Domofon pradziadka

Katarzyna Korczak

11 grudnia 2001 (artykuł sprzed 21 lat)

Opinie (3)

Urządzenie pełniące funkcję dzisiejszego domofonu z drugiej połowy XIX wieku odkrył konserwator Wacław Rasnowski podczas prac prowadzonych na fasadzie kamienicy przy ul. Długiej 33 w Gdańsku. Jest to pierwsze tego rodzaju znalezisko Gdańsku. W kamienicy mieści się od lat bar mleczny.
Konstrukcja domofonu przypomina tubę głosową, używaną niegdyś na statkach.
- Domofon pochodzi z 1861 lub 1802 roku, kiedy to obie kamienice nabył Gdański Bank Akcyjny - powiedział Wacław Rasnowski. -Wtedy zaczęto budowlane przeróbki. Przesunięto ówcześnie portal na prawo, z kolei po prawej stronie portalu wykuto w murze dziurę. Z mieszkań zwieszał się łańcuch, za który pociągali przybysze, by uruchomić dzwonek. Dźwięk informował mieszkańców o przybyciu gości. Przez otwór oczywiście pytano, kto chce odwiedzić domowników, a gdy gość był porządany, schodzono na dół i otwierano frontowe drzwi. Fotokomórek wtedy, oczywiście nie było.
- Odkrycie można zaliczyć do ciekawostek konserwatorskich - dodał Wacław Rasnowski.
Otwór starego domofonu jest osłonięty szybą. I tak już pozostanie, aby przechodnie mogli mu się przyjrzeć bliżej.

Katarzyna Korczak

Opinie (3)

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2001-12-12 19:43

praadziadek na linii:

to jest moj domofon i zabraniam o nim pisac!!!!!!!!!!

dziadziu@wapno.com
21 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

to jest moj domofon i zabraniam o nim pisac!!!!!!!!!!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2001-12-13 10:54

Co to znaczy "porządany"?

Z kontekstu wynika, że chodzi o gości pożądanych albo porządnych, czy redakcja zechce z łaski swojej to wytłumaczyć?

Niedawno czytałem, że studenci dziennikarstwa nie potrafią wymienić krajów sąsiadujących z Polską. Jak widać (nie tylko w tym artykule), zawodowi już dziennikarze nie potrafią także poprawnie pisać. A wydawałoby się, że cos takiego akurat u dziennikarzy nie powinno sie zdarzać. A może "Głos Wybrzeża" jest tu wyjątkiem od reguły, ewentualnie prekursorem nowej jakości pracy?

Zoppoter
21 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Z kontekstu wynika, że chodzi o gości pożądanych albo porządnych, czy redakcja zechce z łaski swojej to wytłumaczyć? Niedawno czytałem, że studenci dziennikarstwa nie potrafią wymienić krajów sąsiadujących z Polską. Jak widać (nie tylko w tym artykule), zawodowi już dziennikarze nie potrafią także poprawnie pisać. A wydawałoby się, że cos takiego akurat u dziennikarzy nie powinno sie zdarzać. A może "Głos Wybrzeża" jest tu wyjątkiem od reguły, ewentualnie prekursorem nowej jakości pracy?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2001-12-13 20:23

GW wypełnia 150% ...

... normy artykułów na dzień... form
a i treść gdzieś uciekają po drodze :) ale domofon naprawde ciekawy. pogratulować .

TJ / GT Karakoram Rider
21 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

... normy artykułów na dzień... form a i treść gdzieś uciekają po drodze :) ale domofon naprawde ciekawy. pogratulować .
Regulamin dodawania opinii