- 1 Do czego służyła najsłynniejsza hala Stoczni? (74 opinie)
- 2 Sopot zbuduje wieżę widokową (49 opinii)
- 3 Pamiętasz, co odstawiali twoi nauczyciele? (231 opinii)
- 4 Rozwikłano zbrodnię sprzed 26 lat (213 opinii)
- 5 Wpadł jeden z narkotykami, to wpadł i drugi (128 opinii)
- 6 Będzie można ładować Mevo w domu (148 opinii)
Droga po remoncie płaska jak stół, a kierowcy i mieszkańcy są dalej niezadowoleni
Od kilkunastu dni kierowcy mogą jeździć po płaskiej jak stół drodze z Osowy do Chwaszczyna. Jeszcze trzy miesiące temu trasa była usiana dziurami i muldami. Mieszkańcy twierdzą teraz, że nie są do końca zadowoleni ze zmian. Liczyli, że pojawią się chodniki i zatoki autobusowe, które poprawiłyby bezpieczeństwo w ruchu i rozładowały korki.
Odświeżona nawierzchnia jezdni zazwyczaj cieszy kierowców - tym bardziej, że jeszcze trzy miesiące temu przejazd z Osowy do Chwaszczyna był testem dla zawieszenia samochodów. Liczba dziur i łat po dziurach była ogromna. Droga była w fatalnym stanie technicznym. Kierowcom trudno było rozpędzić się do 50 km/h, chyba że jechali autem terenowym. Okazuje się jednak, że po remoncie nadal narzekają na drogę. Dlaczego?
Zacznijmy od mieszkańców.
- Droga nie jest jeszcze w pełni gotowa, a kierowcy na nowej nawierzchni osiągają zawrotne prędkości. Zdarza się, że jadą nawet 100 km/h, a do przystanku poboczem poruszają się piesi. Nadmienię, że droga nie jest oświetlona. W projekcie, który niedawno wykonano, zabrakło chodnika, po którym można by w miarę bezpiecznie przejść wzdłuż jezdni - tłumaczy pan Łukasz, mieszkaniec nowego osiedla przy wyremontowanej drodze.
Co nie podoba się kierowcom?
- W projekcie przeoczono wybudowanie zatok przystankowych. Rano z Osowy do Chwaszczyna i w drugą stronę jedzie sporo autobusów i właśnie z powodu braku zatok nie sposób je wyprzedzić. Szczęście ma ten, kto trafi przed autobusem, wtedy jedzie swobodnie lub znajdzie okazję na wyprzedzenie. Inaczej sznur samochodów wije się nawet na pół kilometra, a realna możliwość wyprzedzenia jadąc od Chwaszczyna pojawia się na ul. Kielnieńskiej tuż przed ul. Spacerową - wyjaśnia kłopot pan Andrzej, który zamieszkuje niemal na granicy Gdańska i Chwaszczyna.
Prace naprawcze na drodze między Osową a Chwaszczynem zlecił firmie Skanska Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku. Sprawdziliśmy, dlaczego pominięto tę infrastrukturę, na którą liczyli mieszkańcy.
- Inwestycja, którą prowadziliśmy latem na trasie z Chwaszczyna do granicy Gdańska miała charakter remontowy. Zakładała ona jedynie odświeżenie nawierzchni jezdni, która była w bardzo złym stanie technicznym - wyjaśnia Grzegorz Stachowiak, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku.
Na razie w kasie ZDW w Gdańsku nie ma pieniędzy na dodatkową infrastrukturę. Nie ma też projektu, który mógłby posłużyć w realizacji rozwiązań drogowych, na które tak czekają kierowcy i mieszkańcy.
- Doskonale znamy problemy osób poruszających się po wspomnianej drodze. Mogę zdradzić, że wpłynął ze strony mieszkańców nawet wniosek o wprowadzenie strefy zabudowanej, tak by samochody na wyremontowanym odcinku nie mogły poruszać się szybciej niż 50 km/h. Będziemy go rozpatrywać - dodaje dyrektor.
Kierowcom pozostaje teraz jedynie cieszyć się z nowej nawierzchni i zdjąć nogę z gazu. Natomiast piesi poruszający się po nowej ulicy, powinni być wyposażeni w obowiązkowe odblaski - zgodnie z nowymi przepisami, jakie weszły w życie 1 września.

Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska zobowiązała firmę Strabag w ramach gwarancji do naprawy spustów kanalizacyjnych na ul. Łostowickiej w Gdańsku. Mają być one wymieniane do końca tego tygodnia.
Na czas prac będzie zwężany pas jezdni, na którym znajdują się wspomniane spusty.
Miejsca
Opinie (179) 2 zablokowane
-
2014-09-18 06:01
nowa droga, ludzie cisną...bez chodnika strach chodzić...
- 205 12
-
2014-09-18 06:07
Dleczego robiac taka droge nie mozna zrobic wszystkiego za jednym razem (chodnik,oswietlenie,zatoczki autobusowe)przeciez za pol roku pewnie znow beda rozkopywali to co teraz zrobili.... ach a ponoc myslenie nie boli...
- 164 20
-
2014-09-18 06:11
Jak ktoś łamie przepisy dogowe to i najlepiej oświetlony chodnik nie pomoże.
Wiadomo że koszt infrastruktury kosztuje ale na bezpieczeństwie nie wolno oszczędzać.
Panie Naskręt nowe przepisy weszły w życie 31 sierpnia 2014 oku a nie jak Pan pisze 1 września 2014 r. ! Wstyd tym bardziej że to nie tak dawno... zanik pamięci?- 14 52
-
2014-09-18 06:21
Co ty pierdzielisz
- 12 4
-
2014-09-18 06:23
tak przy okazji tej okolicy...
czy też przejeżdżając tą ulicą macie ubaw z iście brytyjskiego osiedla szeregowców w środku pola?
- 145 8
-
2014-09-18 06:23
Sorry - taki mamy klimat.
Nie narzekac tylko na kolanach dziekowac, ze za nasze pieniadze laskawie wyremontowano...
- 56 11
-
2014-09-18 06:26
Jazda za autobusem powinna być traktowana przez kierowców jako rozgrzewka przed postojem w korku na kielnieńskiej i spacerowej
- 61 1
-
2014-09-18 06:29
polskim kierowcom nikt nie dogodzi
- 36 31
-
2014-09-18 06:29
Niech przyjada na Piecewska na Morenie, tam dziury jak na księżycu
A Budyń olewa mieszkańców od 15 lat , ma ich w nosie i dalej chce rządzić, to jest buta
- 51 26
-
2014-09-18 06:30
PO ma w d... Osowa
A tym bardziej Chwaszczyno. No to nie ma ani zatoczki ani chodnika ani ścieżki rowerowej ani latarni.
- 45 21
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.