• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwa okręty rakietowe przechodzą do historii

Michał Sielski
3 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Uroczyste opuszczenie bander wojennych na okrętach rakietowych.


ORP "Metalowiec" oraz ORP "Rolnik" zostały uroczyście pożegnane w gdyńskim Porcie Wojennym. Po 30 latach służby okręty rakietowe zostaną sprzedane lub zezłomowane. Marynarka Wojenna stawia bowiem na bardziej nowoczesne jednostki.



Czy Polska powinna inwestować w Marynarkę Wojenną?

We wtorek odbyło się symboliczne opuszczenie bander wojskowych oraz zejście załóg z okrętów rakietowych, które w polskiej Marynarce Wojennej służyły od 30 lat. W tym czasie przepłynęły około 100 tysięcy mil morskich, wystrzeliły ponad 60 rakiet przeciwokrętowych i 50 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej różnego kalibru. Na szczęście tylko na ćwiczeniach.

Przez długie lata były jednymi z najszybszych jednostek Morza Bałtyckiego - osiągały prędkość 43 węzłów (około 80 km/h). Uzbrojone w cztery wyrzutnie rakiet przeciwokrętowych naprowadzanych na cel radiolokacyjnie i na podczerwień oraz w czteroprowadnicową wyrzutnię rakiet przeciwlotniczych, budziły respekt i szacunek. Już dawno przestały jednak spełniać standardy nie tylko uzbrojenia, ale i bytowania załogi.

- Rejsy nimi dały wszystkim mocno w kość, ale pozostały nam nieocenione wspomnienia. Dopóki te wspomnienia będą w nas trwały, dopóty okręty będą istnieć - mówi metaforycznie dowódca ORP "Rolnik" kpt. mar. Mariusz Oller.

Jednostki mają być bowiem sprzedane przez Agencję Mienia Wojskowego, a jeśli nie znajdą się chętni, zostaną zezłomowane. Zastąpią je nowoczesne okręty.

Czytaj także: Jaka przyszłość czeka naszą flotę wojenną?

We wrześniu w Gdyni podpisano umowy na budowę trzech nowych niszczycieli min oraz dokończenie budowy patrolowca ORP "Ślązak". Kontrakty zrealizują trójmiejskie spółki: Remontowa Shipbuilding, Stocznia Marynarki Wojennej i Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej.

Jaka flota wojenna w 2030 roku?

W 2030 roku Marynarka Wojenna RP ma być nowoczesna. Koncepcja rozwoju zakłada, że w 2030 roku będziemy dysponować siłami rażenia: trzema okrętami obrony wybrzeża, trzema okrętami podwodnymi, trzema okrętami patrolowymi, sześcioma śmigłowcami w wersji do zwalczania okrętów podwodnych oraz Nadbrzeżnym Dywizjonem Rakietowym; siłami przetrwania i ochrony wojsk: trzema okrętami walki minowej wraz z bezzałogowymi systemami poszukiwania i zwalczania min, dwoma przeciwlotniczymi zestawami rakietowymi do osłony baz morskich; siłami ratowniczymi: dwoma okrętami ratowniczymi i siedmioma śmigłowcami ratownictwa morskiego; siłami rozpoznawczymi: dwoma okrętami rozpoznania radioelektronicznego z bezzałogowymi samolotami rozpoznawczymi oraz 10 samolotami patrolowo-rozpoznawczymi; siłami wsparcia: okrętem wsparcia logistycznego, okrętem dowodzenia walką minową, okrętem hydrograficznym oraz pływającą stacją demagnetyzacyjną i okrętem wsparcia operacyjnego.

Miejsca

Opinie (152)

  • Piękne nosiły nazwy;-) (9)

    Adekwatne do epoki której pochodziły.

    • 95 5

    • No i 60 wystrzelonych rakiet przez 30lat robi wrażenie (6)

      czyli ze 2 na rok:) niezły budżet mamy, skoro na rakiety na s nie stać nawet do ćwiczeń a mamy kupować nowe okręty.

      • 12 5

      • (5)

        Piekne sylwetki i niesamowita predkosc. Pewno jak zwykle naciski NATO skrocily ich sluzbe. O ile te okrety moga sie bronic, to sa to dla kraju jak Polska idealne, mysle, szczegolnie w pierwszych dniach obrony. To takie okrety skutecznie nekaja napastnika.
        Konflikt falklandzki pokazal jak wazna jest obrona duzych okretow przed lotnictwem.

        • 12 0

        • (4)

          .. a okrety tej wielkosci polegaja na automatycznych dzialkach. Te staly sie nieodzowne. Rakiety nie sa wszystkim, maja sporo slabych stron i sluza do obrony naa duzy i sredni dystans.

          • 8 0

          • (3)

            ..skoro wycofuje sie az dwa defensywne rakietowce, to zastanawiam sie, ktore okrety maja zapelnic luke. Te okrety chronia wieksze...

            • 9 1

            • Lukę wypełnią najnowocześniejsze francuskie jednostki defensywne. Potrafia wystrzelić 120 białych flag na sekundę.

              • 18 1

            • Lotniskowiec (1)

              Błyskawica przechodzi lifting,dospawaja po bokach dwa płaty blachy i mamy lotniskowiec ;-)

              • 7 0

              • Dla "Iskier" :D

                • 4 0

    • (1)

      A teraz? Nadawałyby się: ORP Spekulant, ORP Kamienicznik, ORP Doradca Finansowy, ORP Celebryta, ORP Makler i ORP Tirówka.

      • 7 1

      • ORP Druga Irlandia

        • 4 2

  • (1)

    wałki na sprzęcie i zaopatrzeniu pewno też w kibel lecą..

    • 41 0

    • Hihi nieużywane jednostki...

      60 rakiet/30 lat = 1 rakieta na rok na okręt... czyli wyrzutnie rakiet, to "nówki nieśmigane", odpalane tylko na Sylwestra?

      100.000 MM/ 30 lat ~ 3.000 km/rok na okręt... To wiele nie popływały.

      PS MW to moje inicjały, proszę nie mylić :)

      • 0 2

  • PYTANIE (28)

    A ilu mam y oficerów MW na utrzymaniu społeczeństwa?
    ilu emerytów MW na utrzymaniu społecznym?
    Kilka starych łódek i setki oficerów?
    Coś tu jest nie tak!

    Gigantyczna Akademia Marynarki Wojennej i kilkudziesięciu podchorążych?
    Ilu pracowników przypada średnio na JEDNEGO podchorążego?
    Kto za to płaci?!

    • 110 25

    • admirałów ci u nas więcej,aniżeli w Szwecji ! (1)

      • 34 1

      • To akurat chyba powinno być oczywiste

        • 5 5

    • (12)

      Tak samo polskie wojsko pancerne - czołgi, zupełnie niepotrzebne, a mamy takie jednostki, kompletnie niepotrzebne - marynarka ma jeszcze jakieś perspektywy zabezpieczanie szlaków handlowych, kwestie min morskich i zatopionych w morzu pozostałości po wojnie, ale czołgi?

      • 9 8

      • Widać od razu że amator się wypowiada. (11)

        Dlaczego według ciebie czołgi nie są potrzebne.
        Podaj przy najmniej 1 przekonujący argument.
        Jeżeli Białoruś, która posiada 2000 czołgów, zdecyduje się je użyc przeciw nam, to czym je zatrzymasz ?

        • 8 3

        • (1)

          "Jeżeli Białoruś, która posiada 2000 czołgów, zdecyduje się je użyc przeciw nam, to czym je zatrzymasz?"

          128 Leopardami, które Polska kupiła za symboliczne euro od Bundeswehry oraz 232 PT-91

          • 2 6

          • Sęk w tym, że Większość posiadanych przez Białoruś czołgów to T-72

            Których jedynie zmodernizowaną wersją są nasze PT-91... a stosunkowo niewiele ich mamy.

            • 0 1

        • czołgi są potrzebne, ale nie te które my mamy (1)

          te nasze stare badziewia są tak beznadziejne, że gdyby je wysłać na w obronie naszych granic, to większość by nawet tam nie dojechała.

          • 8 1

          • Są potrzebne, ale jak jakieś państwo jest mocarstwem - nasze bezpieczeństwo zapewniłoby wszystko, co lata i działa na odległość, a nie że musi przejechać kilometry żeby oddać strzał - tym samym narażając się na zniszczenie z powietrza, co w dzisiejszych czasach w konflikcie z jakąś sensowną armią norma.

            • 1 3

        • (1)

          pod warunkiem że je odpalą ...2000 czołgów z czego może 10 jest zdatnych do użytku reszta to złom

          • 3 4

          • Oj

            Żebyś się nie zdziwił

            • 5 2

        • (3)

          Bo czasy Blitzkriegu minęły, bo potrzebują dużo paliwa, bo są trudne w transporcie, bo są łatwe dla zniszczenia z powietrza - drony, śmigłowce itp. itd., bo są łatwe do zniszczenia przez piechotę, nie trzeba już biegać na 50m z bazooką, bo obecnie wojna jest tak szybka, że nie zdążyłyby nawet zareagować przy ataku przeciwnika, bo są drogie w utrzymaniu...

          • 6 3

          • aby napewno? (2)

            a czym ruskie rozjechali Gruzinów w 2008?

            • 3 2

            • Putinem.

              • 4 0

            • Rosja i jej cele, założenia, polityka militarna - a Polska i nasze cele, założenia i polityka militarna.
              Siły pancerne Polski moim zdaniem mogłyby zakończyć się na Rosomakach, które są szybsze i do tego mogą przewozić piechotę, są bardziej mobilne i mogą brodzić.
              Szanse na jakikolwiek udział - sensowny - nie ćwiczenia polskich czołgów jest zerowy. Lotnictwo przynajmniej patroluje przestrzeń powietrzną, śmigłowce przydają się w akcjach ratunkowych, czy też przy klęskach żywiołowych, transportowe też ma swoje liczne wymierne zasługi, marynarka - mam Bałtyk, który przez wojnę zanieczyszczony bronią, minami - MW ma sens. Ale czołgi?

              • 1 0

        • czym zatrzymać biało(ruskie) czołgi??

          Bardziej mobilne, skuteczne i trudniejsze do zniszczenia są ręczne wyrzutnie rakiet/pocisków p.pan. Talibom w Afganii się udało...

          • 2 5

    • (8)

      Niestety my placimy Naród ale ciekawe jest tez to ze w 30 lat pokonali szweje 100000 mil czyli 3333 rocznie i wystrzelili 60 rakiet 2 rocznie czyli dobra zabawa za nasze podatki

      • 5 5

      • Daj spokój ........... (6)

        Z tą całą zabawą za nasze podatki !

        jako obywatel tego kraju masz z****ny obowiązek łożyć na armię, która w razie zagrożenia będzie ciebie chronić !

        może powiesz, że kiedy wojsko ratowało setki tysięcy ludzi, gdy w 1997 roku, kiedy południe kraju nawiedziła wielka powódź to też była zabawa za nasze podatki ?!

        gdyby nie wojskowe śmigłowce i transportery opancerzone nie było by 100 ofiar tej powodzi, a 10000 albo i więcej.

        armia jest potrzebna i jest niedoinwestowana, należy na nią nakłady podwoić, aby nadrobić obecne zaniedbania.

        a jeśli szukasz oszczędności to proszę bardzo-

        500 tysięcy urzędników administracji rządowej i samorządowej, 100 tysięcy funkcjonariuszy straży miejskich i gminnych, potrafiących jedynie fotoradary obsługiwać, dla porównania żołnierzy mamy niecałe 100 tysięcy, także szukasz oszczędności tam gdzie nie powinieneś !

        • 33 8

        • (5)

          z tego co wiem to wojsko polskie nie uratowało Polski nigdy - rozbiory, 1939 i proszę nie wciskać kitów ze armia broni obywateli - chyba ze w 1956 broniła i 1968 jak pojechała do Czechosłowacji;). Jeżeli będzie jakakolwiek agresja na Polskę to jestem pewien że 95 % wojskowych załatwi sobie reklamacje a na front poślą nas cywili. Armia w takiej formie jaka jest nie jest potrzebna - 35 leci emeryci i okręty które wystrzeliwują 60 rakiet przez 30 lat a oszczędności może trzeba zrobić na systemie emerytalnym wszelkich siepaczy władzy ?

          • 5 5

          • Pomyśl trochę (4)

            Armia nie obroniła kraju w 1939 przez takich dekowników jak ty, którzy twierdzili że są ważniejsze wydatki niż niepotrzebne wojsko.
            Skoro armia jest niedoinwestowana to czym ma się bronić, to chyba oczywiste że samolotu nie strącisz łopatą, a czołgu nie zatrzymasz młotkiem.

            • 3 3

            • Mylisz się! (2)

              Wtedy wojsko miało bardzo pozytywny wizerunek w społeczeństwie. Młodzi ludzie garnęli się do wojska. Przecież nasza armia w 1939 liczebnie, na papierze była całkiem spora (ponad milion żołnierzy). I nie powiesz chyba, że tą armią dowodzili "dekownicy"? Niestety, nieudolne dowództwo na najwyższym szczeblu (Śmigły i wielu generałów), jak się okazało "mało owocny" sojusz z Francją, przewaga techniczna Niemców oraz "pokojowe" wejście chłopców wujka Stalina zrobiły swoje.

              • 3 0

              • Też się mylisz (1)

                poczytaj o dezercjach szeregowców na froncie (szczególnie tych pochodzących z Kresów). Bywały przypadki że dowódcy sami ich woleli się pozbyć by nie demoralizowali oddziałów i przymykali na to oczy.Nie poniesli za to kary. Czy karę ponieśli wysocy oficerowie sztabu zakładający że np. Poczta Polska ma bronić się tylko 6 godz. (mieli chyba podstawy do takich obliczeń?) i w tym czasie na pewno przyjdzie odsiecz. A Westerplatte 12 godz? Powtórzę znaną tezę: od pewnego momentu krytycznego wojskowym "fachowcom" bardziej opłacało się przegrać wojnę na froncie i przesiedzieć ją spokojnie w oflagu. A jeszcze lepiej zwiać do Anglii, tam kreować swoją historię i nadstawiać piersi do odznaczeń. Krwią za to zapłacił naród, oni uniknęli jakiejkolwiek odpowiedzialności. A po wojnie - zmienił się ustrój, nikt nikogo za nic nie rozliczył. Dzisiaj dziwimy się powszechnej demoralizacji narodu. Ona nie narodziła się przecież z dnia na dzień.

                • 2 1

              • Taka sytuacja.

                • 0 0

            • a czy zatrzymam czołg jeżeli po 15 latach podje na emeryturę? proszę o szczera i uczciwa odpowiedz. bo w/g mnie w emeryturach wszelkich grup uprzywilejowanych są pieniądze które można przeznaczyć na wojsko. proszę zobaczyć jakie osoby są w policji zatrudnione - przykład próba zatrzymania w Bytowie - czy ochrona ambasady rosyjskiej w warszawie - jak Rosja odpaliła by swoje czołgi to rozjechała by nas w 4 godziny a armia to ze strachu pojechała by znów do Anglii?

              • 1 0

      • Podobno po wystrzeleniu rakiety był okręt do malowania :)

        • 4 0

    • ty nawet nie wiesz kto to podchorąży (3)

      podchorazy to adept profili wojskowych AMW lub AM i nie tylko.nie wypowiadaj sie jak nie wiesz z czym to sie je

      • 6 8

      • Skoro już zarzucasz komuś niewiedzę i wyzywasz od debili to poinformuję cię, że wraz z wprowadzeniem wojska zawodowego, nie ma "profili wojskowych" na AM (od 2010 roku)

        • 8 4

      • .

        Widać, że nigdy nie byłeś w szkole oficerskiej.
        "Podchorąży tytuł wojskowy kandydata na oficera zawodowego lub rezerwy".

        • 5 0

      • .

        Byłeś w tylko służbie zasadniczej, więc napisałeś nieprawdę.
        Dobrze, że usunąłeś te WULGARNE wyzwiska, bo świadczyły one o tobie...

        • 1 0

  • Czy to prawda że mamy 1,8 żołnierza na 1 oficera ? (8)

    czy to tylko pomówienia, pytam bo nie wiem a ciekawi mnie to

    • 98 1

    • W MW tak jest (5)

      W wojskach lądowych jest trochę lepiej.
      Struktura naszej armii jest chora i wymaga naprawy.
      Nasze wojsko nie jest zdolne do obrony kraju przed ewentualnym atakiem.
      Tak samo wyjaśnijcie mi dlaczego wojska pilnują prywatni ochroniarze z grupą inwalidzką w dodatku, tego nigdzie na świecie nie ma.

      • 25 0

      • (4)

        Struktura byłaby dobra, gdyby na czas wojny pod komendę tych oficerów powoływano rezerwistów. Może tak właśnie jest, a może nie.

        • 7 4

        • Jakich rezerwistów ? (2)

          Od kilku lat nie szkolimy rezerwistów, bo nie ma służby zasadniczej, a ci którzy byli w wojsku się starzeją.
          Młodzi nie mają pojęcia o wojsku, dostali by kałasznikowa do ręki to by nie wiedzieli co z nim zrobić.
          Powinno się rezerwistów szkolić na bieżąco.
          Zgodzę się że 12 miesięczna służba wojskowa to był idiotyzm, jednak każdy obywatel po ukończeniu 18 lat powinien odbyć kilkutygodniowe podstawowe szkolenie wojskowe na poligonie aby się nauczyć strzelać z kałasznikowa, rzucać granatem, udzielać pierwszej pomocy i radzić sobie w sytuacjach kryzysowych, na coś takiego wystarczy 4-6 tygodniowy kurs na poligonie.
          Jest to niezbędne minimum abyśmy w razie wojny mieli kogo powołać do służby.

          • 16 3

          • każdy obywatel przeszkolony? (1)

            Afgan, nie trybisz ze trudno byłoby sterować władzy takimi obywatelami w razie zadymy społecznej?? Władza wszystko przemyslala... Szkoli tylko swoją ochronę...

            • 9 4

            • Masz rację

              broń w rękach obywateli dla władzy dokonującej takich "reform" i takim stylu jak u nas byłaby niebezpieczna. Trudno się też spodziewać by np. ojciec rodziny nie mogący w kraju znaleźć pracy przez kilka lat,i codziennie patrzący na swoje dzieci lub pracujący u prywaciarzy za 1200 zł/mc chciał z entuzjazmem własną krwią płacić za ich majątki.

              • 3 0

        • Juz widze, jak chetnie ci rezerwisci chwytaliby za bron. Wartosc bojowa zerowa.
          Najpierw tez spora czesc miesa armatniego trzeba byloby sprowadzic do kraju, z Norwegii, Anglii, Niemiec.

          • 9 2

    • A zastanowiłeś się dlaczego tak jest? Odpowiedź masz w tym artykule - szybciej się wycofuje okręty niż się szkoli załogi! To nie wina marynarzy, że w ciągu 15 lat wycofano z linii ponad 30 okrętów a wprowadzono 1 prawie nowy i 7 używanych. To wina chorego państwa i braku jakiejkolwiek konsekwentnej polityki obronnej, objawiającej się ostatecznie różnymi patologiami jak np. większą ilością admirałów niż prawdziwych bojowych okrętów :(

      • 6 0

    • wp

      na 3 żołnierzy przypada 1 oficer

      • 2 0

  • MW stawia na nowocześniejsze jednostki... (2)

    Buhahaha!!! Polska MW na nic nie stawia. Nie ma kompletnie żadnej strategii rozwoju.

    • 85 3

    • (1)

      POlska MW przegrała by bitwę nawet z somalijskimi piratami !

      • 22 1

      • Zwłaszcza z tymi od Kapitana Łiliamsa.

        • 3 1

  • heh a wydawałoby się, że bardziej już bezbronni nie będziemy (3)

    a jednak!

    • 53 3

    • PO co nam wojsko ? (1)

      Tak uważa nasza władza, jednakże czasy są coraz bardziej niepewne, sytuacja światowa się destabilizuje.
      Unia Europejska jest na skraju bankructwa, a na Ukrainie w każdej chwili może wybuchnąć wojna domowa.
      USA rządzone przez nieudacznika Obamę mają nas gdzieś (myślę że Obama nawet nie wie gdzie leży Polska).
      W razie konfliktu jesteśmy zdani na siebie, bo nikt nam nie pomoże.
      Z krajem słabym militarnie nikt się nie liczy ani na płaszczyźnie ekonomicznej, ani dyplomatycznej.
      Jednak dalej zaniedbujmy kwestię obronności, likwidujmy wszystko co się da, aż pewnego poranka zobaczymy w Warszawie czołgi Łukaszenki.

      • 13 2

      • po co to straszenie Lukaszenka?
        jedyne czolgi ktore zawitaja na naszych ulicach to te nam juz znane z berlina lub moskwy...

        • 6 1

    • Te okręty to jest szmelc

      Kosztowne w utrzymaniu wraki. Rakiet na nich nie ma od dawna. Mogli by jedynie taranować wroga.

      • 8 2

  • Do historii to powinna przejść nasza Admiralicja razem ze swoimi zardzewiałymi krypami.

    • 44 0

  • (3)

    osobiscie sluzylem na metalowcu i naprawde nalezy mu sie emerytura

    • 36 1

    • Ja bym oczyścił okręty i zatopił do głębokości max.30m przy dnie

      byłaby super atrakcja turystyki podwodnej !!!

      • 2 1

    • osobiscie sluzylem na metalowcu i naprawde nalezy mu sie emerytura (1)

      taaakkkk.....
      to były piękne lata......94-96

      • 1 0

      • Ja też....

        lata 91 - 93 elektryk

        • 0 0

  • Spokojnie, już niedługo Marynarka Wojenna (3)

    zastąpi te jednostki. W stoczni powstają już dwa nowe pontony.

    • 51 0

    • Jeden nowy ponton bojowy (1)

      jest lepszy niż dwa "metalowce" bo można go zwinąć do plecaka i tym zaskoczyć wroga:)

      • 9 1

      • A w co jest ten ponton uzbrojony , pewnie w procę , kuszę i wyrzutnik pomidorów.

        • 7 0

    • To wszystko jeszcze nic! Mamy castorame leroy merlin praktiker

      każdy marynaż w czasie konfliktu zbrojnego leci do marketu po wanne deskę zamiast wiosła i cały oddział mw w wannach wypływa w morze każdy marynarz dodatkowo dostaje bochenek chleba klucze do rozkrecania wrogiego okretu i książeczke do modlitw. A w nocy nasi marynarze dokonują rozkrecenia wrogiego okretu np wchodzą na pokład po kotwicy i rozkrecają np radar wroga.

      • 5 1

  • (3)

    generalnie to cały polski MarWoj przechodzi do historii

    • 45 0

    • Tak źle nie było nigdy (2)

      To co reprezentuje nasza flota wojenna to jest wielokrotnie poniżej jakichkolwiek norm.
      W przypadku wojny w kilka godzin tracimy kontrole nad naszym wybrzeżem, a wszystkie porty cą całkowicie zablokowane.
      Przyszłość też mało ambitna- 3 okręty obrony wybrzeża (prościej było by napisać uniwersalne korwety takie jak szwedzka Visby czy izraelska SAAR 5) i 3 okręty podwodne.
      Na prawdę imponujące siły.
      Dla porównania Szwecja, która ma 4-krotnie mniej ludności ma 12 okrętów uderzeniowych z nowoczesnymi rakietami (w tym jednostki niewykrywalne dla radarów) i 6 okrętów podwodnych.
      W malutkim obwodzie kaliningradzkim stacjonuje 30 do 40 jednostek uzbrojonych w rakiety, kilka poduszkowców uderzeniowych i co najmniej 4 okręty podwodne.
      Więc co to jest 3 okręty obrony wybrzeża, śmiech proszę państwa !

      • 10 1

      • troszkę wiedzy (1)

        - 30-40 jednostek uzbrojonych w rakiety??? - trochę (mocno) za dużo kolego;
        - kilka poduszkowców uderzeniowych - jak już to dwa;
        - co najmniej 4 okręty podwodne - jak już to dwa Kilo (Łada ze względu na problemy techniczne nie weszła jeszcze na stałe do składu FB FR).

        Co nie zmienia faktu, że i tak wciągnęli by nas nosem...

        • 4 1

        • Nawet jak to przesada

          To w Petersburgu ruscy mają atomowe okręty podwodne, które w 1 dzień po wybuchu wojny mogą się nagle wynurzyć przy gdyńskim bulwarze albo sopockim molo i zrobić co im się podoba.

          • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane