- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (279 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (217 opinii)
- 3 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (78 opinii)
- 4 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (23 opinie)
- 5 Ugaszono pożar na budowie osiedla (184 opinie)
- 6 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (114 opinii)
Dobre serce nie tylko od święta
Można mieć dobre serce nie tylko od święta? Okazuje się, że można i wcale nie trzeba robić wokół tego wielkiego szumu. Dowodem niech będą trzy historie z życia wzięte, które ostatnio usłyszałam i które powinny poruszyć nawet największych twardzieli. Tych "mniejszych" tym bardziej. No, w każdym razie mnie ruszyły.
Chwała tym wszystkim, którzy takie akcje organizują i tym, którzy się w nie włączają.
Ale nie o tym ma być ten tekst.
Zastanawialiście się kiedyś, ilu jest wokół was tzw. "cichych bohaterów", czyli ludzi, którzy bezinteresownie, nie robiąc wokół tego wielkiego halo, pomagają potrzebującym?
Bo ja nie.
Zmieniło się to kilka dni temu, gdy przyjaciółka zadzwoniła do mnie z hasłem: "nie uwierzysz, jakie ja historie przyciągam". Słysząc to, spodziewałam się raczej czegoś złego - napadli ją? okradli? zgubiła kluczyki do samochodu?
Na szczęście nic z tych rzeczy.
Leki w aptece i 150 zł do kieszeni
- No więc, byłam w "Kerfie" (market Carrefour) - zaczęła klasycznie opowieść przyjaciółka. - Na parkingu zaczepiła mnie taka babcia, jak się okazało lat 95. Zapytała, czy mogłabym jej dołożyć do leków. Na początku pomyślałam, że ściemnia, ale powiedziała, że "jest za stara na kłamanie i Bóg by jej nie wybaczył". Zaczęłam z nią rozmawiać, czy ma jakąś rodzinę, itp. Okazało się, że nie ma nikogo, jej jedyny syn nie żyje od 11 lat, a z emerytury ma grosze. Poszłam z nią do apteki, wykupiłam receptę, którą miała przy sobie. Ta kobieta się popłakała w aptece, a ja razem z nią. Życie to jest jednak okrutne - kontynuowała.
Zobacz też: 95-letnia sopocianka robi na drutach skarpetki, by pomóc potrzebującym
Poza zakupionymi lekami, do kieszeni starszej pani trafiło 150 zł - wszystko, co przyjaciółka miała akurat w portfelu. Nawet mężowi się nie pochwaliła, żeby, jak mówi "nie wyjść na rozrzutną".
- Zawsze w takich sytuacjach zostaje mi w głowie to, co kiedyś usłyszałam. Że pomaganie takim ludziom chociaż na chwile zmienia ich byt na lepszy. Więc nawet jeśli to tylko na chwilę, to i tak warto - powiedziała mi.
Użycie słowa "zawsze" oraz stwierdzenie, że przyciąga takie historie, w jej przypadku nie było bez znaczenia. Bo już kilka miesięcy temu wspominała mi, że... kupiła najdroższe jajka w swoim życiu.
Najdroższe jajka w życiu, ale było warto
Ta historia również rozegrała się na parkingu - tym razem jednej z sieci fast food.
- Odbierałam kawę z okienka i podeszła do mnie starsza kobieta, w chustce na głowie, klasyczna "babuleńka". Dorabiała do emerytury sprzedając jajka. Chciała mi sprzedać 20 jajek za 20 zł. Ładne, wiejskie, nie zastanawiałam się, ale tak mnie jakoś ta pani rozczuliła, że kupiłam te 20 jaj za 100 zł. W podzięce usłyszałam, że pani będzie się za mnie modlić. A jajka były pierwsza klasa - opowiadała.
10 ton ziemniaków? Żaden problem
Głośnym echem w Polsce odbiła się też kilka dni temu historia pana Marcina, rolnika ze świętokrzyskich Jakubowic. Mężczyzna ruszył w objazd po Sosnowcu z 10 tonami wyhodowanych przez siebie ziemniaków. Chciał je rozdać, żeby się nie zmarnowały, bo sprzedać nie miał komu m.in. z powodu zamknięcia gastronomii.
Wtedy na jego drodze stanął Łukasz Litewka, radny Sosnowca, który tak rozkręcił akcję rozdawania ziemniaków, że ludzie zapisywali się po nie w kolejce. Większość za warzywa płaciła i to sowicie, choć rolnik pieniędzy nie oczekiwał. Panowie obdarowali też plonami m.in. schronisko dla bezdomnych. Z workami ziemniaków na plecach pukali też do drzwi mieszkań osób starszych, schorowanych czy po prostu ubogich. Na koniec część zebranej za ziemniaki kwoty rolnik przekazał na Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Sosnowcu oraz Dom Dziecka.
Można? Można. Czasem naprawdę wystarczy tylko odrobina dobrej woli, żeby komuś pomóc.
Opinie (100) ponad 10 zablokowanych
-
2021-04-03 08:28
Opinia wyróżniona
Pomoc
Smutne że o takich historiach trzeba pisać, powinny być naszą codziennością. W pomaganiu nie zawsze chodzi o pieniądze. Nie wiemy kto z naszego otoczenia potrzebuje nie znamy sąsiadów nie mówiąc o bliskich. Ta Pani na pewno przecież ma kogoś w swoim otoczeniu. Ale super że trafiła chociaż na jedną dobrą osobę
- 45 4
-
2021-04-03 12:01
Opinia wyróżniona
Tak powinno być (3)
Któregoś dnia poszłam z chłopakiem na spacer z naszymi psami. Po drodze spotkaliśmy starszą panią z zakupami. Chłopak pomógł jej nieść zakupy bo ledwo po schodach mogla wejść. Pytamy jej czy nie lepiej byłoby z wózkiem na zakupy. Okazało się,że miała ale się zepsuł i nie stać ja na nowy. Nie myśląc długo wróciliśmy do domu i zamówiłam wózek na kółkach. Po dwóch dniach zanieśliśmy jej do domu. Szczęście na twarzy gdy zobaczyła co dla niej mamy bezcenne. Polecam każdemu kto może żeby pomagał
- 63 2
-
2021-04-03 20:48
jesteście Państwo niesamowici, żyjcie długo i wesoło,żle się mówi w Polsce o młodych ludziach
ale ja w nich wierzę i Wy jesteście tego dowodem
- 6 1
-
2021-04-03 17:45
A za szafą siatka z forsą wisi (1)
którą babcia wyrzuci przez okno gdy zadzwoni niby policjant. Ale nowego wózka nie kupi.
- 1 14
-
2021-04-03 20:59
nie generalizuj nie wszyscy ludzie starsi mają pieniądze ,tak jak nie wszystkie psy gryzą
- 9 0
-
2021-04-03 09:39
Opinia wyróżniona
Z przyjemnością komuś pomogę (3)
Ale jest jeden warunek. Muszę mieć sto procent pewności, że ta osoba naprawdę tego potrzebuje, a jej sytuacja wynika z siły wyższej, a nie z jej niechciejstwa. Za dużo na tym świecie jest naciągactwa "na biedę" a ja sama za ciężko pracuje, żeby ktoś się na mnie dorabiał, albo naciagal
- 63 11
-
2021-04-03 19:12
Warto pomagać (2)
Wystarczy chwila rozmowy i już wiesz z kim masz do czynienia
- 3 2
-
2021-04-04 14:05
Nie zawsze, moja sąsiadka, pani 70 plus całe życie żeruje na naiwnych.
Przez ostatnich 20 lat nabrała całe tabuny ludzi, oraz instytucji. Ciężko potem patrzeć na te wszystkie osoby w jej wieku, które stoją pod drzwiami i im nie otwiera żeby oddać dług. Udaje biedną, a ma wysoką emeryturę po mężu, za nic nie płaci. Nawet jedzenia nie kupuje bo jest niedaleko jadłodajnia Caritasu, za prąd płacimy my podatnicy, kredyty i
Przez ostatnich 20 lat nabrała całe tabuny ludzi, oraz instytucji. Ciężko potem patrzeć na te wszystkie osoby w jej wieku, które stoją pod drzwiami i im nie otwiera żeby oddać dług. Udaje biedną, a ma wysoką emeryturę po mężu, za nic nie płaci. Nawet jedzenia nie kupuje bo jest niedaleko jadłodajnia Caritasu, za prąd płacimy my podatnicy, kredyty i pożyczki wzięte wszędzie gdzie się da. Resztę znoszą ludzie dobrej woli, choć sami za wiele nie mają. Też się dawaliśmy nabierać długie lata, ale koniec z tym. Pomagać tak, ale tym co potrzebują, a nie tym co żerują na innych.
- 0 0
-
2021-04-03 21:20
chociaż jest takie powiedzenie ,ze z kimś można zjeść worek soli a do końca go się nie pozna
- 2 0
Wszystkie opinie
-
2021-04-03 08:09
... (9)
Pan od ziemniaków musi uważać na skarbówkę. Kiedyś już jeden rozdawał chleb i go złapali.
- 39 9
-
2021-04-03 08:33
(3)
Sprawa została umorzona a przepisy zmienione. Teraz mozna rozdawać
- 2 6
-
2021-04-03 09:43
Ale piekarz (2)
Na załamaniu nerwowym, stracił swój dorobek życia, jego lokal chyba sprzedano i nie otrzymał wsparcia w batalii z prawnikami.... taaaa cudowny finał akcji.
- 1 2
-
2021-04-03 11:48
(1)
Z tego co wiem piekarz walił i tak skarbówkę i za to go dojechali...
- 1 0
-
2021-04-03 12:50
Dokładnie tak było
Ta sprawa miała drugie dno. Facet kreował się na uciśnionego dobroczyńcę, a w rzeczywistości kręcił lody i oszukiwał na podatkach.
- 0 0
-
2021-04-03 08:48
Rolnik (1)
I tak nie podlega VAT i dochodowy a to o to chodziło
- 2 2
-
2021-04-04 01:17
Vat tak
Vat podlega
- 0 0
-
2021-04-03 09:41
Pamietam. (1)
Pamiętam, też babcie, która chyba dostala mandat/trafiła na policję bo z głodu ukradła kostkę smalcu...
- 2 2
-
2021-04-03 12:54
Kradzież to kradzież
Babci szkoda ale jeśli było zgłoszenie to policjanci musieli podjąć czynności, inaczej sami by beknęli za niedopełnienie obowiązków.
- 0 1
-
2021-04-03 09:55
Ten od chleba to wałki kręcił na podatkach, historię o karze za darmowy chleb wymyślił dla gawiedzi.
- 1 0
-
2021-04-03 08:13
Brawo. Tylko te ziemniaki trzeba było dać do urzędu miejskiego. (2)
Oni najlepiej wiedzą komu pomoc w mieście. Przychodzą, doglądają i pomagają.
- 7 26
-
2021-04-03 09:40
Jasne (1)
Połowę wzięłaby urzędnicza świta.
- 6 1
-
2021-04-03 09:56
Przecież oni tylko ośmiorniczki żrą, TVP nie oglądasz?
- 2 4
-
2021-04-03 08:23
Piękna akcja i cel zawsze w takim wypadku jest szczytny!
Ale w tym kraju nigdy nie wiadomo czy US się nie dop....i - moja żona z koleżankami uwielbia takie akcje - tyle że robimy je anonimowo bo to nigdy nie wiadomo kiedy Zero wymyśli że uszczupliliśmy przez to Skarb Państwa :)
- 13 9
-
2021-04-03 08:24
(2)
Dobre serce w nowym wydaniu, nowej rzeczywistości, Nowym Ładzie:
Zostań w domu, nie spędzaj rodzinnych Świąt z rodziną, nie odwiedzaj babci i dziadka, nie spotykaj się, bój się, trzymaj dystans, trzymaj reżim....
Tak negatywnego i złego w stosunku do ludzi przekazu nie było nawet za komuny czy okupacji.- 15 17
-
2021-04-03 08:26
I tylko Oni wszystko mogą - Suweren nic nie może :)
- 5 3
-
2021-04-03 21:33
coś wygląda mi na to ,ze wszystko robisz by sie doczekać butli tlenowej
- 2 1
-
2021-04-03 08:28
Opinia wyróżniona
Pomoc
Smutne że o takich historiach trzeba pisać, powinny być naszą codziennością. W pomaganiu nie zawsze chodzi o pieniądze. Nie wiemy kto z naszego otoczenia potrzebuje nie znamy sąsiadów nie mówiąc o bliskich. Ta Pani na pewno przecież ma kogoś w swoim otoczeniu. Ale super że trafiła chociaż na jedną dobrą osobę
- 45 4
-
2021-04-03 08:32
W Polsce nie ma bezinteresownych ludzi (3)
Niestety prawie wszyscy ludzie to niewdzięczne kanalie. Jedną ręką "pomagają" a drugą wbijają Ci nóż w plecy
- 8 21
-
2021-04-03 08:47
(1)
Kazdy mierzy ludzi własną miarą
- 12 6
-
2021-04-03 09:54
Staraj się unikać słów:
- każdy
- zawsze
- wszędzie
- wszyscy
- nigdy
Wyjdziesz na mniejszego i**otę niż jesteś- 10 3
-
2021-04-03 22:18
prawda,
w szczegolnosci rodzina
- 0 0
-
2021-04-03 08:48
Rolnik
Dlaczego ten rolnik jechał 250km do Sosnowca przez Kielce zresztą aby tam rozdawać te 10 ton ziemniaków?
- 16 1
-
2021-04-03 08:52
Znam całą masę kobiet które udają że pomagają (2)
Poprzez like i share na Facebooku.
Zamiast wysłania realnej kasy tak jak ja to robię 500 zł czy 1000 zł..
Z moich podatków przekazałem w tym roku 800 zł na jedno ze schronisk.
Czyny nie udawanie. Kobiety są dobre w udawaniu. Lokowanie na FB jeszcze nikomu nie pomogło, za to realna kasa już tak. Żal wam wydać 500 zł lub 1000 zł ?- 10 12
-
2021-04-03 09:04
(1)
Tak
- 3 5
-
2021-04-03 10:07
No właśnie gołodupcu.
j.w
- 3 1
-
2021-04-03 08:59
Dla mnie w dzisiejszych czasach jest jedna rzecz smutna (4)
Kiedys pomoc drugiemu czlowiekowi byla niczym wielkim a teraz jak ktos jest dobry i chce pomoc z dobroci serca to od razu wszyscy robia wielkie oczy mysla co z tego beda miec ... zastanawiam sie co sie z nami stalo ze teraz kazdy przejaw empatii jest odbierany jak wygranie oscara, a bycie dobrym czlowiekiem jest wielkim wyczynem
- 22 2
-
2021-04-03 09:43
(3)
Co raz bardziej bezbożny świat...
- 5 3
-
2021-04-03 09:57
Boga wymyślił pierwszy cwaniak spotkawszy pierwszego i**otę. (2)
- 4 8
-
2021-04-03 12:00
Dokładnie. Głęboko przemyślana taktyka zaplanowana na długie lata
O ile ateistę możesz przekonać, przekupić, sprawić, by ten zmienił poglądy, tak fanatyka religijnego nie zmienisz.
- 2 3
-
2021-04-03 20:22
I od razu potwierdzenie skąd dzisiaj sprodadycznie ktoś pomaga bez rozgłosu
te wyzbyte Boga bydlaki robią taki bydlęcą rzeczywistosć.
- 0 1
-
2021-04-03 09:02
Opinia wyróżniona
brawo dla przyjaciolki (1)
Takich historii jest ogrom: cichych pomagaczy. widzieliście lub słyszeliście o młodych, co po strajkach kobiet zgłosili się do sióstr zakonnych i za darmoche odmalowali mury klasztorne? bez pochwalki na socialach. Młodzi, starsi, krawcowe, hydraulicy, kosmetyczki, nauczyciele czy inżynierowie - co ich laczy? Pomoc innym. Warto rozmawiać z ludźmi i zobaczycie wtedy, ile dobra jest wokół.
- 7 4
-
2021-04-03 21:30
A księża co ,siedzieli w swoich luksusowych norach i Zaden z nich nie wyszedł by powiedzieć ,wiecie
co my już przestajemy się wtrącać w politykę i do waszych łóżek , bo nie wiem czy wiecie ,ze to właśnie w polskich kosciołach księża z mocherowymi kobietami ,hipokrytkami co same kiedyś robiły skrobanki to właśnie oni zbierali podpisy by kobiety rodziły bezmózgie potworki , kościoły pustoszeją ,a więc trzeba coś robić by zwiekszyć ilość klientów . Oczywiście nie jestem za niszczeniem kościołów i fajno ,ze tacy ludzie pomyśleli o usunięciu napisów ale księza gdyby nie sprowokowali nie byłoby takiego wzburzenia u ludzi
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.