• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnicy wytykają drogowcom źle ustawione znaki

Maciej Naskręt
24 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Zobacz, gdzie znaki są błędnie ustawione.



Źle umieszczone znaki przy drogach to koszmar trójmiejskich kierowców. Poprosiliśmy więc czytelników o wskazanie miejsc, gdzie znaki niczemu nie służą. No, może tylko policjantom do wystawianiu mandatów.



Po zakończeniu modernizacji mostu na Trakcie św. Wojciecha w połowie grudnia ub. r. jeszcze przez miesiąc obowiązywała organizacja ruchu wprowadzona na czas remontu. Po zakończeniu modernizacji mostu na Trakcie św. Wojciecha w połowie grudnia ub. r. jeszcze przez miesiąc obowiązywała organizacja ruchu wprowadzona na czas remontu.
Oto przykład: - Zakaz skrętu w lewo, w ul. Dąbrowszczaków zobacz na mapie Gdańska dla jadących od ul. Jagiellońskiej na gdańskim Przymorzu, obowiązuje od dobrych kilku lat. Umieszczono go przed skrzyżowaniem w odległości około 50 metrów. Dlatego wielu zmotoryzowanych go lekceważy. Policjanci, którzy często stoją tuż za rogiem, wypisują zaskoczonym kierowcom mandaty - napisał do redakcji pan Mateusz, zbulwersowany działaniem stróżów prawa.

Kierowcy twierdzą, iż w tej i wielu innych sytuacjach mandaty powinny trafiać na adres Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, a nie do prowadzącego pojazd. Nawet doświadczeni kierowcy nie wiedzą, jaki znak znajdował się za jego plecami 50 metrów wcześniej. Wtedy o kolizję nie trudno. Czy można temu zapobiec? Wystarczy dodatkowy znak umieścić bezpośrednio przed skrzyżowaniem.

Problem braku znaków lub ich złego ustawienia na drogach Trójmiasta:

Co na to zarządca drogi? - Analizujemy każde zgłoszenie o źle umieszczonych bądź uszkodzonych znakach przy drodze. Nie inaczej będzie w tym przypadku. W razie potrzeby reagujemy natychmiast - zapewnia Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Czy aby na pewno? - Od wielu lat oznakowanie wywołuje utrudnienia na skrzyżowaniu ul. Kołobrzeskiej z ul. Arkońską zobacz na mapie Gdańska jadąc od strony Hali Olivii. Kierowcy nie zauważają stojącego 40 metrów wcześniej zakazu skrętu w lewo - narzeka z kolei pan Andrzej, mieszkaniec Przymorza. - Wykroczenia w tym miejscu wywołują zamieszanie na drodze. Aż dziw bierze, że przez tyle lat żaden z urzędników nie zauważył tego problemu. Znaki powinny być umieszczone bliżej skrzyżowania - przekonuje.

Obowiązujące rozporządzenie Ministra Infrastruktury (w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków (..) i warunków ich umieszczania na drogach) określa, iż znak zakazu skrętu w lewo nie powinien być umieszczony w odległości większej niż 50 metrów od skrzyżowania. Autor przepisu zaleca powtórzyć znak bezpośrednio przed skrzyżowaniem na drodze dwukierunkowej. Czemu tego nie zrobiono na ul. Jagiellońskiej oraz ul. Kołobrzeskiej? Nie wiadomo. W efekcie niedbalstwo drogowców odbija się na niewinnych kierowcach.

Zmotoryzowany, który zostanie przyłapany przez policję na niedostosowaniu się do zakazu skrętu w lewo, będzie musiał zapłacić mandat w wysokości od 20 do 500 zł i przyjąć na konto 5 punktów karnych.

Znasz więcej miejsc, w których znaki drogowe wywołują utrudnienia na drodze? Napisz e-mail!

Miejsca

Opinie (141) ponad 20 zablokowanych

  • Bardzo fajny pomysł (5)

    Drogowcy często nie sprawdzają czy jakieś znaki są źle ustawione i nie dopasowują znaków do zmieniającego się ruchu...

    • 42 6

    • no dobra (3)

      ale na zdjeciu po prawej co jest nie tak ?

      sa ujete 2 skrzyzowania,
      na pierwszym mozna albo w prawo albo w lewo.

      na drugim (na ktore nie mozna przyjechac z pierwszego) mozna pojechac tylko w prawo.

      Niestety nie mam dzwieku i nie wiem o co kaman na filmie, ale znaki tam pokaze tez moim zdaniem sa prawidlowe. Moze dzwiek by wszystko zmienil...

      • 5 1

      • (1)

        Pierwszy znak na zdjęciu dotyczy dawno nieaktualnego objazdu.

        • 0 0

        • Skoro jest znak, to znaczy, że objazd nadal obowiązuje.

          • 1 0

      • na pierwszym mozna albo w prawo albo w lewo.

        nie MOŻNA tylko trzeba mandziole to jest znak nakazu

        • 0 0

    • To niech zaczna. To ich robota.

      • 0 0

  • Najlepiej nie sugerować się znakami, zresztą 3/4 z nich nie znam (4)

    • 20 49

    • dumbass

      • 4 2

    • to znaczy że jesteś nieukiem skoro ich nie znasz

      • 4 4

    • (1)

      to jakim prawem prowadzisz samochód skoro znaków nie znasz ?

      • 3 1

      • polskim prawem.

        • 6 1

  • phi zenujaco wyssany z palca problem (3)

    ale facet ma problem, chyba sie nudzi w domu i wymysla problemy...
    zenujace

    • 29 51

    • prawda! (2)

      najpierw przeszkadza mu znak 50m przed skrzyzowaniem a potem mowi zeby na skrzyzowaniu oznakowac.

      • 7 4

      • dziwne (1)

        moze i jest ten znak troche za wczesnie na kolobrzeskiej, ale na arkonskiej jest jeszcze zakaz wjazdu, wiec jesli ktos jest troche rozgarniety to nie wjedzie w ta ulice.. jak dla mnie to normalne, ze patrzy sie tez tam gdzie sie wjezdza..

        • 9 0

        • ...

          To fakt, że w Gdańsku większość kierowców ma znaki za nic.
          Co do obu sytuacji (Jagiellońska i Kołobrzeska) to jak wół wisi znak pokazujący, z którego pasa gdzie można jechać... W obu przypadkach lewy pas jest do jazdy prosto i koniec! Wg. mnie zbędny jest znak zakazu skrętu w lewo. Wisi on tylko dla baranów, którzy nie rozumiNie ma dyskusji.
          A że ludzie tłumaczą znaki na swoje kopyto to inna sprawa.
          P.S. Przykład "złotówy" łamiącej przepisy to nic szczególnego. Nawet gdyby ktoś tam płot postawił to i tak pojadą. Toż to najważniejsi i uprzywilejowani "kierowcy"...

          • 6 0

  • no tak ale cały artykuł jest o znakach na Przymorzu (8)

    a co z resztą dzielnic?? A co do skrętu w Dąbrowszczaków ja jadąc ulicą Jagiellońską skręcam w prawo, zawracam na postoju taksówek i jade prosto w Dąbrowszczaków

    • 20 2

    • Skręcałem tam nie raz w lewo :) (7)

      Nie wiedziałem do dziś że tam jest zakaz :)

      • 1 3

      • hmm wystarczyło patrzeć na znaki

        • 4 2

      • (2)

        Dawaj dane wystawimy ci zaległe mandaty :) Budyniowi każdy grosz się przyda.

        • 1 0

        • Podaję dane do mandatów: (1)

          Paweł Adamowicz
          Urząd Miejski w Gdańsku
          ul. Nowe Ogrody 8/12
          80-803 Gdańsk

          • 4 1

          • oby nie wyborczych mandatów :)

            • 0 0

      • ...... (2)

        Mieszkam na Jagiellońskiej i zawsze mnie zastanawia - dlaczego kierowcy z uporem maniaków skręcają w lewo w ul. Dąbrowszczaków? Przecież są znak :)i... Nawet na drodze ;) Wystarczy patrzeć :) Jak dla mnie - Policja powinna tam rozstawić sobie obozowisko ;) i łapać, łapać, łapać :)

        • 3 0

        • (1)

          Skręcają, bo chcą jechać w lewo. A Ty jak chcesz jechać w lewo to skręcasz w prawo?

          • 0 1

          • przepisy są po to żeby ich przestrzegać!

            a później narzekamy , że żyjemy w państwie bezprawia...

            niech jadą inną drogą :) wystarczy jechać ulicą Piastowską :)

            lub tak jak napisał st.szer.rez.Barti350 --> skręcić w prawo, żeby móc skręcić w lewo ;) tzn. wtedy już jechać prosto :)

            • 0 0

  • a (2)

    co dają znaki drogowe, skoro niemal 90% kierowców ma je gdzieś..?

    • 19 9

    • To dają (1)

      że da się stwierdzić czyja była wina :)

      • 4 0

      • true ;D

        • 0 0

  • Prawda jest taka że drogowcy dostają papiery jakie znaki mają postawić i gdzie z UM (3)

    To nie jest widzimisię drogowców.

    • 20 1

    • Nie UM (2)

      Nie zgodzę się. W Gdańsku jeszcze nie interweniowałem, ale toruński zarząd dróg na jedno krótkie pismo opisujące bezcelowość znaku zakazu wjazdu, wysłał ekipę, która na miejscu przeanalizowała znaki i zmieniła zakaz wjazdu na ślepą uliczkę. Jak się chce to można. Jak się nie chce to będą się zasłaniali UM.

      • 2 0

      • Twoje prawo nie zgodzić się (1)

        Ale jak pisałem, wytyczne razem z mapkami otrzymywaliśmy z UM Gdańska .

