- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (62 opinie)
- 2 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (103 opinie)
- 3 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (259 opinii)
- 4 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (306 opinii)
- 5 Zajrzyj do międzywojennych witryn (31 opinii)
- 6 Gdynia w ruinie czy rozwoju? (167 opinii)
Sklep rybny pana Czesława odżył po społecznej akcji
3,5 tys. reakcji, 646 komentarzy i ponad 8,7 tys. udostępnień - to efekt posta pani Michaliny o panu Czesławie i jego delikatesach rybnych Miruna w Gdańsku. Po tygodniu od udostępnienia wpisu w mediach społecznościowych do pana Czesława po świeże ryby ustawiają się kolejki mieszkańców Gdańska i nie tylko.
Ludzki odruch i moc mediów społecznościowych
Raz na jakiś czas na facebooku można natknąć się na post, obok którego nie można "przejść" obojętnie. Jednym z nich okazał się wpis pani Michaliny, która od kilku miesięcy mieszka przy ul. Tarasy nieopodal wspomnianych delikatesów rybnych.
- Przy ul. Tarasy mieszkam od pół roku i już nie raz robiłam zakupy u starszego i bardzo sympatycznego pana Czesława. Ostatnio jednak przypadkowo byłam świadkiem, jak pan Czesław rozmawiał w swoim sklepie z (najprawdopodobniej) urzędniczką, tłumacząc, że dotychczas regularnie płacił za czynsz. Widziałam na jego twarzy zmęczenie i bezsilność. Po kilku zdaniach wymienionych z panem Czesławem dowiedziałam się, że z powodu pandemii obroty zmalały o ponad połowę, a on sam nie ma już sił. To człowiek, który w tej branży pracuje od ponad 30 lat, a jego produkty są zawsze świeże, dlatego postanowiłam napisać post - mówi pani Michalina.
W treści wpisu pani Michaliny możemy przeczytać, że sam sklep określany jest jako kultowy, a pan Czesław, to bardzo sympatyczny człowiek. Pani Michalina wskazuje także na jakość ryb nieporównywalnie lepszą do tych, które możemy kupić w dużych sieci handlowych i prosi o wsparcie w tych trudnych dla wszystkich czasach swoich znajomych z facebooka.
Wystarczyły trzy dni by zapełnić delikatesy klientami
Po niespełna trzech dniach pani Michalina zaktualizowała swój post o dwa kolejne akapity, które prezentujemy poniżej.
"Jesteście wspaniali. Dzisiaj rybki rozchodziły się szybciutko. Ponownie jak kiedyś, do sklepu ustawiały się spore kolejki. W sklepie pachniało świeżymi, smażonymi rybami. Pan Czesław uśmiechał się jak dawniej. Mam tak ogromną wdzięczność, że nie wiem, jak to wyrazić. W jego i swoim imieniu ogromnie dziękuję! Kupując u niego, ratujecie coś naprawdę dobrego.
Pytacie o zbiórki finansowe - nie jest na to gotowy. Człowiek z takimi wartościami, który ciężko pracował (pewnie przez większość swojego życia) nie chce przyjmować nic za darmo. Jednak robiąc u niego zakupy i przekazując informację dalej, pomagacie mu najbardziej, jak tego teraz potrzebuje. Jesteście niesamowici. Tak po ludzku."
- Chciałam, żeby mój post poszedł w świat, ale nie zdawałam sobie sprawy, że tak dużo ludzi go udostępni. Serce rośnie, gdy się widzi tak pozytywne komentarze nt. wspomnianego sklepu i jego historii związanej z poprzednimi właścicielami. Cieszę się, że mogłam w tak prosty dla mnie sposób pomóc panu Czesławowi - dodaje pani Michalina.
Sklep rybny przy ul. Tarasy działa z krótką przerwą od ponad 50 lat. Pan Czesław wynajął lokal od miasta dwa lata temu i kontynuował w nim tradycje delikatesów rybnych.
Pod postem pani Michaliny nie brak komentarzy, w których mieszkańcy wspominają poprzednie delikatesy i ciepło wypowiadają się o tych pana Czesława.
Pan Czesław jest zaskoczony i nieco skrępowany zamieszaniem, jakie wywołało opisanie jego historii w sieci. Najbardziej cieszy się, że może porozmawiać z klientami na temat, w którym jest ekspertem. Ma też nadzieję, że fala kupujących, która odwiedziła w ostatnich dniach jego delikatesy, nie będzie jednorazowa. Zapewnia, że każdy klient może liczyć u niego na świeżą rybę.
Opinie (308) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-05 20:59
Nie tylko w Gdańsku
Na ryneczku w Pruszczu Gdańskim jest świetny rybny a świeża bułka z pasta rybna normalnie niebo w gębie :]
- 1 0
-
2020-07-05 21:04
(1)
W czasach kryzysu Polacy potrafią się jednoczyć. Jak żaden inny naród. Pięknie!
- 3 0
-
2020-07-07 15:00
Tylko wtedy jest już za późno, heroizmem zapisujemy się w historii ale brakuje tego na codzień.
- 0 0
-
2020-07-05 21:23
Jest tylko pandemia strachu i głupoty.
- 0 1
-
2020-07-06 05:37
Kultowy sklep na Siedlcach
...on jest tam od zawsze...
- 3 0
-
2020-07-06 06:47
brawo.tak trzymac.znam ten sklep/w gdansku -43lata.teraz mieszkam w jeleniej gorze-bywam czesto w kochanym gdansku-odwiedze/kupie i przybije piatke panu czesiowi-pozdrawiam i zycze duzo zdrowia.
- 0 0
-
2020-07-06 08:24
Super
Takie małe sklepy rybne taki jest też w Brzeznie tylko niech napiszą ze że 100 do takiego sklepu to możesz wejść tylko po śledzia i fladre bo inne to możesz tylko obejrzeć
- 1 1
-
2020-07-06 14:48
Mieszkaniec
Sklep rybny był prawie od zawsze. Mieszkam tam od urodzenia czyli już 40 lat. Niestety z roku na rok była coraz gorsza jakość. Nowy właściciel od 2 lat " Pan Czesław" życzę mu by zmienił podejście do klientów bo moim zdaniem to on wypędził większość klientow i nie zdobywał nowych. Ze świeżością szału też nie było. Teraz fakt po całej nagłośnionej akcji jest świeżo . Byle jak najdłużej i serdeczniej do klientów , bo jak wszystko wrócić do normy u Pana Czeslawa to wszyscy nowi klienci też zaczną unikać lokal a tego było by szkoda .
- 3 0
-
2020-07-07 13:41
Świetny sklep i świeże ryby :) (1)
Jeszcze jako małe dziecko z mamą chodziłem tam po ryby, a teraz sam już chodzę po rybki i każdemu polecam ten sklep!!!
- 0 1
-
2021-01-12 20:10
Pan sprzedawca
bardzo często zajęty telefonem.
Nie ma checi obsłużyć, bo prowadzi rozmowę.
Przykre.- 0 0
-
2023-07-04 12:32
Sklep jeszcze istnieje? (1)
- 1 0
-
2023-11-30 13:32
tez wlazałem tu poczytać
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.