- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (215 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (272 opinie)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (149 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (139 opinii)
- 5 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (299 opinii)
- 6 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (251 opinii)
Dołączyliśmy do akcji sprzątania śmieci
W mediach społecznościowych już ponad 30 tys. zdjęć oznaczonych jest hasłem #Trashtag. To ogólnoświatowe wyzwanie, które ma na celu pomoc w sprzątnięciu śmieci pozostawionych przez innych. Pracownicy redakcji Trojmiasto.pl włączyli się do akcji i uprzątnęli śmieci zalegające w dwóch miejscach w Gdańsku i w Gdyni.
W młodzieżowym języku hasło "challenge", czyli wyzwanie, jest bardzo popularne. Dotychczas jednak większość internetowych "czelendżów" było - delikatnie mówiąc - bezsensownych. Teraz przyszedł czas na wyzwanie śmieciowe "trash challenge", które w odróżnieniu od innych jest bardzo pożyteczną akcją.
Posprzątaj, zrób zdjęcie i udostępnij je
W całym wyzwaniu chodzi o znalezienie wyjątkowo zaśmieconego miejsca i uprzątnięcia zalegających w nim śmieci. Ważne, aby zrobić zdjęcie przed i po sprzątaniu, a potem udostępnić je w internecie ze znacznikiem #trashtag. W tej akcji nie chodzi o to, by dostać jak najwięcej polubień, ale swoim przykładem zmobilizować innych do podobnych działań. W mediach społecznościowych zdjęć z hasłem #trashtag jest już kilkadziesiąt tysięcy, a liczba ta cały czas rośnie. Miejmy nadzieję, że dzięki mądremu ekowyzwaniu na naszych oczach świat stanie się chociaż trochę czystszy.
Pracownicy redakcji Trojmiasto.pl podjęli wyzwanie
Gdy w naszej redakcji pojawił się pomysł podjęcia wyzwania, do akcji sprzątania przestrzeni Trójmiasta dobrowolnie zgłosiło się kilkunastu pracowników z wszystkich działów portalu. Wybraliśmy dwa miejsca - jedno w Gdańsku, drugie w Gdyni - i z samego rana w dwóch czteroosobowych grupach ruszyliśmy do działania. W Gdyni udaliśmy się do lasu na końcu ulicy Modlińskiej w Leszczynkach. Niedaleko miejsca, które sprzątaliśmy, znajduje się sklep spożywczy. Nic więc dziwnego, że podnosiliśmy głównie butelki i puszki po alkoholu. Jedną z dziwniejszych rzeczy, jakie udało nam się znaleźć, był roboczy but (który już powoli zaczął obrastać mchem), kosmetyki - balsamy i kremy do rąk.
Z kolei w Gdańsku posprzątaliśmy działkę naprzeciwko zbiornika retencyjnego przy ul. Kartuskiej. Obok działki, która sąsiaduje ze sklepem biegnie ścieżka, którą mieszkańcy osiedla Pomarańczowego idą na skróty z ulicy Kartuskiej. Tutaj też znaleźliśmy mnóstwo butelek po alkoholu, puszki, plastikowe butelki, pojemniki po serkach, jogurtach, mięsie, oponę, miskę dla psa, kawałek materaca, a nawet zakopane w foliowych workach domowe śmieci.
W ciągu dwóch godzin zapełniliśmy w sumie 21 worków na śmieci. Skontaktowaliśmy się z gdyńskim oddziałem Nadleśnictwa Gdańsk. Ustaliliśmy, że worki z posegregowanymi śmieciami zostawimy przy wejściu do lasu w Leszczynkach, a leśnik, któremu podlega ten teren, je odbierze.
Z kolei w Gdańsku z prośbą o pomoc zwróciliśmy się do firmy Suez, której przedstawiciele odebrali od nas worki ze śmieciami.
Każdy może się przyłączyć - wyślij nam zdjęcia
Mamy nadzieję, że akcja będzie trwać dłużej, a jej efektem będzie czystsze nasze otoczenie. Dlatego zachęcamy naszych czytelników do podjęcia wyzwania i wysyłania zdjęć "przed i po" na adres sprzatanie@trojmiasto.pl z informacją, gdzie zostały wykonane. Planujemy przygotować po weekendzie osobny artykuł z przykładami waszego pozytywnego działania.
Ci, którzy nie będą w stanie zabrać śmieci ze sobą, mogą zadzwonić pod podane numery telefonów i ustalić z odpowiednimi służbami miejsce odbioru odpadów.
- Wszystkie osoby, które chciałyby zorganizować sprzątanie śmieci na terenach miejskich, mogą liczyć na pomoc Gdańskich Usług Komunalnych. Spółka nie tylko może pomóc zorganizować pomoc w sprzątaniu, ale także dysponuje workami na odpady, które może przekazać mieszkańcom oraz zorganizować odbiór zapełnionych worków. Najlepiej z odpowiednim wyprzedzeniem skontaktować się mailowo na adres biuro@guk.gda.pl lub telefonicznie 58 722 01 00, zgłosić chęć posprzątania terenu i uzgodnić przekazanie worków i miejsce odbioru śmieci - mówi Alicja Bittner z biura prasowego Miasta Gdańsk.
W Gdyni, przed rozpoczęciem sprzątania, należy ustalić, do kogo należy teren, z którego mamy zamiar pozbierać śmieci.
- Jeśli jest to teren miejski, należy odpowiednio wcześniej zadzwonić do Wydziału Środowiska UM pod numer telefonu 58 668 84 80 oraz omówić szczegóły: podać termin, lokalizację, miejsce, gdzie dokładnie zebrane odpady będą złożone. Miasto oczywiście je odbierze. Mając na uwadze wspieranie tego typu akcji, przekazujemy worki i rękawiczki do zbierania odpadów - mówi Dorota Marszałek, Wydział Środowiska UM w Gdyni.
Z kolei w Sopocie urzędnicy proszą o wcześniejszą informację pod numerem 58 551 38 27.
Jeżeli teren, który zamierzamy sprzątnąć należy do lasów, powinniśmy wysłać maila gdansk@gdansk.lasy.gov.pl lub zadzwonić na numer 58 32 12 220.
Miejsca
Opinie (196) 8 zablokowanych
-
2019-03-21 14:26
Sumienie zobowiązuje - śmieci segreguję.
- 0 0
-
2019-03-21 15:46
na stare lata z ludzi śmieciarzy zrobili.
- 0 0
-
2019-03-21 15:49
miło że sa jeszcze tacy ludzie,jak chcą to niech robią,tylko potem niech nie robią z siebie kandydatów do rad dzielnic.od sprzątania są sprzątacze i sprzątaczki ,nie ma co zabierać im pracy. niech każdy robi to co do niego należy i to jak najlepiej potrafi ,przestańcie głupa palić. ale każdemu wolno sprzątać,jasna sprawa.
- 0 0
-
2019-03-21 17:24
Skazani
Skazani siedzący w więzieniach powinni sprzątać ulice i lasy Dla nich i dla ich zdrowia przyda się.Oni też powinni się czuć potrzebni społeczeństwu.
- 0 0
-
2019-04-12 21:43
Mieszkaniec Gdynia Chwarzno
Akcja się skończyła a teraz na parkingu na Gdynia Chwarznieńska przy ulicy Jowisza tuż pod lasem stoją wory że śmieciami pod prywatnym płotem. Stoją do dziś dnia .Jak najbardziej popieram tą akcje sprzątania lasu ale jak się robi taką akcję to się śmieci zwozi następnego dnia a nie stawia komuś pod płot i robi pobojowisko bo worki już popękały. Jutro dzwonię na straż miejska bo mam wysypisko śmieci pod płotem.
- 0 0
-
2019-04-15 22:03
Świetna sprawa
Super inicjatywa, my już idziemy sprzątać z ekipą drugi raz, a przed nami jeszcze trzy podejścia! I napewno na tym się nie skończy!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.