• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwa poważne wypadki w Gdańsku

Maciej Korolczuk
2 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Radiowóz rozbity w wypadku na Kartuskiej. Radiowóz rozbity w wypadku na Kartuskiej.

Dwie osoby zostały ranne w dwóch porannych wypadkach na ulicach Gdańska. Najpierw fiat zderzył się na ul. Powstańców Warszawskich zobacz na mapie Gdańska z autobusem. Jadący tam na sygnale policjanci zderzyli się na Kartuskiej zobacz na mapie Gdańska z chryslerem. W obu wypadkach ucierpiały w sumie dwie osoby.



Do wypadku z udziałem radiowozu doszło na skrzyżowaniu Kartuskiej z Bema. Radiowóz jechał do kolizji na ul. Powstańców Warszawskich, gdzie autobus zderzył się z autem osobowym. Jak mówi Lucyna Rekowska, rzecznik KMP w Gdańsku, policjanci jechali przy włączonych sygnałach świetlnych i dźwiękowych. O zdarzeniu poinformowali w Raporcie nasi czytelnicy.



- Nagle z drogi podporządkowanej wyjechał chrysler, w którym podróżowało pięć osób, w tym troje dzieci. W tej chwili trwają tam czynności. Są utrudnienia w ruchu - mówi Rekowska.

Jak informują nasi czytelnicy, świadkowie zdarzenia, jeden z policjantów został lekko ranny.

- Z tego co widziałem jeden z policjantów jest poszkodowany. W suvie rodzina z trójką dzieci - napisał pan Jacek, nasz czytelnik.
Tworzą się korki w obu kierunkach. Stoją też tramwaje, bo uszkodzony w wypadku samochód został wypchnięty częściowo na torowisko.



Wypadek na Kartuskiej był pochodną wcześniejszego zdarzenia na ul. Powstańców Warszawskich, gdzie auto osobowe zderzyło się z autobusem. Jedna osoba została ranna. Tam również droga była zablokowana.



Skutki wypadku na ul. Powstańców Warszawskich. Skutki wypadku na ul. Powstańców Warszawskich.

Opinie (189) 2 zablokowane

  • ja

    Jak te mendy jezdza.

    • 1 3

  • Sygnały dźwiękowe??

    To jakieś nieporozumienie. Sygnalizacja dźwiękowa w tych radiowozach, z nowego rozdania, to jakaś farsa! Ledwie słychać te piszczałki. Kto się na to zgodził żeby takie badziewie świetlno-dźwiękowe montować w pojazdach - uprzywilejowanych przecież??!

    Wielokrotnie, jadąc ulicami, dopiero w ostatniej chwili docierały do mnie dźwięki syreny, która już od dawna powinna być słyszana, a światła widziane.

    • 6 4

  • buahahaha gdańsk :D

    • 0 2

  • (1)

    Turysta i wszystko jasne...jeżdżą jak jakieś łajzy

    • 2 4

    • A ty może jeździsz z warszawska rejestracja bo to służbowy

      • 0 0

  • Kierowcy dlaczego jeździcie z telefonem przy uchu ? Stać was na dobre bryki

    a nie macie zestawu do rozmów.... Jeden kierowca jechał prawym pasem i rozmawiał przez telefon, a jechał 25 km/h...Ludzie nie szanujecie jeden drugiego. Zero szacunku dla drugiego człowieka. Niby kawał chłopa za kierownicą, a nie umie sobie poradzić z telefonem... gmera przy nim i jedzie 20 km/h.... Kobiety podobnie, jedzie wypasioną bryką z napędem na 4 koła, kupiła sobie czołg, a przy ustach telefon i jedzie bardzo wolno jak niezmówiona, nie można zrozumieć zamiarów takiego kierowcy......

    • 5 1

  • zdarza się najlepszym, spoko... hehehe

    • 1 0

  • xxx

    Trzeeba karć ludzi którzy nie potrafią się zachować kiedy pojazdy uprzywilejowane jada na sygnale, może jak jedne z drugim przytuli po 500 zł to się nauczy, że trzeba zjeżdzać...
    jade na sygnale - jestem świetą krową czy to się komuś podoba czy nie bo nie używam tego od tak tylko mam naprawde wazyn powód.

    kto tego nie rozumie - ten c*ota!

    • 0 2

  • Dojeżdżając do skrzyżowania (2)

    należy zachować szczególną ostrożność, w szczególności umożliwić opuszczenie skrzyżowania pojazdom które znajdują się na skrzyżowaniu

    • 1 1

    • (1)

      Tutaj nie ma możliwości nie zachowania ostrożności. Za dużo sie dzieje żeby od tak sobie opuścić to skrzyżowanie .

      • 0 0

      • Kto uderzył przodem tego skucha

        • 1 1

  • Coś tu nie gra

    Zauważcie ze policja jechała podobno do kolizji na Powstańców czyli powinna zjechać na skrzyżowaniu wcześniej lub na tym właśnie gdzie doszło do wypadku. Jaki ma sens jechać na Powstańców przez Morenę. Panie redaktorze chyba jakieś błędne informacje Pan podaje. A może po prostu chłopcom nie chciało sie stać na światłach włączyli koguta i heja po garach no i jest problem ale nie ich tylko tych ludzi z trojka dzieci. Może to jednak prawda ze nie było ani znaków świetlnych ani dźwiękowych jak twierdza poprzedni opiniodawcy.

    • 4 4

  • stop wariatom na drigach

    Policjanci maja pojecie o kierowaniu jak swinie o lataniu

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane