• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik: Gdynio, zainwestuj wreszcie w biletomaty

Krzysztof
18 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Zakup biletów u kierowców powoduje czasami opóźnienia autobusów i trolejbusów. Nierzadko także stresujące sytuacje, bo nie wszystkie bilety kierowcy mają w sprzedaży. Zakup biletów u kierowców powoduje czasami opóźnienia autobusów i trolejbusów. Nierzadko także stresujące sytuacje, bo nie wszystkie bilety kierowcy mają w sprzedaży.

- Mam nadzieję, że w Gdyni pojawią się w końcu na przystankach automaty biletowe, które nie tylko w Europie Zachodniej, ale również praktycznie we wszystkich dużych miastach w Polsce są dziś już standardem obsługi podróżnych - pisze nasz czytelnik, pan Krzysztof. Oto jego argumenty.



Korzystałbyś z biletomatów, gdyby pojawiły się w Gdyni?

Rzecznik ZKM Gdynia tłumaczył swego czasu za pośrednictwem Portalu Trojmiasto.pl, że Gdynia nie chce biletomatów, stawiając konsekwentnie na sprzedaż biletów przez kierowców, gdyż w ten sposób "nawiązuje się więź" pomiędzy prowadzącymi pojazd i pasażerami. Szkoda, że nie dostrzega się negatywów tej sytuacji: przepychania się przy przednich drzwiach, niepotrzebnego wydłużania postojów czy zdenerwowania kierowców, gdy w ramach "nawiązywania więzi" muszą rozmieniać 50- czy 100-złotowe banknoty, bądź gdy muszą wytłumaczyć pasażerowi z zagranicy, że ten nie może kupić 1 biletu normalnego, lecz karnet na 2,5 przejazdu...

Bilety nie tylko u kierowcy

Zarówno w Gdańsku, jak i w wielu innych miastach Polski, jest możliwość zakupu biletu u kierowcy czy motorniczego. Ale jest to jedna z możliwości, a nie główne źródło sprzedaży. Co więcej: są miasta, które ograniczają sprzedaż biletów w pojeździe np. tylko do wieczorów i weekendów - kiedy większość kiosków jest nieczynna i bilet jest kupić trudniej.

Kierowcy w Gdyni sprzedają następujące rodzaje biletów: wspomniane już karnety, bilety 1-godzinne na wszystkie linie za 4,60 zł oraz bilety dobowe za 12 zł. Nie mają np. w sprzedaży biletów 1-godzinnych tylko na linie zwykłe, za 3,60 zł. Z mojego doświadczenia wynika, że dostanie biletu za 3,60 zł w kiosku graniczy z cudem. Np. na Wzgórzu Św. Maksymiliana (kluczowy punkt przesiadkowy w mieście!), bilet ten można kupić... w kasie SKM. Po pierwsze jednak, trzeba o tym wiedzieć. Po drugie - najczęściej trzeba swoje odstać (do tej kasy dość często ustawia się długa kolejka). No i oczywiście kasa SKM nie zawsze jest po drodze, nie jest ona też czynna przez cały okres funkcjonowania dziennej, zwykłej komunikacji.

Gdyby funkcjonowały biletomaty, problem byłby znacznie mniejszy. Poza tym, biletomat nie narzucałby pasażerowi konieczności kupowania karnetów na 2,5 przejazdu.

W Gdańsku, Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i innych miastach automaty biletowe stoją na każdym ważnym przystanku czy dużym skrzyżowaniu. Miasta (choć akurat nie Gdańsk) coraz częściej inwestują też w montaż biletomatów w pojazdach. Wracając zatem do początku mojego listu - może jestem nietowarzyski, ale jakoś nie mam przesadnej ochoty nawiązywać więź z kierowcami. Mam natomiast ochotę kupować bilety w standardzie europejskim.
Krzysztof

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (352) ponad 10 zablokowanych

  • (42)

    Pasażerze są też kioski:)

    • 53 242

    • (5)

      Proszę wskazać mi kioski w Gdyni, które sprzedają bilety ZKM. Nie raz chciałam kupić w różnych częściach miasta i odesłano mnie z kwitkiem.

