- 1 Przestępca seksualny wpadł w porcie (58 opinii)
- 2 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (62 opinie)
- 3 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (279 opinii)
- 4 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (196 opinii)
- 5 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (147 opinii)
- 6 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (109 opinii)
Dlaczego w Sopocie nie odbył się pokaz fajerwerków?
Trwający kilkanaście minut pokaz fajerwerków na plaży przy molo miał być jedyną ogólnodostępną sylwestrową atrakcją w Sopocie. Do pokazu jednak nie doszło, bo na miejscu nie pojawiła się żadna osoba mająca uprawnienia do odpalenia sztucznych ogni. Dojść za to mogło do oszustwa, co bada obecnie policja.
- Dwadzieścia minut przed północą otrzymaliśmy informację, że dojść może do próby odpalenia sztucznych ogni przez osoby bez uprawnień. Zgłaszający przedstawił się i podał swoje dane, policjanci zaś pojechali na miejsce - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Kiedy funkcjonariusze przybyli na plażę, okazało się, że faktycznie przy fajerwerkach nie ma nikogo, kto posiadałby stosowne uprawnienia do ich odpalenia.
- Pracownicy firmy, która miała przeprowadzić pokaz twierdzili, że ich zadaniem było jedynie rozstawienie materiałów, a osoba, która odpali sztuczne ognie ma się dopiero pojawić. Wykonali kilka telefonów, jednak nikt z uprawnieniami się nie pojawił, chociaż policjanci poczekali na przybycie takiej osoby niemal do godziny pierwszej w nocy - tłumaczy Kamińska.
Całą sytuacją zaskoczeni są przedstawiciele organizatora pokazu - Kąpieliska Morskiego Sopot. To oni złożyli wcześniej na policji - już 4 grudnia - informację o planowanym pokazie wraz z dokumentami potwierdzającymi, że zostanie on przeprowadzony przez osobę posiadającą stosowną koncesję.
- Współpracujemy z tą firmą od lat. Cóż mogę powiedzieć, było tak, jak przedstawia to policja. Nie wiemy, dlaczego nie pojawiła się osoba, która mogła odpalić fajerwerki. Jeżeli chodzi o koszty, które ponieśliśmy, to szef firmy, która miała zorganizować pokaz, zapewnił mnie, że zaliczka, którą wpłaciliśmy, zostanie nam zwrócona. Pozostaje kwestia wizerunkowa. W poniedziałek mamy spotkanie w tej sprawie i będziemy szukać rozwiązania - mówi Marcin Kulwas z KMS.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, pokaz miał kosztować ok. 20-30 tys. zł, a przeprowadzić miała go firma z Pruszcza Gdańskiego, która podobne pokazy organizuje od dawna w całym kraju.
Na razie policja prowadzi postępowanie w związku z wykroczeniem, które polega na próbie odpalenia fajerwerków bez posiadania uprawnień. Sprawdzany jest jednak także scenariusz, który zakłada, że osoba z licencją mogła firmować swoim nazwiskiem pokazy odbywające się jednocześnie w kilku różnych miejscach, co byłoby już nie wykroczeniem, a przestępstwem - oszustwem.
Opinie (121) 6 zablokowanych
-
2015-01-02 18:04
Typowy "JUREK" (1)
Pewnie jakiś "profesjonalista" typu Jurek sprzedający swoje petardy, pchełki i inne swieżo z garażu poczuł się obrażony iż jego wybitne umiejętności nabyte przez www oraz towar z chin nie zostały przez nikogo docenione.
Dziwnie 15 min. przed północą informacja dotarła na policje. Szkoda że nie wcześniej... Może wtedy bawiący się na ulicach Sopotu ludzie mieli by okazje być świadkami świetnego pirotechnicznego widowiska :( Jak co roku zresztą!
Podobnym zawistnym "Jurkom" mówię stanowcze NIE!
Zdecydowanie chodziło o zablokowanie pokazu a nie o troskę i bezpieczeństwo jego przeprowadzenia!- 8 5
-
2015-12-05 23:11
Top opinia
Wszystkim top-owym zyciowym nie udacznikom również mówimy stanowcze nie ;)
- 0 0
-
2015-01-02 18:11
Ankieta - mistrzostwo świata! (1)
- 7 3
-
2015-01-02 21:08
też tak myśle
- 1 1
-
2015-01-02 18:12
I dobrze!
Przynajmniej w Sopocie zwierzęta spały w miarę spokojnie...
- 7 3
-
2015-01-02 18:23
W Sopocie kiedyś były fajne imprezy Sylwestrowe
Pozdrawiam poprzedniego Pana Prezydenta - imprezy Sylwestrowe pod chmurką, DJ, piwko, Wszyscy fajnie się bawili. Teraz Sopot prestiżowe miasto i żal paru groszy na zabawę i fajerwerki. Mam nadzieję że w końcu po tych kilku latach i nasze miasto coś zorganizuje, a nie tylko sąsiednie.
- 13 3
-
2015-01-02 18:33
Zaoszczędzili 20 tys i dobrze
niech przeznaczą tą kwotę na czyste miasto oraz czynne w sezonie WC...
- 13 3
-
2015-01-02 18:52
Koleś od fajerwerków
pojechał na przejażdżkę czerwoną Hondą, a molo zamknęli zapobiegawczo, by tam nie wjechał
Yhhhyyyhyhy
Fajerwerki nie zając, będą na przyszły rok, co się odwlecze to nie uciecze. jest rok na znalezienie łosia z kwitami...zdążą?- 3 1
-
2015-01-02 18:54
skoro od lat ta firma to robiła
bez uprawnień to może prokurator się zainteresuje? Ale klan kolesiów ma się dobrze i nic się nie stało. Najważniejsze że przy korytach ci sami.
- 8 3
-
2015-01-02 20:32
Wulkan (1)
Firma wulkan??
- 3 1
-
2015-12-05 23:12
Niestety wulkan mieści się również w Pruszczu ale to nie oni na szczęście ;)
- 1 0
-
2015-01-02 21:27
Nie strzekali bo przeciez nie wolno, pieski zawału dostaną
- 2 3
-
2015-01-02 22:44
poka
Taki pokaz nie jest odpalany "ogniem" ale elektronicznie kablami iskra. To dla wszystkich tych ktorzy dalej sadza ze do tego nie potrzebne sa uprawnienia i te fajerwerki sa jak wyrzutnie z biedronki za kilka zlotych..
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.