- 1 Podejrzany o morderstwo w Jagatowie zatrzymany (95 opinii)
- 2 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (90 opinii)
- 3 Podejrzany o morderstwo może być groźny (162 opinie)
- 4 Koniec pętli pod oknami mieszkańców (81 opinii)
- 5 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (388 opinii)
- 6 Lotnisko zarabia najwięcej w historii (152 opinie)
Deweloper odciął ciepło, mieszkańcy zajęli kotłownię
Od wielu lat mieszkańcy bloków przy ul. Piłkarskiej spierają się z deweloperem. Gdy ten odciął im dostęp do ogrzewania i ciepłej wody, sami uruchomili osiedlową kotłownię.
Zemsta dewelopera czy egzekwowanie prawa? Dla mieszkańców 120 mieszkań na osiedlu Cztery Pory Roku w Gdańsku, których deweloper pozbawił ciepłej wody, odpowiedź jest oczywista. Dlatego w piątek zajęli osiedlową kotłownię.
Kiedy osiem lat temu pierwsi mieszkańcy bloków przy ul. Piłkarskiej na osiedlu Cztery Pory Roku kupowali własne "m", mało kto zwrócił uwagę na drobny zapis w umowie mówiący o prawie własności do... gazowej kotłowni dostarczającej ciepło dwóm dużym blokom.
- Wiele osiedli budowanych w tamtych latach ma podobną sytuację – zostały przekazane wspólnotom, ale bez kotłowni, które wciąż często należą do deweloperów - mówi Piotr Tatarczuk, mieszkaniec Czterech Pór Roku.
W środę, 30 września, skonfliktowani z deweloperem mieszkańcy zostali pozbawieni przez niego ciepła. Deweloper wyłączył urządzania grzewcze, a kotłownię, która formalnie należy do niego, zamknął na kłódkę.
- Od tej pory w 120 mieszkaniach nie ma ciepłej wody i ogrzewania. Ciepła pozbawiono też ognisko przedszkolne i sklepy. Robi się coraz zimniej. Tak się nie da przecież żyć - opowiadają mieszkańcy.
Problemy mieszkańców z deweloperem – firmą K.Hovnanian - zaczęły się jednak znacznie wcześniej, jeszcze przy odbiorach mieszkań. - Źle osadzone okna, źle wykonana izolacja i kominy, brak przepuszczalnej warstwy izolującej w dachu. Nie wspomnę o odpadającym tynku i sypiącym się dachu - mówi Przemysław Lisek, mieszkaniec pechowego osiedla.
W końcu spór trafił do sądu. Mieszkańcy wygrali wszystkie sprawy, a biegły sądowy oszacował, że K.Hovnanian ma wyłożyć 200 tys. zł na na zlikwidowanie niedociągnięć. Deweloper płacić nie chciał, więc koszty niektórych napraw pokryła wspólnota. Ale mieszkańcy uznali, że w zamian mogą nie płacić deweloperowi za za użytkowanie kotłowni, choć rachunki za ogrzewanie płacili sumiennie.
Taka sytuacja trwała kilka lat, dopóki komornik sądowy nie zaczął zajmować majątku dewelopera. - Wtedy usłyszeliśmy, że deweloper chce wyprzedać sprzęt z kotłowni. W ostatnią środę przyszło trzech panów, którzy wyłączyli urządzenia, zmienili zamki w drzwiach kotłowni i wstawili kłódkę. Od tego czasu nie mieliśmy ani ciepłej wody, ani ogrzewania - mówi Adam Szmidke, mieszkaniec bloku przy Piłkarskiej. - Daliśmy deweloperowi czas do 2 października by włączył ogrzewanie. Nie zrobił tego, więc działając w stanie wyższej konieczności włamaliśmy się do kotłowni, a konserwator urządzeń grzewczych włączył je. Wieczorem wreszcie weźmiemy ciepłą kąpiel.
Zapytany o całą sprawę Grzegorz Ciołek, prezes firmy K.Hovnanian, twierdzi, że chciał sprawę załatwić polubownie, nie podaje jednak żadnych konkretów. - Od ośmiu lat żadna ze wspólnot nie płaci nam za użytkowanie lokalu kotłowni, ani urządzeń, które się w niej znajdują, a są naszą własnością - mówi prezes. - Zaproponowaliśmy różnego rodzaju rozwiązania, ale nikt nie chciał z nami rozmawiać. Na razie nie wiem co będzie dalej - ucina.
Choć ciepła woda popłynęła w piątek do kaloryferów mieszkańców Czterech Pór Roku, ich problem daleki jest od rozwiązania.
Opinie (302) ponad 50 zablokowanych
-
2009-10-02 16:56
(1)
Podłączcie sie do GPECu i problem z głowy.
- 16 1
-
2009-10-05 00:22
GPEC tu dotrze może za 5 lat...
- 0 0
-
2009-10-02 16:57
brawo dla mieszkańców
krótko trzeba z takimi burakami
- 32 2
-
2009-10-02 16:57
I Takie ciołki właśnie robią miliony w Polsce
w innym kraju taki koleś dawno by siedział
U nas to biznesmen :)
kocham ten kraj.- 46 2
-
2009-10-02 16:59
Cnotliwa dziwka=uczciwy biznesmen
- 35 2
-
2009-10-02 17:02
Wniosek prosty i oczywisty (3)
Trzeba uwaznie czytac co sie podpisuje.
- 14 5
-
2009-10-02 17:20
Wniosek inny oczywisty (2)
Że trzeba wszystko pisać dużymi normalnymi literami a nie liczyć na nie wiadomo co..
Tak się pisze normalne umowy.- 3 1
-
2009-10-02 17:40
(1)
małe literki nie oznaczają że nie trzeba ich czytać.
- 6 1
-
2009-10-02 17:54
Ale jest to pewna próba...
Zatuszowania czegoś, spowodowania że czytający ominie ten akapit. Jednym słowem działanie zamierzone, najczęściej daje efekt.
- 7 1
-
2009-10-02 17:19
4 Pory Roku - takie piękne osiedle miało być... (3)
Jakie wielki piękne ogłoszenia były, a teraz jedna wielka kupa :) MIeszkańcy wpuszczeni zostali w nie byle jakie maliny.
- 28 3
-
2009-10-02 17:45
Piekne to ono bylo na reklamach i na makiecie zanim mieszkania zostały sprzedane. (1)
Teraz jak już mieszkania sprzedali wychodzi co to za firma krzak :)
- 8 0
-
2009-10-02 18:00
bez przesady
Teraz to jest ladne osiedle, cisza, spokoj, niestety sprawa dotyczy pierwszych mieszkan budowanych przez innego developera.
- 2 0
-
2009-10-02 19:50
Autorka artykułu jest niedouczona
Mowa o dwóch blokach z początków osiedla - osiedle jest bardzo ładne - porównywanie kilku tysięcy mieszkańców do dwóch małych w dodatku bloków, to niezłe przekolorowanie
- 3 2
-
2009-10-02 17:22
Drobny zapis czy zapis drobnymi literkami? (1)
Kwestia zasadnicza.
Jeśli to pierwsze to nie ma się do czego przyczepić i mieszkańcy są sami sobie winni.
Jeśli to drugie to mieszkańcy są poszkodowanymi.- 4 0
-
2009-10-04 23:34
sprzedaż
Kupiliśmy "instalację grzewczą" i "urządzenia" - jakiego jeszcze zapisu powinniśmy szukać w umowie, żeby być pewnym, że kupiliśmy kaloryfery, rurki, piece, liczniki, podłączenia do wody i gazu oraz że wszystko razem da nam ciepło?
- 0 0
-
2009-10-02 17:24
jak wam nie pasi na ul.Piłkarskiej (1)
to won do slamso-falowca hahahhahha...pewnie kazdy z tego syfu zamieni sie z wami z checia.
- 4 21
-
2009-10-02 17:42
Po co tworzysz atmosferę zawiści ?
Tamci ludzie będą większość życia spłacać kredyty za mieszkania. A może lepiej by było aby każdy mógł mieszkać w nowoczesnym mieszkaniu, niż wszystkim równo zabierać, aż wszyscy będziemy w jednolicie biednym ale równym Wietnamie Europy ?
Minister w rządzie Tuska powołał się oficjalnie na zawiść ludzką w komentarzu dla dziennikarzy, gdy stwierdził, że należy zrównać wiek emerytalny kobiet i mężczyzn. Gdyż uważał, że mężczyźni będą "pokrzywdzeni", w takim razie PODNIOSĄ wiek emerytalny kobiet do 65 lat, oczywiście o zrównaniu w dół nie było mowy. Nie dajmy się zjeść zawiści.- 3 1
-
2009-10-02 17:25
(2)
co za hamy deweloperskie mieszkancy maja racje żeby włamac sie
- 13 1
-
2009-10-02 17:33
Włamali się z powodu zaistniałej wyższej konieczności.
Ja nie wyobrażam sobie, aby rodziny z dziećmi żyły bez ciepłej wody, bądź tym bardziej ogrzewania, gdy zima za pasem. Aha, proszę zapamiętać nazwisko tego prezesa, pewno założy nową firmę i znów będzie naciągał ludzi. Niech uczciwie ciągnie się za nim opinia taka jak za MACH-em z Pruszcza Gd.
- 7 0
-
2009-10-03 13:30
włamanie to włamanie
a na dodatek z premedytacją powinni każdego odpowiedzialnego za włamanie, i zniszczenie mienia ( drzwi kłódka ) pociągnąć do odpowiedzialnosci. do 3 lat pozbawienia wolności
- 1 0
-
2009-10-02 17:28
"Cztery pory roku". (1)
Nazwa jest adekwatna. W mieszkaniach jesieni i zimą jest zimno, wiosną w sam raz, a latem gorąco.
- 27 1
-
2009-10-02 17:31
Dokładnie
Chcieli cztery pory roku to maja
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.