      Jest problem jeśli masz w kieszeni 5 zł i musisz się przemieścić. Za 5 nie kupisz u kierowcy, biletomatów brak, w kioskach brak biletów więc jedyna opcja to jazda na gapę....brawo Gdynia, nieźle to sobie wymyśliliście.
      Jak nie nabijanie dodatkowej kasy za karnety to dodatkowy hajs za mandaciki.

      Janusze biznesu....

      • 89 8

      • (3)

        I w dodatku w kiosku są tylko karnety. Dla kogoś kto nie mieszka w Gdyni to wyrzucanie pieniędzy w błoto

        • 25 19

        • Karnety w kiosku? O_o W którym miejscu?

          • 27 3

        • (1)

          nie pisz bzdur. W kioskach są wyłącznie bilety jednorazowe - nie ma karnetów.

          • 23 1

          • a kioski całodobowe i na każdym przystanku pewnie ;)

            • 21 2

      • Jak masz w kieszeni 5 zł

        To kupujesz u kierowcy godzinny za 4,60...

        • 4 1

    • W Gdyni już prawie nie ma kiosków. (2)

      Nie mówiąc o tym, że jak są to sobie działają do 15.

      • 60 5

      • bardzo ciekawe.... co za durni ludzie tu się wypowiadają

        • 2 27

      • w całej POLSCE BRAK KIOSKÓW

        i to od 15 lat,
        czas coś zmienić chyba, czy nie?
        nie ma pomysłów??
        to kto ma się tym zająć, czyżby nasi urzędnicy byli
        NIEKOMPETENTNI ????

        • 2 0

    • Sa aplikacje internetowe. Korzystam od ponad roku i to chyba dla mnie najwygodniejsza opcja.
      Do spelnienia trzy warunki: naladowany telefon, internet w telefonie i kasa na koncie (np. Mobilecie).
      Konto moze nam doladowac kazdy takze w razie gapiostwa szybki telefon do bliskiego i 5 zl na koncie w kilka sekund

      • 14 45

    • co za problem kupić bilety u kierowcy???? (9)

      • 6 58

      • (1)

        Taki, że jak każdy by kupował karnet u kierowcy, to podróż trwałaby 3x dłużej niż faktycznie powinna.
        Po drugie trzeba kupować karnet albo bilet droższy niż faktycznie być powinien.

        • 41 6

        • a Anglii jakoś nie trwa dłużej

          nie jest do końca prawdą co autor pisze o innych krajach,
          biletomat to nie jest jedyne rozwiązanie, są inne,

          w Londynie jest to Oyster card na wszystko, ładowalna dowolną metodą,
          no ale Londyn jest unikalny więc nie porównujmy,
          jednak jako przykład, pokazuje, że biletomat nie jest jedynym
          ani nawet nie jest popularnym rozwiązaniem.

          w innych miastach po porstu wrzuca się monety do takiej skarbonki przy drzwiach kierowcy, skarbonka liczy,
          nie może być mniej, jak wrzucasz więcej nie wydaje reszty dla uproszczenia,
          kierowca naciska guzik i mała drukareczka drukuje bilet.

          • 1 2

      • (6)

        kupić jeden bilet? żaden, szkoda tylko że trzeba kupić cały karnet

        poza tym każdy taki zakup powoduje opóźnienie przejazdu

        • 31 3

        • (5)

          i bardzo dobrze, że u kierowców są tylko karnety - dzięki temu są mniejsze kolejki

          • 3 32

          • (4)

            Oświeć mnie proszę w jaki sposób to działa?
            Gdyby był bilet jednorazowy za 1,50 lub 2zł, w jaki sposób generowałoby to kolejki......czegoś tu nie pojmuję.

            • 20 1

            • bilet za 1.50? (3)

              interesujące - ale skąd piszesz? z Afryki?

              • 2 14

              • (2)

                Kolega z Gdańska się urwał czy samochodem tyłek wozi od 30 lat, że aktualnych cen biletów nie zna?

