• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Darmowe rejsy po Zatoce Gdańskiej

Rafał Borowski
12 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 12:59 (15 czerwca 2015)
Bezpłatne rejsy będą się odbywać na dwóch jachtach: Copernicus i Purga. Na zdjęciu pierwszy z nich. Bezpłatne rejsy będą się odbywać na dwóch jachtach: Copernicus i Purga. Na zdjęciu pierwszy z nich.

Z okazji Święta Morza, między 20 i 28 czerwca, mieszkańcy Trójmiasta będą mogli wziąć udział w bezpłatnych rejsach na Zatoce Gdańskiej. Wystarczy wcześniej zgłosić się do organizatorów. Rejsy będą się odbywały cztery razy dziennie, a każdy z nich będzie trwał ok. dwóch godzin. Liczba miejsc jest ograniczona.



Aktualizacja: poniedziałek, godz. 13:00
Organizatorzy poinformowali nas, że wszystkie miejsca na bezpłatne rejsy są już zajęte.



Czy kiedykolwiek żeglowałeś po Zatoce Gdańskiej?

Choć Trójmiasto leży nad morzem, wielu jego mieszkańców nigdy w życiu nie żeglowała po Bałtyku. Członkowie Pomorskiego Związku Żeglarskiego wraz z Yacht Klub Stal Gdynia postanowili to zmienić. W ten sposób powstał projekt "Pomorze na morze".

- Nasz projekt wystartował trzy lata temu. Darmowymi rejsami po Zatoce Gdańskiej chcemy propagować żeglarstwo wśród mieszkańców Trójmiasta, zarówno dzieci jak i dorosłych. Chcemy im unaocznić, że żeglowanie to świetny sposób na aktywny wypoczynek. Jak dotąd "przewieźliśmy" ok. 2 tysięcy osób - opowiada Patrycja Spytek z Pomorskiego Związku Żeglarskiego.

Zdecydowana większość biorących udział w bezpłatnych rejsach była na jachcie po raz pierwszy w życiu.

Aby wziąć udział w bezpłatnym rejsie, trzeba skontaktować się z Pomorskim Związkiem Żeglarskim pod numerem 661 103 479, od poniedziałku do piątku, w godz. 8-16.

Organizatorzy nie stawiają żadnych dodatkowych wymagań

- Brak jakichkolwiek umiejętności w żeglowaniu czy wiek nie mają znaczenia. Na pokładzie każdego jachtu będzie dwóch doświadczonych żeglarzy i to oni będą kierować rejsem. Będą nie tylko pokazywać nowicjuszom tajniki żeglowania, ale i zachęcać do samodzielnego sterowania czy postawienia żagli. Chodzi przecież o to, żeby złapali żeglarskiego bakcyla - opisuje Patrycja Spytek.

Rejsy będą się odbywać codziennie, w dniach 20 - 28 czerwca. Na każdy dzień zaplanowano cztery rejsy, o godz. 8.00, 10.20, 12.40 i 15.00. Każdy z nich rozpocznie się w gdyńskiej marinie zobacz na mapie Gdańska i będzie trwał około dwóch godzin. Trasa będzie zmieniana w zależności od warunków pogodowych, a właściwie od kierunku wiatru. Chodzi przede wszystkim o to, aby jak najmniejsza część rejsu odbywała się przy użyciu silnika. Mimo to, każdy jacht powinien przepłynąć tuż obok gdyńskiego klifu. Organizatorzy podkreślają, że oglądanie urwiska z zupełnie nowej perspektywy zawsze cieszy się największym zainteresowaniem.

Rejsy będą się odbywać na pokładzie dwóch jachtów: Copernicus oraz Purga. Pierwszy z nich może zabrać na pokład osiem osób, drugi - sześć.

Z tegorocznej edycji bezpłatnych rejsów może skorzystać około 500 osób. Kto jeszcze się nie zapisał, a chciałby z nich skorzystać, warto, aby się pośpieszył. W piątek koło południa prawie połowa miejsc była już zajęta.

Rejsy odbędą się w ramach obchodów Święta Morza.

Wydarzenia

Święto Morza w Gdyni (3 opinie)

(3 opinie)
parada, pokaz

Miejsca

Opinie (35) 4 zablokowane

  • numer już z pocztą głosową :-(

    Za dużo chętnych...

    • 37 4

  • Już lecą ludziska (1)

    coś za darmo i szał

    • 31 14

    • nie ma nic za darmo
      na pewno w tym kraju

      • 3 2

  • Pierwszy telefon i sympatyczna Pani nas zapisała- wybór terminów spory.

    • 16 7

  • Nie ma darmowych rejsów, ani darmowych obiadów !

    O wszystkim decyduje Niewidzialna Ręka Rynku

    • 24 14

  • Proponuję alternatywę dla dużego żeglarstwa. Żeglarstwo plażowe. (8)

    Spraw sobie małą łódkę do 5m długą, do trzymania w garażu i przewożenia na dachu osobówki. Czy to będzie łódka wzorowana na pomerankach kaszubskich, czy też katamaran cat, czy też egzotyczne proa polinezyjskie. Nieważne.
    Gdy najdzie Ciebie ochota na żeglowanie, to bierzesz łódkę, analogicznie jak to robisz czasami z rowerem, ładujesz ją na dach samochodu i przyjeżdżasz do Jelitkowa do wejścia na plażę nr 63 lub do Sopotu w okolice SKŻ Hestia.
    Są tam podesty leżące na plaży dzięki którym swobodniej dostarczysz łódkę nad brzeg. Po "strzeleniu" sobie rejsiku na przybrzeżnych wodach wrócisz wypoczęty do domu.
    Odkryjmy żeglarstwo plażowe, które skutecznie uprawiali Kaszubi.
    Plaża nie musi służyć jedynie do opalania i spacerów.
    Jest fajną dogodną przystanią dla łódek plażowych.

    • 46 3

    • Cały LEWY brzeg Wisły Smiałej to powinna być jedna wielka marina na 2000-3000 jachtów. (1)

      Wystarczyłoby zezwolić w planach zagospodarowania na takie inwestycje. Inwestorzy by się znaleźli.
      Co to jest żeby w mieście 400000 czy w aglomeracji milionowej były mariny na 50-100 jachtów.
      Dlaczego na Jezioraku za cały rok utrzymania 7 metrowego jachciku płacę 600zł, ZA CAŁY ROK ze slipowaniem.
      A spytajcie się ile za 7metrowy jacht trzeba zapłacić w jachtklubach w okolicach Górek.
      Przy tej polityce nigdy nie spopularyzuje się żeglarstwo i dalej będziemy stali tyłem do morza, choć w naszej historii było ono nam bliższe niż na historii nas uczą.
      Polecam zgłębić pojęcie CHĄŚNIK, polecam poczytać kto wybudował łodzie Orunia I Orunia II Orunia III, polecam dowiedzieć się o historii ewolucji konstrukcji pomeranki, łodzi Kaszubów.
      Póki zarządzać nami będą ludzie ze STEPÓW, którzy nigdy w życiu nie widzieli wielkiej wody, to niestety będzie jak jest.
      Potrzebne są decyzje i przekonanie, że morze może być naszym żywicielem.
      I jachting i stocznie i rybołówstwo.
      AMEN

      • 25 3

      • zamiast narzekać na stepowych zarządców

        zacznij strącać ich ze stołków i sam weź się do roboty.

        • 13 0

    • to to ja rozumiem :)

      • 6 0

    • Czy dla szklanki mleka, kupujesz krowę? (1)

      Często zadaję to pytanie potencjalnym nabywcą jachtów i motorówek.
      Lepiej popływać na czarterowych, bo koszty utrzymania jachtu w Trójmieście Was zjedzą. Mamy za mało marin i przez to ceny są horrendalne. Taniej jest trzymać jacht w drogiej Szwecji. Tam miasto porównywalne z Gdynia, Malme - ta sama liczba mieszkańców ma 4 maruny na blisko 5000 jachtów. Tylko my odwracamy się od morza.

      • 11 1

      • Ale nawet czarter w Trójmieście jest droższy niż na Mazurach.

        To wszystko efekt ubogiego lokalnego rynku.

        • 2 0

    • Proszę o pociągniecie pomysłu i więcej informacji (1)

      Jakie małe łódki nadają się do pływania po Bałtyku? Przy jakim stanie morza, wietrze? Ile takie łódeczki kosztują? Ile ważą takie łupinki, gdzie można o tym poczytać więcej? Pozdrawiam

      • 1 0

      • Wyszukaj (Baltic Proa) ze stopki lub (otwieramy wybrzeże) lub (żeglarstwo plażowe)

        Lato to najspokojniejszy okres nad Bałtykiem. Jest wiele dni jak ten dzisiejszy. Sfalowanie prócz obszaru przyboju też nie jest wtedy intensywne.
        Do pływania przybrzeżnego nadają się mniejsze wersje pomeranek, albo odpowiednika skandynawskiego faeringa. Można też pływać na katamaranach podobnych do serii cat. Można też zrobić sobie proste w konstrukcji polinezyjskie proa, o którym na Baltic-Proa trochę piszę.
        Ważne aby w konstrukcji nie przesadzić z długością. 5m to wygoda przewożenia łódki na dachu samochodu, i waga umożliwiająca nawet w jedną osobę dostarczenia jej nad brzeg morza.
        Jest grupa pasjonatów, którzy robią takie łódki i na nich pływają po Bałtyku. Opisy wędrówek też znajdziesz na tej stronie (Baltic Proa) lub (Otwieramy wybrzeże).
        Gdy się uprzesz i nie będzie Ci zależało na łódce w standardzie łódek ORACLE to zbudowanie gotowego do pływania proa kosztować Ciebie będzie ok 2-3 tysięcy złotych. Jeden z kolegów ekstremalnie zrobił jedno ze swych proa i kosztowało to to 200zł bo proa sowje zrobił ze starego tapczanu, a pomalował zwykła olejną. I co ciekawe proa tym pływa spokojnie po Zatoce Gdańskiej.

        • 2 1

    • łódka 5m

      właśnie również o tym myślałem, czy macie Państwo na myśli jakąś konkretną łódkę do 5 długości?

      • 0 0

  • Świetna akcja!

    Popieram :)
    Rejsik w kalendarzu już zapisany :D

    • 13 4

  • nie ma nic za darmo!!! (3)

    my z podatków za to zapłacimy.

    • 15 31

    • Za wiele innych rzeczy, też płacisz. (2)

      I nie masz na to wpływu. Np wycieczki posłów i radnych nie wiadomo w jakiej sprawie. Zakup drogiego pitolino, które nigdy nie pojedzie szybciej niż 200 km/h przez Polskę.

      • 6 3

      • (1)

        Wycieczki posłów do Madrytu :D

        • 6 1

        • Ośmiorniczek

          • 2 1

  • Uważam to za ciekawą inicjatywę.

    Szkoda tylko, że jeden klub myśli o propagowaniu żeglarstwa.

    • 15 2

  • Zna ktos z was Zbyszka Janiszewskiego??? (1)

    • 3 2

    • Jan Ie

      Ja nie

      • 0 0

  • Dla uściślenie i wyjaśnienia...

    Dla uściślenie i wyjaśnienia: pomysł i projekt jest Zarządu Pomorskiego Związku Żeglarskiego. Natomiast jachty, do realizacji projektu "Pomorze na morze", są charterowane z Yacht Klubu Stal Gdynia. Nie ma to nic wspólnego ".....z myślą klubów o propagowaniu żeglarstwa" , jak napisał Autor artykułu, oczywiście bezpłatnie. Koszt przedsięwzięcia ponosi PoZŻ.

    • 7 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane