• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy w 21 dni nauczysz się segregować śmieci?

Katarzyna Moritz
22 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
20 proc. badanych osób w domkach jednorodzinnych i blisko 30 proc. w domach wielorodzinnych - twierdzi, że nie segreguje odpadów, bo nie widzi w tym sensu. 20 proc. badanych osób w domkach jednorodzinnych i blisko 30 proc. w domach wielorodzinnych - twierdzi, że nie segreguje odpadów, bo nie widzi w tym sensu.

Co zrobić ze stłuczonym lustrem? Gdzie wyrzucić kuchenne ręczniki? A gdzie kości po mięsie? Jeśli często zadajecie sobie takie pytania, warto się zastanowić, czy nie zgłosić się do udziału w eksperymencie, który wykaże, czy można nauczyć się segregowania śmieci w 21 dni.



Ponad 80 proc. gdańszczan twierdzi, że co prawda segreguje odpady, ale nie zawsze wie, czy robi to dobrze. Właśnie dlatego Zakład Utylizacyjny, czyli odbiorca gdańskich odpadów, postanowił przeprowadzić eksperyment z udziałem kilku gdańskich rodzin. Ma on wykazać, że można zmienić swoje nawyki na bardziej przyjazne środowisku w ciągu 21 dni.

Podpowiadamy, jak segregować śmieci



Przypomnijmy: w przeciwieństwie do Sopotu czy Gdyni, w Gdańsku dopiero od niespełna roku segreguje się odpady do pięciu pojemników: osobno papier i opakowania wielomateriałowe, plastik i metale, szkło, odpady biodegradowalne i pozostałe.

Częściej odpady segregują kobiety



Na początku projektu Zakład Utylizacyjny zlecił badania na próbie 700 mieszkańców różnych dzielnic dotyczące segregowania odpadów. Chociaż znakomita większość respondentów zadeklarowała, że wie, co i gdzie wyrzucać, to już bardziej szczegółowe badanie nawyków, takich jak np. sprawdzanie, czy opakowanie produktu jest przyjazne dla środowiska, pokazuje, że nad świadomością ekologiczną gdańszczan wciąż warto pracować.

Wyniki badań na temat segregowania odpadów (PDF)

- Trzeba jednak podkreślić, że gdańszczanie są świadomi niedostatków wiedzy, ale odnoszą to do społeczeństwa jako całości, a nie personalnie do siebie. I, co bardzo ważne, deklarują, że chcą tę wiedzę poszerzać. Zatem pożądana jest tu edukacja skoncentrowana na kształtowaniu prośrodowiskowych nawyków, w szczególności kompleksowego podejścia do ochrony środowiska: nie tylko segregacja odpadów, ale także dobór opakowań, oszczędność wody, energii, itp. - podsumowuje dr hab. Robert Bęben z katedry marketingu UG.


Badania pokazały też, że w domach odpady najczęściej segregują kobiety w wieku 35-44 lat, że lepiej przebiega to w domach jednorodzinnych. W badanej grupie 700 osób w ogóle nie segregują odpadów 174 osoby. Dlaczego? Bo nie widzą w tym sensu.

Co roku produkujemy coraz więcej odpadów



Mimo to 82 proc. badanych uważa, że każde gospodarstwo domowe powinno segregować śmieci. Taki sam procent ankietowych wskazuje, że segregując odpady mają realny wpływ na ochronę środowiska.

- O 6 kg na osobę wzrosła ilość generowanych odpadów w stosunku do zeszłego roku. Każdy mieszkaniec Gdańska wyprodukował rocznie 410 kg odpadów. Powinniśmy starać się odwrócić tę tendencję. Co prawda w krajach zachodnich produkuje się nawet 600 kg odpadów na osobę, ale na szczęście do tego pułapu jeszcze nam sporo brakuje - podkreśla Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju miasta i mieszkalnictwa.

Śmieciowy Big Brother



Wróćmy do wspomnianego wcześniej eksperymentu. W ramach projektu "Szanuję-segreguję" pięć gdańskich rodzin będzie przez 21 dni starannie segregować swoje odpady, które będą odbierane raz w tygodniu, a następnie wnikliwie przeglądane.

By wziąć udział w badaniu, trzeba się zgłosić do akcji za pośrednictwem strony internetowej.

- Ankiety będą zbierane do końca 4 kwietnia. Spośród zgłoszonych rodzin wybierzemy pięć. Każda z nich otrzyma wyposażenie do pomiaru ilości wytwarzanych odpadów - informuje Iwona Bolt z Zakładu Utylizacyjnego.
Następnie, przez 21 dni, co najmniej raz w tygodniu, rodzina będzie musiała zmierzyć ilości wytworzonych odpadów z podziałem na frakcje. Gospodarstwa domowe będą korzystały z dostarczonych pojemników na odpady, zamykanych na klucz podczas całego eksperymentu.

Rodziny będą też uczestniczyć w warsztatach poświęconych segregowaniu śmieci.

Na koniec ponownie wykonany zostanie pomiar wszystkich wytworzonych odpadów.

- Nasz projekt opiera się przede wszystkim na zebraniu informacji zwrotnej od mieszkańców na temat barier praktycznych i socjologicznych utrudniających prawidłowe segregowanie odpadów na co dzień. To bezcenna wiedza. Wierzymy, że dzięki naszej pomocy udział w tym projekcie wywoła pozytywne emocje, które zainspirują uczestników do trwałych zmian - podsumowuje Michał Dzioba, prezes Zakładu Utylizacyjnego.
Na rodziny biorące udział w projekcie czeka nagroda - weekend w hotelu na Kaszubach w dowolnie wybranym przez siebie terminie oraz wyposażenie domu.

Opinie (231) 2 zablokowane

  • Proponuję też nauczyć ekipy oprozniajace smieci, pozostawiania po soboe porządku. (6)

    A nie wepchniętych byle jak kubłów i porozrzucanych śmieci, ktore upadły w trakcie wyjeżdżania z wiaty pojemnikiem.

    • 113 4

    • porzadek

      zgadzam się z opinią. Pozostawiają pojemniki byle gdzie i buye jak, Nawet odwrócone pokrywą do suatki aby się niemożna było się do nich dostac. Jak się zdenerwuję to będę wyrzucać śmieci do kubłów na ulicy, przecież za ich opróżnianie też płacę.

      • 0 0

    • A do tego niektórzy dają tak na gaz, że od wycia silnika aż blok drży w posadach. Po co takie wysokie obroty silnika? (1)

      • 0 1

      • W celu zapewnienia ciśnienia oleju.

        Do napędu siłowników, zgniatarki i pewnie innych tentengensów ;)

        • 2 0

    • (1)

      To akurat prawda.
      To w jakim stanie jest u nas miejsce w którym stoją pojemniki przypomina po każdej wywozce pole bitwy. Zdarza się nawet że panowie z obsługi przewraca pojemnik na bok i tak go zostawią. Po drodze rozsypuja śmieci i mają to..
      A dzieje się tak w centrum Gdyni.

      • 12 1

      • Pojemniki

        Pojemniki te ze zdjęcia powyżej, raz, że są za małe to jeszcze są bardzo lekkie. Dlatego, jeżeli nie zostaną pozostawione przez pracowników odbierających w odpowiednim miejscu (wiata) to byle wiatr je przewróci. Te większe są na kółkach też wiatr je zwiewa, jeżeli są postawione przez odbierających byle gdzie.

        • 1 1

    • Pojemniki na śmieci

      pojemniki na śmieci nie dosyć, że porozrzucane po całym terenie to jeszcze obrzydliwie brudne. Pojemniki powinny być tak zaprojektowane, żeby nie było potrzeby ich dotykać, a nie brudne, olbrzymie, ciężkie pokrywy, które trzeba za każdym razem podnosić. Dlatego niektórzy wyrzucają śmieci gdzie popadnie.

      • 6 3

  • segregacja śmieci ...

    Moim skromnym zdaniem państwo robi nas w trąbę.Nie wszystkie odpady są śmieciami.Są też surowce wtórne które można sprzedać i zarobić.To dlaczego każą nam segregować i jeszcze dopłacać do interesu?Za wrzucanie śmieci posegregowanych powinniśmy mieć zniżkę za odbiór tychże odpadów.

    • 0 0

  • smieci (1)

    jezdze od 15 lat do Anglii. Córka ma tylko dwa pojemnki do segregowania. Do jednego wrzuca sie plastiki, metal i szklo. Papier musi byc suchy, metalowe puszki np po rybkach czyste umyte, czy słoiki szklane nie mogę być np z resztką dżemu tylko czyste.butelka po mleku umyta, reszta idzie do pozostałego pojemnika. uważam ze to bardzo dobry pomysł. zaznaczam że panowie jak przyjeżdżają po smieci i zobaczą np. worek platikowy w pojemnku, brudne szkło poprostu nie biorą pojemnka. Oczywiscie baterie itp. rzeczy tez wyrzuca sie oddzielnie. Są też pojemnki na tzw zielone ale to wykupuje kto chce.Moim zdaniem u nas jest za dużo pojemnikow, nie zda to egzaminu. Ten system trzeba uprościc. Osobiscie nauczyłam się w Andli myć rzeczy które wyrzucam, mam w domu jeden worek i potem wrzucam do pojemnków, nic mi nie capi jak worek mam w kuchni

    • 1 2

    • woda jest za darmo i w nieskończonej ilości prawda ?

      szkoda komentować mycie śmieci

      • 0 0

  • Sgreguję na suche i mokre. Nic wiecej nie zrobię bo nie mam miejsca na więcej pojemników. (46)

    Jak się nie podoba to przestanę całkowicie segregować i będę walił wszystko do jednego worka.
    Segregacja powinna odbywać się na wysypisku śmieci a nie u ludzi w domu , nikt nie ma miejsca w bloku aby posiadać tyle pojemników w kuchni. W obecnych czasach są takie maszyny że sreberko od czekolady oderwą od papierka.
    Tak więc cała ta segregacja jest tylko po to aby utrudnić życie.

    • 188 79

    • Nikt tez nie daja w bloku workow na te smieci. W domkach dostaja

      • 0 0

    • świetne wypociny (27)

      Przez ten czas mogles posegregować smieci.

      A jesli problemu nie widzisz to trudno nie wszyscy mają IQ powyzej 10

      • 27 62

      • Jasne. Posegregować śmieci do następnych foliowych woreczków (9)

        i tym samym zwiększyć ilość śmieci i tak dzień w dzień siedzieć nad rozsypanym kubłem śmieci na środku pokoju.
        Problemy należy rozwiązywać w inny sposób a nie kosztem zwykłego człowieka nie licząc się z niczym i nikim.
        O twoim IQ nie będziemy tu rozmawiać bo nie ma o czym.

        • 37 15

        • do jakich woreczków? O czym ty w ogóle... (8)

          Po jaką cholerę masz trzymać suche i czyste szkło w plastikowej siatce? Albo suchy i niecuchnący papier? Zbieraj to do skrzynki czy do kartonu, albo jeszcze lepiej w ogóle nie zbieraj tylko od razu wyrzucaj do kubła jak idziesz do pracy. Problem solved.

          • 20 11

          • Niektórych to niestety przerasta. (4)

            Wolą tworzyć nieistniejące problemy, byle tylko usprawiedliwić swe lenistwo.

            • 21 10

            • Jak mieszkasz z mamą i nie masz nic lepszego roboty to możesz sobie pogrzebać w śmieciach. (3)

              • 14 4

              • Mieszkam z żoną i dwójką dzieci.

                A mama od kilkunastu lat niestety już nie żyje.

                • 0 0

              • hahaha (1)

                czym taki niby zarobiony jesteś? Makler giełdowy czy trener domowej drużyny piłkarskiej? :D

                Bo mam wrażenie, że skoro masz czas smęcić na forach internetowych to miałbyś też czas kubek po jogurcie ciepnąć na lewo a ogryzek po jabłku na prawo...

                • 10 7

              • I tak też ciepam.

                Na lewo i prawo tyle że do jednego wora bo kubełek mały.

                • 4 4

          • Suche i nie cuchnące szkło ? (2)

            Jak mam słoik po sosie to raczej nie jest suchy i czysty. A ja go myć nie zamierzam bo płacę za wodę. Zbierać do skrzynki czy kartonu ? Gdzie mam stawiać te skrzynki czy kartony ?
            Idź dzieciaku do szkoły i nie męcz już.

            • 29 19

            • Proponuję żebyś w ten słój wsunął głowę (1)

              i oblizał ścianki do czysta

              Wiele problemów rozwiąże się za jednym zamachem...

              • 9 20

              • Wiele ale nie wszystkie. Dalej zostaje słój.

                Widziałem w telewizji takich co szklanki jedli to może i ten słój niech zje po oblizaniu?

                • 6 0

      • Przecież ma rację. (16)

        Jeżeli metraż kuchni nie pozwala to w pokoju ma postawić kolejne pojemniki?

        • 69 14

        • Kilka mniejszych, prostokątnych pojemników weszło mi do szafki , w której był wcześniej duży kubeł

          • 4 0

        • Ale po co ci kolejne pojemniki? (10)

          Zamierzasz butelkę po winie trzymać przez 3 lata jak relikwię aż się zbierze ich cała krata? Od razu wyciepuj na hasiok. To samo z papierem.

          W praktyce potrzebujesz tylko kubeł na metal/plastik bo tego się produkuje dużo i mały na odpadki gnijące, zmieszane czy jak to tam nazwać, ale one będą zajmowały miejsce poprzednio uzywanego domowego śmietnika.

          • 30 7

          • Dokladnie. Trzeba zobaczyc ktory pojemnik zapelnia sie najszybciej (7)

            U mnie to plastik. Najmniej mam papieu i na to wcale nie potrzebuję pojemnika. Torba papierowa z sieciowki na papier. Wychodze z mieszkania i zabieram np. Szklo i papier, innym razem bio i resztkowe.itd Tu nie trzeba miec 20 litrowych wiader na ktore nie ma miejsca w malych kuchniach. Myslcie ludzie i segregujcie śmieci. Pozdrawiam.

            • 40 9

            • Tyle że u nas zabierają szklo papier plastik raz w miesuacu (2)

              To gdzie to trzymać tyle czasu?

              • 9 2

              • Eeeee... wynosisz śmieci dopiero jak śmieciarka podjeżdża pod okno? O_O (1)

                Nie masz śmietnika pod klatką albo przy bramce na posesję?

                • 16 4

              • Zabudowy jednorodzinne

                Właściwie tak, wyrzucam jak śmieciarka przyjeżdża, ponieważ NIE MA kubłów na tworzywa, ani szkło, ani papier. Odpady te wystawia się w workach, które trzyma się w domu/garażu i po miesiącu spokojnie uzbierają się 4 wory plastiku...

                • 2 0

            • No dokładnie, ale widać dla wielu ludzi to problem nie do przeskoczenia (3)

              chyba sobie wyobrazili, że jak kiedyś mieli jedno wiadro pod zlewem to teraz muszą upchnąć sześć dodatkowych XD
              A zlew taki mały ;(

              • 23 12

              • Nie muszą upychać sześciu dodatkowych tylko to jedno istniejące (2)

                podzielić na sześć przegródek i powstaje im altana śmietnikowa dla lalek barbie.

                • 11 6

              • nie potrzebujesz równych przegród (1)

                bo znacznie więcej wyrzucasz np. plastiku niż szkła

                • 9 1

              • A właśnie odwrotnie.

                • 5 0

          • 3lata ? (1)

            Po sobocie i niedzieli ma dwie kraty butelek

            • 8 0

            • to w tej sytuacji przyznaję

              akurat nie segregacja jest twoim największym problemem...

              • 12 1

        • Wystarczy trochę pomyśleć (1)

          dla chcącego nic trudnego,
          a maruda marudą zostanie

          • 21 41

          • A potem i tak wszystko pójdzie w jedną stertę na wysypisku -

            • 9 7

        • Ja w kanciapie, w której mam kocioł grzewczy, wstawiłem mały karton. (1)

          Do niego wrzucam plastiki, szkło i papier. Co kilka dni biorę to do kilku siatek i wynoszę do śmieci. Segreguję w mieszkaniu albo przy pojemnikach. Dla chcącego nie ma nic trudnego.

          • 14 5

          • Ja w falowcu też mam kocioł grzweczy w kanciapie

            i komórkę na węgiel :)

            • 21 2

    • (1)

      Wszystko jest do zrobienie nawet w małej kuchni. U nas segregujemy na plastiki , szkło, papier i resztę odpadów ( nie ma u nas pojemników na tzw. mokre śmieci) . Dwa małe śmietniki trzymam pod zlewem , makulaturę wkładam do papierowej torby, butelki wynoszę w miarę potrzeby na bieżąco.

      • 4 1

      • no pewnie, podobnie to wygląda u nas

        nikogo to zadanie nie przerasta poza jednym ciapciakiem który nie tylko nie ogarnia, ale też płacze nam tu na forum w mankiet

        • 4 2

    • Puknij się w głowę i zastanów (14)

      nie produkujesz więcej śmieci, więc jeśli wcześniej miałeś miejsce na 1 duży pojemnik na wszystko, to teraz z powodzeniem zmieścisz 5 małych. Chyba że jesteś życiową niedojdą.

      Protip: nie musisz mieć w kuchni pod zlewem całego kontenera na szkło jeśli od wielkiego dzwonu wywalasz jeden słoik. Podobnie z papierem: wystarczy ci pewnie coś wielkości torby po cukrze ktorą opróżnisz raz na tydzień.

      • 19 31

      • Jak mieszkasz dzbanie sam to się nie odzywaj. (12)

        Może mam postawić pięć puszek po groszku na śmieci ?

        A niedojdą to złóż życzenia na dzień mamy i taty że na prezerwatywy poskąpili.

        • 19 13

        • "niedojdą"? (6)

          Za to Twoi rodzice chyba o edukację dziecięcia nie zadbali...

          • 6 7

          • O twoją za to zadbali. (5)

            Słownik języka polskiego proponuję.
            Niedojda - (r. męski) niezdarny, niezaradny mężczyzna; niedołęga
            (r. żeński) niezdarna, niezaradna kobieta; także o mężczyźnie z silniejszym zabarwieniem ekspresywnym; niedołęga

            "Niedojdą" jest jak najbardziej akceptowalne w użyciu.

            • 7 4

            • A liczbę mnogą od pojedynczej umiesz odróżnić? Albo narzędnik od celownika? (4)

              Narzędnik liczby pojedyńczej - z kim rozmawiam na forum trójmiasto.pl? Z tym jednym niedojdą, który nie umie segregować śmieci.

              Celownik liczby mnogiej - Komu muszę tłumaczyć podstawy ojczystego języka? Tym wszystkim niedojdom, którzy dają mu kciuki w górę.

              Przepisz na jutro 100 razy, może zdołasz zapamiętać. A, ale wcześniej idź śmieci posortuj XD

              • 5 4

              • Zaplątałeś się we własne nogi.

                Brnij dalej w swoją głupotę.

                • 1 0

              • i to XD na końcu - brawo! (2)

                • 5 0

              • (1)

                takie wlasnie pokolenie iks de

                • 5 1

              • takie że zna gramatykę?

                No faktycznie, tragedia XD

                • 1 1

        • co ma mieszkanie samemu czy ze stadem dzieci do rzeczy? (4)

          Przed koniecznością segregacji razem ze swoim stadem produkowałeś 100kg dziennie i teraz nadal produkujesz 100kg. Jedyna zmiana jest taka, że masz je rozkładać na kilka stert, a nie na jedną.

          Autentycznie przerasta cię to skomplikowane zadanie? A z ciekawości, rodzice ci sznurują buty, czy zapinasz na rzepy?

          • 15 13

          • (2)

            Wiesz w ogóle co to jest produkcja? Ja wyrzucam śmieci w które fabryki pakują żywność i inne d*perele wię przestań piep..yć, że ja produkuję śmieci. System Ci wmówił winę za śmieci których nie produkujesz, jesteś typowym omamionym niewolnikiem.

            • 14 15

            • O czym ty w ogóle mówisz :D

              Nigdy nie przypuszczałem, że przybysza z innej planety spotkam akurat na forum trójmiasta :D

              "Produkujesz śmieci" = "przygotowujesz niepotrzebną rzecz do wrzucenia do zbiorczego kubła". Poważnie nie zrozumiałeś o czym jest rozmowa?

              Proszę, błagam wręcz, powiedz, że nie masz prawa wyborczego, prawa jazdy ani nie masz dzieci... :D

              • 6 5

            • Doprawdy fabryki produkują śmieci? Więc przynieś bez opakowania Mleko, cukier i mąkę.

              • 5 11

          • Mam pantofle wkładane bez sznurowania i zapinania.

            Jak dorośniesz , może będziesz mieć rodzinę i dzieci to wtedy zrozumiesz a tymczasem jak mieszkasz u mamy to nie zabieraj głosu.

            • 4 7

      • Nie dyskutuj z nim. To zyciowa niedorajda albo napisal prowokacyjnie. Niestety obstawiam pierwsza opcje

        • 4 2

  • Przymorze. Nie bede segregowac dopoki nie powieksza altanek na smieci. Kosze „fruwaja” po calym placu. Jeden kosz na 4 klatki. Po co mam segregowac jak za kazdym razem i tak musze wrzucic do zmieszanych bo kosz jest przepelniony i jeszcze wszystko wysypuje sie na podworko. Gdzie mam to wsadzic? Szkoda ze taka wies jak wieśherowo dalo sobie z tym rade a gdansk nie. Przebudowali altanki i zaden kosz nie stoi gdzie popadnie. Potrafili sie na to przygotowac. Dwa śmoeciarze zamiast zgarnac smieci w okol koszy potrafia to jeszcze rozgrzebac na caly parking. Wstyd

    • 0 0

  • recycling (1)

    niech sie ludzie, a już zwłaszcza przedsiębiorcy nauczą segregować! może chociaż tak troszkę odciażymy naszą planetę! tylko niektóre przedsiębiorstwa maja u siebie kosze na poszczególne odpady, ja sam jestem przedsiębiorcą i mam podpisaną umowę z CP Recycling i jest zobowiązany - da się? a no da...

    • 0 1

    • Da się

      Ale nie ma takiej potrzeby. Bioelektra- poczytaj, pomyśl.

      • 0 0

  • jakieś bez sensu

    co roku produkujemy więcej odpadów?
    czy to ja pakuje pasty do zębów, kremiki, pastylki do prania w pięć powtarzających się opakowań?
    5 plasterków sera czy wędlin w zgrzewki foliowe?
    Kapustę kiszoną kupowało się w warzywniaku z beczki, przynajmniej czuło się czy nie zepsuta. Teraz kupiłam 1 kg w wiaderku i po otwarciu wywaliłam bez segregowania.
    Uczestniczące w badaniu rodziny będą wzorowo segregować dla nagrody a potem jak wyjdzie.

    • 0 0

  • Argumenty finansowe (2)

    To najskuteczniejsze narzędzia do nauki segregacji. Nieposegregowane śmieci powinny bardzo dużo kosztować. Jak się nie chce lub nie rozumie , to się płaci.

    • 3 5

    • Ja nie segreguje. I płace dwa razy więcej. Z przyjemnoscia :)

      Wychidze sobie w klapeczkwch przed domek, otwieram klapę i sru do kubla wszystko jak leci. I to jest lux. Ale do tego trzeba zarabiać moi mili i kochani.

      • 1 0

    • Który z trolli to komentował?

      • 0 2

  • Segregacja to smród w garażu.

    Po dwóch tygodniach się poddałem. Zmieniłem deklaracje place dwa razy więcej i w d*pie mam te segregację. Stać mnie. Już nie wspomnę że na wysypisku i tak to wszystko mieszają tylko z nas robią i**otów.

    • 1 1

  • A ja widzę sens

    Nie wiem czy segreguje właściwie,ale u mnie(Wrzeszcz)śmieciarki jeżdżą bardzo regularnie,każda po odpowiednie pojemniki,panowie sprawnie sobie radzą,śmieci się nie walają,ale jeżeli wspólnoty zamawiają zbyt małe ilości pojemników i wywozów,to dramat(moja sąsiednią wspólnota).

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane