• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Awaryjny zrzut do Motławy zakończony

Maciej Naskręt, Rafał Borowski
17 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 09:36 (18 maja 2018)
Nocne prace w maszynowni w przepompowni na Ołowiance przy montażu silnika pompy. Nocne prace w maszynowni w przepompowni na Ołowiance przy montażu silnika pompy.

Po blisko trzech dobach od rozpoczęcia awarii przepompowni na Ołowiance zobacz na mapie Gdańska ścieki przestały w końcu spływać do Motławy. Mimo że do wody dostało się ponad 100 mln litrów ścieków, nie ma zagrożenia biologicznego dla kąpielisk.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Aktualizacja, godz. 9:36
SNG potwierdza, że o godzinie 6:57 zakończył się awaryjny zrzut ścieków do Motławy. W przepompowani ścieków Ołowianka pracują dwie pompy, które odprowadzają ścieki do oczyszczalni Wschód.

Obecnie nie ma konieczności zmniejszenia zużycia bieżącej wody.


  • Zgłaszanie podtopienia piwnic i nieruchomości: nr 994
  • Zgłaszanie szkód: 58 301-30-91 i 58 325-27-00 lub mailowo: info@sng.com.pl
  • Pomoc w usuwaniu skutków awarii, szczególnie dla osób starszych i niepełnosprawnych: 58 52-44-500 lub mailowo: gck@gdansk.gda.pl.


Na Dolnym Mieście zostaną podstawione kontenery, do których będzie można wyrzucać zniszczone mienie.

Spółka Saur Neptun Gdańsk deklaruje, że co najmniej do końca czerwca będzie prowadziła kontrole stanu czystości wody na gdańskich plażach.

Aktualizacja, piątek, godz. 7.10.
Jak przekazuje Biuro Prasowe UM w Gdańsku w piątek rano awaryjny zrzut ścieków do Motławy został zakończony. Kolejne informacje zostaną przekazane po posiedzeniu Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.



Czy awaria wpłynie na sezon turystyczny w Gdańsku?

Aktualizacja godz. 20:32. Wiceminister środowiska zapowiedział, że sprawę musi wyjaśnić prokuratura. Wspomniał też o karach za zanieczyszczenie środowiska, które mogą wynieść nawet pół miliona zł za każdy dzień zrzutu ścieków do Motławy.

- Nadal jest zagrożenie katastrofą ekologiczną. Mogą pojawić się m.in. zjawiska masowego śnięcia ryb - zaznacza wiceminister środowiska Sławomir Mazurek i dodaje, że winę za to ponoszą także władze miasta, bo "nie były ostrożne" i nie miały żadnego planu na wypadek awarii.
Aktualizacja godz. 17:15. Saur Neptun Gdańsk zdecydował się na zakup drugiego silnika, który jest w drodze i powinien dotrzeć na miejsce około godz. 23. Wtedy natychmiast ekipy przystąpią do montażu i kalibracji oraz rozruchu.

Podczas zwołanego na godz. 15 posiedzenia Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego zdecydowano o powołaniu specjalnego zespołu, złożonego ze specjalistów, do zbadania przyczyn awarii. Wejdą w jego skład m.in. naukowcy z Politechniki Gdańskiej, Politechniki Koszalińskiej, Politechniki Warszawskiej i Politechniki Łódzkiej.

Saur Neptun Gdańsk zadeklarował, że co najmniej do końca czerwca będzie prowadził kontrole stanu wody w miejskich kąpieliskach.

Aktualizacja godz. 15:50.Są pierwsze wyniki badań wody w Zatoce Gdańskiej, wykonane przez Pomorskiego Inspektora Sanitarnego. Obecnie, na godzinę 14, z prawdopodobieństwem w granicy 80 proc., wzrost bakterii wskazuje, iż nie zostaną przekroczone wartości normatywne wskaźników mikrobiologicznych, rekomendowane dla kąpielisk.

Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny nadal ostrzega przed kąpielą w wodach całej Zatoki Gdańskiej, podkreślić należy, że są to działania prewencyjne.

Aktualizacja godz. 14:15. Spółka Energa upubliczniła rozmowę telefoniczną pracownika Saur Neptun Gdańsk z pracownikiem Energi. Pracownik SNG obsługujący zasilanie dla przepompowni przekonuje, że z taką sytuacją nie miał do czynienia. Fragment nagrania publikujemy poniżej.

- Mieliśmy pecha, że obsługa przepompowni była nowa, świeża. Wyszło, jak wyszło, ścieki napływały, napięcie było cały czas, bo tylko był chwilowy przysiad napięcia, a pompy sobie nie pracowały, a tego nie pokazywało na telemetrii - mówi pracownik SNG.
Z nagrania wynika, że pracownicy przepompowni nie wiedzieli, że pompy nie działają. Doszło prawdopodobnie do zawieszenia wskaźników.

Energa w dalszym ciągu przekonuje, że spadek napięcia nie miał nic wspólnego z awarią.





Przypomnijmy, że firma Saur Neptun Gdańsk ze względu na spiętrzenie ścieków w sieci kanalizacyjnej i groźbę podtopienia ściekami piwnic na terenie Dolnego Miasta Gdańska zdecydowała się odprowadzić ścieki do rzeki Motławy poprzez wylot awaryjny z przepompowni.

Aktualnie do środowiska wodnego (do rzeki Motławy od dnia 15 maja od godz. 13, a od godz. 9:20 w czwartek także do Basenu Portowego Władysława IV) odprowadzane są ścieki nieoczyszczone z terenu dolnego tarasu Miasta Gdańska i Dolnego Sopotu, w ilości ok. 60-80 proc. wszystkich ścieków odprowadzanych do oczyszczalni ścieków Wschód zobacz na mapie Gdańska, tj. ok. 50-60 tys. m sześc. na dobę.

Trwa naprawa



Służby Saur Neptun Gdańsk wymontowały cztery zespoły pompowe z hali pomp w przepompowni ścieków Ołowianka. W Holandii zakupiony został dodatkowy silnik, który jest wmontowany i już pracuje. Kolejny z silników jest suszony w piecu, trzy inne w firmie w Inowrocławiu są przewijane i suszone.

Od rana trwa montaż pompy z nowym silnikiem, ewentualnie także drugiej z silnikiem wysuszonym, jeżeli badania techniczne wykażą, że jest on sprawny. Jeśli silniki uda się uruchomić, rozpocznie pracę przynajmniej jeden z zespołów pompowych.

W przepompowni ścieków ponadto uruchomiono tymczasową instalację, która ograniczyła zrzut ścieków do Motławy. Instalacja omija budynek przepompowni i za pomocą pomp wysokoprężnych tłoczy 300 m sześc. ścieków na godzinę do kolektora tłocznego w kierunku Oczyszczalni Wschód.

Awaria pod nadzorem WIOŚ



O awarii przepompowni wiedzieli od początku inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

- Byli na miejscu jeszcze zanim ruszył awaryjny zrzut wody do Motławy. W tej chwili w przepompowni są nadal nasi pracownicy, którzy kontrolują działania w przepompowni. Wysłaliśmy także naszych pracowników na Motławę, Martwą Wisłę i zatokę, by cyklicznie pobierali próbki wody do badania - mówi Beata Cieślik, zastępca naczelnika Wydziału Inspekcji w WIOŚ.
Jednocześnie zaangażowane są jednostki pływające Urzędu Morskiego w Gdyni, które wizualnie monitorują stan wód kanału portowego.

Ponadto firma Saur Neptun Gdańsk zakontraktowała dwie barki, do których będą odpompowywanie ścieki z sieci kanalizacyjnej, aby zmniejszyć zrzut ścieków do Motławy. Niestety podstawiono barki na 100 m sześc. nieczystości, ale udaje się zabierać tylko 35 m sześc., bowiem barki pod wpływem ciężaru osiadają na dnie. Załadowanie takiej barki trwa średnio 2,5 godziny.

Obecnie bezpośrednio do Motławy trafiają ścieki z sześciu węży. Część nieczystości dopłynęła już do zatoki. Istnieje zagrożenie, że zanieczyszczenia trafią na plaże w Sopocie i Gdyni.


Dwie konferencje w jednym czasie



W czwartek na godz. 11:30 została zwołana konferencja prasowa Kacpra Płażyńskiego, kandydata PiS na prezydenta Gdańska. Co ciekawe, na ok. 30 minut przed godz. 11:30 swoją konferencję ogłosiła też spółka Saur Neptun Gdańsk.

Przedstawiciele spółki zarządzającej przepompownią zapewnili, że uruchomili pierwszą pompę.

- Jej włączenie umożliwiło zmniejszenie zrzutu ścieków do Motławy o kilkaset m sześc. na godzinę - mówi Stanisław Mikołajski, dyrektor ds. eksploatacji w SNG.
Obecnie do Motławy trafia ok. 2,3 tys. m sześc. ścieków na godzinę.

Posłuchaj całego oświadczenia Kacpra Płażyńskiego


Co powiedział Kacper Płażyński?

- Zaprojektowanie tej przepompowni w ten sposób, że silniki awaryjne znajdowały się w tym samym miejscu, co te działające na co dzień, skończyło się kompromitacją. Przyczyną tego zamieszania nie jest - wbrew stanowisku Saur Neptun Gdańsk - wina w zasilaniu prądem. Wina leży po stronie Saur Neptun Gdańsk. Na nagraniu w jasny sposób widać, że feralnego dnia była niedoświadczona ekipa pracowników, którzy nie byli w stanie zareagować na to, że jeden z mechanizmów zawinił - ocenia Kacper Płażyński.

Jakie kary za zrzut ścieków?



Wszystkich interesują rekompensaty za wprowadzenie ścieków do środowiska. Jakich zobowiązań finansowych Saur Neptun Gdańsk może się spodziewać?

- Na tę chwilę jest za wcześnie, by o tym mówić. Skupiamy się na monitoringu całej awarii. Najpierw musimy znać rozmiary wprowadzenia ścieków do środowiska - mówi Beata Cieślik.
Z pewnością sprawą zajmie się też Pomorski Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska, który zaleci przygotowanie rozwiązań zabezpieczających przepompownię przed podobną awarią.


To nie pierwszy zrzut ścieków do rzeki



W 2015 r. dziennikarze z Warszawy odkryli zrzut ścieków z miejskiej instalacji do Wisły. Zrzut prowadzono w czasie rozbudowy infrastruktury wodociągowej. Do największej polskiej rzeki trafiło wtedy 100 mln l ścieków.

Należy pamiętać, że przed końcem 2012 roku prawie wszystkie ścieki z lewobrzeżnej Warszawy trafiały do rzeki bezpośrednio nieoczyszczone. Przez to Warszawa była ostatnią stolicą europejską, która wpuszczała ścieki bez oczyszczania do rzeki.

W 2014 r. w wyniku awarii oczyszczalni w Swarzewie dokonano zrzutu ścieków do Zatoki Puckiej w ilości 150 m sześc. w rejonie Swarzewa i 350 m sześc. w rejonie Puckich Zakładów Mechanicznych, kanałami awaryjnymi zaprojektowanymi do tego celu. Ta ilość według WIOŚ okazała się znikoma, a jej rozpuszczenie w płytkich wodach Zatoki Puckiej zajęło dwa tygodnie.

Awaria w przepompowni ścieków na Ołowiance: harmonogram wydarzeń

  Ok. godz. 12 dochodzi do awarii przepompowni zarządzanej przez Saur Neptun Gdańsk
  • prawdopodobną przyczyną jest spadek zasilania z sieci energetycznej,
  • w tym czasie woda wyrywa właz do komory z pompami. Dwie z nich nie działały z powodu przepięcia, a kolejne dwie zostały wyłączone, by woda nie dokonała kolejnego uszkodzenia.
Ok. godz. 13 - komunikat do mediów 
  • władze miasta i SNG proszą  mieszkańców o ograniczenie zużycia wody i korzystania z kanalizacji sanitarnej,
  • zapowiedziano możliwość zrzutu ścieków do Motławy.
Godz. 13:16 - rusza zrzut ścieków do Motławy.
  • początkowo działa jedna pompa, po chwili podłączane są kolejne,
  • pracuje sprzęt SNG, Straży Pożarnej, spółki Gdańskie Wody i prywatnych firm,
  • zapowiedź, że do Motławy ma trafić ok. 50 mln litrów ścieków.
Godz. 14:21 - apel o unikanie wchodzenia do wody.
  • Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku apeluje o niewchodzenie do wody, w tym także do wód Zatoki Gdańskiej - może być to niebezpieczne dla zdrowia.
  • O godz. 17:50
    • wstępne szacunki mówią, że komorę uda się osuszyć późnym wieczorem lub w nocy.
    Godz. 20:50 - SNG kupuje nowe pompy w Holandii
    • w Holandii został zakupiony silnik do pompy, a na miejscu jest już serwisant, który niezwłocznie, po wyciągnięciu pomp wraz z ekipami technicznymi SNG, przystąpi do czynności naprawczych.
    • ilość ścieków zrzucanych do rzeki to ok. 2300 m sześc. (2,3 mln litrów) na godzinę, co stanowi 5 proc. aktualnego przepływu w Motławie
    Noc
    • w nocy ekipy Saur Neptun Gdańsk wyciągają z komory zalane pompy,
    • służby techniczne SNG wraz z serwisantem dokonują oceny ich stanu technicznego.
    • do Gdańska dotarł silnik z Holandii. Od razu rozpoczął się jego montaż i zespalanie z pompą.
    Czwartek, ok. godz. 9:00 - trwa montaż silnika z Holandii.
    • od późnych godzin nocnych, w Przepompowni Ścieków Ołowianka trwa montaż silnika przywiezionego z Holandii. Silnik został już zespolony z pompą i trwa proces jego uruchamiania.
    • w Przepompowni Ścieków uruchomiono również tymczasową instalację, która ograniczyła zrzut ścieków do Motławy. Instalacja omija budynek przepompowni i za pomocą pomp wysokoprężnych tłoczy 300 m sześc. ścieków na godzinę do kolektora tłocznego w kierunku Oczyszczalni Wschód.

    Miejsca

    Opinie (1694) ponad 50 zablokowanych

    • A gdzie czesci zapasowe?-System z przed 100 lat (1)

      Kazdy zaklad i oddzial utrzymania ruchu ma czesci zapasowe-a tu silnik z holandii-dobrze ze nie z Chin bo by g....no wplywalo jeszcze miesiac do motlawy!
      Gratuluje tak zwanym nowym pokoleniem i panom MENADZERow.

      • 60 3

      • Zapytajcie znanego że skąpstwa wiceprezesa tej firmy, dlaczego nie było części zamiennych i fachowej obsługi.

        • 7 0

    • Barki były na 100m ale zmieściły tylko 35 bo osiadły na dnie

      To jest jakiś maraton komedii i tragedii.

      • 62 0

    • A nie można było ograniczyć ciśnienie wody w niektórych godzinach?

      Trzy dni bez pralki i zmywarki nikogo by nie zabiły..

      • 47 4

    • czyli wiadomo było przed osuszeniem że 3 silniki mają uszkodzone uzwojenie? (5)

      "kolejny z silników jest suszony w piecu, trzy inne w firmie w Inowrocławiu są przewijane i suszone."

      to chyba ciekawy trop że przed osuszeniem
      (dopiero po którym można podłączyć użądzenie do prądu i przetestować uzwojenie)
      wiedziano że silniki są niesprawne i trzeba wysłać je do naprawy (wymiany uzwojeń...

      • 35 8

      • (4)

        Silnik awaryjny który nie pracował został zalany i można go uruchomić po wysuszeniu. Silniki zalane pracujące zostały uszkodzone i z automatu poszły do naprawy

        • 6 1

        • (2)

          tylko podobno normalnie pracują 2 silniki a 2 sa zapasowe?
          poza tym zalanie wodą nie uszkadza uzwojenia...

          • 3 1

          • Prąd i g*wno czynią cuda (1)

            Każde uzwojenie zamoczone podczas pracy będzie korodowało.

            • 4 0

            • tylko jeden problem: pompy podobno nie pracowały - w wyniku czego ścieki wybiły...

              poza tym jedn silnik jest osuszany w celu przetestowania i ponownego uruchomienia... a trzy od razu wiadomo że nie działają? dziwne...

              • 5 1

        • głuptą jest

          ładować wszystkie 4 silniki do jednego pomieszczenia .

          • 2 0

    • w POLSCE bez zmian, byle jak i tymczasowo

      • 33 0

    • Polska to jedna wielka prowizorka (2)

      przez lata nic się nie robi. A nawet jeśli coś się robi to bez jakiegokolwiek pomyślunku. A zwalanie winy na energę to jest poniżej pasa. Krótkotrwałe zaniki napięcia czy też i dłuższe to były są i będą. Ale to jest elementarz dla dobrego projektanta jak z tym sobie radzić . Takie firmy jak wodociągi czy ciepłownie MUSZĄ pozostać jako komunalne to wtedy jest szansa że sprawy techniczne będą załatwiane jak należy. A jak ktoś sprzedał francuzom to niech się nie dziwi że oni maj tylko maksymalny zysk przed oczami.

      • 66 3

      • Ale przecież my zawsze na wszystko jesteśmy przygotowani (1)

        • 3 0

        • tak jak w 1939

          • 2 0

    • Wstyd. (2)

      To jest hańba! Jeżeli sami nie zrezygnują należy pluć im w mordę!!!

      • 38 0

      • Dowalić taką karę za skażenie środowiska żeby musieli sprzedać firmę

        • 4 0

      • Napluj w swoją

        • 0 0

    • A więc klocki już dołynęły do Zatoki (2)

      Przestaję się kompać

      • 32 4

      • Kompać? Co to znaczy? (1)

        • 6 0

        • Pukać się po głowie kompem!

          • 2 0

    • Awaria awaria ale..

      ....za chwilę g..no zaleje cala zatokę

      • 35 0

    • Kacper Płażyński - specjalista od wszystkiego... (3)

      Wystarczyły dwa spotkania: z emerytowanym związkowcem i dyrektor WIOŚ a nasze genialne dziecko propagandy oraz polityki wie już wszystko!! A w ubiegłym tygodniu pewnie nie miał nawet pojęcia do czego służy ten żółty, ceglany budynek na Wyspie Ołowianka...
      PS. Pretensje o zaprojektowanie układu pomp należy mieć do angielskich specjalistów z XIX wieku, panie Płażyński, bo oni ten obiekt projektowali, a w roku 2001 był tylko przebudowywany...

      • 44 60

      • oCH Kacper!

        Świetnie to ująłeś!
        A skąd on tego działacza emerytowanego wytrzasnął?! To jest dopiero pomysł! Już mu tam Pan Janusz naopowiadał jak on by zapobiegł awarii. I Kacper teraz ma fachową wiedzę w ręku :P

        • 7 4

      • Nie interesuje mnie opinia Kacpra

        Sam sobie strzeliłeś w stopę. Skoro błąd projektowy (popełniony w XIX wieku) jest tak oczywisty, to dlaczego nie poprawiono go w XXI podczas przebudowy ?

        • 5 7

      • Bezczelność tak zaślepia?

        Panie pisojad - proszę myśleć, nie strzykać jadem. Od XIX wieku, a także od roku 1989 było wystarczająco dużo czasu na przemyślenie i modernizację. Niech pan się uspokoi i nie broni ludzi odpowiedzialnych za to, co się stało. Źle pan lokuje swoje uczucia.

        • 1 2

    alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

    Najczęściej czytane