- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (169 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (188 opinii)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (49 opinii)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (149 opinii)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
- 6 Zajrzyj do międzywojennych witryn (36 opinii)
Dwa miesiące czekania na odpowiedź urzędu, z której niewiele wynika
Zamiast ustawowych dwóch tygodni na odpowiedź ws. wniosku o udostępnienie informacji publicznej czekała dwa miesiące. I mimo że pismo w końcu dostała, to niewiele z niego wynika. Perypetie naszej czytelniczki z gdańskimi urzędnikami mogą skutecznie zniechęcić do tej formy kontaktu z władzami miasta. Pokazują też, że miasto ma problem z terminowym odpowiadaniem na wnioski, które do niego trafiają.
Uwagę na to zwracali ostatnio radni PiS, którzy od trzech miesięcy czekają na wykaz wyremontowanych przez miasto lokali komunalnych w latach 2019-2020 oraz tych, które będą remontowane w tym roku.
Władze Gdańska zarzuty o opieszałość odpierają.
"Miasto udziela odpowiedzi na bieżąco"
- Prezydent Gdańska i jej zastępcy od początku kadencji w różnym trybie odpowiadali oficjalnie, w sumie 4272 razy. Najwięcej odpowiedzi, bo 2577, było na pytania w trybie dostępu do informacji publicznej, 1447 na interpelacje i 248 zwykłych - wylicza Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska. - Miasto Gdańsk, w odróżnieniu od Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, poszczególnych ministerstw oraz kancelarii sejmu, na bieżąco udziela odpowiedzi na interpelacje radnych i zapytania w ramach dostępu do informacji publicznej - komentuje.
Tyle w teorii. A historią o tym, jak to "na bieżąco" wygląda w praktyce, podzieliła się z nami nasza czytelniczka. Na odpowiedź ws. wniosku o udostępnienie informacji publicznej czekała dwa miesiące. Tymczasem ustawowy termin na odpowiedź to 14 dni.
Dwa miesiące czekania na odpowiedź mimo przypominania się
Wniosek o udostępnienie informacji publicznej nasza czytelniczka wysłała do gdańskiego magistratu 13 kwietnia. Zapytała w nim, czym konkretnie zajmują się podczas pracy zdalnej pracownicy Wydziału Urbanistyki i Architektury.
- Zapytałam o to, bo spowolnienie pracy tego wydziału wiąże się z opóźnieniami w mojej pracy zawodowej. Jestem projektantem, więc często składam dokumenty do różnych urzędów, starostw itp., zwłaszcza do wydziałów budownictwa, architektury i urbanistyki. Tymczasem kilkukrotnie w rozmowach telefonicznych urzędnicy zbywali mnie, mówiąc, że kolejnego dnia idą na pracę zdalną - dajmy na to w środę - i w urzędzie będą dopiero w poniedziałek, więc do tego czasu nic nie zrobią. Zaczęło mnie zastanawiać: dlaczego? Jakie w takim razie urzędnicy mają obowiązki na pracy zdalnej? Bo z takich wypowiedzi wynika jasno, że żadne - skarży się nasza czytelniczka.
Lista wszystkich urzędów i instytucji w Trójmieście
Gdy po ponad miesiącu od złożenia wniosku kobieta nie otrzymała odpowiedzi, zaczęła monitować w tej sprawie w urzędzie. Wszystkie wysłane wiadomości pozostawały jednak bez odpowiedzi.
- Czuję się bezsilna w starciu ze ścianą, jaką jest UMG i urzędnicy w nim pracujący - przyznaje kobieta.
Dopiero pod koniec maja nasza czytelniczka usłyszała, że jej e-maile wpadały do spamu i dopiero zostały odnalezione. Oraz że odpowiedź "zostanie udzielona niezwłocznie".
Wyczekiwana odpowiedź na wniosek nadeszła dopiero popołudniem, we wtorek, 8 czerwca. Być może to przypadek, ale stało się to po tym, gdy kobieta do korespondencji z urzędnikami dołączyła naszą redakcję - Trojmiasto.pl.
Urzędnik przeprasza i odsyła odpowiedź, z której niewiele wynika
W odpowiedzi Tomasz Filipowicz, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich, tłumaczy, że brak udzielenia informacji wcześniej został spowodowany automatycznym umieszczeniem wiadomości naszej czytelniczki w folderze "spam".
- Jest mi niezmiernie przykro, że nie dostała pani odpowiedzi w terminie. Dołożymy wszelkich starań, aby udoskonalić mechanizm powiadamiania użytkownika, że treść jego przesyłki wskazuje na niebezpieczne treści w celu uniknięcia podobnych sytuacji w przyszłości. Za utrudnienia, niedogodności i opóźnienie najmocniej przepraszam - napisał Filipowicz.
Przeprosiny to jedno. Ale co z odpowiedzią na zadane we wniosku pytanie? Tu znowu zaczynają się schody, bo z tej udzielonej niewiele wynika.
Urzędnik informuje w piśmie naszą czytelniczkę, że wszelkie informacje dotyczące zadań wydziału, o który zapytała, są dostępne w Biuletynie Informacji Publicznej pod wskazanym adresem.
Kolejnym linkiem odsyła ją też do zarządzenia prezydent Gdańska ws. szczegółowego zakresu działania wydziałów urzędu.
- W związku z powyższym informuję, że opisany wydział realizuje zadania z zakresu administracji architektoniczno-budowlanej, a w trakcie pracy zdalnej pracownicy wydziału realizowali zadania wynikające z ww. zarządzeń - kończy pismo dyrektor Filipowicz.
Nasza czytelniczka nie kryje rozczarowania.
- Dwa miesiące czekania na odpowiedź, z której nic nie wynika. "Realizowanie zadań" na pracy zdalnej przez urzędników jest moim zdaniem kpiną. Kpiną z mieszkańców i podatników - komentuje.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-06-09 13:48
Siedzą i nic nie robią (11)
Telefonów nie odbierają, na maile nie odpisują, a przyjść nie można po pandemia.
- 46 9
-
2021-06-09 15:02
Mam dużo kontaktów z urzędnikami (1)
Uwaga - panie i panowie z nieruchomosci -od podatków super. dzwonią sami, wszystko się "Da". Wydział architektury ? bardzo słąbo - chyba za dużo deweloperów daje wycieczki i miliony na "planowanie bloków" bez miejsc parkingowych. Wydziały skarbu różnie, kolega od inwestycji robi na zlecenie deweloperki. Kierownictwo nie skomentuje bo szkoda pisać. Na zwykly dokument na "dole" czekam 3tygodnie. Kiedyś 2min. Dlaczego ? bo kawa musi trwac
- 21 4
-
2021-06-09 21:55
Jak płaca tak praca, Góra zarabia bardzo dobrze, znajomi królika nieźle , pozostali (większość i to oni pracują!) poziom Biedronki.
Chociaż średnia wygląda nieźle to mediana wygląda zupełnie inaczej.- 16 1
-
2021-06-09 14:39
Praca (8)
Proszę nie przesadzać. Nie wiem jak wszyscy ale są urzędnicy którzy pracują po 12h dziennie, szczególnie na zdalnej i poświęcają kawał czasu z zycia, wiedzy i doświadczenia aby wszystko powiązać i pomóc. Również odbierają tel. i odpowiadają szybko na email. I nawet przyjmą kogoś z miasta mimo tej "dziwnej pandemii" Są różni pracownicy i to dotyczy każdego zawodu. Praca musi być misją i jest ok.
- 105 178
-
2021-06-10 08:24
daj mi do nich kontakt
popatrzę jak pracują 12h
- 2 0
-
2021-06-09 22:51
Oj Karolku, czas się dłuży jak nic konkretnego nie robi się. To i może tak się wydawać, że 12h było. Ale z jednym muszę się zgodzić. Jeszcze 20 lat temu urzędnicy wychodzili z pracy o 15-stej. Teraz kończą pracę o 15-stej i wychodzą 15.20.
- 4 1
-
2021-06-09 18:06
Hahaha
Urzędnik pracujący 12h ? Nie w tym świecie... Chyba że w między czasie na pracy zdalnej chodzą sobie na zakupy i spacery z dziećmi to wtedy może ich czas pracy się wydłuża i myślą że pracują 12h... Śmiechu warte...
- 16 8
-
2021-06-09 17:02
To cie teraz poniosla fantazja
- 6 0
-
2021-06-09 15:53
DOBRE ... (3)
- 10 1
-
2021-06-09 16:55
Praca misją - UM Gdańsk (1)
W tym momencie wyj...łem śmiechem jak pandemia w marcu
- 22 0
-
2021-06-09 20:45
no praca jest misją urzędów
Dawać jak najwięcej stanowisk pracy. To czy mają sens to inna sprawa ale likwidują bezrobocie
- 6 0
-
2021-06-09 16:16
ciekawe który urząd się tak obruszył
nawet jak pracują to ta ich praca polega na rzucaniu piachu w tryby biznesu, więc o czym tu rozmawiamy. Administracja jako taka to rak toczący gospodarkę, dawno oderwana od swojej pierwotnej funkcji. Z całym szacunkiem do ludzi, którzy tam pracują, ale nie da się obronić sensu istnienia 90% urzędów
- 17 4
-
2021-06-09 13:46
Wolna amerykanka (8)
Różnica między obywatelem a urzędami jest taka im wolno nam nie oni nie ponoszą konsekwencji my tak. My płacimy kary za spóźnienia oni nie. Ot cała filozofia tego biznesu.
- 273 16
-
2021-06-09 20:33
Ja nie mam problemu ,wszystko i w terminie załatwione ,Panie urzędniczki sprawnie i cierpliwie udzielają informacji
- 3 3
-
2021-06-09 19:52
Dobra rada dla wszystkich (1)
w tym bohaterki tekstu która wykazała się bardzo amatorskim podejściem. Maila to można wysłać do kolegi czy koleżanki - do urzędnika wysyła się pismo przez Profil Zaufany. Poza oczywistą wygodą zyskuje się urzędowe potwierdzenie nadania i doręczenia - czyli brak szans na wykręty, że coś się komuś gdzieś zagubiło lub nie doszło.
- 11 4
-
2021-06-10 07:30
Mailem też można, tylko trzeba się upewnić, że doszedł.
- 2 2
-
2021-06-09 14:01
co wolno wojewodzie, to nie tobie (1)
kasztelanie
- 12 1
-
2021-06-09 15:11
albo kustoszu
tudziez zubrze
- 2 0
-
2021-06-09 14:01
(2)
akurat architektura ponosi kary - 500 zł za każdy dzień opóźnienia w wydaniu decyzji o pozwoleniu na budowę
- 3 10
-
2021-06-09 15:11
kto konkretnie? bo nie ten urzednik tylko podatnicy. (1)
- 11 1
-
2021-06-09 15:41
Urzędnik... Kara jest cedowana na urzednika
- 1 10
-
2021-06-09 13:10
Norma, niestety (6)
Jedyne, co udało mi się w Urzędzie załatwić w miarę sprawnie, to wymiana dowodu tożsamości.
Aktualnie członek rodziny czeka na rozpatrzenie wniosku, którego termin realizacji powinien wynosić pół roku (informacja podana na stronie). Zaraz minie rok, a Urząd milczy.- 180 11
-
2021-06-11 19:52
Wykorzystaj tzw. "domniemanie zgody" i rób swoje. Wygrasz nawet w pisiowym sądzie!
- 0 0
-
2021-06-10 08:32
Typowy tekst z urzędu "to musi poleżeć"
- 4 0
-
2021-06-09 20:40
Siedzą cajgry w tych urzędach
- 3 0
-
2021-06-09 14:24
Norma
W Urzędzie Miasta Gdyni trzeba się umawiać z 4 tygodniowym wyprzedzeniem na odbiór dowodu osobistego z powodu restrykcji. Wszyscy normalnie już pracuja a w urzedach pod górę. Zapraszam na stronę UG Gdynia zobaczyć terminy spotkań - najbliższe w lipcu.
- 19 0
-
2021-06-09 14:06
a załatwiałeś jeszcze coś innego? czy tylko ten dowód? bo wtedy w twoim przypadku sprawne załatwienie sprawy przez urząd wynosi 100%
- 9 2
-
2021-06-09 13:13
...życie...
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.