projektu w ostatniej chwili wypadł z kolei zapis dotyczący możliwości wielokrotnego karania grzywną reklamodawców niestosujących się do przepisów. Po zmianach nałożona raz grzywna nie będzie mogła przekroczyć 5 tys. zł.

- Szkoda, ale ustawa trafi teraz do Senatu, więc są jeszcze możliwe poprawki w tej kwestii, na które gorąco liczę. Karać będzie można tylko właściciela reklamy, a nie nieruchomości, na której stoi. To zwykle dwa różne podmioty, więc i w tej kwestii przydałby się zapis pozwalający na ściganie także udostępniającego teren, którego można łatwo zidentyfikować - dodaje Szymański.

Nad ustawą odbędzie się teraz debata w Senacie. Jeśli senatorowie poprą ją, to po podpisie prezydenta zacznie obowiązywać prawdopodobnie już w drugim półroczu.

Opinie (129) 3 zablokowane

  • (11)

    Nie oczyści, bo to jest kwestia smaku i przyzwoitości.

    • 86 2

    • W czasach rządów pieniądza nie ma szans na zdrowy rozsądek.

      • 5 2

    • moja refleksja (1)

      Tu przecież nie chodzi o walkę z reklamami, ale o to, aby: "...pobierać dodatkowe opłaty za reklamy".

      • 10 6

      • Nie za bardzo. 0.2zl*1m2*dzien to jest smiech na sali. Oznacza to wzrost kosztow reklamy o jakies 0.00x%. Kolejne martwe prawo i bubel prawny. Wiecej bedzie kosztowac egzekucja tego niz wyniosa przychody z tych "podatkow". I wkurza mnie, ze Warszawa wpitziela sie w sprawy lokalne. To nie ich zakichana sprawa jak samorzady decyduja o swojej przestrzeni.

        • 1 0

    • Może to zrobić. Są przepisy w Bawarii i w Norwegii które reguluja krajobraz. (4)

      W Bergen nawet szyld sklepu musi być o określonej wielkości i określonych kolorach.
      Ale dzięki temu gdy jedziesz przez taką Bawarię urzekasz się pięknem widoków wiosek z pelargoniami.

      • 18 1

      • (3)

        Dokładnie ,ul.Długa wolna od reklam , jak ktos jest dobry w tym co robi to nie potrzebuje reklam , opinia sama się szerzy.

        • 4 2

        • Zdechniecie tu nie długo bo wszyscy wyjadą i zostaną tylko emeryci i menele! Skąd wtedy państwo ściągnie podatki? Ruski nie będą musieli nas zdobywać oni wejdą na pusty kraj!

          • 4 3

        • (1)

          "Jak ktoś jest dobry to opinia sama się szerzy" co za absurd!? Człowieczku jak szukasz pracy to wejdź pod łóżko pracodawca sam cię tam odnajdzie bo opinia sama się szerzy! Debilator!

          • 2 4

          • Dobrej opinie o swoim "byznesie" raczej nie poszerzysz wywieszając jak największą reklamę najczęściej zrobiona bez żadnego poczucia smaku i estetyki. Czym większa firma tym skromniejsze logo taka prawda. Po prostu byznesmany typu sprzedaż używanych komórek czy inne tego typu "korporacje" są prowadzone nie nie koniecznie przez kwiat tego narodu, a lekcje plastyki w ich mniemaniu to był jakiś żart i mamy to co mamy na ulicach.

            • 6 2

    • Musimy zdecydować czy chcemy tak
      https://urbamystic.files.wordpress.com/2014/06/rekla.jpg
      czy tak
      http://miastoreklamacja.pl/wp-content/uploads/2013/04/Malpka_Ratajczaka.jpg

      • 3 2

    • A czy ustawa Prawo o ruchu drogowym zlikwidowała wykroczenia drogowe?

      • 1 0

    • prawda

      a tego brak polakom

      • 0 0

  • Oby w końcu... (4)

    Przecież jak się wjeżdża z Niemiec do Polski to wrażenie jakby się do china town wjechało, tyle tego banerowego syfu i szmat na płotach. I tak w całym kraju, trójmiasto nie lepsze.

    • 179 6

    • reklamy won

      wszedzie ich pełno ,w tv,komputerze,kinie itd.....

      • 32 3

    • Szabik (1)

      To jedź do niemiec pachołku

      • 2 37

      • Prawda boli a Ty zachowujesz się jak alkoholik, który upiera się że jest trzeźwy z odzywkami z boiska szkolnego.

        • 2 0

    • a do tego można się przewrócić o stosy petów i zwały śmieci.

      • 4 0

  • "oraz pobierać dodatkowe opłaty za reklamy" (7)

    Chyba już nie macie złudzeń jaki jest cel tej ustawy.
    Zatrudniono w całym kraju tysiące urzędników ds ładu i porządku, to trzeba teraz zapewnić finansowanie tego elektoratu (prawie każdy urzędnik z rodziną to gorliwy wyborca partii rządzącej - swojego chlebodawcy).

    • 83 25

    • kolejny sposob na okradanie obywateli (3)

      tuż za mandatami od wysssanej z palca mitycznej " średniej krajowej". A ludzie łykają bajki że to wszystko dla ich dobra, bezpieczeństwa itp. Ciekawe dla czego każdy ekspert mówi że bardziej skuteczne są punkty karne i widmo utraty prawka ale władza woli je likwidować i wlepiac mandat z fotoradaru na ślepo właścicielowi auta ( ciekawe co na to firmy leasingowe, wyporzyczalnie aut, właściciele firm z sluzbowkami)

      • 24 7

      • najlepsze jest to, że "dodatkowe opłaty"

        czyli pobrać raz a potem jeszcze dodatkowo kolejny raz

        • 16 0

      • to bardzo dobre rozwiązanie

        w praktyce taki delikwent będzie jeszcze dodatkowo karany przez właściciela auta np: wypożyczalnie poprzez opłatę administracyjną za płatność mandatu.

        • 3 8

      • zanim coś ktoś napisze ....

        prośba o przeczytanie projektu ustawy.... być może wówczas nie byłoby debilnego powtarzania i nakręcania innych nieprawdziwymi wiadomościami.

        • 3 5

    • opłata to może być kara..niekonieczne to podatek

      poza tym Pan Zenek zastanowi się dwa razy zanim rozwiesi bannery "skup aut" bo gmina może go skasować za należy podatek wstecz za te kilka banerów i wyjdzie spora suma. Opłata w zamyśle nie jest złym wyjściem.

      • 5 9

    • .

      Chodzi o dodatkowe skubanie kasy...

      • 3 2

    • ale o co ci chodzi? to urzędnicy rozwieszają te koszmarki po całym kraju?

      trzeba było nie wieszać, nie byłoby urzędników ds ładu, nie trzeba by było ich utrzymywać.

      • 4 1

  • Kiedyś slumsy jak wypożyczalnie filmów VHS, tylko z innymi produktami.

    Najgorsze są g*wniane reklamy na płotach, ogrodzeniach jak np. na Jaśkowej.

    • 53 3

  • Bardzo prosto będzie egzekwować. (8)

    Wystarczy aby każda reklama była rejestrowana i miała swój numer ewidencyjny. W przypadku wątpliwości strażnik miejski sprawdzi w systemie po numerze czy reklama ma takie same wymiary jak zarejestrowana, kolorystykę, umiejscowienie i czy wniesiona jest opłata. Taki nieduży numer byłby umieszczany w rogu reklamy/bannera/planszy. I sprawa załatwiona.

    • 36 9

    • (6)

      czyli kolejna biurokracja, na która tak sie w Polsce narzeka..

      • 9 6

      • (5)

        ale w tym przypadku, co do gośc wyżej zaproponował, tego rodzaju biurokracja byłaby UZASADNIONA!

        • 11 2

        • Przesyłasz plik JPG mailem lub przez profil zaufany do urzędu i tyle (4)

          Piszesz, gdzie ma być reklama i na jak długo...w odpowiedzi dostajesz numer kt. nanosi na banner. Brak zgody będzie od razy widoczny dla każdego bo banner nie będzie miał numeru - każdy obywatel będzie mógł zgłosić nielegalną reklamę.

          • 6 1

          • Do polskiego urzędu? (3)

            Plik? JPG? Mailem? Czy ty zdajesz sobie sprawę, że w tym urzędzie nie ogarna takiej kosmicznej technologii.

            • 6 1

            • niestety (1)

              raczej to by kończyło sie tak że trzeba będzie faxem wysyłać wydruk takiej reklamy

              • 1 0

              • E tam

                Osobiście będziesz musiał wtargać reklamę 2x2 m na trzecie piętro, żeby Pani Halinka mogła ocenić swym fachowym okiem.

                • 5 1

            • Tak bardzo chcialbym sie nie zgodzic. Nie znosze czarnowidztwa. Ale dajac minusa pewnie minalbym sie z rzeczywistoscia.

              • 0 0

    • dobrze kombinujesz

      Sprytne! Opatentuj pomysł! A jak nie, to ja to zrobię :P

      • 0 0

  • (10)

    Urzędnik ma decydować o estetyce?! Co jest ładne a co nie!!! To żart z gatunku najbardziej ponurych.

    • 40 24

    • nie urzędnik ale rada miasta określa kolorystykę i parametry reklamy (7)

      urzędnik sprawdza zgodność z przepisami

      • 6 9

      • o tak, radni to wyjątkowi ludzie i specjaliści, znają się na wszystkim w tym na estetyce i architekturze (6)

        zwłaszcza raz na 4 lata, miesiąc przed wyborami

        • 20 3

        • (5)

          No niestety drobni przedsiębiorcy nie zatrudniając osób, które profesjonalnie zajęłyby się wizualizacją placówki najczęściej nie maja pojęcia ze ich reklama "straszy" ale czego chcemy od przysłowiowego pana Władzia prowadzącego kiosk. Też mnie nieco niepokoi myśl że urzędnik ma decydować o wyglądzie reklamy ale doświadczenie pokazuje że gorzej nie będzie. najważniejsze żeby ktoś zadbał o spójność reklam na elewacjach płotach itp. jeśli nie mamy wewnętrznego poczucia estetyki to niestety ktoś musi wprowadzić wytyczne , które ujednolicą szyldy banery kasetony. PS dziwi mnie że małe firemki decydują sie powiesić "kawał szmaty" czt. stary porwany baner na powyginanym pordzewiałym płocie, co to za reklama? przyjdź do nas, mnie mamy za grosz poczucia estetyki?

          • 5 3

          • (2)

            Jednolite to były ubranka w Chinach ludowych! A tu podobno ma być kapitalizm?

            • 3 6

            • (1)

              A czy ktoś tobie powiedział ze kapitalizm to jest samowolka ? są pewne reguły i dlaczego mamy pozwolić aby nasze miasta byly szpetne. Przecież nikt tobie nie bedzie nakazywal określonej treści czy koloru reklamy. Naprawde chciałbyś aby nie bylozadnych regół, przepisów, drogowych budowlanych, prawa karnego jednym slowem jest wolnosć to ja robie co chce, jade pod prad bez prawka, lecze ludzi bez uprawnień itp dlaczego wciaż ludzie mylą kapitalizm z anarchią

              • 5 2

              • Ludzie jaka anarchia? Jesteście niewolnikami we swoim własnym źyciu! Więzień nigdy nie zrozumie wolności! I ślepo popiera oprawce!

                • 0 0

          • (1)

            Jak wy tęsknicie za tą KOMUNĄ!

            • 3 3

            • To straszne że ktos chce żeby było ładniej

              • 3 2

    • szymański decyduje. wybitny znawca estetyki z wykształcenia ekonom.

      • 3 0

    • Niech juz nawet urzednik decyduje jeśli mamy taką patologie

      http://www.elblag.net/img/artykuly/6900_jerzy-wilk-dotrzymal-slowa-szpecace-reklam_1.jpg?1379672968

      Wystarczy zeby taki urzednik zadbał nie o treść czy kolor ale poprostu o jednolitość i moze być tak

      http://ocdn.eu/images/pulscms/NGU7MDQsMCwzMiw3MjAsNGMwOzA2LDMyMCwxYzI_/c05a625a5e62aa357d4839653a10d9bd.jpg

      Co ciekawe im wieksza firma tym mniejsze logo, nie rozumiem co myślą sobie przedsiebiorcy robiąc wokoł siebie coś takiego

      http://marketingwpigulce.pl/wp-content/uploads/2014/04/e489368b985ba7d39e7e45f857ac7081.jpg

      • 2 1

  • W Gdańsku jest przecież referat estetyzacji z P. Szymańskim na czele z FRAGu. (5)

    Kilka lat temu kilka osób rządnych władzy i "eksperci" zaczęli krzyczeć: "że tak dalej być nie może". Stworzyli mapę wstydu która nie raczyli nawet aktualizować, pomachali styropianem, okrzyczeli a jeden z nich ze stowarzyszenia FRAG otrzymał zacne stanowisko jakie sobie "wykrzyczał".
    Po kilka latach nawet nie widać efektów pracy tego referatu. Może czas na restrukturyzację?

    • 50 7

    • restruktyryzację przez likwidację (1)

      • 19 1

      • wiadomym jest ze ida pieniążki do plastykow miejskich

        A ci wydaja zgody i nie maja obiekcji.

        Stad ta pstrokatosc w miastach. Jezeli Ci co maja pilnować pozwalają po cichu na takie rzeczy to o czym tu mowimy....

        Wystarczy przeczytać wypowiedź plastyka z Gdyni. Jaki on zaskoczony i zniesmaczony nowa ustawa i szybkim temepem jej wprowadzenia. O czyms to świadczy. ...

        • 11 1

    • proszę Państwa ten urzędnik nie ma ŻADNEGO wykształcenia w tym temacie. Jak jest się przedsiębiorcą, który chce legalnie, na zasadach referatu umieścić reklamę to nigdy dostanie pozwolenia- wiem bo próbowałem 2 razy.

      • 9 0

    • Walczą z tymi reklamami już kilka lat. (1)

      Kasę biorą niemałą, a efektów nie widać. Trzeba zlikwidować ten referat.
      Biedroń na prezydenta Gdańska! Szybko zrobiłby tutaj porządek z darmozjadami.

      • 3 2

      • o to właśnie chodzi

        zgodnie z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego zabrania się umieszczania reklam w Śródmieściu Gdańska za wyjątkiem szyldów. Problem w tym, że połowa tych reklam to znajomych budynia, bielawy i bojana to i nawet najbardziej zdeterminowany urzędnik tego nie przeskoczy...
        ot taka władza...

        • 4 0

  • (12)

    Oby te reklamy leków na hemoroidy.

    • 7 1

    • (11)

      Ale ta reklama sex shopu , może zostać . Napewno wszyscy fetyszyści znajdą tam coś dla siebie. Widziałem nawet pejcze , kajdanki , wosk , uniformy z lateksu . Ho ho co za skarby tam są...

      • 2 0

      • (9)

        Nie wykasowane?

        • 0 0

        • Bez reklam czeka was padaka! Zabronić wszystkiego i chipy w pupę!

          • 0 0

        • (3)

          Czy wywieszam gacie czy reklamę na moim balkonie to moja sprawa i wał wam do tego!

          • 0 4

          • (2)

            Czyli jesteś jednostką aspołeczną inaczej patologiczna.

            • 4 1

            • (1)

              Sami się ograniczacie ludzie. Bałagan i pstrokatość w reklamie wam przeszkadza? A wasze ryjki wam nie przeszkadzają bo ja jak niektórych widzę to ich też ta ustawa powinna objąć!

              • 0 0

              • Esteci od siedmiu boleści! Świat nie jest jednolity, znormalizowany i idealny! Wręcz przeciwnie, to zwykle chaos i anarchia! Lecz niewolnicy tego nigdy nie zrozumieją!

                • 0 0

        • (3)

          Przeciw reklamom są tylko ludzie którzy nigdy nie prowadzili własnego biznesu! Żałosne dziady kalwaryjskie które każdego chcą zrównać do swojego poziomu. Wiem chcecie powrotu komuny! Już jest blisko. Będzie jak za komuny tylko podatki i ceny będą z kosmosu!!! Więc zdychajcie!

          • 1 6

          • Ja komunie Stanowcze NIE!

            • 1 1

          • Pięknie! Teraz wprowadzić jeszcze jednolite i zatwierdzone przez urząd miasta stroje i będzie Idealnie! Tylko te cholerne kwiaty na trawnikach nie chcą się przystosować i chamsko i pstrokato rosną sobie dalej! Ale i je wypalimy ogniem aby było zgodnie z normą urzędniczą.... na szaro............. no chyba że zapłacą.

            • 0 4

          • To żeś dał teraz, po prostu są ludzie którym syf nie przeszkadza i tacy którym przeszkadza, dla dobra ogółu wybieram tych drugich

            • 2 1

      • test

        Jeansy Tommy Hilfiger , też są

        • 0 0

  • Chciałbym, żeby tak się stało. (1)

    Ale gminy, spółdzielnie, właściciele etc. czerpią z reklam niemałe korzyści, będzie ciężko...

    • 16 1

    • Akcja konsumentów, która wyszłaby "od dołu" mogłaby poprawić sytuację.

      Po prostu: widzę jakąś parszywą reklamę (czyli 99% wszystkich) to działam jej wbrew. Nie korzystam z reklamowanych produktów, usług czy firm... Więcej: dzwonie do nich i mówię "no skorzystałbym z waszej oferty ale ta dziadowska reklama zadziałała na mnie jak antyreklama"... Może ktoś się przebudzi jeśli konsumenci będą świadomi.

      2. sprawa: te dziadowskie wraki reklamowe służby miejskie powinny usuwać lub żądać wysokiej opłaty za udostępnienie pasa drogi, parkingu etc. Po prostu tym syfiarzom od reklam to nie powinno się opłacać!

      • 0 0

  • W Polakach za dużo chłopskiej mentalności jest. (1)

    Dla przeciętnego Polaka życie w sypie i robienie syfu naokoło jest wyznacznikiem długo oczekiwane wolności i odreagowania komuny. Mentalność zagrożonego chłopa po prostu, bo społeczeństwo mieszczańskie tworzy się kilka pokoleń. I jak widzimy z doświadczenia, nie wystarczy wsadzić chłopów w pociąg i zawieść do miasta, by przyjęli miejska mentalność. Miasta przyjmują wiejski charakter wtedy.

    • 56 9

    • No tak bo w mieście to tylko patrycjusze mieszkali. Elita.

      Ale z jednym się zgadzam proces zmiany mentalności trwa kilka pokoleń i żadne ustawy tego nie zmienią. Trzeba ludzi edukować, pokazywac dobre wzorce a nie wymyślać ustawy, które wprowadzą tylko wieksze zamieszanie,

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane