• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego nie daję nic żebrzącym

Piotr Weltrowski
6 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Plac Przyjaciół Sopotu - dzień jak co dzień. Tego typu zdjęć można znaleźć dziesiątki na stronie Sopockie Żury, którą kilku mieszkańców miasta uruchomiło na Facebooku. Plac Przyjaciół Sopotu - dzień jak co dzień. Tego typu zdjęć można znaleźć dziesiątki na stronie Sopockie Żury, którą kilku mieszkańców miasta uruchomiło na Facebooku.

Okupują skwery, trawniki, miejskie parki, czasem nawet piaskownice. Piją, klną, zaczepiają ludzi i domagają się pieniędzy. W każde wakacje ich populacja w Trójmieście zwiększa się kilkukrotnie. Tu jest ich eldorado.



W jaki sposób można ograniczyć letnią migrację bezdomnych do Trójmiasta?

"Żury są, były i będą, co jednak zrobić, aby ich obecność nie była tak uciążliwa?" - pyta kolega, kiedy rozmawiamy w redakcji o temacie. No właśnie, szczególnie teraz, latem, ciężko przejść przez sopocki Monciak, gdyński Skwer Kościuszki czy gdańską Długą, aby nie zostać zaczepionym. Okupują każde wolne miejsce, podchodzą do stolików w kawiarnianych ogródkach i straszą turystów.

I nie chodzi wcale o bezdomnych, przynajmniej nie o wszystkich. Bezdomni są różni. Wielu z nich na ulicy wylądowało nie ze swojej winy, wielu z nich podejmuje walkę, trafia do schronisk, stara się wyjść na prostą. Takim ludziom trzeba zwyczajnie współczuć i pomagać. Chodzi o tych, którzy innego życia wcale nie pragną. Wybrali ulicę, bo tak im łatwiej, bo mogą pić na umór, bo zawsze znajdzie się jakiś "łoś", którego można oskubać - na przykład ty.

To właśnie oni co roku, gdy tylko zaczyna się sezon wakacyjny, ściągają do Trójmiasta. Tu są turyści, tłumy turystów. Tu są też pieniądze, dużo pieniędzy. Schronisko? Jakie schronisko, oni do schronisk nie chcą. Tam nie można pić.

Dla wielu z tych ludzi żebranie to nie tyle konieczność, co po prostu sposób na życie. Sam byłem nie raz świadkiem, jak turyści dawali im nie 5 i nie 10 zł, a na przykład 100 zł. Zresztą szacuje się, że żebrzący w Trójmieście dziennie "zarobić" w ten sposób mogą nawet kilkaset złotych.

Nie dziwi więc, że stają się nie tylko nachalni, ale i wybredni. Podszedł do mnie kiedyś taki właśnie młodzian - długie dready, brudne spodnie, podarta koszulka, a na ramieniu gitara - i poprosił o papierosa. Uśmiechnąłem się i wyciągnąłem paczkę (tak, wiem, nie powinienem palić) z charakterystyczną nazwą pewnej amerykańskiej marki. Chłopak odmówił. "Nie, tych nie palę, oni wspierają Ku Klux Klan".

Innego spotykałem przez pewien czas dzień w dzień. Przez dłuższy czas myślałem, że ma porażenie mózgowe. Powłóczył nogami, podchodził w ten sposób do ludzi i dość nachalnie domagał się pieniędzy. Pewnego dnia, w tym samym miejscu co zwykle, ale o innej porze, wieczorem, zobaczyłem go... w garniturze. Szedł szybkim krokiem, po "chorobie" nie było śladu. Popytałem tu i ówdzie. Okazało się, że to człowiek doskonale znany pracownikom pomocy społecznej. Wcale nie bezdomny, bo ma własne mieszkanie. Za to nałogowy hazardzista. W dzień żebrał, w nocy grał w kasynie.

Jeszcze innemu zaproponowałem kiedyś - w przypływie nagłej empatii - że kupię mu coś do jedzenia, choćby bułkę w sklepie obok. "Szefie, co szef będzie się trudzić, sam mogę sobie kupić, szef mi da po prostu kilka złotych" - usłyszałem. Chciałem wstać - bo siedziałem akurat w kawiarni, gdy zbliżył się do stolika - i podejść z nim te kilkadziesiąt metrów do najbliższego spożywczego. Uciekł.

Podobnych przypadków mógłbym wymienić więcej. W zasadzie jestem pewien, że większość z nas, mieszkańców Trójmiasta, nie raz spotkało się z takim zachowaniem tych ludzi. Dlatego też od pewnego czasu jestem po prostu nieczuły na prośby, a czasem - gdy odmówię - groźby żebrzących. Nie daję i już.

I to chyba jedyny sposób, aby tych ludzi zniechęcić do okupowania popularnych deptaków, skwerów, fontann i ławek w centrum miasta. Nie dawać im pieniędzy, nie dawać im papierosów. Po prostu sprawić, że przestanie im się opłacać taki styl życia.

Bo co innego zrobić? Pozostawić sprawę w rękach policjantów i strażników miejskich? Przecież dla nich ganianie za pijącymi w centrum miasta bezdomnymi to walka z wiatrakami. Podchodzą do nich rzadko (chociaż sami twierdzą, że często, ale jak jest, wszyscy wiemy), a jak nawet, to co oni mogą?

Mandat? Wniosek do sądu grodzkiego? Pouczenie? "Wiesz, często zabezpieczamy pieniądze, które taki osobnik uzbiera i one faktycznie idą na mandat. Jak taki delikwent jest tak nękany raz, drugi raz, to w końcu wyjeżdża z miasta, jedzie gdzieś, gdzie go nikt nie nęka. Tyle tylko, że na jego miejsce przyjeżdża zaraz dwóch kolejnych" - mówi mi pracownik trójmiejskiej policji, gdy dzielę się z nim swoimi wątpliwościami.

I ma rację. To JEST walka z wiatrakami. Leczenie skutków, a nie zwalczanie przyczyn. A przyczyn tych nie zwalczy też 5 zł, które dasz w przypływie współczucia. Masz kaca, bo piłeś dzień wcześniej. Tabletka rano - chociaż na chwilę pomoże - nie zmieni tego. Nie chcesz mieć kaca - nie pij.

Nie chcesz, aby ktoś cię zaczepiał i nachalnie domagał się "wsparcia"? Nie chcesz tłumaczyć dziecku "dlaczego ten pan śpi na ławce i wymiotuje"? Nie dawaj temu panu pieniędzy.

Opinie (421) ponad 20 zablokowanych

  • Czy mogę (14)

    zadać Panu pytanie?

    Tak mogę Panu kupić coś do jedzenia - ale ja wolę pieniądze.

    • 252 8

    • toż to prawdziwi przyjaciele i miłośnicy Sopotu :D

      • 51 2

    • A ja jak widze pijanego to nie dam mu nawet na jedzenie.

      Ja mu dam na jedzenie, a ktos inny na alkohol i ma wszystko, czego potrzebuje. Niech idzie do schroniska, tam sie nauczy zasad.

      • 66 3

    • (3)

      Ostatnio w Sopocie kilkukrotnie mijałem totalnie pijanego, roznegliżowanego menelka. Za kazdym razem cos belkotal o pieniazkach. W koncu patrze, że zajada sie kebabem, a mimo to zagadal : "Dalby Pan na jedzenie". Nie wytrzymałem i powiedzialem zeby sie wkoncu odczepil. Nagle wyskoczylo dwoch kolezkow i zaczeli go bronic, kilka obelg w moja strone poszlo i juz do bicia byli gotowi. Dla tych Panow gratulacje... utrzymujcie tego Pana dalej.

      Wiele osob broni zebrzacych, bo niby nie kazdy jest menelem. Czesto spotykam osoby starsze. U mnie na dzielnicy mieszka starsza Pani, pieniadze ma i dobrze jej sie powodzi, a mimo wszystko chodzi po ulicach i prosi o pieniadze. Dostala kiedys ode mnie chleb to wyrzucila do smietnika... no i potrafi czlowiekowi wejsc do mieszkania.

      • 60 2

      • ciesz sie ze nie dostales w morde (1)

        • 6 29

        • zury

          stary,jakie dostanie w morde.mam zawsze pieprzowy w zelu w kieszeni.jeden strzal potem pare kopow na pysk i po zawodach....

          • 18 6

      • Pani w Oliwie mieszka?

        • 0 0

    • Żebracy w Tuskolandii??? (4)

      przestańcie pokazywać zdjęcia z Rumunii

      • 19 32

      • właśnie, to niemożliwe w kraju mlekiem i miodem płynącym, zielonej wyspie dobrobytu,

        liderem wyjścia z kryzysu, 25 - ciu lat wolności, kraju który nic nie produkuje bo wszystko wyprzedali

        • 30 12

      • (2)

        To rosyjska prowokacja, tym razem jednak to nie kelnerzy a felietoniści.

        • 12 0

        • (1)

          żule są wszędzie, to taki livestyle ;)

          • 2 4

          • Raczej lifestyle

            • 5 0

    • już nie daję (1)

      ja ostatnio dałem kurczaka z KFC - zostało nam trochę - minutę później gościu wsadził pojemnik w krzaki i poszedł dalej, ostatni raz cośdałem

      • 15 1

      • Może zjadł...

        A Polacy niestety śmiecą na ulicach,nie tylko żule,ale często i ci "porządni" nie odebrali wychowania...

        • 1 5

    • Szanowna redakcjo, dlaczego zamieszczacie ten sam artykuł, który publikowaliscie już w zeszłym roku?

      • 7 4

  • Bosche ! Ile tu jest żebraków ? Szok ! Trzeba ich wywieźć gdzieś na roboty przymusowe ! (8)

    Rozmawiałem z jednym młodym ok.30 i powiedział ze pije od 3 lat codziennie ! Super ma nie ? Sami sobie niestety nie poradzą !

    • 108 28

    • Pewnie kazdy z nich by powiedzial: (1)

      Panie - picie - to moje zycie! :D

      • 22 4

      • mm

        Szefie daj na chleb bo mnie suszy

        • 27 0

    • i naprawdę sądzisz

      że pomożesz im dając im kasę na alkohol?

      • 30 3

    • (1)

      Kiedyś w Gdańsku był Zuchthaus gdzie zbierano wszystkich żebraków i zmuszano do pracy

      • 26 1

      • Zakaz zmuszania do pracy jest w ustawie zasadniczej.

        Takie rzeczy - tylko w Polsce!

        • 8 6

    • Typowo socjalistyczne

      -Podejście do sprawy

      • 5 8

    • Tylko jak odróżnić biednego, który naprawdę potrzebuję pomocy id naciągacza, który przepije?

      • 8 0

    • a Ciebie na przymusowy kurs polskiego ?

      • 0 0

  • Bo Polska dzięki Tuskowi to jedno wielkie Eldorado!!! (15)

    Tylko zamiast szukać sztabek złota, szukamy co do miski włożyć.

    • 136 238

    • bez litości

      w/g ciebie tu tez wina Premiera Tuska i rządu?? DO DYMISJI.

      • 22 17

    • wiadomo, przed Tuskiem to byl raj, zwłaszcza za kaczynskiego (10)

      nie bylo kradziezy i właman, ani morderstw, kazdy przeprowadzal staruszki, a lekarze codziennie dzwonili do pacjentow i pytali czy są zdrowi czy moze mozna jakos im pomoc.
      No ale przyszedl tusk i to spie..lił

      • 101 26

      • byl przed nimi w 2000 (2)

        wiekszosc miala prace

        • 10 51

        • Większość MA pracę. (1)

          • 55 18

          • jaka wiekszosc?

            ta parlamentarna? Bo co innego praca a co innego wolonatriat za najnizsza krajową

            • 23 38

      • (3)

        Za Kaczynskiego było lepiej i to fakt!

        • 15 32

        • nie wiem komu (2)

          nie wiem komu , ja rok pracy szukałam a jak dostałam to za 2,50 zł /h . a i tak pretensji nie miałam , liczę na siebie a nie na rząd ,nikogo za nic nie obwiniam i nie szukam winnych ale też głośno mówię że jeżeli cokolwiek w życiu osiągnełam nawet drobiazgi to tylko i wyłącznie moja zasługa. PRZESTAŃMY CZEKAĆ I WYCIĄGAĆ RĘKĘ AŻ KTOŚ COŚ NAM DA .

          • 8 0

          • (1)

            a tego, że KTOŚ WYCIĄGA RĘKĘ I ZABIERA minimum połowę twoich pieniędzy (podatki) w zamian nic nie dając, względnie dając fatalnej jakości, tego nie zauważasz?

            • 0 3

            • tak samo wyciągali za Kaczyńskiego

              • 5 1

      • (2)

        Nie było takiego zadłużenia państwa skrajnie niekorzystnych umów międzynarodowych, które będą nas kosztować miliardy dolarów.

        • 4 12

        • AALES wymyslil . Z internetu sciagnales?

          • 9 3

        • czas się chyba trochę historii pouczyć , a o tych milionach co wzięliśmy to już zapomniałeś ...

          • 2 2

    • EBNI się w łeb, kaczkocholiku

      • 18 11

    • taa, to pojedź sobie choćby do Budapesztu, jak guru Haczyński Ci w Warszawie chciał stworzyć

      tam dopiero zobaczysz ile może być bezdomnych na ulicach, tylko oni o dziwo wcale nikogo o pomoc nie proszą...

      • 4 4

    • Siedząc przed kompem za dużo nie znajdziesz

      • 0 0

  • Centrum Sopotu: (7)

    - szefunciu moge o cos zapytac?
    - nie
    -ale tylko...
    - dwa razy nie powtarzam...

    Skoro nie pracuja, to skad maja pieniadze, ktos musi im dawac ;( Tu 2zl na winko, tam 50gr...

    • 201 8

    • Zasłyszane: (2)

      - Kierowniku, poratuje Pan...
      - Spier... jestem dyrektorem

      • 125 3

      • :D

        haha dobre :D

        • 24 1

      • o

        Ojcem dyrektorem

        • 13 15

    • Hmmm,Dżoni,dwa razy nie powtarzasz...? To wyjaśnia wczorajszą noc ...

      Ale i tak było super,tygrysie! :*

      • 20 12

    • Moja stała odpowiedź:
      - Właśnie pan to zrobił.

      I odchodzę.

      • 9 1

    • -Kierowniku, ma pan złotóweczkę..

      -Jasne, ale ja płacę tylko kartą

      • 21 0

    • kiedyś odpowiedziałam takiemu, że nie mam drobnych, a on na to: ale ja mogę wydać, z 50zł ze 100zł...

      • 1 0

  • Wyobrazmy sobie, że upadają masowo zakłady pracy! Każdy może zostać żebrakiem bez swojej winy! (13)

    Obecny system gospodarczy może załamać się jak w 1929 a nawet może być nawet gorzej.

    • 81 205

    • trochę rozumu

      Tak, proszę im dać większe zasiłki(tylko nie z moich podatków)a oni przepiją w 2 dni. Jacy wy jesteście tępi.

      • 67 3

    • (3)

      Tylko że poprzedni system gospodarczy był jednym wielkim załamaniem.

      • 30 5

      • dlatego urodzili sie w nim tacy jak Ty (2)

        to wszystko tlumaczy.

        • 5 22

        • wal sie (1)

          DArek ma rację i się nie wymądrza

          • 14 4

          • darek to propagandysta i nikt wiecej

            • 8 9

    • (3)

      prorządowy portal znowu organizuje nagonki na biednych i tyle

      • 6 40

      • dokladnie (2)

        a na to chyba znajdzie sie paragraf.

        • 2 15

        • (1)

          Meneli powinno się utylizować, napisze to każdy kto mieszka w centrum i ma takich brudasów na klatce nocami, a szczególnie zimą, wali mnie to że -20C, żeby zachowywał się to bym zezwalał, a tak, stolca, szczyny, butelki, śmieci, narzygane, masakra, zero współczucia, szacunek mam do tych na Wiśniewskiego w przytułku, a dla tych śmieci tylko zastrzyk zatrzymujący prace serca

          • 26 7

          • no to ladna psychoze nakreciliscie tym tekstem

            moze naczelny powinien sie zastanowic kogo zatrudnia.

            • 5 9

    • I w tym pamiętnym

      1929 roku wynurzyła się Arka:)

      • 4 7

    • wyobraźmy sobie, że takie durnie jak ty wymarły .... o panie ,,. jaki spokój na forach

      • 4 4

    • To wszytko wina Tuska!!!

      Tak mówią.

      • 1 2

    • to co innego...

      żebrak
      bezdomny
      biedny
      żur (czy raczej żul)
      każde określenie oznacza zupełnie co innego, czasem się łączą czasem nie. Ale jeśli facet puka do drzwi i nie chce wynieść śmieci za piątaka tzn że "zarabia" dużo więcej na godzine niż ja więc nie dam.

      • 1 0

  • (7)

    A co ma chłopak w dredach, co nie chciał malborasów, do zapijaczonych żuli, co się nawet porządnie wysłowić nie potrafią???

    • 82 46

    • autor z tych takich ą, ę i nie odróznia wyluzowanego chłopaka od menela (2)

      • 17 32

      • wyluzowany chłopak? Raczej pasozyt, nierób, leń i początkujący alkoholik i menel.

        to tych młodych co na piwko i winko zbierają trzeba tępić, lać, itd. itp.
        Bo mają możliwości tylko im się nie chce - padlina społeczna i tyle.

        • 57 10

      • No rzeczywiście, ten wyluzowany nie rzyga pod siebie

        Tylko kulturalnie idzie do najbliższego śmietnika i wyciera sobię twarz chustką.
        Pozdrawiam "wyluzowanych" spod Ratusza (na rogu Długiej)

        • 23 7

    • (1)

      Dla studentow zawsze sie znajdzie praca, ale wiadomo, ze taki chlopaczyna byleczego nie wezmie on za inteligenty jest, a mamusia i tak da pieniazki. Wyczuli, ze jak troche pobrzdekaja to dostana wiecej pieniedzy niz za godzine pracy... tak sie wlasnie zaczyna.

      • 28 2

      • Dodam tylko, że szanuje grajacych, ulicznych artystów, ale nie zaczepiajacych przechodniow. Ci mlodzi spod ratusza podbiegaja do kazdego i zaczepiaja...

        • 23 2

    • Co ma?

      Już odpowiadam. Ten sam sort , a może gorszy. Mógłby zarobić na te papieroski.

      • 12 2

    • tyle co nergal do satanizmu

      • 8 1

  • To jeszcze nic, gorzej jest...w Paryżu. (9)

    Tak w tym Paryżu, stolicy Francji. Normalne miasteczko namiotowo-dyktowe w śródmieściu. Takich miejsc jest tam kilkadziesiąt. A ruszyć ich nie wolno bo poprawność polityczna nie pozwala.

    • 129 6

    • No nie żebracy,tylko młodzież z całego świata przyjechała modlić się w katedrze Notre-Dame o opamiętanie dla Tuska (1)

      • 9 33

      • Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Tadeusza Bilikiewicza

        tel. 58 524 75 00

        • 23 5

    • (4)

      W Londynie też pamiętam namioty koło Big Bena.

      • 9 2

      • ...namioty na skwerze przed Parlamentem to protest przeciw wojnie w Iraku,a nie żulernia... (3)

        • 8 6

        • a ja pamiętam namioty pielęgniarek pod sejmem (2)

          za prezydentury lecha i premiera jarka , i pamiętam jak telefony im zagłuszali na polecenie jarka=zbawcy , ale takie rzeczy ktoby pamiętał ....

          • 24 7

          • ja też pamiętam

            te namioty pielęgniarek za Kaczyńskiego.Pamiętam też obiecanki pani Kopacz,która została później ministrem zdrowia,nic nie zrobila dla poprawy sytuacji tych pielęgniarek i dostała za to awans na marszałka sejmu.Dziękuje.

            • 28 2

          • Ja pamiętam, że gdy pielęgniarki protestowały za Kaczyńskiego, to HGW roznosiła im kanapki, gdy protestowały za Tuska, kanapek już nie dostały....

            • 12 0

    • potwierdzam

      byłem, widziałem. jedna wielka żulernia. mało tego kilka nocy spędziłem ze squatersami na obrzeżach Paryża. Co tam sie k...a wyrabia. Mimo że to byli moi znajomi to znają moją opinie na ich temat. zebrakom z zasady nie daję niczego oprócz dobrego słowa: ZNAJDZ PRACĘ. i tyle. nie ruszaja mnie karteczki w stylu: moja rodzina............................ itd, raz kiedyś zrzuciłem żula na Fortach za to, że nie chciałem mu dać 2 PLN, wyzwał mnie to zleciał pod sam płotek policji. Jakiś policjant prechodzący tam jeszcze mi okeja pokazał. niech się żule zulują gdzie chcą ale nie na mnie. ja muszę ciężko zapier....ć za 200 zł na dzień a pomóc, to ja mogę Owsiakowi i jego WOSP

      • 26 9

    • żury w Paryzu leją do fontann

      a potem przyjezdza taki polaczek i usmiechniety i szczesliwy jak mlody prosiak moczy usta w tej krystalicznie wyszczanej wodzie z fontanny

      • 8 4

  • Życie jest przewrotne (16)

    myślicie że większość sama sobie to wybrała ?! sami nie wiecie jak wasz los się potoczy . Oni też chodzili do pracy kiedyś

    • 64 149

    • (1)

      Ale przecież są różne rodzaje pomocy dla osób tego chcących. Jak ktoś pomocy nie chce, bo woli chlać, to jest JEGO wybór, a nie że sytuacja go zmusiła.

      • 55 4

      • a chlanie mają dzięki komu, dzięki Państwu,
        taki sam narkotyk jak każdy inny niestety

        • 0 0

    • (5)

      Mogą iść do przytułku, ale tam nie można chlać

      • 42 3

      • a tobie tak przeszkadza chlanie? (4)

        wiesz ze z tego idzie najwiekszy podatek na utrzymanie tej hydry - ich dzieci zon i matek

        • 6 41

        • Chyba kpisz! (2)

          A jeszcze większy podatek na leczenie, żywienie, pogrzebanie zwłok takiego menela, albo naprawę wyrządzonych szkód. O wrażeniach estetycznych nie będę wspominać.

          • 28 4

          • kto leczy niby? (1)

            kpisz czy o dorge pytasz. Zeby zrobic proste badanie tomografem to nie ma szansy sie doprosic jesli sie nie zaplaci dodatkowo.

            • 2 14

            • sama uczestniczyłam w sekcji zwłok pana, który jak się okazało prawdopodobnie był pijaczyną, który zamarzł...

              • 1 1

        • no bo

          Kto wódki nie pije jest wywrotowcem, TAK, świadomie uszczuplający dochody państwa bez-ideowcem

          • 2 1

    • (3)

      niestety większość internautów woli cię zminusować, bo łatwiej im nie dać żebrakowi niż dać (zaoszczędzą przecież)

      poza tym dużo łatwiej jest im myśleć, że to jest wina żebraka że sobie zgotował taki los, niż przyjąć do wiadomości że każdego nas w każdej chwili taki los może spotkać, za sprawą jakiegoś nieszczęścia

      • 7 37

      • Wileu z nich zgotowało sobie taki los.

        Dawanie pieniędzy nie pomaga im, wręcz odwrotnie. Dłużej trzyma ich na ulicy. Oni nawet w wielkie mrozy nie chcą do przytułków i schronisk, wolą kombinować i chlać.

        • 25 2

      • Dwa razy pomogłem osobie żebrzącej: za każdym razem prosiła mnie o to, bym kupił jej coś do jedzenia... nie o pieniądze.
        Sytuacja, w jakiej te osoby się znajdują, dobitnie pokazują, że nie umieją one gospodarować pieniędzmi, zatem dawanie im jakichkolwiek środków pieniężnych z pewnością im nie pomoże, co najwyżej na kilka chwil im ulży.

        • 19 1

      • to powiedz jak odróżnić tego dobrego żula od złego ????

        ale tak na 100 % !!! A jak nie wiesz to trzym ryj , bo ja przyczyną ich losu nie jestem !!!! a jakżes taki miłosierny to sprzedaj co masz i im daj kasiore , na pewno się uciesza , tylko nie wiem z czego bardziej .... z kasy czy z poznania takiego idioty ???

        • 15 6

    • Oni mają uczulenie na pracę! (1)

      • 15 3

      • a tych 460 nierobów na wiejskiej to nie ?

        • 12 0

    • dokładnie
      Niepełnosprawni, żyjący za kilkaset złotych i żebrzący
      a
      pijacy , powtarzam pijacy i zebrzący to nie to samo

      Ci którzy są oburzeni żebractwem i nawołują "aby nie dawać" mylą te dwie grupy
      Co innego alkoholicy żebrzący (od tego jest leczenie - odwyk)

      a co innego ludzie ktorzy żyją w III RP za kilkaset złotych miesięcznie i nie piją w ogóle a chcą tylko kilka zlotych na chleb bo kasę wydali na opłaty aby mieć gdzie mieszkać (opieka zaś to zamało przy prawie jakie stanowią w tym kraju politycy). Nie mylmy tych dwoch grup!

      • 5 0

    • bo to sa mistrzowie w opowieściach,

      każdy z nich opowie ci swoja historię życia, jaką tylko chcesz usłyszeć. Będą nawijać makaron na uszy, aż zmiękniesz. Nie daj się nabrać, wg statystyk prawie w 100% bezdomności winny jest alkohol. I weź pod uwagę, co oni swoim rodzinom zrobili przez swoje nałogi.

      • 2 1

  • Amarena (5)

    Na byłym poligonie na Morenie, jest taki jeden zgarbiony osobnik, co leży na ławce jak się nawali Amarenami przed Biedronką ...Widok nie ciekawy ..

    • 37 1

    • byly zolnierz (1)

      z prl-u

      • 5 3

      • jego akurat widzę co kilka dni i nigdy nie był "pod wpływem".

        • 1 3

    • Szczerze mówiąc to czasami z nim rozmawiam i aż tak źle nie jest

      Przesiaduje on często na ławce ale jeszcze pijanego go nie widziałem. Natomiast wiem, że potrafi czasami do obiadu wypić dwa piwa (ale tak to wiele osób lubi w domu). Z zawodu jest mechanikiem (o ile dobrze pamiętam) i jak tylko ma okazję wykonywać jakąś robotę to się za nią bierze - przeważnie jakieś uczciwe sprzątanie lub przenoszenie towaru (tylko nie mylcie tutaj z kradzieżą, bo on taki zły nie jest). Był jeszcze w okolicy blondyn - Marcin, który potrafił dorabiać sprzątaniem na osiedlu ale zatrzymali go za niezapłacone alimenty (tak naprawdę nie miał z czego).

      • 4 2

    • Jeszcze jedno

      W naszej okolicy zbiera jeszcze puszki pewna starsza Pani. Rozmawiałem z nią i jest z rocznika 1936 - 78 lat. Emerytura jej nie wystarcza utrzymanie i leki. Bardzo sympatyczna i porządna Pani, więc nie żałujcie jej jakiegoś wsparcia jak ją zobaczycie.

      • 11 0

    • Miłego dnia, skwar nadciąga...

      • 1 0

  • (20)

    abstrahując od motywów autora tego elaboratu
    widoki na zdjęciach mówią wszystko o "przydatności" prezydenckiej Straży Miejskiej oraz niezawodnego sopockiego komisariatu
    trzeba im dawać więcej kasy i więcej przywilei
    najwyraźniej tylko o to się rozchodzi...

    ps. funkcjonariusze nie są od dywagowania tylko od wypełniania ustawowych obowiązków, tzn powinni być, ale skoro ich szef powiedział Polski "nie ma" więc może i ich zadania są inne...

    • 108 8

    • SKM (14)

      Największą żurlandią jest SKM, pijane, śmierdzące i obsikane żule po których robaki łażą.
      Dziwie się tylko jednego, że jak się zapomni i spóźni o 1 dzień z przedłużeniem biletu miesięcznego to od razu atakuje cię stado renomiarzy i nie ma zmiłuj, a te śmierdziele jeżdżą tam i z powrotem, piją jabole, sikają na siedzenie, cuchną i na dodatek są agresywni, ale renoma i SOK SKM tak jakby ich nie dostrzegali.

      • 54 1

      • Re: SKM (13)

        A powiedz tak na chłopski rozum, co mają zrobić? Nałożyć mandat, którego i tak nigdy nie zapłacą? Wywalić z kolejki, po to tylko aby wsiedli do następnej? Zamknąć? Aby dostali dach nad głową i jedzenie, na koszt podatnika?
        Jedyny sposób to leczenie (ale ktoś musi chcieć tego) i otrzymanie pracy aby ktoś taki mógł sobie poradzić w życiu..ale nie w naszym pięknym kraju. Nie licz na wędkę, którą możesz wykorzystać. Dostaniesz ochłapy, które i tak zamienisz na alkohol....bo jak inaczej można żyć w naszym pięknym kraju?

        • 7 21

        • Bredzisz (9)

          A powiedz tak na chłopski rozum dlaczego w PRL nie panoszyła się żurlandia ?
          Nie przypominam sobie aby za komuny pociągi, dworce i parki okupowało pijane i zasikane menelstwo.
          Sposób był prosty, takie dolegliwości najlepiej leczyła milicyjna lub SOKistowska gumowa biała lola długości 60 cm, a następnie szlauch z zimną wodą na izbie wytrzeźwień.
          Metoda prosta i skuteczna i jakże tania.
          Także masz odpowiedź na postawione pytanie, "co oni mają zrobić".
          Rozwiązać można każdy problem, trzeba tylko chcieć.

          • 40 2

          • racja (2)

            kiedyś nie było zgrożenia menelstwem ( czasem byłem straszony szatanistami na Fortach ;) ) dostawał taki żulik blondyną i już było wporzo. ech, stare dobre czasy. za komuny panie lepiej było ;)

            • 13 0

            • Re: racja (1)

              To były też czasy, kiedy zwykły Kowalski też był zabierany na dołek i też dostawał lolą. W rzeczy samej, było lepiej.

              • 9 7

              • i słusznie

                funky, zwykły Kowalski nie musiał sie szlajać bez celu po ulicach, mógł się wygrzewać po kurortach :)

                • 6 2

          • (4)

            Porównaj procent bezrobocia teraz i za PRL. To jest właściwa odpowiedź na problem. A co do białej loli to czytałem sobie trochę o tym jak milicja obywatelska prowadziła śledztwa, tak generalnie co do zasady. Na dzień dobry łomot a czy podejrzany jest winny to będziemy sprawdzać później. I wszytko to fajnie działa dopóki to akurat nie my jesteśmy tymi podejrzanymi więc raczej uważałbym z takim opiniami.

            • 5 8

            • ja tam oberwałem lolą (3)

              i coz tego/ PRL był wporządku. mam 37 lat gdyby ktoś chciał wiedzieć, ale PRL był fajny

              • 6 6

              • (2)

                jak masz 37lat (rocznik 77)to Prl nie zakosztowałeś za bardzo
                a "fajne" to są rzeczy dla wiecznych gimnazjalistów
                dojrzali ludzie potrafią oceniać rzeczywistość realnie
                owszem był porządek który jednak wynikał ze strachu
                owszem milicja była o niebo skuteczniejsza od tej żenujacej policji
                ale też jej bezkarnośc była większa (co może dziwić biorąc pod uwagę co robią dziś...)
                owszem była praca
                ale tak jak i dziś lepsze stanowiska były dla swoich
                nie ma co gloryfikować tych czasów
                póki były puste
                czasem po byle co człowiek stał godzinami
                i kupował cokolwiek po to by uprawiać "handel wymienny"
                cudów nie było...

                • 4 2

              • zgadzam się z Tobą ale...

                strach był, to fakt, ale uczciwy obywatel mógł się wykłócic, ja tego końca PRLu trochę liznąłem, byłem 'wypożyczany' jak i inne dzieci do kolejek po kawę, po mnięsko, handel wymienny istniał i istnieje. dzięki tym późnopeerelowskim kombinacjom życie nauczyło mnie wielu rzeczy. gdy patrzę teraz na wytchowanie dzieci to po prostu nóż się w kieszeni otwiera a kartofle maszerują z piwnicy czwórkami na Westerplatte. cudów nie było? BYŁY. przeżyliśmy lata 80te, ot co. a żuli tępić będę bo nie podoba mi sie nachalność kogokolwiek. riposta zawsze celna: ZNAJDZ PRACE

                • 2 0

              • kiedyś przynajmniej ludzie byli sobie wzajemnie bardziej luddzcy

                a teraz to tylko lans i kombinowanie jak drugiemu pod górę zrobić

                • 1 1

          • Nie było menelstwa?

            Oj było, tylko że nie przemieszczało się aż tak po kraju. Zawsze na dworcach można było spotkać ciekawe egzemplarze.Najciekawsze w Krakowie, wiadomo królewskie miasto.
            Kiedyś menele bali się policji.

            • 11 2

        • co zrobić?

          Umyć,ogolić,dać wyprane ubranie i 3-miesięczny detoks w monarze.

          • 14 1

        • Pracę?

          A kto z nich chce pracować? Jeśli tak bardzo współczujesz, znajdź im pracę lub zatrudnij ich. Zobaczysz dlaczego nikt nie chce zatrudniać takich ludzi.
          Poza tym, widzę w Sopocie nowe twarze meneli, na wakacje ściągnął desant z innych części kraju. To niestety styl życia.

          Są specjalne programy, organizacje zajmujące się takimi ludźmi, przywracające ich społeczeństwu. Tylko, że to oni muszą chcą coś zmienić w swoim życiu. Bez tego można tylko dawać im jedzenie.

          • 5 1

        • rozpasali się

          Widzą że im wolno, że są nietykalni i robią co chcą. Tylko nawyk przesladowania pomoże zniechęcić ich do różnych zachowań. Ja tak nienawidzę tych bezczelnych nierobow że reaguje agresywnie na każdą próbę zaczepiania mnie mówiąc co o nich myślę i żeby wzięli się do roboty jak chcą coś od życia. Zlamanego grosza ode mnie nie zobaczą.

          • 1 0

    • zgadzam sie,ale zadbaj o ortografie - PRZYWILEJÓW (1)

      • 3 1

      • racja, dziękuję

        • 1 0

    • (2)

      i co wg Ciebie Straz Miejska i Policja powinna robic z menelami? Jaka jest podstawa prawna do zrobienia im czegokolwiek?

      • 1 2

      • zupełnie nic, tylko odbierać swoje wypłaty

        • 1 1

      • Karać i jeszcze raz karać.

        1. Regularnie legitymować.
        2. W razie popełnienia wykroczenia np. spożywania alkoholu w miejscu publicznym, żebrania, zanieczyszczania przestrzeni publicznej, zakłócania spokoju lub porządku publicznego lub innych nieobyczajnych wybryków karać mandatami.
        3. W przypadku stwierdzenia regularnego niepłacenia wypisanych mandatów (co jest bardzo prawdopodobne) kierować wniosek do sądu o ukaranie.
        4. Sądy powinny z całą stanowczością wymierzać przewidziane w kodeksie wykroczeń kary za popełniane wykroczenia.
        5. W przypadku niecelowości karania grzywną z uwagi na prawdopodobną niemożność egzekucji wymierzonej kary, zamieniać grzywnę na karę aresztu lub karę ograniczenia wolności. W przypadku kolejnego ukarania za podobne wykroczenie orzekać od razu karę aresztu. Oczywiście pojawią się głosy, że jest to utrzymywanie takich osobników za pieniądze podatników, lecz podczas odbywania kary aresztu człowiek taki będzie na przymusowym detoksie, a ponadto zapewniam, że kwota przeznaczona na takiego aresztanta jest mniejsza od tej, którą co od tych samych podatników wyżebrałby w tym samym okresie. Ponadto sądy powinny w takich przypadkach konsekwentnie korzystać ze stosowania kary ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane