- 1 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (74 opinie)
- 2 Nowa siedziba gdańskich policjantów (77 opinii)
- 3 Ruszają rozmowy ws. stanowisk w Gdyni (488 opinii)
- 4 Kim jest Aleksandra Kosiorek? (723 opinie)
- 5 Te zabytki otwierają się po remontach (63 opinie)
- 6 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (252 opinie)
Czytelnik o centrum Gdyni: "najpierw rewitalizacja, później nowości"
- "Klimatyczne Centrum" powinno zająć się pracą u podstaw i rewitalizacją miejsc, które są i istnieją, ale odstraszają swoim wyglądem, a dopiero potem realizacją nowych koncepcji. Przykładem wieloletniego zaniedbania jest al. 17 Grudnia, łączącą centrum Gdyni ze Wzgórzem św. Maksymiliana - pisze pan Michał. Jutro odpowiedź wiceprezydenta Gdyni.
Poniżej prezentujemy wypowiedź pana Michała:
W ostatnim czasie bardzo dużo uwagi w Gdyni jest poświęcane programowi "Klimatyczne Centrum". Pojawiły się nowe nasadzenia oraz likwidacja części miejsc parkingowych, które dosyć mocno komentowali mieszkańcy Gdyni. W całym projekcie "Klimatyczne Centrum", w moim odczuciu, jednak o czymś zapomniano. Skupiono się wyłącznie na stworzeniu nowych miejsc, a nie renowacji istniejących.
Przykładem tego jest al. 17 Grudnia, czyli park w centrum Gdyni łączący ze sobą Śródmieście ze Wzgórzem św. Maksymiliana. Jest to miejsce, w którym odpocząć można od zgiełku miasta, wybierane przez gdynian zarówno pod kątem spacerów i aktywności fizycznej, jak i do codziennego dotarcia do centrum, np. do pracy.
Zaniedbania na al. 17 Grudnia
Miejsce mogłoby się wydawać idealnie wpisujące się w kanon projektu "Klimatyczne Centrum", niestety od lat bardzo zaniedbane. Sama aleja pełna jest wystających korzeni, kamieni, a nawet elementów metalowych wystających z ziemi. Z racji nierównego i piaszczystego podłoża po deszczu aleja zamienia się w bagienną drogę, której centralne punkty zdobią kałuże, a całość wieńczą nierówne, odpadające i wystające krawężniki.
W okolicach pogotowia ratunkowego od lat widnieje tablica "Schody do remontu", zresztą pozostałe schody i poręcze w alei też nadają się do wymiany bądź renowacji. Mówiąc o schodach, należy wspomnieć o tym, że powinny być dostosowane dla osób niepełnosprawnych oraz wózków, tak samo jak schody do tunelu przy pogotowiu, które bardzo utrudniają lub wręcz uniemożliwiają przejście na drugą stronę osobom mającym problemy z poruszaniem.
Najpierw praca u podstaw, później nowe koncepcje
Wracając do parku, to każdy odcinek alei wyposażony jest w inny rodzaj lamp. Cała aleja na jej początku (Wzgórze) oraz na jej końcu (Dworzec PKP) posiada ścieżkę rowerową, która nagle się urywa i nie występuje na całej długości parku. Wokół alei pojawiają się co prawda nowe nasadzenia, ale nikt nie pielęgnuje rosnących już tam od dekad drzew.
W mojej opinii "Klimatyczne Centrum" powinno zająć się pracą u podstaw i rewitalizacją właśnie takich miejsc, które są i istnieją, ale odstraszają swoim wyglądem, a dopiero potem realizacją nowych koncepcji.
Jest to świetny czas, żeby odświeżyć takie miejsca, które są np. alternatywną trasą dla pieszych i rowerzystów, którzy nie chcą przemieszać się głośną ul. Władysława IV. Oczywiście to mogłoby być również świetne miejsce na odpoczynek w centrum w momencie lepszego zagospodarowania przestrzeni oraz instalacji monitoringu, gdyż obecnie szczególnie wieczorami "urzędują" tam często amatorzy napojów wyskokowych.
Moim zdaniem "Klimatyczne Centrum" to właśnie takie miejsca (a jest ich wiele w centrum), o które upomina się miasto, by pokazać swój urok, a niekoniecznie kawałek trawy na betonie (skwer Kościuszki) czy budowanie wątpliwej urody donic z krawężników (10 lutego).
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.