• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Duże zmiany na S7 z Gdańska do Warszawy. Nowy MOP i 57 km trasy jeszcze w tym roku

Maciej Korolczuk
2 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kolejne kilometry ekspresówki do Warszawy gotowe

Najpóźniej z końcem lutego 2022 r. przy drodze ekspresowej S7 między Gdańskiem a Nowym Dworem Gdańskim zostanie otwarte nowe Miejsce Obsługi Podróżnych (MOP) Mała HolandiaMapka. Tuż przed zjazdem do Nowego Dworu Gdańskiego budowany jest parking, stacja paliw Lotosu oraz bar McDonald's. Z kolei na przełomie roku drogowcy planują oddać trzy z czterech budowanych odcinków S7 między Mławą a Płońskiem. Tym samym ekspresówka w kierunku Warszawy wydłuży się o kolejnych 57 km.



Jadąc do Warszawy częściej korzystasz z:

Jesienią miną już trzy lata od otwarcia odcinka trasy S7 między Koszwałami a Kazimierzowem k. Elbląga. Budowa 40-km odcinka kosztowała 3,2 mld zł. Jego otwarcie znacząco skróciło czas podróży z Trójmiasta w kierunku stolicy, poprawiając bezpieczeństwo na ruchliwej trasie nad morze.

Na nowym odcinku do tej pory brakowało stacji paliw i parkingu dla kierowców jadących w kierunku Warszawy. Wkrótce się to jednak zmieni, bo między węzłami Dworek a Nowym Dworem Gdańskim rozpoczęła się budowa pierwszego MOP-u "Mała Holandia". Swoją stację paliw otworzy na nim grupa Lotos, powstanie też parking oraz bar McDonald's.

- Zgodnie z kategorią przewidziano tam powstanie parkingów wraz ze stacją benzynową. Zakończenie tych prac i udostępnienie użytkownikom drogi S7 jest przewidziane na koniec grudnia br. - informuje Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Przedstawiciele Lotosu dodają z kolei, że realny termin oddania nowej stacji to koniec lutego 2022 r.

Nowy MOP Mała Holandia powstaje przed Nowym Dworem Gdańskim w kierunku Warszawy. Nowy MOP Mała Holandia powstaje przed Nowym Dworem Gdańskim w kierunku Warszawy.

Wizualizacja nowej stacji, parkingu i baru McDonald's



57 km nowej ekspresówki jeszcze w tym roku



Ale to nie koniec dobrych wiadomości dla kierowców. Jeszcze w tym roku drogowcy planują oddać trzy z czterech budowanych odcinków trasy S7. Chodzi o 57-km fragment między Mławą a Płońskiem (fragment z Napierek do Mławy zostanie udostępniony kierowcom kilka miesięcy później).

Przypomnijmy, że obecnie kierowcy mają do dyspozycji 203 km trasy S7 od węzła Gdańsk Południe do Napierek przy granicy z woj. mazowieckim.

Na jakim etapie są poszczególne odcinki?

Napierki - Mława



To jeden z czterech odcinków obecnie budowanej trasy S7 i jednocześnie odcinek, który zostanie oddany najpóźniej z nich. Jak informuje GDDKiA na 14-km odcinku wykonano już większość robót ziemnych, a roboty konstrukcyjne na znaczącej części obiektów mostowych zostały zakończone. W ostatnich tygodniach wykonawca przełożył ruch z drogi DK7 na drogę obsługującą na odcinku około 2 km. Wprowadzenie czasowej organizacji ruchu pozwoliło rozpocząć prace rozbiórkowe fragmentu drogi DK7 leżącego w śladzie jednej z jezdni przyszłej drogi ekspresowej.

Realizowane są także prace w obrębie przyszłych MOP-ów Pepłowo I i Pepłowo II dla obu kierunków ruchu. Zaawansowanie całej inwestycji wyniosło na koniec czerwca 2021 r. około 52 proc., a nawierzchni betonowej około 19 proc. Przewidywany termin zakończenia to II kwartał 2022 r.

Koszt prac to niemal 366 mln zł.

Obecnie kierowcy mają do dyspozycji 203 km ekspresówki z Koszwał do Napierek. Do końca roku ta trasa wydłuży się do 257 km. Obecnie kierowcy mają do dyspozycji 203 km ekspresówki z Koszwał do Napierek. Do końca roku ta trasa wydłuży się do 257 km.

Mława - Strzegowo



Prace budowlane na odcinku o długości ok. 21,5 km zaczęły się w październiku 2019 r. Na budowie wykonano znaczącą część robót ziemnych, a roboty konstrukcyjne na większości obiektów mostowych zostały zakończone. W nadchodzących tygodniach planowana jest kontynuacja robót nawierzchniowych, prac na ustrojach nośnych obiektów mostowych oraz w pozostałych branżach.

Zaawansowanie rzeczowe całej inwestycji wyniosło na koniec czerwca około 68 proc., zaś nawierzchni betonowej około 31 proc. Przewidywany termin zakończenia to IV kwartał 2021 r.

Koszt budowy to niemal 543 mln zł.

Strzegowo - Pieńki



Pod koniec maja na 22-km odcinku S7 rozpoczęło się układanie nawierzchni betonowej. Obecnie trwają też roboty ziemne, układanie kolejnych warstw podbudowy, układanie nawierzchni bitumicznej, montaż ekranów akustycznych i przeciwolśnieniowych. Prowadzone są także prace brukarskie oraz montaż barier ochronnych i ogrodzenia. W budowie jest odwodnienie drogowe oraz prace wykończeniowe takie jak: humusowanie skarp z obsianiem trawą. Mocno zaawansowane są prace na wszystkich obiektach inżynierskich, na niektórych są to już prace wykończeniowe. Kilka obiektów oddano już do użytkowania i odbywa się po nich ruch.

Zaawansowanie rzeczowe na koniec czerwca wyniosło prawie 64 proc., a nawierzchni betonowej około 18 proc. Drogowcy planują puścić ruch po trasie głównej w grudniu 2021 r.

Koszt budowy wyniósł ponad 620 mln zł.

Jest szansa, że jeszcze w tym roku między Gdańskiem a Warszawą kierowcy pojadą trzema nowymi odcinkami S7 o łącznej długości 57 km. Jest szansa, że jeszcze w tym roku między Gdańskiem a Warszawą kierowcy pojadą trzema nowymi odcinkami S7 o łącznej długości 57 km.

Pieńki - Płońsk



Budowa trwa też między Pieńkami a Płońskiem. Prace na tym blisko 14-kilometrowym odcinku zaczęły się również, tak jak na sąsiednim, we wrześniu 2019 r. Wykonawca od maja 2021 roku rozpoczął układanie nawierzchni betonowej. Na ukończeniu są roboty ziemne, a na drogach zbiorczych i poprzecznych trwa układanie nawierzchni bitumicznej. W ciągu trasy głównej montowane są ekrany akustyczne i ogrodzenie. Wykonawca wykonuje prace brukarskie, odwodnienie drogowe, montuje bariery ochronne oraz prowadzi prace wykończeniowe.

Mocno zaawansowane są prace na wszystkich obiektach inżynierskich, na niektórych są to już prace wykończeniowe.

Zaawansowanie rzeczowe na koniec czerwca wyniosło ponad 69 proc., a nawierzchni betonowej około 32 proc. Planowane puszczenie ruchu po trasie głównej to także grudzień 2021 r.

Koszt budowy to niemal 400 mln zł.

Cała trasa gotowa w 2025 r.



W kolejnych latach drogowcy planują prace na kolejnych pięciu odcinkach między Płońskiem a stolicą.

- Realizacja S7 między Płońskiem a Czosnowem została podzielona na trzy zadania: Siedlin-Załuski, Załuski-Modlin i Modlin-Czosnów. Dla dwóch z nich złożone zostały do Wojewody Mazowieckiego wnioski o wydanie decyzji o Zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej, a dla trzeciego stanie się to w III kwartale 2021 r. Zadaniem wykonawców jest przygotowanie projektu budowlanego, uzyskanie niezbędnych decyzji, a następnie wybudowanie w sumie ok. 35 km trasy ekspresowej. Zakończenie robót dla odcinka najbliżej Warszawy przewidziane zostało na koniec 2023 r., a dwa kolejne zakończą się wiosną 2025 r. - dodaje Piotr Michalski z GDDKiA.
Czwartym odcinkiem trasy S7 - już przed samymi Łomiankami - będzie fragment z Czosnowa do Kiełpina. Obecnie przygotowywane są dokumenty do ogłoszenia przetargu na zaprojektowanie i budowę trasy.

Z kolei dla odcinka Kiełpin-Warszawa przygotowywane są dokumenty do zlecenia opracowania dodatkowych analiz prognoz ruchu w rejonie połączenia projektowanej trasy S7 z S8. Ogłoszenie przetargów na realizację tych odcinków będzie możliwe dopiero po zapewnieniu środków finansowych.

Obecnie drogowcy szacują, że będzie to możliwe w systemie "Projektuj i wybuduj", a trasa powstanie w latach 2022-2025.

Opinie (236) 9 zablokowanych

  • (6)

    O jaaaa, ale zmiana, podróże nigdy nie będą takie same.

    A nie, to będzie parking ze sflaczałymi bułkami.

    • 23 44

    • (3)

      A czego oczekujesz przy ekspresówce ?!

      • 14 2

      • (2)

        przeciez on nawet nie bedzie tamtedy jezdzil bo nie ma ani czym ani gdzie.

        • 14 0

        • Oczywiście, kogokolwiek może nie być stać na gruza za 20k... (1)

          Janusze mają dziwny światopogląd...

          • 1 7

          • kupic gruza 20k na kredyt na 5 lat to jedno, a miec na jego utrzymanie i paliwo to drugie. ty wlasnie polegles na tym drugim.

            • 1 0

    • i ORLEN będzie miał swoją kolejną stację ;)

      orlen posiadający 25% udziałów skarbu pańswa !
      "polska firma"

      • 2 5

    • No przecież to dobrze, że będzie stacja

      Lepiej żeby nie było? Nie rozumiem o co chodzi.

      • 5 0

  • (7)

    Pięknie się nam nasza Polska rozwija.Lata komuny zrobiły swoje i jeszcze wiele przed nami,ale może już za jakieś 40 lat będzie jak na zachodzie?Ceny już dawno zachodnie...

    • 30 27

    • Jak "na zachodzie" będzie tylko wtedy, gdy (5)

      Polacy, ogromna większość, uwierzy w siebie i, że są potrzebni światu. Gdy znaczna część myśli, że najlepiej będzie być takim samym jak "inni", będzie nikim. Wcale nie będzie wtedy jak "na zachodzie".

      • 12 0

      • tp prawda-Polacy nie wierza w siebie (4)

        to nasza cecha narodowa-niska samoocena. Widac to po np. strachu przez opuszczeniem UE-ludzie mysla ze Polska to brzydka i glupia panna na wydaniu,ktora nie ma zadnych zalet i nie ma co wybrzydzac.To blad.ktory niszczy nasze mozliwosci.

        • 8 5

        • Powinniśmy być jak Białoruś! (3)

          Głodni, ale dumni!

          • 5 5

          • (2)

            nie, powinniśmy być jak Nowa Zelandia, Norwegia, Korea Płd albo Japonia, dumni, pracowici i myślący przyszłościowo

            • 7 1

            • Polska od Norwegii różni się tym, że my kupujemy ropę a oni sprzedają. Wg ciebie powinniśmy mieć własną ropę, prawda? (1)

              • 3 4

              • Rosja też ma własną ropę. Dania - nie.

                Wygląda na to, że to nie o ropę chodzi...

                • 3 1

    • Polscy

      to tacy zachodni Ukraińcy.

      • 0 0

  • Oby jak najszybciej (19)

    Korki przy McD i Orlenie bardzo utrudniają nam życie. Super wiadomość! W letnie weekendy przez te zatory degradujemy się do Trójmiasta, ale pojawia się szansa, że przyszły sezon będzie spokojniejszy na węźle.

    • 63 19

    • (18)

      Hehe degradujecie się. Dobre sobie. Jesteście prowincją jak pojedziecie do Elbląga z tym swoim NDG, a w Gdańsku to już nawet nikt nie spojrzy tak nisko

      • 7 14

      • (16)

        Zakupy: w NDG robię w 30 minut i to pieszo (mięsny, mleczarski, piekarnia, jeden z kilku marketów). W Gdańsku muszę na to poświęcić ponad godzinę żeby gdziekolwiek dojechać lub dojść do sklepu, w którym zapłacę drożej, a wędlina lub ser jest paczkowana, lub gorszej jakości.
        Mieszkanie: nie gnieżdżę się w jakieś przepłaconej i nieustawnej klitce, do której zagląda mi sąsiad. Mogę spokojnie otworzyć okno i nie drażni mnie hałas od strony ulicy. Do pracy jadę krócej niż miałbym startować z jakiegoś Banina Szadułek (jak można mieszkać w takim smrodzie?!), albo Wiczlina. Nie muszę stać autem w korku, albo jechać autobusem żeby wyjść na spacer - 5 minut rowerem i dookoła siebie mam tylko żuławskie poldery. Jest bezpieczniej, bo wszyscy się znają. Taniej i nie muszę parkować po chodnikach. Do kina w Elblągu mam 20 minut - to mniej 3/4 Trójmiasta miałaby dojechać do kin w swojej okolicy. :D Mamy też o wiele lepsze ulice, które nie zalewa pierwszy, lepszy deszcz. No jak tam? Ile dziś godzin postoicie w korkach dumni Gdańszczanie, Sopocianie i Gdynianie z dziada pradziada? :D

        • 30 8

        • (5)

          lol my jeździmy tramwajem o jakich korkach piszesz

          • 7 8

          • Po obwodnicy? :D (4)

            • 12 4

            • A po kiego jeździć po obwodnicy? (3)

              Obwodnica służy do omijania miasta, nie do komunikacji wewnątrz...

              • 4 9

              • Nie zauważyłeś jeszcze tego??? (2)

                OMT jest w powijakach. A aleja K. Jagiellończyka już dawno przestała być obwodnicą.

                • 7 2

              • Zastanówmy się skąd dokąd można tą "nieobwodnicą" dojechać. (1)

                Z Osowy na Matarnię?

                Masochistów którzy stwierdzili że będą pracować w innym mieście niż mieszkać, pomijam, ich wybór, ich konsekwencje.

                • 4 2

              • Np z Oruni na Matarię, z Matarni na Chylonię itp. itd. Pół Trójmiasta codziennie jeździ do pracy obwodnicą. To jeden z najbardziej obciążonych ruchem odcinków w Polsce.

                • 4 0

        • No zaraz, przecież każdy ma sklep w zasięgu 5 minut z buta... (3)

          Przyspawanie do fotela nie wynika z konieczności :)

          • 2 3

          • (2)

            W centrum dużych miast w zasięgu 5 minut z buta masz co najwyżej drogą Żabkę. Tu mowa o lokalnych sklepach, które oferują dobrą jakość i cenę.

            • 6 1

            • Akurat mam w zasięgu buta takiego lokalnego warzywniaka.

              Byłem w nim raz. Dziwne że sanepid nie zamknął jeszcze wszystkich tych "rodzinnych interesów"...

              To właśnie w małym miasteczku musisz popylać przez pół miasta do jedynej biedronki :)

              • 3 6

            • Ja mieszkam koło hali targowej więc mam blisko i sklepy i żabki i biedronki

              • 0 0

        • No proszę!

          Cóż za szczęśliwy, zadowolony człowiek. Oby takich nas więcej!

          • 4 0

        • Wpis z cyklu: (1)

          Mieszkam w Paździerzowie i muszę sobie wmówić, że nie jest tak źle.

          • 7 6

          • lepiej mieszkać w Pruszczy czy Nowym DGd niż na Szadółach, słoiki nie spinać kopary

            • 10 1

        • (2)

          Niewątpliwie są pewne zalety mieszkania w NDG, ale pod pewnymi względami to miasteczko jest nie do zniesienia. Jak to w małym mieście, nic ciekawego się tam nie dzieje. Co innego jechać do kina raz na miesiąc i wrócić o 22, co innego spróbować iść na imprezę albo koncert i wrócić w nocy. Co oznacza konieczność jazdy samochodem do Trójmiasta, zero alkoholu i tym podobne niedogodności. Efektem tej imprezowo-kulturalnej pustki są atrakcje typu "grupa młodzieży pije i wrzeszczy w tym samym miejscu każdej nocy". Tak, są takie miejsca w NDG, i pewnie dobrze o tym wiesz. Są oczywiście i w Trójmieście, ale nie ma pod tym względem wielkiej różnicy, podobnie jak w kwestii bezpieczeństwa. Oczywiście, jest ciszej, czyściej, nie ma tłumów - są pewne zalety. Ale ja poczułem ulgę, gdy wyprowadziłem się z NDG do Trójmiasta, dość dawno już temu. W korkach nie stoję, bo jadę SKM :D

          • 1 1

          • (1)

            To się przez ostatni rok nachodziłeś na koncerty i wydarzenia kulturalne, że hoho. :D Pijąca alkohol i głośna młodzież? Oczywiście, że jest, ale w sezonie letnim i tak szuka awantur na pasie więc są nieszkodliwi.
            Mieszkałem przez chwilę w Trójmieście i zupełnie mi się nie podobało. Niby miasto, a wszędzie daleko, a to oznacza stanie w korkach, do tego drogo i brudno. Abstrakcją dla mnie był i jest brak miejsc parkingowych, albo to, że dłużej stałem na światłach niż szedłem do sklepu po codzienne zakupy. :D Z ulgą wróciłem do NDG. Mam tu mieszkanie, ciszę, spokój i wszystko co jest mi potrzebne. Zabawne, że wielu znajomych, którzy "wyrwali się z dziury" po latach wraca lub planuje się osiedlić pod NDG. Chyba Szadółk i życie w aucie im nie służy. :D

            • 2 1

            • Pozdrowienia dla Nowego Dworu Gdańskiego z Nowego Stawu. :D Przeniosłem się na Żuławy z Gdyni. Gdybym mógł jeszcze znaleźć bliżej jakąś sensowną pracę, by nie jeździć codziennie do Gdyni, byłbym wniebowzięty. Cisza, spokój, nie ma problemu z nadmiarem turystów. Czego nie załatwię tutaj, to wsiadam w auto i 15 minut później jestem w NDG na spokojnie i bez stresu po drodze. :D Odnośnie Szadółek - ciekawe jest to, że akurat w okolicy zakładu utylizacji, tam, gdzie jest najczęściej największy smród, obwodnica najbardziej zwalnia... :D

              • 2 0

      • Po co się kłócić

        Mieszkanie w większym czy mniejszym mieście ma swoje plusy i minusy. A ludzie obrażający innych ze względu na ich miejsce zamieszkania nie powinni się udzielać publicznie.

        • 18 0

  • Brawo PiS (6)

    Brawo Mati

    • 46 74

    • Dziwne (5)

      Komentarze negatywnych jest 50% mniej niż pozytywnych co oznacza, że elektorat PO to lenie

      • 1 7

      • elektorat PO to nie a tacy d**ile jak elektorat PIS

        • 11 5

      • (2)

        Elektorat PO zap... żeby zarobić na podatki przekazywane potem, w imię równości, dla "suwerenów" co im się należy...

        • 7 4

        • Taka demokracja

          Jesteś frejer to rób

          • 2 2

        • Poczytajcie książki

          w tym pseudointelektualnym elektoracie PO. Choćby instrukcję obsługi pługa. Hi hi.

          • 0 0

      • Elektorat PO

        umie tylko bluzgać, oczywiście intelektualnie hi hi.

        • 0 0

  • Lepiej późno niż wcale

    Mieszkańcy wiosek i miasteczek wzdłuż siódemki w końcu odetchną. Żyć w nieustannym hałasie, smrodzie i pyle to jakaś masakra.

    • 38 7

  • Budują budują i skończyć nie mogą. (3)

    A lata lecą, nikt z urzędników się nie przejmuje czy rok lub więcej dłużej kierowcy poczekają na całą S7, która miała być gotowa wiele lat temu. Widać że jedni i drudzy mają to w nosie i im się nie spieszy.

    • 41 14

    • urzędnik ma płacone za przychodzenie do urzędu (2)

      a nie za efekty, dla niego im dłużej tym bliżej do emerytury. Tym się różni państwowe od prywatnego.

      • 1 1

      • Nigdy nie pracowałeś w korporacji, co? (1)

        • 1 1

        • ja pracuje i co z tego

          wiekszosc to mielenie, ale sa pewne cele ktore musza byc zrealizowane. inaczej jest out. i tyle. a wyglada na to ze cele wyznaczane w administracji sa zbyt odlegle po prostu

          • 1 0

  • kolejny mcdolnald... (14)

    To już nie jest zabawne, kolejny fastfood, który jest wręcz szkodliwy dla zdrowia człowieka, a gdzie restauracje? Nowe drogi są świetne, ale przy okazji ich budów zarżnięto przydrożne bary. Te złe bary bardzo dobrze, ale te dobre przekształciły się w restaurację, ale trudno im ściągnąć już kierowców, gdy po drodze jest taka masówka, w której hurtem podgrzewa się gotowe hamburgery, a nie gotuje na bieżąco...

    • 57 22

    • (7)

      Niestety - taka specyfika autostrady, nikt nie będzie czekał 30 min na obiad. Każdy chce szybko zjeść i jechać dalej. Może w przyszłości przy stacjach ładowania dla elektryków zaczną powstawać restauracje :).

      • 20 5

      • (4)

        ok
        Ale na bigos, flaki, gołąbki, żurek, rosól też nie trzeba czekać 30 minut

        • 12 4

        • (3)

          to fakt, szczegolnie jesli zostaly zrobione miesiac temu i zamrozone.

          • 10 2

          • A co jest złego w mrożeniu?

            • 4 3

          • Bo w fastfoodach mielą świeża wołowine, lepią z niej kotlety, a frytki robią z obieranych ziemniaków.. (1)

            A bułki są świeżo wypiekane..

            Nawet jeśli bigos, czy gołąbki byłyby zamrożone, to i tak są zdrowsze i smaczniejsze od burgerów, które tak samo powstają z tak samo mrożonych i faszerowanych konserwantami półproduktów..

            • 15 0

            • Fastfoody podchodzą w miarę sensownie do higieny, bo afera w jednej mackanapce wpływa na wizerunek i przychody całej sieci.

              Co innego przydrożne knajpy. Zdarzają się świetne, zdarzają się takie po których masz przerwę w podróży...

              • 7 1

      • Przy sensownych mocach i gęstej sieci nie stoisz dłużej niż 15minut. No chyba że elektrykiem miejskim pchasz się nad Adriatyk z Trójmiasta.

        • 1 1

      • To ile trupków dzisiaj?

        Jedźcie szybciej, teść jest trumniarzem. Dzięki.

        • 0 0

    • to straszne, że tak się stało

      • 2 4

    • (1)

      Cóż Ci stoi na przeszkodzie otworzyć?

      • 7 4

      • Pieniądze

        • 9 0

    • Na wysokości Elbląga masz restaurację w kompleksie Nowa Holandia, tuż przy S7

      Z Nowego Dworu Gdańskiego do Elbląga jest jakieś 15 minut samochodem, więc jeśli nie przeszkadza tobie czekanie godziny na tradycyjne dania kuchni polskiej, to też nie powinno ci przeszkadzać te 15 minut na dojazd

      • 10 1

    • (1)

      W Kopytkowie zatrzymuje się na "normalne" żarcie ale fakt - trzeba zjechać z A1 (przy BP)

      • 5 0

      • Jest OKoń, Austeria przy S7, ale to już nie to samo - spadła jakość

        NIestety obserwuję po Austerii, że co raz to gorzej tam z jedzeniem. Wszystko przez mniejszy ruch. Ludziom niestety nie chce się zjechać, tylko wolę zjeść w fastfoodzie przy autostradzie. Do takiej Austerii, Okonia jest mniej niż 5 minut jazdy z S7

        • 0 0

  • Dlaczego na żuławskim odc. S7 nie ma wiaduktów dla zwierzyny? (8)

    Są tylko małe tunele pod jezdnią, a później dziwią się, że łosie wpadają na ulicę.

    • 27 13

    • Bo my nie mamy wyżyn i lasów, a sarenka czy inny lis nie będzie się wspinać... (2)

      • 7 1

      • Aha, czyli łosie dalej będą forsować płoty przy jezdni. W końcu żuławskie łosie i sarenki są nieprzyzwyczajone do pagórków i górek, więc tu nawet nie chodzi o brak chęci do wspinaczki, co brak pewnych umiejętności alpinistycznych. Może warto więc je przeszkolić.

        • 7 2

      • Tiaa, i dlatego na tym odcinku stoją wielkie tablice, ostrzegające przed łosiami.

        • 1 0

    • (3)

      Zwrócić się z problemem do prezydętki. Prezydętka zrobi kilkanaście przejść naziemnych dla zwierzyny oraz ograniczy ruch na ekspresówce do 50 km/h. No i oczywiście progi zwalniające, dużo progów.

      • 6 6

      • I ścieżki rowerowe przecinające jezdnię co kilometr. A w weekendy biegi krótkie, maratony i przejazdy rowerzystów z rodzinami.

        • 4 2

      • Śmiesznie to brzmi, jak przypomnisz sobie, że ograniczenie powstało w środku miasta. (1)

        A Janusze burzą się jakby to było na autostradzie :D

        • 2 2

        • Dla Janusza 2 pasy w mieście to autostrada.

          A co dopiero 3 :D

          • 3 1

    • jak sie losiowi nie podoba, to niech sie trzyma jednej strony drogi

      po cholere ten los sie w ogle pcha na druga strone S7 ? Niech siedzi na swojej stronie i sasiednie rodzinie losi nie wchodzi w parade. Male zwierzeta,to moge zrozumiec.Czego wymagac od zabki czy glizdy? Ale los moglby wykazac sie wieksza klasa i trzymac sie swojego matecznika.

      • 0 1

  • I super, to dobra wiadomość (11)

    Ale dlaczego są tak duże opóźnienia w budowie tych odcinków?

    • 144 13

    • Brakuje rąk do pracy! Pomożesz? (2)

      ??

      • 5 10

      • ale co?

        słabo płacą?

        • 9 0

      • Czyli co?

        Będą kary umowne za opóźnienie?

        • 7 0

    • kasa idzie do torunia (2)

      jak obliczyli statystycy 163 000zł dziennie

      • 23 23

      • Nie lubisz, nie dawaj. (1)

        Ja bym chciał, aby amerykańska stacja zwróciła kasę z fozz

        • 12 18

        • Ty byś chciał, żeby partia decydowała nawet o twoich myślach

          • 2 1

    • Bo PiS buduje Nowy Wał! (1)

      • 23 16

      • Nowy Kał?

        • 9 9

    • artkul sponsorowany

      • 1 0

    • Bo donaldinio

      Zajumał kasę

      • 0 1

    • Budowa takiej inwestycji na żuławach okazała się trudniejsza niż przewidywali i projektanci mimo zapewnień geologów, musieli sami przekonać się jak buduje się na bagnach...

      • 1 0

  • Ach, gdzie te stare czasy "siódemki" (4)

    I hotel sie na wylocie mijało i zakręty przez Czmudę oznaczone i grill z kielbaskami pod Płońskiem. 5.5h to była podróż :-)

    • 63 9

    • i wielka radość jak dojechało się żywym do celu

      • 32 1

    • I wyprzedzanie na trzeciego, na czwartego (1)

      Bo przecież tamci widzą i zjadą.

      Czasem nie zjeżdżali...

      • 26 1

      • zapraszam na Krete

        tutaj tez wyprzedzaja na 3ciego, jezdza poboczem..... za kierownica trzeba uwazac, a nie spac.

        • 4 2

    • Ta...

      Teraz smutno sie patrzy na opuszczone zajazdy, restauracje itp na juz ukonczonym odcinku za Mlawa... Jest tam tego troche przy starej siodemce.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane