- 1 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (67 opinii)
- 2 Nowa siedziba gdańskich policjantów (75 opinii)
- 3 Ruszają rozmowy ws. stanowisk w Gdyni (482 opinie)
- 4 Kim jest Aleksandra Kosiorek? (709 opinii)
- 5 Te zabytki otwierają się po remontach (61 opinii)
- 6 Nowi lokatorzy zburzyli spokój w kamienicy (250 opinii)
Dożywocia dla morderców Marleny
Po 14-miesięcznym procesie i wielogodzinnej naradzie gdański skład sędziowski ustami sędziego Andrzeja Węglowskiego ogłosił: - Zebrany przez prokuraturę i zweryfikowany w procesie materiał dowodowy pozwala bez wątpliwości odpowiedzieć na pytanie, kto podłożył ładunek wybuchowy pod samochodem. Z faktów sąd wyprowadził logiczne wnioski...
19 czerwca 1998 roku o godzinie 7 z minutami straciła życie Marlena Fiał.
Syldatk
Zabójstwo zlecił Roman Syldatk, ale zginąć miał ojciec Marleny. Ryszard Zdunek skonstruował bombę, którą podłożył razem z Mirosławem Emeschajmerem vel Emes, restauratorem ze Skarszew.
Syldatk to 55-letni eksmilicjant. Konkurował w interesach z Ryszardem Fiałem. Obaj prowadzili sklepiki na terenie ośrodka wypoczynkowego nad jeziorem Borówno Wielkie k. Skarszew. Na tym tle dochodziło między nimi do konfliktów. Syldatk zaplanował zabójstwo konkurenta. Opowiedział o tym Emeschajmerowi, właścicielowi restauracji "Pod Kominkiem" w Skarszewach. Ten zaangażował pirotechnika z Lublina - Zdunka, który skonstruował bombę, dzień przed zamachem dostarczył "Pod Kominek", uzbroił i zostawił na zapleczu. Prawdopodobnie obaj zainstalowali ją w podwoziu mercedesa, tuż pod siedzeniem kierowcy.
Marlena wybierała się do Tczewa po odbiór świadectwa. Właśnie skończyła III klasę liceum. Zwykle jeździła nissanem. Tym razem wsiadła do ojcowskiego auta. Przekręciła kluczyk w stacyjce...
Wszczęto śledztwo. W maju zostało umorzone. Sprawcy pozostawali nieuchwytni przez następne dwa lata. Wreszcie wpadli...
Emeschajmer
Sędzia Węglowski: - Z zebranych dowodów wyziera przerażający obraz, jak niewiele znaczy życie człowieka. Jak żądza zemsty i pieniądza wszystko ludziom przesłania.
"Zbrodnię uwarunkował układ personalny" - to słowa sędziego Węglowskiego.
- Bez oskarżonego Syldatka nie byłoby oskarżonych Emeschajmera i Zdunka, a bez tych ostatnich nie byłoby tego pierwszego. To jest oczywiste. Syldatk biadał nad spadkiem dochodów. Szykanował ojca Marleny. Szybko zdecydował się go zabić. Morderstwo planował przez rok.
- Nawiązuje kontakt z przestępcą Emeschajmerem, który chce rządzić na terenie Skarszew, człowiekiem bezwzględnym, brutalnym. Człowiekiem, który biciem potrafi zmusić kobietę do przepisania na niego lokalu "Pod Kominkiem".
Emeschajmer jest wyrachowany. - Po podłożeniu bomby wie w co się wpakował. Wyprzedza więc działania policji. Pisze do prokuratury, że wie i powie wszystko na temat zabójstwa, ale kiedy jest przesłuchiwany, nie mówi wszystkiego. Mówi tylko tyle, że skontaktował Syldatka ze Zdunkiem.
Zdunek
- W lokalu "Pod Kominkiem" - mówił sędzia Węglowski - pojawia się Zdunek, killer z Lublina. Emeschajmer pyta go, czy może załatwić materiał wybuchowy, bo "jest ktoś do wywalenia". Zdunek nie ma z tym kłopotów, materiał wybuchowy dostarczał jak pizzę.
Zdunek i Emeschajmer mieli bardzo dużo czasu, żeby podłożyć bombę.
Na koniec: - My sędziowie, musimy przywrócić wartość życiu ludzkiemu i będziemy to robić poprzez takie wyroki. Sąd musi pamiętać o ofiarach i rodzinach ofiar, którzy stanęli na drodze ludzi mściwych i bez skrupułów.
Opinie (199)
-
2003-09-24 10:52
Dajcie spokój niech sobie chlopak pisze jesli nie ma gdzie odreagowac , nalezy tylko współczuć takiemu.
- 0 0
-
2003-09-24 10:52
pogromca klonów
Masz na myśli swoją matkę?
- 0 0
-
2003-09-24 10:53
Największą głupotą jest podszywanie sie pod cudze niki ,facet jest gorszy od szczura.
- 0 0
-
2003-09-24 10:56
DO SZCZURA
A ty ćwoku popatrz ,że ludzie maja IP wychodzisz na durnia tylko , podszywając sie pod kogos szczurze kanałowy.
- 0 0
-
2003-09-24 10:58
Trzeba szczura zadusić
- 0 0
-
2003-09-24 10:59
jestem sobie ćwokiem
- 0 0
-
2003-09-24 11:05
Bolo
To o czym o piszesz to wynik zawłasczania poszczególnych dziedziń państwa przez korporacje zawodowe(Jezu ale to strasznie zabrzmiało), ale takie mam zdanie. Wystarczy przyjrzeć się nepotyzmowi na aplikacje adwokackie i sądownicze. O notariuszach biorących ciężki szmal, przy zupełnym braku odpowiedzialności za "legalizowanie" błędów i fałszerstw w księgach. A nasi kochani lekarze, którzy właśnie wysmażają tzw. Kodeks Etyki, pełen banałów z jednej i z drugiej strony ślicznie zabezpieczający przed odpowiedzialnością wobec pacjenta. A to Polska właśnie jak rzekłbył poeta.
- 0 0
-
2003-09-24 11:08
OSTATNIE OSTRZEŻENIE DLA CIEBIE KOLEGO, ZA DRUKOWANIE PONIŻAJĄCYCH , OBELZYWYCH ARTYKUŁÓW MOŻESZ ZOSTAĆ UKARANY.
- 0 0
-
2003-09-24 11:19
Balta patronat medialny portalu trójmiasto
znaczy się do kogo to było ?
- 0 0
-
2003-09-24 11:21
Olis
Nic dodać, nic ująć. Sam znam przypadki, że prokuratorem zostaje panienka /w tym miejscu nie znaczy to, że chodzi o kobiety?, na zasadzie: tatuś ma znajomości i załatwił mi robotę, chociaż chciałam pracować w butiku...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.