                • 5 4

              • uwielbiam matołków co dają się robić w bambuko (1)

                uwielbiam matołków co dają się robić w bambuko, bilet za 1,50 to ulgowy na jeden przejazd linią zwykła, tak samo jak w Gdańsku, ale skoro nie wierzysz w istnienie takowych biletów i wolisz kupować u kierowcy za najtaniej 4,60 to twój problem, a to też jakoś idiotycznie bo dostajesz dwa ulgowe, jak by nie mógł sprzedawać jednego ...

                • 4 1

              • z biletami w Polsce zawsze był problem

                od kiedy kioski, które były jedynym dystrybutorem biletów,
                zniknęły

                i nie zostały niczym zastąpione,
                cały ciężar został przerzucony na kierowców
                i tak już 20 lat bez rozwiązania

                co za nędza intelektualna w tym kraju,
                żenada

                • 4 0

    • (1)

      Nie pamiętam, kiedy ostatnio po wyjściu z pracy o godz. 17, gdy chciałem gdzieś podjechać, udało mi się kupić bilet w kiosku, gdyż wszystkie o tej godzinie są już zamknięte.

      • 32 4

      • troll

        te twoje kioski to pewnie zamykaja o 13 - że też głupota nie rzuca sie skutecznie na kończyny

        • 5 26

    • W których częściej nie ma biletów niż są. Poza tym kioski nie są otwarte 24h/dobę.

      • 21 3

    • Kioski nie są wszędzie, poza tym, jest ich coraz mniej. A jeśli są, to nie zawsze otwarte.
      A jeśli komunikacja ma być przyjazna, to zakup biletu powinien być możliwy bez problemu także w noce, niedziele i święta.
      Kupowanie karnetu kierowcy powinno być ostatecznością - mam nadzieję, że w Gdyni w końcu biletomaty ujrzymy.

      • 26 2

    • (1)

      kioski? kioski zostały w sporej mierze polikwidowane przez um jako "niedizajnerskie"!

      • 21 1

      • Szczur zlikwidował kioski!

        Dokładnie!
        były by kioski i były by w nich bilety gdyby szczur nie kazał zlikwidować!

        • 3 1

    • Jasne,że są tylko nie zawsze otwarte i nie zawsze mają bilety.

      • 5 1

    • SKYCASH (7)

      kiosk to teraz w kieszeni mozna mieć, Skycash zawsze bilet ci sprzeda :) Bardzo wygodna metoda :)

      • 6 13

      • (6)

        Wygodna metoda dla ludzi z sr*jFonami i innymi smartami.
        Wyobraź sobie, że nie każdy ma internet w telefonie i nie każdy posiada takiego sr*jfona.

        Dostępność biletów ma być dla każdego a nie dla wybrańców.
        Kupowanie biletów u kierowcy często powoduje opóźnienia w kursach. Nie raz zdarzyło mi się spóźnić na skm lub zapitalać z jęzorem wywieszonym bo ktoś się kłócił z kierowcą, że nie ma odliczonej kwoty na bilet a jakoś go kupić musi.

        Nie wiem czy macie świadomość tego, że kierowcy zarabiają na każdym sprzedanym karnecie.... może tu leży problem.

        • 25 6

        • zdziffko (3)

          a w którym momencie zanegowałem pomysł z biletomatem? :) Poprostu wiem, że niewiele osob ze "sr*jfonami" zna tą aplikacje a zdecydowanie ułatwia życie ;)

          • 4 3

          • jeszcze pytanie kto dzis nie ma sr*jfona - ha ha (2)

            sr*jfony sa przeciez w cenie zwykłej komórki, ale sr*jmajdom zawsze cos nie pasuje

            • 4 20

            • (1)

              no nie wiem.. nikt z wadą wzroku?

              mam smartfon, media droid, z ogromnym ekranem ale uzywam jako modemu, aparatu foto, radio, itd, ale do dzwonienia używam małego lekkiego telefonu, bo nie potrzebuję okularów do jego obsługi

              cienko u ciebie z wyobraźnią, dziubku

              • 5 4

              • nie pasuje, nie korzystać

                proste? proste! nikt nikogo nie zmusza - wybudujcie kioski i po sprawie :)

                • 3 2

        • jest jeszcze przecież CallPay! można kupić bilet telefonem nie tylko bez internetu, ale nawet bez wyświetlacza, nastarszym "cegłofonem", byle wlazła do niego kara SIM

          wiem, bo sam korzystam, a mam Nokie 1600

          w Warszawie uzywalem mPay, też bez internetu, za tych czasów miałem Alcatela One Touch Easy, można go było używać z bateriami paluszkami. Pytaj raczej pierdzieli z MZKZG dlaczego wybrali Sky Cash, ciężką aplikację, z łobrazeczkami, na wszystko... wymagającą internetu...

          • 4 1

        • brak internetu to dzisiaj objaw zacofania

          Nie brońcie się przed technologią, bo i tak z czasem przegracie

          • 3 10

    • Kioski? (2)

      Jakie kioski?Jak 4 lata temu wprowadziłam się do Gdyni to się nieźle nawkurzałam, bo Gdynia to miasto praktycznie bez kiosków!A teraz jest ich jeszcze mniej niż te 4 lata temu

      • 18 5

      • potwierdzam, w całej Polsce BRAK KIOSKÓW

        więc gdzie można kupić te jedbane, pitolone w kurke bilety ???!!!

        • 0 0

      • Szczur zlikwidował kioski!

        • 0 0

    • kioskarz ma 2% marży na bilecie jeden mu się sklei i setkę sprzedaje za darmo.
      kiedyś dawno dawno temu automaty były w tramwajach po tym jak wycofali konduktorów , w latach 70 na każdej stacji SKM były automaty które wykończyła inflacja
      Biletomaty bardzo porządne. bardziej od parkometrów

      • 8 0

    • Gdynia jak zwykle sto lat za murzynami (1)

      Ale prostaki cieszą się z igrzysk

      • 7 3

      • oo, pacjent z traumą życiową

        nie wiedziałem, że was do internetu dopuszczają w tym waszym sanatorium

        • 1 3

    • hahha

      jest ich już niewiele, latać po mieście i szukać????

      • 0 0

  • po co pytam? (12)

    Na co komu taka inwestycja? Szkoda kasy. Czy to taki wielki problem kupić w kiosku czy u kierowcy?

    • 54 231

    • Oczywiście, że to bzdurny pomysł (1)

      bilety można kupić: u kierowcy, w kiosku i przez SKYCASH - nie ma z tym żadnego problemu

      • 6 37

      • otwórz oczy matole

        kiosków brak, keirowca jest kasjerem, ja tu widzę niezły burdel
        a ty jesteś niekompetentnym urzędnikiem
        albo jeszcze dzieckiem, skoro nie rozumiesz co do ciebie ludzie mówią,
        przygniatająca większość mówi to samo,

        nie ma kiosków
        nie ma kiosków
        nie ma kiosków

        • 1 1

    • (2)

      Tak.
      1. Kioski są otwarte w chorych godzinach, zwykle do ok. 16-16:30.
      2. U kierowcy musisz mieć w miarę odliczoną kwotę. Jak nie masz to użerasz się i kłócisz z nim o to, żeby w ogóle Tobie sprzedał bilet. Jak już kupisz to wspomniany karnet na 2,5 przejazdu. Całość powoduje, że pozostałych 50 pasażerów czeka aż 3 innych kupi bilet, a kierowca wyda resztą. Kierowcy nie mają w ofercie wszystkich biletów. Nie kupisz biletu nigdzie jeśli wracasz późno do domu, a nie masz akurat pieniędzy na cały karnet, bo zostało Ci raptem 5 zł w portfelu. I tak dalej...

      • 44 5

      • pis dowala sobie plusy do swoich wypocin

        żenada

        • 3 15

      • Za 5 zl mozesz kupic karnet godzinny (2×2,30), na ktorym mozesz wracac rowniez nocnymi

        • 3 3

    • Kioski? Cóż to takiego? (1)

      U nas były takowe trzy teraz nie ma żadnego, wszystkie się sprzedały.
      A czasem w portfelu tylko 100 złotych albo 3 złote... I co wtedy? Za trzy złotę nie kupisz biletu, a ze 100 zł Ci kierowca nie wyda. Bankomaty też nie są tak dogodnie rozmieszczone.
      Mnie się tak zdarzało wiele razy.

      • 9 3

      • a biletomat wyda Ci ze 100 zl?

        chyba nie za bardzo

        • 0 0

    • Nie wiem po co pytasz? To chyba sam powinieneś wiedzieć.:)

      • 0 2

    • (1)

      Mieszkam w Gdańsku i jeszcze ani razu nie korzystałam z biletomatu. Ale turyści pewnie korzystają. Większość mieszkańców ma bilety okresowe.

      • 1 3

      • A ja korzystam, choćby doładowując bilet okresowy. Szybko, prosto i można kartą.

        • 0 0

    • żeby jeszcze były bilety w sprzedaży w kioskach , puki co wiecznie nie ma bo się skończyły, bo coś tam

      • 1 1

    • Taki z ciebie "ekspert" jak z koziej d... trąba.

      1. Każdy gdynianin wie, jak trudno "zdobyć" bilet inaczej niż u kierowcy. Gdy jest wieczór/noc a w weekend nawet niezbyt późne godziny popołudniowe, z 90% przystanków do najbliższego punktu sprzedającego bilety jest średnio parę kilometrów. Nawet w godzinach pracy w dzień roboczy do najbliższego punktu sprzedającego bilety jest średnio pół kilometra.
      2. Kupowanie bilety u kierowcy w czasie szczytu, gdy przeciętny kurs spóźniony jest o pół taktu (czyli rozkład jazdy przestaje z powodu korków obowiązywać) jest... niezręczne.

      • 0 0

  • nie wiem czy czytelnik zgodzi sie na podwyzki za bilety (14)

    bo niestety - takie maszyny sporo kosztują

    nie wydaje mnie sie by to był problem godny całego artykułu

    • 43 149

    • (7)

      W Gdańsku biletomaty postawiła prywatna firma. Ceny biletów od lat są na tym samym poziomie. No ale w Gdyni pewnie będzie potrzeba firma doradcza za 1 mln zł.

      • 50 5

      • koszt transportu - bilety to tylko element (6)

        może dzięki tym biletomatom 'za darmo' macie stare używane tramwaje i niezbyt nowe autobusy?

        nie pomyślaęłś ze liczy się KASA na całą komunikację, włączając w to dystrybucję biletów?

        • 1 36

        • zrob sobie przerwe od gazetek propagandowych

          UM Gdynia , bo zaczynasz bredzic

          • 18 2

        • (4)

          A nie pomyślałeś, że biletomaty właśnie zdejmują z organizatora przewozów koszt druku i dystrybucji biletów?

          • 9 2

          • to co ty potem kasujesz? dostajesz biletomat do kieszeni czy bilet? (3)

            faktycznie zaoszczedza sie na druku biletów

            czy wy sie czytacie?

            • 1 6

            • (2)

              Co za jełop?
              Biletomaty stawia prywatna firma, ona bierze na siebie koszt urządzenia i jego obsługi w zamian za niewiele większą prowizję niż mają np. kioski. Różnica jest taka, że bilety do kiosku drukuje i dostarcza organizator przewozów, koszty druku z biletomatu częściowo pokrywa operator biletomatu. Rozumiesz już rybi móżdżku?

              • 15 2

              • tego uczył cie ksiadz na religii? wyzywania? (1)

                podaj jakie są prowizje od biletu (oraz inne koszty) sprzedawanego w kiosku - a jakie z automatu

                oczywiscie wiadomo - gdyby miasto miało wydać 10 albo 100, to z pewnościa wydałoby 100 - bo jak wiadomo budżet jest z gumy

                logika wyparta przez modły

                • 1 11

              • Skoro miasto może wywalać grube miliony na imprezy typu red bull, sylwester z Polsratem albo na kolejkę przynoszącą straty to widocznie budżet jest z gumy.

                • 11 1

    • 4 mln na 1 dzień lotów na byle czym się znalazło, 100 mln na lotnisko, 50 mln na muzeum emigracji czy 40 na szkołe filmową też (1)

      A na biletomaty nie ma? Ba jeszcze obcięto w tym roku kursy na obleganych liniach by zaoszczędzić 3 mln

      Pieniądze powinny być w pierwszej kolejności na codzienne potrzeby Gdynian, a nie na megalomanie wodza

      • 45 4

      • A czy będzie automat przy gdyńskim lotnisku, tak jak w Gdańsku Rębiechowie?

        hehe

        • 22 1

    • Przestań bredzić i pokaż przykład podwyżek po wprowadzeniu biletomatów.
      Jakoś w żadnym mieście bilety przez to nie zdrożały.

      • 14 2

    • (1)

      A nie pomyślałeś, że koszty automatów zrównoważą zyski z większej sprzedaży biletów? Bo aktualnie jest wręcz trudno kupić bilet na autobus, więc wiele osób nie jeździ przez to autobusem albo jedzie na gapę.

      • 13 1

      • przeprasza ale o czym ty pieprzysz? bilety U KIEROWCY

        znowu zalew troilli i do tego analfabetów

        • 1 10

    • Zwolnić paru niepotrzebnych

      biurw w ZTM-ie,obniżyć wynagrodzenie prezesa i jego przydupasów,przewietrzyć pare wydziałów w UM, pogonić szczury i kasa jest....

      • 11 0

  • (2)

    żeby wandale mieli co niszczyć

    • 27 97

    • W PL biletomat to powinna byc taka dziura w betonowym bunkrze gdzie schowana Zosia podaje bilet)

      Do biletomatow potrzeba kultury spolecznej a nie naszego tepego spoleczenstwa. Po co komu biletomaty jak sa niszczone wiaty przystankowe ? tych wiat nie niszczy ktos lecz ludzie i dzieci Gdynian . Najpierw edukacja a potem kolacja .

      • 4 6

    • Dlatego trzeba umieścić biletomat w autobusie. Genialne rozwiązanie.

      • 2 0

  • Malo kioskow (4)

    Kioskow coraz mniej, a jak sa to zamykane sa wczesnie.

    • 110 15

    • władza walczyła z kioskami bo "za mało estetyczne" (1)

      Dużo takich co istniało po kilkadziesiąt lat przez to upadło

      • 12 0

      • Znowu zemsta Adolfa

        Czy na prawdę niema innych problemów ?

        • 2 1

    • (1)

      Kiosków mniej bo ludzie gazet nie kupują

      • 2 2

      • bo gazety w Polsce kłamią

        i tryskają bagnem intelektualnym

        • 1 0

  • marketing absolwenta (3)

    Wyższej Szkoły Paznokcia w Wąchocku- po co sprzedawać pojedyncze bilety skoro można sprzedawać hurtem po 4?

    • 72 5

    • (2)

      Lepiej - po 5, a kasować po 2, żeby zawsze Tobie jeden został i zachęcił do kupna kolejnych 5 biletów, żeby wykorzystać tamten jeden.

      • 21 1

      • Słaby marketing (1)

        Lepiej sprzedawać karnety po 3 bilety. A nuż ten jeden niepełny część pasażerów wyrzuci a potem znowu kupią 3 a skasować trzeba będzie 2.

        • 3 0

        • Nie

          Bo najczęściej jedzie się w 2 strony. Czyli zużywa się 4 bilety, więc w karnecie powinno być 5 biletów. Moja Gdynia taka optymalna.

          • 1 0

  • Ja tez nie chce tej wiezi, chce biletomatow!!

    • 103 13

  • po co biletomat skoro karzdy kierowca ma przy sobie bilety (4)

    i można kupić w każdym pojeździe ; A biletomaty - zobaczcie w gdańsku szczególnie w zimę jak pięknie działają ten w oliwie służy za przykład pół zimy stoi nieczynny

    • 30 117

    • czy kaRZdy Gdynianin to głąb ? (2)

      i w jakiej cenie są te bilety u kierowcy ? Ma wydać z 50 złotych ? Można u niego kupić bilety okresowe ? Można płacić kartą ? Gdyni nie stać na tak nowoczesne urządzenia jak w Gdańsku dlatego karmią nas papką o więzi kierowcy i pasażera. Żenada.

      • 38 7

      • Glab to ty.Żenada

        • 4 17

      • nowoczesne urządzenia

        dziecko drogie,
        sam jesteś produktem nowoczesnego urządzenia,
        wy mnieszkańcy Polscy jesteście tak łątwi do omamienie
        jak te barany albo matoły

        • 0 1

    • Tak ale w biletomacie kupisz jeden bilet na przejazd, u kierowcy kupisz jeden bilet na przejazd oczywiscie w gdansku a w gdyni musisz kupic 5 biletow a nie zawsze masz tyle pieniedzy w portfelu

      • 17 2

  • biletomaty ale w autobusie (7)

    wróciłem właśnie z Wrocławia. tam w każdym tramwaju jest biletomat. Nie ma co kopiować Gdańska.

    • 128 12

    • kopiować Gdańska to nie trzeba było z lotniskiem, halą widowiskową i całą resztą ;) (3)

      a tu akurat można ;)

      • 31 18

      • halą widowiskową? Jesteś normalny? (2)

        To teraz 250tys miasto nie może mieć własnej hali bo Gdańsk ma taką i to zbudowaną po tej gdyńskiej? I że Gdynia ma kilka basenów to też Gdańsk kopiuje? Jedno czego Gdynia nie skopiowała to nie udaje że zwykłe bloki pokryte ornamentami są średniowiecznymi kamienicami.

        • 18 15

        • (1)

          " Jedno czego Gdynia nie skopiowała to nie udaje że zwykłe bloki pokryte ornamentami są średniowiecznymi kamienicami." Mistrzu składni rozumiem, ze tym zdaniem przyznajesz, że całą resztę skopiowaliście ? :)

          • 20 11

          • Kiepsko u Ciebie z logiką. Jest taka... gdańska.

            • 6 9

    • W każdym pojeździe masz biletomat na kartę :)

      • 1 2

    • popieram i też jestem pod wrażeniem wrocławskich biletomatów

      • 2 0

    • Takie samo rozwiązanie widziałem też w trolejbusach w Lublinie. Nie wiem czy we wszystkich, ale w większości. I coś, co powinno skopiować każde miasto - tańszy bilet na strefę centrum. Kosztuje chyba 1zł, zamiast 3zł i można nim podjechać krótszy dystans w centrum. Tego brakuje w każdym mieście. Idealne rozwiązanie do SKM, gdzie podjechanie jednego przystanku to 2,80zł.

      • 1 0

  • Jestem z Gdańska (19)

    I generalnie jestem zadowolony z biletomatów w moim mieście. Co prawda, mogłyby zostać trochę inaczej rozmieszczone, albo po prostu ich więcej. Ale to duża wygoda, bo przecież kioski nie są otwarte 24h, po 18 bardzo trudno jest znaleźć otwarty na Przymorzu czy też we Wrzeszczu. Gdynia zasługuje na biletomaty. Współczuję Gdynianom, że mają takie niewygody. Jak nie kupią biletu w biały dzień, to są skazani na droższe karnety u kierowcy albo jazdę na gapę, która jak wiadomo nie jest fajna. biletomaty panie gryzoń, ale już.

    • 166 18

    • w Gdansku od d... strony (5)

      Biletomaty powinny byc w tramwajach/autobusach a nie na przystankach.
      Tak jest w cywilizowanych miastach: Warszawie, Wroclawiu.
      Na zewnatrz szybko sie niszcza (zima deszcz itp.)

      • 5 27

      • (1)

        Jeszcze nie widziałem, żadnego "zniszczonego" przez deszcz.

        • 24 3

        • miękki bilet nie wchodzący do dziury
          to problem SKM

          w busach jest sucho, przy kasownikach SKM hula deszcz/wiatr/snieg i brak informacji

          • 1 1

      • (2)

        Wiecie jaki jest problem z biletomatami w autobusach/tramwajach? Nieuczciwość ludzka. Widziałam jak we Wrocławiu cała ekipa stoi przy biletomacie i płaci najwolniej jak się da drobnymi monetami. Oczywiście chodzi o to by przy spotkaniu z kanarem stwierdzić "właśnie czekam w kolejce po bilet" a jak się uda to wyjść i nie płacić.
        Skoro nie potrafimy uczciwie zapłacić za bilet to nie może być biletomatów w pojazdach.

        Jeszcze nie spotkałam się z problemem z zakupem biletu w pojazdach gdyńskich, kierowcy są uprzejmi, nie ma problemu z wydawaniem. Nie wszyscy mają drobne i jakoś nie ma problemu z wydawaniem do 10zł czy 20zł. Za to w gdańskich autobusach sprzedają bilety jakby za karę. I zdarza się, że dając 5zł chcąc kupić bilet za 3,60zł marudzą pod nosem. Bo skoro są biletomaty to czemu ludzie z nich nie korzystają?

        A jak nie masz biletu miesięcznego i masz w planach jazdę komunikacją miejską to wcześniej kup bilet. Co to za problem?

        • 5 3

        • i żeby kilku nie pojechało na gapę
          najlepiej zgnoić wszystkich innych
          jakie to urzędniczopolskie

          • 0 0

        • ???

          We Wrocławiu w biletomatach w autobusie czy tramwaju płaci się tylko kartą, więc opowieść wyssana z palca. Poza tym we Wrocławiu jeśli biletomat w autobusie jest zepsuty to podczas kontroli biletów nie można w takim wypadku wystawić mandatu.

          • 0 0

    • (6)

      jak jestes z gdanska to tam z biletomatem zostan a Gdyni nie zasmiecaj

      • 5 11

      • Śledzie potrafią żeś*ać o wszystko w czym występuje nazwa Gdańsk! (5)

        Najbardziej małostkowi mieszkańcy Polski!

        • 8 4

        • jest wręcz odwrotnie (4)

          mieszkałem w Gdyni przez kilka lat, mieszkałem w Gdańsku przez kilka lat
          i w Sopocie też i w innych miejscach
          i niestety jest odwrotnie niż ci się wydaje,
          Gdynia jest najbardziej otwartym i mentalnie rozwiniętym miastem w Polsce
          a całą resztę razem z Gdańskiem można do jednego wora wrzucić,
          cała Polska jest jak mentalnie jak Rosja
          oprócz Gdyni

          • 1 8

          • następny (1)

            który wie wszystko najlepiej

            • 4 1

            • a co tu lepiej wiedzieć

              wiem jak wygląda kraj i wiem jak wyglądają inne kraje,
              Gdynia jest do przodu o jakieś 20 lat
              i tego po prostu nikt nie może przetrawić

              • 0 3

          • (1)

            Ja również mieszkałem i w Gdańsku i w Gdyni i Gdynianie są mentalnie jak Korea Północna :) zero otwartości tylko zaciśnięte zęby i ogromna niechęć do innych. Do tego zero dystansu do siebie.

            • 3 1

            • ja mam odwrotne wrażenia, same pozytywy

              i ciągle to samo, Gdańsk jest jak reszta Polski,
              jedna Gdynia jest inna co ludziom nie w smak
              bo zazdroszczą i nie rozumieją jak sobie poprawić byt
              więc ujadają bezsilnie

              • 0 1

    • I już uraziłeś zakompleksionych frustratów

      • 4 4

    • bilety sa w normalnej regulowanej cennie (2)

      nie ma innej ceny na bilet w kiosku czy u kierowcy; Widać że w Gdyni nie bywasz więc się nie wypowiadaj; Patrz na swój piękny Gdańsk....

      • 0 1

      • oj tak (1)

        jest piękny

        • 3 0

        • i wolny

          bardzo wolny

          • 0 2

    • Fakt jestem z Gdyni i korzystam z biletu miesięcznego, ale jak czasami posadę autobusem czy tramwajem w Gdańsku i musze kupić bilet jest to dużo wygodniejsze i przyjemniejsze niż w Gdyni. Albo jest biletomat albo kierowca sprzeda bilet chyba 40 gr droższy niż z automatu bo godzinny a nie jednorazowy ale jeden a nie cały pasek niepotrzebnych biletów.

      • 4 0

    • w Krakowie jest automat w trmwaju można kupic bilet

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane