• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dortmund jeszcze w tym tygodniu?

Krzysztof Koprowski
15 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Gdańszczanie wciąż czekają na przebudowane tramwaje. Zdjęcie dzięki uprzejmości zastępcy prezydenta Gdańska Macieja Lisickiego oraz firmy Modertrans. Gdańszczanie wciąż czekają na przebudowane tramwaje. Zdjęcie dzięki uprzejmości zastępcy prezydenta Gdańska Macieja Lisickiego oraz firmy Modertrans.

Przedłużają się prace nad przebudową tramwajów typu Dortmund. Przyjazd pierwszego wagonu zapowiadano początkowo na jesień ubiegłego roku. Według najnowszych planów, ujrzymy go pod koniec tego tygodnia.



Gdy w maju ubiegłego roku Zakład Komunikacji Miejskiej rozstrzygnął przetarg na modernizację niemieckich pojazdów, nikt nie przypuszczał, że będzie trzeba tak długo na nie czekać. Sprowadzenie 46 składów z Dortmundu oraz ich przebudowa miała całkowicie odmienić gdańską komunikację miejską. Za ok. 550 tys. zł za sztukę, Gdańsk miał zyskać zmodernizowane, sprawdzone oraz wyjątkowo dobrze utrzymane pojazdy. Dla porównania, nowy tramwaj to wydatek rzędu 7-8 mln zł.

Zgodnie z początkowymi planami, pierwszy wyremontowany tramwaj ujrzeć mieliśmy wczesną jesienią ubiegłego roku. Potem termin ten ulegał licznym zmianom. Tramwajem przyjechać miał Mikołaj, następnie mówiło się o "komunikacyjnym" prezencie pod choinkę. W nowym roku jako termin przyjazdu podawano marzec, a ostatnio święta Wielkiej Nocy.

Niestety żaden termin nie został dotrzymany. Modertrans, za każdym razem miał trudności z przebudową wagonu, a gdy ten został ukończony - z organizacją transportu do Gdańska.

- Na koniec tygodnia spodziewamy się pierwszego wyremontowanego tramwaju - informuje Izabela Kozicka-Prus, rzecznik ZKM Gdańsk.

Przyjazd tramwaju nie oznacza, że od razu ujrzymy go na trasie. - Proszę pamiętać, że pojazd musi przejść wszystkie procedury formalne oraz zostać odpowiednio oznakowany. Zajmie nam to około 2 tygodni - dodaje rzecznik.

Równocześnie trwają prace nad przebudową drugiego Dortmunda. Według obecnego harmonogramu, w Gdańsku powinien się pojawić do końca kwietnia. W halach wielkopolskiej firmy znajdują się jeszcze dwa kolejne tramwaje, które czekają na przebudowę.

ZKM wciąż unika odpowiedzi na pytania dotyczące kar finansowych dla Modertransu za ponad 6 miesięcy opóźnienia w przebudowie pojazdu. -Zobaczymy jak się będzie sprawować pierwszy przebudowany tramwaj. Bez tego ciężko mówić o jakichkolwiek kwestiach finansowych - kończy Kozicka-Prus.

Opinie (146) 3 zablokowane

  • czekamy prawie jak na F-16

    nie widzę różnicy w tym chaosie ....

    • 5 0

  • Tramwaj z Dortmundu. (2)

    A kiedy się doczekamy nowych tramwaji na trase NOWY PORT-OLIWA? Jeźdża nie które tramwaje bez siedzen są wyrwane. Nr 15.

    • 3 7

    • dlatego jezdza na tej lini

      po co dawac nowe efekt bedzie tan sam

      • 1 1

    • doczekacie się jak się kultury nauczycie i będziecie szanować a nie niszczyć tramwaje!

      • 0 0

  • :(

    I nie będzie już tych wygodnych skórzanych foteli. Tylko znów te wykładzinopodobne obicia, które śmierdzą i nie można ich wyczyścić, a po każdym żulu jakich pełno w tramwajach zostaje na nich mokra plama :/

    • 8 0

  • ach ten Lisicki

    kupil se aparat, jeszcze go stac.

    • 5 0

  • pierwszy tramwaj, ok,

    opóźnienia moge być, firma nie miała doświadzenia. ale po jego zebraniu wszystko powinno ruszyć pełna parą, a ja czytam, że mają problemy z kolejnymi tramwajami. to już trochę fuszerką zalatuje....

    • 2 0

  • Poczekamy, zobaczymy

    W odpowiedzi na kilka pytań, które padły w komentarzach, a nikt nie nie nie odpowiedział. Tramwaje pozostaną dwukierunkowe i wynika to z kosztów, jakie poniósłby przewoźnik przy okazji likwidacji drugiej kabiny oraz drzwi z drugiej strony tramwaju - to źle? Moim zdanie nie. Biorąc pod uwagę fakt, że czekają nas prace związane z realizacją III Projektu takie tramwaje przydadzą się przy reorganizacji ruchu tramwajowego podczas modernizacji torowisk. Co do przeróbki - rozumiem, że drzwi w środkowym członie musieli wstawić nowe, ale biorąc pod uwagę względy estetyczne nie powinno się oszczędzać na wymianie reszty drzwi - przynajmniej z jednej strony na takie same. Następną kwestią jest wymiana frontów - moim zdaniem niepotrzebna, były estetyczne, mogli co najwyżej zmienić nienajlepiej świecące reflektory na diodowe podobne do tych z Bombardierów. Cieszy modernizacja wnętrza, które wyciszono (czy to konieczne? nie było wcale głośno) oraz nowa aranżacja miejsc siedzących - to znacznie ułatwi podróżowanie! Ciekawą niewiadomą pozostaje wymiana pantografów starego typu na jednoramienne. Czytałem, że zgodnie z zamówieniem powinny zostać stare, ale tramwaj po tak dalekich przeróbkach jak wymiana frontów wraz z kabiną motorniczego będzie wyglądał komicznie ze starymi pantografami, które na naszych pięknych, nierównych torowiskach kolebią się na boki, jakby zaraz miały spaść z dachu. Byłoby miło, gdyby w ramach rekompensat za opóźnienia firma Modertrans ufundowała takie nowe urządzenia... O tym, że mogli również dopasowąć wszystkie okna (obłe) do tych ze środkowego członu (prostokątne) chyba nie warto już nawet wspominać, bo w tym kraju byłoby to zbyt piękne...

    • 6 1

  • dresiarze na nie czekają!!

    • 2 2

  • konstal na Chełm :P

    http://www.marcinc.rail.pl/galeria/details.php?image_id=1759

    prosze konstal wtargał się na Chełm :P

    hehehe - proste

    • 0 4

  • Dwukierunkowość we wszystkicvh 46 tramwajach jest nie potrzebna.

    Można było zostawić np. cztery dwukierunkowe i to na potrzeby ewentualnych remontów całkowicie by wystarczyło. A w Gdańsku już dawno zostały zlikwidowane rozjazdy między parą torów i nawet w momencie awarii czy też wypadku tramwaj i tak trzeba doprowadzić do najbliższej pętli. Co do kosztów likwidacji tylnej kabiny i lewych drzwi to bym nie przesadzał , już w Gdańsku kiedyś robiono ten zabieg w jeszcze starszych wozach i się opłacało. A zdemontowane części kabin i drzwi mogły by leżeć w magazynie w zapasie. Jeżeli prawdą jest ,że pozostaną wszystkie dwukierunkowe to jest posunięcie całkowicie niezrozumiałe- po co to komu potrzebne?

    • 2 4

  • DORTMUND nie miał w Poznaniu jeszcze żadnych jazd technicznych!!!!

    A więc wszystko może się jeszcze zdarzyć - dwukierunkowy skład - każda kabina pojedzie w inną stronę!!!!!!!!! Hahaha! Ciekawym co to za partactwo! NA co jeszcze mamy czekać?????!!!!!!!

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane