• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Duńskie wozy bojowe w gdańskim porcie w drodze na manewry

Wioletta Kakowska-Mehring
12 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Rozładunek statku Finlandia Seaways, który przywiózł sprzęt wojskowy.

W trójmiejskich portach oprócz węgla czy kontenerów co jakiś czas pojawiają się niestandardowe ładunki, jak na przykład... sprzęt wojskowy. W środę do Portu Gdańsk na pokładzie Finlandia Seaways przypłynęły m.in. 24 pojazdy bojowe należące do armii duńskiej.



Jak oceniasz obecność wojsk NATO w Polsce?

Statek ro-ro Finlandia Seaways przybił do Nabrzeża WOCMapkaPorcie Gdańsk. Tam wyładowano 24 pojazdy wojskowe, w większość to 30 tonowe Mowag Piranha oraz sześć kontenerów. Mowag Piranha to rodzina kołowych wozów bojowych opracowana przez szwajcarską firmę Mowag (obecnie General Dynamics European Land Combat Systems). Istnieją trzy generacje pojazdów, które znajdują się na wyposażeniu wielu armii świata, w tym m.in. armii duńskiej. I właśnie do sił zbrojnych Danii należą pojazdy, które trafiły do gdańskiego portu.

Czytaj też:

Co przywozi ogromny An-124 do Gdyni?



Za rozładunek odpowiada Port Gdański Eksploatacja we współpracy z duńskimi żołnierzami oraz agencją Schultz Shipping. Całość operacji zajęła ok. czterech godzin.

  • Statek Finlandia Seaways przywiózł m.in. wozy bojowe należące do sił zbrojnych Danii.
  • Wyładunek odbył się przy Nabrzeżu WOC w Gdańsku.
  • Wyładowano 24 pojazdy wojskowe, w większość to 30 tonowe Mowag Piranha.
  • Wyładowano 24 pojazdy wojskowe, w większość to 30 tonowe Mowag Piranha.
  • Wyładunek odbył się przy Nabrzeżu WOC w Gdańsku.
  • Statek Finlandia Seaways przywiózł m.in. wozy bojowe należące do sił zbrojnych Danii.

Co robi w Gdańsku duńskie wojsko?



Po co przywieziono do Polski sprzęt wojsk duńskich? Niestety, na stronie polskiego resortu obrony na próżno szukać informacji. Jednak niezależni eksperci od wojskowości mają swoje przypuszczenia.

- Prawdopodobnie chodzi o manewry Steadfast Defender 2021, które mają sprawdzić gotowość Paktu Północnoatlantyckiego do działań oraz mobilność sił. Mają potrwać od połowy maja do początku czerwca. Te manewry łączą się z jeszcze większymi ćwiczeniami realizowanymi na Południu Europy, czyli Defender-Europe 2021 - mówi Maksymilian Dura, komandor porucznik rezerwy MW, ekspert w dziedzinie wojskowości i dziennikarz portalu Defence24.
Jak wyjaśnia Maksymilian Dura, te ćwiczenia pozwolą sprawdzić, jak jednostki poszczególnych państw radzą sobie z przerzucaniem swoich sił zbrojnych, są to więc ćwiczenia dotyczące mobilności. Chodzi o szybkie przemieszczanie się sił sojuszniczych NATO i sprzętu przez granice europejskie.

Sprzęt wojskowy NATO w DCT, marzec 2017 r.


W Steadfast Defender 2021 bierze udział około 9 tys. żołnierzy z dwudziestu państw NATO: Albanii, Bułgarii, Czarnogóry, Danii, Francji, Hiszpanii, Kanady, Łotwy, Niderlandów, Niemiec, Polski, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Stanów Zjednoczonych, Węgier, Wielkiej Brytanii, Włoch i Turcji oraz z dwóch krajów partnerskich: Finlandii i Szwecji.

Z kolei manewry Defender-Europe 2021, które są realizowane na Południu Europy, to coroczne, wielonarodowe, połączone ćwiczenia dowódczo-sztabowe organizowane przez Dowództwo Sił Lądowych USA w Europie i Afryce Usareur-AF. Te manewry są ukierunkowane na budowanie operacyjnej gotowości między siłami USA, NATO, sojusznikami i partnerami w Europie. W operacji ma wziąć w sumie udział około 30 tys. żołnierzy z 26 krajów, którzy będą prowadzili działania niemal równoczesne na 30 poligonach na obszarze 14 krajów południowej Europy.

Czołgi i transportery nie po raz pierwszy w naszych portach



W trójmiejskich portach nie po raz pierwszy przeładowywano sprzęt bojowy. Można nawet powiedzieć, że wojsko regularnie korzysta z usług naszych portów. Czasem trafią się nawet... czołgi. Pojazdy modelu Abrams, czyli tzw. czołgi podstawowe sił zbrojnych USA przeładowano w Porcie Gdynia we wrześniu 2019 roku. Nietypowy ładunek trafił do gdyńskiego terminala BCT koleją, a potem został załadowany i wysłany do Stanów Zjednoczonych.

Amerykańskie czołgi i wozy bojowe w Gdańsku, wrzesień 2017 r.


Z kolei w 2017 roku amerykański sprzęt bojowy - czołgi, samobieżne haubice i bojowe wozy piechoty - dwa razy był przeładowywany w terminalu kontenerowym DCT. W marcu na pokładzie transportowca Green Ridge przypłynął sprzęt dla misji wielonarodowej grupy bojowej NATO w Orzyszu. Kolejny transport odbył się we wrześniu, a do DCT wpłynął statek Endurance. Wówczas - w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO - do Gdańska przypłynęła amerykańska 2. Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa. To jednostka, która wchodzi w skład słynnej "Wielkiej Czerwonej Jedynki", czyli 1. Dywizji Piechoty z Fort Riley w stanie Kansas.

Miejsca

Opinie (144) ponad 10 zablokowanych

  • Widziałem dziś ten statek w Lubiatowie jak płynął :)) (2)

    • 9 2

    • Niemożliwe! (1)

      ale jesteś bystry jak udało ci się go wypatrzeć!

      • 1 0

      • Stanąłem na palcach a z dłoni zrobiłem lornetkę :))

        • 12 0

  • Pamietam jako dzieciak Matki Kurki (czy jakoś tak) (2)

    Fiński okręt zacumował w Gdyni. Byłem tam z podstawowką kilkadziesiat lat temu. Sok pomarańczowy z proszku w blaszanych kubkach od fińskich matrosów smakował jak ambrozja.

    • 21 3

    • Gwiazdy

      Czerwone rozdawali nam dzieciakom, w Parku Oliwskim, rosyjscy marynarze.

      • 2 1

    • Też bylem

      jako uczeń Szkoły Ćwiczeń . W konkursie organizowanym przez marynarzy wygrałem m.innymi książeczkę o historii lotnictwa. Już wtedy pachniała Pewexem.

      • 1 1

  • Jaki sens w XXI wieku mają takie ćwiczenia pokazała niedawna wojna (2)

    Azerbejdżan (drony) kontra Armenia (wozy bojowe + ludzie).
    Można zobaczyć filmy w necie z kamer strony wygranej.

    • 8 26

    • nasz potencjalny przeciwnik

      szybko poradziłby sobie z dronami. Na fromcie ukraińsko-rosyjskim w zasadzie nic nie lata.

      • 5 1

    • Wojna Azerbejdżan Armenia. Wygrał Azerbejdżan?

      Jak to w ogóle brzmi:) oni się tam bez przerwy tłuką.

      • 5 0

  • Z naszym sprzętem bieda (4)

    to przynajmniej na czyjeś popatrzymy

    • 24 14

    • Akurat z wojskami lądowymi nie jest tak źle

      Gorzej z lotnictwem, a o marynarce nawet nie wspominając.

      • 11 2

    • Bez przesady, co tam zobaczyłeś ? 1/3 to ciężarówki załadowane Carlsbergiem i elektroniką + kilka wyrzutni rakietowych, za "ruskich czasów" w naszym wojsku był porównywalny sprzęt

      • 2 5

    • Dlaczego? Polskie Rosomaki są nowsze od tych Piranii (1)

      Znacznie nowsze. A trochę tego mamy. Problem w tym, że nie mamy dla ich wsparcia bojowych wozów gąsienicowych, a choćby BWP-2 (radzieckie BMP-2, dla Polski 60+ sztuk wyprodukowała na licencji Czechosłowacja), które 25 lat temu polscy generałowie sprzedali do Afryki za ułamek wartości, a kasę za nie wydali na Mercedesy terenowe dla generałów do jeżdżenia po mieście, a w weekendy na swe prywatne działki, na polowania itp. U Duńczyków widać 6 wozów bojowych, oprócz 4 Piranii te 2 zielone, opancerzone na pewno.

      • 2 1

      • Więcej generałów, mniej żołnierzy....

        Każda władza lubi się otaczać generalicją,
        a wystarczy popatrzyć na szachy, jest szereg pionków, czyli żołnierzy, król i hetman po jednej sztuce, po dwie wieże, po dwa konie i gońce. Trzeba zachować proporcje. A potem się okaże, że zostanie zwykły pionek królem i że nieźle bje radził... Trzeba doceniać niski szczebel....

        • 0 0

  • Fajnie (19)

    A gdzie nasze? Myśl techniczna XX wieku czyli T72 i BWP.
    Starch pomyśleć co by było gdyby.
    WOT ma problem z wypłatą wynagrodzeń.
    Kompasy i latarki chinskie kupione od handlarza grilami.

    • 79 26

    • za dużo bajek oglądasz (13)

      Tam gdzie wojsko tam nie ma kłopotów z kasą i wypłatami. Wiem, bo dużo widziałem.

      • 8 24

      • (12)

        To poczytaj na onecie wczoraj o WOT Gdańsk i Wroclaw.
        O rosypujacych się karabinkach tez nie słyszałeś?

        • 13 13

        • poczytaj dlaczego nagle "zaczely" sie rozsypywac 1 msc przed duzym przetargiem w sasiednim panstwie... (5)

          • 10 12

          • tewpał info działa ..... (1)

            • 9 7

            • jak tam towarzysz k*rwiński ?

              generał PRL ?

              • 2 1

          • kompasy, latarki też są wspaniałe, a onet o nich pisze tylko dlatego, że w sąsiednim państwie jest duży przetarg? (1)

            brak wypłat dla tych harcerzyków to też wina obcych wpływów? Idź się wykąp w oleum, może przez skórę przejdzie.

            • 8 6

            • Kompasy ? a podpaski i prezerwatywy są w porządku ?

              to nie lata 50 że będziesz biegał po polu walki z kompasem i latarką. Jest GPS, są noktowizory jest Słońce i mchy na korze...hahah nie mogę z tego

              • 1 3

          • w punkt

            • 0 1

        • tylko jelenie (1)

          czytają na onecie.

          • 8 10

          • przecież ty nie czytasz to jakie jelenie? Jelenie tvp info lecą dzień i noc

            • 7 9

        • hehe, na onecie (1)

          mam pozwolenie, akurat tylko na broń krótką, ale moi znajomi z klubu strzelają i z długiej i śmieją się z tych onetowych rewelacji. Problem w ogóle nie istnieje. Test jaki przeprowadził onet zniszczyłby każdą broń.

          • 6 9

          • Ja mam pozwolenie na Abramsa i F-16, a moi znajomi na lotniskowiec i Pershingi i śmieją się z rewelacji nadawanych w TVP i Info.

            • 7 6

        • to poczytaj na onecie...i dalej sobie podarowałem...nie masz skad brac informacji?

          • 3 2

        • o k*** jeśli onet jest dla ciebie źródłem informacji to nie mamy o czym rozmawiać

          a o rozsypującym się karabinku to ty lepiej nic nie mów, bo nie widziałęś go na oczy i wypisujesz głupoty które ktoś gdzieś przedstawił w mediach, oczywiście w interesie Heckler and Koch - akurat przed kilkoma znanymi w branży przetargami na broń....Poczytaj lepiej fora o broni w USA i zobacz co piszą tam o naszym sprzęcie ci którzy nie mało wydali na niego i mają zazwyczaj kilka innych egzemplarzy w domu. Same pozytywy. Też miałem z nim styczność w USA w wersji S16 FB-M1 .223 Rem i działał świetnie, celnie strzelał...

          • 3 0

    • Dlatego się wypisałem z tego cyrku po 2 latach.

      • 9 5

    • Co ty masz do T72 i BWP? (1)

      • 3 3

      • Bo to jeżdżący zlomowiec

        • 3 3

    • A Ty myślisz że te Duńskie to nówki prosto z fabryki? To też są konstrukcje z XXw, konkretnie z lat siedemdziesiątych.

      • 1 1

    • Dziecko, polska armia ma ponad 500 Rosomaków.

      Ogółem to z 900, ale bojowych z uzbrojeniem typu działko 30 mm to co najmniej 500.

      • 1 3

  • W PRL, to były ściśle tajne informacje o ruchu wojsk. Dzisiaj newsy medialne... (4)

    • 36 3

    • Ale jedno się nie zmieniło

      Wozy bojowe = będzie wojna! :P

      • 2 9

    • wszystko było ściśle tajne, wszędzie wisiały tabliczki "zakaz fotografowania", a w tym samym czasie Amerykanie byli w stanie z satelity rozpoznawać samochody wjeżdżające na Kreml... taka to była tajność

      • 12 0

    • A teraz ktoś napisał po to te pojazdy ?

      Czy nie zrozumiałeś tekstu ? Wypowiada się jakiś znawca emeryt o swoich przypuszczeniach a na żadnej oficjalnej stronie nie ma informacji .

      • 4 2

    • Scisle tajne

      ....i dalej sa , elektorat niczego nie czyta a oglada tylko TV Trwam ( w glupocie )

      • 0 2

  • To i tak nic nie zmienia (7)

    W czasie wojny walczy cały naród a nasi męczyźni w rurkach jedynie co potrafią to obsługiwać aplikacje w telefonie.Szybko podniosą rączki do góry.

    • 40 16

    • Ale tylko jedna bo w drugiej będą trzymać telefon. I fotka na fb i insta z opisem. Takie tam z okupantem.

      • 9 3

    • A kto by chciał walczyć za ten śmieszny kraj? (2)

      W razie czego w samochód i jak najdalej od wojennych oszołomów.

      • 11 9

      • Zdziewil bys sie.

        • 4 4

      • Z takim podejściem co Ty tu jeszcze robisz

        • 4 3

    • jesteś kolejnym gałganem piszącym o mężczyznach w rurkach. Takie pseudo macho-szympanse na współczesnym polu walki nie mają kompletnie sensu. Idź sobie pokrzyczeć na mecz a obronność zostaw ludziom myślącym.

      • 7 3

    • No jeśli tą aplikacją będą obsługiwać drony bojowe czy netowy atak na infrastrukturę dowodzenia przeciwnika, to Dzielni Maczo Meni będą jak kiedyś plemiona z dzidami przeciwko karabinom i armatom.

      • 4 3

    • To się sama zaciągnij

      Kobiety też przyjmują.

      • 3 1

  • Nowy Port (1)

    Czy to wszystko musi jechać osiedlowa ulicą Wyzwolenia,pomiędzy blokami?Jaki to ciężar...

    • 16 19

    • To śmieszne.

      Pamiętam czasy jak na ul. Słowackiego Była jednostka wojskowa a poligon był na dzisiejszych terenach Przymorza. Praktycznie co kilka tygodni cały szereg wozów bojowych jechał przez osiedle obok mojej szkoły i domu. My dzieciaki budowaliśmy barykady. Żołnierze chcąc robić nam frajdę zjeżdżali z toru jazdy i rozjeżdżali nasze barykady. Wojsko samo w sobie nie stanowi zagrożenia. Niebezpieczni są politycy , szaleni wodzowie nim kierujące.

      • 13 1

  • (2)

    Dwóch trzech snajperów na suwnicach, czterech pięciu z granatnikami za kontenerami, w krzakach.
    I po temacie

    • 11 20

    • Dokladnie tak

      • 2 5

    • Jeden telefon do s.a.n.e.p.i.d.u i będą spieprzać w podskokach

      • 17 1

  • (11)

    Tfu! DFDS.
    Miałem to nieszczęście pracować tam z duńskimi oszołomami.
    Po pierwszym kontrakcie podziękowałem za współpracę.
    Dziadowska pensja za A/B 1983 euro płatne tylko na burcie, (za O/S chyba 1230 euro) i chora rotacja. 2 miesiące w robocie, 1 miesiąc w domu.

    • 20 10

    • (6)

      Ale moze były owocowe piątki i młody, dynamiczny zespół chociaż?

      • 11 4

      • Na pewno była dynamiczna praca, jak to na Ro-Ro bywa.

        • 7 4

      • (4)

        Pracowałem z Dunami w innej firmie.
        Młodzi i dynamiczni przełożeni - jak obozowe kapo.
        Większych szowinistów od Dunów nie spotkałem. Traktują podwładnych z Europy Wschodniej jak tanie bydło i nawet "Good morning" nie odpowiedzą. Polski Chief Engineer zawsze będzie dla nich głupszy od duńskiego motorzysty.

        Jedno wiem, u duńskiego armatora motto przewodnie takie jak na bramie w Auschwitz.

        • 12 2

        • Z czegoś to wynika.... (3)

          • 2 0

          • (2)

            Z szowinizmu i poczucia wyższości.
            Dla Holendra, Norwega, Duńczyka, Niemca, Szkota, Anglika, itd, - taki Polak, Bułgar, Rumun, Ukrainiec czy Rosjanin jest uważany w pracy za popychadło i kogoś gorszego. Na nic się zda wyższe wykształcenie i perfekcyjna znajomość języka angielskiego. Zawsze będzie się w ich oczach kimś gorszym od nich.

            W pracy na lądzie może te "lepsze nacje" tak się nie zachowują, ale na morzu często spotkałem się z tym, że chodzą z zadartym nosem do góry.

            • 2 1

            • mmm.... Polacy za to nigdy sie nie wywyższają...

              Naród wybrany.... praktycznie nie zarozumiały .... ani kombinatorski...

              • 2 1

            • Nikt nie każe wam u lewaków pracowac! Możecie u siebie.... teraz jak z kolan wszystko wstało

              • 1 0

    • RO-RO

      Statki RO-RO dla matrosa to porażka,łańcuchy,pasy do mocowania śnią mu się po nocach i jeszcze jak statek kursuje na krótkiej lini...

      • 1 1

    • Byłem na Flandria Seaways,Tor Futura,Queen Seaways (2)

      Gestapo totalne,za pustą puszke piwa,którą ktoś postawił pod kabiną specjalnie,chłopak miał 2 godziny na spakowanie się i zjazd do domu z Amsterdamu.Nigdy więcej do tych chorych psychicznie ludzi.

      • 2 1

      • (1)

        Póki co w życiu pracowałem na 21 różnych statkach. Najgorszy w mojej karierze był Ro-Pax "King Seaways" z DFDSu, pływający na linii Amsterdam - Newcastle.

        Praca jak to praca na Ro-Paxie, ale takich oszołomów jak tam nawet w SMT nie spotkałem.
        Przerwa na obiad pół godziny i o 12.30 meeting na mostku dla załogi pokładowej.
        "Na baczność", bełkot przełożonych i pranie mózgu jak w korpo.
        Jakieś wykresy, targety, krzywe zadowolenia pasażerów, krzywe d*pont Bradleya.

        Przyjechałem do roboty za pokładowego robola, a tam jakieś duńskie świry na meetingach pokazywały mi jakieś slajdy z rzutnika z hasłami "We can do it!", "Everyday more!",
        Na załogowych korytarzach plakaty "Whistleblowing!" propagujące donosicielstwo.

        Przeżyłem tam 8 tygodni i przed zjazdem poinformowałem Starego oraz agencję, że już tam nigdy więcej nie wracam.

        • 2 1

        • Zawsze jest PLO i PŻM... dla prawdziwych patryjotow

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane