• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik: "Dajcie ludziom spokojnie wysiąść"

Robert
25 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (304)
Moment wchodzenia i wychodzenia z pojazdu komunikacji może być osią konfliktów. Moment wchodzenia i wychodzenia z pojazdu komunikacji może być osią konfliktów.

- Prosta zasada życiowa mówi, że najpierw się wychodzi, potem się wchodzi. Dotyczy to także komunikacji miejskiej. Niestety, jak się okazuje, nie jest to wiedza powszechna, a wielu za punkt honoru stawia sobie wejście do pojazdu, zanim inni zdążą postawić nogę na przystanku - pisze nasz czytelnik, pan Robert.



Jeżdżąc komunikacją, zdarza ci się zwracać uwagę współpasażerom?

Wrzesień to wzmożony ruch w pojazdach komunikacji miejskiej. Przybyło pasażerów, bo zaczęła się szkoła, zaraz na zajęcia ruszą studenci.

O braku kultury w komunikacji miejskiej pisaliśmy wielokrotnie.

Oto kilka przykładów:

"Siedzenia w komunikacji to nie kanapa"
Co można robić w SKM? Pięć typów pasażerów Co można robić w SKM? Pięć typów pasażerów
Torba na siedzeniu ważniejsza niż pasażer Torba na siedzeniu ważniejsza niż pasażer

Jest jeszcze jeden aspekt, który w liście do redakcji poruszył pan Robert, nasz czytelnik.

Oto jego spostrzeżenia:



Jeżdżę komunikacją miejską regularnie i zawsze jestem pełen zdziwienia w momentach tzw. wymiany pasażerów na przystankach. Okupowanie wejścia do autobusu to norma. W godzinach szczytu na bardziej uczęszczanych przystankach nie da się swobodnie wyjść. Ludzie czekają na wejście do pojazdu, jakby od tego miało zależeć ich życie.

Rozumiem, że każdy chce usiąść. Mimo narzekań młodych, że starsi czekają jak biegacze w blokach w tym momencie, nie chcę ich oskarżać. Mają swoje lata, zakładają, że nikt może nie będzie chciał ustąpić im miejsca, więc starają się jak najszybciej zapewnić sobie komfortowe warunki podróży.

Choć nie pochwalam takiego zachowania, jestem w stanie je zrozumieć. Nie jestem jednak w stanie pojąć innej rzeczy.Chodzi mianowicie o nieustępowanie pierwszeństwa wychodzącym z pojazdu.

Najpierw się wysiada, później wsiada? Nie zawsze to norma



Jeżdżę autobusem praktycznie codziennie. Co najmniej raz w tygodniu dochodzi do sytuacji, kiedy ktoś wpycha się przed wychodzącymi. Ostatnio byłem świadkiem sytuacji, gdy po wejściu do autobusu w ten sposób taki jegomość potrafił ostentacyjnie głośno powiedzieć, że on nie jechał autobusem 10 lat, więc nie wie, jak się zachować.

Nie dość, że wykazał się chamstwem, to jeszcze butą i wyższością wobec innych pasażerów. Niestety jemu podobnych jest więcej. Wchodzą do autobusu, nie patrząc, czy wysiada matka z wózkiem, czy też starsza osoba, potrzebująca do tego trochę więcej czasu, a może i pomocy.

Nie jest to rzadkość. Każdy, kto jeździ komunikacją, z pewnością wie, o czym piszę, i na pewno niejeden raz słyszał - słuszny skądinąd komentarz - "najpierw się wychodzi, a później wchodzi".

Kierowcy też często są zbyt nerwowi



Inna kwestia przy tej okazji to zachowanie kierowców. Spóźnieni, znerwicowani przez ciągłą presję trzymania się rozkładu jazdy niekiedy zamykają drzwi, gdy osoby jeszcze wysiadają, a co dopiero poczekać na wsiadających.

Takie sytuacje tylko zaogniają niechęć wielu pasażerów do ich zawodu, który przecież nie jest łatwą profesją.

Apel o trzymanie nerwów na wodzy



Apeluję o więcej kultury, spokoju i trzymania nerwów na wodzy. To tylko autobus/trolejbus/tramwaj (niepotrzebne skreślić), a nie pole walki. Bądźmy dla siebie milsi i dajmy w spokoju wysiąść. W pojeździe wszyscy się pomieszczą.

Kierowcom pod rozwagę poddaję fakt, że pół minuty dłużej oczekiwania nie zmieni ich spóźnienia. Złapią je podczas kolejnego zatoru.

Quiz Komunikacja w Trójmieście Średni wynik 51%

Komunikacja w Trójmieście

Rozpocznij quiz
Robert

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (304) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Od tych telefonów im odbija

    To są chorzy ludzie.

    • 73 17

  • (20)

    Jestem po pierwszym wlewie chemii. Siedziałam w autobusie i mdliło mnie. Koło mnie stały dwie babcie. Jak ktoś za mną ustąpił im miejsca, to zaczęło się gdakanie niemal mi do ucha, jaka młodzież nie wychowana. Może czas również do emerytów skierować jakąś kampanie, że nie każdy młody jest zdrowy?

    • 202 11

    • Mohery należy ignorować

      albo w sumie lepiej - powiedzieć im, że jak będą wracać z chemioterapii to ich puścisz.

      • 50 6

    • Do nich to nawet groźbą nie przemówisz...
      Raz jak spytałam bereciarę czy by tak samo pyskowała gdyby na moim miejscu siedział łysy kark 190 cm wzrostu, ta jeszcze była zdania że taki kark by jej ustąpił. Styki spier... na starosc w mozgu - nic z tym nie zrobisz

      • 38 8

    • (3)

      No dobrze, ale skąd ktoś ma wiedzieć, że ty jesteś po zabiegu, że jesteś chora? Nie masz tego wypisanego na czole.

      • 16 31

      • (1)

        Nie każe im się domyślać, czy jestem chora czy nie. Natomiast wypadałoby starszych uświadomić, że ustępowanie miejsca jest nie obowiązkiem, a kwestia kultury, przy czym każdy ma prawo czuć się gorzej i to miejsce siedzące tak samo mu się należy. Żadna z babć nie spytała, czy ustąpię im miejsca. Wolały po prostu sobie pomarudzic, mimo że już siedziały. Całe życie ustępowałam miejsca, teraz zwyczajnie mam mniej sił.

        • 67 8

        • Trzymaj się! Też to przerabiałem i też myślałem o tym, że ludzie rzadko biorą pod uwagę, że ktoś kto siedzi może być chory, źle się czuć, cokolwiek - skoro jest "młody" to może stać. Tak na pocieszenie, po kilku kolejnych wlewach już nie myślałem o takich pierdołach :) Ostrożnie z jedzeniem, tabletki zapobiegające wymiotowaniu to jedna z najlepszych rzeczy w czasie chemii. Raz jeszcze trzymaj się!

          • 60 3

      • Nie ma tez obowiązku ustępowania nikomu miejsca! To uprzejmośc a nie obowiązek!

        • 14 2

    • Było mieć trochę odwagi cywilnej i godności, no i odpowiedzieć na "gdakanie" kilkoma słowami prawdy (3)

      Bez wdawania się w szczegóły: np. "mam problemy zdrowotne, jestem w czasie terapii, ustępować nie mogę, bo źle się czuję". Tylko trzeba mieć godność własną. I trochę refleksu. Oraz trochę stanowczości. A ty z lenistwa chcesz jakichś "kampanii". Że sprawą niech się zajmą jacyś "inni". Oczywiście nie ty.

      • 11 45

      • (2)

        Nie wymagam od ciebie wiedzy o przebiegu leczenia onkologicznego, ale zapewniam, że chętnie bym się odezwała, gdybym była wówczas w stanie.

        • 41 2

        • Jak człowiek jest chory nie ma siły. Tym bardziej wdawać się w dyskusje w autobusie. Nie jestem młoda, ale nie żądam by mi ustępowano miejsce. Jeśli bym źle się czuła to grzecznie bym o to poprosiła.

          • 26 0

        • Rozumiem.

          Ja po chemii załatwiałem sobie transport z uck do wejherowa. W kryzysowych sytuacjach na rodzinę można liczyć. Nie wyrobiłbym tego czasu w skm. I tak jechałem z czarnym workiem w ręku.

          • 5 0

    • Przesadzacie wszyscy

      z tymi staruszkami co się niby pchają i gderajà.
      Ja jestem starsza, mam siwe włosy i jak wejdę do tramwaju to zawsze ktoś tam się podrywa aby ustąpić mi miejsce. Wcale mi nie zależy, często jadę tylko parę przystanków, spokojnie mogę sobie postać. Zwłaszcza po południu czy wieczorem jak widzę, ze ludzie wracają z pracy i wyglądają na naprawdę zmęczonych. Staram się omijać godziny szczytu co by nie dopełniać sobą pojazdu ale czasem tak wyjdzie. Nie przejmujcie się młodzieży co tam opowiadają sobie starsze panie, ustepujcie tylko z miejsc, które są oznaczone plakietkami: dla starszej osoby, dla inwalidy, dla rodzica z dzieckiem.

      • 40 1

    • (1)

      Te stare baby i dziady uważają że to ich obowiązek siedzieć. Prawda jest taka, że akurat oni powinni stać żeby ćwiczyć mięśnie.

      • 18 15

      • Może grzeczniej....

        • 11 14

    • Ja już bym jednej z drugą

      Przemówiła do rozumu i to na cały autobus.

      • 8 0

    • młody chory się zdarza (1)

      starszy człowiek jest zawsze chory i dzwiga na sobie po kilkadziesiat kilogramów tak tak jak bedziesz stara to sie przekonasz To że jestes chora nie znaczy że wszyscy młodzi są chorzy i nie ma co tych wszystkich niewychowanych usprawiedliwiać i zasłaniać swoją chorobą

      • 1 15

      • I moherow to przede wszystkim - zwalczyc nadwage. Nabyc kultury. Odstosunkowac sie od innych. Mniej roszczen a wiecej prosb.

        • 3 1

    • A rzuc takim ze patrzac na wiek to niedlugo odpoczna lezac na cmentarzu. Niech Maja powod :)

      • 5 0

    • (1)

      Ja z kolei jestem w ciąży i też zdarzało mi się słuchać sapania innych na to, że siedzę. Ciąża jest widoczna, ale nie o tej porze roku gdy mam na sobie kurtkę. Gdy usiadłam na jedynym wolnym miejscu które widziałam, zaraz obok mnie stanęła kobieta która nic nie powiedziała tylko zaczęła sapać i napierać na mnie. I żeby nie było, to nie była to babuleńka o lasce.

      • 3 0

      • Trzeba było rozpiąć kurtkę i pokazać brzuch...

        • 2 0

    • Racja

      Jechałem kiedyś na miejscu dla inwalidy, bo nim jestem, ale dla babci za młody na to miejsce. Licytowała się ze mną komu się bardziej to miejsce należy. Taki mamy klimat,

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Brak kultury (8)

    Rzeczywiście można odnieść wrażenie, że niektórzy mają się za pępek świata. Nie patrzą, że ktoś chce wysiąść tylko na siłę do środka.

    • 277 5

    • Przeciez to polska (1)

      To czego sie spodziewacie jeżeli większość to janusze i Grażyny(nie chce obrażać bydła). Tak było zawsze ze ledwo drzwi np autobusu sie otworzą to juz sie pchają do środka. Druga rzecz to wysiafajacy którzy tez nie grzeszą inteligencją, jak widza ze autobus zapchany to zamiast podejsc do drzwi , to stoi lub siedzi taki Baran. A potem przepychanka

      • 17 14

      • "Taki baran" zamierzający wysiadać na najbliższym przystanku

        nie wstaje z siedzenia bo wtedy robi się większy tłok, przerabiałam to niejednokrotnie. Cierpliwość mogłaby rozwiązać tę sytuację ale ... co to jest cierpliwość ????

        • 9 0

    • Masz przewagę wysokości nawet w niskopodłogowych

      po prostu wykorzystaj ją, konwertując energię potencjalną na kinetyczną. Z fizyką i rynkami finansowymi generalnie się nie wygrywa.

      • 7 1

    • Wychodzą skutki (3)

      bezstresowego wychowywania

      • 23 9

      • Peowczyki

        To już na wszystko sobie pozwalają

        • 6 17

      • (1)

        Ale to głównie starsi ludzie się pchają.

        • 14 8

        • Nie, bo młodzi.

          • 4 4

    • A może jest tak,że autobusów jest za mało i długo czekają na następny.

      • 5 11

  • (4)

    Bereciarstwo często gęsto wpycha się tak jakby to miał być ostatni trolejbus/autobus w ich życiu. Mają więcej wigoru niż młodzi - więc ja nawet nie widzę powodu aby takiej babci która odwala sprint na przystanek szybciej niż ja, ustępować miejsca.

    • 74 33

    • Potwierdzam

      Wystarczy popatrzeć, jak zachowują się tzw. seniorzy na przejściach dla pieszych w dni targowe. Przykład: sobota, Zielony Rynek Przymorze, przystanek tramwajowy Czerwony Dwór. Sprawność tych osób w przebieganiu przez przejście dla pieszych na czerwonym świetle, aby zdążyć na tramwaj - cały czas mnie zadziwia. Podziwiam, zwłaszcza tych staruszków, którzy biegną do tramwaju z jedną kulą inwalidzką w powietrzu i wypchanym po brzegi wózkiem na kółkach :).

      • 38 2

    • Niektórzy tak mają, ale wydaje mi się, że oni zawsze tacy byli w młodości też.

      • 11 1

    • Może za mało jest miejsc oznakowanych dla inwalidów?

      • 1 8

    • mają więcej wigoru

      bo jak byli młodzi to chodzili na pieszo a ty siedż i winę za swoje flegmatyczne zycie dalej zwalaj na starszych a zajedziesz tym tramwajem czy autobusem na przystanek flegma

      • 0 7

  • Taka jest prawda (4)

    Robią to głównie osoby starsze.
    Ale dzieje się tak wszędzie, też przy wyjściu ze sklepu itd.

    • 78 24

    • Nieprawda. Z rok temu do pustawego autobusu przegubowego wszedłem, kieruję się do jedynego miejsca siedzącego przy oknie (1)

      Jestem dwa kroki od wchodzenia na te podwójne miejsca, a tu małolata prawie 3 razy ode mnie młodsza od innych drzwi zrobiła sprint, przemknęła mi przed tuż nosem, rzuciła się na to miejsce, błyskawiczny siad i za komórę, nos w ekran, ona nic i nikogo nie widzi i jakoby nie widziała. Coś a la studentka lat 21. Gdy ja, nie to że 21-letni, ale gdy miałem znacznie więcej, z 5 czy 10 lat więcej, no gdzie bym tak kiedyś zrobił osobie pod 60-tkę ?? Oczywiście, trochę miejsc jeszcze było, siadłem nieco dalej, koło kogoś i plecami do kierunku jazdy.

      • 7 14

      • Ma bilet ma prawo.

        • 1 0

    • Dlatego ja jeżdżę autem (1)

      Polacy to głupi niewychowany naród

      • 9 5

      • A ty jakiej narodowości,bo, że głupi to wiadomo

        • 3 6

  • Opinia wyróżniona

    Szwecja (54)

    Czy nie można wprowadzic zasady jaka od wielu, wielu lat obowiązuje w Szwecji ? Wsiada się tylko przednimi drzwiami(, a wysiada środkowymi i tylnymi.

    • 433 39

    • Nie. Po to są 4 pary drzwi żeby z nich korzystać. (3 w solówce) (1)

      • 29 105

      • Cztery pary drzwi, to jest osiem sztuk drzwi.

        • 22 14

    • Gdzie, w Polsce? Chyba żartujesz, w kraju, w którym ludzie za nic mają szacunek do drugiej osoby? (5)

      W kraju, w którym 60-70% Polaków to kompletni 1d1oci?

      • 140 10

      • Mylisz sie w Anglii 80% anglików to kompletni 1d1oci a mimo to potrafią wszystko ogarnac lepiej niz w Polsce (4)

        • 58 3

        • w angielskich autobusach masz tylko dwie pary drzwi (3)

          i autobusy są krótkie. W przypadku naszych przegubowych jamników nie ma to sęsu.

          • 13 27

          • Sensu to nie ma co czytać twoich błędów ortograficznych ! ( sęsu ) !!!

            • 33 7

          • dwie pary to czworo drzwi

            • 0 3

          • Sęs mnie rozbawił :D

            • 5 0

    • to działa jak jest pustawy autobus, jak z Szwecji. U nas w godzinach szczytu to nie zadziała, bo cały czas ktoś będzie się przeciskał z przodu autobusu na koniec.

      • 55 6

    • Kiedyś tak było. (10)

      Wsiadało się tyłem, kupowało bilet u konduktora a wysiadało przodem (lata 60). Przodem wsiadali posiadacze biletów miesięcznych.

      • 38 0

      • Tak mnie też uczono! (8)

        Wsiadamy tylnymi drzwiami, wysiadamy sprzodu!

        • 9 17

        • (3)

          Gdzie wysiadamy? Sprzodu?

          • 33 4

          • Sprzodu anie styłu (1)

            Azaliż ponieważ.

            • 37 3

            • Zawżdy powiadasz

              • 4 0

          • Sprzodu wysiada ciemny lud, pozostali wysiadają z przodu

            • 4 0

        • A co to takiego "sprzodu" ?? (3)

          Uzyskałem podpowiedż, że to nowomowa i nowopisownia ministra od nauczania i pouczania.

          • 16 2

          • (1)

            Posłuchaj prezesa wszystkich prezesów, a przestaniesz się dziwić.
            Polska język, trudna języka.

            • 7 5

            • EN BE A - zgaduj zgadula co to jest?

              • 0 0

          • Może Czarnek zaakceptował nowy słownik ortograficzny i on/ona już go dostali w prezencie

            • 1 0

      • Wydaje się bez sensu

        Bo ci co byli z przodu ( co mieli bilety) i tak szli na tył, a ci co nie mieli biletów przemieszczali się w przeciwnym kierunku, żeby je kupić. Niepotrzebne zamieszanie

        • 1 1

    • (3)

      Lepiej by było wsiadać środkowymi a wysiadać przednimi i tylnymi. Przednie drzwi nie są przystosowane do wsiadania z wózkami i rowerami.

      • 13 4

      • Ale do wysiadania już są..:-)

        • 11 2

      • Dachem, dawaj dachem...

        • 4 0

      • Z rowerem do autobusu co za pomysl

        • 5 5

    • Na temat

      W Niemczech też jest to powszechne

      • 8 2

    • Wsiadać tylko przednimi (6)

      Wyjątkowo bez sensu! Archaiczny pomysł. Że tak dla zabawy....?

      • 4 16

      • (4)

        A USA to działa.
        Wsiadają przednimi drzwiami, kupują u kierowcy bilet, lub pokazują karnet i grzecznie przemieszczają się do tyłu.

        • 19 1

        • W prywatnych przewozach

          Działa to tak samo

          • 6 0

        • W Londynie jest tak samo

          • 2 0

        • A gdzie robota dla Renomy, no wez nie badz taki ego.

          • 1 1

        • Nie tylko w USA, w Europie też są cywilizowane kraje gdzie taka zasada obowiązuje,

          • 1 1

      • Nie

        Ale ma to sens jak trzeba kupić bilet

        • 1 1

    • Nie tylko w Szwecji tak jest ale w Polsce coś takiego się nie przyjmie bo brak nam kultury. Przy drzwiach innych niż przednie musiałby stać gość z batem i odganiać cwaniaków

      • 27 4

    • ,...

      nie..z tylu byloby pusto a wszyscy staliby z przodu i blokowali wejscie..

      • 8 1

    • To nie tylko w Szwecji ale norma w cywilizowanych krajach. (3)

      A nie w dzikiej Polandi

      • 27 7

      • Wszystko ma swój cel (1)

        W Szwecji wsiada się przednimi drzwiami, kupuje bilet u kierowcy albo kierowca patrzy czy swój kasujesz i dopiero wtedy przechodzisz dalej. Kierowca robi za kasjera i kontrolera oprócz prowadzenia autobusu.

        • 16 0

        • Szwecja a Polska

          Ale u nas w Polsce się by to nie sprawdziło

          • 1 6

      • To samo malo miejsce w Portugali

        Mało tego turyści którzy pchali się i weszli środkowymi drzwiami, zostali wyproszeni przez kierowcę, zamknął drzwi i dopiero wsiadamy

        • 5 0

    • Nie, bo jak będę siedział za kierowca i będzie tłok, nie będę się przepychał do środka.

      • 1 1

    • Bez szans

      Trzeba by było chyba je zamurować a i tak znalazłoby się wielu, by je siłą sforsować

      • 4 0

    • nie bo pan kierowca nie lubi jak mu zimno wieje

      • 6 3

    • Nie tylko w Szwecji, we Francji tak samo

      • 3 1

    • zastanów się, dlaczego tak to zorganizowano

      I oceń, czy taki wzorzec da się przenieść i zastosować.

      • 1 2

    • Dodatkowo trzeba pokazać bilet przy wejściu

      Telefon z aplikacją, kartę trzeba przyłożyć do automatu.

      • 4 0

    • Tak i nie...

      Tak jeśli osoby wchodzą ale problem robi się w przypadku wózków z dziećmi lub z niepełnosprawnymi. Autobusy są niedostosowane do takiego rozwiązania. Można oczywiście próbować otwierać drzwi do wysiadania ale tu chyba nie o to chodzi...

      • 0 1

    • to samo jest w Berlinie, przynajmniej tak było 15 lat temu

      wsiadasz tylko przednimi drzwiami, albo pokazujesz bilet miesięczny, albo kasujesz bilet przy kierowcy
      nie ma kanarów, jak ktoś chce wejść innymi drzwiami to kierowca wygania

      • 1 0

    • Nie tylko w Szwecji, w Anglii również, i w wielu innych krajach, ale cóż to Polska właśnie, nisko cywilizowany kraj a będzie jeszcze gorzej, jak za komuny

      • 3 1

    • wieczne kompleksy

      jak u nas ktoś jeździ PKS to też tak jest, bo to się wzięło z tego, że kiedyś nie było biletów ani kontrolerów, tylko wszystko ogarniał kierowca

      • 1 0

    • u nas co raz bardziej króluje mentalność wschodnia więc pewnie nic w tym kierunku nie zmienią

      • 3 0

    • We Francji też tak jest

      • 2 0

    • A na wózku albo z wózkiem?

      • 0 0

    • Autobus przy takim ścisku stał by 5min na każdym przystanku

      • 0 0

    • W Szwecji jeździ mniej ludzi komunikacją i jest więcej autobusów. Np. w Angli jest tyle autobusów, żekierowcy nie mają rozkladów czasowych na poszczególnych przystankach jak to jest w Gdańsku.

      • 0 0

    • SE

      Tylko kto będzie tę zasadę respektował w PL
      Poza tym - tak jak zostało to napisane - kierowcy mają naoiety rozklad, a ilość samochodów na ulicach nie zmniejszy korków i ciągle się spieszą niejednokrotnie zamykając drzwi pasażerowi dosłownie przed nosem

      • 0 0

  • (2)

    W obronie kierowców drzwi w autobusach zamykają się samoczynnie o czym informuje napis na każdych drzwiach, drzwi mają czujniki przeciwko zatrzaśnięciu pasażera, przed zamknięciem pasażera informuje sygnał dźwiękowy, parę lat temu zrobiono eksperyment na linii 139 gdzie chciano przymusić pasażerów aby na modłę np. niemiecką pasażer wchodził przednimi drzwiami przesuwając się do tyłu pojazdu w ten sposób nikt nikomu nie wchodził w paradę i co i nic duże opóźnienia awantury i zrezygnowano z tego

    • 41 6

    • Najzabawniejsze jest to, że tu pisze człowiek, który ma o tym pojęcie a "znawcy" i tak minusuja.

      • 12 2

    • mają kamery i mózgu powinni używać jeśli tylko mózg mają

      • 0 6

  • To nie jest kwestia że zamykają znerwicowani tylko drzwi potrafią odbić.

    Albo ktoś po prostu wbiega po sygnale zamykania drzwi, co jest zabronione.

    • 43 2

  • To prawda (1)

    Nie tylko wpychanie się do komunikacji, zanim wysiądą pasażerowie, ale w komunikacji miejskiej jest bardzo duży problem z higieną osobistą pasażerów, piciem piwa i tzw. małpek, głośnych rozmów z koleżanką/kolegą, głośnych rozmów przez telefon, głośnego słuchania muzyki. No cóż ... kulturę wynosi się z domu rodzinnego. Niektórzy jej nie wynieśli :(.

    • 85 2

    • Kultura

      Kulturę wynosi się z domu , zachowanie się nabywa od innych . Ludzie zachowują się tak widząc tyle chamstwa w około nas

      • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    Zachowania pasażerów (11)

    Zauważyłam to samo, nieraz by wyjść z autobusu musiałam się łokciami przepychać.
    Ludzie też stoją przy drzwiach i zasłaniają wyjście zamiast pójść w głąb i jeszcze mają pretensje ze muszą się przesunąć.
    Albo opierają się o przycisk STOP i mają to gdzieś, a kierowca się zatrzymuje niepotrzebnie na przystanku. Wiele można by wymieniać

    • 409 8

    • Nie pójdą "w głąb" bo to głąby som ...

      • 43 3

    • Polaki to w prostej lini od małpy się wywodzą (1)

      I tyle w temacie

      • 26 10

      • Dobrze, że nie z żebra Adama...

        • 7 0

    • A przygotowałaś się wcześniej do wysiadania?

      Czy telefon ci to uniemożliwił?

      • 7 41

    • Można też dodać okupowanie drzwi w tzw. kółeczku (2)

      Gdyby ludzie na przystanku ustawili się obok drzwi autobusu, a nie w centralnym miejscu tworząc zamknięty okrąg, to osoby wysiadające mogłyby szybciej opuścić pojazd, co z kolei daje płynniejsze wejście do busa dla wsiadających. Oczywiście najpierw wysiadamy, potem wsiadamy. Proste, lecz widać, że ludzie sami lubią komplikować życie sobie i innym.

      • 51 0

      • Oczywiście, ze sklepu,czy z klatki schodowej również najpierw należy przepuścić wychodzących i dopiero wejść.

        • 32 0

      • Mnie to się zawsze kojarzy z seksem grupowym. Aż się człowiek dziwnie czuje.

        • 5 0

    • zabawne

      stoją przy drzwiach, bo później trzeba z bydłem się przepychać żeby wysiąść, ja tam doskonale rozumiem i wielokrotnie kiedyś miałem taką sytuację.

      • 3 2

    • Kolejny artykuł dla tuskowych

      Bo nie wiedzą jak się zachowywać w komunikacji miejskiej

      • 6 21

    • Niestety takie mamy czasy - wszyscy myślą tylko o sobie. A dodatkowo są bardzo roszczeniowi...

      A jakakolwiek kultura schodzi na drugi plan. Smutne...

      • 7 0

    • lecz kolejną prawdę dokończcie sobie sami ...

      jesteście zwykłymi, złamanymi ... pasażerami.
      ... i na koniec coś powiem tak prosto, bez pardonu,
      - kulturę osobistą wynosi się z domu.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane