- 1 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (192 opinie)
- 2 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (173 opinie)
- 3 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (130 opinii)
- 4 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (102 opinie)
- 5 Plany dla okolic Ergo Areny na ostatniej sesji obecnej rady (46 opinii)
- 6 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (28 opinii)
Dwa festiwale w Operze Leśnej
Telewizji publicznej w ubiegłym roku wygasła umowa na produkcję Sopot Festiwalu. Od kilku lat impreza przeżywała poważny kryzys.
- Od kilku lat nawet najbardziej przychylni recenzenci załamywali ręce nad poziomem imprezy - mówił na łamach "Gazety" prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
Pod koniec 2004 roku miasto podpisało umowę na organizację festiwalu z ITI (właścicielem TVN). Tegoroczny festiwal z przywróconą formułą konkursu o Bursztynowego Słowika będzie trwał trzy dni. Sopot w umowie z nowym organizatorem wynegocjował rzecz najważniejszą dla siebie - festiwal odbędzie się na początku września. Dla żyjącego głównie latem miasta oznacza to wydłużenie sezonu turystycznego o kilka tygodni.
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że pod koniec sierpnia (w czasie, w którym tradycyjnie odbywał się festiwal) telewizja publiczna zamierza w Operze Leśnej zorganizować swoje "wydarzenie festiwalowe".
- Oceniamy, że festiwal w Opolu był wielkim sukcesem, miał doskonałą oglądalność, dlatego chcemy iść za ciosem i wykreować jeszcze coś - zdradził "Gazecie" Maciej Grzywaczewski, dyrektor TVP 1. - Jak widać po Opolu, warto trzymać się pewnej tradycji, dlatego będzie to dwudniowa impreza w Sopocie w tym samym terminie co zazwyczaj. Utrzymamy też międzynarodowy charakter festiwalu. Nie jestem jeszcze w stanie podać nazwisk wykonawców, ale będą to gwiazdy światowego formatu z pierwszej półki - dodał.
Impreza organizowana przez telewizję publiczną odbędzie się w Operze Leśnej 19 i 20 sierpnia. - Musimy wymyślić tylko nową nazwę i markę tego festiwalu, bo jak wiadomo dotychczasowa, Sopot Festiwal, przeszła w ręce TVN. Nie sądzę jednak, aby nazwa była najważniejsza, sam pytałem kilkunastu znajomych, jak ich zdaniem ten festiwal się nazywał, i prawie nikt nie był w stanie podać prawidłowej odpowiedzi. Nie zdziwię się, jeżeli widzowie nie dostrzegą nawet różnicy - powiedział "Gazecie" Grzywaczewski.
Co na to TVN?
- Każdy może zorganizować plenerową imprezę czy koncert - bez zaskoczenia mówi Andrzej Sołtysik, rzecznik prasowy TVN. - Choć można by to nazwać wojną na festiwale, to my mamy prawa do renomowanej marki. Nie obawiamy się ich imprezy - żyjemy w wolnym kraju, gdzie jest wolny rynek.
- Obecne działania TVP świadczą o tym, że przestają się czuć kolosem i zaczynają się denerwować - mówi nam nieoficjalnie osoba związana z kierownictwem TVN.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (126)
-
2005-06-29 23:50
skoro miesiąc przed festiwalem
nie wiadomo jakie gwiazdy z pierwszej swiatowej półki wystąpią to na bank musi być to taki światowy top że nie wiem już co
- 0 0
-
2005-06-29 23:51
Sopot Festival?
To chyba nie bardzo po polsku? PO naszemu powinno byc festiwal sopocki, albo jakos tak. A Sopot Festival jest tak samo poprawnie jak videofilmowanie albo autoalarmy. Chyb aTVP dobrze zrobiła że się tego pozbyła, cokolwiek zrobią w Operze Leśnej i zaprosza Zdziche Sośnicką odniesie sukces ;-)
- 0 0
-
2005-06-30 00:08
Zdrowa konkurencja może tylko wyjść na plus =)
- 0 0
-
2005-06-30 00:08
TVN
mam nadzieję, że tvn zrobi to bardziej profesjonalnie niż ich transmisje meczu...
- 0 0
-
2005-06-30 00:11
TVN TVN TVN
TVN górą!!!! yupii
- 0 0
-
2005-06-30 02:18
do Geronimo:o)
A slyszales powiedzenie "Gdzie kucharek szesc tam nie ma co jesc"?
Co za dziecinada ze strony TVP1 - "Nam sie festiwal nie dostal to trzeba zrobic kontr-impreze". Skutek bedzie taki, ze ani na jednej ani na drugiej imprezie nie bedzie dobrego skladu.- 0 0
-
2005-06-30 07:34
co za marudy
wydaje sie wam, że Polska i jej "piracka" opinia to promocja? a może mamy na wybrzeżu obiekt gdzie takie U-2 mogłoby zagrać?? na naprawde dobre kapele do katowic chorzowa dymanko przez wawe pociagiem widmem.......
opera leśna jest po to żeby sie w niej coś działo
obojetne czy to bedzie "halka" moniuszki czy "pralka" z TV-1 to w sezonie znajdzie sie grono osób, które se chetnie obejrzy na żywo merylu rodowicz i riczi rynkowskiego....
na kucharek sześć mam odpowiedź
od przybytku festiwali opera sie nie zawali- 0 0
-
2005-06-30 07:52
A ja mam nadzieje że nie będzie to kolejna żenada w stylu TopTrendy, ludzie przecież to była totalna porażka
- 0 0
-
2005-06-30 08:06
może dla ciebie i dla mnie
ważne czy sie sprzedał cały popcorn no i przy okazji biljety:)- 0 0
-
2005-06-30 08:16
ale tych biletów to chyba niewiele poszło, bo prześwity na widowni były znaczne... a co myślicie o Kolonko? czy on przypadkiem niebył trochę wzięty?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.