• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego policji nie widać na obwodnicy?

Maciej Korolczuk
22 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Część kierowców twierdzi, że prewencyjne działania policji mogłyby zwiększyć bezpieczeństwo na obwodnicy. Na zdjęciu: policja zamknęła drogę po kolejnym wypadku. Część kierowców twierdzi, że prewencyjne działania policji mogłyby zwiększyć bezpieczeństwo na obwodnicy. Na zdjęciu: policja zamknęła drogę po kolejnym wypadku.

Rosnąca lawinowo liczba kolizji i kolejne rekordy w pomiarach ruchu sprawiają, że w ostatnim czasie jazda Obwodnicą Trójmiasta dla dziesiątek tysięcy kierowców jest prawdziwą gehenną. Część z nich postuluje, by brawurową i niebezpieczną jazdę okiełznały patrole policji. Ta tłumaczy jednak, że obwodnica nie jest przystosowana, by w bezpieczny sposób mogły stanąć na niej patrole. Wystarczy jednak przejechać się obiema obwodnicami, by takich miejsc wskazać co najmniej kilka.



Czy częstsze patrole policji zwiększyłyby bezpieczeństwo na obwodnicy?


Ruch na obwodnicy rośnie lawinowo. Niedawno padł na niej kolejny rekord, gdy w piątek 3 lipca automatyczna stacja pomiarowa na wysokości Osowej zarejestrowała ponad 95 tys. aut (w kierunku Szczecina urządzenie pomiarowe naliczyło 50 995 pojazdów, a w kierunku Łodzi 44 290). Niewiele lepiej było w kolejny piątek, gdy obwodnicą w obu kierunkach przejechało ponad 94 tys. aut.

- Widać wyraźnie, że najwięcej pojazdów przejeżdża w piątki. Tu się nakłada normalny - także spory - ruch z dnia powszedniego z ruchem wakacyjnym. Co ciekawe, w piątki ruch nie ma wyraźnego podziału na szczyt poranny i popołudniowy, bo od godz. 6-7 do godz. 19-20 natężenia są podobne - mówi Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.
Czytaj też: Gdzie policjanci powinni mierzyć prędkość?

Na obwodnicy z każdym miesiącem robi się coraz ciaśniej już od kilku lat. Droga trzeszczy w szwach szczególnie w wakacje, co potwierdzają także statystyki kolizji i wypadków.

Minione półrocze było pod tym względem najgorsze od lat.

W 2013 r. w pierwszych sześciu miesiącach roku na obwodnicy doszło do 154 kolizji. Rok później już do 184, a w tym roku policyjne statystyki z końcem czerwca zatrzymały się na 244 kolizjach!

- Rzeczywiście wzrost liczby stłuczek jest znaczący - zauważa Joanna Skrent z Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Najczęściej na obwodnicy dochodzi do najechania na tył, co spowodowane jest z jednej strony nadmierną prędkością, a z drugiej zbyt małym odstępem od pojazdu jadącego przed nami.
Nieco bardziej optymistycznie wyglądają statystyki poważniejszych zdarzeń, a więc wypadków z osobami rannymi i zabitymi. W pierwszej połowie 2013 r. w 18 wypadkach rannych zostało 21 osób, a 2 zmarły. Rok później w 16 wypadkach ucierpiało 16 osób i także 2 osoby poniosły śmierć. W tym półroczu liczba wypadków jest podobna (17) i choć nie ma ofiar śmiertelnych, to aż 28 osób trafiło do szpitali.

Część kierowców w licznych komentarzach pod informacjami o kolejnych wypadkach i kolizjach na obwodnicy domaga się na niej większej obecności policji.

Co na to mundurowi?

Funkcjonariusze tłumaczą, że są na obwodnicy tak często, jak to tylko możliwe. Formalnie obwodnica podlega pod trzy komendy miejskie: w Gdańsku, Gdyni i Pruszczu Gdańskim, a zarządcą drogi jest GDDKiA. Najwięcej pracy - biorąc pod uwagę dostępne środki - mają policjanci z Pruszcza, którzy poza samą obwodnicą muszą pilnować porządku na Południowej Obwodnicy, na drogach gminnych i fragmencie autostrady. Na pozostałym fragmencie obwodnicy - od Kowal aż do Chyloni - wszelkie zdarzenia drogowe obsługują policjanci z Gdańska i Gdyni.

Dlaczego zatem kierowcy odnoszą wrażenie, że nad sytuacją na obwodnicy nikt nie panuje?

Jednym z powodów wydaje się niewystarczająca liczba patroli. Policjanci dysponują jednym, czasem dwoma nieoznakowanymi radiowozami wyposażonymi w wideorejestratory. Aby ich praca była efektywna, musiałyby krążyć po obwodnicy niemal bez przerwy, na co najzwyczajniej nie ma środków.

Policjanci tłumaczą się też zachowaniem kierowców, którzy na widok oznakowanego patrolu wciskają nagle pedał hamulca, powodując dodatkowe zagrożenie na drodze.

Wrażenie nieobecności policji na obwodnicy może sprawiać również wskazywany przez nią "brak możliwości bezpiecznego ustawienia patrolu statycznego".

Czytaj również: To nie naćpani bandyci są największym zagrożeniem na drogach

Przejechaliśmy się obwodnicą, by sprawdzić, czy rzeczywiście tak jest. Okazało się, że takich miejsc, gdzie policja mogłaby kontrolować prędkość, można wskazać co najmniej kilka.

Miejsca, w których policja może w bezpieczny sposób prowadzić statyczne kontrole drogowe. Miejsca, w których policja może w bezpieczny sposób prowadzić statyczne kontrole drogowe.

- Wskazane azyle, szczególnie te w Koszwałach i na Matarni znajdują się poza głównym ciągiem obwodnicy, a więc na zjazdach i łącznicach. Tam z reguły prędkości są mniejsze. Zdecydowanie bardziej efektywne są kontrole na głównym ciągu obwodnicy, do czego wykorzystujemy patrole zarówno oznakowane jak i nieoznakowane. Te pierwsze częściej można spotkać choćby na zjeździe z Trasy Kwiatkowskiego na obwodnicę. Tam infrastruktura pozwala na bezpieczne zatrzymanie kontrolowanego pojazdu - dodaje Joanna Skrent.
Nasi rozmówcy zauważają, że rosnący ruch na obwodnicy wymusza na kierowcach zmianę dotychczasowej techniki jazdy.

- Jeszcze niedawno ruch na obwodnicy wyglądał tak, że większość aut jeździła prawym pasem, a lewy służył do wyprzedzania. Można było przyśpieszyć, wyprzedzić i wrócić na prawy pas. Obecnie, przy takim natężeniu ruch oboma pasami odbywa się praktycznie równolegle. Samochodów jest tak wiele, że nie ma jak się rozpędzić, a średnie prędkości spadają. Tendencja natężenia ruchu jest niestety rosnąca, wkrótce może się więc zdarzać coraz częściej, że obwodnica na niektórych odcinkach w określonych godzinach po prostu będzie stać - tłumaczy nam jeden z funkcjonariuszy.
Na koniec gorzko żartuje, że jeśli spełni się najczarniejszy scenariusz, kontrole drogowe na obwodnicy stracą sens. - No chyba, żeby sprawdzać zapięte pasy i trzeźwość kierowców.

Opinie (458) 8 zablokowanych

  • (23)

    Jak Boga kocham, Policji jeszcze na obwodnicy nie widziałem a jeżdżę tamtędy dobre 20 lat. Może gdzie w krzakach stoją? Zaiste wypadków tam co nie miara... szczególnie w lato. Nie wiem, może nabijają statystyki gdzie indziej?

    • 118 252

    • (1)

      Aa no tak bo policja to tylko w oficjalnych samochodach tak? Zresztą co za kraj i co za mentalność, założę się,że gdyby stali z szuszarka to byłby problem co kurka policja chce na obwodnicy? 😊

      • 59 8

      • tylko ze jakby stali to w takich miejscach jak zjazdówki a najlepiej tak gdzie od razu jest ograniczenie do 50 jak przy achuau w kierunku gdanska wypadki by dalej były ale ilu by zlapali

        • 5 2

    • (1)

      no to słabo jeździsz, przy zjeździe z Estakady Kwiatkowskiego w kierunku Gdańska często stoją, jeszcze jakiś czas temu stali przy węźle Karczemki vis-a-vis IKEA w kierunku Łodzi

      • 42 1

      • Gdzie Ikea, gdzie Karczemki?

        Ikea znajduje się na węźle Matarnia panie kierowco.

        • 3 2

    • jeżdżę codziennie obwodnicą ok. 06:30 a potem ok. 15:00 i nie ma tygodnia aby przynajmniej raz nie spotkać policji.

      • 38 3

    • Nabijaja statystyki na Derdowskiego w Gdyni - łapia staruszki przechodzace na czerwonym

      • 16 10

    • (1)

      the bill to typowy troll, pisze bzdury, wyssane z d-py historie, urojenia. Pewnie nawet prawka nie ma, a 20 lat to jeździ palcem po mapie i PKS-em.

      • 34 6

      • Jeszcze wczoraj na stałe w Norwegii mieszkał.

        Znaczy internet dotarł wszędzie. Nawet do psychiatryka.

        • 19 1

    • W Norwegii też mają Obwodnicę?

      • 15 3

    • A patrzałeś na blachy ?

      Te na h
      to h znaczy policja

      • 8 6

    • (1)

      wczoraj pisałeś że mieszkasz w Norwegii, gdzieś się pogubiłeś ?

      • 19 0

      • Koleś pisze komentarze pod różnymi nickami, fantazja go ponosi, bo musi dopasować "swoje życie" do treści artykułu.

        Więc wymyśla, że był tam i siam, że ma to i tamto, że mieszka tu i tam itp. itd. Zawsze musi skomentować, zawsze ma pogląd na wszystko. Typowy low-life przed kompem.

        • 22 0

    • hehe

      W gdyni na zjezdzie kwiatkowskiego sa prawie codziennie

      • 7 0

    • (1)

      samochodów w Polsce jest za dużo. Niedługo dojdą jeszcze czereśniaki z zarejestrowanymi 'anglikami' - to będzie dopiero koszmar

      • 16 4

      • na obwodnicy czy autostradzie nie widze problemu z anglikami ale juz na kazdej jednopasmowej bedzie dramat jak sie spojzy na ilosc ciezarowek w naszym kraju.

        • 12 4

    • Statystyki to nabijasz ty, pisząc komentarz pod prawie każdym artykułem na trójmiasto,pl the billu.

      • 8 1

    • A ja myślę, że jesteś ateistą (1)

      :D

      • 5 0

      • A tam śmiejecie sie z chłopaka. Ja tam bym chętnie zobaczył MTV cribs u takiego znanego osobnika jak the bill

        Tylko pytanie czy jego stara by mtv wpuściła.

        • 7 0

    • Jest kilka radiowozów, ale na ilosc kliometrow to prawie ich nie widac ;)

      są ale bardzo żadko.. widywałem na różnych odcinkach:
      Skoda GKW
      Opel Insignia GDA
      Passat GST
      Passat GA

      • 7 2

    • ja widziałem nieraz.

      • 3 0

    • zaiste

      rąbnij sie w łeb

      • 2 0

    • Dziwne

      Ja jeżdżę rzadko, a policjantów w nieoznakowanym samochodzie spotkałem przynajmniej kilka razy

      • 1 0

    • Stali

      A ja w tym roku widziałem jak stali na wysokosci Auchana,poza tym mozna ich często spotkac jak jada Fiatem Ducato(bez kogutów)

      • 1 0

  • Brak środków? (10)

    Po jednym miesiącu patrolowania obwodnicy z mandatów uzbierają kasę na radiowóz, paliwo i pensje.

    • 275 40

    • za malo wyciagaja z waszych kieszeni? (3)

      obwodnica jest bezpieczniejsza niz zwyczajne drogi w miesice.. kwestia natezenia ruchu jest tu najwiekszym problemem

      pojawi sie kolejny kanal do wyciagania pieniadzy

      byl kiedys fotoradar na obwodnicy przy matarni, duzo nie dal, poza wkurzaniem kierowcy, a zmienili skrzyzowanie i nagle nie trzeba fotoradaru

      • 12 30

      • (2)

        Ludzie o mentalności niewolnika chcą żeby stał nad nimi nadzorca z batem, policjant z radarem itp. Bez tego źle im się żyje.

        • 26 23

        • Niestety trzeba, bo gorszy jest niewolnik na wolności.

          Zderzaki i spychacze trochę cierpliwości. Kilka sekund was nie zbawi.

          • 30 4

        • No a najlepiej to jak ty jesteś panem szos i masz w d... wszystkich,więc na takich jeszcze większy pan i bat ;) Już rozumiesz czemu tak jest ?

          • 6 6

    • pieniądze trafiają do (3)

      centrali w Warszawie a później idą na dofinansowanie np. partii politycznych

      • 23 6

      • i ośmiorniczek

        • 22 0

      • Pieniądze z mandatów wystawionych przez Policję trafiają do kasy wojewody, a nie "centrali w Warszawie". Nie wiesz, to się nie wypowiadaj. Albo przeczytaj druczek ZE ZROZUMIENIEM.

        • 6 1

      • nie wiesz o czym mowisz

        • 2 0

    • Dokładnie ! Co to za geniusz twierdzi,że "nie ma środków" ? (1)

      Czy kiedykolwiek jeździł obwodnicą ? Gdyby mi dali uprawnienia policji drogowej,to wystarczyłoby mi 10 % z mandatów,żeby przestac pracować ;))

      • 17 0

      • 100/100

        • 9 0

  • Śmigają tak szybko, że ich nie widać. (9)

    Po prostu.

    • 100 13

    • Zderzaki i spychacze (8)

      Zachowajcie odlegóść następnym razem, może nie dojdzie do kolizji i parę tysięcy innych aut spokojnie dojedzie do celu.

      • 7 2

      • Najpierw ludzie muszą się nauczyć, że... (7)

        Lewy pas nie służy do jazdy tylko do wyprzedania. Jak się jeden zawalidroga z drugim nauczy ,że po wyprzedzeniu trzeba zjechać a nie cisnąć lewym 90 km/h to nikt nie będzie się trzymał zderzaka. Ile jest takich przypadków, że kierowca nie chce zjechać bo wyprzedza samochód który jedzie przed nim 500m z podobną prędkością, ale on wyprzedza i ani myśli zjechać komuś kto jedzie dozwolone 120, bo za 5 min jak dojedzie do tego auta przed nim, przypadkiem będzie musiał zmienić pas a nie daj boże włączyć kierunkowskaz bo przecież żarówka może paść. Ludzie nauczcie się lewym się wyprzedza, w niektórych krajach każe się za permanentną jazdę lewym a u nas to prawie utrata honoru zjechać na prawy nawet gdy obwodnica jest pusta.

        • 17 6

        • Dokładnie, dobrze mówisz (4)

          A redaktorek widzę, że bardzo jest "inteligentny" - cała obwodnica wlecze się 80km/h, a on chce jeszcze tam policję pchać żeby karać za nadmierną prędkość - za co tam mandaty idzie wlepić? no powiedz! chyba co najwyżej za to, że jadący lewym pasym nie stosują się do przepisów ruchu drogowego odnośnie zjazdu na prawy pas po zakończeniu manewru wyprzedzania.

          • 8 4

          • A jeśli jestem w trakcie manewru wyprzedzania... (3)

            na liczniku mam 120 km i dojeżdża do mnie "zderzako-spychacz" i siedzi mi na ogonie bo uważa, że może łamać przepisy i jechać 150 km, to też jestem winny ja i mam dostać mandat za lewy pas ??
            A w przypadku wzmożonego ruchu też mamy ustawić się wszyscy na prawym pasie ??
            "Zderzako-spychacze" powodują najwięcej kolizji i powinno się ich zwalczać.

            • 12 1

            • (2)

              Masz rozum to zwieksz predkosc zeby szybko wyprzedzic i go puscic. Ludzie dramat, bez instrukcji nie potraficie juz nic zrobic? Szkoda ze mamy spoleczenstwo baranow, ktorym trzeba mowic co ma robic.

              • 5 7

              • Mam zwiększać prędkość i łamać prawo, bo ktoś chce jechać, łamiąc prawo? Chyba żartujesz. Dozwolona prędkość na Obwodnicy to 120 km/h w Gdańsku i Pruszczu i 100 km/h w Gdyni. Jeśli chcesz jechać szybciej, to to Twoje zmartwienie, a nie moje. Tylko się z pośpiechu nie rozbij przede mną i nie zrób zatoru, pędziwiatrze!

                • 7 1

              • Przecież na Obwodnicy można jechać tylko max 120km/h

                Przepis to przepis, nawet w Niemczech widać dokładne przestrzeganie.

                • 2 0

        • Achaaa, czyli dopóki się nie nauczą

          to jesteś usprawiedliwiony z zachowania "zderzakowo-spychowego" ?
          Brawo!

          • 6 1

        • Jest racja w tym, ale

          ilu jest takich chojraków, którzy z lewego przecinają wszystkie pasy i zjeżdżają z obwodnicy? Ile byś nie jechał dla nich i tak jest, ze się wleczesz. Kolizje są nie przez tych co wolno jadą a tych właśnie zderzak - zderzak. Jeżdżę przepisowe 120 km/h i tak jakiś siedzi na ogonie, zjadę a on wyprzedzi i zjeżdża z obwodnicy albo jedzie i mruga a ja nie mam nawet gdzie zjechać, bo po prawej kółko różańcowe i ciężarówki, tez zderzak w zderzak. Powodem tych kolizji jest nie prędkość a buractwo i brak kultury.

          • 9 0

  • Żerują na zjazdach. (17)

    Przecież oni są tam codziennie tylko zamiast łapać piratów to kręcą się na zjazdach z obwodnicy, gdzie są ograniczenia do 50km/h i tam nabijają sobie statystyki, tam przecież łatwiej złapać kogoś kto przekroczy prędkość o 20 km/h i nie trzeba nikogo gonić.

    • 217 17

    • Dokladnie. Stoją czesto na koncu obwodnicy przed samymi swiatlami w gdyni gdzie ograniczenie jest 50km/h.... (5)

      • 22 0

      • od kiedy tam jest do 50km/h? zawsze bylo do 70.

        • 1 4

      • (2)

        No to zwolnij do 50 km/h, problem?

        • 5 5

        • (1)

          To może od razu na piechotę 6km/h... problem?

          • 3 1

          • Tak. Redukcja do absurdu jest słaba i nudna

            • 2 1

      • Tam jest ograniczenie do 70...

        No tak, pewnie jak widzisz patrol policji to zawsze zwalniasz do 50km/h. A potem się korkuje. Radzę czytać znaki drogowe.

        • 2 1

    • ale tą drogą zarządzają jakieś tłuki (9)

      przerobili odcinek na wysokości zjazdu z estakady i co tam się robi? Ktoś kto nie wie i leci sobie 130 nagle musi ostro hamować bo wszyscy zwalniają praktycznie do 10km/h bo tir nie może podjechać... Polikwidowali dodatkowe pasy na wysokości karwin i wiczlina. Po co?

      • 11 8

      • To akurat dobrze, że zrobili (5)

        3 pasem trzeba umieć jeździć, a nie wpychać się za słabym autem przed inne na chama

        • 9 7

        • (3)

          Nie zrozumiales problemu. W tym po*ebanym kraju, problemy naprawia sie poprzez kolejne zakazy. Nie nadazamy za rozwojem to dajmy zakaz/zlikwidujmy. Tluk (policjant) na samym dole nie radzi sobie z problemami zycia codziennego, wiec idzie do swojego tluka przelozonego i proponuje mu zeby zakazac/zlikwidowac i karac mandatami, bo tak bedzie bezpieczniej i panstwo zarobi. Tlukowi przelozonemu podoba sie ten pomysl, bo bedzie kasa z mandatow, a na to przeciez licza jego przelozeni. Tluk przelozony idzie z tym pomyslem do tluka, ktory zarzadza droga, a ten cos tam pomarudzi (bo to nie jego pomysl), ale ostatecznie to klepnie.

          • 15 1

          • Ten pomysł reorganizacji pasów na gdyńskim odcinku, to wyszedł raczej od zarządcy drogi a nie od policji. A już napewno idiotyczne ograniczenie prędkosci do 100km/h jest pomysłem zarządcy drogi. Policja o to nie wnioskowała.
            Ograniczyli prędkosc ze względu na duży ruch, buhehehe smiech na sali. Ci co zapier...lają to i tak będą zapier...lać bez względu na to czy będzie tam znak 120 czy 80km/h. Oczywiscie miało to być wprowadzone tylko na okres zimowy, który chyba w głowach urzędników z GDDKiA wciaż trwa.

            • 2 1

          • Podpisz sie panie kierowco (1)

            prosimy o powtórzenie wypowiedzi pod swoim nazwiskiem, bo anonimowa opinia jest bez znaczenia. Marek Swilski

            • 2 1

            • prosze.

              • 0 0

        • To niech zmieniają system szkolenia

          zamiast likwidować dodatkowe pasy ruchu. Komuś kto potrafi jeździć one pomogą, a jak ktoś nie potrafi, to niech się tam nie pcha, y\tylko jedzie prawym pasem grzeczniutko.

          • 4 1

      • widać tłuka po treści komentarza (2)

        W miejscu o którym piszesz dozwolone jest 100, a nie 130. Jak tam jesteś i tego nie wiesz to powinni cię wysłać jeszcze raz na egzamin z teorii. I po to przydała by się tam policja.

        • 6 2

        • Widać tłuka po poziomie inteligencji (1)

          Ja nie piszę o przepisach tylko o realiach. W ogóle nie wiem skąd wyrwany kontekst o przepisach. Chyba z twojej głowy i chęci zabłyśnięcia. Nikt tam nie jeździ przepisowo i jeżdżą jeszcze szybciej niż 130. Kiedyś się normalnie przejeżdżało, a teraz się praktycznie staje. I o tym mowa, a nie o przepisach... a co do przepisów, to mnie nie ucz. Ciekawe jak ty je dobrze znasz. Pewnie słabiutko i sam nawet nie wiesz kiedy prawidłowo używamy świateł awaryjnych, a kiedy nie. Ciekawe też czy wiesz kiedy w ruchu drogowym można mieć wyłączone światła. A najciekawsze czy wiesz w ogóle co to jest sygnalizator kierunkowy i co oznacza? Oświecę cię- to nie zielona strzałeczka. Jeżeli na wszystkie pytania nie znałeś odpowiedzi bez pomocy w necie- wróć na egzamin. Nie ucz zawodowego kierowcy przepisów ok?

          • 2 3

          • Po Twojej pogardzie dla "nierealnych przepisów" - ustanowionych po to, żeby możliwie mało ludzi zabijało się na drogach - podejrzewałem, że pisze "zawodowy kierowca", doczytałem do końca wpisu i voila! Ciekawe, że w wielu państwach i branżach "zawodowcy" czują się zobowiązani do staranności i profesjonalizmu, ale jakoś polskich "kierowców zawodowych" w szczególe to nie dotyczy.

            • 2 1

    • sępy

      Są ciągle ale tylko na zjeździe z Kwiatkowskiego, za kamerą pod górkę i łapią jak się 50 przekroczy. Lubią strzelać już w tych co zza zakrętu się wynurzają. A ciężko D...ę ruszyć i jak wariata namierzą to z nim zjechać na którymś zjeździe??
      A lepszy numer wycinają jak się leci od Chwaszczyna w kierunku Tesco....stoją na PASIE ZIELENI, wieczorami ukryci pod drzewami i łapią bo tam jest kawał prostej i idealne miejsce. Ciekawe tylko czy łapią za przekroczenie 70tki (jest tam ograniczenie) które na wysokości Polifarbu przestaje obowiązywać bo jest tam skrzyżowanie, czy też zgodnie z prawem dopiero za powyżej 100tki - dwujezdniowa poza obszarem zabudowanym.

      • 1 1

  • Zamiast Policji powinni poszerzyć Obwodnice! (16)

    Od Matarni do Gdyni.
    Ale nasze GDDKiA zamiast tego zaczęło zwężać obwodnice i przemalowywać pasy!

    • 400 32

    • Dokładnie (3)

      Policja tu nic nie pomoże. Obwodnice trzeba pszerzyc do 3 pasów.

      • 37 5

      • jak już będa się babrac to do 4 pasów (2)

        bo za rok w wakacja znów będzie za mało.
        4 i pobocze dla służb

        • 18 5

        • moze 10 od razu ?

          • 10 6

        • od razu 6 pasów bo po co rozkopywac obwodnice co 10 lat

          • 12 4

    • jasne, a wiadukty sa z gumy i po prostu je można rozciągnąć. (1)

      ble

      • 19 6

      • I asfalt też...

        Brawo za logikę

        Wiadukty nie są z gumy, ale już o asfalcie, lasach i innych budowlach nie myślisz

        A o przebudowie wiaduktów przy Ikea słyszałeś?
        Na Spacerowej i tak "zaraz" będą musieli przebudować wiadukt a drugi dobudować...

        • 7 0

    • To wydaj jak masz tę kasę. (8)

      Wprowadziłbym zakaz wyprzedzania na całej obwodnicy i ograniczenie 100km/h.
      Przy tym obciążeniu drogi obecnie należałoby wprowadzić na CAŁEJ obwodnicy ograniczenie 100km/h i na każdym zjeździe odcinkowy pomiar prędkości.
      Ograniczenie na 20km powoduje że zamiast 12 minut czasu przejazdu, samochody pokonywałyby ten odcinek w 9.6 minuty. 2 minuty i 24 sekundy później dojazdu do celu nikogo normalnego nie doprowadzi do obłędu.

      • 10 40

      • Walnij się w główkę. .. (3)

        Najlepiej bardzo mocno, mały polski stalinisto. Ograniczyć, skontrolować, karać, byłoby najlepiej nie? A już np nauczyć się prowadzić to nie warto. Jak ci się nie podoba to jeździ SKM.

        A co do artykułu. Po co na obwodnicy policja? Nie pamiętam kiedy udało mi się na niej przekroczyć 120, bo ciągle jest taki ruch... ostatnimi czasy średnia prędkość na obwodnicy oscyluje wokół 80-100 bo jakaś jedna niema jedzie i blokuje ruch.. a ci chcieliby tam policję ładować. .

        • 26 16

        • Średnia do 100km/h (2)

          to znaczy że często przekraczasz dozwolone 120kmh, aby nadrobić stracone cenne sekundy stracone w miejscach gdzie się ślimaczy.

          • 4 12

          • gdybys zauwazyl... (1)

            To od pewnego czasu obwodnica ma ograniczenie do 100km/h. Sa stosowne znaki co jakiś czas

            • 2 5

            • Nie cała, tylko odcinek w Gdyni.

              • 8 1

      • Zaorać Obwodnicę, przywrócić jazdę konną

        I zakazać jeżdżenia samochodami.
        Ile wtedy byłoby płynności na ulicach, w sumie po co wtedy ulice.

        I zamknąć wreszcie ten cholerny Internet!!!

        Przede wszystkim Policja powinna się wziąć za tych, którzy jadą obwodnicą 60-80 i jeszcze zajeżdżają drogę.
        Chcesz jechać 50- jedź miastem!

        • 28 8

      • nowoczesne auta (1)

        nowoczesne auta z super systemami a ty chcesz zwolnic jak nie umiesz prowadzić to jedz komunikacją miejską a nie blokujesz nam drogi.
        2min 24sek jak policzysz sobie na kalkulatorze a w tak naprawdę każde auto jest inne i inaczej akceleruje i technika jazdy każdego kierowcy jest inna ja się patrzę w lusterka cały czas i wiem gdzie wszyscy są dlatego łatwo mi jest się upewnić że mogę zmienić pas i nie potrzebuję do tego minutę czasu i te twoje 2,24min zwiększają się do 15-20min

        • 8 6

        • Widać że jeździsz z predkosciami WIĘKSZYMI niz prędkość ŚWIATŁA.

          No chyba że jesteś kierowca BMW.
          Skoro 20km obwodnicy można zgodnie z przepisami (120km/h) przejechać w 12 minut, a ty potrafisz skrócić ten czas o 15-20 minut, to jesteś MISZCZUU ze Star-Treka.

          • 8 3

      • to tylko teoria

        A praktyka pokazuje że im wolniej można jechać przy takim obciążeniu drogi tym większe zatory się będą tworzyć. Prawy pas a z nim lewy po prostu jeszcze bardziej zwolni i zrobi się kaszana. ..co lepsze wcale nie poprawia się statystyki wypadków bo więcej ludzi będzie się spieszyć i jeździć nerwowo narażając swoje i cudze życie. Mieszkałem kiedyś parę lat w Niemczech niedaleko 2 pasmowej autostrady i tam w godzinach szczytu ruch był taki ze praktycznie nie było dnia żeby obydwa kierunki nie stały w korku a to do zjazdu a to po wypadku, a to bez konkretnej przyczyny tak jak i u nas ostatnio coraz częściej bywa.. Cudowali z pomiarami, policją i ograniczeniami i co się okazało? Trzeci pas załatwił sprawę dwojako - rozładowal natężenie i zarazem zmniejszył ilość wypadków.

        • 4 1

    • A kiedy OPAT i obowodnica obwodnicy?

      Najpierw alternatywne drogi a potem remonty!

      • 2 1

  • (6)

    Mhm. Czapka policyjna jest jak czarodziejska, od razu magicznie poprawi się bezpieczeństwo.

    Na obwodnicy robi się niebezpiecznie jak jest tłok, a jak jest tłok to nikt nie przekracza prędkości, bo się nie da. Problemem są głupie, nietrafione w czasie manewry.

    Nie wiem jak tego uczyć. Ale wiem, że patrole mogą co najwyżej łapać jadących 150 o 5-6 rano, a w godzinach szczytu efekt będzie taki jak opisany - połowa kierowców będzie zwalniać do 80 bo policja.

    • 157 8

    • Nie

      Ogr to 120, jechac mozna do 130. A miejsca sa. Obook ikei
      jest.

      • 1 5

    • kiepska technika jazdy (1)

      Niestety taka jest prawda, nie wszyscy posiedli podstawową umiejętność płynnej zmiany pasa ruch przy wjeździe na obwodnicę. Niektórzy kierowcy nie mają jedynie problemu z jazdą na wprost. Parkowanie bez wyobraźni, brak sygnalizacji manewrów, nie patrzenie w lusterka, czy odstępy w korku na Spacerowej po 50 metrów - to przyczyny dłuższych korków.

      • 34 1

      • No tak. Nauki trzeba, nie mandatów.
        Po co tyle praw jazdy wydano ludziom, którzy jeżdżą tak jak opisałeś?

        • 14 0

    • (2)

      Oczywiście znów niby wina prędkości. Jak jest tłok to nie da się jechać szybko. Problemem jest jazda na zderzaku, gwałtowne hamowanie na widok centrum handlowego, wypadku na przeciwległym pasie,czy patrolu policyjnego, jazda 80km/h przez co blokuje się prawy pas oraz włączanie się do ruchu z rozbiegówki na samym początku.
      Jak zwykle dziennikarze robią aferę, że niby prędkość jest problemem, że konieczne wideorejestratory itd. A przyczynami wypadków jest jazda na zderzaku i brak umiejętności poruszania się po drodze ekspresowej.
      Przestańcie robić aferę z prędkości.
      Sądzę, że bardziej do poprawy bezpieczeństwa i nauczeniu kierowców zasad jazdy lepsze by były pętle indukcyjne z kamerami wychwytujące nie zachowanie odpowiedniej odległości od poprzedzającego pojazdu.

      • 37 0

      • ja bym do tego dodał "Mistrzów Lewego Pasa"

        Ostatnio istna plaga. Jedzie taki sznur "Mistrzów" 90km/h lewym pasem a prawy wolny, często na długości kilkuset metrów...

        • 19 2

      • Pełna zgoda - w okresie wakacji 2 pasy są pełne i wszyscy jadą z prędkością niższą od dopuszczalnej. Ale nawet przy 80km/h jazda pół metra za kimś, w razie nagłego hamowania nie może się dobrze skończyć... I tutaj jest problem, bo jeszcze nie widziałem żeby policja kogoś za to zatrzymała...

        • 7 0

  • (2)

    Biedaki! A pieszo z radarem to policja nie może patrolować obwodnicy?

    • 38 45

    • Najpierw trzeba unieszkodliwić "zderzaków" pozbawionych wyobraźni.

      Z tym trzeba zacząć walkę bo to już plaga się robi. Kolizja za kolizją bo bałwan nie rozumie, że zachamować nie zdąży. Potem pasy zablokowane i parę tysięcy aut stoi.
      Rzeczą niezbędną jest też szybkie dobudowanie trzeciego pasa (pośrednio wyeliminuje "zderzaków" bez wyobraźni).

      • 9 0

    • ale po co patrolować tak duży ruch, jak nie da się jechać więcej niż 100
      ale to jest nic ,w porównaniu z tym jak przyjdzie remont obwodnicy

      • 1 0

  • Właśnie, dlaczego? (3)

    A przydałaby się w tym niebezpiecznym miejscu.

    • 14 24

    • Najwyższy czas pomysleć o 3 pasie na obwie (2)

      I niech mi tu żadne mądrale nie solą (słyszałem takich w radio) ze szerokość drogi nie ma wplywu na przepustowość, bo to przeczy podstawowym zasadom fizyki.
      Obawiam sie niestety, ze po 25 października z jakimikolwiek inwestycjami bedzie krucho (przerabialismy to) a Pomorze zostanie przykładnie ukarane za głosowanie wbrew naczelnikowi państwa

      • 10 0

      • Mi się zdawało że to w ostatnich 8 latach na Pomorzu inwestycji drogowych jest tyle co kot napłakał, a ty mówisz, że było ich wiele??

        • 3 7

      • węzeł karczemki

        Poproszę o statystyki dotyczące wypadków, na odcinku węzła Karczemki i Matarni, przed i po remoncie do trzech pasów i przedłużeniu wyjazdu z Matarni w kierunku Auchan. To powinno dać odpowiedź co bardziej poprawia bezpieczeństwo.

        • 5 0

  • Po co patrole? (24)

    Niech wreszcie zrobią odcinkowy pomiar prędkości.
    Do tego kamery na każdej bramownicy i automatyczny pomiar odległości od poprzedzającego pojazdu (tutaj potrzebna byłaby zmiana w przepisach, bo obecnie nie ma na to paragrafu).
    I mandaty i kasa płynęłyby szerokim strumieniem...
    A po kilku mandatach w tygodniu nawet największy debil by się nauczył, żeby nie siedzieć na zderzaku przy 150km/h.

    • 171 96

    • odległość

      Za zachodnią granicą już od dawna tak jest i wlepiają za to niemałe mandaty. Mają na to trzy sposoby: na wiaduktach są postawione kamery, albo wystawiają urządzenia na poboczu (często w krzakach :)), albo po prostu zatrzymają delikwenta radiowozem.

      • 17 1

    • (6)

      Żyjecie przekonaniem że głupotę da się leczyć. Otóż nie da się. Nie pomogą na nią ani patrole ani nic innego. Dopóki człowiek sam nie zmądrzeje, to wystawianie mandatów prowadzi wyłącznie do ratowania budżetu.

      • 6 14

      • (3)

        Ale budżet jest w potrzebie! Brakuje na ośmiorniczki itp

        • 8 4

        • Na ośmiorniczki nigdy nie zabraknie. (2)

          Brakuje dla zwykłych ludzi, dla samotnej matki z dzieckiem nie ma dodatków, pusto w budżecie, dla ciężko chorych na rzadkie choroby NFZ nie ma kasy, bo tego się nie refunduje. Ale na obiady za 5 tys z naszych podatków to jest.

          • 12 5

          • Bardzo dobry post (1)

            warto by było by startujący do wyborów nowej kadencji w sejmie wzięli sobie do serca.
            A tak w ogóle jest ich tam za dużo wystarczyła by połowa.

            • 6 1

            • Nie "jest za dużo", tylko " za mało ich w ogóle pracuje"... Poseł powinien być rozliczany z czasu pracy w Sejmie!

              • 1 0

      • Głupoty nie można leczyć, ale można o trzeba ją tępić
        I bardzo dobrze, że debile będą płacić. Niech płacą za swoją głupotę jak najczęściej i jak najwięcej - a kasa w budżecie zawsze się przyda.

        • 12 1

      • Nie zgodzę się z Tobą.

        Nic tak skutecznie nie działa jak porządne walnięcie idioty po portfelu. Taki jeden z drugim się spieni, wyleje trochę żółci w necie nt. wstrętnej policji i opresyjnego państwa ale na drugi raz dobrze się zastanowi, zacznim zacznie odstawiać na drodze chocholi taniec.

        • 9 1

    • Albo znaki o zmiennej treści... (2)

      i w godzinach szczytu ograniczenie np. do 100 czy 80km/h w zależności od potrzeb.
      Tak jest np. na autostradach wokół Berlina. Wtedy odcinkowy pomiar by wystarczył, bez konieczności egzekwowania odległości od poprzedzającego pojazdu.

      • 4 5

      • (1)

        na odcinkowy pomiar baranku są dwie metody albo fizyczna eliminacja czyli pociągnięcie tego syfu na łańcuchu za dużym samochodem jak to się robi w krajach gdzie ludzie mają dosyć debili polityków żerujących na nich w bezczelny i arogancki sposób albo maskowanie jednego albo dwóch znaków na tablicy rejestracyjnej a tu widzę debilstwa któremu jeszcze mało szpiclowania karania mandatowania tak baranie odcinkowe pomiary może jeszcze drony co?

        • 4 12

        • Dokup interpunkcji, chyba, że już oszczędzasz na mandaty, furiacie! Te "inne kraje" to chyba Rosja, albo Pakistan.

          • 5 0

    • A po co odcinkowy pomiar...? (5)

      Nie wiem jak Ty, ale ja jeżdżę obwodnicą od 3 lat codziennie do pracy i z powrotem. I już od dłuższego czasu nie da się tam w dzień przekroczyć dozwolonych 120 km/h, ponieważ ruch jest taki że zapchane są obydwa pasy.
      Problem w tym, że sporo kierowców ma na tyle ubogą wyobraźnię (albo zwyczajnie są zbyt głupi na PJ), że są chorzy jeśli odstęp od poprzedzającego samochodu mają większy niż pół metra - teraz wystarczy małe przyhamowanie i już dwóch delikwentów stoi na poboczu czekając na policję i blokując tysiące innych użytkowników drogi...
      Widziałeś kiedyś żeby policja ukarała kogoś za zbyt mały odstęp..? Bo ja nie - przynajmniej w Polsce.
      Przy kilku wjazdach na obwodnicę, na wysokości pasów do włączenia do ruchu jakiś czas temu namalowano ciągłe linie, żeby nie wjeżdżać od razu na lewy pas (i odwrotnie) - i co? Co raz znajduje się jakiś kozak mający te ciągłe linie w głębokim poważaniu. A przecież przekroczenie ciągłej linii to też poważana sprawa - wystarczyłoby postawić tam kamerę.
      Proponuję więc zająć się prawdziwymi przyczynami kolizji, a nie szukaniem prostych wymówek typu "za duża prędkość" czy "za wąska obwodnica".

      • 10 0

      • jezdzisz codziennie (3)

        I nie zauważyłeś ze juz od dłuższego czasu jest ograniczenie do 100 na prawie calej obwodnicy?
        No niezły kierowca z ciebie jak widać...

        • 3 10

        • (2)

          Nie na prawie całej, ale na kilku odcinkach. Weź przetrzyj szkiełka w brylach i zobacz jeszcze raz. Zasadniczo dopuszczalna prędkość na tego typu drodze to 120, a ograniczenia są miejscowe, więc to co napisałem jest jak najbardziej uprawnione...

          • 8 2

          • na kilku odcinkach? (1)

            chłopie, zacznij patrzeć na znaki

            • 0 2

            • Nie przesadzaj,

              TYLKO na odcinku Gdyńskim jest do 100, reszta cała 120...

              • 2 0

      • No nie wiem

        Dzisiaj jechałem niedozwolone 130 km/h, bo miałem fantazję wyprzedzić dwa tiry i kampera na raz i już jakiś palant w Fabii z GWE siedział mi na zderzaku.

        • 1 0

    • A recydywistów do łągru! (3)

      Kiedy się skończy to myślenie z poprzedniego systemu? Za wszystko łupić, karać, zabraniać. Daleko nam do wolności.

      • 1 3

      • (2)

        Nie, lepiej pozwolić ci przy 150 km/h łupnąć raz, a porządnie...

        • 2 1

        • (1)

          A kiedy to jakaś ustawa kogoś uratowała? Większość przepisów z zakazami, nakazami, karami jest do łupienia ludzi, bo żaden tekst na kartce jeszcze nie zadziałał prewencyjnie. Rusz głową, jak ktoś chce zapierniczać to będzie choćby była groźba łagru to zmieni się tyle, że luzie zaczną trafiać do łagrów po fakcie. Ale zapierniczać będą nadal. Zawsze się tacy znajdą. A działać trzeba prewencyjnie i dostosowywać infrastrukturę do realiów. Znaki zmiennej treści, dodatkowe pasy, pobocza, może odcinkowy pomiar prędkości, ale też wprowadzenie minimalnej prędkości, bo ile razy rzęch wbija na lewy przy 70km/h pod jadącego przepisowo lewym pasem innego kierowcę? Nigdy nie jest tak czarno-biało jak by wielu chciało. Problem jest złożony, a doprowadziła do tego ignorancja urzędasów przez lata.

          • 0 5

          • "wprowadzenie minimalnej prędkości, bo ile razy rzęch wbija na lewy przy 70km/h pod jadącego przepisowo lewym pasem innego kierowcę" - To nie jest kwestia "minimalnej prędkości", tylko obowiązku ustąpienia pierwszeństwa przy zmianie pasa pojazdowi poruszającemu się już pasem, na który chcemy wjechać. I to już jest uregulowane.

            Poza tym, nie trzeba być rzęchem, by jechać wolniej. Może np. dziadek wziął odwrotną hipotekę na hawirę, albo sprzedał akcje Apple'a, i kupił takie auto, że by ci oko zbielało, ale że jest stary i mądry, to zna swoje możliwości ;)

            A nawet Niemcy na swoich "superszybkich" autostradach nie mają wprowadzonej "prędkości minimalnej" wyższej, niż 70 km/h (jest 60 km/h)

            • 1 0

    • "A po kilku mandatach w tygodniu nawet największy debil by się nauczył, żeby nie siedzieć na zderzaku przy 150km/h."

      A przy 100km/h to już można siedzieć na zderzaku..? Rozumiem, że to już jest bezpieczne?
      Człowieku - rozwinięcie 150km/h na, w dzień, w okresie wakacji, na obwodnicy jest praktycznie niewykonalne bo 2 pasy są pełne. Tutaj chodzi nie o prędkość, ale właśnie o siedzenie na zderzaku, które nawet przy 50km/h jest niebezpieczne, oraz o nagłe i niesygnalizowane manewry.

      • 6 0

    • jeździsz 150 na obwodnicy ?! No to Panie pierwszy rzucasz kamieniem ?!

      • 0 0

    • Nauczyć się jazdy na autostradzie i nie tylko :)

      Obecnie jeżdżę do Pruszcza i wiem że jakby kierowcy znali się na przepisach i znakach drogowych to korków by nie było :) A jak stoi policja to już wogóle widać kto ma co na sumieniu czyli dużo punktów :) Pamiętajcie drodzy kierowcy na drodze szybkiego ruchu lewy pas służy do wyprzedzania i w miarę szybkiej jazdy a nie do tego żeby siedzieć komuś na ogonie. Chcesz kogoś wyprzedzic to rób to z głową nie wjeżdzaj na lewy pas gdy ktoś w lusterku bardzo szybko się zbliża bo to jest naprawdę wypadek murowany :)

      • 1 0

  • Budować drogi!!! (45)

    Rozbudować obwodnice do 3 pasów!!! A nie dywagować nad kolejnymi obostrzeniami...

    • 264 33

    • kup se mózg (35)

      Trzeci pas nie wyeliminuje siedzących na zderzaku i jeżdżących 160 km/h

      • 29 24

      • (31)

        Zjedź na prawy pas jak chcesz się wlec i wtedy nie będę siedział na zderzaku tylko sobie spokojnie pojadę lewym pasem.

        • 15 23

        • Mam prawo wyprzedzać 120km/h samochody jadące 110km/h. (30)

          A Ty nie masz prawa mi mrugać światłami.

          • 28 9

          • będziesz mógł to robić środkowym pasem (16)

            lewy zostaw dla panów a nie zawalidróg

            • 8 24

            • (14)

              Na takiej drodze, jak Obwodnica (bezkolizyjna ekspresówka o jednokierunkowych jezdniach), prawy pas służy do poruszania się z prędkością nie wyższą, niż maksymalna dozwolona prędkość. Istnieje obowiązek ruchu prawostronnego, czyli przy prawej krawędzi jezdni, o ile to możliwe. A więc lewy pas służy do poruszania się z prędkością nie większą od maksymalnej dozwolonej, kiedy prawy pas jest zajęty.

              • 11 2

              • (13)

                nie ma w kodeksie nic o tym ze jak jest prawy pas to musze poruszac sie prawym gdy jade 120km/h lewym. nie ma za to madatow. jezeli jade 120 km/h to nikt nie ma prawa mnie wyprzedzic bo to byloby wykroczenie

                • 6 17

              • (12)

                Polecam lekturę art. 16 pkt. 4 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym - " Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa."

                Czyli nie tylko prawym pasem, ale i blisko pobocza, a nie osi jezdni.

                • 9 1

              • Ty chyba mówisz o OP (11)

                Bo na OT nie ma możliwości jechać na prawym pasie z prędkością 120km/h. Prawy pas jedzie max 100km/h, więc jeżeli chcesz jechać 120km/h i tak będziesz jechał cały czas lewym. Obecne natężenie ruchu uniemożliwia nawet swobodną zmianę pasa, gdyż aby to zrobić musisz się wciskać przed kogoś.

                Jak do tego doliczysz idiotów jadących 160km/h i wymuszających zjeżdżanie aut jadących 120km na prawy pas czyli zmuszających zarazem szukania szpary na prawym (aby tam się wcisnąć i zmniejszyć prędkość do 100km/h), to się nie dziw, że jest karambol.

                Ale czy 3 pas pomoże? Nie sądzę, bo pokazują to obwodnice warszawy, które i tak się już korkują. 3 pas i tak nie wystarczy potrzebna jest OM i to na już. A tam gdzie bez większych problemów da się wydłużyć pasy dla osób wjeżdżających na obwodnicę to należy to zrobić, bo oni najczęściej wjeżdżają z prędkością poniżej 90km/h przez co wyhamowują prawy pas, a ludzie uciekają przed wypadkami na lewy, a tam nagle leci inteligentna strzała z 160-200km.

                • 6 3

              • (8)

                Ja mówię, co mówi przepis. Jeżeli prawym pasem jadą 100 km/h, to naturalnie wolno je wyprzedzać lewym, jadąc 110-120 km/h, prawy jest zajęty. Jeżeli nie ma miejsca na prawym, to jedzie się "cały czas" lewym. A jeśli ktoś chce jechać 160 km/h i łamać prawo, to to jego problem, a nie mój.

                • 9 0

              • ok, ale (7)

                ok, ale pod warunkiem, że pozwolisz mi, zgodnie z prawem wyprzedzić Cię prawym, bo do tego mi wystarczy 100-150m odległości między samochodami. A poniżej ktoś pisze, że jak nie będzie miał 500m wolne to nie zjedzie na prawy. Trudno, ok. Ale niech zrozumie i uszanuje, że ja, planując wcześniej i robiąc to płynnie, bezpiecznie wyminę go/Was prawym i wjadę przed Was. Nie traktujcie po prostu każdego kto, przy podobnych w tym tłoku prędkościach, wykonuje manewry szybciej po prostu i potrzebuje na nie mniej miejsca, jak samo/ludobójcy. Albo-albo. Szanujmy się i nie przeszkadzajmy sobie.

                • 3 2

              • (6)

                Widzisz, i tu jednak przeginasz. Z tym "wyprzedzaniem na stu metrach z prawej". Jedź sobie i wykonuj manewry, ale nie narażaj przy tym innych. To, co można zrpbić na pustej, prostej autostradzie, nie uchodzi na zatłoczonej, pelnej zjazdów Obwodnicy.

                Ja nie będę się "wciskać" między auta na prawym, jeśli nie ma tam miejsca, żebym a) mógł zająć prawy pas nie zajeżdżając drogi jadącemu nim i b) po tym, gdy mnie wyprzedzisz po lewej, to sam chcę mieć miejsce, by wrócić na prawy jadąc 100-110 km/h, a nie hamując do 70-80. Jeśli da się zachować te warunki, to nie ma problemu. Ale przyspieszać czy wciskać się w krótkie przerwy między autami nie zamierzam, bo nie mam nic do zyskania, a sam się narażam.

                Natomiast jeżeli chodzi o wyprzedzanie prawym, to mam jedną prośbę - daj mi moment, żebym mógł wrócić na prawy. Nie raz zanim odjadę na bezpieczną odległość, już-już jestem wyprzedzany z prawej. Ja wiem, że to legalne, ale niezbyt bezpieczne, bo narażasz siebie i innych - zakładasz, ze się zmieścisz na 100-150 m, ale co, jeśli sytuacja się zmieni, np. "tir" przed nami zacznie hamować, i skróci ci "okno"? Nie wiesz, nie widzisz, co się dzieje przed tirem. Na tym polega umiejętność przewidywania na drodze. Daj innym te 5 sekund, żeby ci zjechali z drogi.

                • 2 1

              • nie (5)

                "zakładasz, ze się zmieścisz na 100-150 m, ale co, jeśli sytuacja się zmieni, np. "tir" przed nami zacznie hamować, i skróci ci "okno"?"

                wszystko to widać zmieniając pasy- zjeżdżając na prawy, a jeśli czegoś nie jestem pewny - biorę na to poprawkę i nawet jeśli muszę zahamować i się wycofać, to jest to pod kontrolą.
                5s: to szkoda twojego zachodu, jak pisałem wyżej. ja sobie sam poradzę mijając Cię płynnie prawym, tylko patrz w lusterka.

                • 0 2

              • (4)

                Gadal dziad do obrazu, jak widzę. A wyprzedzaj sobie, ile chcesz. Tylko jeśli ci zabraknie miejsca, to bądź uprzejmy wbijać się w "tira", albo barierkę, a nie we mnie.

                Cierpisz na przypadłość powszechną wśród kierowców - przekonanie, że sobie "poradzisz" i masz wyższe umiejętności, niż "zawalidrogi". A droga to system połączony, o wielu zmiennych, gdzie poruszamy się z energiami, do których nasze kruche ciała nie są przystosowane. Jak nie Ty popelnisz błąd, może to zrobić kto inny.

                Szczęścia życzę - z Twoim podejściem przyda się Tobie oraz wszystkim dookoła.

                A o moje lusterka się nie martw - są duże, czyste i dobrze ustawione ;)

                • 2 1

              • po co te osobiste wycieczki (3)

                "Gadal dziad do obrazu, jak widzę. A wyprzedzaj sobie, ile chcesz. Tylko jeśli ci zabraknie miejsca, to bądź uprzejmy wbijać się w "tira", albo barierkę, a nie we mnie."
                Jak brakuje miejsca to nie rozpoczynam manewru, jak go brakuje w trakcie to hamuje. Ty nie?
                "Cierpisz na przypadłość powszechną wśród kierowców"- wszyscy, którzy robią coś na drodze szybciej niż Ty- to w najlepszym przypadku frustraci, w najgorszym "rajdowcy - psychole z molo w Sopocie.
                "Szczęścia życzę - z Twoim podejściem przyda się Tobie oraz wszystkim dookoła."
                Z moim podejściem szczęście nie ma nic wspólnego. Mam nadzieję, że z Twoim też nie. Ale, że szczęście przyda się każdemu- życzę go wszystkim. A pożegnam się z Tobą dwoma słowami, którymi szczere tirówki żegnają się z klientami: Bądź zdrów.

                • 1 1

              • (2)

                "Jak brakuje miejsca to nie rozpoczynam manewru, jak go brakuje w trakcie to hamuje." - tak, tak, wiem. Do tego nigdy się nie mylisz i zawsze zdążasz. A raczej jeszcze ci się nie zdarzyło pomylić i nie zdążyć.

                "wszyscy, którzy robią coś na drodze szybciej niż Ty- to w najlepszym przypadku frustraci, w najgorszym "rajdowcy - psychole " - nie, to po prostu ludzie, którzy sami sobie utrudniają życie - zwolnić, dać samochodowi przed Tobą wrócić na prawy pas i potem go wyprzedzić bez zmiany pasa - wymaga obserwowania 1 punktu - auta przed Tobą - i nawet mierny kierowca może sobie z tym poradzić bez najmniejszego problemu. Wyprzedzanie od prawej przez "okienko" auta wyprzedzającego lewym pasem wymaga obserwacji co najmniej 4 punktów - auta przed Tobą, auta za Tobą na prawym pasie, auta przed Tobą na prawym pasie, i przestrzeni przed autem przed Tobą na prawym pasie - co w połowie manewru przestajesz widzieć i musisz polegać na reakcji swojej, opóźnionej o czas reakcji kierowcy przed Tobą, plus jeszcze liczysz na to, że ma on światła stopu sprawne, a z tym bywa rozmaicie. Jednym słowem, jest kilka razy więcej miejsc, gdzie możesz popełnić błąd i mieć kolizję.

                No, ale przecież kilka sekund musi być tego warte, żeby się narażać w ten sposób, nie? Poza tym, polski kierowca utrudnianie sobie traktuje ambicjonalnie, jak Ty, bo co to, on nie da rady? Prawdopodobnie da - ale jednak codziennie ktoś popelnia błąd na obwodnicy, a w skali kraju idzie to w dziesiątki, a rocznie - w dziesiątki tysięcy.

                A jak się żegnają "tirówki" - nie wiem. Pytaj tych, którzy jeżdżą lekkomyślnie i niebezpiecznie, a potem muszą się "odstresować" ;)

                • 2 1

              • (1)

                "zwolnić, dać samochodowi przed Tobą wrócić na prawy pas i potem go wyprzedzić bez zmiany pasa - wymaga obserwowania 1 punktu - auta przed Tobą - i nawet mierny kierowca może sobie z tym poradzić bez najmniejszego problemu. Wyprzedzanie od prawej przez "okienko" auta wyprzedzającego lewym pasem wymaga obserwacji co najmniej 4 punktów - auta przed Tobą, auta za Tobą na prawym pasie, auta przed Tobą na prawym pasie, i przestrzeni przed autem przed Tobą na prawym pasie - co w połowie manewru przestajesz widzieć i musisz polegać na reakcji swojej, opóźnionej o czas reakcji kierowcy przed Tobą, plus jeszcze liczysz na to, że ma on światła stopu sprawne, a z tym bywa rozmaicie. Jednym słowem, jest kilka razy więcej miejsc, gdzie możesz popełnić błąd i mieć kolizję."
                Dzięki, właściwie już dziś, z marszu mógłbym pilotować wahadłowiec ;).
                Reszta jest tak absurdalnie ad personam, że nawet nie zasługuje na żarty, które i tak "błyskotliwie", "obiektywnie" zamieniasz na: https://www.youtube.com/watch?v=jmMm2GEFx2w koniec

                • 0 3

              • "Dzięki, właściwie już dziś, z marszu mógłbym pilotować wahadłowiec ;).
                Reszta jest tak absurdalnie ad personam, że nawet nie zasługuje na żarty"

                A żebyś wiedział ;) lądowanie wahadłowcem to, jak głosi miejska legenda, z punktu widzenia pilota wciśnięcie przycisku, resztą zajmuje się myszyn kontrol. A poza tym, wahadłowce nie ścigają się "kto pierwszy na orbitę geostacjonarną ;)

                Brechtasz się z "wahadłowca", a prawda jest taka, że prowadząc pojazd mechaniczny, odpowiadasz za bezpieczeństwo swoje i innych, a poruszasz się z prędkościami, do których Twoje kruche ciało jest ewolucyjnie totalnie nieprzystosowane. Jazda samochodem po polskich drogach jest wystarczająco groźna (bezpieczniej spacerować po Bagdadzie) nawet bez utrudniania sobie. Niestety, nie wszyscy posiadacze tzw. "prawa jazdy" to rozumieją.

                A jeśli widzisz w moim wpisie "ad personam", to tylko pokazuje, jak bardzo nie masz argumentów na umotywowanie swojej postawy - przez co ma. Na myśli Twoje niepotrzebne narażanie siebie i innych, bez potrzeby, na niebezpieczeństwo.

                • 1 1

              • Prawy pas jedzie 90kmh (1)

                jada na nim głównie ciężarówki które mają kaganiec na tyle ustawiony, a nawet jak nie mają to to jest maksymalna dozwolona dla "tirów" prędkość.
                Radzę wogóle nie przejmowac sie mruganiem spóźnionych, jak jade ok 130 lewym to ignoruję mrugaczy, na pewno nie bede dla nich zjeżdzał na prawy między ciężarówki jeśli nie ma conajmniej 500m wolnego prawego pasa

                • 7 1

              • TIRY mogą najwyżej 80... nawet na autostradzie.

                • 2 0

            • Typowe polakowe myślenie. Chyba masz na imię Janusz co? Jeździsz super skoda ds w gazie albo autem w kredycie? Ah ta mentalność. Odległość to jeden faktor bezpieczeństwa, drugi to prędkość, trzeci to mentalność, a w pl króluje debilizm. Jazda na zderzaki to największy debilizm. Zazwyczaj puszczam takiego idiote by nie przywalil mi w auto przy nagłym hamowaniu i tym samym same problemy.

              • 5 0

          • wyprzedzać przy różnicy 10 km/h?!?!- brawo (10)

            Wyprzedzać przy różnicy 10km/h- brawo, gratuluję "bezpiecznego" i "płynnego" stylu jazdy. Ile będziesz szybciej? Na 7 do Elbląga czy 6 z Leborka do Słupska też wyprzedzasz z różnicą 10km/h? Na obwodnicy powinniśmy się umówić na dwie prędkości: prawy: 80-90 km/h i lewy: 110-120km/h. A wjazd na obwodnicę przy 70-80km/h, a nie 30-40 czy 50 km/h.

            • 6 2

            • (9)

              Chyba masz problemy z czytaniem - przecież napisał, że ma prawo jechać 120 km/h, to samo, co Ty!

              • 0 1

              • (8)

                jeśli prawy jedzie 110 to niech siedzi na prawym, ew.wyprzedza płynnie lewym 130 i wraca na prawy i swoje 120.

                • 5 4

              • (7)

                130 km/h nie jest dozwolone. Sorry, taki mamy limit. Będę wyprzedzał 120 km/h. Przecież to i tak maksymalna dozwolona prędkość, więc nikomu nie będę przeszkadzać, poza piratami drogowymi.

                • 9 3

              • (6)

                czyli na zwykłej drodze jedziesz do Szczecina za tirem jadącym 90km/h- ok, jasne.

                • 2 4

              • (5)

                Tak. Zgodnie z przepisami tak właśnie się jedzie.

                • 7 2

              • (4)

                Brawo dla skodziarza za bezmyślne stosowanie sie do przepisów, szkoda ze nikt nie nauczyl Cię by czasem tez włączyć opcje myślenia. Jestem ciekawa tez co za drugi Janusz uczyl Cie jeździć samochodem. Jesli twierdzisz, ze manewr wyprzedzania z prędkością o 10km/h wieksza od pojazdu wyprzedzanego jest bezpieczny. Podczas wyprzedzania możesz przekroczyć dozwolona prędkość matołku! Inaczej taki manewr w ogole nie miałby sensu i stwarzalby poważne zagrożenie na drodze (tak, właśnie stwarzasz takie zagrożenie jezdzac sobie tak jak to opisales wyżej). Jesli nie wierzysz to spytaj sie policji. Takich jak Ty powinno sie obowiązkowo wysyłać na dodatkowe szkolenia z zakresu techniki bezpiecznej jazdy! Manewry na drogach powinno sie wykonywać szybko i plynnie! A nie w tym czasie wlepiać caly w predkosciomierz czy aby przypadkiem nie przekroczyles prędkości o 5km/h. Żal po prostu.

                • 6 8

              • Głupoty piszesz

                Nie ma żadnego przepisu pozwalającego na przekraczacie DOZWOLONEJ prędkości. Jeśli taki jest to podaj artykuł z Prawa o Ruchu Drogowym a wtedy ja przeproszę cię za to, ze teraz twierdzę że jesteś zwykłym idiotą

                • 6 2

              • (2)

                Ubawiłaś mnie setnie. Aż nie wiem, co skomentować pierwsze... Może na szybko tak: podaj art. POrD mówiący o tym, że "wyprzedzając wolno przekroczyć maksymalną dozwoloną prędkość" i przeczytaj jeszcze raz fragment mojego wpisu o różnicach w wyprzedzaniu na szosie, a na drodze ekspresowej i skonfrontuj to z pojęciem dozwolonej prędkości maksymalnej. Reszta to wyzwiska, więc pozwolę sobie się do nich nie odnosić.

                • 2 4

              • Wiesz co Skodziarz... (1)

                Tak czytam sobie te twoje wypociny i stwierdzam ,że może i nie łamiesz tych przepisów, ale gupi to jesteś na bank. Gupi, cwany, bezczelny, rzkłbym polakowaty.
                "Nie mamy pana płaszcza i co pan nam zrobisz"
                Pewnie jak stoi korek to blokujesz jeden pas, żeby nie wyprzedzali co???
                Taki typ...ORMOwca

                • 1 3

              • Ech, Ty mnie pouczasz, a nawet nie znasz podstawowych manewrów... Stojące przeszkody się OMIJA, a nie "wyprzedza".

                A czemu miałbym "blokować"? Jadę do końca, przed zwężką, i tam się kulturalnie na zamek włączam/przepuszczam, tak, jak to się w cywilizowanych krajach robi. Tylko bezczelnie wyprzedzajacych pasem do skrętu (np. koniec Alei Zwycięstwa) mie przepuszczam, bo to nie tylko cwaniactwo, ale też powodowanie niebezpieczeństwa.

                • 0 0

          • nie masz prawa tłuku (1)

            nie uczyli na kursie, że manewr wyprzedzania należy wykonywać płynnie, sprawnie i szybko, zachowując szczególną ostrożność, a w gimnazjum nie uczyli na matematyce ile czasu potrzeba na wyprzedzenie pojazdu A przez pojazd B z tak małą różnicą prędkości i jaką w tym czasie pokonają odległość

            • 4 3

            • Na jezdni jednokierunkowej nie trzeba się tak spinać, jak na zwykłej szosie. Jest płynnie, sprawnie, a 120 km/h to wystarczająco szybko.

              • 5 2

      • maniak (2)

        Zgadzam się,że nie wyeliminuje,ale usprawni przepustowość...a siedzieć na zderzaku zawsze będą,bo połowa ignorantów celowo blokuje lewy pas poruszając się nim poniżej dozwolonej prędkośći

        • 4 10

        • jeszcze nie spotkalem na lewem pasie nikogo kto jechalby przepisowe 120 sam jezdze 140-150 a i tak musze zjezdzac bo jelopy z floty cisna ile fabryka dala.

          • 6 1

        • To "dozwolona maksymalna prędkość", a nie "nakazana minimalna prędkość ".

          • 3 2

    • Niewolnicy potrzebują żeby ktoś stał nad nimi z batem (3)

      dlatego domagają się patroli.
      Bez bata nie potrafią żyć

      • 11 9

      • ja potrzebuję patroli, (2)

        ale nie dla siebie, tylko dla tych co nie umieją się zachować.

        • 8 2

        • ktoś tobie każe jechać lewym pasem, siedź sobie na prawym pasie i grzej swoje magiczne 80 km/h (1)

          a lewym pozwól ludziom jechać chociaż przepisowe 120 km/h.

          Największym problemem są "gapie" którzy jak zdarzy się wypadek na sąsiednim pasie to momentalnie zwalniają lub nawet się zatrzymują do 0 żeby sobie pooglądać, a cała obwodnica stoi za takim debi...! Drugim problemem to gigantyczne natężenie ruchu, to wtedy zazwyczaj są wypadki, bo przy ogromnej masie samochodów co chwilę jedzie się raz 50 km/h raz 100 km/h kiedy jakiś dziadek albo nieogarnięta baba wyprzedzają ciężarówkę jadącą prawym pasem 75 km/h a oni wjeżdżają na lewy pas i grzeją 77 km/h przez 15 minut wtedy cała reszta musi hamować.

          Prędkość to ostatnio jest problemem ale taki że od dawna nie przejechałem całego jednego odcinka obwodnicy chociaż 100 km/h!

          • 8 4

          • Zastanawia mnie jedno

            Dlaczego polski pan, jak widzi zapychajaca sie droge nie moze zwolnic i utrzymywac wlasciwego odstepu przed poprzedzajacym pojazdem, a wrecz odwrotnie, cisnie i tylko narzeka na zawalidrogi, co to jada lewym pasem jedynie 120km/h.

            • 4 0

    • i tak dziękować planistom, urbanistom w PRL że wybudowali takie coś jak obwodnica (1)

      w tamtych czasach ruch był znikomy, jedynie parę ciężarówek, jakieś nieliczne samochody i traktory a na większości węzłów były skrzyżowania (na początku bez sygnalizacji)!
      teraz buduje się 'oszczędnie', każdy m2 musi być wykorzystany i skasowany ($)
      a jak coś ma powstać (np OPAT) to lata mijają
      nie licz na 3 pas...

      • 15 2

      • bo PRL budował
        a teraz się tylko gada i plany sporządza

        • 6 6

    • (1)

      33 pasy wystarczy?

      • 6 1

      • chwilowo tak ;]

        • 2 0

    • tak jest, brawo! to rozwiąże wszystkie porblemy, dobrze że im podopowiedziałeś

      bo nie wiedzieli co moga jeszcze zrobić, z tym że 3 pas będzie gotowy dopiero na początku sierpnia br.
      GDDKiA naprawde dziękuje za tak cenną wskazówkę.
      A tak na poważnie to postawimy dla Policji bramownice, do odcinkowego pomiaru prędkości jak i pomiaru odległości między samochodami, przy okazji może jakiś telefon przy uchu czy brak pasów sie ujawni.
      Bo na niektórych Polskich drajwerów rady nie ma tylko bat i kaganiec. Szkoda tylko że większość normalnych ogranicza się przez tych nienormalnych którym się zawsze wszędzie śpieszy i zawsze są spóźnieni.

      • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane