• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Droga Czerwona: cierń powali olbrzyma?

Władysław Jaszowski, Rada Intersantów Portu Gdynia
24 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 15:22 (24 października 2017)
Z gdyńskiego portu codziennie wyjeżdża 5 tysięcy ciężarówek. Estakada Kwiatkowskiego nie jest przygotowana na takie obciążenie. Z gdyńskiego portu codziennie wyjeżdża 5 tysięcy ciężarówek. Estakada Kwiatkowskiego nie jest przygotowana na takie obciążenie.

- Zarząd Morskiego Portu Gdynia został poinformowany, że przebudowa estakady Kwiatkowskiego i budowa OPAT zostały usunięte z listy projektów dla Korytarza Bałtyk-Adriatyk. Urząd Miasta Gdynia wycofał się ze wspierania tego projektu. Czy to oznacza, że nowa droga do Portu Gdynia nie powstanie? Koszt budowy całej Drogi Czerwonej to mniej niż 30 proc. rocznych przychodów budżetu państwa z podatku VAT w imporcie w roku 2016 w porcie gdyńskim - pisze Władysław Jaszowski, publicysta związany z branżą morską.



Czy nowa droga do portu Gdynia jest konieczna?

Aktualizacja, godz. 15:22 Otrzymaliśmy oświadczenie zastępcy prezydenta Gdyni Marka Stępy, w którym odnosi się on do informacji zamieszczonych w poniższym artykule. Pismo zamieszczamy na samym dole tekstu, w ramce.


Zacznijmy od przypomnienia ważnej deklaracji.

- Jeśli nastąpi awaria techniczna tzw. estakady, będącej częścią Trasy Kwiatkowskiego w Gdyni, łączącej autostradę A1, poprzez obwodnicę Trójmiasta z portem gdyńskim, w tym z terminalami BCT - Bałtyckim Terminalem Kontenerowym i GCT (Gdynia Container Terminal), które obsługują około 40 proc. kontenerowych przeładunków morskich w Polsce, to Gdynię, jako miasto i port czeka katastrofa komunikacyjna - mówi Krzysztof Szymborski, prezes zarządu BCT.
Czytaj także: Estakady i tunele - nowe droga do Portu Gdynia.

- Estakada powstawała w dwóch etapach przez 24 lata. Pierwsza jej część ma już ponad 40, a druga prawie 20 lat. 13 listopada 2018 roku będzie okrągły jubileusz zakończenia budowy. Jest już więc mocno wyeksploatowana. Coraz częściej trzeba doraźnie ją remontować. A ma ponad 2 km długości. Jest więc co robić. I co nie mniej ważne, jej parametry techniczne nie odpowiadają wymogom polskich i unijnych regulacji prawnych dotyczących dróg dostępu do portów w korytarzu Bałtyk-Adriatyk (BAC), tzw. ostatniej mili, które mówią o dopuszczalnym nacisku 11,5 ton na oś. A estakada dopuszcza nacisk 8 ton na oś, jest więc drogą powiatową, a nie krajową - dodaje Krzysztof Szymborski.
Droga Czerwona - linia życia

Ekspertyza techniczna przebudowy estakady, wykonana na zlecenie Urzędu Miasta Gdyni wykazała, że ewentualna modernizacja estakady Kwiatkowskiego potrwa 4 lata i nie zagwarantuje wymaganych parametrów.
To powoduje, że estakada pozostaje w kompetencji Gdyni a nie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Miasto średniej wielkości, jak Gdynia, stać na doraźne remonty estakady, ale nie może sobie pozwolić na budowę drogi alternatywnej do portu gdyńskiego, w tym terminali kontenerowych BCT i GCT, stosownie do wymogów BAC, będącego częścią unijnej sieci TEN-T, do czego zobowiązują Polskę regulacje UE. Do granicy państwa, a port gdyński ma status przejścia granicznego osobowego i towarowego o charakterze nieograniczonym, prowadzić mają bowiem tzw. drogi autostradowe.

Port Gdynia, zarówno jego część zachodnia, jak i wschodnia, "wisi" więc na jednej nitce dwupasmowej estakady, którą trzeba będzie zamknąć i przebudować całościowo do wymogów "ostatniej mili", czyli autostrady o nacisku 11,5 t/oś.

Ekspertyza techniczna przebudowy estakady, wykonana przez firmę ECM Group Polska S.A., na zlecenie Urzędu Miasta Gdyni wykazała jednak, że ewentualna modernizacja potrwa 4 lata i nie zagwarantuje wymaganych parametrów. Nic więc dziwnego, że Zarząd Morskiego Portu Gdynia nie wyraża zgody na wyłączenie estakady z ruchu do czasy, gdy zostanie zbudowana droga alternatywna, spełniająca parametry Korytarza Bałtyk-Adriatyk.

Przebieg drogi do Portu Gdynia planowany był wraz z budową OPAT-u. Po przemianowaniu drogi na półwysep na Via Maris, jej pierwszy fragment ma biec jednak po tym samym śladzie. Przebieg drogi do Portu Gdynia planowany był wraz z budową OPAT-u. Po przemianowaniu drogi na półwysep na Via Maris, jej pierwszy fragment ma biec jednak po tym samym śladzie.
I tak narodziła się koncepcja tzw. Drogi Czerwonej, łączącej w przyszłości - alternatywnie do estakady - port gdyński z siecią dróg krajowych, przy założeniu, że droga ta spełni parametry "ostatniej mili" i nacisku 11,5 t/oś. Prowadzić ma od ul. Janka Wiśniewskiego poprzez nieistniejącą jeszcze Obwodnicę Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej (OPAT) do czekającego na zbudowanie węzła Obwodowa Morska, czyli dojścia do obwodnicy. Projekt o nazwie Droga Czerwona, pod nr 1167 wszedł na listę wykonawczą I Planu Roboczego korytarza Bałtyk-Adriatyk, w sieci TEN-T, priorytetowych połączeń Unii Europejskiej, która powstać ma do roku 2030. Przewidywał wbicie pierwszej łopaty pod nową inwestycję w styczniu 2017, a w grudniu 2022 roku, kosztem 233,26 mln EUR, Port Gdynia miał zyskać nowe alternatywne połączenie drogowe. Nie wiadomo jednak na razie, jakiego czasu używać do opisywania tej inwestycji. Teraźniejszy jest jeszcze nieaktualny, a skoro tak, to i przyszły występuje w trybie warunkowym.

Pojawia się tu bowiem nowy problem, nazywany eufemistycznie barierą administracyjną, czyli sporem kompetencyjnym, pomiędzy Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad a Urzędem Miasta Gdyni i w tle, dr. Kurtem Bodewigiem, koordynatorem unijnego korytarza BAC, należącego do sieci TEN-T.

Halo Warszawa, mamy problem!

W ogłoszonych przez PiS planach budowy Via Maris wciąż jest Droga Czerwona do Portu Gdynia. Ale nie ma chętnych, by płacić za jej budowę. W ogłoszonych przez PiS planach budowy Via Maris wciąż jest Droga Czerwona do Portu Gdynia. Ale nie ma chętnych, by płacić za jej budowę.
Projekt 1167, czyli budowa Drogi Czerwonej, miał początkowo zakończyć się w roku 2021. Pojawiła się jednak tzw. bariera administracyjna. To spór kompetencyjny pomiędzy GDDKiA a Miastem Gdynia w kwestii podmiotu odpowiedzialnego za realizację dróg "ostatniej mili". W 2016 roku z kart projektów korytarza Bałtyk-Adriatyk usunięta została Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, będąca wcześniej podmiotem współodpowiedzialnym za wykonanie projektu.

W tym samym roku z Forum Korytarza Bałtyk-Adriatyk zniknęło miasto Gdynia, które było promotorem projektu Droga Czerwona. W II Planie Roboczym BAC miasto Gdynia wypadło bowiem z wykazu tzw. punktów bazowych korytarza Bałtyk - Adriatyk, a pozostały nimi nadal: port Gdynia oraz miasto Gdańsk i port Gdańsk. W wyniku tego Urząd Miasta Gdyni poinformował w lutym 2017 roku o wycofaniu się ze wszystkich projektów związanych z BAC, w tym nr 1167, czyli budowy Drogi Czerwonej. Tym samym utracił on drugą osobę prawną, instytucjonalnie odpowiedzialną za jego realizację. Jednocześnie tenże II Plan Roboczy korytarza Bałtyk-Adriatyk potwierdził krytyczną sytuację Gdyni w kwestii dostępu drogowego do portu bazowego BAC.

W maju 2017 roku Zarząd Morskiego Portu Gdynia został poinformowany przez firmę TPlan Consulting, dokonującą aktualizacji listy projektów na zlecenie Koordynatora Korytarza Bałtyk-Adriatyk, iż w świetle korespondencji, otrzymanej w lutym 2017 roku z Urzędu Miasta Gdynia oraz Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa projekt nr 1167, jak również uzależnione od jego realizacji inne o nr 1149 (przebudowa estakady Kwiatkowskiego), nr 1150 (realizacja Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej - inwestycja częściowo dotycząca połączenia "ostatniej mili" do portu Gdynia), nr 1168 (dalsza integracja i modernizacja powiązań dróg krajowych i autostrad z portową infrastrukturą drogową), nr 1227 (rozwój platformy Multimodalnej "Dolina Logistyczna"), ujętych w programie korytarza Bałtyk-Adriatyk, w sieci TEN-T zostały na tym etapie usunięte z listy projektów. Uzasadniono to brakiem formalnego potwierdzenia funkcji promotora projektów, czyli instytucji odpowiedzialnych za ich wdrożenie.

Być może nie jest to jeszcze ostateczna porażka miasta i portu w Gdyni i w spodziewanym III Planie Roboczym BAC wyznaczona zostanie osoba prawna, tzw. promotor projektów odpowiedzialny za współpracę przy ich realizacji, poza granicami portu Gdynia. Być może modyfikacja rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych obejmie nowe połączenie drogowe "Via Maris", w ramach którego znajdą się odcinki OPAT i Drogi Czerwonej. Być może zapewni ona wymagane prawem polskim i unijnym dojazdy "ostatniej mili" do terminali kontenerowych BCT, GCT i nowego publicznego terminala promowego w Gdyni, który ma być budowany w latach 2018-2020.

Na razie pewne jest to, że ministerstwo właściwe do spraw infrastruktury nie uwzględniło w systemie unijnym TEN-Tec istniejących i planowanych odcinków liniowej infrastruktury transportowej, łączących port w Gdyni z siecią dróg krajowych. Tym samym, w korytarzu Bałtyk-Adriatyk, unijnej sieci TEN-T powstały luki, w których państwo członkowskie nie ponosi jednoznacznej odpowiedzialności za jej budowę. Pewne jest także i to, że na razie Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 nie obejmuje żadnego z projektów drogowych zapewniających parametry "ostatniej mili" w dostępie do portu gdyńskiego.

Czy podpisany przez Zarząd Morskiego Portu Gdynia S.A. i Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad list intencyjny, mówiący, że Droga Czerwona, jak i wszystkie połączenia do portu Gdynia będą drogami krajowymi, o parametrach zgodnych z polskimi i unijnymi przepisami, równoważy to, co powyżej?

Cierń, który powali olbrzyma?

Wartość projektów inwestycyjnych w latach 2016-2030 Portu Gdynia sięga 10,6 mld zł. Koszt Drogi Czerwonej to mniej niż 10 proc. tej kwoty.
W roku 2016 port Gdynia przeładował ponad 19,5 mln ton. Przez nabrzeża BCT przeszło 318,9 tys. TEU, a GCT ponad 312,6 tys. TEU. Terminal promowy przeprawił przez Bałtyk 101,3 tys. samochodów osobowych i 180,4 tys. tzw. jednostek frachtowych. 71,2 proc. ładunków przejechało na kołach. Przez estakadę. Średnio każdego dnia około 5 tys. samochodów ciężarowych przekracza bramy portowe. Tak tworzy się dochód narodowy. Polskie porty morskie o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej, w tym oczywiście Gdynia, są bowiem wielkimi węzłami logistycznymi, generującymi tzw. wartość dodaną. W roku 2016 przeszło przez nie 20 proc. ładunków polskiego eksportu i 22 proc. importu.

Z wyliczeń dr hab. Macieja Matczaka, profesora Akademii Morskiej w Gdyni, eksperta Actia Forum, posługującego się tzw. efektem mnożnikowym wynika, że polskie porty morskie odpowiadały w roku 2016 za tworzenie lub funkcjonowanie w Polsce 39,7 tys. przedsiębiorstw, 208,2 tys. miejsc pracy, 32,3 mld zł wartości dodanej i 21,3 mld zł przychodów budżetowych. Na port gdyński przypada około 26 proc. tych dokonań. Wpływy do budżetu z podatku VAT w imporcie tylko z Oddziału Celnego "Basen V" w Gdyni (BCT, GCT, baza ro-ro) sięgnęły w 2016 roku 5,2 mld zł.

Zobacz także: Droga Czerwona to najdroższa inwestycja drogowa w historii Gdyni.

Projekt 1167, budowa Drogi Czerwonej warunkuje nie tylko realizację wspomnianych już projektów, ale też wieloletnich planów strategii portu Gdynia. Zawarte w niej prognozy przewidują, że w roku 2027 obroty portu sięgną 32 mln ton. Wymagać to będzie rozbudowy potencjału przeładunkowego, budowy nowych nabrzeży. Wartość projektów inwestycyjnych w latach 2016-2030, objętych strategią rozwoju portu Gdynia sięga 10,6 mld zł. Koszt Drogi Czerwonej to mniej niż 10 proc. tej kwoty. To także mniej niż 30 proc. rocznych przychodów budżetu państwa z wpływów podatku VAT w imporcie uzyskanych w roku 2016 przez Oddział Celny "Basen V" w porcie gdyńskim.

Bez alternatywnego do estakady połączenia portu Gdynia z siecią dróg krajowych inwestycje te nie mają większego sensu. Po co bowiem rozbudowywać potencjał przeładunkowy, jeśli dowóz i wywóz ładunków będzie utrudniał życie portowi i mieszkańcom Gdyni? Na Panel Portowy Forum Gospodarki Morskiej Gdynia 2017 przyszła rozżalona mieszkanka gdyńskiej dzielnicy Obłuże, aby poskarżyć się obradującym nad strategiami inwestycyjnymi prezesom portów polskich, iż tego dnia przez 40 minut nie mogła przejechać do centrum miasta, gdyż z terminalu BCT bez przerwy wyjeżdżały TIR-y z kontenerami.

Czy Droga Czerwona w Gdyni - jej niepewny los i dotychczasowe opóźnienia w budowie - będzie cierniem, który powali olbrzyma, jakim w stosunku do jej kosztu jest port Gdynia? W strategii jego zarządu spoczęła w przedziale lat 2020-2030. Na razie.

Oświadczenie Marka Stępy, zastępcy prezydenta Gdyni

Marek Stępa Marek Stępa
Dotyczy artykułu pana Władysława Jaszowskiego nt. Drogi Czerwonej w portalu Trojmiasto.pl. Chcę odnięść się do nieprawdziwych informacji, które się w nim znalazły.

Po pierwsze: Gdynia nigdy nie wycofała się z listy BAC Forum Korytarza Bałtyk-Adriatyk, ani z żadnego z projektów znajdujących się w tymże wykazie. Z listy BAC zostaliśmy wykreśleni. Nikt z nami tej decyzji nie konsultował, ani nie pytał zgodę.

Wykreślenie z Forum Korytarza Bałtyk-Adriatyk nie spowodowało także wycofania się z któregokolwiek z projektów mających na celu poprawę dostępności Portu Gdynia od strony lądu, ani żadnej innej inwestycji.

Gdynia czyni nadal intensywne starania, by Droga Czerwona, a także Obwodnica Północna Aglomeracji Trójmiejskiej, obecnie zwana przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa Via Maris, powstały jak najszybciej.

31 sierpnia 2017 roku, a więc już kilka miesięcy po usunięciu Gdyni z listy BAC, determinacja Miasta Gdynia doprowadziła do podpisania z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz Zarządem Morskiego Portu Gdynia SA uzgodnień dotyczących budowy Drogi Czerwonej i Via Maris, począwszy od węzła na skrzyżowaniu istniejącej drogi ekspresowej S6 (Obwodnicy Trójmiasta) z ul. Morską w Gdyni do Władysławowa.

Celami inwestycji jest zapewnienie dostępu do portu w Gdyni, usprawnienie komunikacji
w regionie i umożliwienie rozwoju terenów znajdujących się w jej obszarze. Na mocy tego uzgodnienia wyznaczono przebieg planowanej trasy w granicach administracyjnych Miasta Gdyni oraz określono klasę i podmioty odpowiedzialne za realizację poszczególnych odcinków drogi. W świetle chociażby tego wydarzenia trudno mówić o wycofaniu się Gdyni z projektu.

Po drugie, styczeń 2017 jako planowana data rozpoczęcia prac przy budowie Drogi Czerwonej jest całkowicie niezgodny z prawdą. Termin ten nigdy nie pojawił się w żadnych dokumentach, ani nawet ustnych uzgodnieniach związanych z inwestycją. Podobnie kwota 233,26 mln złotych. Na zbliżoną sumę szacowano koszt remontu Trasy Kwiatkowskiego,
o którego zaniechanie wniósł Zarząd Portu Morskiego Gdynia, gdyż jego czteroletni okres realizacji spowodowałby paraliż działania portu.

Marek Stępa, zastępca prezydenta Gdyni
Władysław Jaszowski, Rada Intersantów Portu Gdynia

Miejsca

Opinie (294) 4 zablokowane

  • Wczoraj była mowa o zieleni (8)

    Raczej o jej braku więc dziś Proponuję aby droga czerwona została namalowana czerwoną farbą będą potrzebne do tego 34 cysterny z czerwoną farbą do dzieła bracia

    • 137 23

    • Traeba poprosic I Sekretarza KC Morawieckiego (5)

      Horala ma takie przebicie w PiS jak polskie zespoly w pilce noznej europejskiej

      • 36 4

      • No właśnie mądralo Horała, leniu zasmarkany, nierobie jeden!

        • 23 3

      • Horała tylko podnosi rączkę w głosowaniach

        • 24 3

      • Morawiecki obiecał, że droga zostanie wybudowana z nadwyżki budżetowej

        czyli nigdy

        • 16 3

      • (1)

        Gdyby zmienili nazwę trasy na "im. Ojca dyrektora" to by się kasa znalazła.

        • 13 2

        • ważniejsze było lotnisko

          • 5 2

    • (1)

      Sam Ukochany Przywódca Kim Dzong Szczur, z racji nadciągających wyborów samorządowych w przyszłym roku, zapewni nie tylko hektolitry czerwonej farby. Nieprzenikniona łaska Wielkiego Wodza zapewni również i pędzle i wałki do malowania !

      • 6 7

      • Fakt, propaganda jak w Korei Północnej. Nawet obok szkoły filmowej dałoby się w Szczurogrodzie założyć wydział PR i propagandy :) Jedyne, w czym to miasto osiąga sukces ogólnoświatowy !

        • 6 0

  • czyli zagłada portu postępuje. człowiek który panuje w Gdyni od 20 oczywiście nic nie może. (21)

    Wszystkie rządy i partie przeciwko niemu:)!

    • 238 36

    • Jak się ma za prezydenta samorządowca a nie sługusa partii to takie rzeczy są możliwe (11)

      Rząd daje w pierwszej kolejności zawsze swoim.

      • 35 30

      • (10)

        Czyli błąd wyborców

        • 19 23

        • Nie, właśnie wyborcy wybrali to co oni chcą, a nie to co chcą partie i ich "samorzadowe" slugusy. (9)

          Lepiej żyć w biedzie, ale na własnych warunkach, mając poczucie, że jest się zgodnym ze swoim wartościami, niż żyć w luksusie kaski z Warszawy na inwestycje, ale kosztem "sprzedawania" swoich zasad czy wartości.

          • 19 32

          • Panie Prezydencie, prosze nie dorabiać ideologii do swoich błędów (2)

            Głosowałam na Pana w 2 wyborach i teraz nie popełnię tego błędu po raz 3. Wstyd mi za Pana.

            • 31 12

            • Tak tak (1)

              Teraz zagłosuj na Horałę to na pewno będziesz miał miasto mlekiem i miodem płynące...

              • 8 6

              • taa

                każda krytyka Szczurka kończy się piep...niem o Horale. Sam się puknij.

                • 1 1

          • (1)

            Przecież to scie*wo rządzące Gdynia to gorsze niż partia to sekta polityczna wzorowana na Korei Północnej i grupa przestepcza w jednym a mieszkańcy tego miasta to głupi odmozdzony motloch który marazm i śmieszne 100 m remonty ulic nazywa wielkimi inwestycjami

            • 23 16

            • a co masz na potwierdzenie swych słów?

              • 5 4

          • Duma z biedy! Twierdza patologia! Slabe podejscie:)

            • 15 4

          • "Gdyńa rzyje prawę wilka"

            • 5 1

          • Hi hi- hop

            Tkwijcie dalej w andergrandzie i sebkowej retoryce. Szacunek ludzi ulicy.
            a nie, czekaj...

            • 2 1

          • jakich "wartości"?

            chodzi o kiepski marketing w stylu infoboksowym, marzenia o kosmodromie czy blokowanie połowy miasta, bo paru facetów w ciasnych gaciach ma ochotę popedałować?

            • 4 2

    • Tak jak zawsze rząd kasę zbiera ale nic się nie dołoży "to nie ich interes oni tylko zbierają kasę, inwestycje po co ?"

      • 23 3

    • hehe, gdański troll oczywiście interpretuje artykuł pod siebie i wysuwa wnioski, że Szczurek wszystkiemu winny. (5)

      Czy ty sądzisz, że ludzie czytający komentarze wierzą jeszcze w twoją wiarygodność, obiektywizm i te bzdury, które wypisujesz?

      • 16 20

      • PIS Gdyni nienawidzi (3)

        i tyle w temacie

        • 25 13

        • (2)

          PO Gdyni nienawidzi. PiS Gdyni nienawidzi. Gdańsk Gdyni nienawidzi. Bruksela Gdyni nienawidzi. Czy jest ktoś z kim jeszcze nie macie na pieńku?

          • 28 6

          • Lech Poznań (1)

            • 4 1

            • to niech ci pyry drogę do portu zbudują

              Poznaniacy to Szkoci wygnani za skąpstwo

              • 4 0

      • Ale szczurek zasłużył sobie na takie opinie.

        • 10 6

    • Krótka historia: okres przed wojną zapoczątkowanie budowy portu i miasta; komuna gwałtowny rozwój stoczni, portu i miasta; solidarność gwałtowny upadek stoczni, zamieranie portu, stagnacja miasta

      • 6 2

    • to samo mi się nasunęło

      Motto władz Gdyni to "nie da się". szkoda, że lotnisko się dało...

      • 0 0

  • A co z drogą czerwoną w Gdańsku? (18)

    • 48 60

    • Oby ten beton z BRG odszedl a droga czerwona razem z nimi

      • 31 22

    • Przesunięta w planach do 2052 roku. (9)

      Urząd Miasta właśnie remontuje ostatnie kamienice przy Białej stojące w świetle przyszłej Drogi Czerwonej. Przewidywana amortyzacja budynków po remoncie to 35 lat. Jakakolwiek wyburzenia mogą nastąpić po 2052 roku. Zapewne do tego czasu będzie całkowity zakaz wjazdu samochodami do Wrzeszcza i droga ta będzie niepotrzebna, a w budżecie miasta zaoszczędzi się 4-5 mld które trzeba by wydać na jej budowę.

      • 49 3

      • A my cofniemy się w czasie do średniowiecza (7)

        i będziemy jeździć bryczkami, ewentualnie rowerami bez siodełek....

        • 8 40

        • W miastach jeździ się komunikacją. (5)

          • 40 7

          • (2)

            Jezdzij biedaku

            • 6 33

            • Powiedział to najemca kawalerki na Kowalach dojeżdżający codziennie do Wrzeszcza swom Golfem 3. (1)

              Ile miesięcy temu przyjechałeś z Mrągowa do Gdańska?

              • 39 4

              • Szybko biura, firmy etc uciekly by za obwodnice. Pracownicy razem z nimi. W miescie zostanie komunikacja i jezdzace nia za darmo mohery.

                • 6 22

          • jak jest (1)

            • 1 6

            • no właśnie bo przecież wzdłuż planowanej Drogi Czerwonej nie ma SKM

              Tramwaj ma północ i południe w odległości 400 metrów od Drogi Czerwonej to też pewnie sen wariata

              Naprawdę spaliny i stanie w korkach zabijają resztę szarych komórek

              • 14 3

        • wy lepiej nie przyjeżdżajcie samochodami z Banina do Gdańska to Droga Czerwona nie będzie potrzebna

          • 26 3

      • niech połowę tej kwoty zainwestują w SKM, żeby nie tylko miała nowe składy, ale jeździła niezawodnie co 3 minuty w godzinach szczytu. Wtedy tylko frajerzy będą stać w korkach na Grunwaldzkiej

        • 14 2

    • nic już teraz wiadomo że nigdy nie powstanie (2)

      to samo dotyczy Drogi Zielonej

      • 17 2

      • Przecież to szanowni mieszkańcy (1)

        drą japy od lat, że nie chcą drogi zielonej, bo ta rozwali park Reaganai łąki!

        • 8 3

        • " i potnie tkankę miejską"

          uwielbiam ten argument

          • 2 9

    • nic - jest kompletnie niepotrzebna (1)

      • 18 2

      • spokojnie deweloperzy interesują się już rezerwa pod drogę czerwoną w oliwie i przymorzu

        Zmieści się tam 5x Alchemia więc parcie na pieniądz grube ;)

        • 5 2

    • Nie dla Drogi Czerownej w Gdańsku. (1)

      Miasto ma być przyjazne mieszkańcom a nie poszatkowane drogami ekspresowymi gdzie popadnie. Należy zatroszczyć się o tkankę miejską z prawdziwego zdarzenia, usługi, udogodnienia.

      • 11 4

      • to bier kombinerki

        I leć demontować torowisko.

        • 2 6

  • Szczurek powiedz co przez 6 kadencji zrobiłeś dla rozwoju portu i miasta?? (10)

    Ty myślisz, że rozwój polega ma malowaniu białych lini na dziurawych drogach?!? Tu trzeba inwestycji!!!

    • 223 39

    • Szczurek tylko marzy... (4)

      Szczurek tylko marzy...

      • 24 6

      • (3)

        Coś tam zrobiłem, kolejka na kamienną, infobox i takie tam

        • 31 5

        • (1)

          pomnik pani z walizką i psem obok dworca dofinansowałem. bardzo potrzebny był aby lepiej się żyło. cała bańka na to poszła z kasy miasta.

          • 8 7

          • fontanne za kolejne bańki

            • 1 0

        • lotnisko

          • 6 0

    • wybudowałem Wam lotnisko!!!

      niewdzięcznicy!!!

      • 41 2

    • Szczurek jak szczurek, za to znany deweloper ile wybudował! He! (1)

      • 17 1

      • Raczej HO !

        • 4 1

    • I jajko przed Batorym postawilem! :)

      • 7 0

    • Droga czerwona.

      A 100 mln Szczurek wywalił na lotnisko i można było. Ale dla ludzi drogi nie. Czas na zmianę panie Szczurek. Ja mam pana dość dla zwykłych obywateli nic pan nie robi tylko to co daje bizness ale z zysku mieszkańcy nie korzystają. Dlatego wniosłem się z tej Gdyni. Zobaczcie gdzie dzieciaki mają trenować w Gdyni piłkę nożną. Małe gminy mają lepsze warunki a Szczurek co buduje szklane domy.

      • 4 1

  • Lata zaniedbań i zaniechań i teraz mamy tego skutki (5)

    • 142 11

    • Dlaczego szczur nic nie robi? Resztę portu chce oddać pod budowę bloków jak w centrum? (4)

      szczur na taczkę!!

      • 23 10

      • Przecież port (3)

        nie jest własnością miasta!

        • 7 7

        • Akcjonariusze (2)

          Z tego co powszechnie wiadomo właścicielem Portu Gdynia jest Skarb Państwa oraz Gmina Gdynia czyli Urząd Miasta Gdyni

          • 10 1

          • A akcjonariuszami SKM jest urząd marszałkowski, Gdańsk , Gdynia itp. ... (1)

            i co powiesz, że to jest Gdyni SKM.

            • 1 4

            • w około 10%

              tak.

              • 7 1

  • (1)

    A co farba się skończyła?

    • 79 11

    • ukradli pędzel firmie MTM!

      • 9 2

  • hahaha wcześniej niż 2035 nie ma szans (7)

    Trasa kaszubska 2025, metropolitarna 2030, trzeci pas na obwodnicy 2035 i wtedy opat do 2040

    • 114 12

    • Ważniejsze lotnisko i dziesiątki drogich imprezek!

      • 34 5

    • szczur najlepszy prezydent w kraju:)!!

      • 10 4

    • Moze dozyjemy (1)

      Po 80 roku zycia bedziem "smigac." Choc pewnie do tego czasu nastapi calkowity paraliz komunikacyjny.

      • 7 0

      • A jak będziemy żarli te wszystkie suplementy,

        to i do setki spoko dociągniemy, podobno wtedy śmiganie 100/h to fraszka.

        • 2 1

    • W 2035 to już w ogóle nie będziemy potrzebować dróg. Każdy będzie miał swojego drona.

      • 6 0

    • patrząc na to jak przez 20 lat przedłużali estakadę z morskiej do obwodnicy, to do tych dat dodałbym jeszcze kilka lat

      • 7 0

    • Ja kiedyś słyszałem że w trójmieście ma być metro po 2070

      • 5 0

  • Platfusiki tyle lat sekowały Gdynię (8)

    Drogi mosty i tunele budoeali tylko do gdanskiego

    Na pohybel platfusom - zycza gdynianie !

    • 108 126

    • wcześniej było SLD, potem AWS znowu SLD, PIS, PO, PIS...

      szczur z nikim nie potrafił się dogadać i załatwić coś dla miasta. Skończ trollu te brednie!

      • 61 15

    • Dwa lata rządzi dobra zmiana (3)

      A w Gdyni jak za platfusów, stara bida. No kto by nie był we władzach centralnych, to Słońcu Bulwaru zawsze wiatr w oczy.

      • 55 7

      • Od 2014 w Gdyni rządzi PSL

        Wyborów nie pamiętasz?

        • 17 2

      • 2 a 8 chyba jest roznica? No ale platfusowe kaszubki zaslepione rudym i jego swita (1)

        • 4 11

        • Nich Ci Pisiory to zrobią

          • 1 1

    • Czy w artykule nie pojawił się rok 2016 jako początek problemów drogi czerwonej? Nie pamiętam kto rządzi z Żoliborza od tego czasu, ale chyba nie platforma.

      • 31 8

    • a pamiętasz kto w blasku (1)

      fleszy wbijał łopaty pod tą inwestycję i obiecywał że powstanie jak tylko dojdą do władzy?

      • 27 5

      • nikt ci tyle nie obieca co PiS

        ale wszystko kiedyś - w 2025, w 2032, w 2048 itd...
        1 mln samochodów elektrycznych, tysiące dronów, i helikoptery dla wojska za miesiąc
        a i 6% PKB w trzy lata na służbę zdrowia ( obiecanki sprzed wyborów)

        • 14 5

  • Platforma kontenerowa na morzu ! (3)

    Niech budujo nowy port kontenerowy na morzu.
    Można już wbijać kafarami pale fundamentowe pod nowy port;
    Powodzenia !

    • 32 6

    • po co? jak szczur wykonczy masz port, to pewnie jeszcze rozbuduja Gdańsk. (2)

      • 11 2

      • (1)

        A jak już wykończy to wtedy wchodzę ja... Cały na biało

        • 2 0

        • ze szpadlem w ręku :)

          • 0 0

  • Prawda jest taka że port w Gdyni jest niepotrzebny. (28)

    Lepiej zainwestować w port w Gdańsku i rozwój transportu kolejowego do huba przeładunkowego pod Tczewem, na pietruszkę tiry z kontenerami przez centrum miasta i obwodnicę.

    Dodajmy jeszcze w Świnoujściu obok gazoportu przy samej S3 powstanie największy terminal nad Bałtykiem, w porównaniu do Gdyni statki zyskają po wpłynięciu na Bałtyk około 60 godzin na podróży do Gdyni żaden nie przypłynie tym bardziej że S3 na południe kraju prawie gotowa.

    Trzeba pogodzić się z tym że Gdynia przegrywa z konkurencją i ta inwestycja drogowa to pieniądze wyrzucone w błoto.

    • 103 153

    • szczur to ty? (2)

      • 6 17

      • Po co ten głupi tekst? Prawda jest brutalna. (1)

        Żeby Świnoujście i Zespół Portów mogły się rozwijać, musi powstać terminal głębokowodny. To jest przyszłość i kierunek rozwoju wszystkich wielkich portów - uważa minister Gróbarczyk.

        Budowa terminalu będzie poprzedzona konsultacjami społecznymi. Koszt realizacji inwestycji szacuje się wstępnie na dwa miliardy złotych.

        • 15 10

        • chyba dwadzieścia miliardów. 2 miliardy to jest nic.

          • 8 2

    • ciekawe co na to wspaniali posłowie z pis-u i minister ze szczecina

      • 9 5

    • mądrego to aż miło posłuchać

      • 12 11

    • (2)

      Niestety kolego nie masz racji. Na rynku potrzebna jest konkurencja, jeśli jej nie będzie to opłaty portowe sobie poszybują. Argument o statkach które nie popłyną dalej skoro będzie port w Świnoujściu to też kit bo jeśli wyładują się tam to do takiej Warszawy będzie trzeba dojechać 650km zamiast 450km, i to drogami gorszymi niż obecne połączenie A1-A2. Nie wspomnę już o tym że ewentualny poważniejszy wypadek może sparaliżować port na długi czas a gdy będzie jeden to nie ma alternatywy.

      • 36 4

      • dla Warszawy i wschodu jest port w Gdańsku (1)

        Tyle w temacie, bo nie ma co wywalać kasy na reanimowanie gdyńskiego trupa

        • 5 15

        • Gdańsk to 10% Hamburga

          A polityka "psa ogrodnika" ma bardzo krótkie nóżki...
          Tym bardziej, że popierana "lepkimi łapkami"...
          A Gdańsk to nie Gdańsk tylko australijski emeryt, który na tym zarabia. Pomimo tego, że poziom usług i tak na poziomie 10% portów niemieckich.
          Jest z kim sie ścigać, konkurencja nie śpi. Rosjanie, jak będą musieli, zbudują port w Królewcu i tyle będzie twego...

          • 8 2

    • Oj trollciu gdański, fajnie, że starasz się argumentować merytorycznie swoją wypowiedź, ale jest jedno ale... (4)

      nie pozwól, żeby twoje negatywne emocje związane z Gdynią wpływały na twój osąd argumentów w dyskusji.

      • 13 16

      • no ale coś więcej? (3)

        cos poza tym że jest uprzedzony?

        • 10 2

        • To, że jeśli już istnieją obok siebie dwa porty, to wykorzystajmy ich potencjał. (2)

          Przecież nie wymażesz z mapy portu w Gdyni, nawet jak nie będzie się rozwijał czy zacznie, co wieszczysz w co drugim komentarzu o Gdyni, upadać i się zwijać. Port w Gdańsku zawsze będzie większy, będziesz miał większe obroty, bo ma większą przestrzeń do rozwoju. Niech port w Gdyni wyspecjalizuje się w czymś, czego np. nie ma w porcie gdańskim. Oczywiście, argument o zdrowej konkurencji, też jest istotny, bo firmy ze swoimi ładunkami będą szły tam, gdzie ktoś zaproponuje im mniejsze opłaty, lepsze warunki współpracy.
          Niech to rynek zdecyduje, ale na w miarę równych zasadach, a nie faworyzowaniu np. portu w Gdańsku przez różne rządowe inwestycje.

          • 22 3

          • Port w Gdyni wymaga inwestycji wewnętrznych i zewnętrznych które będą kosztowały tyle że nie ma to żadnego uzasadnienia (1)

            Nie ma również lobby które wskóra coś u polityków więc nawet nie zadziałają argumenty poza merytoryczne.

            • 8 14

            • Magiczni specjaliści od portów... nie opłaca się nie opłaca a jakoś wszystko funkcjonuje i się rozwija. Stena dokupuje jednostki, przestrzeń pod kontenery ciągle dokładana - ale nie opłaca się bo spece z 3miasta wiedzą najlepiej.

              • 19 2

    • Masz takie pojęcie

      o gospodarce morskiej jak Adamowicz o moralności.

      • 16 6

    • BCT i GCT wciąż się rozwija, ale wg. Ciebie "Spedytor" port w Gdyni upada. (6)

      Skąd się biorą tacy idioci.

      • 18 5

      • Za pieniądze byś takich głupot na Gdynię nie pisał?

        • 8 1

      • Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, a nazywasz kogoś idiotą. (3)

        Port w Gdyni jest niepotrzebny, bez szans rozwoju i wymagający miliardowych inwestycji w transport ze względu na fatalne położenia prawie w środku miasta.

        Konkurencja w Gdańsku i planowany terminal zewnętrzny w Świnoujściu po prostu zmiażdżą go zarówno lokalizacją, logistką jak i możliwościami przyjmowania statków.

        Port w Gdyni za dekadę będzie pełnił taką sama role jak dzisiaj port lotniczy w Radomiu. Obawiam się że po wybudowaniu przekopu mierzei port w Elblągu będzie większy.

        • 11 23

        • I po co człowiek który ma zerowy wpływ na te sprawy opiniuje co jest potrzebne a co nie? Nie martw się drogi szaraku, my dawno zginiemy a port jak był tak będzie.

          • 9 2

        • tja, szczególnie ten port w Elblągu będzie większy...

          może nawet dwa kajaki się zmieszczą na raz

          • 8 2

        • Hahha, widzę ekspert od Zalewu Wiślanego się znalazł. Jak zanurzenie maks do 5 metrów jest..

          to tam najwyżej mały stateczek wpłynie do Elbląga.

          • 5 0

      • To nie idioci, tylko opłaceni

        Przecież port w gdyni to konkurencja, a konkurencję trzeba wykosić....
        To nic, że port w Gdańsku jest juz za mały. To nic , że planujemy - w imię Trójmorza - zwiększyć przeładunki.
        Nie, port w Gdyni trzeba zamknąć, bo tak chce jakiś "specjalista"... Który w porcie nigdy nie był!

        • 18 4

    • Nic więc dziwnego, że prezydent szczurek cieszy się wielka atencją

      wszak jeszcze można w miejsce placów portowych postawić apartamentowce. W innym wypadku w Gdyni hulałby wiatr. Zawsze trzeba mieć kilka wyjść.

      • 8 2

    • Nie mozesz pisać że coś jest potrzebne a coś nie. Jest dużo przestrzeni w której spełniać się mogą i Gdynia I Gdańsk (1)

      Problemem jest tylko to że Gdańsk że zamiast tworzyć biznes w oparciu o uzupełnienie ofety pomorza zaczęło konkurować z portem Gdyńskim.

      • 10 3

      • wszystko przez ten zły gdańsk

        aj jacy oni niedobrzy

        • 5 7

    • TY spedytor zamknac to mozna port w gdansku tam niepowinno byc portu tylko przystan dla kajakow j

      • 3 5

    • malizna (1)

      Ludzie, wy się kłócicie co ważniejsze Gdańsk czy Gdynia a może Świnoujście a prawda jest inna. Gdańsk się będzie rozwijał, Gdynia może też, może kiedyś Świnoujście zabłyśnie a w czasie jak będziemy się przekrzykiwać Kłajpeda odbierze nam większość ruchu. Właśnie nasz rząd podpisał kwity na budowę przez Polskę trasy z Kłajpedy na Adriatyk.
      Dla wszystkich znajdzie się miejsce. Gdyby Gdańsk i Gdynia połączyły siły w lobbowaniu na rzecz dróg wszyscy by na tym skorzystali...

      • 8 0

      • groszowe interesy powiatowych "polityków"

        Oczywiście, że jest inna...
        "Pies ogrodnika", "deptanie sąsiada", "wojna o gruszę", "moje na wierzchu", "tu i teraz" (w kieszeni, "za złotówkę, bo tyle dają")...
        jeszcze nam tylko zajazdów brakuje...
        A w tym czasie inni w zgodzie robią interesy i trzepią kasę...
        Nawet pod nosem australijski emeryt wybudował port, podczas gdy nasze "kręgi gospodarcze" (w tym porty) skrobały sie po głowie ze stękaniem "nie da się", "nie opłaca się"

        • 1 0

    • Naszym priorytetem jest droga do Kłajpedy!

      Naszym priorytetem jest budowa drogi wzdłuż wschodniej granicy tak aby umożliwić transport towarów z południa Europy do portu na Litwie Kłajpedy.
      Polskie porty przeznaczone są do wymarcia ekonomicznego.
      Budowa dróg na kierunku pn-pd w centralnej i zachodniej części kraju ma trwać w nieskończoność.
      Takie są wytyczne z centrali!

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane