- 1 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (216 opinii)
- 2 Co z pociągami SKM do Pruszcza i Tczewa? (182 opinie)
- 3 Przestępca seksualny wpadł w porcie (90 opinii)
- 4 Paraliż drogowy na północy Gdyni (31 opinii)
- 5 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (323 opinie)
- 6 Rozdadzą "kwietne bomby" i zasieją łąkę (51 opinii)
Droga Czerwona obojętna dla Gdyni?
- Powiem brutalnie: Droga Czerwona nie obsługuje żadnych terenów mieszkaniowych i nie rozwiązuje bezpośrednio problemów mieszkańców Gdyni. Z punktu widzenia miasta i gdynian ważniejsze są inwestycje kolejowe - przyznaje wiceprezydent Gdyni Marek Stępa, który spotkał się z unijnymi komisarzami i przedstawicielami portu w sprawie planowanych inwestycji wartych 12 mld zł.
Co za to powstanie? Jakie inwestycje są jednak najważniejsze z punktu widzenia miasta? Do tej pory najwięcej mówiło się o Drodze Czerwonej.
Nowa droga do portu
Droga Czerwona to nowa droga ekspresowa, która ma połączyć gdyński port z obwodnicą Trójmiasta . Ma być powiązana z dwupasmową drogą Via Maris, która zacznie się na końcu obwodnicy w Chyloni i pobiegnie do granicy z Rumią. Obie drogi - Droga Czerwona i Via Maris - spotkają się na odcinku między obwodnicą a nowym węzłem w Chyloni .
Ten odcinek ma zostać sfinansowany w całości przez budżet państwa. Będzie najtrudniejszy, bo częściowo drogę trzeba będzie poprowadzić pod ulicami Morską , Chylońską i Hutniczą . Dalej trasa powiedzie ponad torami.
To właśnie ten fragment, jako część drogi Via Maris, nad którą trwają prace koncepcyjne, będzie budowany prawdopodobnie w pierwszej kolejności. Cała trasa Via Maris do Rumi będzie dwupasmowa, a dalej do Władysławowa zbudowana będzie jako jednopasmowa droga krajowa.
Więcej szczegółów o Via Maris
Na budowę dwóch pozostałych odcinków pieniądze muszą w większości wyłożyć miasto i port. Pierwszy z etapów tego odcinka Drogi Czerwonej będzie kończył się na Terminalu Kontenerowym . Kolejny w dalszej perspektywie finansowej w okolicach ronda przy ul. Polskiej . Razem to kilka kilometrów.
Rozwój portu może być problemem dla miasta
Na początku tygodnia w Gdyni i Karlskronie przez dwa dni debatowali unijni urzędnicy, władze portu, Gdyni i Karlskrony. Rozmawiali o korytarzu Bałtyk-Adriatyk, który dzięki "autostradzie morskiej" z Gdyni do Karlskrony ma przynieść wymierne korzyści portowi i miastu Gdynia. Tylko, że władze miasta zwracają uwagę na jeden, za to bardzo istotny element:
- Zwiększony transport towarów, który niewątpliwie przyczyni się do rozwoju portu, nie może zmniejszyć komfortu przemieszczania się ludzi, mieszkańców Gdyni - podkreśla Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Dlatego niezbędne są inwestycje infrastrukturalne, które ograniczą negatywny wpływ rozwoju na miasto - dodaje Marek Stępa.
Jakie? Na liście prof. Kurta Bodewiga, koordynatora korytarza Bałtyk-Adriatyk oraz Briana Simpsona, koordynatora Autostrad Morskich, są m.in.: modernizacja nabrzeży portu, remont linii kolejowej 201 oraz budowa Drogi Czerwonej. Władze portu mają już nawet swoją listę rankingową.
- Co roku bijemy rekordy przeładunków, chcemy, aby każdy kolejny rok był lepszy od poprzedniego, ale pod względem możliwości rozwoju doszliśmy już praktycznie do ściany - podkreśla Adam Meller, prezes zarządu Portu Gdynia. - Dla nas najbardziej istotne jest połączenie kolejowe, więc rozbudowa linii 201 jest najważniejsza. Ale kluczowa jest również budowa publicznego terminala promowego, na który będzie można zaprosić innych przewoźników, nie tylko Stena Line. No i Droga Czerwona, która odciąży mającą już swoje lata i ograniczenia techniczne Trasę Kwiatkowskiego - wylicza prezes portu.
Po co miastu Droga Czerwona?
Port stawia na transport kolejowy, co powinno cieszyć wszystkich mieszkańców Trójmiasta. Bo im więcej kontenerów na wagonach pociągu, tym mniej ciężarówek na ulicach, korków na obwodnicy i zniszczonych dróg, nadających się do remontu. Hasło "Tiry na tory" cieszy też władze Gdyni.
- Powiem brutalnie: Droga Czerwona nie obsługuje żadnych terenów mieszkaniowych i nie rozwiązuje bezpośrednio problemów mieszkańców Gdyni. Z puntu widzenia mieszkańców miasta ważniejsza jest budowa Via Maris, która wyprowadzi ruch tranzytowy z północy Gdyni. A także linia kolejowa przejeżdżająca choćby przez Chylonię - podkreśla Marek Stępa.
Na razie rozmowy z PKP w sprawie wiaduktów (kolejowego oraz drogowego) w okolicy ul. Północnej trwają. Via Maris jest natomiast w sferze przedwyborczych zapowiedzi, a wszystkie dokumenty, które istnieją, przygotowywane były pod biegnący innym śladem OPAT.
Najważniejsze jednak, że UE gwarantuje współfinansowanie projektów, a perspektywa czasowa do 2030 roku wskazuje, że nie będzie można ich odkładać na kolejne kadencje.
Opinie (333) 4 zablokowane
-
2018-06-18 06:25
To jest kuriozum !!! (8)
Przecież to miasto powstało dzięki portowi i dzięki niemu istnieje ! W firmach powiązanych z portem i jego działalnością pracuje kilka lub nawet kilkanaście tysięcy mieszkańców Gdyni a on mówi, że rozwój portu jest im nie na rękę ??! Tak mogą się wypowiadać tylko ludzie, którzy za długo siedzą przy władzy i stracili kontakt z rzeczywistością !!
- 114 8
-
2018-06-18 07:33
Ze zrozumieniem trzeba czytać (6)
Cały ten ciekawy tekst a przede wszystkim projekt i rozmowy o nim trzeba analizować i czytać ze zrozumieniem A to widzę takie człowieczku idzie z trudnością
- 8 18
-
2018-06-18 09:17
Otóż to, a za wszystkim kryje się kasa. (4)
Wystarczy zobaczyć jak dobite są drogi wokół terminalu. Biznes nie chce się dokładać raczej nawet do najbliższego otoczenia.
- 4 3
-
2018-06-18 09:30
A miasto rozprzedaje tereny portowe na pustostany. Czyli Szczurek z biznesmenami (3)
wspólnie morduja miasto.
- 9 1
-
2018-06-18 23:04
(2)
Skoro tereny są portowe to nie miasta. Więc nie pisz bzdur, bo juz kilka osób polubiło twój wpis, który się mija z prawdą.
- 0 3
-
2018-06-18 23:48
Miasto odebrało treny portowi i teraz sprzedaje deweloperom - klarowne?
- 5 0
-
2018-06-19 17:55
poszukaj - gminy okradly porty
gospodarkamorska.pl
To nietrudne do znalezienia. Jest tam opisana przyczyna zla I mechanizm wplywu bez odpowiedzialnosci.
Miasto moze I to sporo... Gdansk tez moze cos o tym powiedziec.- 3 0
-
2018-06-18 10:01
to oswieć nas ,o Wielki...
jak inaczej interpretować to co powiedziano.
A powiedziano - "to miasto jest moje i psujecie mi interesy. Jak sie nie podoba, to wypad..."
Tak jest moja interpretacja.
I co ad'vocem?- 8 2
-
2018-06-18 07:40
P. Stepa pracę ma?
A no ma. Jak tak dalej będą wybierać p.Szczurka, to może nawet dożywotnio, więc jego nie interesuje to czy ta droga będzie czy nie. Jego nie interesuje to, że mnóstwo firm ma tu biznesy tylko że względu na port. Jego nie interesuje, że coraz więcej firm ma dość Gdyni w takiej formie i analizuje jak przenieść się z Gdyni np.firmy z Hutniczej. Widać że p. Stepa nie ma wyobraźni, tak istotnej z pkt widzenia zarządzającego. A miec jej nie ma i nie będzie, bo p. Szczurek jest przy władzy miliard lat i mu to zwisa i powiewa.
- 17 2
-
2018-06-18 06:27
Pan stępa powinien udać się do lekarza (2)
Wyprowadzenie ruchu tranzytowego na drogę ekspresową jest obojętne dla miasta - brawo tak trzymać!!! No cóż w końcu wymalowanie oznakowania poziomego na ulicy Płk Dąbka to też zbędna inwestycja, a jak pokazują doświadczenia z Estakady Kwiatkowskiego tymczasowa organizacja ruch przez dwa czy trzy lata też może być. Jednak najbardziej smutne jest to, że tak na prawdę to nie ma nawet konkretnych planów, żeby poprawić sytuację północnych dzielnic Gdyni
- 87 6
-
2018-06-18 09:24
pan Stępa (1)
zatrzymał się się w epoce Gierka
- 10 1
-
2018-06-18 10:08
zupełnie nie
W epoce Gierka istniały plany rozbudowy obu (G-G) portów o zewnętrzne terminale. Jednym z pomysłów była wręcz budowa sztucznej wyspy na środku zatoki. Dopiero obecnie są na to technologiczne i ekonomiczne możliwosci. Oplacowali to Japończycy i Arabowie. Stać ich.
Stępa nigdy nie wyszedł poza opłotki folwarku a "szklane domy" i praca urzędnika są dla niego najwyższą, znaną wartością.- 15 0
-
2018-06-18 06:37
LOL (2)
Ciągłe remonty Estakady rozwalanej przez tiry z portu nie generuje mieszkańcom żadnych problemów! Gdynianie, dalej głosujcie na tę coraz bardziej oderwaną od rzeczywistości ekipę.
- 79 5
-
2018-06-18 09:15
Ta wypowiedź pokazuje jak bardzo wladze są oderwane od rzeczywiostości. Tyle lat zostało zmarnowynych, czas na zmiany!
- 6 2
-
2018-06-18 23:10
Czy spojrzałeś na mapę w artykule? Estakadą od Janka Wiśniewskiego do terminalu promowego jest elementem tej drogi. Więc odciążyć to może tylko odcinek od Morskiej do Janka Wiśniewskiego. Zawsze coś, ale ja, mieszkając na Obłużu, rzeczywiście mogę jej wybudowania nie czuć. Jedyny plus to przerzucenie części ruchu do Rumi na Czerwoną.
- 0 0
-
2018-06-18 06:38
Degeneracja władzy (2)
Tzw. droga czerwona przede wszystkim odciąży Trasę Kwiatkowskiego, która nie jest przystosowana do obciążeń samochodów ciężarowych wyjeżdżających i dojeżdżających do portu. Obecnie miasto ponosi duże koszty związane z systematyczną naprawą tej trasy. Ponadto, powstają na niej regularne zatory, które uprzykrzają życie zmotoryzowanym. O tym władze miasta doskonale wiedzą, więc gadanie o tym, że droga czerwona jest dla miasta mało ważna jest nieprawdą. A więc, albo władze Gdyni już całkowicie zdurniały, albo pieprzą głupoty, bo chcą w ten dziwny sposób pozbyć się kosztów związanych z tą konieczną inwestycją, co też nie świadczy o ich odpowiedzialnym zarządzaniu miastem.
Podkreślanie, że władzom Gdyni zależy na interesie mieszkańców, a nie portu, jest już jej degeneracją, bo zakłada się, że gdynian nie obchodzi port, który jest przecież istotą tego miasta.- 98 5
-
2018-06-18 12:01
W końcu ktoś to ładnie podsumował (1)
- 7 0
-
2018-06-18 12:07
no niestety, patologia otoczenia Szczurka robi wszystko, aby port i miasto wykończyć
- 9 0
-
2018-06-18 06:39
Szczurek i Stępa są tak zarąbi..ci i oświeceni, że śmieją się z władz Antwerpii, Rotterdamu czy Hamburga, że dali sobie wybudować tak wielkie porty, które generują tylko ruch towarowy, przeszkadzają tylko mieszkańcom. Oni za to stawiają na mieszkaniówke która w porównaniu do portu generuje koszty a nie zyski.
- 74 3
-
2018-06-18 06:44
Idioci myślą że rozbudowa dróg likwiduje korki! (13)
No na pierwsze 3-4 miesiące, a potem jest gorzej niż przed rozbudową.
- 18 45
-
2018-06-18 07:01
Tak jest (3)
Zlikwidujmy wszystkie drogi wtedy korków w ogóle nie będzie
- 18 5
-
2018-06-18 07:11
A wiesz że to jest prawdziwa teoria? (2)
No ale chyba lepiej żeby kontenery z portu wyjeżdżał na torach niż ryzykować jeszcze więcej "tirów" w mieście po wybudowaniu nowej drogi?
- 7 6
-
2018-06-18 10:29
Zlikwidujmy Gdynię, wtedy będzie idealnie. Aktywiści będą zadowoleni. Głodni, ale zadowoleni.
- 7 0
-
2018-06-18 10:30
"Wjazd" z porto powinien być prowadzony wielokanałowo
Powinno się zapewnić transport zarówno kolejowy jak i drogowy
- 4 0
-
2018-06-18 09:03
Korki rozladuje dopiero litr paliwa za 20 zlotych. (6)
- 8 1
-
2018-06-18 10:25
i OC x10 (2)
- 2 1
-
2018-06-18 10:28
Idioci myślą, ze rowerami będzie się wywozić towary z portu.
- 6 1
-
2018-06-18 15:44
Ceny OC reguluje rynek
A nie mokre sny ped**arzy
- 0 0
-
2018-06-18 11:09
Jestem za :) (2)
- 1 0
-
2018-06-18 15:21
Do czasu
Kasa się przestanie zgadzać, to do teslowców też się do pie*****lą
- 1 0
-
2018-06-18 15:35
A następnego ranka
Bułeczki w Biedrze po pińć złoty sztuka...
- 1 0
-
2018-06-18 15:37
Idioci myślą, że port jest obsługiwany przez rowery. (1)
- 5 0
-
2018-06-18 15:44
Rowery na tory!
- 1 0
-
2018-06-18 06:47
"Doszliśmy do ściany" - zabudujmy więcej nabrzeży apartamentowcami dla Warszawki a ściana nam przypier... (3)
Doszliśmy do ściany. No cóż, miasto portowe, które przemysłowe tereny zabudowuje Sea Towersami i innymi wątpliwej urody budynkami. A potem wielka niespodzianka - port nie ma gdzie się rozwijać! Bardzo słabego mamy prezydenta.
- 83 7
-
2018-06-18 11:24
no nie do końca (2)
Po pierwsze oddzielenie tych pozostałości po porcie i przekształcenie ich w centrum mieszkalne to dobry pomysł.
Oczywiście port powinien się rozwijać, ale nie powinno się to dziać kosztem centrum miasta, które też musi się rozwijać. Tu polityka powinna być zrównoważona i iść dwu torowo. Droga czerwona prowadzi przez Janka Wiśniewskiego i to tu może jest problem. Jedno jest pewne, miasto powinno pomyśleć o drodze czerwonej do terminali, tak aby odblokować estakadę.- 0 8
-
2018-06-18 17:06
do końca, radykalnie i konsekwentnie
należy odsunąć "centrum" miasta od terenów przemysłowych.
- 7 0
-
2018-06-18 17:50
To nie są pozostałości po porcie,
to są tereny, z którego miasto wyrugowało port. Tereny Dalmoru powinny pozostać portowe, może właśnie pasażerskie? Nikt nie mówi, że tam powinno się przeładowywać węgiel lub nawet kontenery, ale aby przynosiło zyski dla miasta. Miasto nie powinno się rozwijać kosztem portu, ale obok niego i z zarobionych przez ten port pieniędzy.
- 9 0
-
2018-06-18 06:50
No tak.Urzedasy miejskie nigdy nic nie lacza:) Widać drogą jest bo jest. To proponuje zerwać drogę dojazdową id rezydencji wlodazy to moze zaczną łączyć faktt:)
- 31 3
-
2018-06-18 06:56
Jak zwykle. Najpierw wstrzymać budowę OPAT a teraz szybko bo terminy unijne są sztywne. No i zrobimy swoją Via Maris i od nowa projekty i analizy.
- 35 3
-
2018-06-18 06:59
Marek 'wie-lepiej" Stępa
Niech lepiej się zamknie i poda do dymisji. To jedyne sensowne co mógłby uczynić.
- 56 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.