- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (501 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (268 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (230 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (125 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (137 opinii)
Czytelnicy posprzątali zaniedbane części Trójmiasta
Zaraz po tym, jak redakcja Trojmiasto.pl włączyła się w akcję sprzątania "Trashtag challenge", na naszą skrzynkę mailową sprzatanie@trojmiasto.pl zaczęły wpływać zgłoszenia od czytelników. Dostaliśmy kilka wiadomości ze zdjęciami bardzo zaśmieconych części Trójmiasta. Wybraliśmy trzy miejsca, gdzie efekt pracy naszych czytelników zrobił na nas największe wrażenie.
Czytaj także: Dołączyliśmy do akcji sprzątania śmieci
Przypomnijmy, że 20 marca pracownicy z różnych działów Trojmiasto.pl podjęli popularne ostatnio wyzwanie o nazwie "trashtag challenge". Dwie czteroosobowe grupy posprzątały gdyński las na końcu ul. Modlińskiej oraz działkę naprzeciwko zbiornika retencyjnego przy ul. Kartuskiej w Gdańsku. Efekt? W ciągu dwóch godzin zapełniliśmy 21 worków na śmieci, które odebrały od nas miejskie służby. Tym samym zakończyliśmy wyzwanie oznaczone w sieci znacznikiem #trashtag.
Akcja sprzątania przez redakcję Trojmiasto.pl
Mieszkańcy Trójmiasta poszli za ciosem
Cieszymy się, że mieszkańcy przyłączyli się do akcji i podjęli wyzwanie. Dziękujemy za wszystkie wiadomości i sygnały, jakie kierowaliście pod adres sprzatanie@trojmiasto.pl. Największe wrażenie zrobiła na nas akcja w Letnicy .
- Zainspirowana zeszłotygodniowym artykułem o akcji sprzątania śmieci podjęłam się zorganizowania Trash Challenge w gdańskiej dzielnicy Letnica, do której wkrótce się przeprowadzam. Na kilka dni przed akcją sprzątania stworzyłam na Facebooku wydarzenie, na które zapisało się blisko 30 osób. Skontaktowałam się z Gdańskimi Usługami Komunalnymi, które dostarczyły 50 worków i zadeklarowały się odebrać odpady - mówi Paulina Zabrocka, inicjatorka akcji w Letnicy.
W akcji sprzątania udział wzięło 15 osób, w tym głównie obecni i przyszli mieszkańcy nowo powstałego osiedla Nowa Letnica. Zaangażowała się również Radna Dzielnicy Letnica, Edyta Habkowska, która uczestniczyła w sprzątaniu razem z dziećmi oraz dostarczyła worki i rękawiczki otrzymane od SUEZ.
Efekt? W dwie godziny mieszkańcy wypełnili 77 worków na śmieci oraz zebrali dwie sterty odpadów wielkogabarytowych.
- Spotkanie to było świetną okazją, by zrobić coś pożytecznego dla najbliższego otoczenia, a także dobrą okazją, by poznać sąsiadów. Myślę, że ta akcja to początek tego typu spotkań w Letnicy. Jest to piękna, zielona dzielnica, ale niestety jest również bardzo zaniedbana i wymaga zaangażowania nie tylko mieszkańców, ale również miasta - dodaje Paulina Zabrocka.
Wychowankowie posprzątali teren sąsiadujący z gdańską Bursą
Wychowankowie Bursy Gdańskiej przy ul. Grunwaldzkiej 244 (budynek Schroniska Młodzieżowego) również podjęli wyzwanie "trash challenge". W ciągu godziny 14 młodych osób pod opieką Ewy Główczewskiej zebrało ponad 18 pełnych worków śmieci. Tym samym młodzież posprzątała zaniedbany teren, na który codziennie patrzy ze swoich okien.
- Jestem dumna z naszej młodzieży i z tego, że przyłączyliśmy się do akcji. W trakcie sprzątania zaczął padać deszcz, ale w ciągu godziny udało nam się uzbierać ponad 18 worków na śmieci, które zabraliśmy do śmietników na terenie bursy - mówi Ewa Główczewska.
Trash challenge w Jarze Wilanowskim
Do akcji sprzątania przystąpiły też mniejsze grupy. Cztery osoby - dwoje dorosłych i dwoje dzieci - posprzątało część Jaru Wilanowskiego. W godzinę udało im się zebrać 10 worków na śmieci, a dodatkowo znaleźli dwie opony i plastikowe krzesła. Śmieci zostały złożone przy śmietniku obok wybiegu dla psów. O akcji poinformowali Dyżurnego Inżyniera Miasta. Zgłoszenie zostało zarejestrowane i przekazane do służb porządkowych.
W wyzwaniu chodzi o znalezienie wyjątkowo zaśmieconego miejsca i uprzątnięcie zalegających w nim śmieci. Ważne, aby zrobić zdjęcie przed i po sprzątaniu, a potem udostępnić je w internecie ze znacznikiem #trashtag. W tej akcji nie chodzi o to, by dostać jak najwięcej polubień, ale swoim przykładem zmobilizować innych do podobnych działań.
Opinie (122) 7 zablokowanych
-
2019-06-08 15:18
Czyn super spoleczny
Powino więc czynic kazdy korzysta tylko zapominamy o tym
- 1 0
-
2019-03-28 13:07
wstyd ze ludzie tak smieca ... (1)
wstyd ze ludzie tak smieca ...
- 11 1
-
2019-03-31 17:04
ludzie ???
bez komentarza...
- 0 1
-
2019-03-28 11:34
z całym szacunkiem , ale to jest dziadostwo (14)
ludzie,pracujcie za pieniądze, a za ten syf niech się w końcu miasto weżmie. dość tego dziadowania i żyrowania na wolontariuszach.nie traćcie czasu.za kilka dni syf będzie ten sam. miasto bierze pieniądze za utrzymanie czystości.niczego tym nie polepszycie,mało tego ,pogarszacie sytuacje.władze miasta musza wiedzieć co do nich należy i co mają robić.
- 98 46
-
2019-03-29 10:24
Super inicjatywa ja sie zastanawam tak szczerze dlaczego Ci ludzie nie zaczna w ramach wolontariatu sprzatać miasta?
- 1 0
-
2019-03-29 08:52
dziadostwo to wszyscy...
,którzy nie mają szacunku do przyrody i otoczenia wyrzucając śmieci gdzie popadnie.Czysto będzie jeśli świadomość i mentalność ludzi w kwestii czystego otoczenia zmieni się o 180st. Żadne służby sobie z tym problemem nie poradzą.
- 0 0
-
2019-03-28 18:38
co racja to racja
Wreszcie jakiś głoś rozsądku... Akcja fajna, ale jej wartość edukacyjno - merytoryczna znikoma dla śmiecących brudasów.
- 2 1
-
2019-03-28 11:49
Nie rozumiem (2)
Ludzie robią coś z własnej woli a innym jeszcze przeszkadza. Co za typ.
- 20 12
-
2019-03-28 12:08
Nie przeszkadza tylko zacznijmy egzekwować to za co placimy (1)
Grupa cwaniaków robi sobie kasę i bekę z ludzi
- 15 6
-
2019-03-28 15:03
dokładnie zawsze to powtarzam
jak płace to mam prawo żucić gdzie chce i ktoś ma przyjść i zabrać! To wszysko wina lewactwa!
- 3 6
-
2019-03-28 12:07
Oczywiście, (1)
Zero odzewu na zgłoszenia do firm, które mają harmonogramy i odbioru śmieci i tak nie przyjeżdżają, tony śmieci walą się,
kasę odbieraja w terminie- 5 5
-
2019-03-28 14:02
Zgadza sie.......
I nikt nic im nie zrobi, kar zadnych. A spróbuj tylko ty się spóźnić lub nie zapłacić to zaraz dostaniesz kare i odsetki do zapłaty.
- 5 0
-
2019-03-28 11:43
Pogarszamy, mówisz... (2)
Gratuluję podejścia.
- 12 15
-
2019-03-28 12:05
Ja tam nie wiem, czy pogarszamy (1)
Ale faktem jest, że w zeszłym roku organizowali sprzątanie na fortach na Biskupiej Górce - sezon wyborczy, nawet prezydent miasta brał udział. Potem zobowiązane służby przez dobry miesiąc nie potrafiły wywieźć śmieci, które wylądowały z powrotem wszędzie wokół.
Już nie wspominając, że obok jest teren GOSiR-u, z którego zarządca usunął śmietniki. Więc jest jeszcze.większy syf. Jak dla mnie to jest akurat miejska taktyka - zrobić jak największy syf i zaniedbanie, potem sprzedać, ogrodzić, zalać betonem. Żeby się żyło lepiej.- 9 5
-
2019-03-28 12:29
To jest system już dawno opracowany
Są miejsca gdzie tzw. służby " są bezradne' ale są też miejsca gdzie te same firmy są na zawołanie, teren utrzymany...
- 2 3
-
2019-03-28 11:58
widze ze mentalnośc z lat 90... (1)
Jasne, oni...za wszystko odpowiadają "ONI". MIasto to MY!!! Faktem jest, że w Gdańsku wyglada to bardzo kiepsko, ale działajmy wspolnie dla dobra nas wszystkich...
- 14 9
-
2019-03-28 12:10
Na początku lat 90 było jeszcze całkiem dobrze
Nie mieliśmy świadomości do czego zdolni są urzedasy: płacić za wszystko i nic robić nic, to dewiza obecnie zarządzających tym miastem
- 8 7
-
2019-03-28 12:07
Niestety, ale muszę przyznać rację.
Takie akcje przynoszą więcej szkody niż pożytku, śmieciarze będą dalej śmiecić, a firmy odpowiedzialne za sprzątanie będą olewać problem, bo ktoś inny posprząta za nich i to za darmo, w imię tzw. idei. Tylko wysokie kary i uświadamianie społeczeństwa mogą spowodować, że będzie czysto. Przykład - Japonia. Tam taki chalenge mija się z celem, Japończycy swoje śmieci zbierają grzecznie gdzie ich miejsce, a śmiecący turyści są karani wysokim mandatami.HOWGH
- 14 3
-
2019-03-28 12:26
Wielka.. (1)
góra śmieci na placu przy starym budynku Mostostalu. Straż Miejska co na to, przecież takie zwalisko zagraża życiu i zdrowiu.
- 4 4
-
2019-03-29 08:22
Dokładnie obok Marynarki Polskiej 96...
- 0 0
-
2019-03-29 07:53
fakt nie jest to naszym obowiązkiem i służby to powinny ogarnąć, aaaaaalleeeeee nikomu korona z głowy nie spadnie jak wracając ze leśnego spaceru po drodze znajdzie siatkę i zapełni ją śmieciami. Taką metodę stosujemy w górach (oczywiście nie wszyscy) ale efekty są ogromne.
- 2 1
-
2019-03-28 16:56
(1)
Frajerzy odwalają robotę za innych.
- 6 9
-
2019-03-29 07:34
Frajerzy ???widać że prawdziwy polak się odezwał haha oni więcej mają w sobie patriotyzmu niż pisowcy onr-owcy i inny tego typu
bo o swoją ojczyznę trzeba dbać !!! a ci co śmiecą to są frajerami !!!
- 0 0
-
2019-03-28 17:21
Polowanie na jeleni i przyzwolenie na brudzenie! (1)
Zawsze znajdzie się frajer, który posprząta po brudasach!
- 2 3
-
2019-03-29 07:20
to prawdziwy polak się odezwał.tacy frajeży są bardziej patriotami niż ci co krzyczą z onr-u i tych podobnych
- 1 0
-
2019-03-28 11:30
Brawo! (2)
Wielkie brawa!
- 68 9
-
2019-03-28 16:46
A nielegalne śmietniska jak były, tak są. (1)
Przed wjazdem do Stoczni Północnej przy Jana z Kolana, syf, pełno śmieci. Na Oruni przy Mostowej za Bramą Nizinną, syf, tony śmieci, tak blisko urzędu marszałkowskiego, wstyd. Gdzie te sprzątanie ? Jakaś fikcja.
- 1 0
-
2019-03-29 06:18
oczy nie widzą
najgorsze jest to, że miasto przywykło do krajobrazu śmieciowego stąd brak reakcji. paradoksem jest też to, że to miejska spółka utulizacyjna jest największym śmieciarzem miasta a jej pracownicy mają zmniejszoną tolerancję na walory estetyczne otoczenia i nie można od nich niczego wymagać :)))
- 0 0
-
2019-03-29 05:34
W Gdańsku jak zawsze zapchaj dziurę.
Robicie akcje i oszukujecie ludzi. To jest oszustwo pod pozorem wolnej woli.Kiedy w końcu ktoś pójdzie po rozum do głowy.Kiedyś w Gdańsku nie było wolontariuszy sprzątania a Gdańsk był taki ładny i czysty. Czasem na posesjach byłych zakładów były nieporządki. Ale to na terenach zakładów.Miasto było czyste i śmietniki były.Robicie tym ludziom wodę z mózgu. I tyle.Oszustwo.
- 1 1
-
2019-03-29 03:21
Kto wie
Kto wie, kto odpowiada za teren od zejścia z Oruni Górnej do Parku Orunskiego? W dodatku tablica informuje,ze jest to teren wyjątkowy pod wzgledem ekologicznym. A ilość śmieci, łącznie ze starymi oponami, powala!
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.