- 1 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (43 opinie)
- 2 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (80 opinii)
- 3 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (297 opinii)
- 4 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (221 opinii)
- 5 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (89 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (213 opinii)
Dla kogo jest komunikacja miejska?
Równocześnie podjeżdża spóźniony autobus linii 142 i tramwaj "dwójka". Grupka ludzi wyskakuje z autobusu i biegnie na tramwaj. Pani motornicza na 100 proc. ich widzi, podovnie jak autobus, który równocześnie z tramwajem podjechał na przystanek. Co robi? Zamyka drzwi i odjeżdża.
Jeżeli ZKM dysponuje takimi pracownikami, którzy nie są w stanie zrozumieć do czego służy przystanek przesiadkowy, to niech im wprost nakaże czekać na przesiadających się pasażerów. W tym przypadku była to kwestia 15-20 sekund!
Jesteśmy po długotrwałych i ciężkich do zniesienia remontach w centrum miasta. Ci wszyscy, którzy spodziewali się, że komunikacyjnie będzie lepiej, chyba już się zorientowali, że nic z tego nie będzie. Cały czas stoimy w korkach, tyle że zamiast na dziurawej, to na równej nawierzchni.
Urzędnicy powinni już dawno zorientować się, że usprawnienie ruchu w centrum w godzinach szczytu jest mało wykonalne. Jakie może być rozwiązanie? Należy maksymalnie zachęcić ludzi do korzystania z komunikacji zbiorowej.
A wystarczającą zachętą jest stworzenie odpowiednich warunków do tego, aby komunikacja zbiorowa była sensowną alternatywą dla własnych czterech kółek. Niestety nic takiego w tym mieście się nie dzieje, a takie sytuacje jak opisana na początku to nie żadna osobliwość, a raczej codzienność.
Nieważne czy jadę autobusem, czy własnym autem - stoję w korku. Przy podejmowaniu prób przesiadki na tramwaj spotykamy się z taką bezmyślnością pracowników ZKM. Mamy podobno na szczęśliwym ukończeniu inwestycję pt.: tramwaj na Chełm. Na Chełmie ma zostać wybudowany duży węzeł przesiadkowy. Przy takim podejściu i życzliwości pracowników ZKM będzie to tylko przyczyną dodatkowych nerwów. Może pora już teraz im uświadomić, że nie są po to aby sobie jeździć w kółko, ale po to by przewozić pasażerów.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (145) 1 zablokowana
-
2007-10-04 11:21
to powiedz madralo jak dojechac komunikacja z osowy
do auchana na kartuskiej????????????? komunikacja 2 godziny samochodem 15 min!!!!!
dlaczego w tym durnym gdansku nie ma komunikacji po gornej czesci miasta????????- 0 0
-
2007-10-04 10:42
Gdańskie autobusy są o·key
Mamy coraz więcej lepszych i nowszych autobusów.Komfort jazdy jest b.dobry.Często korzystam z komunikacji i rozkład jazdy pokrywa się z przyjazdem autobusu(rzadko kiedy;wypada"z kursu).
- 0 0
-
2007-10-04 10:26
komunikacja miejska...
czytam wasze opinie, dyskusje itd; mieszkam też w Gdańsku a dojeżdżam na Rormanke - jest jeden busik prywatny i niemaja rozkłagu. co prawda komunikacja w gdańsku ma dużo do zmiany: cena biletu, czasowy bilet, kultura kierowów, pasażerów, czystoś autobusów mogę wymieniać dużo tego typu. jak wytłumaczyć osobom z zagranicy że dostali mandat ( 1 sekunda przekroczona- korek oliwa/osowa)? i niema tłumaczenia; to było w czoraj gdy wtacał z osowe o 7 rano. jechałam do oliwy 2godz. pozdrowienia. ps nawet informacja zkm jest do kitu jak zawsze niewiedzą nic i nie znaja jezykow.
- 0 0
-
2007-10-04 10:25
Miły gest kierowcy
- 0 0
-
2007-10-04 10:10
do : mmm
ha ha ha, to chyba masz zepsuty zegarek, nigdzie komunikacja nie jest idealna, a na przedmieściach (czyt.Gdynia) która jest dużo mniejsza od Gdańska też zdażają sie wpadki !! wiec nie siej propagangy ...
- 0 0
-
2007-10-03 11:37
ema (4)
Bezrobocie w Bremie wynosi 14,5%, w Gdansku - ok. 6%. Moze w tym tkwi przyczyna? Wielu Bremenczykow pracuje w Hamburgu, takie korki jak na autostradzie z Bremen do Hamburga mozna spotkac chyba tylko w okolicy Frankfurtu, czy Monachium. Takich korkow jak na A661 (Bad Homburg - Frankfurt - Offenbach) ok. 8 oo - 9 oo nie widzialem nigdy w zyciu. We Frankfurcie poruszanie sie samochodem to typowe stop&go.
- 0 0
-
2007-10-04 09:36
Piotrukas (1)
Idąc tokiem twojego rozumowania:
Bezrobotni jeżdża głównie komunikacją miejską.
(W Gdańsku nawet hojnie oferowano im przejazd darmowy).
Ponad dwukrotnie większa ilość bezrobotnych w Bremie powinna wyraźnie dociążyć ich komunikację miejską.
A ich komunikacja jest świetna.
Wiem, zaraz znajdzie się ktoś kto zacznie narzekać, że stał w korku na remontowanym moście, autobus się spóźnił i on nie dotarł na ważne spotkanie - ale ogólnie naprawdę tam jest bardzo dobra komunikacja. Gdańsk bliską współpracujący z Bremą mogłby podpatrzeć.
Także ten pomysł sie nie potwierdza.- 0 0
-
2007-10-04 09:55
PS:
ze strony oficjalnej Gdańska wynika, że Brema jest Miastem Partnerskim od ponad 30 lat, organizowane sa spotkania, kongresy, współpraca itd.- 0 0
-
2007-10-03 12:00
(1)
Nie wiem, w czym tkwi przyczyna. Zaskoczyłeś mnie informacją o dużym bezrobociu (czy faktycznym?)Jeśli faktycznym, o ile więcej mamy zgęszczone samochody w Gdańsku? Znacząco?
Dalsze moje obserwacje:
Małe zmodernizowanie skrzyzowania Słowackiego-Grunwaldzka-Kościuszki trochę upłynniło ruch. Za mało w stosunku do potrzeb, ale jednak.
Jak rozumiem, panuje teoria, że z drogami nic nie nalezy robic, bo korki i tak będą. No to nic nie róbmy. Dzięki temu zaoszczędzimy mnóstwo pieniędzy w skali miasta i kraju, uratujemy Rospudę i skończą się niepotrzebne dyskusje.- 0 0
-
2007-10-03 12:10
ema
„Jak rozumiem, panuje teoria, że z drogami nic nie nalezy robic, bo korki i tak będą. No to nic nie róbmy. Dzięki temu zaoszczędzimy mnóstwo pieniędzy w skali miasta i kraju, uratujemy Rospudę i skończą się niepotrzebne dyskusje”
Akurat teorie panują zupełnie odwrotne. 99% Polaków uważa, że budowa dróg i autostrad jest najważniejszym zadaniem obecnych czasów. Wręcz jest oburzonych, że następuje to tak wolno. Ja mieszczę się w tym 1% pozostałych, tak więc, możesz spać spokojnie, moje teorie nigdy nie zostaną wzięte pod uwagę.
Drogi będzie się budować i to coraz więcej. Kwestią jest tylko czas.
Zaznaczam tylko, że w dłuższej perspektywie nie rozwiąże to problemów, lecz je pogłębi i stworzy nie lada zagwostkę dla naszych dzieci. Ponieważ ludzi przybywa i będzie przybywać, domów przybywa i samochodów przybywa więc choćbyśmy nie wiem ile budowali to problemu się nie rozwiąże w ten sposób. Ale to inna sprawa i jak powiedziałem na początku będziemy świadkami powstających ogromenj ilości dróg i autostrad i jednocześnie będziemy narzekać wciąż na korki.- 0 0
-
2007-10-04 09:24
mmm
Najlepiej to działa kominikacja w Dzierżoniowe, a nie w Gdyni czy Gdańsk. Sami zobaczcie
- 0 0
-
2007-10-04 08:35
w Gdańsku komunikacja jest ok ! (1)
przy tych remontach i korkach i tak komunikacja miesjka dobrze działa, z tramwajem nigdy nie miałam problemów - szybko i bez korków, w Gdyni nie jest tak świetnie, często spóźniają sie autobusy, albo im kursy wypadają, więc wazeliny nikt nie musi tu sadzić!!!
- 0 0
-
2007-10-04 08:45
robert
i kto tu zarzuca innym wazelinę?!
- 0 0
-
2007-10-04 08:41
w Gdynia nie ma takiego problemu
Gdańsk powinien brać przykład z Gdyni, komunikacja działa bez zarzutu i jeśli autobus ucieka mi sprzed nosa to tylko dlatego, ze to ja spóźniłam się na przystanek ;-)
- 0 0
-
2007-10-04 07:44
W gdańsku komunikacja jest zadna
Przez 16 lat mieszkałam w Gdańsku, gdy przerowadziłam się do Gdyni to po prostu byłam w szoku ile tu autobusów jezdzi. Nie trzeba stac na przystanku 20 minut i czekac na autobus, autobusy jezdza bardzo czesto i w kazde miejsce mozna dostac sie na pare sposobow, roznymi autobusami. Wg mnie w Gdyni nie ma problemu, ale w Gdańsku... nie raz stałam po poł godziny czekajac na autobus, albo w ogole go nie było. Pozatym kwestia biletów. W gdyni kupujesz jeden bilet który co prawda jest drozszy niz ten w Gdańsku ale za to nie ma zadnych głupich ograniczen czasowych, kupujesz bilet,mozesz przejechac cała gdynie. Kwestia biletów miesiecznych rowniez jest duzo lepsza w Gdyni, sa duzo tansze i naprawde opłaca sie je kupic.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.