        • 0 0

        • UM ciąg dalszy

          Jeśli tak - podaj proszę od kogo (wydział, stanowisko), to może czytelnicy będą mogli wreszcie pisać pod właściwy adres pisma z wnioskami w sprawie znaków (mi też by się ta informacja przydała). Na stronie Zarządu Dróg brak takiej informacji.

          • 0 0

  • stop jeździe na zdrerzaku!! (13)

    ludzie troche wyobraźni

    • 28 12

    • POPIERAM W 100%

      • 6 1

    • dokładnie (3)

      najlepiej ostro przychamować na długie lata mu się odechce

      • 6 4

      • (2)

        "najlepiej ostro przychamować"

        postaraj się przyhamować... niech ktoś wjedzie w Ciebie przez Twoje przyhamowanie... stwarzasz wtedy zagrożenie w ruchu drogowym!! MANDAT
        Nagłe Hamowanie bez przyczyny jest ZABRONIONE

        • 1 1

        • (1)

          a kto powiedział że bez przyczyny? może ktoś chciał wtarngąć na jezdnię? albo wydawało mu się, że samochód na sąsiednim pasie chciał mu zajechać drogę... przyczyna zawsze się znajdzie...

          • 0 0

          • a może przez taką debilowatą naukę zrobisz komuś leszczu krzywdę?!

            Jeżeli chcesz uczyć - zostań instruktorem nauki jazdy i tyle

            • 0 0

    • to stop blokowaniu lewego pasa najpierw...

      • 11 7

    • stop zapominaniu o tym że chciało się wyprzedzić (2)

      • 1 2

      • Stop trzymania nogi na hamulcuna swiatlach bez potrzeby!!! Razi mnie w oczka :) (1)

        • 4 2

        • pogadamy jak kupisz sobie samochód z automatem?

          • 1 0

    • wyjasnijmy sobie (1)

      sa dwa przypadki.. Ludzie którzy spowalniają cały lewy pas gdyż wcale nie wyprzedzają - takich trzeba tępić - i ludzie którzy siedzą na zderzaku nawet jak nie ma możliwości wyprzedzenia - takich również trzeba tępić. Rozgraniczcie to w sobie bo potem myli się Wam wszystko - że niby normalne jest jechanie jednakową prędkością tych co jadą na prawym pasie albo to że ktoś siedzi na zderzaku mimo BRAKU REALNEJ MOŻLIWOŚCI WYPRZEDZANIA (np na dluugiej podwójnej ciągłej albo kiedy jedzie jako ostatni w kolumnie która jedzie większa prędkością niż kolumna na prawym pasie (ja takich przepuszczam po czym wsiadam im identycznie na ogon i tez błyskam światłami, żeby wiedzieli jakimi są debilami).

      • 10 1

      • dobry sposób:)

        a tak na marginesie to jest jeszcze trzecia grupa - ludzie którzy siedzą na zderzaku, chociaż widzą, że prędkość z jaką porusza się pojazd przed nimi np 110km/h nie pozwala na to żeby zmienić pas i jednocześnie nie musieć wykonać awaryjnego hamowania, bo na prawym pasie wszyscy jadą 50:]

        • 8 1

    • spróbój

      • 0 0

    • kto

      spróbuje na moim?

      • 0 0

  • I cóż z tego, że...

    sobie tu popiszemy, co jest głupie i dziwne, jak i tak to zostanie na kolejne lata?

    • 15 3

  • To się postarali (1)

    3 znaki "źle" ustawione na kilkadziesiąt tysięcy w Trójmieście... Patrzcie na drogę a nie piszcie smsów i nie gmerajcie przy radyjku to znaków nie przeoczycie:)

    • 25 13

    • To były trzy przykłady...

      sam znam kilka innych.

      • 1 0

  • kotłowski.. (1)

    facet jest normalnie nieprzytomny,jako szef firmy komunalnej zajmującej sie drogami i nie tylko.
    ile to już razy czytam,słyszę:przyglądamy się,myślimy nad zmianą,analizujemy..przecież to jest normalnie bełkot jakieś psychopaty,a nie człowieka w którego rękach jest nasze bezpieczeństwo na drogach,normalnie ŻENADA jakiej wiele w tym pięknym mieście,"by żyło się lepiej"..

    • 17 12

    • ale ty za to jestes rozgarniety

      nie masz o tym zielonego pojęcia a się wypowiadasz. Znaki są ustawione zgodnie z rozporządzeniem (do 50m przed skrzyżowaniem) i to źle? Ustawodawca zaleca powtórzyć znak przed skrzyżowaniem, ale nie jest to obligatoryjne. Powtarzając znak
      1. Płacimy dodatkowo za jego ustawienie. Później lament i kolejny artykuł, że urzędasy wydają publiczne pieniądze
      2. Im więcej znaków tym kierujący ma mniejsze szanse na ich ogarnięcie
      Ja tu widzę coś innego. Jeden z drugim cwaniaczki dostali mandat i teraz próbują winę zwalić na kogoś innego. A dobrze wiedzieli, że te znaki tam są.

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane