- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (278 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (217 opinii)
- 3 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (78 opinii)
- 4 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (19 opinii)
- 5 Ugaszono pożar na budowie osiedla (184 opinie)
- 6 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (114 opinii)
Dla żartu odwrócił znak, posypały się blokady
Nieznany sprawca - prawdopodobnie dla żartu - odwrócił znak zakazu zatrzymywania na ul. Orłowskiej w Gdańsku. Na miejscu pojawiła się straż miejska i założyła na koła 10 blokad. Dopiero wątpliwości jednego z ukaranych kierowców sprawiły, że strażnicy przywrócili właściwe ustawienie znaku.
I jak to często bywa w przypadku osiedlowych ulic o sporym natężeniu ruchu, zdarza się, że kierowcom brakuje wolnych miejsc postojowych. Narzekają na to m.in. właściciele garaży zastawianych przez parkujące auta.
By ograniczyć parkowanie "na dziko", spółdzielnia mieszkaniowa ustawiła znaki zakazu zatrzymywania (B-36). Na miejsce często wzywana jest też straż miejska, która niesfornym kierowcom zakłada blokady.
Ktoś odwrócił znak i wezwał straż miejską
Podobnie było w środę. Z tą różnicą, że blokady nałożono na samochody zaparkowane wzdłuż ulicy, a nie - jak wcześniej - blokujące dojazd do garaży. Okazało się bowiem, że ktoś - prawdopodobnie dla żartu - przekręcił znak zakazu zatrzymywania.
- Na ul. Orłowskiej w Gdańsku jakiś żartowniś obrócił znak "zakaz zatrzymywania i postoju". Po chwili przyjechała straż miejska z 20 blokadami, a i tak im nie starczyło, aby wszystkim założyć. Po poinformowaniu ich, że znak stoi tu kilka lat i nikt nigdy nie został ukarany, usłyszałem "lata latami, a dziś jest dziś" - mówi nasz czytelnik.
10 blokad, 5 mandatów, pouczenie i wniosek do sądu
Jak wyjaśnia Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku, w sumie blokady założono na koła 10 pojazdów.
- W pięciu przypadkach nałożono mandaty, pouczono jedną osobę, wobec jednej sporządzono notatkę na wniosek o ukaranie do sądu oraz wystawiono trzy zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia - wylicza. - W ostatnim czasie strażnicy miejscy prowadzą na ul. Orłowskiej wzmożone kontrole. Jest to reakcja na zgłaszane przez mieszkańców rażące przypadki nieprzepisowego parkowania. W tym konkretnym miejscu funkcjonariusze egzekwowali i egzekwują przede wszystkim naruszenie warunków dopuszczalności zatrzymania lub postoju pojazdu na chodniku i w dalszym ciągu będą to robić.
Jak podkreśla, strażnicy miejscy podejmują interwencje zgodnie z oznakowaniem. Jeśli mają jakiekolwiek wątpliwości, sprawdzają, czy jest ono prawidłowe.
I tak też było w tym przypadku. Uwagę strażników na to, że znak został odwrócony, zwrócił jeden z ukaranych kierowców.
Mandaty nie zostaną anulowane, bo auta blokowały chodnik
- Kiedy tylko pojawił się sygnał, że ktoś mógł samowolnie obrócić znak, zostało to zweryfikowane przez mundurowych. Znak należy do spółdzielni mieszkaniowej. Obecnie ustawiony jest on prawidłowo - dodaje Drzewiecka.
Jak słyszymy, nałożone na kierowców mandaty nie mogą być anulowane, bo - nawet pomimo nieważności znaku w tym miejscu - auta blokowały przejście chodnikiem.
Znów odwrócone znaki na Orłowskiej w Gdańsku (22 opinie)
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-03-05 06:45
Zapraszam na obrońców wybrzeża pod falowiec , a nie są dość często tylko nie widza aut które są wrakami i zajmują miejsca parkingowe . Nawet nie wysiadam z auta tylko fajeczka lepiej wewnątrz smakuje bo na dworzu brrrr.
- 1 1
-
2021-03-05 07:48
a ja mysle (2)
ze to mogla byc sprawka miejsklich pasozytow zwanych dalej mandaciarnia. historia zna wiele przypadkow tworzenia problemu a nastepnie odkrywania jego "rozwiazania". bardzo popularne przedsiewziecie zwlaszcza ze mozna na tym zarobic. kolejna kompromitacja. ale ciagle jeszcze mozna odkupic winy tylko trzeba rozdac lopaty i nakazac miejsklim pasozytom odsniezanie miasta !
- 7 1
-
2021-03-05 08:01
To zapraszamy na ul. Orłowska (1)
Zobacz jak parkują środkiem chodnika
- 0 1
-
2021-03-05 08:12
dokladnie tak uwazam
raport z trojmiasta alarmuje o nieodsniezonych ulicach. ci ludzie omijajacy auta lamia sobie nogi. miejskie pasozyty moglyby odsniezyc a nastepnie przystapic do swoich rutynowych mandacierskich czynnosci
- 0 1
-
2021-03-05 06:59
Kiedy straż miejska zacznie zakłądac blokady w Gdyni na Staniszewskiego
Samochodom, parkującym na całej długości ścieżki rowerowej, a także często chodnika. Nagminnie ścieżka i chodnik są używane jako parking, a ludzie muszą chodzić jezdnią.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.