• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego wynajęcie mieszkania tyle kosztuje?

Piotr
2 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Rachunek jest prosty - jeśli studenci chcą komfortu i wygód - cena za wynajem będzie wyższa. Rachunek jest prosty - jeśli studenci chcą komfortu i wygód - cena za wynajem będzie wyższa.

Nasz poniedziałkowy tekst o studentach protestujących przeciwko właścicielom mieszkań, oferujących niski standard i oczekujących wysokich opłat, wywołał lawinę komentarzy i maili do naszej redakcji. Pisali głównie właściciele mieszkań. Zdecydowaliśmy się na publikację listu od pana Piotra, który z ekonomiczną precyzją tłumaczy, z czego wynikają rynkowe stawki najmu.



Czy kiedykolwiek wynajmowałeś komuś swoje mieszkanie?

W poniedziałek zamieściliśmy list naszego czytelnika, studenta, który bardzo krytycznie pisał o zwyczajach panujących na rynku najmu mieszkań.

"Oferty, jakie zamieszczacie, bywają żenujące, a wasza wyobraźnia jest abstrakcyjna. Otóż pragniemy was poinformować, że młodzie ludzi, którzy muszą coś wynająć, zarabiają małe pieniądze, inaczej wzięliby kredyt, kupili swoje (...) Nie są w stanie zapłacić wam wygórowanych cen za wynajem nieumeblowanych albo wpół wyposażonych, albo tragicznie wyposażonych mieszkań, które są zaniedbane i niejednokrotnie budzą wątpliwości co do bezpieczeństwa, do tego średnio czynsz 400-600 zł plus media: woda, gaz, prąd i Internet, czyli ok. 300 zł."

Cały list studenta można znaleźć w tym artykule: Studenci do właścicieli mieszkań: Opamiętajcie się!

W reakcji na tę publikację dostaliśmy kilkanaście listów od osób, które regularnie wynajmują mieszkania studentom. Tłumaczyły one dlaczego pobierają takie, a nie inne opłaty, oraz przedstawiały studentów jako nieatrakcyjnych lokatorów: nie dbających o czystość, stan mieszkania, niesumiennych płatników.

Spośród listów wybraliśmy jeden, który naszym zdaniem najciekawiej przedstawia argumenty właścicieli mieszkań. Jego autorem jest pan Piotr (nazwisko do wiadomości redakcji).

Zobacz także: kilka tysięcy ofert mieszkań do wynajęcia w Trójmieście

Wynajmowanie mieszkania to inwestycja jak każda, a każda inwestycja musi przynosić dochód. Dowolny student ekonomii potwierdzi, że punktem odniesienia do oceny inwestycji jest lokata bankowa, czyli inwestycja najbezpieczniejsza, nie wymagająca podejmowania jakichkolwiek wysiłków. Przy lokatach bankowych rzędu kilkuset tysięcy złotych, a więc wartości mieszkania 3-pokojowego, można znaleźć oferty kont z oprocentowaniem ok. 4-5 proc. Oczywiście, takie odsetki uzyskamy wyłącznie na lokatach długoterminowych, np. trzyletnich.

Ponieważ oferowanie wynajmu wiąże się z ryzykiem dla właściciela mieszkania, ekonomiczna wycena efektywności tej inwestycji powinna uwzględniać tzw. "premię za ryzyko".

Załóżmy, żę na wynajmowaniu mieszkania chcemy zarobić 30 proc. więcej, niż na lokacie. Czy to tak dużo? Nie, bo oznacza to, że liczymy na zarobek w wysokości 6 proc. rocznie (4,5 proc. + 1/3 x 4,5 proc.). Załóżmy, że wynajmujemy mieszkanie trzypokojowe o wartości 300 tys. zł. W banku otrzymalibyśmy rocznie od tej kwoty 13,5 tys. zł odsetek. Przy wynajmie powinniśmy uzyskać 18 tys. zł, a więc przeciętnie będzie to 1,5 tys. zł miesięcznie. Do tego dochodzą koszty remontu i wymiany wyposażenia, co przy nawet bardzo optymistycznych kalkulacjach powinno mieścić się w granicach 10 tys. zł co 5 lat. Daje to miesięcznie dodatkowo 166,67 zł.

Jak wynika z powyższych kalkulacji, koszt samego zainwestowanego kapitału to przeciętnie 1666,67 zł. Do tego musimy doliczyć koszty związane z zawarciem umowy. Trzeba tu wymienić chociażby koszty ogłoszeń czy koszty pośrednika, jeżeli na niego się zdecydujemy. Teraz musimy wkalkulować koszty pustostanów, czyli miesięcy, w których nie uda nam się wynająć mieszkania. W tych miesiącach nie dość, że inwestycja nie generuje dochodu, to jeszcze musimy ponosić koszty utrzymania - opłaty, opłaty abonamentowe za media.

Ponieważ studenci najchętniej wynajmowaliby mieszkania w okresie październik - czerwiec, to wychodzi nam wynajem dla studentów przez dziewięć miesięcy w roku. Teraz każdy student na pewno krzyknie "przecież w wakacje można wynajmować turystom!". Potwierdzę - można. Ale wymaga to sporo dodatkowej pracy i w zasadzie dotyczy lokali najlepiej zlokalizowanych. Poza tym sezon turystyczny trwa nad polskim morzem zaledwie dwa miesiące, więc, chcąc nie chcąc, musimy pogodzić się z miesięcznym przestojem w wynajmie.

Z tego wynika, że największym kosztem wynajmu jest tzw. koszt alternatywny. To pojęcie ekonomiczne podświadomie zna każdy. Bo podejmując ryzyko inwestycji w nieruchomości na wynajem, rezygnujemy z inwestycji w bezpieczną i niewymagającą działań lokatę bankową.

Od 2-3 lat obserwujemy coroczny spadek cen wynajmu. Podobnie jednak spada systematycznie oprocentowanie lokat bankowych. Jak widać jest to mechanizm naczyń połączonych. Można dzięki temu wysnuć wniosek, który jednocześnie byłby odpowiedzią dla studentów: Koszty wynajmu są tak wysokie, bo koszt kapitału w Polsce jest wysoki. Jeżeli jakiś student dałby mi 100 tys. zł kaucji, to obniżyłbym mu cenę wynajmu o 6 tys. zł w skali roku. W innym przypadku to ja muszę wyłożyć te 100 tys. zł z własnej kieszeni.

Odmienną sprawą jest całkowity brak rozeznania studentów w opłatach związanych z utrzymaniem i mediami. Studentom wydaje się, że całkowity koszt opłat powinien się zamknąć w kwocie 100 zł za miesiąc za osobę. Niestety, większość z nich nie orientuje się nawet, ile wody zużywa, o cenie tej wody już nie wspominając.

Przekalkulujmy więc wspólnie koszty mediów dla trzypokojowego mieszkania, w którym mieszkają cztery osoby.

Koszty wyglądają następująco: 3 m sześc. wody zimnej = 27,09 zł, podgrzanie 1,5 m sześc. wody = ok. 30zł, Internet = 15 zł, prąd = ok. 30 zł, gaz do gotowania = ok. 10zł, wywóz śmieci = 10,50 zł, ogrzewanie (średnio miesięcznie) = ok. 70 zł, razem media: 183,50 zł. Do tego koszty utrzymania mieszkania (opłaty, podatki itp) = ok. 40 zł. Razem wychodzi 223,50 zł miesięcznie za osobę!

Ciekawą tendencją, jaką zauważam od lat, jest oczekiwanie przez studentów coraz większych wygód. Jeszcze cztery lata temu studenci pytali, czy mieszkanie trzypokojowe może być zajmowane przez pięć-sześć osób. Dziś takie mieszkanie chciałoby zajmować trzech studentów, a w ostateczności czterech. Nikomu nie można odmówić chęci dążenia do spokoju i prywatności, ale trzeba pamiętać, że to także ma bezpośrednie przełożenie na koszty.
Piotr

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (618) 8 zablokowanych

  • (46)

    Panie gdzie są lokaty 4,5%??? Teraz to są 2%.

    • 331 69

    • (11)

      tak żeby wynająć na wakacje to trzeba jakiś standard utrzymać!!!! syfu nikt nie wynajmie za 100 zł za osobę za dzień

      • 45 6

      • (10)

        inwestycja w mieszkanie??? Dobry żart...
        słaby interes do tego wysokie ryzyko komplikacji
        jak ktoś ci nie płaci a jest zima to nie można takiego osobnika wyrzucić....

        • 37 4

        • w ogole (3)

          w ogole nie mozna wyrzucic nie zapewniajac alternetywnego lokum...inwestycja jest po kupieniua misezkania i żeby ktoś mieskał, a nie stało...a samo kupowanie mieskania na kredyt zeby wynajac to juz inna pra kaloszy i już tak to nie działa - a kiedyś działało...

          • 13 1

          • nigdy nie działało jak się używało kalkulatora...
            mieszkanie za 300tys w kredycie z 600tys do tego lokator....

            • 1 0

          • skoro tak źle to czemu wszyscy wynajmują studentom? (1)

            Tyle osób tak chętnie wynajmuje mieszkanie studentom bo ich najłatwiej wyrzucić.
            Raz oglądałam mieszkanie w której właściciel powiedział, że wyrzucił poprzednie lokatorki i ma teraz mieszkanie na wynajem od zaraz. Opowiadał również jak coś go tknęło i postanowił zrobić kontrolę - a tu impreza. Bardzo to nie przypadło do gustu właścicielom i ostatecznie pożegnali się z lokatorami niemal z dnia na dzień.

            Zastanawiam się ilu z tych właścicieli (co tak uczciwie chce zarabiać) melduje swoich lokatorów i odprowadza podatek od zysku. No właśnie... nie sądzę byśmy za dużo ich znaleźli.

            • 1 1

            • podatek to twoja większa opłata za mieszkanie
              a Ty przecież jesteś taka strasznie biednaaaa! że nie dostałaś miejsca w akademiku, gdzie kryteria są dochodowe, kiedy nie ma miejsc

              • 0 0

        • dlaczego nie mozna wyrzucic? (5)

          przeciez taki czlowiek posiada dowod osobisty z meldunkiem. skoro tu nie placi to niech spada do siebie na chate do miasta z ktorego przyjechal. przeciez nie jest bezdomny. Tak samo by sie to mialo tyczyc hotelu ?? nie place i hotel nie moze mnie wyrzucic? wolne zarty

          • 32 3

          • naiwny prawnie (1)

            naruszenie miru domowego, ochrona praw lokatorów (a nie właścicieli lokali), przewlekłość postępowań sądowych, ograniczenia eksmisyjne.

            Za takie prawne bulbe płacą wynajmujący "premię za ryzyko"

            • 10 2

            • widać że nie jesteś w temacie meldunek w dowodzie nic nie znaczy
              lokator ma więcej praw od właściciela...

              • 19 0

          • (2)

            kolego nie wiesz jak jest a się musisz wypowiedzieć hotel to hotel wynajem mieszkać dla osób prywatnych to oddzielna bajka (bajka dla lokatora koszmar dla właściciela)

            • 7 0

            • (1)

              Istnieje coś takiego jak najem okazjonalny i tutaj można najemcę wywalić z dnia na dzień.

              • 1 0

              • ok ale mowę najmu okazjonalnego lokalu mieszkalnego może zawrzeć właściciel będący osobą fizyczną, ale nie prowadzącą działalności gospodarczej w zakresie wynajmowania lokali do tego najemca składa oświadczenie w formie aktu notarialnego, w którym poddaje się egzekucji i zobowiązuje się do opuszczenia lokalu mieszkalnego w konkretnych sytuacjach. Ponadto, jeszcze przed podpisaniem umowy najemca musi wskazać inny lokal, w którym będzie mógł zamieszkać w przypadku eksmisji.
                wiec nie jest tak różowo

                • 2 1

    • 2% dla 2 000 na miesiąc (4)

      4,5% dla 200 000 na rok

      • 37 5

      • (3)

        kupno mieszkania z myślą o wynajmie to słaby pomysł...
        obecnie prawo dyskryminuje właścicieli lokalów jak ktoś nie płaci nie można go odrazy wywalić (zgodnie z prawem...) jeszcze na końcu oskarżyć was mogą o naruszenie miru domowego gdy zbyt często będziecie się upominać o czynsz...

        • 27 2

        • (2)

          nie można wywalić zgoda, ale da się dokonać tego inaczej, ja po prostu zacząłem remont, razem z wymianą okien zimą i niestety "źle" policzyłem koszty i na nowe okna nie wystarczyło, na drugi dzień już ich nie było

          • 50 1

          • (1)

            Pewnie armatury i białego montażu w całości w odwecie też nie było...?

            • 7 3

            • można ale nie o to w tym chodzi wszystkim
              prawo powinno być tak skrojone by było optymalne dla każdej ze stron i nie faworyzowało żadnej z nich.
              A u na w kraju rządzi populizm bo takich głosów od "lokatorów" w urnie będzie znacznie więcej...

              • 2 0

    • A gdyby tak cenę najmu (12)

      porównać do inwestycji na GPW i chęci osiągnięcia 10-procentowego zysku? Wówczas najem powinien wynosić 1000 zł od osoby? Nie bardzo rozumiem sens porównywania najmu do lokat bankowych. Ceny wynikają z relacji popyt-podaż i byłyby niższe gdyby: 1) w Gdańsku było więcej mieszkań na wynajem lub 2)w Gdańsku było mniej studentów...

      • 20 49

      • sens jest taki że właściciel mieszkania to

        nie dobra wróżka ani Matka Teresa, dokładająca do studentów, tzn że chce zarobić.

        • 83 2

      • (2)

        jak ma się odłożone trochę grosza i chce się mieć spokój to odkłada się na jakiś fundusz stabilnego wzrostu a nie kupuje mieszkanie by je wynająć i biegać za kimś żeby ci czynsz zapłacił...

        • 17 18

        • nie wiem co za pokemony minusy wstawiają bo mieszkanie trzeba kupić urządzić
          przy wynajmie ryzyko:
          - nikt nie będzie chciał wynająć
          - nie będzie płacił i przynajmniej pół roku w plecy...
          - do tego może ci to mieszkanie zdewastować....
          a dla przykładu wpiszcie sobie np Subfundusz Obligacji Plus w gogle i luknijcie na wykres od początku powstania...

          • 2 2

        • Takie mieszkanie to nie inwestycja to konsumpcja

          • 0 0

      • (3)

        Sprawa jest prosta w przypadku, gdy zysk z wynajmu mieszkania będznie taki sam lub niższy od oprocentowania lokat to rachunek ekonomiczny karze sprzedać mieszkanie i wrzucić zdobyte w ten sposób środki na lokate. Cena wynajmu mieszkaniu kształtowana jest przez rynek, ale jest kwota minimalna po której wynajem przestaje przynosić oczekiwany zysk.

        List Pana Piotra bardzo dobrze przedstawia sprawy oczywiste, z których sprawy nie zdają sobie nasi dzielni studenci.

        • 65 1

        • Miejmy tylko nadzieję, że to nie studenci ekonomii (2)

          • 26 0

          • ktoś kto pisał ten artykuł jest ultra optymistą ;)

            • 1 0

          • Racja

            Potem taki student zostaje premierem i mysli,ze 2000 zl na miesiac to kupa szmalu bo rachunki powinny kosztowac 100 zl.Za PRL u na bank byly nizsze rachunki bo ludzie nie wiedzieli jak moga zyc i przez ostatnie 20 lat odkryli takie dobrodziejstwo cywilizacji jak mydlo i woda ;)

            • 1 0

      • no jest bez sensu (3)

        bo mieszkanie samo w sobie nie traci na wartości tylko też rośnie (długofalowo - zgodnie z inflacją).

        Mieszkanie kupione w rozsądnym momencie jest dobrą lokatą na przyszłość.

        Wynajmowanie - zwraca koszty eksplatacyjne i daje zarobić.

        Osobiście uznaję tylko wynajmowanie przez firmy, prywatne osoby to jakaś porażka.

        • 5 23

        • Od kliku lat jest spadek cen mieszkań i chyba by to też należało uwzględnić w kalkulacji (1)

          • 9 4

          • Tylko szkoda!!!

            Tylko szkoda!!! Że nie wrócą do cen z przed 15 laty.....
            Kawalerka za 30 tys.
            Baja!!!

            • 2 0

        • obecnie z mieszkaniami jest jak z samochodami które po wyjeździe z salonu automatycznie tracą na wartości...

          • 0 0

    • Noble Bank (1)

      Ale tam trzeba mieć minimum 50 tys. zł

      • 6 1

      • to zabieraj sie do pracy i odkładaj

        nigdzie nie jest napisane, ze skoro ty masz taka ochotę to musisz od razu miec te 50 tysiaczków, za 10 lat bedziesz miał, ale do tej pory koniec z balangami

        • 3 2

    • Proszę - lista lokat (5)

      W nawiasach to zysk "na czysto"

      Lokaty 1 miesięczne:
      1 Getin online - Lokata na start 5,00% (4,05%) - 500 zł - 20.000 zł
      2 Idea - Lokata na dobry początek 5,00 (4,05%) do 10.000 zł

      Lokaty 50-dniowe
      1 Lion's Bank - Lokata Bonjour 5,00% (4,05%) min 100.000 zł

      Lokaty 2 miesięczne:
      1 Getin online - Lokata na start 5,00% (4,05%) - 500 zł - 10.000 zł
      2 Mazovia bank - MojaLOKATA POWITALNA 5,00% do 20.000 zł
      3 Deutsche bank - db Lok@ta 5,00 % 2.000 - 10.000 zł z ror
      BZ WBK - Lokata avocado 5,00% do 10.000 zł z ror

      Lokaty 3 miesięczne
      1 Getin online - Konto z lokatą 7,25% (5,87%) do 5.000 zł*2
      Open online - Konto z lokatą 7,25%% do 5.000 zł*2
      3 Idea - Lokata na dobry początek 5,00 (4,05%) do 10.000 zł
      4 Getin online - Lokata na start 5,00% (4,05%) do 10.000 zł
      5 Noble bank - Lokata na otwarcie II 4,75% (3,85%) - min 50.000 zł z ror
      6 Noble bank - Lokata na otwarcie II 4,50% (3,65%) - min 100.000 zł z ror
      7 SK bank - Lokata sezonowa TOP 4,20% (3,40%)
      8 Meritum - Pierwsza lokata 4,00% (3,24%) - 500 - 10.000 zł
      9 neoBANK - energoLOKATA 3M PLUS 4,00%
      neoBANK - Lokata ZUZANNA 4,00%

      Lokaty 6 miesięczne
      1 SK Bank - eLokata24 4,00% (3,24%) zmienne

      Lokaty 9 miesięczne
      1 SK bank - Interlokata standard 4,00% (3,24%) zmienne

      Do tego:

      SKOKi
      Kasa Polska - Lokata jesienna 5,50% - 6,00%
      Kasa Polska - Lokata zmienna 4,20% - 6,80%
      SKOK Wołomin - Lokata dla KAŻEGO z ror 5,20% - 6,35%
      SKOK Wołomin - Lokata dla KAŻEGO bez ror 5,00% - 6,20%
      SKOK Wołomin - Lokata STAŁA BIS 5,80% - 5,90%
      SKOK Nike - Lokata Diamentowa 12,50%
      SKOK Nike - Lokata szczęśliwa 13tka 4,75% - 5,25%
      SKOK Arka - Pieniądze na start 5,50%

      • 12 4

      • skoki to niepewna lokata, nie powinno sie jej uwzgledniać jak Amber Goldu (1)

        Lokaty na start sa tylko przez 2 do 3 miesiecy w GetinOnline wiec tez sie nie liczą.

        sk bank - nie znam, to jakaś kasa? bez gwarancji BFG?

        Ale taki santander na 2 lata daje 4% (i tak jest w tekście napisane ze chodzi o długoterminowe lokaty)

        • 7 6

        • SK Bank ma gwarancje BFG. Łatwo sprawdzić.

          • 4 0

      • "Lokaty 1 miesięczne:
        1 Getin online - Lokata na start 5,00% (4,05%) - 500 zł - 20.000 zł "
        5%... ale w skali roku...
        Na miesiąc to 0,42 % ~ 84 zł od 20 000 zł, do tego -19% od zysku, zostaje na czysto 68 zł...
        Nic, tylko żyć z odsetek :D

        • 8 0

      • szczególnie dobrze kojarzy mi się SKOK Wołomin ;)))

        • 7 0

      • tylko do10.000 pln?

        A co to za kwota w ogóle? Śmieszne.

        • 0 0

    • santander bank lokata 24 miesiace na 4%

      • 1 0

    • BGZ Optima

      oferuje lokaty 4%

      • 2 0

    • no to poszukaj sobie mieszkania taniego

      takie na 2 % też są, ale wygód tam nie będzie,

      są lokaty 4,5%

      • 0 0

    • jak

      jak poszukasz to znajdziesz,ale trzeba mieć pieniądze,a nie 1000pln

      • 1 0

    • A dola dla Tuska (3)

      Autor zapomniał powiedzieć że od lokaty bierze swoją dole jeszcze tusk podatek VAT 23%. Ciekawe czy autor płaci podatek od wzbogacenia się z tytułu wynajmu mieszkania ??

      • 0 2

      • każdy płaci

        jak podpadniesz najemcy to pierwszy poleci z umową do US. Jak płącisz to go pogonią jak nie, to zabiorą ci co co masz ;-)

        • 1 0

      • (1)

        Z pewnością nie płaci podatku od wzbogacenia i ma rację, ponieważ z tytułu najmu należy płacić podatek od najmu:)

        • 2 0

        • Najem prywatny można rozliczać według skali podatkowej (w 2013 roku 18% i 32% od dochodu), czyli na tzw. zasadach ogólnych oraz ryczałtem (w 2013 roku 8,5% od przychodu). W przypadku działalności gospodarczej, główne formy rozliczenia to podatek według skali podatkowej (w 2013 roku 18% i 32%) oraz podatek liniowy (w 2013 roku 19%).

          • 0 0

  • chawirka (3)

    Golasy niech płacą. Do roboty nieroby !!!!!

    • 112 42

    • to że nie ma tanich mieszkań na wynajem wynika z socjalizmu tzn podatki i regulacje tzn. trudno wyrzucić za niepłacenie lub dewa (1)

      ...w usa za niezapłacenie czynszu na czas bez dogadania się z właścicielem na następny dzień idziesz po odbiór rzeczy do magazynu lub leżą na ulicy ... dlatego dużo tanich mieszkań na wynajem
      pozdrawiam

      • 11 2

      • Gdzie ty takich bzdur sie naczytales.Napewno tak nie jest w illinois.

        • 3 2

    • jordzo

      wiecie co nudzi wam sie. do lasu sadzic drzewa. wlasnie wracam . milo bylo)

      • 2 3

  • Teraz studenci płaczą że muszą tyle płacić ale (16)

    jak już taki zostanie np stomatologiem to bez żadnych skrupułów kosi siano i nie pyta się czy kogoś na to stać.... tak samo z prawnikami.... także trzeba ich teraz doić za młodu :)

    • 631 48

    • (9)

      własnie dlatego że młodzi na studiach trafiają na lichwiarzy- stają sie takimi podłymi,pazernymi ludzmi po ich ukonczeniu-to starzy, psuja młodych

      • 32 87

      • my tu rozmawiamy o wynajmie mieszkań a nie o pożyczkach na wysoki procent u lichwiarzy...

        • 48 5

      • gadanie (4)

        Dobrego karczma nie zepsuje, złego to i kościól nie naprawi. (w świetle ostatnich wydarzeń chciałoby sie napisać odwrotnie). Ja wynajmowałem przez 5 lat na studiach. Teraz od ośmiu lat wynajmuję studentom i nie mam żadnych problemów. Ten mądry Pan nie napisał, że czynsz to jest po to żeby utrzymać mieszkanie bez specjalnych kosztów, a pieniądze zarabia się na wzroście wartości mieszkania. Z tym jest różnie ale kto chce zarobić musi ryzykować a nie golić biednych studentów. Jeżeli chodzi o studentów to coraz większe brudasy i wymagają nie wiadomo czego. Oddaję mieszkanie zawsze posprzątane z papierem toaletowym, żarówkami sprawnym sprzętem itd. A odbieram zapuszczony zlew, ustęp, prysznic. Doprowadzić to do porządku to dzień ciężkiej pracy pól rolki papieru nie zostanie, żarówki poprzepalane a odkurzacz ma pełny worek i podejrzewam że ten sam, który ja włożyłem oddając mieszkanie. Duże uogólnienie ale niestety oddaje tendencję.

        • 99 3

        • Miewałam podobnie

          i to nie ze studentami. Raz wynajęłam samotnej kobiecie z dzieckiem. Na początku miło, potem okazało się, że dzieciak jednak ma tatusia. Z psem amstafem i skłonnością do niepłacenia w terminie. Po wszystkim oczywiście konieczny był remont. Wynajem mieszkania to jednak inwestycja wysokiego ryzyka.

          • 32 0

        • hmm... spekulacja? (2)

          wieczny wzrost cen starzejących się mieszkań? Kiedyś te wspaniałe bloki trzeba będzie w końcu rozebrać i co wtedy stanie się z takimi lukratywnymi inwestycjami?
          Kolejny analfabeta ekpnomiczny albo spekulant.

          • 8 6

          • hhhaha zanim rozbierzesz płyte - to nowe silikaty zagrzybieją (1)

            wiec nie mow hop ;) stare bloki sa dobrze zabezpieczone przed osiadaniem itd..... nowe NIE, nowe sa szybko i na mokro robione =grzyby odpadajace tynki, woda na oknach w srodku itd.... wartosc jest podobna z tym ze - nowe w tej samej cenie to mozesz kupic OOOOOOOOOOOOOOOO tak daleko od wszystkiego

            • 13 2

            • silikaty

              Są akurat są materiałem bardzo odpornym na zagrzybienie

              • 1 2

      • wcale nie! pazernosc wynosi się z domu!!!

        • 6 1

      • bzdura! Ci co idą na prawników i lekarzy są z gruntu pazerni! (1)

        • 21 3

        • projekcja ;))

          • 0 0

    • czy jest jakaś różnica w cenie wynajmu mieszkania dla STUDENTA lub osoby (5)

      np pracującej??? Raczej nie ! Więc skąd ten tytuł???
      Wynajęcie mieszkania kosztuje jednakowo dla studenta, jednakowo dla nie-studenta. Takie są ceny na rynku. Gdyby studenci chcieli mieć w wynajmowaniu czegokolwiek ulgę studencką 50% to może niech uzmysłowią sobie, że rynek nieruchomości to nie ZMK czy PKP gdzie na legitymację uczniowską przysługuje zniżka. Niech nie biadolą tylko naciskają władze uczelni by te pobudowały więcej akademików i wtedy nie będzie problemu z płaceniem jak to oni mówią horrendalnych stawek za wynajem mieszkań prywatnych.

      • 54 4

      • Stąd ten tytuł,

        że dyskusję rozpoczął apel umieszczony w serwisie ogłoszeniowym przez studentów właśnie. Vide poprzedni artykuł o tej tematyce (link w tekście).

        • 6 0

      • Jest różnica (3)

        osoba pracująca lub rodzina jeśli wynajmiesz im to raczej będą dbali o miejsce w którym mieszkają a studenci nie sprzątają w ogóle i nie dbają bo traktują to tylko jako miejsce do spania i chlania. Nie mówię że wszyscy ale często się trafia na właśnie takich. Sam byłem studentem jeszcze 3 lata temu i też wynajmowałem z kolegami mieszkanie ale zrobiliśmy dyżury i raz w tygodniu 1 osoba sprzątała całe mieszkanie po imprezach to razem sprzątaliśmy.

        • 21 2

        • Ach Ci studenci...brudasy i niechluje......no ale nie wszyscy... (2)

          ...bo jak ja kiedyś byłem studentem to robiliśmy dyżury na sprzątanie.....to nie ja to oni, he, he, he.

          • 12 0

          • no właśnie... kiedyś...

            • 2 0

          • ale u mnie w łączniku w akademiku naprawdę była kolejka na sprzątanie łazienki

            i nie było syfu.

            Zresztą wynajęcie mi mieszkania to złoty biznes. Lubię trochę pomajsterkować, więc zawsze opuszczałem je w dużo lepszym stanie, niż zastałem.

            • 4 1

  • To rynek kształtuje ceny mieszkań dla studentów (10)

    Jeśli właściciele mieliby problem z wynajęciem mieszkania za 800 zł to musieliby zejść z ceny. Skoro studenci płaca takie pieniądze to właściciele nie maja powodów żeby je obniżać. Prosta zasada wolnego rynku.

    • 321 12

    • gdyby mieli problem z wynajęciem (8)

      to by mieszkanie sprzedali i dali pieniądze na lokatę.

      • 30 2

      • nie ma lepszej lokaty niż wynajem mieszkania (7)

        nie ma lepszej lokaty niż wynajem mieszkania

        • 6 20

        • a kolega liczyć potrafi? w szkole podstawowej był? (6)

          wie co to jest amortyzacja?

          • 14 4

          • Czyli uważasz, że amortyzacja mieszkania czyli jego zużycie (5)

            spowoduje obniżenie jego wartości? To nie samochód czy motor.

            • 8 13

            • ja tez wynajmuje i wiem jak bardzo sa poniszczone mieszania (3)

              wiec trzeba wliczyc ceny remontów do ceny wynajmu

              • 9 0

              • Ja też wynajmuje i jakoś nie mam problemu z Najemcami (2)

                A remont raz na 3 lata wystarczy. No ale ja studentom nie wynajmuje.

                • 6 0

              • (1)

                A ja jestem z US i sprawdzę czy dochód z wynajmu uwzględniliście w waszym zeznaniu podatkowych ;)))

                • 2 0

              • sprawdz lepiej czy Twoja dziewczyna nie puszcza sie z Tomkiem )))

                • 1 1

            • ale remonty trzeba zamortyzować (przykład w artykule)

              • 0 0

    • nie tylko rynek

      ten kto choc raz wynajmował mieszkanie dla studentów wie, ze jesli nie podniesie ceny do poziomu zaporowej dla brudasów i bawidamków, co to zamiast studiowac powoduja, zę mieszkanie niszczeje a sąsiedzi nonstop wzywają policję , bo hałas - to bedzie ciągle miał własnie takich podnajemców. Wynajmowałem mieszkanie kilka razy i wyrobiłem sobie juz zdanie o naszych rodzimych studentach. Niestety nie jest ono dobre. Moje ceny są jakie są, nikogo nie zmuszam, by wynajmował moje mieszkanie, ale tez nie bedę go wynajmował za drobne, gdy po roku czasu bedę musiał dopłacic do utrzymania stanu wyjsciowego.
      Nie podobają ci sie moje ceny, idź szukaj tańszego. Chcesz studiowac w Gdańsku to płac i płacz. Zawsze mozesz przeniesc sie do tanszej Bydgoszczy albo Białegostoku, Gdańsk nie musi byc dla wszystkich.

      • 27 3

  • brawo (10)

    Pan Piotr pewnie po studiach. A studenci w trakcie. Dlatego matematyka szkoły podstawowej stanowi mur nie do przebicia dla tych bez dyplomu, a pozwala się dowolnie stosować dla tych z dyplomem. Różnica w bilansie to tzw. pobożne życzenia studentów, a nie jakaś magia, oszustwo, wyzysk, złodziejstwo.

    • 246 14

    • niestety nie brawo (8)

      Nie rozumiem dlaczego ceny wynajmu mieszkań mają korespondować z oprocentowaniem lokat, a właściwie z zyskami z tych lokat. Jeżeli tak źle jest właścicielom mieszkań z najemcami, to należy takie mieszkanie sprzedać, a pieniądze przenieść na lokatę i mieć święty spokój.

      Problem polega natomiast na tym, że taki właściciel za zagrzybioną kawalerkę z piecem kaflowym we Wrzeszczu przy SKM będzie chciał 250 000zł i wiadomo, że nikt takich pieniędzy nie da, bo jest warta maksymalnie 100 000zł. No więc postanawia wynajmować taki lokal za 1200zł/miesiąc + opłaty mając zysk lepszy niż zysk z lokaty od realnej wartości mieszkania, jednocześnie nie inwestując ani złotówki w remonty, bo mieszkanie nadaje się tylko do kapitalnego remontu (skucie tynków, poprowadzenie nowych instalacji itd). W ten sposób właściciel zarabia niezłe pieniądze, których nie dostałby z żadnej lokaty, nie ponosząc jednocześnie żadnych kosztów. Tacy są biedni właściciele mieszkań.

      • 23 43

      • (1)

        nie rozumiem, a ktoś kogoś zmusza do wynajęcia takiego syfu za takie pieniądze, nie sądzę

        • 29 7

        • Wszystko dobrze dopóki takich ofert jest kilka procent na rynku. Problem w tym, że niestety mamy kilkadziesiąt procent takich ofert, w związku z tym właściciele zadbanych mieszkań windują ceny do momentami absurdalnych poziomów.

          Prawdą jest, że są na rynku zadbane mieszkania na wynajem, ich właściciele na pewno też są porządnymi ludźmi, tylko że przez takie rudery, ceny fajnych mieszkań są wysokie.

          Idąc dalej tym tropem okazuje się, że z powodu cen i ilości ruder na rynku mamy wybór tylko w ruderach. Oczywiście trochę to przerysowane, ale taka jest tendencja.

          • 10 8

      • będziesz miał mieszkanie - zrozumiesz

        nikt na siłę nikomu wynajmu nie wciska. nie podoba się - szukasz dalej.
        hmm... pytanie: a czemu musisz studiować w gdańsku? a tak w ogóle to studia też nie są obowiązkowe! nie podoba się/za drogo? gdzie indziej szukaj. i miasta i uczelni i wynajmu.

        • 21 3

      • ja wynajmuję 2 pokoje mieszkanie we wrzeszczu za 1200 zł (1)

        całkowicie umeblowane i wyposażone w AGD i bez grzyba. Meble mają max kilka lat. Problem w tym że studenci nie potrafią uszanować dobrych warunków jakie im tam zrobiłem i nie sprzątają w ogóle. Teraz mam już umowę tak zapisaną że jak nie będą sprzątać to będą musieli płacić za sprzątanie ale muszę przez to odwiedzać ich raz na 2 tygodnie i sprawdzać stan mieszkania.

        • 24 1

        • Masz oczywiście rację, niestety studenci też trafiają się różni. Ale jest na to rozwiązanie takie jak podałeś, jak nie chcą sprzątać i utrzymywać mieszkania w czystości, to niech dodatkowo płacą za sprzątanie. Tutaj nie ma o czym dyskutować.

          Natomiast takie rozwiązanie nie wpływa na koszt wynajmu, jeśli jest wszystko OK.

          • 4 0

      • Brawo i jeszcze raz brawo! (1)

        Szanowny Panie studencie.
        Olszynka to jest wiocha w Gdańsku.
        A tam mieszkanie wielkości 50 m2 to cena około 100 tys.
        I wilgoć, podtopienia a czasami brak gazu i kanalizacji.
        Więc niech pan nie pieprzy o wartości mieszkań we Wrzeszczu bo to stolec prawda.
        Jak Pan chce to wynajmę Panu M2.
        1200 PLN.
        W środku miasta.
        Bez dodatkowych opłat.
        Szukaj w ogłoszeniach.

        • 2 3

        • a ile twoim zdaniem jest warte mieszkanie z rynku wtórnego w kiepskim stanie do remontu
          w zgrzybiałej kamienicy czy w bloku lanym lub z wielkiej płyty???

          • 2 2

      • sprzedaj :)

        Hej... panie student, sprzedaj swoje mieszkanie i pieniążki włóż na procent.
        Jaki masz problem?

        • 3 0

    • To nie matematyka to rachunki

      Świetna analiza,wszystkim się kłaniają rachunki,to żadna matematyka,to tabliczka mnożenia.

      • 9 0

  • (9)

    Bo jest wolny rynek. Ludzie wynajmują mieszkania dla zysku a nie z dobrego serca. Z dobrego serca sa prowadzone noclegownie dla bezdomnych.

    • 331 7

    • Bo bez sensu inwestować 200 tys w mieszkanie aby nie mieć (1)

      z tego zarobku, lepiej wrzucić na konto lub rozbudowe, remont swojego lokum. Ceny u nas faktycznie są wysokie ale też bez jakiegoś szału. Weź pod uwagę że większość 60 letnich mieszkań w gdańsku głównym czy 100 letnich we wrzeszczu wymaga gruntownego remontu, a na to trzeba zarobić ! Większy problem to taki że duża część wynajmowanych mieszkań to mieszkania komunalne z przydziału miasta :). Mieszkanie jest własnością miasta , nikt w nim nie mieszka ale kasuje kasę za wynajem oficjalny "lokator".

      • 23 1

      • a lokator mieszka w ogródku działkowym ;))

        • 0 0

    • Jedynym problemem jest polska zachłanność, nie tylko jeśli chodzi o wynajem (4)

      Wg pana Piotra nie istnieje coś takiego jak zadowolenie z niewielkiego dochodu. Chce on zarobić ustaloną kwotę rocznie i nie obchodzi go, czy wynajmie komuś lokal na cały rok za 50zł dziennie, czy też będzie trzymał mieszkanie puste przez 364 dni i znajdzie chętnego na jednodniowy wynajem za 18000zł... rachunek musi się zgadzać!

      • 8 45

      • wynajmiesz mi mieszkanie 3 pokojowe (1)

        za czynsz i opłaty + 1zł zysku dla Ciebie? PROOOOOOOOOSZE, obiecuje ze bede płacił regularnie i sprzątał a raz w roku nawet wyniosę śmieci.

        • 38 3

        • jak Ci wynajmie to ja weź mnie pod dach

          będę za Ciebie wynosił te śmieci, a Ciebie nosił na barana

          • 8 1

      • rozdaj wszystko biednym jak taki jesteś dobroduszny (1)

        jest wolny rynek i każdy daje takie stawki jakie mu pasują a druga strona może się zgodzić lub nie. Jak chcesz mieć tanio mieszkanie to wynajmij za gdańskiem i dojeżdżaj potem przez godzinę bo tam rynek jest inny.

        • 12 1

        • albo niech studiuje w tanszym miescie niz Gdańsk

          • 7 1

    • Różnica

      polega na tym, że jedna sprawa to mieć lokal w dobrym stanie, zwyczajnie urządzony, wart swojej ceny i próbować zarobić na nim, druga natomiast to mieć lokal w stanie słabiutkim, częściowo umeblowany pewnie kupiony za duże pieniądze bo ktoś sięnie zna albo odziedziczony po babci w 1973 roku i od tego czasu nieruszany i za taki lokal żądać ogromnych kwot. Niestety oferty drugiego typu stanowią większość na trójmiejskim rynku.

      • 7 0

    • za moich czasow studenci nie potrzebowali luksusów

      bo za dnia byli na wykładach, a nocami ryli wiedzę, natomiast w weekendy jak mieli za co to jechali do domu dobrze się najeśc na koszt rodziców. Natomiast te dzisiejsze studenciory to jakies popierdólki , wszystko im się nie podoba, ciągle im mało, nie ma taki jeden z durgim pieniędzy a wymaga niewiadomo czego. Kolejni z pokolenia WSZYSTKO MI SIĘ NALEZY, BO TAK!

      • 19 4

  • I pełna racja ! Studenci z checią chcą wynajmować w centrum bo oszczędzają na dojazdach. (3)

    A mieszkania w dalszych dzielnicach jak np. Orunia, Jasień itd. to też 30-50% niższe ceny za wyższy standard. Albo wynajmują taniej i jeżdżą autobusami i wstają 30min wcześniej, albo mają blisko tam gdzie mieszkania są dużo droższe i wydają więcej na to co oszczędzają na biletach. Zawsze można mieszkać w więcej osób w mniejszym mieszkaniu. Trudno. Albo iść do pracy i studiować zaocznie.

    • 185 6

    • Odp.

      Dokładnie, lokalizacja lokalizacją,ale... Student ,jeśli zdecyduje się wynajmować mieszkanie w rejonach np. ujeścisko, orunia,jasień, jabłonowska (nowe osiedla) itd będzie miał lepszy standard za mniejsze pieniądze i jeszcze przyoszczędzi na tym.Komunikacja jest równie dobra i szybka z gdańskiem głównym, wrzeszczem,oliwą. Poza tym trzeba też umieć rozmawiać z właścicielami mieszkań, a wierzcie mi zbić z ceny wynajmu da radę :)

      • 5 0

    • autobusami?

      obecny studenciak do autobusu nie wsiądzie - zaczyna się październik = zero miejsc na parkingu (Przymorze) - mieszkanja po 5 na m2 ale każdy swoją furę ma

      • 2 0

    • 30-50% tańsze??? Czyli jak we Wrzeszczu

      kawalerka stoi za 1000zł + opłaty, to na ujeścisku chodzi po 500-700zł :) ?? Biorę w ciemno !!!

      • 1 0

  • Jeżeli studenta stać na wynajem w nowym budynku (48)

    to stać go na kupno (ceny mieszkań niskie) i sprzedaż po 5 latach. Potem powinni wrócić do Olsztyna a nie zalewać 3-miejski rynek pracy.
    Na studiach też brak rejonizacji - w Olsztynie jest UWM.
    Ale....studenci są wygodni - chcą blisko morza, szkoły i w nowym budynku na Zaspie.
    o bogaci studenci więc to że ich nie stać na kupno (ich rodziców) to bujda.

    • 105 58

    • nie lubię ani handlarzy najmem którzy nie szanują wspólokatorów (2)

      czyli niszczą klatki schodowe wrzucając w pośpiechu 30 września stare meble, ani studentów za ich bezmyślność - opłaca się kupić za 100tys. kawalerkę na zadupiu i sprzedać po studiach, chociaż wiadomo że NOL-e zostają w Gdańsku.

      • 14 3

      • DZIADKI NIE WIEDZĄ CO Z ŻYCIEM ROBIĆ

        i bawią się w wynajem, najśmieszniejsze to ze zawsze znajdą niezorientowanych frajerów spod Ełku, a to przecież ma być przyszłość narodu: "Ci studenci-desantowcy :)))"

        • 6 5

      • kaszuby

        pisze gosc co jego babka z dziadem przeniesli sie 40lat temu zza wejherowa.

        • 11 2

    • ... (16)

      a co Ci przeszkadzają ludzie z Olsztyna? Tak 3-miejski rynek pracy jest tak atrakcyjny że szkoda gadać!ludzie szukają nawet rok pracy w cudownym 3mieście

      • 20 13

      • Olsztyn to przykład (2)

        jest jeszcze NKE BS itd.
        Masz przecież Uniwerek w Olsztynie i ładne mieszkania nad Łyną

        • 16 9

        • nke

          A co masz do NKE?

          • 6 5

        • Wioska olsztyn

          OlsZtyn nie tylko 3-miasto okrada z pracy on niszczy cale wojew war=maz

          • 4 7

      • ale idą po trupach (1)

        panienka z NIL o mało nie rozjechała człowieka na osiedlowej uliczce, w życiu tez nie przebiera..

        • 12 1

        • najgorzej że to głupiomądrzy ludzie

          • 8 1

      • z ocen wpsiu wynika że Gdańsk to: (4)

        50% tubylcy, 50% NILE NOLE i CBR-y.
        Czyli pół polibudy to laski z koziej puławskiej.

        • 9 4

        • sprawdź lepiej skąd twoi starzy przyjechali (1)

          • 10 7

          • z Polski - jak prezydent Komoruski

            • 2 5

        • (1)

          Pojeździłbyś trochę to też byś tak stwierdził.

          Ich przerasta nawet obsługa biletomatu.

          • 4 4

          • Jeżdżę i miejscowe sieroty słabo sobie radzą na drodze....

            ...jeżeli chodzi Ci o to.

            • 0 1

      • (5)

        mi przeszkadzaja ludzie ze wschodnich wojewodztw. mowia "na brzeznie, na wrzeszczu" - zapytany czy moglby mowic poprawnie odpowiada ze nie. zapytany ponownie czy w zeby chcialby przyjac piesc szyderczo sie smieje po czym ten usmieszek nagle znika; psuja rynek pracy bo u siebie zadnej pracy nie maja i wola tyrac tu za miske ziemniakow co wykorzystuja pracodawcy; narzekaja ze komunikacja do d... i ze drogo; ze u nich to taniej mozna mieszkanie kupic itd itp. rozwiazanie jest proste - zapraszamy was TAM do WAS. albo sie tu zameldujcie,zmiencie tablice rejestracyjne w samochodach, placcie tu podatki i wtedy narzekajcie. w innym przypadku mord... tzn twarz w miednice

        • 3 5

        • (2)

          z narzekaniem na komunikację to do niedawna mieli świętą rację - tam naprawdę od początku lat 90-tych była znacznie lepsza

          "na brzeźnie"? nigdy nie słyszałam. uogolniasz.

          • 2 1

          • (1)

            Leokadia z wegorzewa akurat mowi poprawnie, ale Bronek z ornety, Alojzy z gizycka oraz Bogumila z ostrody juz nie. Tak - uogolniam. Pewnie dlatego ze 75% z nich tak niestety mowi. sa poprostu ignorantami.

            • 0 0

            • A co to za Leokadia....może ją znam...

              ...napisz coś więcej.

              • 0 0

        • A po co mam zmieniać tablice?..... (1)

          ...przecież można być zameldowanym tylko w jednym miejscu....a o płaceniu podatków to nie wypowiadaj się, jak nie masz pojęcia.

          • 0 0

          • mam pojecie o podatkach i bede o tym pisal bo dlaczego nie? goscina nieco sie przedluzyla. ryba i gosc na 3 dzien zaczyna smierdziec. Lodzia z wegorzewa przeniosla sie do sopotu i sluch po niej zaginal.

            • 0 1

    • ten kto wynajmuje niekoniecznie mr Piotr (2)

      wynajmuje dla zysku, są osoby którym nadarzyło się mieszkanie po Babci czy Cioci.
      Inna sprawa że student nie myśli, lepiej 1000zł handlarzowi najmem, czy spłacać swoje.
      A zwykle w nowym mieszkaniu dziani rodzice z CB czy NO wynajmują córeczce zamiast kupić bo liczą że Pani lekarz po 5latach wróci na swoje...nie wróci, bo dopadnie ją lekarzyna i poród.

      • 11 5

      • spłacać swoje?

        kto da studentowi kredyt na mieszkanie? No sorry nie wiem skąd się urwaliście ale dostać kredy na mieszkanie to bardzo trudna sprawa. Macie już 15 lat skończone?

        • 15 4

      • he he he przestań ogladać pornosy o lekarzach

        Ludzie wykształcenie na ogół zostają w miastach w których to wyskztałcenie zdobyli.

        Sta tylu lekarzy itp osobników z różnych miejscowości. Polska to wolny (jeszcze) kraj, nie ma rejonizacji i każdy może studiować w Gda.

        • 2 2

    • uważam że lepsza lokata i spać spokojnie

      niż remontować co roku, policja od sąsiadów, podatek w US.

      • 9 0

    • kawalerka w bloku (modne znowu) to 220tys. z wykończeniem (1)

      kredyt 1200zł, wynajem tyle samo (info dla studentów)
      Nie rozumiem już w ogóle tych którzy kupili na kredyt żeby wynająć. Jeden miesiąc obsuwy i katastrofa (info dla inwestorów...tych co gleby po rodzicach nie odziedziczyli).
      A wynająć żeby za 10 lat córka miała mieszkanie, lepiej kupić za 10 lat, szkoda teraz nerwów, Unii juz nie będzie - ceny znormalnieją.

      • 14 2

      • kupować - wynajem to studnia bez dna

        najwyżej bank zabierze i na to samo wyjdzie, ale zawsze jest szansa że sprzedasz jak stracisz robotę.

        • 2 1

    • Pani Marzeno Klimowicz Sikora

      proszę o ankietę: 1. kupić i sprzedać po 5 latach (be podatku) 2 wynająć i łoić handlarzowi najmem 1500/m-c

      • 4 0

    • w awiatorze (2)

      pakietowo ktoś kupił kilkanaście mieszkań, widać nie ma co robić z życiem (źródło - ogłoszenia na trojmiasto.pl

      • 8 0

      • to samo w sitiparku

        ...

        • 2 0

      • zaspa

        i dlatego jak ktos chce miec spokuj to tylko budynek Bravo albo lepiej Charli (ten 3ci w 2015), bo juz w budynku Bravo kupuja ludzie dla siebie. Ten dziki ped na kupowanie chalup pod wynajem ostro spowolnil teraz.
        info od kolezanki z biura nieruchomosci.

        • 6 0

    • też uważam że kupic pomieszkać 5 lat... (1)

      a potem sprzedać albo zostać, wynajem dla frajerów.

      • 4 1

      • na przykładzie

        1) kupiłeś w 2008 a po 5-ciu latach masz:
        - kredyt we frankach na 300 tys bo brałeś po 2,2 a jest po 3,6
        - kawalerkę wartą 150 tys bo ceny spadły a kupiłeś za 200 tys + wykonczenie 40 tys
        - smiech znajomych w twarz, bo oni wynajmowali za 500zł/miesiac we dwóch i po 5-ciu latach maja dyplom i mozliwości zakupienia mieszkania o 30% taniej i brak hipoteki

        • 4 2

    • rzeczywiście....u mnie pod budynkiem (1)

      samochody z rej. GD GA GSP to rzadkość....
      natomiast problem to wynajmowanie prostytutkom, bo student dostanie codziennie mandat 200zł i się uspokoi, a domówka niekoniecznie.

      • 9 1

      • burdel w bloku

        to zaraza, napaleni klienci, jęki, masakra

        • 7 1

    • dodam że błąd robią zarzynający się kredytami w IK czy Neptun Park

      Tam to dopiero są wynajmy (2 miechy zabawy warszawki) a potem pusto i zimno.

      • 7 0

    • REJONIZACJA

      Qrna, komuno wróć. Szkoła z przydziału, samochód z przydziału, mieszkanie z przydziału, życie z przydziału. Najlepiej melduj się na komisariacie jeszcze co tydzień.

      • 6 5

    • problem w tym że stancja u babci

      nie starcza, musi być hala garażowa i UPC i to boli jednych i drugich.

      • 6 2

    • z innego artykułu o TBS

      pomijając pieprzenie Budynia - są TBS-y, tyle co wynajem, ale za 10 lat wykupisz.

      • 1 0

    • studenci powinni poczekać na RNS od 01 stycznia (1)

      dychę lub 2 dychy na wykończenie rudy funduje

      • 2 1

      • idą wybory więc trzeba doić Państwo

        a nie wynajmować

        • 1 0

    • Tymczasem niedowartościowani tubylcy hejtują...

      • 3 4

    • ktoś napisał studenta nie stac na kredyt

      ale rodzice którzy ładują 1500zł w kawalerkę na Zaspie dostaną kredyt, a i w razie czego jak syn się ożeni do do majątku odrębnego pójdzie, jak zona zostawi po 2 latach. 1500zł to rata kawalerki a nawet 2 pokoi na Morenie.

      • 5 1

    • kiedyś była stancja - teraz Neptun park - takie czasy

      a kupić ? taniej wyjdzie, 120tys. na Ujeścisku

      • 1 0

    • dziwię się też deweloperom (3)

      taki student (tzn. jego rodzice którzy mają morgi na kresach) to prawdziwy skarb. Dlaczego nie robią kampanii promujących. I oni zarobią i studenci skalkulują że kupić - opłacalne.
      Myślę że Ci co wynajmują są zdezorientowani, a Ci co mówią że nie wiedzą czy po studiach zostaną też robią błąd. Zawsze mogą sprzedać nawet bez zysku, ale mają swoje mieszkanie.

      • 2 2

      • no właśnie - specjalna oferta banków i deweloperów

        i handlarze najmem na lodzie. A bank deweloper student zadowoleni

        • 2 0

      • (1)

        a wytlumaczysz o co chodzi z tymi morgami?
        ktorys raz juz to slyszę.
        Bo na ziemi to trzeba ciezko tyrac, doplaty same nie leca. A w tym roku jak bys sie zorietowal laskawie, rolnicy dolozyli do biznesu (np: rok temu przenica 1150pln/t , w tym roku 620pln/t).
        Wiec jakim skarbem moze byc taki student co ma dlugii w rodzinie, a za rok niewiadomo jak bedzie?

        • 2 2

        • eee, znaczy - pszenica

          • 0 0

    • Widzę, że nie tylko ja zauważyłam, że w trójmieście coraz więcej osób z Olsztyna. Co prawda uwielbiam Olsztyn i rozumiem, że jest tam okropne bezrobocie, ale dzięki Olsztynianom u nas też już jest ogromne bezrobocie. Dzięki!;)

      • 6 6

  • jest wolny rynek-nie stać cie to nie wynajmuj! (18)

    ja też nie płacze i nie piszę żałosnych listów do Range Rovera że ceny ich samochodów są za duże, po prostu mam dwa wyjścia:
    1-zarabiać więcej i sobie go kupić
    2-zostać przy dotychczasowych zarobkach i kupić sobie Tico

    • 309 13

    • Co do Range Rovera to mozna jeszcz wyjechac do USA i kupic sobie Range Rovera za połowe ceny jaka jest w polsce (10)

      Bo w usa nie ma takich zabójczych podatków na samochody jak w POlsce (vat23%,akcyza18,6%,cło ok10% w polandii a w usa tylko smiesznie niski podatek stanowy w zaleznosci do stanu np. ok 5%) :)
      Wyiec wyjscie jakies zawsze sie znajdzie, nie trzeba siedziec w tym chorym kraju i tu studiowac :)
      Mozna wyjsc tez na ulice i domagac sie zniesienia niewolnictwa w polandii.

      • 15 9

      • Co mi po tym że w USA jest taniej.... przecież w PL chce jeździć tym Range Roverem

        Co mi po tym że w USA jest taniej.... przecież w PL chce jeździć tym Range Roverem a to już by kosztowało niemało - ponizej kilka faktów z przykładowymi cenami po przekalkulowaniu juz nie jest tanio :)

        Koszt transportu z miejsca postoju samochodu do portu w New York - USA
        Nowy Jork - 0-300$
        Wschód USA - 200-400$
        Centrum USA - 600-800$
        Północ i południe USA - 800-1200$
        Zachód USA - 1200- 1800$

        Koszt wysyłki samochodu w kontenerze do Polski - Gdynia
        Za mały samochód - 1300$
        Za średni samochód - 1400$
        Za duży samochód - 1500$
        Za VAN lub TRUCK - 1600$
        Samochody transportowane są w standardowych kontenerach morskich o wielkości 20 stóp - 6,1m lub 40 stóp -12,2m. Wysokość kosztów transportu i wysyłki jest oszacowana w momencie podpisania umowy i jest i doliczony do zaliczki na sprowadzenie samochodu.

        Koszt należności celno skarbowych od sprowadzonego samochodu do zapłaty w Polsce
        Cło      - 10% wartości pojazdu i kosztów transportu
        Akcyza - 18,6% samochody o poj. silnika ponad 2000 cm3 
                   - 3,1% samochody o poj. silnika do 2000 cm3
        VAT     - 23% sumy wartości zakupu, cła i akcyzy

        Koszty obsługi transakcji zakupu
        Opłata wynosi $1500 - $2000 (równowartość w PLN) i zależna jest od modelu samochodu. Jest to całkowita opłata za usługę sprowadzenia pojazdu z USA i obejmuje obsługę i zlecenie nastepujących usług: - wyszukanie pojazdu zgodnie z życzeniem klienta - lokalizacja i rezerwacja samochodu lub zamówienie nowego zgodnie z uzgodnioną specyfikacją - przygotowanie dokumentów niezbędnych do wysyłki pojazdu - przeprowadzenie odprawy celnej na terenie USA - transport morski w kontenerze samochodu do Polski - odprawa celna ostateczna w Polsce (dot. sam. nowych) - zlecenie transportu pojazdu w dowolne miejsce odbioru w Polsce

        Koszt odprawy celnej w Polsce
        Przeprowadzenie odprawy celnej samochodu w wyspecjalizowanej Agencji Celnej oraz opłaty portowe i za parking urzędu celnego - 1670 złotych.

        Koszty transportu i odpraw celnych ponosi kupujący. Opłata należna jest po dostawie samochodu i płatna jest na podstawie wystawionej faktury VAT.

        • 15 0

      • nie ma cla na range bo pochodza z unii (2)

        jak cos jest produkuwane na terenie unii to nie plaicmy cla.. co do reszty to ok:)

        ale zobacz jaki dlug przez to maja USA:P

        • 0 2

        • porównaj dług USA do ich PKB

          a porównaj nasz dług do naszego PKB, potem pomyśl i powiedz kto ma przerąbane.

          • 2 1

        • czy ty aby nie jestes jednym z naszych rzadzących krajem?

          masz takie same pojęcie na temat proporcji PKB do długu jak minister Vincent

          • 2 0

      • Przciez napisał ze mozna wyjechac z tego chorego kraju i tam miec Range Rowera za pół ceny i paliwo do niego tez za pół ceny.... (3)

        "Otóż w Polsce jest system zamordyzmu, kar, podejrzliwości, dojenia obywateli, zastraszania ich i gnębienia finansowego i psychicznego. Krótko mówiąc obywatele tego kraju są ciemiężeni przez rządzących. Obywatel służy im JEDYNIE !!!!! do produkcji kasy , oczywiście dla nich. Stosunek rządu do obywatela jest wrogi, dlatego Polacy nie nawidzą swojego kraju, oczywiści nie w sensie geograficznym , czy patriotycznym, ale praktycznym. Amerykanie natomiast kochają swój kraj są z niego dumni, bo jest im dobrze, a nam jest źle. U naz z założenia rządu my mamy być biedni, a oni bogaci. W krajach zachodnich obywatele są oczkiem w głowie rządu, są PODMIOTEM państwa. Natomiast my jesteśmy PRZEDMIOTEM wyzysku. Dopóki to się nie zmieni, Polacy zawsze będą pesymistycznie patrzeć na świat."

        • 12 0

        • i skoro juz to wszystko wiemy, to czemu nic z tym nie zrobimy? (2)

          • 6 0

          • bo ci "z jajami" co mogli cos zrobic wyjechali juz z tego kraju (1)

            zostali głównie emeryci, dzieci, kobiety i ludzie bez jaj lub ludzie ktorzy czerpią profity z tego układu... ludzi z jajami zostało mało. Moze to dlatego ?

            • 6 2

            • no fakt - ja tez emeryt

              Ale ja jeszcze duzo mogę, tylko potrzebuję dobrego przywódcy z jajami - jednego ale dobrego.

              • 4 0

      • Co do wynajecia..

        Niech student wynajmie mieszkanie w Kolbudach - jest taniej niz w GDA

        • 3 0

      • ale u nas jest socjalizm

        mieszkania komunalne, zasiłki, dodatki, bezzwrotne pożyczki, dotacje... wszystko ku chwale urzędniczej masy!

        • 0 0

    • O patrz (1)

      A na trojmiejskim rynku nieruchomości ( przekładając na Twoje rozumowanie) jeździ parę tico w cenie tico, pare roverow w cenie rovera, a niestety więkoszość mieszkań to tico w cenie rovera albo rover w cenie domu w Malibu.

      • 5 4

      • daje ci minusa bo nie chce mi sie czytać twoich wypocin

        • 1 1

    • a jak na rynku nie ma Tico tylko same Rovery!

      • 0 1

    • Mozna miec kase i tez jezdzic tico :P (3)

      Nie trzeba szastac pieniedzmi...

      • 11 0

      • Prawdziwy mężczyzna jeździ BMW lub Oplem Senatorem (1)

        • 0 4

        • chyba oplem do sanatorium

          • 4 0

      • a popieram :)

        jestem w takiej samej sytuacji, tikacz zmieści się i dojedzie wszędzie :)

        • 1 0

  • (5)

    Bardzo konstruktywnie wytłumaczone, w imieniu właścicieli mieszkań na wynajem serdecznie dziękuję za ten list. Niestety mieszkania w Gdańsku do najtańszych nie należą, i długo należeć nie będą. Dlatego jeśli student oczekuje prywatności i wygód niestety musi za to zapłacić. A nieuczciwych właścicieli którzy faktycznie oszukują i nie dbają mieszkania pozdrawiam bo daleko tak nie zajadą.

    • 147 9

    • głupoty gadasz, od ponad 10 lat wynajmuję idiotom ruderę za 1500 zł

      • 3 7

    • tak samo jak daleko nie zajedzie studencina

      który wymaga apartamentu za drobne i nie dba o to, by rozstac sie z włascicielem po zgodzie zostawiając po sobie poniszczone sprzęty i podrapane sciany. wlasciciele muszą przewidziec w soim dochodzie z wynajmu rodzaj funduszu remontowego, bo inaczej będzie wynajmowało mieszkanie z bilansem ZERO. A to chyba nie o to chodzi, by dac komus mieszaknie na przechowanie ale o zarobek z wynajmu? Chyba , ze sie mylę, to niech ktoś mnie poprawi.

      • 3 0

    • (2)

      wielokrotny wynajmujący - przed wynajęciem podstawa to - ZDJĘCIA STANU TECHNICZNEGO MIESZKANIA I WSZYSTKICH OBECNYCH USZKODZEŃ ORAZ UKRYTYCH TAKICH JAK ZAMALOWANE GRZYBY NA ŚCIANIE. Dlaczego ??? najemcy mają w zwyczaju nie oddawania kaucji i wówczas wynajdują te i inne powody najczęściej podciągają kaucję pod koszt remontu , niezbędnego z ich punktu widzenia by doprowadzić mieszkanie do stanu pierwotnego. Nie zdarzyło mi się bym odzyskał kaucję, raz na mój koszt wycyklinowano i polakierowano cały parkiet w mieszkaniu , innym razem malowanie całego mieszkania bo gdzieś w rogu wylazł zamalowany grzyb , innym razem remont rur odpływowych bo ... "zatkałem" jakimiś papierami co je wpychałem do spływu ... Wyobraźnia najmujących nie zna granic byle by nic kaski nie oddać !!!

      • 7 1

      • odpowiadam (1)

        Daję Ci M2 bez kaucji i dodatkowych opłat za 1200 PLN.
        Poszukaj w ogłoszeniach trójmiasta.
        Tylko jedno zastrzeżenie!
        Nie spal mi mieszkania ani nie "wybuchnij" gazu!

        • 2 0

        • ja tez odpowiadam..

          dywan ... nowiutenki.. . sam sobie zrobil plamy od petow .. przeciez oni obiceywali palenie na balkonie ..to nei ich wina .. a ze slady.. byly schowane na czas odbioru,,kurcze,, jak to sie stalo.. a ze noze i lyzki wyszly, czego juz szczerze nie kumam bo sa tanie .. tez .. amba ... wow ... a impreza po ktorej slady krwi byly widac do parteru (od 2go pietra.. ).. welll oni nie chceili... i jak tu nie miec porzadnej kaucji ???..
          a najlepsze ze po 2 latach chca wrocic.. tylko jak im przypomnialam.. to nagle .. ogrzewanie (miejskie) bylo za drogie .. good luck. znajdzcie tansze !!

          • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane