• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego prośba o pomoc budzi niechęć?

Janusz Ch.
5 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Nawet jeśli sami nie umiemy udzielać pomocy, to jej wezwanie jest już naszym obowiązkiem. Nawet jeśli sami nie umiemy udzielać pomocy, to jej wezwanie jest już naszym obowiązkiem.

Kilka dni temu przekonałem się ze zdziwieniem, że prośba o pomoc dla osoby trzeciej może wywołać odruch obronny.



Czy byłeś świadkiem sytuacji, gdy ktoś potrzebował pomocy medycznej w przestrzeni publicznej?

Korzystając z okazji i niezłej pogody, postanowiłem przejechać się rowerem z Pruszcza Gdańskiego do mojego domu w Gdańsku.

Podziwiając widoki dojechałem w końcu w okolice Południowej Obwodnicy Trójmiasta (droga rowerowa przebiega pod wiaduktem), gdy zauważyłem, że po drugiej stronie węzła prawdopodobnie ktoś leży.

Zszedłem z roweru, podszedłem bliżej i zobaczyłem, że na trawniku, w pobliżu zjazdu do posesji, leży starszy mężczyzna. Być może był pijany, ale być może stało mu się coś znacznie poważniejszego. Niestety, nie mogłem podejść bliżej, by się przekonać, ponieważ jechałem bardzo ciężkim rowerem elektrycznym, którego nie chciałem zostawiać na drodze, oraz z powodu stromej skarpy.

Pomyślałem, że mogło mu się coś stać, na przykład złamał nogę (próbował wstać, lecz nie udawało mu się), chciałem zatrzymać przejeżdżających rowerzystów, by poprosić o telefon (mój był rozładowany), by zadzwonić na pogotowie lub policję.

Jechała kobieta - nie zatrzymała się, podobnie jak drugi rowerzysta. Zatrzymał się dopiero trzeci młody chłopak, ale stwierdził, że "jak się rusza, to żyje!". I odjechał.

"Przypadkowy świadek uratował życie mojej mamie. Dziękuję!"


Podjechałem do budynków po drugiej stronie rzeki, przez kładkę, zapukałem w pierwsze okno. Otworzyła mi starsza kobieta, ale zapytana o to, czy mógłbym skorzystać z telefonu, stwierdziła "że nie ma". Okno zamknęła.

Warto też dodać, że obok przebiega droga krajowa nr 91, przejeżdżało wiele autobusów podmiejskich, był to wtorkowy wieczór, więc ruch był spory.

Na szczęście człowiek w międzyczasie wstał i usiadł na przystanku.

Dlaczego jednak nie możemy liczyć na pomoc drugiej osoby? Czy człowiek leżący w trawie nie zasługuje na pomoc? Czemu wolimy biernie przyglądać się sytuacji, jak starsza pani - gdy już odjechałem, stała w oknie i obserwowała wydarzenia z okna. Czemu jesteśmy tak nieczuli? To tylko pożyczenie telefonu, w celu wykonania trzyminutowej, bezpłatnej rozmowy. To nic nie kosztuje.

Posłuchaj jak operator numeru 112 ratuje życie dziecku


Jak używać defibrylatora?

Janusz Ch.

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (234) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Trzeba pomagać (16)

    Ciężko uwierzyć w to żeby w dzisiejszych czasach ktoś nie miał telefonu. Pomagajcie bo też może wam się kiedyś coś stać

    • 92 22

    • Bo nie umiemy pomagać w takich sytuacjach albo boimy się że sobie nie poradzimy? (8)

      • 6 0

      • prędzej nikt nie chce ciągania po prokuraturach i sądach (7)

        to taki polski zwyczaj ... jak komuś pomożesz - to ci prokurator zaraz trzody narobi, z ciebie zrobi bandytę, a z bandytę puści wolno i jeszcze zrobi z niego poszkodowanego... no i udowadniaj potem przed sądem, że nie jesteś garbaty?

        • 22 4

        • (5)

          Legenda miejska / wyjątek potwierdzający regułe .

          • 3 3

          • mojego kolegę dwa lata tak ciągali po sądach

            ale co tam szaraczek .. .pani Iwona Guzowska też była ciągana tak samo po sądach ... z ofiary chcieli z niej zrobić bandytkę

            • 4 4

          • Legenda miejska? (1)

            Ja byłem ciągany po sądach przez staruszkę której żebro złamałem podczas CPR, na szczęście biegli orzekli że to nie moja wina, tylko wiek uratowanej kobiety i jej kruchych kości.

            • 16 0

            • dobra historia! chociaż wierzę i nie zazdroszczę.

              • 2 1

          • (1)

            Chyba tydzień temu, niezawisły sąd wydał wyrok, że pijany pieszy przebiegając przez pasy na czerwonym świetle jest niewinny zdarzenia drogowego które spowodował (czyli potrącenie siebie samego przez samochód). Dwa lata zajęło biegłym ustalenie, że kierowca przekroczył prędkość o 13 km/h... i to on jest winny. Można?

            • 10 1

            • Prawdopodobnie pijany nie przebiegał tylko już był na jezdni i wtedy nie ważne czy był pijany czy nie, tylko dlaczego kierowca nie wyhamowal jeśli mógł. Pieszy też dostał mandat za przechodzenie na czerwonym.

              • 3 1

        • Racja 100%.

          • 5 0

    • Co sie dziwicie

      Skoro sa metody "na wnuczka", to ludzie sa wyczuleni czy to aby nie nastepna metoda na "prosbe o pomoc"

      • 6 4

    • Daj zadzwonić. A potem ciaganie po komisariacie,posterunku,sądzie rejonowym,okręgowym itd.Za darmo ile dni straconych.Dziekuje..

      • 8 7

    • Uwaga na przyszłość

      jeśli chcemy korzystać z cudzego telefonu, to lepiej przy okazji "skorzystać" też z jego właściciela - czyli po prostu polecić komuś wezwać pomoc.

      • 14 1

    • artykuł sponsorowany przez MEVO (1)

      A w jaki sposób Pan wypożyczył rower elektryczny z rozładowanym telefonem? W jaki sposób zaznaczy koniec jazdy na parkingu?

      • 4 3

      • Kreda napiszę...

        • 2 0

    • Ch. Janusz popełnił żenujący artykuł na poziomie podstawówki (1)

      W dodatku zmyślony

      • 0 3

      • On nie jest zmyślony.

        • 2 0

  • Bo ludzie zrobili się samolubni (7)

    i mają w tyle drugą osobę nie myśląc o tym że ich też może coś takiego spotkać. Znieczulica społeczna pogłębia się niestety.

    • 100 13

    • Bo pić to trzeba umieć... (1)

      Raz podeszłam do leżącego pijaka i zapytałam czy wszystko w porządku, w odpowiedzi usłyszałam... "Spier***aj je*ana s*ko"... Teraz na prawdę nie interesuje mnie los takich ludzi.

      • 14 3

      • Ale podeszlas i sie zainteresowałas.Nie kazdy leżacy to pijak,a moze sie wydarzyc ze popije ktos kto na co dzien nie naduzywa alkoholu!zawsze trzeba sprawdzic czy drugi czlowiek potrzebuje pomocy!!!!!zawsze!!to ze napisalas ze nigdy wiecej nie zareagujesz świadczy o twojej niedojrzałosci!a szkoda

        • 11 5

    • Smutna prawda. (1)

      Na 100 osób pomoże góra 10... za to filmik z "akcji" będzie nagrywać przynajmniej połowa. Głupich dożyliśmy czasów.

      • 14 1

      • przesadzasz.. nagrywanie to tylko wśród głupich dzieciaków przeważnie.

        • 1 2

    • myślę, że główną przyczyną jest to co zostało wymienione wyżej. Niż znieczulica społeczna.

      • 1 1

    • Nie. Każdy rozsądny człowiek wie, że potencjalny "poszkodowany" może być bandytą

      i dokonać np. kradzieży auta, porwania dziecka itp. Gdy widzisz na jezdni leżące ciało, zatrzymasz się, może się okazać, że sfora jakieś bandy wyjdzie z po za krzaka i w najlepszym razie zostaniesz bez auta. Podobnie gdy pomożesz bitemu możesz mieć wyrok w zawieszeniu za "unieszkodliwienie" napastnika. Tak, wiem, zdaje sobie sprawę, że kiedyś też mogę potrzebować (lub ktoś z mojej rodziny) pomocy i inni profilaktycznie oleją to. Racjonalnie to rozumiem. I nie mam pretensji. Brak empatii czy "mienie" w tyle nie ma nic do tego. Za dużo zła na tym swiecie. A mało kto jest w stanie zaryzykować bezpieczeństwo rodziny lub swoje, w celu "możliwego" ratowania obcych.

      • 16 1

    • O wiele łatwiej jest w takiej sytuacji trafić na oszusta niż na osobę naprawdę potrzebującą. I to jest prawdziwa przyczyna znieczulicy - wielokrotnie zawiedzione zaufanie.

      • 8 3

  • Hipokryta (12)

    Trzeba było zostawić ten ciężki elektryczny rower, sturlać się że skarpy albo objechać dookoła a nie marudzić na portalu jacy to wszyscy źli i nie dobrzy i probować wyręczać się innymi...

    • 238 35

    • (4)

      Jest wyraźnie napisane, ze świadek robił to , na co w danej chwili mógł sobie pozwolić . Być może dla niektórych to zachowanie jest dyskusyjne, ale przynajmniej starał się udzielić pomocy. W przeciwieństwie do innych.

      • 25 27

      • Inni może też robili to na co mógł pozwolić im instynkt

        a instynkt mówi "jakiś obcy typ na odludziu pyta mnie o moją komórkę- pewnie jest w zmowie z tym co tam leży i chce mnie okraść."

        • 71 9

      • (2)

        i wybral sie na przejazdzke z pruszcza gdanskiego z rozladowanym telefonem? Cala ta historia troche dziwna. Chyba na sile wymyslona aby tylko pomarudzic.

        • 25 1

        • (1)

          To akurat możliwe. Obecne zidiocenie ludzi mogło doprowadzić do tego, że gość poużywał trochę GPSa w telefonie i nagle mu "nieoczekiwanie" padł akumulator.

          • 3 1

          • Co ma zidiocenie do używania telefonu?

            Serio, nie rozumiem.

            • 1 1

    • dokładnie tak, bo nawet jakby faktycznie ukradli mu ten rowerek (5)

      to przecież w końcu działał w stanie wyższej konieczności ... i z caaaaaałą pewnością to mevo zaraz by mu umorzyło te 12 tysiów grzywny :))))

      • 24 3

      • Ukraść komuś mewę, kiedy inne stoją na stojakach?

        • 16 0

      • (3)

        on sie bał opłaty 3 zł za odstawienie nie przy stacji.

        • 14 5

        • Bałem się tego że jak się 'sturlam' (2)

          To wyląduję prosto pod kołami ciężarówki albo autobusu, i wtedy ja będę potrzebował karetki

          • 6 7

          • (1)

            Ty czlowieku widze, ze nie masz co robic. Pozytecznych zajec nie masz i wchodzisz tu co 10minut. Zenujace.

            • 8 7

            • Tak jak ty, wytykając komuś brak ciekawszego zajęcia

              • 6 8

    • Rower wazniejszy od człowieka

      • 10 3

  • Fantastyczna historia (4)

    Trzeba było pomóc a nie wałęsać się po okolicy i nagabywać ludzi.

    • 152 16

    • jak ktoś to tu słusznie zauważył

      ewidentnie wyglądał koleś - na robiącego ludzi "sposobem na wnuczka"

      • 15 6

    • dokłanie (2)

      10 plag - rower za ciężki, skarpa za stroma, telefon rozładowany i co tam jescza

      • 19 2

      • Obcisłe gacie uwierały

        • 2 1

      • Jeszcze szyny. Szyny też były złe.

        • 1 0

  • Defibrylator nic niedaje jak nie umiesz udzielac pierwszej pomocy i niebedziesz go szukac.Co zprogramem szkoleń? (13)

    Były prezydent był reanimowany 40 minut ręcznie!!W budżecie obywatelskim wygrał projekt szkoleń dla mieszkańców Gdańska z udzielania pierwszej pomocy .Dlaczego nie jest realizowany ?

    • 23 11

    • Defibrylator AED (4)

      czyli taki, jaki znajdziesz na dworcach czy w innych miejscach publicznych, jest w pełni automatyczny - sam analizuje rytm pracy serca i podejmuje decyzję o tym, czy defibrylacja jest potrzebna czy nie. Nie musisz nic umieć - wystarczy przykleić diody tam, gdzie wskazuje rysunek dołączony do urządzenia (z boku mniej więcej pod pachą, na wysokości serca i na mostku). Potem kontrolę przejmuje urządzenie - wydaje komendy głosowe, pika w rytm do resuscytacji i ma w ogóle milion różnych bajerów. Ty jesteś tylko do przyklejenia diod i wciśnięcia przycisku. Więc proszę mi nie rozpowiadać bzdur, że defibrylator nic nie daje. To Ty między innymi jesteś winny, że ludzie się boją. Ty i Twoje gadanie bzdur.

      • 21 1

      • Diody? Raczej Elektrody

        • 0 3

      • i**oto kazdy ratownik wykonuje recznie masarz serca wymagane jest 20minut a maja AED na wyposarzeniu (1)

        I kolejna sprawa i**oto defibrylatory sa w kilku miejscach w miescie nikt bezmózgowcó nie bedzie pól godziny latał po miescie ich szukac bo po 4 minutach mózg obumiera!
        Prezydenta reanimowali recznie przez 40 minut!

        • 1 5

        • I przez to zmarł. Powinni transport od razu robić

          A tak wypompowali krew do brzucha

          • 1 0

      • Sam jesteś dioda

        Katodą czy anodą przylepiaj
        ?

        • 0 0

    • nie we wszystkim nadgorliwe pompowanie klatki piersiowej pomaga. nie we wszystkich przypadkach (4)

      jest wskazany masaż serca i defibrylator, trzeba umieć ocenić stan osoby poszkodowanej bo można narobić więcej złego niż pożytku

      • 4 4

      • Kolejny mistrz rozgadywania bzdur nam się objawił (1)

        Sytuacje, w których uciskanie klatki piersiowej nie jest wskazane, występują w promilu przypadków lub wręcz nie występują wcale. Uciskanie klatki piersiowej ma za zadanie ręczne pobudzenie przepływu krwi do mózgu, a ma niewiele wspólnego z sercem. Mózg obumiera po 4 minutach bez dopływu natlenowanej krwi. Nawet jeśli nie masz umiejętności oceny poszkodowanego, to takiemu bez rytmu serca szkody już większej nie zrobisz. Przestań szukać głupich wymówek pod tytułem "ja tego nie umiem", tylko jeśli czujesz brak pulsu, zakasaj rękawy i do roboty.

        • 13 1

        • Chyba, że masz ranę kłutą serca

          Wtedy reanimacją tylko zabijesz człowieka o ile jeszcze żyje

          • 0 0

      • Dokładnie tak (1)

        Dlatego wolałem zadzwonić po kogoś kto lepiej się zna ale ani nie miałem jak ani czym :(

        • 1 3

        • Podszywanie się pod innych jest karane wiesz?

          • 0 1

    • "nie będziesz" pisze się oddzielnie ekspercie

      • 1 2

    • ręcznie to się jedynie dobrze jabuszka wyciera - a jakby mieli defybrylator - to by żył !!! (1)

      • 1 1

      • przyjechała karetka z AED po 5minutach wiec mieli .

        • 0 0

  • :) (5)

    Pomozesz zle nie pomozesz tez zle :)

    • 45 1

    • Skup się:

      Właśnie jak pomożesz to dobrze.

      • 4 2

    • (2)

      Co sam dajesz to sam dostajesz !

      • 4 0

      • Dlatego chciałem pomoc (1)

        A wy tylko mnie tu lżycie.

        • 3 3

        • "ja tylko niosę pomoc ! "

          • 5 0

    • jak zle pomozesz to jeszcze tylko problemy. Zostanie jakis staly uszczerbek na zdrowiu to jestes na pierwszej linii ognia na jakis pozew.

      • 2 3

  • Jak to czemu? (4)

    Od 1989r. zrobiono i caly czas robi sie wiele, zeby rozbic wiezy spoleczne.
    Ludzie stali sie anonimowi, sasiedzi sie nie znaja, inicjatywy spoleczne sa wysmiewane, tradycyjne wartosci takie jak rodzina itp. w pogardzie itd.
    Nawet autor tego artykulu podpisywal sie chyba kiedys Janusz Chrystus. A teraz zdziwiony, ze znieczulica. O ile te wypociny polegaja na prawdzie.

    • 61 16

    • A co ma mój podpis do rozbijania więzi rodzinnych? (2)

      ???
      Ale dzięki za pamięć, widzę że jesteś stałym czytelnikiem

      • 4 14

      • Twoj podpis ma na celu

        wywolanie negatywnych emocji i sprowokowanie ludzi o slabszych nerwach do tzw. "mowy nienawisci". Zeby potem tacy "nowoczesni" Janusze wydziwiali nad "ciemnogrodem" i przedstawiali katolikow jako ludzi ziejacych nienawiscia.

        • 17 5

      • Taki podpis ma wiele do Twojej kultury osobistej

        ale tego też może nie rozumiesz.

        • 5 2

    • Ty Januszku jesteś tu znany

      Czerwony kombinatorku

      • 10 3

  • Dlaczego? Bo tak wygląda świat (14)

    Sam bym się tak zachował. Przecież zatrzymanie przechodnia i numer na "nieprzytomnego, o tam na uboczu który potrzebuje pomocy" i "czy mogę skorzystać z telefonu" to najczęściej wykorzystywane motywy przy kradzieżach. Skoro Pan E-rowerzysta jest taki hop to powinien zatrzymać przechodnia, oddać mu swój rower pod opiekę i samemu sprawdzić jak czuje się poszkodowany. Tak samo kobieta- chcesz wejść żeby skorzystać z telefonu. Potem na trójmiasto byłby artykuł że starsza kobieta wpuściła obcego, a ten ją zdzielił i okradł. Od razu posypałyby sie komentarze że "ale głupia, obcego wpuściła, ja to bym nigdy..". Facet histeryzuje, ma pretensje do innych, a sam bardziej dbał o swój "drogi i ciężki" rower niż o drugiego człowieka.

    • 163 8

    • Nie histeryzuje tylko interesuje się innymi (10)

      A to też może w drugą stronę działać, a co jakby mi ten obcy wrzucił Mevo do Raduni?

      • 1 22

      • No super że interesuje sie innymi (8)

        Chodziło mi o to że histeryzuje, imputując innym jakąś szczególną znieczulicę, samemu bojąc się zostawić drogi rower żeby sprawdzić co się dzieje.

        A jak mevo ci wrzucą to najpierw dzwonisz na policję i zgłaszasz napaść, a potem dzwonisz do operatora.

        • 18 0

        • (7)

          A czemu odpowiada pan autorowi artykułu w trzeciej osobie? Dość dziwnie się to czyta...

          • 2 4

          • Nie jestem żadnym autorem artykułu (6)

            Idź pouczać ludzi gdzie indziej.

            • 2 3

            • Nie pisz za mnie. (5)

              Możesz sprawdzić na moim fanpejdżu, że jechałem wtedy Mevo.

              • 1 3

              • (4)

                co ty masz?

                • 3 0

              • Fanpage (2)

                • 0 4

              • Ale wiesz że jak pozostali pacjenci szpitala psychiatrycznego (1)

                klaszczą gdy się przedstawisz na grupowej terapii, to nie oznacza od razu że masz swój własny domek na drzewie?

                • 7 1

              • Widzę masz informacje z pierwszej ręki...

                • 0 3

              • Schizofrenie...

                • 1 1

      • Tu leży problem

        Sam nie ufasz a chcesz żeby Tobie zaufali .

        • 2 1

    • Nie wszędzie świat tak wygląda, a takie tłumaczenie zwalnia tylko z elementarnego poczucia odpowiedzialności .

      • 3 2

    • Oszuści wykorzystujący ludzką dobroć zniszczyli ten świat .

      • 3 0

    • toż to wymyślone, widać.

      • 1 2

  • Państwo opiekuńcze tworzy znieczulicę (2)

    po co mam się angażować jak państwo przyjedzie i pozamiata?
    a jeszcze będę miał problemy, że w ogóle się zainteresowałem

    • 27 14

    • dokladnie. napierw chca abysmy placili ogromne podatki na: policje, sluzbe zdrowia, sądy a potem:

      - jak pan znajdzie zlodzieja to prosze sie do nas zglosic (policjant)
      - pan poszuka pomocy w internecie bo spiesze sie do prywatnej praktyki (lekarz)
      - co z tego ze zona pije i dzieci bije, zostaja one z nia a pan placi alimenty (sąd)

      • 7 1

    • To się dzieje w całej Europie

      • 2 0

  • Nie chcieli pomóc, bo on na PO głosował. (4)

    • 18 43

    • A tamci zaczepieni przeze mnie to PiSowcy bo mają wszystko i wszystkich gdzieś (3)

      • 2 11

      • (2)

        Wszędzie trzeba wstawić politykę??? Jak zwykle szczucie jeden na drugiego. Po prostu Polacy

        • 12 1

        • (1)

          dokładnie, po wuja tu ta polityka

          • 1 0

          • pisowiec zaczął

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane