• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dożywocie za zabójstwo trzyosobowej rodziny. Sąd oddalił apelację Samira S.

Piotr Weltrowski
4 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Samir S. podczas jednej z wcześniejszych rozpraw. Samir S. podczas jednej z wcześniejszych rozpraw.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok dożywocia dla Samira S. Mężczyzna został wcześniej skazany za zamordowanie trzyosobowej rodziny w centrum Gdańska, jego obrońca złożył jednak apelację.



Adwokat Samira S. wnosił przy tym o uniewinnienie swojego klienta. O to samo poprosił też Rosjanin - stwierdził, że został wrobiony, a pistolet i przedmioty pochodzące z domu zamordowanej rodziny podrzucił mu znajomy.
Przypomnijmy: 14 marca 2013 roku, w jednym z mieszkań przy ul. Długiej w Gdańsku odnaleziono ciała trzyosobowej rodziny: kolekcjonera militariów Adama K., jego żony Agnieszki K. oraz ich 1,5-rocznej córki Niny. Z protokołu sekcji zwłok wynika, że wszyscy zostali zamordowani dzień wcześniej strzałami w głowę z bliskiej odległości.

Już dzień później policjanci zatrzymali na terenie Elbląga podejrzewanego o dokonanie potrójnego morderstwa. Okazał się nim mieszkający pod ponad 10 lat w Polsce Rosjanin azerskiego pochodzenia - Samir S.

W jego mieszkaniu odnaleziono przedmioty zrabowane z miejsca zbrodni: militaria i porcelanę pochodzące z okresu II wojny światowej (o wartości ok. 60 tys. zł) oraz różnego rodzaju sprzęt elektroniczny: notebook, dwa Ipady, dwa aparaty fotograficzne, dysk zewnętrzny, dwie karty pamięci i telefon komórkowy (o wartości ok. 4,5 tys. zł).

Co najważniejsze, odnaleziono również narzędzie zbrodni - pistolet marki Walther P22. Zgodnie z ekspertyzą biegłych z zakresu balistyki, to właśnie z tej broni padły strzały, które uśmierciły Adama K. oraz jego żonę i córkę. Inna ekspertyza biegłych wykazała natomiast, że na pistolecie znajdują się ślady biologiczne, należące wyłącznie do Samira S.

Sąd pierwszej instancji nie miał wątpliwości

W maju 2015 roku przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces, który zakończył się w marcu tego roku. Pięcioosobowy skład orzekający praktycznie w całości podzielił ustalenia prokuratury i wymierzył Samirowi S. karę dożywotniego pozbawienia wolności (z możliwością warunkowego, przedterminowego zwolnienia po upływie 35 lat), pozbawienie praw publicznych na okres 10 lat oraz nakazał wypłatę zadośćuczynienia w wysokości kilkuset tysięcy złotych na rzecz rodzin ofiar.

Apelacja obrońcy Samira S.

Obrońca Samira S. wniósł apelację do wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku. Jego zdaniem cały proces miał charakter poszlakowy, a sądowi nie udało się bezpośrednio połączyć jego klienta z miejscem zbrodni. W swojej mowie wspomniał m.in. o braku śladów (np. odcisków palców Samira S.), które wskazywałyby niezbicie na sprawstwo Rosjanina.

Czytaj więcej o apelacji w sprawie Samira S.

Adwokat Samira S. wnosił przy tym o uniewinnienie swojego klienta. O to samo poprosił też Rosjanin - stwierdził, że został wrobiony, a pistolet i przedmioty pochodzące z domu zamordowanej rodziny podrzucił mu znajomy, którego jednak nie chciał wymienić z imienia.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił apelację i podtrzymał niemal w całości wcześniejszy wyrok (jedyną zmianą jest przyznanie jednej z osób zadośćuczynienia w wysokości 50 tys. zł).

W ustnym uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że nie podziela zdania obrony w żadnej z podnoszonych przez nią kwestii.

Wydany w środę wyrok jest prawomocny.

Opinie (102) 8 zablokowanych

  • w życiu jest bardzo ważnym, by

    " nie zadawać się z byle kim...."
    uważajcie na ludy z krajów, gdzie rugowano boga, homo sovieticus to nie żarty.... Połaszczysz się na taniej a sprzątaczka naśle na ciebie bandytów bo widziała 10.000 zł u ciebie, dla nich to majątek... A życie ludzie z reguły niewiele waży....

    • 16 3

  • Dziwne:

    "przedmioty pochodzące z domu zamordowanej rodziny podrzucił mu znajomy, którego jednak nie chciał wymienić z imienia." - albo kłamie, albo na własne życzenie spędzi życie w więzieniu. Jeżeli kłamie i rzeczywiście zabił tę rodzinę dla kilku tys. zł to znaczy, że to jest jakiś socjopata. Jeżeli mówi prawdę i kogoś chroni, to znaczy, że jest debilem chroniącym socjopatę.

    • 15 1

  • Do roboty jeszcze gnoja zagonić.
    Niech zapracuje na swoje żarcie.
    Jak nie to do piachu.

    • 22 0

  • brawo

    takiego smiecia to tylko izolowac scie*wo

    • 8 0

  • Żeby w takiej sprawie wydać inny wyrok niż skazujacy trzeba mieć jaja.

    Nie twierdzę, że zabił albo nie zabił.

    • 4 0

  • Dożywocie to za mało dla niego

    Za taki czyn to tylko jedna kara śmierci albo w kamieniolomy bez jedzenia i picia a nie fryzjer jedzenie ciepło i opieka lekarska takie u nas prawo

    • 6 2

  • ta bestia (1)

    dozywocie ,to za proste!! !Ta bestia do konca swoich dni powinna ciezko pracowac np, na rzecz sierot,ludzi ciezko chorych a biednych lub niczyje zwierzeta,amen.

    • 8 2

    • Elu esteś mądra kobieta.

      Popieram Twoja opinie.

      • 0 0

  • (1)

    Tylko kara śmierci dla tego ścierwa.

    • 11 2

    • Kara smierci

      Tak tylko taki wyrok byłby sprawiedliwy chociaż życia nie wroci

      • 1 0

  • Nie rozumiem jakies apelacje wątpliwości co??? Kolo czapa

    • 3 1

  • Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy dla pieniędzy mówią że ich klient jest niewinny

    • 20 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane