- 1 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (37 opinii)
- 2 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (285 opinii)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (220 opinii)
- 4 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (83 opinie)
- 5 Ugaszono pożar na budowie osiedla (185 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (206 opinii)
Doładowała bilet w nowym automacie i dostała mandat
Jeśli doładowujesz kartę miejską w nowych automatach zamówionych przez Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku, sprawdź, czy mimo pobrania pieniędzy i wydania potwierdzenia, bilet został przedłużony. O tym, że może być inaczej przekonała się ostatnio pani Elżbieta. Naszej czytelniczce ważność biletu przedłużono do stycznia 1970 roku, więc podczas kontroli dostała mandat.
Podobny przypadek opisaliśmy także przed rokiem, wówczas jednak urządzenia innego operatora - firmy Avista - przedłużały ważność biletu do sierpnia 2027 lub cofały do 1970 r.
- Była to jedyna opcja z proponowanych przez biletomat. Uznałam, że skoro urządzenie pobrało pieniądze i wydało potwierdzenie, to pobrane środki znajdą się w postaci doładowania na mojej karcie miejskiej - twierdzi nasza czytelniczka.
Kilka dni temu, podczas kontroli biletów kontroler Renomy poinformował panią Elżbietę, że karta miejska jest niedoładowana, a potwierdzenie (z dopisaną długopisem datą ważności biletu) "jest dziwne i nieważne".
- Usłyszałam, że mojej karty nie ma w systemie i dostałam mandat. Do dziś muszę korzystać z biletów jednorazowych, przez co wliczając kwotę doładowania i mandat straciłam 270 zł. Już po tym zdarzeniu przeczytałam na portalu Trojmiasto.pl o problemie z nowymi biletomatami, w których stwierdzono błąd oprogramowania aplikacji sprzedażowej, przez co wstrzymano uruchomienie kolejnych urządzeń. Czuję się oszukana, kto zwróci moje pieniądze? - dopytuje pani Elżbieta.
O wyjaśnienie problemu zwróciliśmy się do Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku, organizatora komunikacji miejskiej oraz zamawiającego nowe urządzenia w Mennicy Polskiej. Jak wyjaśnia Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy ZTM, nowy automat biletowy przy ul. Jagiellońskiej był jednym z pierwszych uruchomionych przez Mennicę urządzeń po pomyślnie przeprowadzonych testach aplikacji sprzedażowej i działa nieprzerwanie od 1 lipca 2017 r.
- Biletomaty to skomplikowane urządzenia elektroniczne, w których może wystąpić błąd, polegający na niedoładowaniu biletu na karcie i tak zapewne stało się w tym przypadku. Dziękujemy za ten sygnał, zachęcamy pasażerkę do kontaktu z nami oraz operatorem biletomatu i jednocześnie przepraszamy za niekomfortową sytuację - odpowiedział Gołąb.
ZTM zadeklarował, że wszelkie opłaty poniesione przez panią Elżbietę zostaną anulowane.
- należy zgłosić reklamację do operatora automatu, firmy Mennica Polska S.A. (pod nr telefonu + 48 22 583 91 02, email: telecentrum@mennica.com.pl lub kontakt z ZTM: ztm@ztm.gda.pl)
- napisać odwołanie od nałożonej opłaty dodatkowej za przejazd bez ważnego biletu wraz z kopią otrzymanego wezwania do zapłaty i wysłać do nas mailem na adres ztm@ztm.gda.pl bądź listem lub osobiście (ZTM, ul. Na Stoku 49, 80-874 Gdańsk), celem anulowania nałożonej opłaty.
Miejsca
Opinie (253) 5 zablokowanych
-
2018-01-08 13:25
Gunwo
Automaty to stolca a miejsc gdzie mozna doladowac mozna na palcach ręki wyliczyć. Powinna być mozliwosc doladowania przez internet i jakiejkolwiem mozliwosci rozmowy z zwykle nieuprzejmym kanarem ktory w ogole czlowieka nie slucha. Masakra. Zwyrodnialcy. A potem wal sie i łaź po urzedach jakby sie czas mialo na to. Patologia.
- 0 0
-
2018-03-31 14:11
A niech sobie czekają,i tak nie zapłace
Ja,gdybym dostał taki mandat,to bym go nigdy nie zapłacił
- 0 0
-
2018-05-04 12:49
zlodziejstwo
Ja mężowi doładowałam bilet z taka sama datą 01.01.1970 pojechałam z reklamacją to pani do mnie że mam doładować bilet jeszcze raz i czekać na zwrot do 20dni chyba są nienormalni jak mi da 99zl oki to doładuje nie każdego stać tak wywalać sobie pieniądze na bilet bo oni maja cos nie tak z biletomatem my jesteśmy narażeni na dodatkowe koszta z ich strony
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.