- 1 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (410 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (160 opinii)
- 3 Dwóch 29-latków z narkotykami (47 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (232 opinie)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (107 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (172 opinie)
Dożywocie za zabójstwo trzyosobowej rodziny. Sąd oddalił apelację Samira S.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok dożywocia dla Samira S. Mężczyzna został wcześniej skazany za zamordowanie trzyosobowej rodziny w centrum Gdańska, jego obrońca złożył jednak apelację.
Adwokat Samira S. wnosił przy tym o uniewinnienie swojego klienta. O to samo poprosił też Rosjanin - stwierdził, że został wrobiony, a pistolet i przedmioty pochodzące z domu zamordowanej rodziny podrzucił mu znajomy.Przypomnijmy: 14 marca 2013 roku, w jednym z mieszkań przy ul. Długiej w Gdańsku odnaleziono ciała trzyosobowej rodziny: kolekcjonera militariów Adama K., jego żony Agnieszki K. oraz ich 1,5-rocznej córki Niny. Z protokołu sekcji zwłok wynika, że wszyscy zostali zamordowani dzień wcześniej strzałami w głowę z bliskiej odległości.
Już dzień później policjanci zatrzymali na terenie Elbląga podejrzewanego o dokonanie potrójnego morderstwa. Okazał się nim mieszkający pod ponad 10 lat w Polsce Rosjanin azerskiego pochodzenia - Samir S.
W jego mieszkaniu odnaleziono przedmioty zrabowane z miejsca zbrodni: militaria i porcelanę pochodzące z okresu II wojny światowej (o wartości ok. 60 tys. zł) oraz różnego rodzaju sprzęt elektroniczny: notebook, dwa Ipady, dwa aparaty fotograficzne, dysk zewnętrzny, dwie karty pamięci i telefon komórkowy (o wartości ok. 4,5 tys. zł).
Co najważniejsze, odnaleziono również narzędzie zbrodni - pistolet marki Walther P22. Zgodnie z ekspertyzą biegłych z zakresu balistyki, to właśnie z tej broni padły strzały, które uśmierciły Adama K. oraz jego żonę i córkę. Inna ekspertyza biegłych wykazała natomiast, że na pistolecie znajdują się ślady biologiczne, należące wyłącznie do Samira S.
Sąd pierwszej instancji nie miał wątpliwości
W maju 2015 roku przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces, który zakończył się w marcu tego roku. Pięcioosobowy skład orzekający praktycznie w całości podzielił ustalenia prokuratury i wymierzył Samirowi S. karę dożywotniego pozbawienia wolności (z możliwością warunkowego, przedterminowego zwolnienia po upływie 35 lat), pozbawienie praw publicznych na okres 10 lat oraz nakazał wypłatę zadośćuczynienia w wysokości kilkuset tysięcy złotych na rzecz rodzin ofiar.
Apelacja obrońcy Samira S.
Obrońca Samira S. wniósł apelację do wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku. Jego zdaniem cały proces miał charakter poszlakowy, a sądowi nie udało się bezpośrednio połączyć jego klienta z miejscem zbrodni. W swojej mowie wspomniał m.in. o braku śladów (np. odcisków palców Samira S.), które wskazywałyby niezbicie na sprawstwo Rosjanina.
Czytaj więcej o apelacji w sprawie Samira S.
Adwokat Samira S. wnosił przy tym o uniewinnienie swojego klienta. O to samo poprosił też Rosjanin - stwierdził, że został wrobiony, a pistolet i przedmioty pochodzące z domu zamordowanej rodziny podrzucił mu znajomy, którego jednak nie chciał wymienić z imienia.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił apelację i podtrzymał niemal w całości wcześniejszy wyrok (jedyną zmianą jest przyznanie jednej z osób zadośćuczynienia w wysokości 50 tys. zł).
W ustnym uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że nie podziela zdania obrony w żadnej z podnoszonych przez nią kwestii.
Wydany w środę wyrok jest prawomocny.
Opinie (102) 8 zablokowanych
-
2017-01-04 14:29
w życiu jest bardzo ważnym, by
" nie zadawać się z byle kim...."
uważajcie na ludy z krajów, gdzie rugowano boga, homo sovieticus to nie żarty.... Połaszczysz się na taniej a sprzątaczka naśle na ciebie bandytów bo widziała 10.000 zł u ciebie, dla nich to majątek... A życie ludzie z reguły niewiele waży....- 16 3
-
2017-01-04 14:29
Dziwne:
"przedmioty pochodzące z domu zamordowanej rodziny podrzucił mu znajomy, którego jednak nie chciał wymienić z imienia." - albo kłamie, albo na własne życzenie spędzi życie w więzieniu. Jeżeli kłamie i rzeczywiście zabił tę rodzinę dla kilku tys. zł to znaczy, że to jest jakiś socjopata. Jeżeli mówi prawdę i kogoś chroni, to znaczy, że jest debilem chroniącym socjopatę.
- 15 1
-
2017-01-04 14:33
Do roboty jeszcze gnoja zagonić.
Niech zapracuje na swoje żarcie.
Jak nie to do piachu.- 22 0
-
2017-01-04 14:38
brawo
takiego smiecia to tylko izolowac scie*wo
- 8 0
-
2017-01-04 14:53
Żeby w takiej sprawie wydać inny wyrok niż skazujacy trzeba mieć jaja.
Nie twierdzę, że zabił albo nie zabił.
- 4 0
-
2017-01-04 15:25
Dożywocie to za mało dla niego
Za taki czyn to tylko jedna kara śmierci albo w kamieniolomy bez jedzenia i picia a nie fryzjer jedzenie ciepło i opieka lekarska takie u nas prawo
- 6 2
-
2017-01-04 15:36
ta bestia (1)
dozywocie ,to za proste!! !Ta bestia do konca swoich dni powinna ciezko pracowac np, na rzecz sierot,ludzi ciezko chorych a biednych lub niczyje zwierzeta,amen.
- 8 2
-
2017-01-05 08:44
Elu esteś mądra kobieta.
Popieram Twoja opinie.
- 0 0
-
2017-01-04 15:38
(1)
Tylko kara śmierci dla tego ścierwa.
- 11 2
-
2017-01-04 16:26
Kara smierci
Tak tylko taki wyrok byłby sprawiedliwy chociaż życia nie wroci
- 1 0
-
2017-01-04 15:38
Nie rozumiem jakies apelacje wątpliwości co??? Kolo czapa
- 3 1
-
2017-01-04 15:45
Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy dla pieniędzy mówią że ich klient jest niewinny
- 20 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.