• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik: dość palenia na balkonach

Marcin
13 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Palenie papierosów na balkonie to częsta praktyka na osiedlach Trójmiasta. Palenie papierosów na balkonie to częsta praktyka na osiedlach Trójmiasta.

- Nie po to otwieram okno, żeby wdychać dym z waszych papierosów. Jak chcecie się truć, to się trujcie, ale zamknijcie okno, a już na pewno nie wychodźcie na balkon, żeby wszyscy inni musieli wąchać ten smród - apeluje nasz czytelnik, pan Marcin.



Czy twoi sąsiedzi palą papierosy na balkonie/w oknie?

Pan Marcin mieszka na osiedlu, jakich wiele w Trójmieście. Nie podajemy, na którym, bo problem dotyczy praktycznie wszystkich. Oto jego list i prośba do sąsiadów-palaczy:

Nie palę papierosów, nikt w mojej rodzinie również nie pali i generalnie uważam to za głupotę. Ale nie jestem jakimś ortodoksem, nie zwracam uwagi znajomym, nie wymądrzam się w towarzystwie i nie próbuję nawracać palaczy. Wszystko ma jednak swoje granice.

Według mnie są one regularnie przekraczane praktycznie w każdym bloku. Dlaczego piszę, że w każdym? Wystarczy przejść się na krótki spacer i zobaczyć, że wszędzie jest tak samo: palacze stojący na zamkniętych balkonach albo siedzący w oknach i wydmuchujący dym byle dalej od własnego mieszkania.

Oczywiście kończy się tak, że dym wpada do mieszkań sąsiadów. Przesadzam? Nie sądzę, bo dzieciaki regularnie pytają mnie w takich sytuacjach: "Tato, co tak śmierdzi?". I od pewnego czasu już nie wytrzymuję, wychodzę na balkon i mówię jak najgłośniej: "Śmierdzi, bo Kowalski [nazwisko zmienione - red.] znowu pali na balkonie". Kowalski już nam dzień dobry nie mówi... Ale mam wrażenie, że pali rzadziej.

Dlatego chciałbym zaapelować do wszystkich palaczy: nie po to otwieram latem okno, żeby wdychać dym z waszych papierosów. Jak chcecie się truć, to się trujcie, ale zamknijcie okno, a już na pewno nie wychodźcie na balkon, żeby wszyscy inni musieli wąchać smród waszej ukochanej fajeczki. Bo skoro palicie, to widocznie ten zapach wam odpowiada. Zamknijcie się więc z nim we własnym mieszkaniu i delektujcie się do woli. Sąsiedzi na pewno będą wam wdzięczni.
Marcin

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (1951) ponad 20 zablokowanych

  • Głównie to słoiki z mazur palą (102)

    • 393 851

    • Oczywiście. Krok pierwszy, znajdź kozła ofiarnego :) (24)

      Rodowici Gdańszczanie z dziada pradziada faktycznie nie palą na balkonach.
      W Niemczech za duże mandaty za to są

      • 147 24

      • (18)

        Co do tego mają Niemcy?

        • 23 44

        • (16)

          1. Przed ii wś, w 1923 roku niemieckojęzyczni stanowili 96,03% mieszkańców Gdańska.

          2. Po wojnie spośród pozostałych w mieście mieszkańców Wolnego Miasta, ludność niemiecka (ok. 120-130 tys. osób w połowie 1945) w zdecydowanej większości została przesiedlona do Niemiec

          3. Od połowy 1945 Gdańsk był celem licznych transportów przymusowych wysiedleńców z Kresów Wschodnich.

          • 47 12

          • jaki ty mundry, żęś no niech to no (2)

            Pirszy roz w calutikim moim życiom o tym słyszo

            Ty Ksiundz, czy co????

            • 11 55

            • Piszę prawdę, a ona cię wyzwoli, jeżeli te fakty ciebie nie przekonują... tym gorzej dla tych faktów.

              • 18 4

            • Jak ksiądz

              Znaczy pedofil

              • 0 1

          • Ja ja natürlich

            • 4 11

          • (1)

            Tylko, że powyżej mowa o słoikach z Mazur a to przecież Prusy Wschodnie... na siebie by donosili? Z tego co piszesz wynika, że Niemców tu raczej teraz mało. Raczej potomkowie "zabużaków".

            • 10 4

            • nieuk

              • 0 0

          • nie do końca jest to prawda !,... to o czym piszesz ... (9)

            ... umowa jałtańska , a potem poczdamska o powojennym podziale Europy Środkowej i Wschodniej przedwojenne Wolne Miasto Gdańsk przypisała granicznie do powojennego Państwa Polskiego z zastrzeżeniem ! ...., że po roku 1996 Państwo Polskie ( jakie by nie było ) zorganizuje plebiscyt mieszkańców , na temat pozostania miasta w granicach państwa polskiego , lub odseparowania się od niego i przywrócenia statusu "wolnego miast" . W związku z tym komunistyczne , ówczesne władze , zapobiegawczo , przymusowo wysiedliły niemal całą przedwojenną populacje miasta pochodzenia niemieckiego , pruskiego i niemieckojęzycznych autochtonów- z kaszubszczyzny z myślą , że tylko obywatele o rdzennej narodowości polskiej w przyszłych pokoleniach dadzą gwarancje pozostania Gdańska w granicach polski . i tu mieli rację !!! . Dlatego , dzisiaj w Gdańsku ludzie mówią , czystą polszczyzną , bez naleciałości wschodnich , czy południowych , mając za swych przodków Polaków , przesiedleńców o czystej krwi z centralnej Polski , którzy są w wierze katolickiej , a których dzisiaj jakoś mało interesuje temat wolnego miasta i umowy jałtańskiej , która go dotyczy , ,... nooo! ... oczywiście oprócz samego prezydenta tego miasta budynia i jego budyniowej świty . Ale to już jest inny temat . Przymusowe wysiedlenia kresowiaków , tych , o których myślisz , miały miejsca na dzisiejsze tereny zachodnie Polski , czyli ... Koszalin , Szczecin , Gorzów , Legnica , Wrocław .... , to tamte tereny i okolice . Tam dzisiaj masz tych "rdzennych z Wrocławia" , którzy mają akcent zza Buga i są w wierze przeszczepionej lub rdzennej prawosławnej . Ta migracja także miała swój cel ... ponieważ zasiedlała tereny przynależne do przedwojennej III Rzeszy , co miało później skutkować nieodwracalnymi zmianami społecznymi na tych terenach . Nawet filmy o tym zrobili ! . "Sami swoi " ... kojarzysz ?. ps. ... jako ciekawostkę , napiszę tobie , że był swego czasu zakaz meldunku w Gdańsku dla Kaszubów z okolic miasta , których natomiast Gdynia , przecież rdzennie polskie miasto , chętnie przyjmowała i przyjmuje nadal jako zasiedleńców . Pomyśl dlaczego !.

            • 19 4

            • (3)

              Szacuje się, że dziś ok. 30 proc. mieszkańców Gdańska swoje rodowody wywodzi z Wileńszczyzny.

              Czytaj więcej na:
              https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kamien-upamietni-Kresowian-przybylych-do-Gdanska-n94007.html

              Kresowiaków przesiedlano na tereny które Polska otrzymała po ii wś.

              Dla przykładu wymienię tylko 20 największych, które po II WŚ znalazły się w granicach Polski i do których masowo wysiedlano ludzi z Kresów Wschodnich: Bytom, Elbląg, Gdańsk, Gliwice, Głogów, Gorzów Wielkopolski, Koszalin, Jelenia Góra, Legnica, Lubin, Olsztyn, Opole, Piła, Słupsk, Stargard, Szczecin, Wałbrzych, Wrocław, Zabrze, Zielona Góra,

              Szacunkowa liczba osób wysiedlonych z Kresów w nowe granice Polski (tzw. Ziemie Odzyskane): 1.843.222

              Z Lwowa też do Gdańska przybywali.
              Lechia Lwów - do nazwy zespołu i biało-zielonych barw nawiązuje założony w 1945 roku klub - Lechia Gdańsk. Przed sezonem 2012/2013 polskiej ekstraklasy dokonano upamiętnienia lwowskiego klubu na strojach Lechii Gdańsk umieszczając datę 1903 (rok założenia Lechii Lwów) na getrach piłkarzy

              • 10 7

              • Putin ci to powiedział?

                • 6 9

              • Moi dziadkowie przyjechali tu z poĺudnia Polski

                ani ze Lwowa ani z Wilna.
                Dalsza rodzina i pradziadkowie z jednej strony Czechy (Zaolzie).

                • 3 2

              • trochę zejdź na ziemię ...

                ... nazwa "Lechia" , czy "pomnik Sobieskiego" to są tylko jakieś symbole historycznej ciągłości polskości dla kresowian . Taki ukłon ówczesnych władz w kierunku tego , co się wtedy działo . No , ale wcale to nie znaczy , że cały Lwów ówczesny zamieszkał w Gdańsku !.... zresztą , sam o tym także piszesz i raczej tej narracji się trzymaj .

                • 1 0

            • "którzy mają akcent zza Buga i są w wierze przeszczepionej lub rdzennej prawosławnej"

              Jesteś pewien, że miałeś na myśli przymusowo przesiedlonych Polaków z Kresów Wschodnich? Nie pisałeś przypadkiem o przymusowo przesiedlonych 140000 Ukraińców w ramach akcji "Wisła" w 1947 roku?

              Najwięcej, bo ok. 55 000 przesiedlonych Ukraińców trafiło do ówczesnych województw: olsztyńskiego, potem kolejno do szczecińskiego, wrocławskiego, poznańskiego, gdańskiego i białostockiego.

              U nas pod Słupskiem czy Leborkiem pełno potomków przesiedlonych Ukraińców. Mają nazwiska kończące się na -uk.

              • 3 1

            • (1)

              No nie wiem, sama urodziłam się w Gdańsku tak samo jak moi rodzice ale moi dziadkowie pochodzą z kresów wschodnich - zostali tu właśnie przesiedleni - i z podobną historią znam co najmniej 20 osób.
              Pozdro

              • 3 0

              • no i co !!... ma niby z tego wynikać ...

                .... o takim swoim życiorysie może napisać wielu , wiele tysięcy Polaków z Ostródy , Elbląga , Wejherowa , Lęborka , Słupska , Białogardu , Kołobrzegu , Szczecinka , Miastka , Wałcza itd, itd, itd ...i ich okolic . To o niczym nie świadczy , że znasz 20 osób . Jestem od ciebie trochę starszy i pamiętam dokładnie w jakim środowisku się wychowałem , będąc potomkiem "NIE-przesiedleńców" , ale tych , którzy do Gdańska w latach 50-tych przyjechali z nakazem pracy ..., bo tak to się wtedy przede wszystkim odbywało . Jedynie jak można skwitować ten temat , to takim wnioskiem , iż w Gdańsku Lwów miał swoją reprezentację , ale to wcale nie znaczy , że wszyscy z stamtąd tu zamieszkali , bo z samego faktu ideologi prosowieckiej , komunistycznej , ówczesnej władzy , było to nie po jej linii politycznej , więc w efekcie niemożliwe . I ten wątek historyczny Polski należy w tym temacie brać przede wszystkim pod uwagę , mówiąc o tym , jak Polska się zaludniała etnicznie w swoich granicach powojennych . Czyli mniej sentymentalnie , a bardzie formalnie proszę na to patrzeć . Jednym słowem , powojenna władza bardziej starała się rozproszyć przesiedleńców , wśród rdzennej polskiej większości etnicznej , niż tworzyć getta przesiedleńców , co mogło grozić problemami w asymilacji społecznej . I to właściwie jest jedno z niewielu rzeczy , co komunistom się udało . Dlatego , tak właściwie na dobre , dzisiaj nie wiadomo kto jest kim ... i dlatego , tak łatwo Polaków jest zinfiltrować .

                • 0 0

            • O kurczę, to trzeba zaległy plebiscyt zorganizować (1)

              Może razem z wyborami samorządowymi

              • 0 0

              • obudziłeś się !!!... i to wcale nie jest śmieszne...

                ... "budyniowo" od lat już ku temu dąży . Zauważ , że łysol całe wojsko polskie wysiedlił za granice miasta . Z koszar porobił hotele i szkoły , albo osiedla deweloperskie . Już nie ma dyrekcji poczty polskiej i innych instytucji , które świadczą o polskości mieszkańców Gdańska . Z polskich instytucji została tylko elektrociepłownia i fiskus , ale ogrzewanie miejskie jest już niemieckie , woda i kanalizacja francuska , czyli komunalka niemal cała obca . Reszta miasta jest sprywatyzowana . Kamienie graniczne przedwojennego Wolnego Miasta Gdańska już od dawna stoją na swych miejscach . Niby miał to być historyczny cheppening ..., taki spektakl dla zakamuflowania prawdziwych jego intencji .... jaka walka jego i jego świty była z polskim rządem o muzeum II wojny , gdzie budyń zrobił z tego muzeum "muzeum wypędzonych niemców" . Na hasło "wojsko polskie" ma być na Westerplatte , to budyń reaguje jak wampir na osikowy kołek posmarowany czosnkiem ... , przecież to jasne ..., o co mu chodzi . Ktoś zapyta , a po co to wszystko . Odpowiedź jest prosta ... Budyń ma tyle za uszami , że wymyślił sobie "bezkarność" w obliczy polskiego prawa , które może uzyskać tylko w azylu granic wolnego miasta , które jego zdaniem należy mu się jak niejakiemu księciu Monaco . I to także wcale nie jest śmieszna .... , bo nawet granice unii będą już dla niego za małe , kiedy przestanie być prezydentem miasta .

                • 0 1

        • jesteś straszną pierdołą hahaha... intelektualną ...

          ... a no to mają do tego Niemcy , że w Gdańsku ich tu nie ma !! . Siedzą teraz w Niemczech na swych balkonach i wspominają bez fajki w gębie Gdańsk i swój w nim niemiecki porządek ....hm ... jaki on by nie był .

          • 1 0

      • Znerwicowane absolwentki uczelni im. Dzierżyńskiego

        • 5 4

      • mieszkam w bloku od 20 lat z gdańszczanami tak zwanymi (3)

        Nie znam problemu palenia w oknach czy na balkonie.
        Jak ktoś pali to u siebie na chacie.

        • 9 1

        • (2)

          Skoro mówisz "na chacie" to widać, że jesteś ze ws.i

          • 5 6

          • no i?

            • 2 1

          • w końcu wszyscy są ze wsi

            ...

            • 2 0

    • Guzik prawda, ja mam na parterze taką rodzinkę patusów zamieszkujących w centrum Gdańska (4)

      przynajmniej z dziada, pradziada może nie ;-) 4 patusów naraz na balkonie 2 metry kwadratowe potrafi urządzać sobie kilka razy na dzień nikotynową orgietkę. I co pan zrobisz z bydłem wędzącym papierosowym smrodem siebie i innych. Nic nie zrobisz, bo sOM przecież u siebie.

      • 83 33

      • konfabulujesz (3)

        Kochanie

        • 11 20

        • A ty co? (2)

          Masz psychozę? Coś ci się roi, że wiesz kto mówi prawdę a kto nie? Psychiatra zaprasza.

          • 11 10

          • No wku.....m się! (1)

            Idę zajarać na balkon

            • 25 3

            • Smacznego.

              • 1 0

    • Idę na faję. (3)

      • 43 18

      • no chodź, no chodź (2)

        czekam już tak dłuuugoooo....

        • 11 6

        • Misiewicz, to ty? (1)

          • 9 1

          • Misiewicz ciągnie tylko cygaretki

            od cygar macierewicz specem jest

            • 6 0

    • Sloik to wlasnie zachowuje sie jak ten marcin chamisko i faszol. (2)

      bo nie mieszkal nigdy w bloku i nie zdaje sobie sprawy czym skonczy sie jak ci palacy wejda i beda palic w srodku. po toaletach kuchniach etc. Wtedy dopiero sie zorientuje. dlatego sadze, ze to spoik co woli obrazac sasiadow niz posluchac ludzi jak sie zyje w bloku.

      Takze mam rade dla niego. niech kupi sobie wentylator albo zalozy klime w domu i nie otwiera okien.

      • 46 67

      • Martusiu pal sobie tylko nie smrodz innym..

        • 45 17

      • Ale ty głupia jesteś

        W dodatku napisałaś to językiem typowym dla 6 klasy podstawówki....

        • 10 8

    • Nie nie kochany...u mnie pali ok 70 letni dziadzio pan inzynier (6)

      i co mu zrobić nic jak już do takiego nie dochodzi..

      • 23 4

      • Pewnie też słoik! (5)

        • 12 10

        • (2)

          Jak każdy mieszkaniec Gdanska po 1945

          • 34 8

          • dzbanie (1)

            Skoro ten Gdańsk dla was taki zły, ludzie wam żyć nie dają paląc te pety. Dodatkowo, wszyscy to przesiedleńcy a w dodatku miasto (tfu!) niemieckie to po cholerę przyjeżdżałeś tu ze swojej wsi? Roboty nie było? Czy panna chciała pomieszkać w dużym mieście i się pochwalić na fejsbuku? jak tak Ci ten Gdańsk nie odpowiada to wracaj do siebie albo wybierz inne miasto. A teraz wracaj do roboty bo jak szef zobaczy, że nie dokręcasz śrubek to nie będziesz miał na wynajem.

            • 38 12

            • BRAWO!!!! nie znoszę tych z warmii i mazur

              nie znoszę tych z mazur i warmii

              pięknie napisałesć mc

              • 0 1

        • tzn ok 50 lat temu zjechał do Gdańska! to chyba juz nie słoik a inteligent gdański

          • 11 6

        • Wek z gumą

          • 0 0

    • a oddychać mogę ???? (5)

      już do jakiegoś poziomu wariactwa dochodzimy !!!

      sam już nie palę, rzuciłem, ale mój sąsiad na jego balkonie niech sobie pali !!!

      nie siedzę za firanką i nie podsłuchuję go, nie obserwuję,

      mam swój życie

      • 94 39

      • Dokładnie.

        • 12 6

      • Oddychać możesz, najlepiej tym smrodem, którym raczysz sąsiadów

        • 12 10

      • Nie trzeba lukać przez firankę tylko smród sam wlatuje

        • 8 1

      • To niech dymek też zostanie ma jego balkonie i spokój

        • 8 1

      • dokładnie

        ten artykuł przekracza poziom absurdu. Klnięcie, awantury, hałas mu nie przeszkadza, rozwrzeszczane dzieci tylko palenie na świeżym powietrzu mu przeszkadza aż tak, że go wena natchnęła i list pisze

        • 2 2

    • Słoik kupił mieszkanie na szadółkach i teraz mu fajki niby śmierdzą.....

      • 58 34

    • słoiki (1)

      Akurat na moim osiedlu to prawda. Mało tego jest zakaz palenia na balkonch ale te słoiki z Bytowa mają to w d.. Zresztą nie tylko to. Segregacja śmieci czy parkowanie na miejscach do tego przeznaczonych to dla nich wyczyn.

      • 51 20

      • czemu siejesz nienawiść

        czemu bezpodstawnie oczerniasz

        • 17 23

    • Nie tylko.. u mnie typowo gdanski troll 200 kg grubas z startowej na zaspie chociaz przy jego wadze i dwoch paczkach na dzien pewnie niedługo padnie w objecia kostuchy

      • 22 11

    • (3)

      w sąsiednim bloku, regularnie na balkonie palą lokatorzy z Ukrainy, jak wyjdą 4 osoby na balkon, to smród nie do wytrzymania

      • 24 11

      • ...i czujesz z sąsiedniego bloku? (1)

        • 26 4

        • Miałem podobnie. Palą się bez akcyzy. Smród straszny

          • 10 3

      • w sąsiednim bloku????

        w sąsiednim bloku????

        • 1 1

    • Peweni sam jesteś z mazur (3)

      Ale wiozłeś kredyt na 30 lat i teraz jesteś panisko z bloku z kredytem

      • 22 7

      • (2)

        Nie z Mazur, a z Ziemi Lubawskiej, która przed wojną należała do Polski i leżała w granicach województwa pomorskiego. (Powiat lubawski był jednym z najrdzenniej polskich powiatów o wskaźniku 96,6% ludności polskiej). Przed pierwszą wojną światową to były Prusy Zachodnie.

        • 4 11

        • Wyklęty może jakiś..taki patryjota, ze o jezu..wiesniak zwykly, jak smród fajeczek przeszkadza, won do siebie do obory...

          • 0 1

        • Ibiza w gwizdzinach pozdrowienia dla Miasta

          • 0 0

    • gdańsk do "wiocha" (1)

      prawdziwi gdańszczanie to zatonęli na Gustlofie a ty to już napływowy spod Sierakowic

      • 13 18

      • Powiedział wiochmen :)

        • 8 0

    • f (1)

      a ty to rodowity gdańszczanin spod Sierakowic

      • 13 3

      • Ale ten z Sierakowic to przynajmniej miał dziadków/babcie urodzonych przed II WŚ w ówczesnym województwie pomorskim oraz pradziadków/prababcie urodzonych w Prusach Zachodnich, których to stolicą był Gdańsk.

        • 6 0

    • Moim zdaniem jestescie poj... ni nie długo to sie opalać nie bedzie można de.. bil z tego co ten artykol napisał

      • 21 20

    • Ogródki (3)

      A przepraszam bardzo, co z ogródkami przy restauracjach? Latem mam siedzieć w środku bo nie mam ochoty wdychać dumu, który leci na mnie z każdej strony przy jedzeniu?

      • 25 11

      • Tak

        Taki jest podzial
        W srofku strefa dla niepalacych na zewnatrz dla palacych
        Nie podoba sie to nie chodz.
        Musisz sobie zfac sprawe ze nie jestes najwazniejszy na swiecie a palacy tez sa klientami

        • 20 20

      • W srodku jest zakaz palenia, na zewnatrz nie ma obowiazku siedzenia.

        Proste, co? Ale i tak nie zrozumiesz.

        • 2 2

      • Tak

        • 0 0

    • Gdyńskie weki chyba.

      • 3 0

    • Nie tylko z Mazur, jeszcze z Kujaw

      Nie tylko z Mazur, jeszcze z Kujaw

      • 5 3

    • Palacz (13)

      Panie Marcinie! Jak wychodzę na balkon, to niech Pan okno i mordę zamknie. Jestem u siebie.

      • 29 26

      • (2)

        Aż ktoś potraktuję cię i twojego peta gaśnicą pianową, żebyś potem nie miał pretensji.

        • 14 14

        • (1)

          To wejdź mi do domu z gasnica, powodzenia, oszołomie..a p. Marcin niech sie da zbadać, jskies nerwice natręctw, czy fobie widzę...

          • 4 4

          • smróóoood papierochów

            Nie żadne nerwice

            • 0 0

      • To dmuchaj dymem w swoje okno a nie w moje chamie (1)

        • 21 9

        • Ale on dmucha normalnie :)

          A że wiatr bywa wredny... Napisz do niego, niech sąsiadowi wdmuchuje do chaty a nie że się smród roznosi

          • 4 3

      • tępy uju (1)

        Balkon jest częścią wspólną. W D jesteś a nie u siebie

        • 9 5

        • mm

          płace za niego głupkowaty pilocie więc nic ci do tego gdzie pale

          • 4 6

      • U siebie, czyli na cmentarzu ?

        • 1 0

      • Jestem zwykłym źle wychowanym kopciuchem. (2)

        Rodzice pewnie też palili w twoim towarzystwie.

        • 2 1

        • (1)

          Przecież dym nie kieruje się bezpośrednio do czyjegoś mieszkania bez przesady, może jakiś zapach czuć ale pierwszy raz czytam w tym liście, że dla kogoś to taki wielki problem

          • 1 2

          • To jest wielki problem dla mnie

            Pode mną w mieszkaniu palą w toalecie, smród przez wentylację leci prosto do mojej łazienki, do której po takim nawanianiu nie da się wejść.
            Muszę wietrzyć i naprawdę w tym momencie puszczają nerwy, chyba w końcu spuszczę łomot delikwentom

            • 1 1

      • (1)

        Balkon jest częścią wspólną nieruchomości. Tak jak korytarz, klatka schodowa...

        • 2 1

        • Dokładnie

          I na balkonach nie wolno palić! Jak chcecie palić to na spacerek wyjść z domu!

          • 2 0

    • Słoik z Mazur.. hahaha

      Ty debilu,typowy Kaszub jesteś,a od ludzi z Mazur to wara bydlaku .

      • 2 11

    • Bzdura. U mnie sami rodowici Gdańszczanie :( a i tak ta palą

      • 4 0

    • Polska

      • 1 0

    • Palenie na balkonie (6)

      Mam ten sam problem mieszkam na osiedlu gdzie sąsiad pali śmierdzące papierosy prośby nie pomogły więc czas na skargę do GZNK gdyż przez przepisy mamy związane ręce.brak kultury u takiego człowieka.

      • 7 4

      • Może w końcu kup sobie normalne mieszkanie.

        • 3 2

      • najlepiej do CBA donieś

        • 1 1

      • palenie na balkonie wyolbrzymiony problem (2)

        kupcie sobie domy za miastem na wsi. Będziecie z dala od ludzi, bo największym problemem jest jak widać alergia na drugiego człowieka. Jak się mieszka w bloku czy domu, gdzie mieszka kilka rodzin to zawsze są jakieś zgrzyty; krzyczące dzieci za ścianą, imprezy studentów, pranie na balkonie, które wygląda nie estetycznie, problem z segregowaniem odpadów, naruszanie ciszy nocnej, trzaskanie drzwiami, remonty i można wymieniać bez końca co komu w cudzym zachowaniu przeszkadza, więc palenie na balkonie to napompowany problem. Może warto trochę wyluzować i przyjrzeć się sobie? Komentarz na balkonie pod adresem palacza, o którym było w tym liście był nie na miejscu. Jak ten autor listu miał problem z paleniem to powinien pogadać w cztery oczy kulturalnie. nie wydaje się by aż tyle smrodu i dymu napływało do cudzego pomieszczenia z balkonu???

        • 2 5

        • Problemy są

          Jak ludzie niewychowani i bez kultury

          • 1 0

        • No to sprawdź na sobie

          Ile dymu leci z sąsiedniego balkonu palacza, balkony są często przedzielone tylko przepierzeniem.
          Rozmowy kulturalne, w cztery oczy z takim palaczem nic nie dają, wypiera się że w ogóle pali i śmieje ci w nos, co mi pan zrobi? A po takiej rozmowie to już w ogóle obrażone Panisko ci dzień dobry nie odpowie i tylko "szuka haka" na ciebie (pan źle zaparkował, dzieci tupią itp.)

          • 0 0

      • Zamknij okno I już.

        • 1 0

    • Nieprawda

      Nieprawda.
      Ja mam sąsiada ok 70 lat, Gdańszczanin tu urodzony i wychowany.
      Pali w oknie tak paskudnie śmierdzące papierosy że u mnie oddychać nie można.
      Często pali też przed wejściem do budynku, tak że ciężko koło niego przejść.
      Jak natrafi się na niego w windzie to ciężko wytrzymać.

      • 3 2

    • Baran z Ciebie

      Pochodzę z Mazur i mieszkam w Gdańsku od 15 lat i nie zauważyłam żeby rodowici Gdańszczanie bardziej inteligencją grzeszyli. Ludzie wszędzie są tacy sami. Jedni lepsi drudzy gorsi a kategoryzowanie ze wzgledu na pochodzenie świadczy o Twoim wywyższaniu się.... w niczym gwarantuje Ci nie jesteś lepszy....

      • 5 0

    • Pewnie prawda

      Stąd tyle lepiej w dół

      • 0 0

    • Wielkomieszanin

      Widać że warszafkowe buractwo intelektualne zaczyna się panoszyć również na Pomorzu.

      • 1 0

    • nie etykietuj

      barany są wszędzie...nie wybierają regionu

      • 0 0

  • też mnie to irytuje ale niestety tego nie można zabronić ludziom (70)

    z drugiej strony skoro udało się zabronić palenia grilla na balkonie to może i uda się zakazu palenia ;)

    • 1159 277

    • z drugiej strony zaczną palić w mieszkaniu (1)

      a dym będzie się wydostawać przez drzwi wejściowe (nie tylko podczas otwierania) na klatkę schodową, która będzie cuchnąć niemiłosiernie. Jednym słowem - czy go kijem, czy go pałką.

      • 61 25

      • lepiej jednak żeby nie palili w mieszkaniach

        bo smród wchodziłby do naszych mieszkań przez kominy wentylacyjne. Chyba to by było jeszcze gorsze..

        • 22 7

    • już widzę jak władze wprowadzają zakaz mając taki ogromny haj$ z akcyzy, nie będą się narażać

      • 41 5

    • Przeciez taki zakaz jest praktycznie w kazdej wspolnocie czy spoldzielni (22)

      tylko wszyscy go olewaja

      • 47 27

      • Poproszę o link do takiego zapisu. (20)

        Było nie było, balkon jest częścią mieszkania, więc spółdzielnia może im skoczyć.

        • 39 48

        • (15)

          Właśnie nie jest - wypadałoby poczytać elementarne przepisy.

          • 46 23

          • Czyli co? Mam się zgłosić po nadpłacony czynsz za 38lat? (12)

            • 20 24

            • (8)

              Patrz, właścicielem służby zdrowia nie jesteś, a za nią płacisz
              Tak samo jak za drogi
              Za prąd w częściach wspólnych budynku
              itd

              • 25 4

              • Czego nie rozumiesz w prostym zdaniu? (7)

                Płacę za 67.2m2 a pomieszczenia mają 65m2 to gdzie tu część wspólna? To nie jest klatka schodowa z której korzystają inni, ani nawet nie galeria, tylko balkon przynależny do konkretnego mieszkania. To gdzie mam się zgłosić po ten nadpłacony czynsz?

                • 21 21

              • Jest różnica między „twoje”, a „wspólne do wyłącznego korzystania przez”

                wszystkie ogródki przy parterach i zazwyczaj też miejsca postojowe należą do części wspólnych z prawem do wyłącznego korzystania przez określone mieszkanie

                • 22 8

              • Jeśli ktoś ci wliczył powierzchnię balkonu do czynsxu (2)

                to ładnie dałeś dię robić w trombę

                • 45 4

              • Wlasnie

                Gdzie wliczają balkon w czynsz? Cwaniaki ;)

                • 22 1

              • Są dwa sprzeczne wyroki NSA dotyczące

                balkonów jako części wspolnej. Takie prawo. Na dwoje babka wróżyła. Czyli witajcie w Polsce.

                • 7 0

              • Nie wiem, czy w Twoim przypadku tak jest, ale standardem, zgodnym z przepisami, jest włączanie do powierzchni użytkowej mieszkania powierzchni piwnicy. Ktoś musi za nią płacić. Dlatego możesz mieć większą powierzchnię niż w akcie notarialnym.

                • 1 1

              • Polecam spryskiwanie kwiatów, jeżeli nam mają nie przeszkadzać imisje palacza to im nie mogą nasze. (1)

                • 3 0

              • Najlepiej spryskiwać cebulą z czosnkiem

                • 0 0

            • Niestety misiaczku tylko za 10 lat.

              Reszta się przedawniła

              • 9 1

            • Naprawdę płacisz czynsz za balkon? (1)

              Poczytaj dobrze.

              • 3 0

              • Może . . .

                Ma tak małą piwnicę, a sobie ubzdurał, że to za balkon. Ja czynsz miałem za 47 m mieszkania + 3 m piwnica.

                • 1 0

          • (1)

            Wszystko zależy od zapisu w akcie notarialnym. W moim przypadku balkon to część wspólna wydzielona do prywatnego i wyłącznego użytku, więc, gdybym był palący, mógłbym tam sobie bezkarnie palić.

            • 7 5

            • Tak samo jak „bezkarnie” mógłbyś zrobić sobie tam kompostownik

              • 3 1

        • To są imisje, droga sądowa jedynie

          • 5 2

        • Jest czy nie jest - nie ważne

          Ważne jest to, że twój dym wlatuje do innych mieszkań, czego ktoś sobie nie życzy.

          • 10 3

        • (1)

          Art. 144 KC o zakazie immisji.

          • 2 0

          • bez przesady z tymi immisjami

            cudze rozwrzeszczane dziecko czy impreza czy stukot stóp to też przecież immisja granice absurdu przekroczone

            • 5 1

      • Pierwsze słyszę o takich zapisach. Balkon to nie miejsce publiczne, nie można zakazać palenia

        Poza tym nie ma obowiązku należenia do wspólnoty, to wolny wybór. Mając mieszkanie własnościowe nie musisz należeć do wspólnoty, możesz zlecić administrowanie firmie trzeciej. U mnie w kamienicy jest 7 mieszkań i tylko 4 są we wspólnocie. Jedno jest miasta a dwa administruje kto inny.

        • 0 2

    • Można zabronić (5)

      Wystarczy wystąpić do sądu przeciwko sąsiadowi o zakaz palenia na balkonie (tzw immisje)
      Pozdrawiam

      • 23 24

      • Powodzenia. (1)

        • 23 6

        • prawnicy nie czytają tego forum

          kłamczuchy :)

          • 7 2

      • 10 lat później

        będę miał satysfakcję =) Za wszystko inne zapłacisz kartą M....

        • 13 2

      • farsa

        ktoś chce tu na kimś/czymś zarobić ?gdzie 2 się bije.....

        • 0 1

      • A co zrobić jak pali w łazience

        I przez wentylację dym wlatuje do mojej łazienki, piętro wyżej?

        • 0 0

    • a mi przeszkadza głośne chodzenie sąsiada...każdy wieczór to jego dudnienie. mógłby się odchudzić,

      bo inaczej ten jego brzuch i wszytkie konsekwencje otyłości wykończą go szybciej niż mnie moje palenie

      • 42 6

    • (3)

      Nie ma tez zakazu sr.nia na czyjas wycieraczke, czyli moge to zrobic? Chca smrodzic niech robia to u siebie. U nas jest to samo. Jedynie udalo sie uprosic o pozostawienie resztek fajek na swoim balkonie. Jak mieszkali studenci to wszystkie balkony w pionie byly zawalone. Pomoglo solidarne wpuszczanie kleju go zamka. Musze pochwalic sasiadow. Wspolnie przegonilismy bydlo.

      • 43 18

      • Ale ja nie mam telefonu

        Ogólnie typ ma rację, poza jednym - jak zaczną palić w domach w środku - to zdechniesz. Bedzię jechało wszędzie.

        • 1 0

      • (1)

        Panie Igorze tego się nie da czytać . A to o kleju i zamku.... bez komentarza... nie ma się czym chwalić... jak widać co kraj to obyczaj

        • 3 1

        • To jest desperacja

          Chciałbys aby twój balkon był popielniczką?
          Trzeba sobie radzić

          • 1 0

    • a może zabronić picia piwa na balkonie (6)

      bo ten zapach tez nie każdy lubi

      • 39 30

      • I to jest dobry pomysł jestem za

        • 16 9

      • Ja też jestem za!

        • 8 2

      • (1)

        Zapach browara nie truje, peta tak. Poza tym problem jest taki że w większości przypadków ten browar idzie w połączeniu z fajką więc zakaz peta wyeliminuje również twój problem. Sądzę że w twoim przypadku oberwiesz podwójnie przez swój pomysł.

        • 8 2

        • Ja piję na balkonie - a palić wogólę nie palę.

          • 1 0

      • Na jaką odległość śmierdzi piwo a na jaką papierosy?

        • 9 0

      • zakaz wszytkiego się szykuje

        każdy niech siedzi cichutko skulony we własnym mieszkaniu

        • 1 2

    • (1)

      Można coś z tym zrobić zabronić, ale to musi być decyzja wspólnoty mieszkaniowej, trzeba taki problem zgłosić, potem przegłosować, a potem wprowadzić zakaz

      • 9 9

      • co Ci da zakaz?

        Nie zabronisz nikomu palenia w domu przy otwartym oknie. A czym to się różni od palenia na balkonie?

        • 5 1

    • (4)

      Balkon to część wspólna bloku, wiec nie wolno palić na balkonie skoro nie wolno w na części wspólnej

      • 11 19

      • Kiedy mogę przyjść na twój - nasz wspólny balkon pranie rozwiesić, bo na moim - naszym wspólnym już brak miejsca. (2)

        • 41 10

        • Dzbanie (1)

          Cześć wspólna do wyłącznego użytku

          • 1 3

          • nn

            najpierw się dowiedz ido....to potem pisz dzbanie

            • 0 1

      • Loggia

        A na loggi można palić bo to jest częśc mieszkania

        • 6 2

    • (2)

      U mnie sprawdziła się opcja siłowa.
      Już nie palą.

      • 7 31

      • Kozak w necie...

        • 26 2

      • Do niektorych tylko siła przemawia

        • 0 0

    • Zabraniać grilla też nie wolno.

      • 3 6

    • (5)

      A właściwie to dlaczego nie można grillować na balkonie?

      • 1 4

      • Straz Pozarna (2)

        Zakaz tyczy sie otwartego ognia / elektyczby mozna ;)

        • 3 4

        • Nie można

          • 2 1

        • Grill to nie jest otwarty ogień.

          • 0 1

      • (1)

        Można,nie ma przepisy zabraniającego. Żadną straż nie przyjedzie do grilla na balkonie, za fałszywy alarm za to można dostać mandat. Grillowalusmy na balkonie, sąsiad wezwał straż pożarna, dostał mandat 500 zł za fałszywy alarm.

        • 3 2

        • Ale już nie grilujecie

          Liczy sie skutecznosc. Gryl na balkonie to szczyt wiochy po gdańsku

          • 2 0

    • w swoim domu bedę robił co będę chciał (2)

      • 10 5

      • (1)

        Twoje to jest to co sobie sam wybudujesz :)

        • 0 4

        • Wybudowalem, nic nic ci do tego, ci*lu z klity w falowcu..

          • 2 0

    • zaraz zaraz

      ale to chyba nie o zakazy chodzi!! tylko o elementarną kulturę członków (społeczności, jasne)

      • 8 2

    • Na Malczewskiego pół osiedla grilluje - masakra

      • 2 0

    • a dla czego nie ? - unormujmy to prawnie ! :)

      • 2 0

    • n cóż

      przeszkadzają sąsiedzi? no to niestety blok nie jest dobrym miejscem. Domek?

      • 3 2

    • ty

      i wyprowadzania sr*jących psów

      • 1 0

    • Gdzie się udało

      U mnie grille na osiedlu regularnie są robione i administracja nic z tym nie robi

      • 1 0

  • 1st world problems (74)

    Jak wyżej... autor nie ma większych problemów?

    • 580 1083

    • (43)

      Do tych, którzy uważają, że nie ma sprawy - gdybyście mieli dzieci, to byście zrozumieli.
      To jest największe chamstwo, że dzieci muszą wdychać rakotwórcze substancje, bo ktoś jest uzależniony od niebezpiecznych substancji. Tak samo jak z piciem, nie powinno być legalne aby robić to na widoku publicznym.

      • 114 53

      • Gdyby nie te palone papierossy i kasa z akcyzy (14)

        to twoje dziecko nie mialoby na 500+. Wiec raczej tak powinnas odpowiedziec dziecku. to ten dobry pan dba o podatki kraju bys ty mogl jechac na kolonie.

        • 76 120

        • Gdyby to chociaż wystarczało na leczenie raka, moglibyśmy gadać... (8)

          • 54 16

          • Palacz jest dla Państwa na plus. (2)

            Koszt leczenia raka może i jest duży, ale nie każdy palacz na niego choruje. Za to umiera młodo i nie pobiera świadczeń emerytalnych przez lata, a to czysta kasa dla ZUS

            • 30 25

            • Sarkazm sarkazmem, jednak plus bywa doraźny, za to późniejsze koszty - ogromne.

              Czekam aż ktoś pokusi się o choćby szacunkowe zestawienie: wpływy z akcyzy vs koszty leczenia, rehabilitacji, sanatoriów, leków, rent, L-4, kolejek do onkologów, itd.

              • 21 9

            • umiera młodo.. a to Ci się udało...

              złego nie bierze... więc młodo nie umierają.

              Ta agonia trwa latami.

              • 8 3

          • Wystarcza na leczenie wielu rakow, nie tylko tych spowodowanych paleniem. (4)

            W tym wlasnie rzecz, ze tej akcyzy jest cholernie dużo i trochę strach walczyc z paleniem, bo zrodelko wyschnie, a chorzy będą nadal.

            • 17 10

            • niech palacz szanuje innych,tylko o to chodzi (3)

              nie chodzi o to żeby tępić palaczy, tylko żeby palacz szanował drugiego człowieka-wychodzi na balkon żeby nie truć swoich dzieci ale truje dzieci sąsiadów!!!!!! w domu niech sobie pali ile chce!!

              • 15 7

              • I potem w domu będzie Ci waliło jak pójdzie wentylacją, głupia babo (2)

                • 9 5

              • WTF ?? (1)

                Ja mam swój szyb wentylacyjny,
                on ma swój...
                W czym problem?

                • 2 4

              • To chyba nie wiesz jak piony działają o_O

                • 3 1

        • To może jeszcze będziemy dziękować ? (3)

          • 10 5

          • Nie ma za co, polecam się na przyszłość.

            • 9 10

          • (1)

            Nie ma za co. Ja palę w trosce o dzieci, bo raz, że funduję im 500+, a dwa, że im więcej spalę ja, tym mniej zostanie dla dzieciaków.

            • 17 18

            • Szanuję i popieram taka postawę

              Dobry z pana obywatel.

              • 14 1

        • Ano widzisz, bo 500+ nie bierzemy.
          Wiadomo kto brał podczas pewnej wieczerzy.

          • 0 1

      • ja nie mam dzieci (2)

        a też mi przeszkadza.
        Zwłaszcza, że jest duszno, gorąco, nie mogę zamykać okien przed palącym sąsiadem.
        On może iść na spacer do parku, znaleźć jakieś odosobnione miejsce i na raz wypalić swoją dzienną dawkę.
        Ciekawe, że mój sąsiad wisi w oknie z fajką bo ma małe dziecko. Przecież przy dziecku nie będzie palił :/

        • 86 15

        • To proszę iść do parku (1)

          • 8 27

          • przecież to nie on pali, tylko jego sąsiad

            • 16 4

      • durniem jesteś (11)

        znam ludzi którzy nie palą , nie piją a umarli bo biegali codziennie . Przemęczyli organizm . A palacze na ławce po 85 lat żyją. Wszystko zależy od genów a nie od mody!!!

        • 38 46

        • (10)

          W Polsce rak płuca co roku wykrywany jest u 22 tys. osób i z powodu wysokiej śmiertelności niemal tyle samo chorych z jego powodu umiera. Najczęściej chorują mężczyźni: ostatnio co roku ten nowotwór rozpoznawany jest u około 15 tys. mężczyzn i ponad 7 tys. kobiet. Za 85-90 proc. zachorowań na raka płuca odpowiedzialne jest palenie tytoniu.

          • 30 7

          • (6)

            W d*pie byleś i g*wno widziałeś. Zapraszam do centrum onkologicznego to Ci wyjaśnię z czego się bierze rak. Jestem od pon do piatku do 18.

            • 15 13

            • Jestes guru, który obala teorię (2)

              Powstawania raka płuc, krtani itp. Całkiem jak kaszpirowski ;) gratuluję... a w klewkach wylądowali talibowie

              • 7 8

              • ten cytat jakiegos tam rapera slabo trafil w rzeczywistosc

                bo prawda jak sie okazalo po latach byla taka ze przetrzymywalismy terrorystow powiazanych z talibami, i do tego placimy im teraz grube odszkodawania, co do reszty sie zgadzam :)

                • 11 1

              • Strzał w kolano

                ..,bo w klewkach wylądowali talibowie,takže ten tego...

                • 4 0

            • Oczywiście, że się nie znam

              Dlatego cytuję bardziej obeznanych w tej dziedzinie ode mnie. Od Ciebie pewnie też, sądząc po stanowisku :)

              • 1 3

            • te panie doktor, dwa pytania mam (1)

              na poczatku zaznacze zebys sie pozniej bezsensu nie produkowal. Nie pochwalam palenia papierosow, i osobiscie nie rozumiem jak mozna palic to siano, ktory obecnie nawet nie lezalo kolo tytoniu (pomijajac fakt ze producent papiersow nie musi podawac informacji o zawartosci substancji smolistych - czyli pcha tam mega syf). Teraz dwa pytania, czemu zaden z rdzennych indian ktorzy wymyslili palenie lisci tytoniu, nie umarl na raka ? Czy to nie przypadkiem wg WHO glowna przyczyna chorob nowotworowych jest zla i toksyczna przez lata dieta ?

              • 9 6

              • Z tego samego powodu, dla którego nikt w czasach Sobieskiego nie umarł na raka

                Ludzie umierali i tyle, nikt nie wiedział dlaczego, ani szczególnie się nie zastanawiał.

                • 15 2

          • Nie wszyscy koledzy z oddzialu chemioterapii chorzy na raka pluc palili papierosy. (1)

            Za to wszyscy pracowali w stoczni lub innym mocno zapylonym, czesto cholera wie czym, srodowisku.
            Jestem pewien, ze wsrod palacych jako przyczyne zapadniecia na te chorobę wskazywano statystycznie papierosy, a przecież w ich przypadku był to co najwyzej czynnik wzmagający ryzyko.
            Sa tez opracowania naukowe, które nie wskazują na palenie papierosow, jako glowna przyczyne zapadalności na raka pluca. Co innego rak krtani, ten faktycznie powodowany jest glownie gorącym i toksycznym dymkiem.

            • 8 2

            • rak trzustki

              palenie zawsze niesie za soba skutki. jesli nie rak płuc to np. rak trzustki (tak tak, a nie alkohol) - naukowo udowodnione,z e palenie jest jego przyczyna. smiertelnosc - ok 95%; czas życia od wykrycia- średnio pół roku (przy czym termin życie to już wybitnie nadużyty).;

              • 3 2

          • Podaj źródło tych statystyk

            • 1 0

      • o jaaaaa (1)

        dobrze ze nie mam dzieci..a jak bym mial to nadal nei widze problemu...rozumiem jak ci ktos dmucha prosto w okno, ale tak normalnie i po ludzku wystarczy dmuchnac troche dalej i wszystko cacy...a jak sie nei podoba to proponuje wyprowadzke za miasto..a swoja droga to smrod spalin jest zdecydownaie bardziej rakotworczy niz ten biedny dym z papierosow.

        • 34 41

        • Pierdzielisz jak połamany

          Żyjesz w tym smrodzie więc go nie czujesz. To tak jakby spytac żuka gnojarza czy mu gnój smierdzi.... palacze zatruwacie życie innym nie rozumiecie tego???

          • 34 18

      • (5)

        to bądź dobrym rodzicem i wybuduj domek i zabierz dzieci z miasta.... ja bym Wam dawała mandaty za każdym razem jak Wasze pociechy drą morde, ale niestety muszę to znosić tak jak Wy nasze palenie.

        • 51 47

        • Sama byłaś takim bachorem głupia pindo (1)

          • 21 31

          • Nie byłam bachorem

            Byłam grzecznym, dobrze wychowanym dzieckiem.

            • 9 6

        • Idiotka, smrodziara itp.

          Choduj sobie raka, ale innym tego nie funduj. Juz widzę cię za kilka lat w szpitalu wyjącą "nie, to nie może być prawda, nie ja!!! Wszyscy tylko nie ja"...

          • 22 23

        • Nie wiem, ile masz lat, czy już za późno na dzieci, czy za wcześnie ( sądząc po tonie wypowiedzi, raczej to drugie).W każdym razie, określenie "mordy" jest bardzo słabe, wręcz chamskie. Polecam więcej szacunku do innych( także tych
          najmłodszych).

          • 13 6

        • Palę w oknie i na balkonie...

          Bo dzieci sąsiadów drą mordy i walą szkitami o podłogę ,bo drugi sąsiad słucha tak głośno muzyki że u mnie nie słychać odkurzacza to doprowadza mnie do nerwicy a kiedy się denerwuję dużo więcej palę w oknie i na balkonie.

          • 2 0

      • (1)

        A picie na widoku publicznym w czym Ci przeszkadza? Postulujesz likwidację wszystkich ogródków piwnych? A puby powinny mieć pozaklejane witryny, bo jeszcze ktoś zobaczy, że tam w środku się pije?

        • 20 15

        • W czym picie przeszkadza

          Sąsiadom? Jeżeli nie rzygają na innych to niech sobie piją. A palenie na balkonie to właśnie jest takie rzyganie na innych...

          • 23 14

      • To zobacz

        jakie są staty substancji rakotwórczych w powietrzu dzięki samochodom, przedsiębiorstwom produkcyjnym itp. Palenie na balkonie guzik do tego ma...

        • 13 14

      • Dziecko mam dopiero od niedawna ale smród papierosów przeszkadza mi od zawsze. Nie trzeba ich w to mieszać.

        • 9 4

      • bez przesady

        emocje do kieszeni. to nie jest największe chamstwo. i nie odnoście wszystkiego do dzieci. Wszyscy mają się dostosować bo dzieci, ale dzieci już nie muszą mogą biegać, krzyczeć ryczeć. Może więcej tolerancji i szacunku do siebie "Tak samo jak z piciem, nie powinno być legalne aby robić to na widoku publicznym" nie chcesz nie pij nie chodź na imprezy bankiety ale nie rób z innych ludzi niewolników i nie generuj im zakazów. czyli ogólnie jakiekolwiek picie ma być nielegalne szacun jest zbrodnia. a jaką karę za to proponujesz

        • 2 1

    • Szczerze? Przy dobrym węchu, otwartych oknach i wysokiej temperaturze zjawisko bywa upierdliwie. (1)

      Sama kiedyś paliłam, ale nie wygłupiałam się z ekspozycją na balkonie. Trochę mi się to kojarzy z wystawianiem worków ze śmieciami na klatkę schodową.

      • 87 10

      • kolejny temat z serii co im w duszy gra. tak to jest jak mieszka się w bloku każdemu coś przeszkadza

        • 1 2

    • Nie ma (4)

      To chyba nie jest problem małej rangi,jakby nie patrzeć dym z papierosa wdychany biernie może doprowadzić do poważnych schorzeń bądź zaostrzyć już istniejące (chociażby astmę),na które narażeni są wszyscy dookoła,w tym małe dzieci,kobiety w ciąży,starsi ludzie.Ale co tam przejmować się innymi.....

      • 38 11

      • Spaliny, syf z kominów, smog... (2)

        Papieros winny!

        • 19 23

        • Nie pitol kopciuchu ! od tego dymu we łbie ci się uwędziło.

          • 17 13

        • Najbardziej mnie bawi

          jak radośni biegacze pomykają przy Niepodległości albo innych ruchliwych ulicach i są tacy fit i tacy zdrowi =)

          Ostatnio jakiś lekarz się na ten temat wypowiadał i przeliczył, że taka przebieżka jest równoznaczna z wypaleniem ~ 2 paczek szlugów... Ale tak palacze na balkonach to jest proooooooblem...

          • 28 10

      • Tak

        Tak jest ale w zamkniętym pomieszczeniu a nie " zalatujący smrodek od sąsiada" ludzie dajcie się za wczasu leczyć na nogi bo na głowę już za późno....

        • 0 1

    • jedna z głupszych postaw (11)

      "nie ma większych problemów?"

      A ty się zajmujesz wyłącznie największym problemem i niczym innym? Nie myjesz rano zębów, bo masz raka? Nie spuszczasz wody w kiblu bo twoje dziecko ćpie?

      Doba ma 24h, jest czas i na problemy gigantyczne i na takie mniejsze.

      • 35 11

      • Bo są większe problemy. (9)

        Ile razy na dobę wdychasz dym papierosowy od sąsiada z balkonu? Bo spaliny wciagasz 24/7 i są niemniej szkodliwe, a zimą dochodzi jeszcze syf płynący z kominów w całym mieście. Ale papieros winny!

        • 20 29

        • no to teraz sobie wyobraź (6)

          że można się przejmować i paleniem plastikiem w kominkach, i wycinanymi filtrami cząstek stałych z dizli i smrodem od sąsiada z balkonu.

          Powiem więcej - można się tym wszystkim przejmować w ramach tego samego problemu: problemu jakości powietrza.

          • 42 5

          • Ładnie ujęte. Plusik.

            • 18 4

          • To teraz zastanow się nad tym (3)

            Co się dzieje ze spalinami z filtra cząstek stałych? A powiem byś mógł/a dalej wdychac cudne powietrze. Fitr zatrzymuje te spaliny, a wypala je podczas szybkiej jazdy więc je puszcza do atmosfery na trasie. Ale jakieś 90% osob nie bierze regularnie auta na trasę więc ten filtr się zapycha i nic nie zatrzymuję. A po za tym stary diesle mniej smrodzi od tych super wyżyłowanych autek z małymi silniczkami po 200KM. Więc ten filtr jest nic nie wart i nie zmienia nic. Dziękuje mówiełem ja Mkgyver z Żabianki

            • 9 8

            • Czyli jest ok (1)

              Diesel może zostawiać czarne chmury...

              • 7 1

              • Bo dizel musi dymić

                Hahahahahaha

                • 0 0

            • Dobrze prawisz wypala własnie osadzone na

              siatce rakotwórcze substancje. Giną one w temperaturze 800 stopni - do tego służy właśnie filtr. W powietrze na dopalaniu idzie już tylko dwutlenek węgla. Wycinając filtr trujesz rakiem siebie i innych.
              Dlatego stare dizle są szkodliwe - nowe już nie.

              • 5 0

          • Nasze społeczeństwo nie jest gotowe....

            ...nie jest gotowe na taką postawę. Brawo i plusik dla Pana. Jednak to pieśń przyszłości w naszym kraju-raju. Ze dwa pokolenia muszą wyginąć, żeby się coś zmieniło w tej materii....

            • 8 2

        • Ja wdycham cały czas, mimo że w budynku nie ma balkonów.

          Wystarczy, że mieszkający pode mną sąsiad ma uchylone okno i ja też mam uchylone. Smród leci nieustannie. Jakby tego było mało, facet cały dzień ogląda TVP Info - ma problemy ze słuchem, więc głośność ustawia na maksimum.

          • 1 3

        • O każdy raz za dużo!

          Pali sąsiad mieszkanie pode mną, palą obok mnie, palą nade mną. Uwierz - śmierdzi za kazdym razem, lato, jesien, zima, wiosna - pora roku nie ma znaczenia. Ten z dołu to z zegarkiem w ręku wiem o której pali. Dlaczego mam być niewolnicą zamkniętych okien we własnym mieszkaniu, bo oni nie chcą smrodzić w swoich mieszkaniach?
          Więc ile razy wdycham ten dym - o każdy raz za dużo!!!

          • 3 1

      • Ja sie nie zajmuje żadnymi problemami, po prostu ich nie mam, nie stwarzam, mam gdzies wszystko i wszystkich, a tym bardziej pajaców, którzy z fajki na balkonie robi wielka afere..mniej wymyślonych niepotrzebnych problemów, to więcej zdrowia..

        • 2 5

    • (1)

      Jeżeli bycie otruwanym przez sąsiada nie jest istotnym problemem, to co nim jest?

      • 25 5

      • Kompletnie nic

        • 0 1

    • A poza tym (1)

      Ten pajac któremu przeszkadza dym papierosowy zapewne z rozkoszą wdycha wyziewy z rur wydechowych samochodów.

      • 6 12

      • Prędzej wywar z czlona...

        • 0 1

    • głupota i ignorancja (1)

      Jaki ty jesteś rozgarnięty... Nie masz pojęcia o temacie się zajmij czymś pożytecznym. Ludzie którzy nie mogą oddychać bo palaczy w bloku jest więcej niż szczurów to mały problem tylko dla debili i ignorantów. Jak by tobie ktoś do chaty wdmuchiwał co 5 minut dym z komina - "bo mu wolno" to byś od razu dzwonił gdzie trzeba. Zrozum więc, przy 30 stopniach siedzieć z zamkniętymi oknami bo smrodziarze muszą to JEST poważny problem.

      • 9 1

      • Żaden problem, chyba dla ciebie życie to problem..i nie, nigdzie bym nie dzwonil, bo nie zawracam sobie i innym Glowy bzdurami.

        • 1 2

    • ma

      ten ze soba niech spada nawioske

      • 2 2

    • Nie nie ma, widocznie mieszkasz na wsi i nie rozumiesz problemu.

      • 1 1

    • Dziaduj dalej

      • 1 1

    • Mam problem - bo kur*a z dołu drze ryja jak sie woda z doniczki poleje - a jak wychodzi na balkon bo jej rąbie w domu jak pali najtańsze pety to wszystko leci do mnie i u mnie rąbie. Ale wtedy jest wszystko okej bo palenie g*wna to jedynie hobby robotników.

      • 0 0

    • 2st world problems

      Jeśli ochrona własnego życia i zdrowia to żaden problem, to ja kuufa nie chce znać twoich priorytetów...

      • 0 0

  • (33)

    warto pomyslic o jakiejs kampanii uswiadamiajacej w miescie... to naprawde jest uciazliwe

    • 794 199

    • Ale palącemu nie przeszkadza.

      To jest największy problem Polaków. Zero jakiejkolwiek empatii. Ważne, że mi jest dobrze, a wspólnota, czy społeczeństwo nie istnieje...

      • 70 10

    • (29)

      Jak przeszkadza to wybudujcie sobie dom. Mój balkon i moja sprawa co na nim robię

      • 20 51

      • (15)

        to działa w obie strony - kupiłeś mieszkanie w bloku to musisz liczyć się z tym że nie wszystko Ci wolno...

        • 46 7

        • (14)

          Palić na balkonie akurat mi wolno więc możecie sobie narzekać dalej a i tak nic z tym nie zrobicie

          • 15 42

          • z orzeczenia sądu, w sprawie gościa, który łamał regulamin wspólnoty przez grillowanie na balkonie (5)

            (...) gdy właściciel lokalu będzie wykraczał w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czynił korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz. u. nr 43, poz. 296 z późn. zm.) – dalej k.p.c. o egzekucji z nieruchomości.

            • 28 5

            • (4)

              Robienie grilla a palenie papierosów to trochę co innego

              • 10 20

              • (2)

                Jedno i drugie było zakazane w regulaminie prawomocnie wybranej wspólnoty. Owszem, wspólnota nie może zakazać wszystkiego - np. jest też orzeczenie uchylające zakaz prowadzenia działalności gospodarczej, ale palenia jak najbardziej.

                • 14 3

              • Gadasz bzdury. (1)

                Grillowanie jest zakazane ze względu na możliwość pożaru, nie przez dym wędzonej karkówki.

                • 9 16

              • mam na balkonie wykładzinę (sztuczna trawa) jak mu kiep spadnie to się zapali... uprzedzając, moja wykładzina nikomu nie przeszkadza i też nie jest zakazana

                • 6 4

              • A jednak to samo:

                Imisje

                • 1 1

          • To jest właśnie buraczane podejście (7)

            Robie co chcę.
            Tu nie chodzi o prawo, a o zwykłe liczenie się z innymi i ruszenie głową.
            Skoro palenie zostało zabronione w wielu miejscach publicznych, komunikacji to może był jakiś powód tego? Niestety, życie wśród innych wymaga dostosowania.

            • 32 3

            • Balkon to nie miejsce publiczne (5)

              • 8 21

              • (4)

                fajkoterroryści - jak zabrania się im palenia to jest ograniczenie ich wolności i swobody... ale jak przez ich smród ja muszę siedzieć w zamkniętym mieszkaniu bo inaczej u mnie śmierdzi i dziecko wdycha truciznę to już jest wszystko ok... tak jak w artykule - skoro palicie, skoro lubicie ten smród to czemu wychodzicie na balkon palić? czemu nie palicie u siebie w mieszkaniu... pewnie dlatego że śmierdzi...

                • 32 5

              • Bo lubimy palic na balokonie

                • 16 18

              • to się na wieś wyprowadź :/ a spaliny samochodowe ci nie śmierdzą? hipokryci

                • 2 2

              • (1)

                Tak samo uciążliwe, jak remonty, hałas szczekajacych psów, płacz niemowlaków, bawiących się dzieci, imprezy libacyjne, syf zostawiany pod klatką oraz altany smietnikowej. Chcecie mieć spokój, a nie jesteście w stanie uświadomić sobie, że mieszkacie w mieście i takie rzeczy są na porządku dziennym. Równie dobrze powinno się zakazać jarmarku bo przecież jest uciążliwe dla osób mieszkających na starówce.

                • 2 0

              • Syf w altanie śmietnikowej to coś normalnego?????

                • 0 0

            • A co mnie inni obchodzą, mi przeszkadza szpetny ryj sąsiada, wiec ma się wyprowadzić. Będziecie dluzej burczeć o zakazach, to poodkrecam gaz i to bedzie ostatnie, co w zyciu poczujecie, a wasz bloczek juz nie bedzie wasz i wtedy sobie narzekajcie...

              • 1 2

      • (1)

        Pal na balkonie, ale wyziewy z paszczy kieruj do swojego mieszkania. Proste.

        • 22 5

        • Tak wlasnie robi, ale wiatr to sila wyzsza.

          • 0 0

      • nie Twój (8)

        przeczytaj akt notarialny...

        • 8 4

        • (7)

          Mój. To, że ty nie masz swojego nie znaczy, że inni też

          • 6 7

          • (6)

            KAŻDY balkon jest częścią wspólną budynku.

            • 11 8

            • Hahahahahahahaha... (2)

              • 4 11

              • Hahhahahaha (1)

                To cześć wspólna... doczytaj

                • 3 0

              • Hahaha i ciebie może wspolna. U mnie nie, wiec sie pitol.

                • 0 1

            • Powiedz gdzie mieszkasz, jutro wpadnę się nago poopalać na wspólnej części budynku :-) (2)

              • 4 8

              • Część wspólna nie znaczy ogólnodostępna

                ale w sumie co tu tłumaczyć mieszkającym u mamusi, co nigdy nie musieli aktu notarialnego przeczytać, umowy z prawnikiem skonsultować czy po prostu zapoznać się z obowiązującymi w PL uwarunkowaniami prawnymi...

                • 6 1

              • Jak ladna jesteś, to zapraszam :)

                • 0 0

      • Janusze tak mają. (1)

        Jak palić na balkonie, to on Twój, tak ?, a jak remontować balkon, to już na koszt wspólnoty oczywiście. Dobra strategia rozumowania, nie ma co.

        • 20 3

        • Aha.. czyli jeden balkon remontowali, a drugiego nie?

          • 2 4

    • Warto pomyśleć

      O kupnie słownika jak chcemy się wypowiadać publicznie.

      • 0 0

    • To wypitalaj na wieś. Kup sobie dom z wielką działką i się odpie..ol. A nie że książę wprowadził się do bloku. Jak Ci blok nie odpowiada to wyp... na pustynie!

      • 1 1

  • bydła nie nauczysz, potrzeba kar i to wysokich ale i tak to będzie martwy przepis tak jak karanie za sr*jące psy (42)

    na plaży tez by się przydało wprowadzić całkowity zakaz palenia

    • 878 314

    • (2)

      Chętnie zadzwonie na policje za każdym razem.

      • 19 16

      • Konfi konfi nu nu nu..

        • 2 0

      • a se dzwoń i tak ci to nic nie da bo jeś linawet podejmą interwencje toi tak nie wiele zrobią ponieważ jestem na terenie który jest moją własnością a nie jest miejscem publicznym a na kierunek wiatru nawet papież nie ma wpływu

        • 1 1

    • Dla mnie brzmisz jak członek dobrze wytresowanego bydła. z checia naloze na ciebie zakaz pierdzenia i pewnie sie zgodzisz.

      • 26 43

    • (1)

      Typowy Janusz. Ja ci nie pasuje to sobie dom wybuduj! A gadać, że ci to przeszkadza to sobie możesz.

      • 33 43

      • jak ci zasady nie pasują to sobie smoking lounge na polu wybuduj

        • 14 8

    • wynieś się na pustynię czy do buszu (3)

      będziesz sam i nikt ci nie będzie przeszkadzał

      • 21 38

      • niech palacze się wyniosą - to oni są tu uciążliwi (2)

        • 25 14

        • nie mam zamiaru (1)

          na swoim balkonie palić będę,a przeszkadza mi smród alkoholików czy widok cyców karmiących madek...niestety nic na tonie poradzę

          • 14 18

          • Większość balkonów w nowych blokach to części wspólne

            Więc lepiej zapoznaj się z AN zanim palniesz głupotę

            • 3 5

    • Dożywocie ! kraj policyjny ! zakazać wszystkiego by nie było niczego ! ooo rzowiązanie :) (2)

      • 24 21

      • aaa tam dozywocie... egzekucja.

        Tylko to rozwiaze problem. Zdjecie z fajka na balkonie powinno wystarczyc jako dowod na przyspieszonej rozprawie.

        • 12 8

      • Niestety

        my tutaj "śmiejemy" się z tej sytuacji,ale fakt jest taki,że ludzie powoli stają się "robotami" z filmów SF z lat 80-90 i do tego sami wołają o ograniczanie swoich praw.
        Przykre jak cho...a

        • 12 8

    • Ja

      Aż mnie namówiłeś, idę zapalić na balkon

      • 25 21

    • Amebo na plaży jest całkowity zakaz palenia... Pica też ;)

      • 17 6

    • a ja bym zakazał niezdrowego jedzenia, napojów gazowanych, alkoholu. Ilu jest grubasów, których (6)

      późniejsze leczenie kosztuje masę pieniędzy. Nadmierne jedzenie to nałóg identyczny jak palenie czy picie.

      p.s. tak wiem, wszyscy z nadwagą mają problemy z tarczycą XD

      • 34 9

      • W jaki sposób otyły Ci przeszkadza? (4)

        Wylewa ci na twarz swoj tłuszcz? Ty go zasmradzasz swoimi syfiastymi papierosami więc twoje porownanie jest beznadziejne

        • 18 20

        • (1)

          Wprowadza obrzydzenie w moje pole widzenia. Stanowi chodzący przykład głupoty - ładować w betoniarę ile wlezie, potem narzekać jakie to straszne choroby się przyplątały.

          • 15 7

          • Spójrz w lustro

            • 4 6

        • Dotyczy

          Koszty leczenia chorób związanych z otyłością i niezdrowym jedzeniem oraz nadużywaniem alkoholu są większe niż związane z paleniem.

          • 5 1

        • Zz

          A ps ci palacze i osoby z nadwagą to tez sa osoby pracujące ktore płaca składki na fz i swoje i twoje leczenie

          • 3 0

      • Chyba takie rzeczy wypisują tylko bardzo sfrustrowani i zakompleksieni ludzie zal mi ciebie bardzo.

        • 0 1

    • świadczy o Twojej kulturze (2)

      nazywanie palaczy "bydłem".
      Wolę smród fajek niż potu niemyytego ciała albo przeżartego piwska.

      • 22 19

      • Ale zasyfiac mieszkania innym

        To juz dla Ciebie nie ma problemu nie?

        • 16 7

      • Jedno nie wyklucza drugiego.

        • 4 0

    • Spadaj gnojku , bedzie mnie nazywal bydlem , pewnie jakas menta z stolicyyy

      • 8 7

    • napisal to jakis bydlak

      • 8 7

    • I kąpieli ...

      I kąpieli w morzu, bo sikają do wody, zamiast pójść do toalety, której niema..

      • 7 1

    • na ballkonach....

      ty chamie nie bydło,tylko normalni ludzie,mieszkają tu i tam spierd.........j na wagony

      • 6 9

    • Poczekaj aż

      komuś nie spodoba się Twój... powiedzmy ubiór i będzie wnosił o uregulowanie tego prawem.
      Co za ludzie - masakra i jeszcze te setki "plusów",naprawdę nie radzicie sobie z tak banalnymi sprawami i chcecie ich prawnej regulacji..(?)
      Brak słów!
      Do tego "bydła" to nawet nie sposób się odnieść,podobnie jak do twojego wzburzenia.
      Nie pozdrawiam

      • 15 8

    • Nie obrażać bydła

      Palą beznadziejni, jak w wielu innych sprawach, ludzie.

      • 5 5

    • ty buraku jeden !

      • 3 1

    • mm (2)

      Mój balkon i będę palił gdzie mi się podoba w moim mieszkaniu a Wam nic do tego

      • 11 8

      • Balkon należy do spółdzielni

        • 2 2

      • Ktoś ci narobi na głowę.

        Ale oczywiście będziesz u siebie. Kultury trzeba się uczyć całe życie.

        • 3 1

    • sam jestes BYDŁO!

      • 1 4

    • Na Ciebie bydlaku też jakiś zakaz znajdziemy.

      • 2 0

    • Bez bydła. Więcej wiary w siebie i ludzi.

      Należy żądać szacunku dla swego zdrowia, dawać przykład innym samemu nie paląc i spokojnie, z humorem, ale stanowczo wymagać niepalenia. Głośno potępiać palaczy. (Picia też).

      • 1 1

    • Dokladnie. Pety zazwyczaj pali tylko glupie bydło.

      • 2 2

    • Sam jesteś bydło. Zachowujesz się jak rasista i chyba nim jesteś na razie mamy wolnoś słowa wyznania i palenia w wyznaczonych miejscach a balkon też jest moim domem płacę za niego czynsz

      • 1 0

    • po pierwsze to sam jesteś bydłem a po drugie tomożewprowadzić ponownie zakazy pandemiczne ale bardzij rygorystyczne typu całkowity zakaz opuszczania mieszkań lub wprowadzić całkowity zakaz oddycha lub zakaz kożystania z toalety wiem że są to może absurdalne pomysłyale jak czytam zamieszczone tu wypowiedzi to się nóż w kieszeni otwiera

      • 0 0

    • Świnia

      Bydłem to jestes ty buraku.Jest demokracja i prywatna własność.Idz na plazę może w g*wno wejdziesz

      • 0 0

  • (17)

    "Śmierdzi, bo Kowalski znowu pali na balkonie"

    Wtedy moje dzieciaki się pytają: "Tato, co na dworze jest tak głośno?" Ja im odpowiadam: "Jakiś wariat krzyczy na balkonie".

    • 681 555

    • (9)

      Jak będzie palone w mieszkaniu to będzie waliło w całym pionie, i koło się zamyka. Także opcją jest wyprowadzić się do własnego domu, albo tolerować życie w wspólnocie i się przyzwyczaić.

      • 86 56

      • Można zawsze podlewać kwiatki pod wiatr

        Jak Ci przeszkadza, że będziesz moknąć na każdej fajce, wyprowadź się do własnego domu...

        • 57 14

      • (4)

        Analogicznie możesz się też przyzwyczaić do puszczanego na cały regulator od 6 do 22 bałkańskiego techno. Przecież jeśli Ci to przeszkadza, możesz się wyprowadzić w jakąś głuszę ;)

        • 50 5

        • (2)

          To że nie ma ciszy nocnej nie znaczy że wolno to robić. Mogę zadzwonić na cirbirvo zakłócenie miru domowego gamoniu

          • 7 9

          • Mistrzu, masz zakaz immisji w k.c.

            jemu nie wolno przeszkadzać Ci muzyką, a Tobie nie wolno smrodzić jego mieszkania, w tym sensie oboje macie rację

            • 13 3

          • Gdzie możesz biby zadzwonic? A dzwon sobie, dzwon..koscielny dzwonnik sie znalazł..

            • 1 2

        • Artykuły 52 i 54 KW to reguluje

          Więc nie może....

          • 2 0

      • (1)

        A mogę siusiu ze swojego balkonu zrobić, jak Ty możesz na swoim palić?

        • 14 4

        • zgodnie z logiką palaczy możesz i to nawet jak wleci mu to do kuchni przez okno

          • 17 2

      • Masz rację skoro taki jesteś prospołeczny i chcesz dobrze żyć we wspólnocie to przestań palić, skoro do takich wniosków doszedłeś, przecież to Ty przeszkadzasz innym a nie oni Tobie Ty im smrodzisz a nie oni Tobie. Najpierw się zastanów kto komu tutaj przeszkadza i zachowaj się jak dobry sąsiad skoro za takiego się masz.

        • 9 2

    • (5)

      tato, dlaczego tak dziwnie wyglądasz? - bo mam raka płuc dziecko i niedługo umrę przez swoją głupotę....

      • 40 27

      • (4)

        nie palenie nie gwarantuje życia w zdrowiu - ludzie którzy się zdrowo odżywiają, uprawiają sport i prowadzą zdrowy tryb życia również chorują na raka więc głupiś Ty ..

        • 34 21

        • Glupi ty - nie odczarujesz rzeczywistosci (2)

          Paląc chorujesz sobie raka choćbyś nie wiem w jak piękne slowa to ubierał... nie czujesz jak już cię zżera od środka?

          • 19 18

          • Co tego butnego mężczyznę w sile wieku obchodzi ten staruszek zwijający się z bólu?

            Młodzież szkolną powinno się prowadzać na Curie na onkologię, może zmądrzeją, bo na starych, zakutych nałogowców już za późno.

            • 12 5

          • hodujesz

            • 2 0

        • Don Kichot ne zaklinaj rzeczywistości fakty są takie że rak płuc w ponad 95% dotyczy palaczy, rak krtani również. Nie zaklinaj rzeczywistości tylko przyjmij to do wiadomości zanim weźmiesz kolejnego peta i zapytaj dzieci, które trujesz i którym zabierasz siebie co o tym sądzą.

          • 5 1

    • Kolo

      To pal w domu i trój swoje dzieci pusty chamie.... ty będziesz śmierdział i twoje dzieci ale tak tylko piszą tępaki bez empatii i inteligencji....Typowa mentalność polskiego ***** żeby inni mieli gorzej od mnie...

      • 1 0

  • To se chłop-ie (41)

    dom wybuduj za miastem i nikt nie będzie ci przeszkadzał. Mi przeszkadzają twoje wyjące bachory, inny sąsiad słuchający głośno muzyki i jeszcze kolejny hobbysta co ciągle coś wierci.

    • 1332 613

    • mam tak samo jak ty, miasto moje a w nim...

      • 53 2

    • albo penthouse na ostatnim pietrze ekskluzywnego wiezowca, wtedy nie powinno zalatywac

      • 50 16

    • jak. (3)

      To wybuduj sobie dom za miastem i nic ani nikt
      ci nie będzie przeszkadzał.

      • 56 16

      • nie ma fajek

        ale masa patoli palacych plastik w piecu i śmieci za domem

        • 28 3

      • A rolnicy?

        Myślę, że rolnicy uprawniający ziemię jednak będą, to za głośno, to się pyli...

        • 4 1

      • Jak się ma chama

        za sąsiada niewiele to pomoże! Głośniki w oknach, grill co drugi dzień a przy nim zadymienie całej okolicy, prowadzenie rozmów tel tak głośno, że mam wrażenie prowadzenia rozmowy bez użycia tel. Cham to cham ...sposòb jest jeden. Zapxxxć raz lub dwa (można powtarzać) bydlakowi głucholca na łeb!

        • 3 2

    • A mi przeszkadza twój chłoptaś!

      • 17 10

    • kaz (2)

      I te wiecznie wyjące pieski których właściciele albo pojechali na plażę albo do riwiery na 8-em godzin na zakupy za 50 zł.

      • 56 4

      • Wiecznie drące się dzieci, których właściciele uważają wychowanie za przeżytek.

        • 69 3

      • właśnie

        właśnie!

        • 6 2

    • zgadzam sie (1)

      mi tez wiele rzeczy przeszkadza ale tak juz jest w bloku. jak ci sie nie podoba i tak bardzo jest to uciazliwe to zamiast kowalskiego komentowac to kowalskiego opusc kupujac sobie gdzies dom. ciekawe czy jak twoje dzieci były małe i darły ryja o 3 w nocy to kowalski na balkonie krzyczal kto tak w nocy morde drze.

      • 114 8

      • ale to kowalski jest tu uciążliwy, więc niech to on sobie

        wybuduje dom na polu i tam recha po 10 fajek na raz aż się udusi

        • 20 33

    • (5)

      Zauwazylem, ze ten problem pojawia sie u ludzi, ktorzy przeprowadzili sie z malych miasteczek lub wsi z domkow jednorodzinnych do blokow. Niestety mieszkanie w bloku ma swoje minusy. Trzeba sie przyzwyczic, ze mieszkaja tam rozni ludzie, z roznymi przyzwyczajeniami i nie da sie mieszkac w bloku bez pewnego rodzaju ustepstw i tolerancji na czyjes zachowanie. Przeprowadzajac sie z domu jednorodzinnego do bloku trzeba pamietac, ze cos co jest dla mnie normalne, dla sasiada moze byc uciazliwe i odwrotnie. Wystawianie workow ze smieciami na wspolny korytaz, zastawianie wozkami dzieciecymi korytazy, sluchanie muzyki z glosnoscia rozkrecona „na pelna kurtyzane”, czy dzieci drace swoje mlode japki na podworku, czy w domu. Mozna wymieniac jeszcze wiecej przypadkow, ale trzeba sie przywyczaic ze mieszkanie w bloku ma swoje minusy. Z drugiej strony, czy autor listy nie moze podejsc do swojego Kowalskiego i po prostu powiedziec na czym rzecz polega a nie rzucac sarkastyczne teksty na balkonie, albo pisac listy do redakcji?

      • 77 7

      • Mieszkam od zawsze w mieście i smród fajek na balkonie mi przeszkadza. (1)

        Czyjaś wolność (palenie) ogranicza moja wolność (otwarcie okna) i to jest ok?!

        • 29 32

        • Jest, kaze ktos okna zamykać? Polub zapach fajek i juz..

          • 4 5

      • Jest coś takiego jak zasady współżycia społecznego (2)

        Należy żyć tak, aby nie być uciążliwym dla innych. Dym z papierosa, tak samo jak głośna muzyka, czy śmieci na korytarzu ludziom zwykle przeszkadzają i nie ma w tym nic dziwnego.

        • 26 4

        • Ee

          To ja zaczne sikac przez balkon na tych co pala... A co... czazem cos wyrzuce...moze obierki.... skoro mozna,..mi to nie przeszkadza....

          • 3 2

        • Ludzie sa głupi, wiec im wiecznie cos przeszkadza...

          • 3 1

    • Niech wyprowadzi się ten, który nie potrafi zrozumieć, że nie jest pępkiem świata, który w dodatku śmierdzi (1)

      • 31 13

      • bzdura -

        nie jest pępkiem świata ten, który oczekuje ogólnoludzkiej kultury, także na wielkim osiedlu.
        Być może ty z łatwością akceptujesz wszystkie zapachy świata, no np. jak zawiewa ci smrodem z kibla sąsiada, to też jest ok. Ciesz się, że tak masz.

        • 4 6

    • O tak (1)

      Dobra odpowiedz .. kolega nie wiadomo czy jest w ogóle właścicielem mieszkania

      • 2 6

      • ale po co zaraz właściciel?!

        ma w tym bloku tak żyć, aby innym to nie utrudniało życia - np. przez konieczność zamknięcia okien w upał. I tyle. Żyj se palaczu, pal jak lubisz, ale nie truj innych (to samo do posiadaczy samochodów parkujących pod samymi oknami sąsiadów z parteru, użytkowników grilla w niedzielne popołudnie na balkonie oczywiście, czy babci rzucającej chleb mewom ze swojego balkonu, etc., etc...)
        Żyj całą piersią i daj żyć innym, bo wiadomo - dziś ty, jutro tobie (dostaniesz palaczu astmy to zobaczysz jak miło się dusić we własnościowym, z którego nie uciekniesz przed sąsiadem co z petem w zębach i kiepską komórką przy uchu prowadzi długie nocne rozmowy na balkonie, jasne)

        • 11 3

    • Macie nasr*ne w bańce.

      Obaj. Słoiki. Wracajcie na swoją wieś.

      • 9 2

    • (2)

      tylko ze dym papoerosowy TRUJE

      • 12 6

      • Glupis..truje, to wasze jęczenie ..

        • 5 2

      • Uciazliwy halas tez.

        • 3 1

    • wycie

      od wycia jeszcze nikt nie dostał raka płuc więc zamilknij baranie !

      • 4 4

    • Se puknij w ta pusta Sebikowwka glupia pale. (1)

      Naucz sie smierdzielu ,ze jak chceez palic to ubieraj chodaki i gon sie na dwor.

      • 5 4

      • Siostro, pacjent jest agresywny, w pasy go trzeba zapiąć...

        • 2 3

    • Pisz i mów po polsku

      Nie mówi się "Mi przeszkadzają" lecz "mnie przeszkadzają", gdyż występuje na początku zdania. Natomiast słowo "mi" może wystąpić w środku zdania, np.: "Przeszkadza mi"
      Mnie przeszkadza brak kultury językowej.

      • 4 3

    • (1)

      Chciałabym zauważy, że muzyka, krzyki i wiercenie nie powodują raka i innych chorób płuc. Papierosy, a raczej dym papierosowy jest trujący. Więc każdy palacz jest potencjalnym mordercą, bo jego nałóg nie tylko Go truje, ale też sąsiadów.

      • 7 5

      • Przede wszystkim kazdy palacz to imbecyl do sześcianu bo palenie nie daje absolutnie nic - tylko szkodzi. Przy czym warto zauwazyc ze to czesto jedyne hobby polglowkow z najnizszych warst spolecznych.

        • 1 3

    • (1)

      To se chłopie dom wybuduj za miastem i nikt nie będzie ci przeszkadzał, żadne bachory ani muzyka.

      • 6 2

      • I żadne papierosy na balkonie!

        • 4 1

    • racja

      to samo chciałem napisać. Wybuduj dom za miastem daleko od ludzi

      • 1 1

    • Niech mnie autor cmoknie

      Przeszkadzają fajki? Niech zamknie okno. Tak robią moi sąsiedzi gdy palę. U nich faktycznie dzieciaki ryczą non stop, czasem od 5 rano i nie biegam że skargą. Trzeba być wobec siebie wyrozumiałym.

      • 4 6

    • Cisza

      U nas jest cicho i sąsiad nie puszcza głośno muzyki ale jakieś barany palą i śmierdzi.

      • 2 0

    • Super ...ja też nie pale ,ale nie robię dymu z tego,że moj sąsiad puści sobie dymka ,to jego pluca

      • 2 1

    • I psiarnia zasr*na

      • 0 0

    • nie w tym problem

      że śmierdzi tylko w tym, że dym jest trujący, ani głośna muzyka mnie nie zatruwa, ani wiercenie sąsiada również, to skazywanie mnie na palenie bierne, to nie jest uciążliwość tylko trucie w opóźnionym czasie

      • 1 0

    • Do blokers

      To wybuduj sobie dom za miastem.

      • 0 1

  • wolnosc Tomku w swoim Domku (52)

    • 598 537

    • O, nie! Pelna inwigilacja chce wiecej kamer wiecej zakazow wiecej podatków ! ! ! ! (5)

      (Otaczają nas swiry czlowieku, oni na wlasne zyczenie nie chca wolnosci. Duzo bardziej nas trują szadolki i kilka fabryk w miescie i na obrzezach, nie wspominajac o malo przepustowych waskich drogach i obwodnicy.)

      • 29 26

      • Industrial

        Gdzie te fabryki?

        • 10 4

      • Czemu jeszcze nie wyprowadziłeś się do Somalii? (1)

        • 18 8

        • Przeciez juz tam bylem. Przywiozłem cie w bagażniku z rodziną.

          • 10 6

      • W domku, ale swoim:

        W swoim domku rób co chcesz. Zamknij się tam, truj siebie, dzieci, rodzinę. Ale wara, byś robił to na świeżym, moim powietrzu... tam to już nie Twój domek tylko wspólny, nawet jeśli stoisz na swoim balkonie!

        • 5 1

      • W domku, ale swoim:

        W swoim domku rób co chcesz. Zamknij się tam, truj siebie, dzieci, rodzinę. Ale wara byś robił to na świeżym, moim powietrzu... tam to już nie Twój domek tylko wspólny, nawet jeśli stoisz na balkonie!

        • 2 0

    • (10)

      Balkon, tak się składa, jest częścią wspólną budynku dedykowaną do użytkowania konkretnemu lokalowi. I wbrew powszechnemu postrzeganiu, pomalowanie na rąbitny kolorek, powkładanie jakichś mat, inne ingerencje w konstrukcję - to wszystko jest nielegalne bez zgody wspólnoty. I tak samo wspólnota może zakazać palenia na balkonach.

      • 52 28

      • "dedykowaną" ? naucz się pisać po polsku, a nie bredź po formach (7)

        często ten balkon, w starym bloku, to loggia

        • 8 24

        • naucz się pisać po polsku

          loggia

          • 12 2

        • Słownik Języka Polskiego PWN (5)

          dedykować - przypisywać, ofiarować, poświęcać komuś...

          Nie każdy jak Ty skończył edukację na podstawówce panie "formach" "loggia"

          • 12 1

          • w konteksie "dedykowany" balkon? Jesteś niestety baranem wychowanym na bredzo-telwwizji (4)

            zadedykować to jak ci mogę moją kupę na urodziny, albo wpis w pamiętniku, na pewno ciągniesz to od przedszkola. Co do "loggi" to też się musisz douczyć

            • 7 13

            • (3)

              naprawdę ten słownik znajdziesz szybko przez wyszukiwarkę, nie krępuj się - jest Ci bardzo potrzebny

              • 5 1

              • nie, nie jest - tobie słownik niepotrzebny (2)

                nie rozumiesz języka polskiego. Nie możne być "dedykowany" balkon, dedykować to ja ci mogę kołysankę, balkon może być ewentualnie przypisany. Niestety, w telewizji i na kursach w korpo mówią dedykowany, więc i ja tam mówię, mam pięć lat

                • 2 9

              • To, że analfabetyzm wtórny stał za powyższym postem akurat widać. Pięć błędów w tak krótkim poście, i to nie licząc interpunkcji...

                • 5 1

              • balkon v1.34 na dedyku

                • 0 0

      • nie gadaj głupot jak się nie znasz znalazł się ekspert od prawa budowlanego to o czym ty mówisz to elewacja i w jego skład wchodzą elementy balkonu a sam balkon przynależy do lokalu

        • 6 6

      • Ale nikt mu nie zabroni stania przy otwartym oknie

        w swoim domu i dmuchania dymem na zewnątrz.

        • 11 2

    • Domek za miastem

      Mieszkanie to nie domek. Nie widzisz różnicy w nazwie?

      • 13 9

    • Wolność jednego człowieka kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego czlowieka

      • 53 3

    • twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna moja (14)

      a tak się składa, że jak smrodzisz na balkonie i twój syf leci do mnie, to naruszasz moją wolność

      • 70 9

      • palenie jest legalne, tak jak posiadanie dzieci, wiercenie i spuszczanie wody w kiblu (11)

        • 30 38

        • na balkonach nie jest legalne (5)

          • 32 16

          • Ha (3)

            A jak stane w progu?

            • 16 2

            • za wysokie progi dla ciebie janusz (2)

              • 14 3

              • (1)

                Otwieram okno łeb wychylam i palę . Na balkonie nie jestem więc mogę się ...

                • 8 3

              • o, to już wiem czemu jak podlewam kwiatki w skrzynce piętro wyżej to tak złorzeczysz... ;)

                • 3 0

          • bo co w tym nielegalnego

            • 1 0

        • od posiadania dzieci, wiercenia i spuszczania wody w kiblu (3)

          nie dostaje się raka! Serio nie widzisz różnicy w dolegliwości tych czynności?

          • 35 13

          • Palacze są takimi idiotami

            Że nie widzą różnicy. I oni nigdy nie będą mieć raka ito itd..

            • 13 5

          • nie wiedze - dla innych gorsze jest wiercenie i darcie ryja (1)

            paląc na balkonie, nikogo nie truję, truć to bym mógł jakbym na balkonie grilla robił albo jeździł samochodem. Tak tak

            • 8 10

            • Tłumaczenie palacza. Trujesz o trujesz.

              • 4 3

        • Trudne słowo na dziś: "immisja".

          • 9 3

      • To wybuduj sobie dom i się przeprowadź !!

        • 5 8

      • Twój samochód też smrodzi i trujesz innych

        • 7 3

    • wolnosc twoja konczy sie tam gdzie zaczyna moja

      • 24 3

    • Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się czyjaś własność.

      • 15 4

    • W domku a nie na balkonie...

      • 7 3

    • No właśnie! W swoim, jak sobie go wybudujesz.

      • 0 0

    • Tobie jutro zrobię siku że swojego balkonu :)

      • 8 1

    • Przeczytaj sobie wierszyk, z którego pochodzi (przeinaczony przez ciebie) cytat.

      • 2 0

    • Zakaz immisji w kodeksie cywilnym :] Art. 144 k.c. polecam! (1)

      • 10 0

      • Dobrze piszesz.

        W mojej klatce zamieszkali jacyś ludzie, przez ich mieszkanie przewijają się następni (rodzina? turyści?) palą, papierosy wyrzucane przez okno, a na dodatek dziś cały dzień jakaś kobieta bardzo głośno się awanturowała - jak w amoku. Zgłaszam sprawę do spółdzielni, a jak to nie pomoże, to zostaje m.in. art. 144 KC. Nie można komuś zatruwać życia.

        • 2 0

    • wolnoĆ! jak cytujemy to róbmy to prawidłowo!

      • 12 0

    • Masz rację także zatrzymaj ten smród w swoim domku Tomku

      • 8 0

    • No właśnie w domku, więc siedź w nim i się truj anie innych!!!

      • 7 0

    • Masz rację

      w domku, nie na balkonie.

      • 3 0

    • Źle

      Poprawnie mówi się "wolnoć Tomku w swoim domku"

      • 5 0

    • balkon ,to nie domek

      • 1 0

    • napisz gdzie mieszkasz, podaj konkretny adres to pokaże Ci wolność, o której piszesz.

      • 2 0

    • Krzywda wraca do ludzi także cwaniaczku i na Ciebie przyjdzie kolej....

      • 1 0

    • wolnosc Tomku w swoim Domku

      Niestety! Poczytaj art. 144 KC i ni pisz bzdur!

      • 0 0

    • to nie twoj domek tylko blok w ktorym mieszkaja tez porzadni ludzie , zyj i daj innym zyc , to ty se swym smierdzacym oddechem

      • 0 0

  • (9)

    zlikwidować balkony

    • 502 123

    • :)

      • 16 1

    • koniec z otwieranymi oknami, koniec z otwieranymi drzwiami wejściowymi (1)

      idźmy dalej, żadnych okien lepiej nie robić w budynkach (że balkonów również to oczywiste).
      a list mitycznego "pan marcina" to nie list tylko anonim, bo samo imie należy traktować jak nick, czyli wypowiedź anonimową. listem to by się stało gdyby został podpisany pełnym imieniem i nazwiskiem. tak, zapewne rodo nie pozwala - taka sama dobra wymówka jak każda inna.

      anonimy sie wrzuca do kosza, taka ich wartość.

      • 32 12

      • Pie*rzenie głupot w internecie yeż powinno być usuwane.

        • 18 4

    • i wszystkich którzy lubią do więzienia

      • 6 1

    • I otwierane okna...

      • 3 0

    • (1)

      Ja nie mam balkonu.

      • 5 0

      • zamurować balkony

        .

        • 3 0

    • I okna!

      :)

      • 4 0

    • Raczej zlikwidować chamstwo.

      Same balkony są ok.

      • 0 0

  • Dość uprawiania seksu we własnych łóżkach! (15)

    Jeszcze tego byście chcieli, żeby we własnym domu robić co chcecie! Won z tym gdziekolwiek indziej, byle nie za moją ścianą!

    • 739 182

    • Przyznaj się. Nie dlatego jeździs po motelach, bo sąsiadom przeszkadzają odgłosy!

      • 29 1

    • (1)

      Dość seksu na balkonie. ;-)

      • 36 0

      • Wiecej seksu na balkonie!

        • 15 1

    • leming musiałes pochwalis sie głupotą i sam od niej wyzywasz? :)

      • 6 12

    • (2)

      To gdzie to robić

      • 7 1

      • Noe robic. Celibat (1)

        • 9 0

        • Łatwo Tobie mówić bo jak jedzie z buzi starym petem to z celibatem nie masz problemu

          • 7 2

    • popieram (1)

      Uprawiać sex w cudzych łóżkach.

      • 10 0

      • Na cudzych balkonach skoro to część wspólna nieruchomości.

        • 7 1

    • nimba (1)

      ty tylko na podlasie do bimbrowników nadajesz się ,w cywilizowanym świecie toś śmieć i trza ciebie utylizować,jak rządzącą sektę

      • 1 3

      • Siostro! Pacjent gorzej się czuje i majaczy coś...

        • 4 0

    • (2)

      tym pseudo obrońcom środowiska i zdrwia nie przeszkadza smog spalin samochodowych paradoks

      • 0 7

      • (1)

        te, pseudo "mondry", na ulicy nie mieszkam, samochody mi do chaupy nie smrodzą ino smrodziarze z balkonów, hamstwo hamstwem zostanie. A to też jest mój dom i chciałbym w nim mieszkać normalnie.

        • 2 2

        • Ty to jestes jelop

          To ze nie czujesz spalin nie oznacza ze nie truja
          Tak samo jak to ze z idkeglosci 5 meyrow poczujesz papierosa nie oznacza ze cie ro truje
          O rozchodzeniu sie zapachu mowili w 5 klasie podstawowki

          • 2 1

    • Las

      Postaw sobie ścianę w lesie baranie

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane